Jak długo trwa proces awansu w Carlsberg Polska?
Jakiego awansu? Tu nie ma czegoś takiego. Już sam fakt że zawsze potrzebują ludzi i ciągle braki dużo mówią o firmie. Wielu dobrych ludzi odeszło bo nie da się tu pracować ja jeszcze 2miesiace i też uciekam
Awanse są, a jak często? tak jak w kazdej firmie jak jest wakat to w pierwszej kolejnosci biora ludzi z zespołu a nie z zewnatrz, więc jak ktos pisze ze nie ma to gada bzdury i tyle w temacie :)
Jak jesteś rodziną bądź podlizujesz się i pracujesz 24h/dobe to może awansujesz na jakiegoś lidera. Powyżej wszystkie stanowiska są obsadzone jak za (usunięte przez administratora) i nie ma możliwości awansu.
Patrząc na to co piszesz to albo nigdy nigdzie poza Carlsbergiem nie pracowałeś albo n bardzo rozumiesz jak to działa. Zakładając że co 2 osoba chce być liderem to co na produkcji mamy 20 liderow I 20 pracowników dla każdego po 1, fajny układ nie? Pewnie stanowisko lidera fajna fucha skoro nikt nie chce jej oddać i dlatego nie ma etatu?
Witam jaka obecnie jest faktyczna płaca ( na rękę ) na produkcji ????
Zacząłem pracę już na starcie wielki bałagan miałem mieć nocną zmianę i gwarantowaną 4brygadowke okazuje się że po pierwszej nocce już mam dzień wolnego następnego dnia już na rano ciężko się przestawić pomijając już to po pierwszej zmianie znów mętlik i nocka. Nie mam pojęcia kto to organizuje ale powinien sam spróbować tak pracować i zastanowić się czy za te pieniądze podjął by wyzwanie... Następna kwestia to podwyżki jak to p. (usunięte przez administratora) menadżer ujął wraz ze swoim pomocnikiem (usunięte przez administratora), słaby rok (usunięte przez administratora)itp powinniśmy się cieszyć że zwolnień nie było. No to już prostuje ludzi mają za tępaków ogólnodostępne informacje mówią jaka to doskonała sprzedaż była w 2021 roku a nam dają 2% łaskawej podwyżki o ile spełnimy warunki. No żałosne..już na starcie "kariery" co do rekrutacji ludzie odchodzą masowo bo zaangażowanie ze strony przełożonych żeby pracownikowi było dobrze to dokładnie 2%. Ogólnie to o pracownika nie dbają wszyscy się skarżą i to przerażające widać że nie pracują tu z wyboru.
Pracowałem tam 6 lat temu. I wtedy też wiecznie była mowa o "ciężkim roku" lub "ciężkim okresie". Oczywiście, o porządnych podwyżkach nie było mowy. Lata mijają a firma nadal uważa, że jest "cwana" i, że każdy jest głupi(usunięte przez administratora) Na szczęście te czasy już minęły.
Jakie jest podejście kierownictwa do pracowników w Carlsberg Polska?
od wejścia pozytywne. obserwują i oceniają - taka ich robota w sumie. jestes wporzo to inni tez będą.
Bzdura. Widzę jak traktują nowych pracowników. Wcale się nowymi kierownictwo czy liderzy nie interesują. Zero jakiejkolwiek komunikacji.
Kierownictwo w sumie nic nie robi tylko wymaga przychodzą czasem i na zasadzie to trzeba zrobić, drabina stoi w złym miejscu i pisać obserwacje do statystyk bo muszą się zgadzać byle co ale coś musi być ???? z tego co się dowiedziałem???? jesteś nowy nic nie wiesz nie ma szkoleń a lider daje ci sprzątanie bo zależy mu żeby produkcja szła według planu no nic dziwnego nacisk z góry każdy patrz na siebie
Czy w Carlsberg Polska pracuje się na open space?
Pracownik wystawiając żenujacą opinie na temat dwóch innych pracowników podpisuje się jako jeden z nich, atmosfera ostatnio robi się dziwna nie tylko z tego powodu, apeluje więc do kierownictwa by przyjrzało się sprawie bo może to powodować negatywne skutki i ciągle psującą się atmosferę.
W jakim przedziale oscylują pensje dla inżynierów/magistrów?
chyba nie ;d zależy wszystko od stanowiska. jeśli jest wyksztalcenie wyższe to 3100-3200 to jest na reke(netto) i jest sporo szans na zmiane stanowiska. W ciągu roku może się wiele zmienić u każdego.
Jam jest magister inżynier i pierwszą umowę otrzymałem na 3100 brutto (operator produkcji). Po paru latach jest trochę lepiej aczkolwiek szału nie ma.
Daj sobie spokój, tam wiedza nic nie znaczy, liderami są ludzie bez wiedzy, doświadczenia wykształcenia i zębów. Łamane są prawa pracownika, a na BHP jest wywalone. Masz wykształcenie to idź tam gdzie Ci zapłacą, za 3000 PLN szkoda budzik ustawiać.
3 tys na rękę to z nockami i z drugimi zmianami.!!! to tak, a jak same ranki pracujesz to tak 2650 zł na rękę wychodzi pisze to pracownik z kilkuletnim stażem ????i ciągle przemiał ludzi heh zapraszamy do (usunięte przez administratora) ????
Witam, czy za prace w niedzielę jest dodatkowo płatne? I czy dla każdego działu?
mam pytanie jak wygladaja zarobki na początek prosiłbym o konkretną odpowiedz
Czy w Carlsberg Polska są paczki/bony świąteczne?
Pracowałem w browarze 2 lata, rok temu odszedłem i zdecydowałem napisać na zimno co sądzę o pracy w niniejszej firmie, ewentualnie przestrzec pewną grupę osób by nie popełniała mojego błędu. Zostałem przyjęty na warzelnie jako sezonowy pomocniczy operator produkcji. W związku z tym że przyjęli mnie w marcu to zaczynał się w browarze okres wzmożonej produkcji. Po szybkim szkoleniu na stanowisko przepracowałem prawie pół roku w systemie 4 brygadowym (jak ktoś pracował w takim trybie wie, że szansa na wyjście gdzieś ze znajomymi, szkolenia, czy nauka w weekendy jest nieco utrudniona- ale jak się człowiek zaprze to da radę). Praca nie była skomplikowana, prawdę mówiąc na 2-giej i 3-ciej zmianie mogłem sobie tak ją zorganizować by móc poczytać sobie książki na piętrach- był pewien cykl produkcyjny w odstępach mniej, więcej 1,5 godzinnych. Najgorsza była 1-sza zmiana w tygodniu, ponieważ całe kierownictwo łaziło po dziale. Co do atmosfery na dziale mam różną opinie: byli ludzie w porządku oraz fujary (jak w każdej firmie). Pamiętam też, że jak skręciłem kostkę i nie mogłem przychodzić do pracy lider nie robił z tego problemu. Po warzelni przeszedłem na dział filtracji, dostałem kolejną umowę na pół roku, później jeszcze na rok, wtedy też awansowałem na operatora produkcji. Na dziale filtracji było zdecydowanie inaczej: dużo więcej się działo i produkcja nie była ona na pewno powtarzalna. Mógłbym opisać jak wyglądała, ale nie ma to teraz sensu, ponieważ jak odchodziłem wprowadzono tam całkiem nową technologię produkcji i jest (mam nadzieje dla stacjonującej załogi) w pełni zautomatyzowana. Na filtracji atmosfera była zdecydowanie lepsza niż na warzelni- piwowarzy byli ludźmi :-). Po sezonie zazwyczaj praca odbywa się od poniedziałku do piątku więc można było odetchnąć. Odszedłem z firmy po skończonej umowie, ponieważ awans w górę, czy w poziomie był dla mnie nie możliwy (startowałem w 3 rekrutacjach wewnętrznych na stanowiska za pozwoleniem przełożonych, 2 z pewnością pokrywały mi się z wykształceniem). Pracodawca wolał zatrudnić osobę z zewnątrz, za każdym razem. Współpracownicy ze znacznie dłuższym stażem, którzy też kandydowali na niniejsze stanowiska też nie mieli szans. Można było odnieść wrażenie że „skoro robisz przy produkcji to po co ci inne stanowisko- przecież tak to musielibyśmy wyszkolić nowego pracownika za twoje miejsce”. Jeżeli chodzi o wymagania na operatora jestem z pewnością przekonany że wystarczy ukończenie szkoły podstawowej, a przy stanowisku na piwowara zdana matura, bo wymaga prócz zakresu pracy operatora znajomości pracy przy komputerze (tyczy się to też stanowisk odpowiadających ich poziomowi). Pracę w produkcji polecam ludziom po szkole średniej którzy chcą robić zaocznie studia- po pięciu latach będą mieli przynajmniej wyższe wykształcenie i pięć lat doświadczenia w branży.
Piszesz na początku, że chcesz przestrzedz innych przed podjęciem tam pracy, a z Twojego tekstu wynika, że nie jest tam tak źle.
Bo nie było. Jak chce się przez 25 lat być operatorem produkcji to się nim będzie- jak jako tako liczysz i jesteś obrotny to nauczysz się działu (by móc go prowadzić na zmianie) w rok, po 3 latach powinieneś wiedzieć prawie o nim wszystko. Na odejście z firmy przeważyła opinia Pani menadżer, która przy współpracownikach nazwała mnie "pracownikiem nielojalnym" (poczułem się jak chłop, który został zbesztany przez szlachcica za to, że chciał zwiać ze wsi). Tam można pracować, było zabawnie, ale co do kariery w tej firmie bez plecaka to nie dasz rady- jak Cię przyjęli na pariasa procesowego to nim zostaniesz. No chyba że coś w ciągu roku się zmieniło, w sumie browar ma nowego dyrektora. Ciekawi mnie też czy ktoś w końcu został awansowany na starszego piwowara, bo pamiętam że stworzyli takie stanowisko na papierze... ale czy zostało ono urzeczywistnione? :D
Zgadzam się z tobą i pozdrawiam bez pleców (czytaj pucowania liderowi) tutaj nic nie osiągniesz tylko cie wykorzystają, tutaj sumienna praca się nie liczy!!! tylko gierki wewnątrz wydziałowe do kwadratu!!! ????podwyżki to śmiech na sali pracownik z doświadczeniem po paru latach jest nic nie wart, nowym pracownikom bez doświadczenia daje się takie same stawki jak nie większe które i tak są niższe niż w innych zakładach tego typu, na szczęście pani pseudo menagera????już niema jest nowy tymczasowy. Powiem tak jak nie masz wyjścia, albo poprostu lubisz ten klimat ????to zostaniesz reszcie ludzi radzę omijać szerokim łukiem????albo przyjdzie i się sami przekonajcie. A i tak na koniec grafik... Jaki grafik pozdro dla kumatych ????
Aby awansować nie wystarczy wykształcenie, ale liczy się szereg umiejętności jak umiejętność współpracy z innymi. Może tego Ci zabrakło.....
Nie mogę ocenić czy ludziom dobrze się ze mną współpracowało bo mi się nie zwierzali, nawet nic nie mówili po kilku browarach pod "Sigmą" by opić szczęśliwie zakończoną zmianę. Jeżeli byłem złym pracownikiem i odszedłem to przyniosłem korzyść działowi i tyle (BTW: na rozmowie rocznej nigdy nie słyszałem o tym, że współpracownicy unikają ze mną zmian z powodu braku "umiejętności współpracy", a jestem święcie przekonany że rozmawiali o mnie z przełożonym... jedynie co usłyszałem to że lubię zrzędzić- do tego się przyznaje- ale to przez udawane rekrutacje wewnętrzne, które uważam że były farsą i straszną niesprawiedliwością). Będę szczery- produkcja nie była miejscem gdzie bym chciał zostać do emerytury, dałem sobie uczciwie dwa lata (tyle ile jednemu pracownikowi na warzelni było potrzebne do awansu na piwowara) na ucieczkę z niej, sposób zatrudnienia mnie (2x na pół roku i raz na rok) tylko mi to ułatwił. Inaczej bym na to patrzył jakbyście mnie przyjęli po szkole średniej, po której składałem CV-kę, ale były inne czasy i mogliście wybrzydzać. Wiedziałem o tym, że możliwość zmiany pracy na lepszą wraz z rosnącym stażem w waszej firmie by powoli malała... a nie chce przypominać że była taka Pani HR-ówka, która otwierała oczy informacją: "że pracownik na tym samym stanowisku powyżej 3 lat jest sami wiecie ile wart" :-D. Niech będzie: nie miałem umiejętności współpracy z innymi i nie chciałem być operatorem mopa przez kilkanaście lat by patrzeć na niektóre piorunujące kariery co ciekawszych osób (dział CD np), odszedłem, kurtyna.
Ej pajace a co powiecie na to że kolejny rok nie ma premi rocznej? A co powiecie na to że piwa na święta niema? Mogli wózkowi podwieźć pod niektóre dzialy. A co powiecie na to ze pracujemy w święta?? A setek i tak nie dostaniemy!!!!!!!
No tak piwo to paliwo. Człowieku nie pogrążaj się. A jak tak źle jest to co tu jeszcze robisz? Ciesz się chłopie że robota się kręci bo czasy niepewne. Ale po Twoich wypowiedziach sądzę , że jestes z tych co by tylko brali bo im się nalezy , ale od siebie nic ponad przyjscie łaskawie do pracy. Piwa nie będzię , w swięta trzeba poracowac.(usunięte przez administratora)
Premi rocznej nie dostanie tylko największą grupa czyli szare żuczki czyli robole.ale kierownicy i menadzery od siedmiu boleści dostaną.
Tylko że szare żuczki mają premie miesięczna A kierownictwo roczną, A to co nie zostało przyznane dotyczy wszystkich w calym Carlsberg Polska, bynajmniej ja to tak rozumie. Ps. Nie nie jestem kierownikiem ;)
Opis jak najbardziej na miejscu Cała prawda o firmie. Chaos i popędzanie więcej szybciej.
Jakie warunki panują obecnie przy pracy na produkcji? Warto się pakować do tej firmy? Widziałem opinie o mega wysokiej (około 50C) temperaturze na produkcji czy to była prawda? Jak wygląda temat urlopów? Czy opinie o problemach z tym związanych są prawdziwe? Mówią tu że nieda się wziąść urlopu. Mam dwójkę dzieci i nie kryje że jest to wazny temat.
Temperatura zalezy od pogody na zewnatrz niby sa jakies nawiewy ale w lato wieja cieplem, Urlop bedac nowym pracownikiem w lato raczej ciezki temat, majac 2 dzieci zastanow sie czy jestes w stanie pracowac w systemie 3 zmian, lub 4 brygadowki, gdzie weekendy w pracy spedzisz
Czy są jakieś zniżki na produkty ?
dawajcie do http://autodoclogistics.pl/ konkurencyjne wynagrodzenie darmowy transport i wiele wiele wiecej daja - nie tak jak tu!
Zdecydowanie odradzam jakiejkolwiek współpracy z takim pracodawca. Brak jakiegokolwiek profesjonalizmu aż uderza. Nie sugerujcie się dumną nazwą grupy do której należy browar. To nic nie znaczy i o niczym nie świadczy. Poziom pracy, panujących warunków, sposobu i formy komunikacji (niezależnie od szczebla) jak u Mietka w garażu. Uciekanie od odpowiedzialności, wszelakie formy presji na porządku dziennym. Podsumowując "dobra" współpracę mogłabym zacytować tu Freda z komedii "Chłopaki nie płaczą".
Niestety miałam "przyjemność" współpracować z kierownictwem i biurem... Poziom komunikacji jest na bardzo ale to bardzo niskim poziomie. Panowie liderzy, managerowie czy jak ich jeszcze nazywają i czego nie mają przed nazwiskiem wpisane powinni udać się na kurs z kultury osobistej i komunikacji. Brak szacunku dla pracowników, ciągłe wymagania żeby brać jak najwięcej dla siebie a od siebie nic nie dają. Wiecznie niezadowoleni. Jak krytykują to nie jest konstruktywna krytyka. Nigdy nie spotkałam się w swoim życiu zawodowym z takim niemiłym podejściem, zachowaniem oraz wywyższaniem się. Nie dziwię się, że pracownicy najniższego szczebla i nie tylko uciekają z tej firmy.
(usunięte przez administratora)
Akurat Mariusz jest jedną z niewielu osób której zależy.
Mariuszowi zależy i robi wszystko aby to trzymać w kupie. Żeby nie te wasze pseudo-choroby można by było stwożyć stałe grafiki, ale wy jeszcze Nie wiecie co to jest praca i za co się zarabia pieniądze potraficie tylko narzekać jak stare dewoty. Życzę powodzenia w nowej pracy!
Twoja odpowiedz jest z dupy...może lubisz włazić w (usunięte przez administratora) a twoje ambicje są żałosne skoro lubisz ta prace,albo za dużo zarabiasz.Jak ktoś pracuje 20 lat w jednej firmie to widocznie do niczego innego się nie nadaje. Powodzenia w tym kołchozie
Ty nie wiesz co to jest praca jak chcesz mnie obrażać podaj swoje dane cwaniaczku skoro jesteś taki odważny
OxOxoTo - Pozdrawiam i życzę rzeczowej dyskusji a nie prania brudów.Wymagając kultury od " tych wyżej ", nie róbmy tu chlewika xDD))
Tyram za trzech w G - Szczecin ( A Kassiora Dla Jednego Pracownika ) Moja ładniejsza połowa mówi ze za kare ! Aktualnie szukam pracy jak i większość osób z podobnym stażem ( mało już nas zostało ). Każdy ze znajomych który odszedł nie przepadł, wielu zmieniło na lepsze, czy to pieniążki czy komfort i zadowolenie z pracy - zwłaszcza to ostanie, każdy idąc gdzie indzie na pierwszym miejscu stawia to że jest normalnie, ktoś zarobi więcej, ktoś na podobnym poziomie ale każdy chwali że atmosfera, kultura, podejście do pracownika jest zupełnie inne. Większość osób żałuje tylko jednego: dlaczego tak długo czekali ze zmianą pracy. Tak więc jak ktoś ma swoje zdanie, potrafi logicznie myśleć, jest uczciwy to nie polecam. Jak ktoś jest przytakiwaczem, potrafi lać wodę, ma parcie na szkło, jest ultra elastyczny to polecam. Kilka osób zasługujących na szacunek i uznanie jest, przyznaję ( i dziwię się co tu robią ). Nie mniej wszelkie slogany i hasła z plakatów, ogłoszeń to pusty frazes, niestety. Kiedyś tak było, na dziś dzień lipa. Ktoś może z pracy jest naprawdę zadowolony, większość wiem że nie. Brak poszanowania pracowika to pierwsza rzecz - bo za nieduże pieniążki ludzie mogą cenić atmosferę, to że się ich docenia, jest współpraca i te 8 godzin to mile spędzony czas. Niestety jest zupełnie inaczej. Podejście większąści przełożonych do pracowników jest niemal skandaliczne, osoba zarządzająca rozlewem powinna się wstydzić wielu słów skierowanych do ludzi, jak i zresztą samego podejścia xDD)) Beer - Home /// Szczecin - Polska . pozdro all J.D. !..
Jesteś za cienki na dyskusje i dosyc tępy skoro chcesz „tam” dalej pracować . Trzymaj się i się nie puszczaj
właściciel nie odnosi się do Właściciela zakładu tylko do osoby z działu rozlewu która przejawia postawy właścicielskie - ale tylke te negatywne.
Gdyby ktoś zastanawiał się nad podjęciem pracy w tym cyrku to proszę mieć na uwadze, że powyższa wypowiedź została napisana przez pracownika administracyjnego tegoż przybytku. Resztę można dopowiedzieć sobie samemu.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Carlsberg Polska?
Zobacz opinie na temat firmy Carlsberg Polska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 19.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Carlsberg Polska?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 8, z czego 0 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!