Rozmowa kwalifikacyjna nie spodobala mi sie. czuc na kilometr, ze wyzysk pracowniczy. Bardzo duzo mozna wyczytac po samej rozmowie to co mowi do ciebie dyrektor i w jaki sposob. Male pieniadze oferowane sa na stanowisku e-commerce, nawet jak przystało na osobe z doświadczeniem, to najnizsza krajowa i umowa zlecenie 3 miesiace. Po czym spodziewam sie, ze po tym okresie pracownikow wymieniaja. Dyrektor bardzo niejasno przedstwil droge premii i wynagrodzenia, wymijajace odpowiedzi. W duzym skrocie masz bardzo duzo rzeczy robic i wysilic sie aby dostac jakąkolwiek podwyzke, ktora przekracza najnizsza krajowa. Czyli rozwijac firme za darmo gdzie beda korzystac z tego tylko wyzej postawieni :). Zatrudniaja duzo studentów, po jakimś czasie ci studenci odchodza nie zostaja z powodow finansowych i rozwoju. Nie jest to dobra oferta pracy dla pracownika, który nie jest studentem i planuje na stale zostac, poniewaz firma nie wiaze sie z podwyzkami. Reasumując firma realnie nastawiona na czysty wyzysk na pracowniku bez możliwości podwyzek, premii i awansu. Chca tylko brać
No tam kolega pisał, jako potencjalny pracownik, bo brał udział w rozmowie. Rozumiem, że Ty poznałeś firmę troszkę lepiej, a skoro tak, to jakie zadania i ich ilość nazwałeś "wyzyskiem"? I czy od rozmowy rekrutacyjnej wiedziałeś, co dokładnie będziesz robił?
Praca w akompaniamencie stresu, nerwów, nieustannej pogoni za cyfrą. W tej firmie liczy się cyfra, a nie człowiek. Niektórzy za tę cyfrę są w stanie oddać wszystko. Część pracowników w ramach "sportu" wykonują nadgodziny, bez dodatkowego wynagrodzenia. W obydwóch biurach czuć widmo (tj. Białystok oraz Warszawa) ciśnienia, nieprzyjemnej atmosfery, chęci zdobycia mimo wszelkiej ceny liczby zamykającej miesiąc/kwartał. W żadnej też firmie nie spotkałam się z taką rotacją. Pan właściciel zaglądający ludziom w biurka oraz dokumenty, bez zachowania resztek prywatności. Płaca, o dziwo, przyzwoita, jednak jeśli chłoniesz atmosferę panującą w miejscu pracy - żadne pieniądze Ci nie zrekompensują Ci nerwów. Firma chciałaby być amerykańską korporacją, a jest raczej na drugim biegunie, nie dając od siebie za wiele.
Piszesz, że nadgodziny bez wynagrodzenia. No ale to nie oddają chociaż ich jako godzin/dni do odebrania? Bo tak też firmy robią przecież. A co się ogółem stanie, jak ktoś odmówi pracy w dodatkowych godzinach?
Specjalista ds. obsługi klienta Miejsce pracy: Białystok, to tytuł aktualnej oferty o pracę firmy. Zamierzam się zgłosić :) Jest ktoś w stanie przedstawić zarobki? Wyjdzie miesięcznie powyżej 5 tysięcy netto? Atmosfera i środowisko oceniacie pozytywnie? Można liczyć na dofinansowanie do szkoleń tak jak jest napisane w ogłoszeniu?
To z powodu kasy jesteś już byłym pracownikiem? Czy jeszcze o czymś powinien wiedzieć przed wysyłką CV?
Jest tu ktoś, kto wie czy jak rekrutacja ma odbywać się online, a nie w biurze, to czy ma ona więcej etapów? Albo jak jest zdalna to jest zadanie rekrutacyjne? Interesuje mnie posada Export Manageri tam piszą o tym procesie zdalnym. I czy trzeba mieć jakiś odpowiedni program do tych rozmów z rekruterem?
Bardzo dużo można się nauczyć w tej firmie. Osoby które tam pracują są bardzo pomocne.
Jakie warunki pracy są w BRAND DISTRIBUTION SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ? Czy jest szatnia i/lub stołówka pracownicza? Czy organizowany jest dojazd do pracy dla osoby pracującej na stanowisku Księgowa?
Rozmowa kwalifikacyjna nie spodobala mi sie. czuc na kilometr, ze wyzysk pracowniczy. Bardzo duzo mozna wyczytac po samej rozmowie to co mowi do ciebie dyrektor i w jaki sposob. Male pieniadze oferowane sa na stanowisku e-commerce, nawet jak przystało na osobe z doświadczeniem, to najnizsza krajowa i umowa zlecenie 3 miesiace. Po czym spodziewam sie, ze po tym okresie pracownikow wymieniaja. Dyrektor bardzo niejasno przedstwil droge premii i wynagrodzenia, wymijajace odpowiedzi. W duzym skrocie masz bardzo duzo rzeczy robic i wysilic sie aby dostac jakąkolwiek podwyzke, ktora przekracza najnizsza krajowa. Czyli rozwijac firme za darmo gdzie beda korzystac z tego tylko wyzej postawieni :). Zatrudniaja duzo studentów, po jakimś czasie ci studenci odchodza nie zostaja z powodow finansowych i rozwoju. Nie jest to dobra oferta pracy dla pracownika, który nie jest studentem i planuje na stale zostac, poniewaz firma nie wiaze sie z podwyzkami. Reasumując firma realnie nastawiona na czysty wyzysk na pracowniku bez możliwości podwyzek, premii i awansu. Chca tylko brać
Wszystko opisane w punkt. Dodatkowo nienegocjowalna podwyżka po okresie próbnym i wielkie zdziwienie kiedy chcesz więcej. Wiem to z doświadczenia. Wszystkie wrażenia z rozmowy pokrywają się doświadczeniami pracowników
Ile, sto złotych brutto? Prosze cie. Firma nastawiona na zarobek po przez rozwijanie firmy i wysilku pracownika jak najnizszym kosztem. Ciagla rotacja, bardziej bym polecila dla studentów ( tak jak sam szef mowil) bo przecież to nizsze oplaty za pracownika, nie trzeba dawac podwyzek bo kwota brutto to kwota netto u studentów:) nic na stalego i na dłuższą metę jak nie masz statusu studenta, bo sie nie zgrywają zarobki z wymogami. Pachnie cebula ,,dajcie nam studentów "
Tak z ciekawości, chodziło o hurtownię b2b postawioną na idosell czy właściciel ma nową wizję? Byłem, pracowałem, uciekłem przy pierwszej okazji :) Przez moment była tam rozsądna osoba na szczeblu wyżej i dało się żyć. Ale to była chwila. Nie zapomnę chyba nigdy rozmowy z właścicielem i szukania dziury w całym. Dzięki tej pracy nauczyłem się unikać ludzi destrukcyjnych i posiadających rządzę władzy totalnej nad pracownikiem.
"rządza władzy totalnej" idelanie określa właściciela i politykę firmy. Naprawdę trzeba się bardzo nie szanowac żeby tam pracować
Rozmowe odbyłam odnosnie Vollmart24. Drugi raz do mnie dzwoniono niedawno, przy czym powiedziałam, że już bylam na rozmowie na te stanowisko i podziękuję zarabiać takich "kokosów". Krucho z firma skoro caly czas szukaja pracownikow na te same stanowisko i nie mogą znaleźć, straszna rotacja i ze dzwonia nie pamiętają poprzednich kandydatów z rozmowy :). Ręce opadają, zalosne. Ps. Zrobcie sobie tablice z kandydatami, ktorzy byli na rozmowie przede wszystkim ile chcieli zarabiac to przypomni wam do kogo drugi raz nie dzwonić i nie zapraszac na rozmowę.
To ile Ci zaoferowali pieniędzy na tej rozmowie o pracę na to stanowisko, że stwierdziłaś, że podziękujesz za zarabianie takich "kokosów" ?
To jest sarkazm kochana. Najniższa krajowa przy czym odpowiedzi wymijajace o premii i kręcenie na rozmowie, o podwyżkach już nie wspomnę, bo takowe nie istnieją na rozmowie było jasne powiedziane. Plus umowa śmieciowa zlecenie.
Dawka informacji jak z karabinu normalnie, szkoda że takich nieciekawych.... I to tyle? Nic więcej nie mówili? Bo to serio nie za fajnie wygląda teraz się zastanawiam czy ktokolwiek z tego skorzystał?
Tak, ten vollmart to ich nowy pomysł. niektóre działy przejęte od innej firmy która musiała "opuścić" polski rynek...
Czyli nowa wizja b2c. A mieli udziały w bdsklep.pl, jednym z pierwszych e-com fmcg to musieli go położyć. Tam to dopiero były cyrki pod koniec, można poczytać też na gowork. Ogólnie jak do podpisu jako załącznik do umowy dostaje się listę spółek które należą do właściciela, dłuższa niż 1 kartka A4 to coś jest na rzeczy. Za dużo tych zależności, powiązań. Dziś robisz coś dla firmy x, jutro y a w piątek firma z ogłasza upadłość, w miedzy czasie właściciel 3 razy zmienia zdanie odnośnie wczoraj klepniętego projektu itd.
I to jest w skrócie powiedziane co w tym miejscu się dzieje, nie polecam. Takiego wyzysku za najniższą krajową nie doświadczyłem w żadnej firmie. Omijać szerokim łukiem.
No tam kolega pisał, jako potencjalny pracownik, bo brał udział w rozmowie. Rozumiem, że Ty poznałeś firmę troszkę lepiej, a skoro tak, to jakie zadania i ich ilość nazwałeś "wyzyskiem"? I czy od rozmowy rekrutacyjnej wiedziałeś, co dokładnie będziesz robił?
Rozmowa kwalifikacyjna na stanowisko Asystent Wyższej Kadry Zarządzającej. I etap rozmowy przeprowadzony był przez Panią Magdalenę. Pytania dotyczyły doświadczenia, predyspozycji i poziomu języka obcego w odniesieniu do proponowanego stanowiska. Rozmowa przeprowadzona bezstresowo, w sympatycznej atmosferze. II etap rozmowy przeprowadzony był przez potencjalnych przełożonych - Panią Dyrektor i Pana Dyrektora. W związku z tym, że był to kolejny etap, to mój poziom stresu był trochę wyższy, ale atmosfera jak najbardziej na plus. Pytania behawioralne i psychologiczne. Pytanie sprawdzające poziom języka obcego. Po obu etapach szybka odpowiedź zwrotna. Moje odczucia dotyczące procesu rekrutacyjnego pozytywne.
Super. A mogę zapytać czy udało Ci się dostać tą pracę? Warunki finansowe przedstawiają od razu czy po którymś dopiero etapie? Są do negocjacji?
Tak, zaproponowali mi stanowisko, na które aplikowałam. Równocześnie dostałam propozycję pracy z innej firmy, i tą właśnie wybrałam. Warunki finansowe - na pierwszym etapie podałam widełki, na drugim dostałam propozycję, tzn. minimum ww. widełek na okres próbny 3-miesięczny z obietnicą podwyżki.
Praca w akompaniamencie stresu, nerwów, nieustannej pogoni za cyfrą. W tej firmie liczy się cyfra, a nie człowiek. Niektórzy za tę cyfrę są w stanie oddać wszystko. Część pracowników w ramach "sportu" wykonują nadgodziny, bez dodatkowego wynagrodzenia. W obydwóch biurach czuć widmo (tj. Białystok oraz Warszawa) ciśnienia, nieprzyjemnej atmosfery, chęci zdobycia mimo wszelkiej ceny liczby zamykającej miesiąc/kwartał. W żadnej też firmie nie spotkałam się z taką rotacją. Pan właściciel zaglądający ludziom w biurka oraz dokumenty, bez zachowania resztek prywatności. Płaca, o dziwo, przyzwoita, jednak jeśli chłoniesz atmosferę panującą w miejscu pracy - żadne pieniądze Ci nie zrekompensują Ci nerwów. Firma chciałaby być amerykańską korporacją, a jest raczej na drugim biegunie, nie dając od siebie za wiele.
Piszesz, że nadgodziny bez wynagrodzenia. No ale to nie oddają chociaż ich jako godzin/dni do odebrania? Bo tak też firmy robią przecież. A co się ogółem stanie, jak ktoś odmówi pracy w dodatkowych godzinach?
Rozmowa kwalifikacyjna to jedna wielka pomyłka. Firma nie jest transparentna. Podczas pytań o stawki jaką oferujecie pracownikowi na aplikowanym przeze mnie stanowisku, odpowiedź typu: "Że to są sprawy prywatne firmy". Ciężko się pewnie przyznać, że na stanowisko dość wymagające technicznie oferuje się najniższą krajową. Typowa zagrywka, pokażemy ci stawkę na twoje stanowisko już po 2-óch rozmowach i dopiero jak ci umowę przed nosem postawimy, żebyś był bardziej skłonny do podpisania jej, z tego względu że tyle czasu się poświęciło na ganianie w procesie rekrutacji. Kolejne pierwsze wrażenie Dyrektor IT wchodzi na spotkanie teams i ani się nie przedstawi ani nic, czyli widać od razu że patrzy z góry na kogoś. O czym może świadczyć jak są traktowani ogólnie pracownicy w tej firmie. Dobrze, że wyczytałem te sygnały od razu i podziękowałem za "dalszą współpracę".
Czyli nie udało ci się dowiedzieć nic o stawce? Szkoda że w ogłoszeniach nie dają widełek - powinno to być powszechnie stosowane żeby oszczędzić czas... Możesz napisać o co pytali na rozmowie? W jakiej atmosferze przebiegła?
Odpowiedź w sprawie rekrutacji? Jaka odpowiedź??? :) Ale może to i dobrze - lepiej chyba nie iść tam do roboty...
Skoro nie dostałeś/aś odpowiedzi to czemu się o sobie nie przypomnisz? Chyba warto wiedzieć jak Ci poszło i co ewentualnie było nie tak, prawda?
Dawno nie byłam tak zażenowana rozmową o pracę. Podczas telefonu z zaproszeniem na rozmowę pani powiedziała, że jeśli będę miała problem z trafieniem do ich biura, to mam zadzwonić. Chwilę przed spotkaniem miałam wątpliwości, czy aby na pewno dobrze trafiłam, więc zadzwoniłam. Pani szybko mi wyjaśniła, po czym w połowie mojego zdania rozłączyła się, nie dając mi dokończyć. Cóż. Rekrutowały mnie dwie osoby - jakaś kobieta z uśmiechem numer pięć i jakiś facet. Oboje raczej nie wzbudzili we mnie zaufania. Od razu zaproponowali przejście na "ty" - uwielbiam skracanie dystansu, ah, w końcu to pewnie firma, gdzie zespół jest jedną wielką rodziną i tak dalej... Rekrutowałam na stanowisko biurowe. Państwo raczej średnio zapoznali się z moim cv (albo wcale), bo non stop zadawali mi pytania odnośnie tego gdzie pracowałam i jakie miałam obowiązki, a wszystko to elegancko wypunktowane w moim cv, które pani rekruterka miała przed sobą. Oczywiście masa (usunięte przez administratora) pytań typu "co lubiłaś robić w poprzedniej pracy?" i "jakiego obowiązku nie lubiłaś wykonywać w poprzedniej pracy?". Co to w ogóle za pytania? :| Co one mają sprawdzić? W większości prac jest coś, co się lubi robić i czego nie lubi się robić, ale się to robi, bo za to nam płacą. W trakcie rozmowy okazało się, że to stanowisko biurowe to jednak tylko na miesiąc, bo potem pracownik zostanie przeniesiony do biura obsługi klienta. Oczywiście padło pytanie, czy bym tak chciała. Naprawdę tak ciężko napisać to w ogłoszeniu? Są rzeczy, w których czuję się lepiej i dlatego składałam cv do biura. Przy tym pani kilka razy pytała się o to samo, czy pracowałam na słuchawce i z trudnym klientem i nie rozumiała, kiedy mówiłam, że tak, miałam bardzo podobne doświadczenia w poprzedniej pracy biurowej. Pan rekruter zapytał skąd u mnie pięciomiesięczna przerwa od pracy. No bo wiecie, to nie tak, że nie mogę od tych pięciu miesięcy znaleźć pracy. Ja po prostu czekałam na taką świetną ofertę... ???? Kolejne pytanie: dlaczego nie dostałam żadnej pracy przez te pięć miesięcy? Pan, po usłyszeniu, że rekruterzy nie oddzwaniają i nie odpisują z informacją zwrotną odnośnie odmowy powiedział z przekonaniem, że ich dział HR powiadamia o decyzji, czy to negatywnej czy pozytywnej. Jutro mijają dwa tygodnie od rozmowy i cisza, także cóż. Na koniec nasze ulubione pytanie czyli "ile by pani chciała zarabiać?". Zarabiać to ja bym chciała i 10 tysięcy, pytanie, ile jesteście sami w stanie zapłacić pracownikowi? Pytanie bez sensu. Szkoda czasu na takie dziwne firemki. W ogłoszeniu zero informacji o zarobkach, o miejscu pracy, nawet nazwy firmy nie było, a tak to może wcześniej trafiłabym choćby na gowork poczytać opinie. Omijać szerokim łukiem.
Jak szefostwo w BRAND DISTRIBUTION SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ traktuje ludzi?
Chyba że chcesz odejść to nagle okazujesz sie niezastąpiony. Oferują gruszki na wierzbie, czyt. poprawę wszystkiego co do tej pory nie działało. Ci co szanują swoje zdrowie psychiczne odchodzą ????
A co u Ciebie było taką ostateczną sytuacją, która potwierdziła Cię w przekonaniu, że chcesz się zwolnić?
Że jednak nic się nie zmieni. Chyba że na gorsze ???? trzeba szanować siebie i swój czas skoro pracodawca tego nie robi. Życie jest zbyt krótkie żeby spędzać je w takich miejscach
Czyli co niby wtedy oferują? I co, faktycznie się tak dzieje? Orientujesz się? Czy rzeczywiście to się zmienia, jak ktoś chce odejść?
Ładnie wyczyszczony profil, laska z "EB" zadbała? Nikomu nie polecam tego miejsca. Zero ludzkich zachowań i źle traktują pracowników, dobry PR to nie wszystko, prawda wychodzi na jaw.
jestem zdumiony ze nic sie nie zmienia przez 10lat, cały czas jest taka sama rotacja, takie same opinie :) Wlasciciel i kadry niczego sie nie uczą:)
najgorsza firma w jakiej można pracować . wlasciciel ten sam to te same metody i nie ma sie co dziwić
Chętnie usłyszę o tej prawdzie. Jakie firma ma największe minusy jeśli chodzi o traktowanie pracowników? Widzę dużo negatywnych wpisów wiec coś musi być na rzeczy. Czy możesz rzeczowo opisać co według Ciebie firma robi zle?
chocby telefon od szefa "sprawdzający" czy np. o 20:00 (nie są to Twoje godziny pracy) odbierzesz telefon - i nie ważne że byłaś np. z chłopakiem na kolacji. Jesli nie odebrałaś, licz sie z bardzo niemiłym spotkaniem/telefonem następnego dnia. Łamanie warunków ustaleń. Słowo "umowa dżentelmeńska" jest im obce. Zmieniają plany sprzedażowe kiedy im się podoba, nawet przed końcem kwartału. Umawiasz sie na warunki pracy podczas rekrutacji, przychodzisz i zostają zmienione. Bardzo duża rotacja managerów (sam w ciągu 1 roku miałem 3). Są to nieliczne rzeczy które wymieniłem ale powodują, iż jest tam przeogromna rotacja, której do tej pory nie widziałem w żadnej firmie (na rynku pracy jestem prawie 20lat).
napisałem prawde, bez nazwisk, inicjałów. GOWORK - prosze mi powiedzieć dlaczego chcecie tak bardzo ukryć to co jest w ponad 300 komentarzach? Jesli nie wierzycie ze tak naprawde jest to sprawdzcie to OSOBISCIE! Moja opinia została usunieta, a wymienilem tylko wiele problemów, które wpływają na przeogromną rotacje w firmie BRAND
Zgadzam się. Pierwsza praca w której nie chciałam przedłużyć umowy. Brak systemu szkoleniowego dla nowych pracowników, bo ciągła rotacja. Podwyżka po okresie próbnym to kpina. Z góry podana stawka, brak możliwości negocjacji. I pozycja "z góry", czyli to ty musisz się wykazać że chcesz u nas pracować a nie pytać co my możemy zaoferować.
"to ty musisz się wykazać że chcesz u nas pracować" - esencja. Albo targi, które de facto pomagają w zdobyciu kontaktów, nawiązaniu relacji - szef w niektórych przypadkach uważa, iż jest to nagroda dla pracownika :-)
Targi to nagroda dla pracownika, tak u tutaj mówią? Ale chyba tam się jedzie do pracy, to w takim razie chodzi o samo wyjechanie? A na tych targach gdzie firma się wystawia to chyba tez ktoś obsługuje stanowisko? Ktoś z marketingu?
Szukam pracy w mieście Warszawa. Zainteresowała mnie oferta firmy BRAND DISTRIBUTION SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ. Czy ktoś wie, jakie warunki zatrudnienia oferują? Czy można liczyć na zarobki rzędu 3000 ?
jedną ręką podpisz umowę a drugą potencjalne zwolnienie bo tam rotacja jest taka jak np masła w latach 80 tych
Prowadzimy regularne rekrutacje do naszego zespołu w Warszawie, przede wszystkim na stanowiska sprzedażowe oraz asystenckie w działach sprzedażowych. Na obu rodzajach stanowisk wynagrodzenie 3000 netto jest jak najbardziej realne.
Jarku, dziękujemy za Twoja opinię i ciekawą metaforę. Pozwolimy sobie jednak nie zgodzić się z tą opinią. I liczymy na równie duże zainteresowanie pracą u nas jak masłem w latach 80-tych, tym bardziej, że nasza podaż nowych miejsc pracy będzie dynamicznie rosła w najbliższych miesiącach. Życzymy Ci udanych zakupów przedświątecznych i oby nie zabrakło masła na półkach;). Pozdrawiamy serdecznie!
A zatrudniony jest już dyrektor handlowy i operacyjny? Jak widać po ogłoszeniach temat wiekowy.
Nie wprowadzajcie ludzi w błąd, bo to nie prawda. Ile osób zostało zatrudnionych np w 2021 , a ile zwolnionych ? 30% ludzi zmienia się w tej firmie co 2-3 lata i to jest niezaprzeczalny fakt.
fakt. rotacja w firmie większa niż kiedyś w Gellwe . drzwi się nie zamykają i są obrotowe bo ledwo co zaczynasz pracę już Cie nie ma :)
@zespół Hr, nie musicie sie zgadzać z Panem Jarkiem, aczkolwiek jest to jawne kłamstow. Mam 15lat doświadczenia związanego z pracą i takiej rotacji jak w Brand nigdy nie widziałem i tak jest praktycznie na każdym stanowisku, szczególnie jesli chodzi o stanowiska handlowe, kierownicze oraz dyrektorskie. Zdażały się nawet, iż w jednym roku miałem 3 dyrektorów, ale HR nadal uważa, iż jest to niski poziom rotacji, w normie :)
@Jacek, dziękujemy za zainteresowanie sukcesami prowadzonych przez nas rekrutacji. Z przyjemnością informujemy, że oba stanowiska zostały obsadzone jeszcze w listopadzie 2021. Nowi dyrektorzy działają pełną parą i już widzimy pierwsze pozytywne efekty zmian, które wprowadzają. Rekrutacje trwają tak długo jak to konieczne, żeby zatrudnić najlepiej dopasowanych do firmy i jej potrzeb biznesowych managerów. A wybór mieliśmy bardzo duży - na oba stanowiska otrzymaliśmy łącznie ponad 700 CV. Pozdrawiamy!
@zespół HR, bylibyście bardziej szanowani jakbyście pisali prawde. Obracacie konkretne prawdziwie, negatywne argumenty na swoją korzyść. Może warto w końcu wziąć na klatę sytuacje w firmie? sprawdzcie sobie historie komentarzy, przeogromna rotacja to rzecz naturalna w firmie, szczególnie w dziale zakupu, sprzedaży i na wyższych stanowiskach
ale właściwie to dlaczego tak się dzieje? szefostwo nie jest zadowolone z pracy pracownika czy jak?
Na tym najważniejszym i najbardziej reprezentatywnym spotkaniu polskiego sektora handlu i FMCG co roku spotykają się najważniejsi gracze rynku retail: producenci, dostawcy, sieci handlowe, e-commerce. Brand Distribution Group będzie w tym roku reprezentował nasz Dyrektor Operacyjny - Patryk Jabłonka.
7 kwietnia o godzinie 11:50 weźmie udział w panelu dyskusyjnym "Strategie wyjścia z zakłóceń spowodowanych konfliktem geopolitycznym w Ukrainie".
Na scenie Supply Chain będą poruszane takie zagadnienia, jak:
- Radzenie sobie z zakłóceniami w zarządzaniu globalnie zintegrowanych łańcuchów dostaw;
- Zarządzanie budżetami w obliczu stale rosnących kosztów transportu;
- Opracowanie planu ciągłości działania z zaufanymi dostawcami i rozszerzenie, w razie potrzeby, wsparcia finansowego lub społecznego.
Obok Patryka Jabłonki, panelistami będą Grzegorz Dziekanowski (Head of Procurement Category Management, Grupa Żywiec) i Wojciech Grochowski (Wicedyrektor Wydziału Handlu, SM Mlekpol), a panel poprowadzi Andrzej Zawistowski (Członek Zarządu, Polskie Stowarzyszenie Menedżerów Logistyki i Zakupów).
Serdecznie zapraszamy.
Pandemia pokazała, jak ważna jest szybka i przemyślana reakcja na zmieniającą się rzeczywistość i zachowania konsumentów.
- Sytuacja na rynku zmienia się dynamicznie, podobnie jak priorytety i potrzeby klientów, a to one determinują nasze strategiczne cele. To klient decyduje, w jaki sposób będziemy się zmieniać! - przekonuje Armen Papazjan, dyrektor generalny i wiceprezes zarządu Brand Distribution Group, w wywiadzie dla magazynu Food from Poland przygotowanym m.in. na targi Gullfood i ISM Japan.
Cały wywiad jest dostępny tutaj: W czasach ciągłej zmiany przyszłość kreuje klient | Brand Distribution (bdgroup.eu)
Witam pojawiła się oferta pracy na magazynie w Białymstoku ktoś może pracował i może coś powiedzieć o zarobkach i poziomie tempa pracy ?
Pojawiło się ogłoszenie na stanowisko specjalista do spraw personalnych. Warto aplikować, jak tam atmosfera?
Jak przedstawia się poziom premii u handlowców? Są to premie kwartalne? Poproszę o konkretne liczby :)
W dziale eksportu mamy bonusy kwartalne uzależnione od realizacji planu sprzedażowego. Bonus liczony jest jako procent od wypracowanej marży na sprzedaży, a kwota zależy od planu marżowego, który handlowiec przyjął do realizacji w danym kwartale. Plany zależą od stanowiska – sprawdź nasze ścieżki karier, rynków, stażu w firmie. Bonus może wahać się od 1500-2000 złotych, przez 4000 - 5000 złotych do nawet 9000-10000 złotych za kwartał, wszystko zależy od planu.
"Bonus może wahać się od 1500-2000 złotych, przez 4000 - 5000 złotych do nawet 9000-10000 złotych za kwartał, wszystko zależy od planu." a to CI dopiero dobry zarcik. Wszystko zależy od Pana (usunięte przez administratora), również dobrze możesz nie otrzymać premii. Mało tego plan na dany kwartał potrafi być ustalany w trakcie jego trwania, czasem nawet w połowie kwartału tak by Pan (usunięte przez administratora) zobaczył na jakim etapie są handlowcy by jeszcze coś podnieść :)
Witam. Proszę o informację jakie widełka płacowe są przewidziane dla specjalisty ds. logistyki. Pozdrawiam
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w BRAND DISTRIBUTION SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ?
Zobacz opinie na temat firmy BRAND DISTRIBUTION SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 21.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w BRAND DISTRIBUTION SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 2 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy BRAND DISTRIBUTION SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ?
Kandydaci do pracy w BRAND DISTRIBUTION SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.