(usunięte przez administratora)
Podpinam się pod tym wpisem. Praca w Hebe wymordowała mnie psychicznie, nigdy nie odczułam takiej ulgi jak odchodząc z tego miejsca. Praca w tym miejscu, za takie psie pieniądze, nie jest warta waszych nerwów. Chyba, że chcecie się zajechać na maksa, nie spać po nocach ze stresu, ciągły ścisk na żołądku - to polecam.
W tej firmie wszechobecny jest (usunięte przez administratora). Dziewczyny zwalniają sie same bo nie wytrzymują psychicznie. Praca w ciągłej presji Wykonywanie wielu rzeczy na raz. Przyjrzała bym się kierownictwu w sokołowie podlaskim
Duża rotacja pracowników. Szukają osób, które przyporządkują się zespołowi. Zespół ustawiony, trzymają swoich. Zespół ma własne przyzwolenia. Palenie w toalecie jest na porządku dziennym. Nie polecam.
System zakupów przez internet DRAMAT, nie działa ikona odbiór w sklepie , który jest za darmo / , tylko inne opcje dostawy , za które oczywiście trzeba dodatkowo zapłacić . Nabijanie klienta w butelkę . Po co opcja odbierz zamówiony towar w sklepie skoro nie aktywna ikona ?????????????????? Pani na infolinii też nie może pomóc / po prostu nie działa / proszę pójść do drogerii i kupić DRAMAT Na przyszłość proszę o lepszych informatyków i działające ikony przy robieniu zamówienia przez internet
Ja zawsze zamawiam z opcją dostawy do drogerii bo pracuję na przeciwko, więc jak nie działa ????
Hej, wiecie jakie sa zarobki kierownika?
Po wysłaniu CV bierze się udział w grze testowej online, która rzekomo sprawdza kompetencje na dane stanowisko pracy. Po 4 dniach odpowiedź zwrotna - mi odpisali coś w stylu, że decyzja nie była łatwa, ale ze względu na to iż jest dużo kandydatów i brak doświadczenia jako sprzedawca (chociaż mam doświadczenie w obsłudze klienta) nie zostaję zakwalifikowana do kolejnego etapu. Jak na tak dużą firmę trochę słabe wytłumaczenie...
15 pytań, czas odpowiedzi 20 minut; scenki sytuacyjne związane z pracą na danym stanowisko
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Czy ktoś może się podzielić opinia na temat pracy w hebe Vivo lublin? Może być też inna drogeria hebe na terenie Lublina. Atmosfera itp.
Na szczęście mniej więcej rok temu opuściłam ten ... grajdoł. Ale jestem ciekawa co się zmieniło w przeciągu tego roku? Na lepsze lub na gorsze? Co zmienili, co dodali? Napiszcie bo jestem ciekawa mimo wszystko.
Chyba nic jestem byłym pracownikiem tej firmy i niestety odwiedzajac drogerie widzę nowe twarze rotacja ogromna czyli nic się nie zmiana
Duża rotacja pracowników. Szukają osób, które przyporządkują się zespołowi. Zespół ustawiony, trzymają swoich. Zespół ma własne przyzwolenia. Palenie w toalecie jest na porządku dziennym. Nie polecam.
U nas w hebe jest naprawdę dobrze jeśli chodzi o zespół. Wiadomo, praca jest ciężka i męcząca ale mamy super ekipę, wspieramy się i WSPÓLNIE wszystkie pracujemy na cel. Łącznie z kierowniczką która jest niesamowicie empatyczna i równo pracuje z nami na sklepie. Wiecie, wszystko zależy na jaki zespół się trafi. W dobrym zespole nawet duża ilość zadań jest do ogarnięcia :) ale..... Jesteśmy odpowiedzialne za dobór kosmetyków żeby klientki/ klienci nie porobili sobie krzywdy, dźwigamy ciężkie kuwety, jesteśmy narażone na niebezpieczeństwo z powodu złodziei na perfumach, jesteś odpowiedzialne za to jak wygląda sklep, ceny, towary a mamy najniższą krajową.. Pracuje w hebe prawie rok i naprawdę jedyne na co mogę narzekać to pieniądze mimo, że premie wyrabiamy. Najniższa krajowa na umowie to niestety najgorszy punkt tej pracy.
Jak oceniacie rejon Pani A.B?
Niewłaściwa osoba na danym stanowisku, widać ze 98% jej poranków wyglada tak ze wstaje lewa nogą z łóżka co odbija się na pracownikach wiecznie krytykuje, a cóż dobrego słowa niestety nie usłyszysz.
Dokładnie. Wieczne pretensje, zastraszanie, mobilizowanie, z strony tej Pani. Czasem to nie wiesz jak się odezwać do niej, żeby nie dostać opieprzu.
Pracuje w Hebe już 2 rok i trafiłam na świetny zespół, pracy jest zawsze dużo ale wspieramy się i zawsze dajemy ze wszystkim radę a premie mamy co miesiąc. Współczuję dziewczynom które mają złe doświadczenia z innymi okręgami ale pamiętajcie ze wszystko zależy od zespołu i bardzo dużo od kierownika. Nie jest to praca dla osób które przychodzą do pracy posiedzieć. Wszystkie problemuly są u nas rozwiązywane na bieżąco, cele zawsze są wykonywane a i praca jest przez to przyjniejsza ;)
Widzę,że nie jestem jedyną oszukaną klientką. Zamowilam krem 9.03.2023,oczywiście zamówienie opłaciłam i....czekam. Dziś jest 24.03.23 a ja wciąż czekam:) Panie konsultantki mają nagraną odpowiedź: "ustalimy jaki jest powód i skontaktujemy sie meilowo". Szlag trafia na taką ignorancję. Może to sposób na "dorabianie się" hmmmm. O tym nie pomyślałam. Szanowny Zarządzie firmy Hebe - wstyd!!!!!
Kompletne nieposzanowanie pracowników i traktowanie ich przedmiotowo, można naprawdę zmęczyć się psychicznie...
Czy ktoś kiedyś wypełnił ale próg dochodowy i komuś nie dali za to punktów?
Regularnie czytam tutaj wiadomości. Krótko przed zatrudnieniem ( miało to miejsce w maju) byłam przerażona opiniami, natomiast dałam sobie samej szanse na sprawdzenie się w korporacji. Dzisiaj, z perspektywy kilku miesięcy nijak mają się większość zamieszczanych tutaj komentarzy do MOJEJ drogerii. Pracuje mi się dobrze, owszem pracy jest ogrom, ale mam dobry zespół, który się wspiera. Wraz ze mną, prace zaczęło jeszcze kilka osób. Pracujemy wszyscy. Nikt się nie zwolnił. Są trudniejsze dni, ale atmosfera pracy jest dobra. Nie ma żadnych notatek, straszenia, układania grafiku pod siebie czy zwalania pracy i winy na kogoś. Nawet jak jest TK oblany ( zdazylo się to raz), to kierowniczka tylko pouczyła i nic więcej. Kolejne TK zdawane i premie co miesiąc. Wiem, że jest dużo niejasności w procedurach, w przygotowywaniu promocji, ale jak się ma zgrany zespół to da się radę. Zdania na razie nie zmieniam, pracuje mi się dobrze. Każde Hebe jest inne i to w dużej mierze zależy od kierownictwa i pozostalych czlonkow zespolow. Moja kierowniczka jest super. Nie tylko rozumie wiele spraw to pracuje równo jak reszta zespołu. Nie pije kaw, nie siedzi w socjalu, nie plotkuje. Życzę Wam, aby Wasze drogerie były równie dobre jak moja. Rozumiem osoby, które nie miały albo nie mają takiej atmosfery pracy. Szkoda mi Was i przykro, że KR nie weryfikuje takich spraw. Bo moja Kr jest równie empatyczna i miła jak kierownictwo drogerii. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku dla wszystkich czytających mój komentarz.
Powiem tak. Naprawdę zazdroszczę osobom które natrafiły w tej firmie na dobre kierownictwo i pozostałą ekipę. Niestety, z tego co tu czytam wynika że to rzadkość i sama też się pod tym podpisuję. Na szkoleniu byłam na innym sklepie, ze wspaniałym kierownikiem i zastępcą kierownika, z cudowną ekspertką, a i reszta dziewczyn była bardzo pomocna i miła, chociaż każda była inna. Ale była to naprawdę zgrana ekipa. Potem żałowałam że nie mogłam pracować z tymi osobami. Ja natomiast trafiłam do nowego sklepu z bardzo specyficzną kierowniczką.. Od początku były jakieś niewielkie, ale jednak zapadające w pamięć zgrzyty. Z jednej strony kierowniczce dopisywał humor, a z drugiej strony jej mina i to co czasem mówiła, a raczej w jaki sposób, sprawiało że od razu odechciewało się wszystkiego. Zastępca kierownika to była osoba trochę młodsza ode mnie, na pozór bardzo miła i pomocna, ale też lubiła się przyczepić do byle czego. (I prawdopodobnie dwulicowa). W rezultacie prawdopodobnie ona, a może bardziej kierowniczka i może jakiś pupilek ze sklepu przyczyniły się do tego że zostałam zwolniona. W parze z kierownikiem regionalnym wychodziła czasem mieszanka wybuchowa. Chociaż jestem osobą bardzo sumienną, która rzetelnie podchodziła zawsze do swoich obowiązków i przywiązywałam uwagę do szczegółów na sklepie..: Poza tym zawsze byłam przygotowana z rekomendacji kasowych i innych tego typu spraw, miałam dobre wyniki i nigdy nie odezwałam się w zły sposób do klienta.. To niestety sprzątnięto mnie, głównie za to że po prostu byłam szczera. Ale nie, nie krytykowałam firmy ani nie miałam pretensji do nikogo. Po prostu czasem wyrażałam swoje zdanie, w normalny sposób. Tak jak czasem znajome sobie osoby wymieniają się spostrzeżeniami. Nigdy wcześniej nie dostałam żadnego sygnału ostrzegawczego ani żadnej rozmowy. Nawet jeśli robiłam coś nie tak, to nie dostałam żadnej odpowiedzi zwrotnej. Wykorzystano mój najmniejszy błąd i zostały dopowiedziane pewne rzeczy. Właściwie zostałam zwolniona przez kierownika regionalnego, który pewnie nic by nie wiedział gdyby nie moje "cudowne" kierownictwo. Bo Pani kierownik odpowiedzialna za sklep nie wypowiedziała ani słowa podczas tej rozmowy z kierownikiem regionalnym. Więc niestety wygląda czasem to tak, że jesteś rzetelnym pracownikiem, zwracasz uwagę na porządek (bo niektórzy mają to gdzieś), przygotowujesz się z rekomendowanych produktów co tydzień, starasz się mieć cały sklep w jednym palcu i naprawdę poświęcasz na to swój prywatny czas (bo Ci zależy, interesujesz się tym i chcesz jak najlepiej doradzać klientom), podczas swojej zmiany obsługujesz klientów, ciągle myślisz o ewentualnym tajemniczym kliencie który pojawia się co miesiąc - więc musisz zawsze starać się obsługiwać każdego klienta według pewnego schematu, zachęcać do założenia aplikacji itd; do tego przygotowywać zamówienia internetowe oraz je wydawać, rozkładać towar na sklepie który przychodził 2 razy w tygodniu i w takich ilościach że zawsze powstawało bardzo dużo nadstanów, które później trzeba było opróżniać bo z czasem nic by się już nie zmieściło ani na zapleczu... Do tego po pracy, nawet jak nie jesteś już w pracy, to musiałaś uczestniczyć w czacie grupowym. Są tam wysyłane ważne informacje, ale tak naprawdę non stop. Każdy budżet, każda sprawa. Nawet jak aktualnie nie jesteś w pracy to czujesz się jakbyś był w tej pracy. Możesz to w tym momencie olać, ale potem się okaże że nie czytałaś wszystkiego. Ale no nic, przełykasz ślinę i lecisz dalej.. Wiadomo, jest też gazetka ale niektóre promocje pojawiają się niespodziewanie.. Okazuje się nagle że już trwają, ale zanim wyłożycie ceny to w sumie zaraz musicie je zbierać.. Wieczny młyn jeśli natraficie na sklep wysokoobrotowy.. Ale tak jak napisałam na początku. Można trafić dobrze w tym młynie. Ale to jest rzadkość. Z tego co wiem z mojej starej ekipy została tylko jedna osoba plus kierownictwo. A sklep otwarty jest od ponad roku. Dziękuję, nikomu nie polecę tej pracy z osobami którymi ja spotkałam. Poza tym w większości sklepów cała praca wygląda podobnie. Jeśli trafisz na dobrych ludzi to może jakoś sobie poradzisz. Przez jakiś czas. Jeśli trafisz na niesympatyczne osoby - od razu rezygnuj. Ale czasem ten fakt wychodzi po czasie... Ta firma potrafi wyssać z Ciebie jak najlepsze intencje, starania, motywację... A na koniec jeszcze okazuje się że zwykle nie ma premii.. Bo na premię składa się kilka rzeczy. Tak, mam duży żal do firmy która potraktowała dobrego pracownika w taki sposób. Bo jestem kimś wartościowym, a nie ścierwem lub kimś pozbawionym rozumu. Wszystko mogłam wytrzymać ale nie czyste cha.mstwo. Śląsk
Musieli podać powód zwolnienia, wątpię aby ktoś zwolnił człowieka bo jest szczery, przecież muszą coś mieć, bo inaczej jakbyś poszła do sądu to było by nie ciekawie dla nich
Nikt nie zwalnia za szczerość i uczciwość, pewnie nie pasowała w jakiś sposób kadrze zarządzającej ze swojej strony dodam, że pracowałam na 3 sklepach i faktycznie można trafić różnie i niestety najwięcej zależy od ks jak prowadzi zespół i sklep, bo wiadomo, że w damskim towarzystwie łatwo o plotki i kłótnie.
Hej wszystkim. Tak się zastanawiam... Jakie są wymagania, by dostać się do Hebe? Od ponad 3 miesięcy wisi ogłoszenie u mnie w mieście. Mowa oczywiście o stanowisku konsultantki. Przestali już nawet odpowiadać. I zastanawiam się dlaczego? Czy to przez to, że pracowałam w konkurencji? Nie jestem bez doświadczenia, jestem po szkole kosmetycznej, parę kursów w tym kierunku, w konkurencji w ciągu mojej "kadencji" tam miałam zawsze najwyższy wynik sprzedawania przykasówki... więc tym bardziej nie rozumiem? Może któraś z was opowie mi coś więcej. Wiem, że będziecie odradzały, ale jestem w małym mieście, jest mało miejsc pracy, a czegoś się zlapac trzeba...
Dziewczyny i Panowie ..czy ktoś pracuje bądź pracował w drogerii Hebe Bytom Agora? Jakie są zarobki na start całym etacie? Czy grafiki są rzeczywiście zmieniane co chwilę? Czy z urlopem wakacyjnym 2 tyg jest problem? Czy kierownictwo jest wporządku ?
Ludzie ogarnijcie się, chyba nikt nie rozumie powagi sytuacji, w jakiej wszyscy jesteśmy. Czy wy to rozumiecie, że ludzie, którzy są teraz bez pracy to nie mają możliwości jej znaleźć, nie ważne czy to pół czy cały etat! Nie ma naborów do pracy na nowe stanowiska! Zdarza się, że jest wolne stanowisko ale jest na nie 50 chętnych, więc ogarnijcie się! Za młode jesteście i większość z was pewnie siedzi jeszcze na garnuszku u mamusi i tatusia więc (usunięte przez administratora) piszecie. Te same pieniądze dostawalyscie do końca grudnia a teraz wielkie głodówki zaczniecie bo 300 zł mniej... Trzeba ograniczyć robienie pazurków, rzęsek i innych niepotrzebnych to wystarczy na życie.
W najgorszej sytyacji są sklepy, które mają tak mało klientów, że nie są w stanie zrobić budrzetu. W tym wypadku to juz nie jest tylko 300 zł.
Zgadzam się z Tobą moja siostra siedzi bez pracy bo zamknęli jej zakład z dnia na dzien została bez pracy jedynie maz jeszcze pracuje a niestety kredyt sam się nie spłaci takze nie mamy co narzekać tylko liczyc na to żeby nie było gorzej...
Mam 24 lata, męża, dziecko i kredyt. W zeszlym roku wyplaty byly śmieszne jak na to, ile bylo pracy. Ta firma nie jest sklepikiem osiedlowym, ma budżet, nawet, jezeli nie ma tylu fizycznych klientow co zwykle to nie zapominajmy o zakupach internetowych.
I tutaj tez jest troche racji. Hebe sobie duzo zarabialo na takim pracowniku ale zamiast pomyśleć ze zawsze warto miec zapas to porozwalalo pieniądze. I zeby nie bylo, ciesze się ze sa mniejsze pensje, niz by mieli zwalniac, ale tych dziewczyn co pracuja tu po kilka lat jest mi szkoda, bo jak była praca to nikt ich sil nie oszczędzal tylko pracowaly jak roboty a teraz firma mowi ze wszystkie zyski z ich kilkuletniej pracy (za grosze) poszly do lasu
Ludzie czy wy serio wierzycie ze firma w ciągu miesiąca ma takie straty że na wynagrodzenia nie ma?! Nie! Poprostu ciągną kasę jeśli mogą a z nami nikt się nie liczy!!! Dziś w moim sklepie zrobilysmy 14 tys obrotu i mam uwierzyć że nasz sklep na siebie nie zarabia?! I w związku z tym przez osiem i pół miesiąca mam pracować za 1500zl???? Coś jest chyba nie tak.... Ale nadal się cieszcie ze macie pracę i umowę. Ale nie o to chodzi, bo takie zagranie jest poprostu nie uczciwe....
Myślę, że w wysokoobrotowych sklepach najlepiej widać, że jednak firma ma ogromne straty. Jeśli dzienny utarg wynosił 40-50 tys. A teraz wynosi np. 5 tys., pomnóż sobie przez ilość dni od początku i robi się całkiem niezła suma. A to tylko jeden sklep..
300 zł? Po przeliczeniu wyszło mi, że będę mieć 1000zl mniejsza wypłatę!!!!! Mój zespół płacze,bo większość ma inne zobowiązania niż rzeski i paznokcie...Ciężkie czasy są to prawda, ale żeby od razu zmniejszać etaty albo redukcję robić? Sprzedajesz im tyle lat nagabujesz klientów,a teraz zostajesz na lodzie...
Zgadzam się z Panią w 100%. Dodam moje ulubione cytowane przez kierowników "cieszcie się że macie pracę!"
Zwróć uwagę na fakt że, obniżki dostali najniżej szczeblem, są firmy które owszem obniżają ale wszystkim, są też takie które zaczynają od najwyżej zarabiających właśnie po to żeby ci którzy mają najniższe zarobki nie zeszli poniżej średniej krajowej.... są też takie które wraz z obnizkami obniżają też plany do wykonania, widząc co się dzieje daje to szansę ludziom na wyrobienie premii . W hebe zaczęliśmy od najgorzej zarabiajacych i to na ponad pol roku.... smutne !!!!!
A ty masz rodzinę dzieci że piszesz takie (usunięte przez administratora) Poczytaj ile firma zarobiła w zeszłym roku !!!!!!!!!!! i OTWÓRZ oczy. Policz sobie ile to jest i nie mają pieniędzy dla pracowników którzy wypluwają sobie flaki pracują żeby wyrobić cel założony przez firmę i dostać śmieszną premie. To wszystko to chwyt obcięli ludziom etaty ile zaoszczędzą na samych pracownikach i jeszcze dostaną pieniądze za niby kryzys a ty co zobaczysz 1600 zl.☹️ Właśnie na takich ludziach jak firma robi kokosy. Powodzenia
Średniej krajowej to ty koleżanko Nigdy nie ujrzysz w hebe Średnia krajowa to w tej chwili 5.800zl brutto, a tu się wokoło minimalnego wynagrodzenia za pracę oscyluje,a teraz nie ma nawet tego. Za średnią krajową kolejki byłyby po pracę w tej firmie, a w moim 50-cio tysięcznym miasteczku na górnym Śląsku rotacja ogromna.
Ojej. Mam nadzieje, że nie jest pani w pionie menagerskim bo podejście w stylu : " wiekszość z was pewnie siedzi na garnuszku u mamusi i tatusia..." lub " trzeba ograniczyć robienie pazurków i rzęsek...." świadczą tylko o poziomie. Kim Pani jest żeby ceniać, co jest komu potrzebne? Najfajniej byłoby jakby wszyscy (usunięte przez administratora), a w razie liścia w twarz nadstawili z uśmiechem drugi polik.... Ciesze sie że opuściłam to miejsce kilka miesięcy temu:) A wieczna rotacja i nieustanne braki kadrowe mówią same za siebie o podejściu firmy do pracownika....
Nie zgodzę się z opinią, że osoby które nie mają pracy nie mają możliwości jej znalezienia. Sama pracowałam w Hebe i to w mniejszej miejscowości. Odeszłam, bez problemu znalazłam nowa pracę. W dużych miejscowościach na pewno jest o wiele łatwiej znalesc pracę. Praca jest i są nabory. Trzeba tylko chcieć. Poza tym z wszystkich osób jakie odeszły z Hebe, wszyscy jednogłośnie twierdzą że nigdy więcej by tam nie wrócili.
(usunięte przez administratora) Poziom zerowy jeżeli chodzi o kulturę i ktoś taki chce uczyć innych jak ma postępować z klientami??? Szok, Szok i jeszcze raz SZOK... Już teraz wiem, że były kandydat..Na pewno nie chcę pracować z takimi ludźmi..
Nikt nie będzie się ograniczał, tylko dlatego,że potężna, dobrze prosperująca firma próbuje zrobić z pracownika (usunięte przez administratora) . Może jeszcze za (usunięte przez administratora) mają robić i nic się od życia nie należy, tylko tyrać.
Weź się puknij w głowę. Pracuje się po to, żeby godnie żyć. A w Polandii - człowiek poświęca większość doby na ciężką pracę, a ma z tego pensję (może lepiej pasuje jałmużnę) wystarczającą na (usunięte przez administratora) (zgodnie z linią naszego płemieła). Masakra z takim podejściem Janusza biznesu i takich oklaskiwaczy jak Ty. Aż odechciewa się kupować w tej śmiesznej drogerii - już wiadomo dlaczego mają obecnie (2023) problem z realizacją zamówień. Zwyczajnie pracownicy wzięli się w garść i odchodzą. I brawa dla nich, niech tacy poganiacze (usunięte przez administratora) jak Hebe znikną z kraju.
Proszę o informacje i opinie na temat pracy w hebe w Sieradzu. Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Jest ogloszenie w Łodzi na stanowisko sprzedawcy. Warto aplikowac? Jaka atmosfera panuje na sklepach w Łodzi?
Jeśli jesteś osoba zaangażowana jak najbardziej aplikować. Akurat atmosfera na moim sklepie w którym pracowałam była dobra i z wzajemnym szacunkiem wszyscy się do siebie odzywali. Wiadomo są zadania, które mamy wypełniać i sprzedaż ale za to nam płaca. Ja już odeszłam z firmy z uwagi na przejście do zupełnie innej branży i lepiej płatnej, ale wspominam miło i do tej pory mam ze swoim zespołem kontakt.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Drogerie Hebe?
Zobacz opinie na temat firmy Drogerie Hebe tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 415.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Drogerie Hebe?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 336, z czego 22 to opinie pozytywne, 155 to opinie negatywne, a 159 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Drogerie Hebe?
Kandydaci do pracy w Drogerie Hebe napisali 20 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.