Rekrutacja w Łodzi to jakiś żart - robią interview, wymagają wypełnienia trudnych testów językowych, a potem - cisza, nie oddzwaniają, nie informują o wyniku. Totalne lekceważenie kandydata, po tym gdy poświęcił on już wiele sił i czasu. „Najlepsze“ w tym jest to, że dzwonią do ciebie używając, jak się wydaje, zakupionej za 5 zł karty sim prepaid, którą potem wyrzucają żeby kandydat nie mógł się już z nimi skontaktować. To jest po prostu żałosne. Odradzam wszystkim którzy nie chcą poczuć się potraktowani jak (usunięte przez administratora) jakikolwiek kontakt z tą żenującą instytucją.
W Krakowie to samo. Rekruterzy uwalaja za byle co, tak jak w moim przypadku. Zostałam uwalona za rzekomy brak niemieckiego akcentu. Może to i lepiej, bo jak czytam opinie, to widzę, że atmosfera w tej firmie jest bardzo zła.
Pracuję dla Capity od lipca i jestem bardzo zadowolona. Atmosfera w pracy jest bardzo dobra, mamy super przełożonych i praca jest przyjemna.
Mnie rekruterka uwaliła za rzekomy brak akcentu niemieckiego, żeby było ciekawiej, Native chwalą właśnie mój akcent. Szczerze powiedziawszy, to koło nie powiem czego lata mi tą opinia.
Jak wyglądają możliwości ewentualnego awansu na wyższe stanowiska w Capita Polska sp. z o.o.?
Nie otrzymasz tutaj jednoznacznej odpowiedzi, ponieważ wszystko zależy na jakim projekcie pracujesz. Jeżeli jest długoletni i rozwojowy i będziesz mieć szczęście, to tak. Na krótkich projektach szansa na coś takiego jest niemal żadna. Wiele w tej firmie zależy od tego, kto Cię lubi i czy to co robisz jest widoczne dla osób wyżej, od których ostatecznie zależy czy dostaniesz awans. Jedno jest pewne - warto patrzeć na internalne rekrutacje i aplikować.
Nigdy wcześniej nie miałam okazji pracować w brytyjskiej firmie, tak czytam to ogłoszenie Customer Service Advisor with French i zastanawia mnie, co to znaczy w praktyce, że jest tam brytyjska kultura biznesowa, w sensie kontaktów z pracownikami, tempa pracy i standardów. Ktoś przybliży?
Jak w filmie Charlie Chaplin Factory scene, zobacz na yt https://youtu.be/6n9ESFJTnHs?si=s7asAlf_lf8FGOvB
Na tym portalu C. ma jeden profil, więc chyba tutaj muszę zapytać o pracę w Łodzi. Jest rekrutacja na pozycję Accounts Receivable Clerk. Ktoś tutaj pracuje na stanowisku i może co nieco napisać? Widzę tu też coś o podwyżkach wstrzymanych do października. To dotyczy Krakowa, czy Łodzi także i ile mogą wynieść podwyżki, gdy nastąpią?
Do Krakowa szukają na stanowisko Consultant - Customer Engagement z C1 ale praca hybrydowa. Wiecie ile dni w biurze a ile dom? Bo jestem z Katowic i myślę o dojeżdżaniu tylko nie wiem też ile mnie to wyniesie i czy może firma nie zwraca kilometrówki
Hej firma nie zwraca pieniędzy za paliwo/bilety pociągowe/noclegi jeżeli jesteś na hybrydowej. Na rozmowie powiedzą ci że nie ma obowiązku pracy z biura żeby po paru miesiącach zrobić obowiązkowe dwa dni w tygodniu
Godzina jazdy w jedną stronę pociagiem i godzina powrót. To sam pociąg. A gdzie dojscie dom - dworzec Katowice, Kraków dworzec - praca, praca - dworzec Kraków- dworzec Katowice dom. Masz minimum 3,5 godziny dziennie na dojazd.
Zatrudnianie pracowników mieszkających 300km od Krakowa na umowę hybrydową z obietnicą tego że nie będzie trzeba przyjeżdżać do biura, później nakaz co tygodniowych zebrań w biurze bez rekompensat za hotele albo paliwo. Brak opcji zmiany umowy na zdalną, a podwyżki zablokowane do października. Rozrzut w wynagrodzeniu pracowników ogromny. Brak opcji awansu chyba, że ktoś odejdzie. Każdy pracownik żartuje o zmianie pracy i składaniu wypowiedzenia. Ale podejrzewam, że niedługo to przestaną być żarty. O szkoleniach dowiadujemy się kilka godzin przed, (też dowiadujemy się czy mamy je prowadzić czy się szkolić dopiero na kilka godzin przed).
Hej, czy na stanowisku Specjalista ds. obsługi klienta z j. niemieckim można zarobić 7000 zł brutto?
Hej, wiadomo ile zarobię jako Team Leader with French? W ogłoszeniu bardzo szczegółowo podane wymogi i w ogóle, a stawek nie widzę podanych, nawet orientacyjnie. Tu ktoś jakiś czas temu tylko widzę wspominał o analogicznym stanowisku z niemieckim.
Witam, czy ktoś będzie uprzejmy wyrazić opinię nt. specyfiki pracy na stanowisku: " Doradca Klienta z j. niem+ang dla TRepublic" ? Z opisu stanowiska wnioskuję, że to coś w stylu KYC klienta indywidualnego? Czy może jednak bardziej kompleksowa i złożona obsługa ? Jakie kompetencje poza językami są tu wskazane ? W ogłoszeniu są oczekiwania 2 języków i jak zwykle brak nawet widełek zarobków :))) Aż strach pytać, żeby czasem nie dostać ... minusa pod postem, więc nawet nie pytam. Ale ogłoszenie za to pojawia się cyklicznie ...
Jeśli nie mówisz jak rodowity Niemiec lub Niemka, łącznie z akcentem i perfekcyjna gramatyka, to daruj sobie aplikacje na to stanowisko. Uwalą Cie od razu. Zastanawiasz się jeszcze? Przeczytaj sobie wszystkie opinie na ten stronie. Zobaczysz, że nie warto nawet splunąć na te firmę.
Może zamiast pluć tak jadem popracuj nad wymową i gramatyką? To projekty, gdzie miałabyś bezpośredni kontakt telefoniczny z klientem. Jak Cię nie zrozumieją to klapa.
Nie przyjęli Cię. Po co się uzewnetrzniasz. Poświęć tę energię na szukanie pracy gdzie indziej. Nie tylko Capita jest. Plus jak poczytasz komentarze, to nie ma nad czym rozpaczać. Firma jest co najwyżej przeciętna a zarobki najniższe na rynku.
Nie bierz tego osobiscie. Call-center wszystkie udaja że są w danym kraju: czyli w Anglii, Niemczech, Holandii, Włoszech, Francji etc. To ze agenci siedza w innych krajach i obsługują klienta smażąc schabowego, to jest wielka tajemnica żeby to nie wypłynęło Dlatego trzeba mieć akcent, który symuluje, ze mieszkasz w danym kraju. Znajdz kogos kto Cię szybko podszkoli i wytrenuj własciwy akcent. Nie znam sie na niemieckim ale słychać w biurze jak inni z działu niemiec gruchają do słuchawki.
Pracuję od dwóch lat w tej firmie. To jest masakra. Nerwy i stres. Nie ma podwyżek, nie ma premii, masz pensję i tyle. A obowiązków dokładają. Nie działający sprzęt bądź oprogramowanie to norma. Co w tym jest najlepsze? Pomimo zgłoszonych usterek nikt nie jest w stanie ich usunąć. Kierownictwo udaje że coś robi, mówi że wiedzą gdzie leży problem, ale jednak chyba nie do końca bo i tak problem zostaje. Taki czeski film, nikt nic nie wie. Kompy to jakiś PRL chyba, nawet nie mają WiFi, także przy pracy z domu życzymy powodzenia. Adaptery WiFi - ok. Ale trzeba liczyć się z tym że słabiej net działa. Porażka. Pracuje tu bo muszę. Ale rotacja pracowników a raczej ilość odchodzących pracowników robi wrażenie. Ja też jestem na etapie szukania innej pracy. Nie polecam z całego serca.
W sieci pojawiła się oferta pracy na stanowisko team leadera z językiem niemieckim. Czytam, że firma oferuje możliwość zostania jednym z Trenerów Wewnętrznych. Na czym polegałaby droga do osiągniecia tego celu? Jak długo potrzeba, aby móc faktycznie awansować na takie stanowisko? Poza tym, jeśli chodzi o MultiSport, to jest on opłacony całkowicie? Z góry dzięki.
To nie stanowisko. To dodatkowy godziny szkoleń, które prowadzisz z czegoś, w czym jesteś dobry a w czymś, co nie jest bezpośrednio Twoim obowiązkiem w pracy. Na przykład masz wykształcenie psychologczine i możesz prowadzić kilka szkoleń np z radzenia sobie ze stresem albo np jesteś specem w Power BI. Dostaje się za to dodatkowe wynagrodzenie raz na 6mcy.
Pracuję od ponad roku w Capicie, jest bardzo duża rotacja pracowników w różnych teamach związana przede wszystkim z małą możliwością rozwoju i niskimi wynagrodzeniami (jedynie dokładanie większej ilości obowiązków bez zwiększania pensji). Przez to ciężko czasem znaleźć kogoś, kto wie co ma zrobić i jak dobrze wykonywać swoją pracę. Szkolenia są krótkie, bo odbywają się co chwilę przez ciągłe zwolnienia pracowników, którzy nie są zmotywowani i nie przykładają się do swojej pracy. O awans jest bardzo trudno i trzeba się samemu o niego upominać wielokrotnie, a on ciągle jest rozpatrywany. Sama atmosfera jest jednak dobra, nikt nie wisi nad pracownikami, firma oferuje duży pakiet szkoleń na Learning Hub, gdzie przede wszystkim można rozwinąć swoje kompetencje miękkie, dużą uwagę przywiązuje do kultury organizacyjnej. Jest też pakiet My Benefit i Luxmed, które są bardzo przydatne. Jest to dobra firma na początki w świecie korpo, ale głównie ze względu na niskie stawki wynagrodzeń wiele osób odchodzi z firmy.
Duzo osob siedzi nieustannie na zwolnieniu . Przez to inni sa stale obciazeni dodatkowymi obowiazkami. Niektorzy maja staly rytm, tydzien praca tydzien l4. Duzo cwanych sie tu instaluje
Ale jest jakiś konkretny powód tego, że pracownicy ciągle siedzą na L4? Czy to ma związek z małą możliwością rozwoju? Albo może z nadmiarem obowiązków? Tak sobie wnioskuję na podstawie tego co tu przeczytałam
Capita wykonuje outsourcing dla firm zewnętrznych. Menadzerowie tych firm są z różnych krajów ale maja jedną cechę wspolną. Nie umieją nic, oprócz wprowadzania nieustannych "ulepszeń, poprawek, zmian", czyli psują nieustannie to, co jest dobre lub działa sprawnie. Przez to co miesiac praca jest trudniejsza i zjamuje więcej czasu. Co dotychczas kosztowało 3 minuty opracowania, teraz 5 minut. Aby tylko pracownik nie miał wolnej minutki, bo się bedzie nudził. Co miesiac wzrasta ilość pieszczotliwie tak zwanych "kejsików", calli, maili, opracowań, itd.itp. Capita nie reaguje na coraz bardzie nierealne wymagania żądania zleceniodawców, bo pracownik wykona robote, nałoży sie na niego wiecej, jak stary nie wytrzyma i odejdzie, to przyjdzie nowy. Dlatego jest tyle ogłoszeń co chwila.
Całkiem przypadkiem udało się rekruterce wychwycić kogoś, kto tej pracy się nie nadaje. I nie mówię, o poziomie znajomości języka ale poziomie kultury i umiejętności radzenia sobie z odmową i niepowodzeniem. Projekty w Capicie bazują na bardzo różnych klientach, wielu z nich jest niegrzecznych, chamskich, czasami wręcz nieco nierozumnych. Pokonałoby Cię to. Tyle.
Rekrutacja w Łodzi to jakiś żart - robią interview, wymagają wypełnienia trudnych testów językowych, a potem - cisza, nie oddzwaniają, nie informują o wyniku. Totalne lekceważenie kandydata, po tym gdy poświęcił on już wiele sił i czasu. „Najlepsze“ w tym jest to, że dzwonią do ciebie używając, jak się wydaje, zakupionej za 5 zł karty sim prepaid, którą potem wyrzucają żeby kandydat nie mógł się już z nimi skontaktować. To jest po prostu żałosne. Odradzam wszystkim którzy nie chcą poczuć się potraktowani jak (usunięte przez administratora) jakikolwiek kontakt z tą żenującą instytucją.
Na jakie stanowisko aplikowałeś? Jest szansa, że jeszcze się odezwą? Co do tych testów, były przeprowadzane jakoś zdalnie, czy trzeba pofatygować się do firmy? Jak to wygląda? Wymagają perfekcyjnego języka?
Z tego co się orientuję to w Łodzi obecnie są zmiany w lokalizacji biura i z tego powodu niezłe zamieszanie. Wcale bym się nie zdziwiła gdyby do Ciebie oddzwonili za miesiąc jak już się ogarną. W Łodzi ma ruszyć kilka nowych projektów więc będą potrzebować nowych (usunięte przez administratora) na już. ????
W Krakowie to samo. Rekruterzy uwalaja za byle co, tak jak w moim przypadku. Zostałam uwalona za rzekomy brak niemieckiego akcentu. Może to i lepiej, bo jak czytam opinie, to widzę, że atmosfera w tej firmie jest bardzo zła.
Pracuję dla Capity od lipca i jestem bardzo zadowolona. Atmosfera w pracy jest bardzo dobra, mamy super przełożonych i praca jest przyjemna.
Właśnie dla mnie atmosfera w pracy jest bardzo ważnym aspektem, ale nie ukrywam, że zarobki też. Możesz podać jakieś poglądowe widełki wynagrodzenia jeśli to nie problem? Będę wdzięczna bo nie wiem czy opłaca mi się aplikować
Hej. Niestety nie znamy wynagrodzeń pracowników z innych projektów. Ciężko jest nawet wróżyć.
a specyfika ich pracy i ogólnie warunki, w których wykonują swoje obowiązki? to jest znane? czyli co do kwestii wynagrodzeń są one różne nawet jeśli miałoby chodzić o to samo stanowisko?
Na pracuj.pl znalazłem ogłoszenie tej firmy z widełkami 5500-6500 brutto w call center z biegłym jezykiem niemieckim, praca zdalna. Mialem wysłać cv, ale znalazłem taką samą pracę w innej firmie za 7800 zł brutto i tam pracuję. Różnica 2300 zeta brutto miesięcznie
To sporo różnica jak u konkurencji płacą więcej. Tylko nie wiadomo czy tutaj wynagrodzenie by stopniowo nie rosło do góry a w robocie w której jesteś może stać w miejscu. A co jeszcze proponowali w tym ogłoszeniu co znalazłeś? Umowa miała być na czas określony czy zlecenie?
Pracujesz od lipca.Czyli w sierpniu jeszcze miałeś szkolenie.Potem okres wdrażania 3-4 miesiace, czyli luzu i prawa popełniania błędów i słabszych wyników.Od lutego na pewno zaczęlo się przykręcanie śruby i wymog spełnienia wszystkich!!! wymagań kpi, a kpi sa tak podkręcone jak w każdej korpo, czyli trzeba pracować bez sekundy przerwy.
Mnie rekruterka uwaliła za rzekomy brak akcentu niemieckiego, żeby było ciekawiej, Native chwalą właśnie mój akcent. Szczerze powiedziawszy, to koło nie powiem czego lata mi tą opinia.
Co jakiś czas mi wyskakują te ich oferty na doradcę ds. obsługi klienta z niemieckim. Teraz w sumie po nowym roku będę się rozglądał za nową pracą, to coś spoko? Jakiś certyfikat ogółem mieć trzeba na to, że się jezyk zna, czy nie patrzą na to? Bo tam w tej ofercie sprzed 10 dni to jakoś nie napisali aż tak dokładnie.
Certyfikat nie zaszkodzi ale nie jest wymagany. Znajomość języka jest sprawdzany podczas procesu rekrutacji więc nie ściemniaj z poziomem znajomości bo i tak wyjdzie szydło z worka.
Jak płacą ile płacą to mają co mają. Jednak z B2 to komfort pracy jednak niski. Chyba, że człowiek lubi żyć w stresie, że nie rozumie co do niego mówią.
Hej, chciałem spytać, jak wygląda w waszych zespołach sytuacja z osobami, które często są na L4? u mnie jest jedna osoba, która bardzo dużo czasu spędza na chorobowym (raczej naciąganym). Jak to wygląda u was, czy macie jakieś osoby, które lubią być na L4 i czy przełożeni cos z tym robią
80% pensji na L4 jako miły zasiłek za nicnierobienie.U nas czasem do 15% teamu siedzi na L4.Codziennie jest do wykonania taka sama ilosc roboty,skoro brakuje 15%,to inni musza wykonać te 15% więcej.U mojej znajomej w firmie mają premie za brak L4,kilkaset zlotych,ale zawsze coś.Dużo chlopaków studentow idzie na L4,facetów jest mniej niz kobiet,ale jakby policzyć proporcje,to proporcjonalnie czesciej 'chorują' mężczyźni niż kobiety.
Lista obwiązkow w tym ogłoszeniu na data analyst jest mega długa. A informacji o tym co dostajemy w zamian nie ma. Dowiedział się już ktoś, na ile można liczyć? Mam nadzieję, że adekwatnie. Warto w ogóle aplikować? Zwłaszcza mając doświadczenie
Jak wyglądają możliwości ewentualnego awansu na wyższe stanowiska w Capita Polska sp. z o.o.?
Jak się zwolni ktoś z wyższego stanowiska to jest szansa wpaść na jego miejsce. Ewenualnie jak się dział rozwija to wtedy czasem coś się "rozbija" na kilka teamów i jakimś team leaderem można zostać (chociaż teraz teamy raczej się kurczą niż rosną). Innych opcji raczej nie ma. Generalnie nie ma żadnej polityki dotyczącej awansów czy podwyżek. Od przypadku do przypadku. Nawet podwyżek inflacyjnych nie ma, co chyba już jest standardem na rynku.
W połowie mijasz się z prawdą, od tego roku są jasno określone ogólne zasady przyznawania podwyżek.
Tak? Jakie? Nie przypominam sobie, żeby coś takiego zostało zakomunikowane. Przypominam też, że podwyżki obiecywane od początku roku jeszcze nie zostały wypłacone... Niby mają być teraz w lipcu, ale po tych jazdach i pokrętnych wyjaśnieniach odnośnie opóźnień i braku zgody "z góry" to ja nadal nie mam pewności.
Skieruj to pytanie do przełożonego, a otrzymasz odpowiedz. Na publicznym forum nikt rozsądny takich informacji nie będzie podawał :)
Capita oferuje też role specjalistyczne i wtedy są takie działy/stanowiska mieszczące się w widełkach przez Ciebie wskazanych.
Prawie zadnych szans na awans. Capita ma plaska pozioma strukture. Niczego nie produkuje, tylko wykonuje proste uslugi dla klientow zagranicnych. Wiec nie ma pionowych dzialow, gdzie mozna by awansowac. Czasem jak jakis dzai sie rozrasta, bo jest za duzo pracownikow jest potrzebny drugi team leader. Czasem.
To raz na jaki czas zdarza się ta sytuacja, że potrzebują drugiego team leadera? I wtedy na jakie kwestie patrzą u pracowników? :) kto ma wtedy największą szansę na objęcie tego stanowiska? Myślę nad aplikacją w to miejsce + uwielbiam progresować, dlatego tak dopytuję o możliwość awansu.
A tak na serio? Jeśli pracownik się wykazuje i ma predyspozycje na wyższe stanowisko, to jest na to szansa? Bo to co napisałeś wskazuje na to, że raczej tylko po znajomości? A co z innymi sposobami doceniania pracowników, jakaś premia, benefity, dodatki?
Nie otrzymasz tutaj jednoznacznej odpowiedzi, ponieważ wszystko zależy na jakim projekcie pracujesz. Jeżeli jest długoletni i rozwojowy i będziesz mieć szczęście, to tak. Na krótkich projektach szansa na coś takiego jest niemal żadna. Wiele w tej firmie zależy od tego, kto Cię lubi i czy to co robisz jest widoczne dla osób wyżej, od których ostatecznie zależy czy dostaniesz awans. Jedno jest pewne - warto patrzeć na internalne rekrutacje i aplikować.
atmosfera super jedyny minus ze slabo placa
Ktoś niżej pisał ze dostaliście podwyżek inflacyjnych? Zmieniło się coś? Oglądam aktualnie doradcę klienta z niemieckim. Można wziąć cześć etatu. Czyli ze studiami nie ma problemu?
Jak dotąd nic się nie zmieniło - oczywiście mogę się wypowiedzieć za swój team / projekt i te, z którymi pracuję. Być może któryś zespół dostał coś takiego. Nie spodziewam się żadnych podwyżek wcześniej niż w kwietniu. Ale to też przy dobrych wiatrach.
Jaka jest umowa w firmie Capita Polska sp. z o.o.? Wiecie, czy jako Data Analyst zatrudniają na umowę zlecenie?
Witam, czy ktoś zechce pomóc w rozjaśnieniu specyfiki pracy na stanowisku : "Junior Tracing Specialist" ? Jakie predyspozycje/kompetencje - poza angielskim trzeba tutaj mieć ? Opis sugeruje jakiś quasi detektywistyczny (ciekawy?) obszar działań :) Niestety większość punktów z opisu oferty to typowy korpo-żargon, który pasuje do opisu każdej pracy pod słońcem.
Używasz ogólnodostępnych baz danych do weryfikacji i potwierdzania danych osobowych, adresu zamieszkania itp. Praca polega głównie na robieniu kopiuj/wklej w Excelu, przez chwilę jest nawet ciekawie, ale szybko się nudzi. Za wiele się tam nie nauczysz, nie zdobędziesz wartościowych kompetencji. Kiedy tam jeszcze pracowałam, juniorzy mieli dość duży luz, także przynajmniej jest szansa, że będziesz miał czas na podnoszenie kwalifikacji.
Taka praca na start wydaje się dobra, aby złapać doświadczenie no ale właśnie rodzi się pytanie tu ode mnie. Czy jak ktoś przykładowo popracuje rok/dwa na tym stanowisku to z czasem może liczyć na pójście dalej i wyżej? Bo piszesz, że za wiele się nie nauczysz akurat na tym stanowisku ale jak ktoś sam z siebie będzie chętny poszerzać wiedzę to taką szansę dostanie?
Oczywiście, że jeżeli będziesz poszerzał wiedzę, to będziesz miał szansę pójść wyżej - pod warunkiem, że zmienisz pracę. Na tym stanowisku twoja wiedza nie ma znaczenia, masz umieć tylko szybko wklejać dane do Excela. Jeżeli dostaniesz awans, to będzie się to wiązało tylko z większą ilością obowiązków za niewiele wyższą stawkę. To tyle.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Capita Polska sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Capita Polska sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 32.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Capita Polska sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 16, z czego 1 to opinie pozytywne, 8 to opinie negatywne, a 7 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Capita Polska sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Capita Polska sp. z o.o. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.