Opinie o PLUM w Kleosin

Poniżej przeczytasz opinie byłych oraz aktualnych pracowników o firmie PLUM. Przeczytasz poniżej też opinie kandydatów do podjęcia pracy w PLUM o przebiegu rozmowy kwalifikacyjnej.


Branże: Produkcja instrumentów pomiarowo-kontrolnych i nawigacyjnych

Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o PLUM w Kleosin

Fusrodah

Widzę wiele zgodnych opinii. Niestety prawda to absolutna że przychodzi człowiek nawet doświadczony już abstrahując od tych studiów czy cokolwiek bo papier to wiadomo do czego się nadaje, tylko że robi za paszport a magistra każdy debil zrobić może. Ale ambitny magister chce pracować w zawodzie raczej, więc kieruje się do plum. Trafia taki magister z jakimiś tam skillami na start, akurat do przyuczenia. Ewentualnie trafia gość który zna się na robocie, pracował w 3 firmach, doświadczenie ma przeogromne. W każdym razie obydwaj mają cechy wartościowe jak nie z jednej to z drugiej strony: ambicja i kreatywność, a z drugiej strony pewna trwała wiedza. Umowa pod nos: 2000 brutto na okres próbny, potem może będzie więcej, może nie. Dla magistra na początek okej, póki mama robi jeść, nie zna rynku pracy. Ale gość doświadczony to taka umowa się podetrze. I teraz trafiamy na drugą stronę, ta którą nie pokazuję się na zdjęciach do mediów, czyli część hali produkcyjnej za piecem, gdzie siedzą monterzy, często fajni ludzie, ale też często bez doświadczenia, wiedzy, wyboru. Oni NIC nie muszą umieć, po prostu mieć dwie ręce, umieć robić powtarzalne czynności i też dostaną 2000 brutto! Jak ma się poczuć człowiek wykształcony czy doświadczony skoro jest traktowany jak byle kto z ulicy kto może po prostu używać rąk. Nie obrażając monterów bo to ludzie którzy robią najlepszą robotę dla firmy. Ale oni po prostu robią jak maszynki, nie muszą być kreatywni. A od innych wymaga się kreatywności, pośpiechu, zaangażowania, pomysłów. Przy czym oferuje się DOKŁADNIE TAKIE SSME 2000 BRUTTO!!! Opiehdol w gratisie. Także to moim zdaniem plum ma postawę mocno roszczeniowa wobec"młodych i ambitnych". Szkoda słów, ale no co jak na parkingu na miejscach opisanych jako zarząd stoją same fury z salonu.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Fusrodah

Widzę wiele zgodnych opinii. Niestety prawda to absolutna że przychodzi człowiek nawet doświadczony już abstrahując od tych studiów czy cokolwiek bo papier to wiadomo do czego się nadaje, tylko że robi za paszport a magistra każdy debil zrobić może. Ale ambitny magister chce pracować w zawodzie raczej, więc kieruje się do plum. Trafia taki magister z jakimiś tam skillami na start, akurat do przyuczenia. Ewentualnie trafia gość który zna się na robocie, pracował w 3 firmach, doświadczenie ma przeogromne. W każdym razie obydwaj mają cechy wartościowe jak nie z jednej to z drugiej strony: ambicja i kreatywność, a z drugiej strony pewna trwała wiedza. Umowa pod nos: 2000 brutto na okres próbny, potem może będzie więcej, może nie. Dla magistra na początek okej, póki mama robi jeść, nie zna rynku pracy. Ale gość doświadczony to taka umowa się podetrze. I teraz trafiamy na drugą stronę, ta którą nie pokazuję się na zdjęciach do mediów, czyli część hali produkcyjnej za piecem, gdzie siedzą monterzy, często fajni ludzie, ale też często bez doświadczenia, wiedzy, wyboru. Oni NIC nie muszą umieć, po prostu mieć dwie ręce, umieć robić powtarzalne czynności i też dostaną 2000 brutto! Jak ma się poczuć człowiek wykształcony czy doświadczony skoro jest traktowany jak byle kto z ulicy kto może po prostu używać rąk. Nie obrażając monterów bo to ludzie którzy robią najlepszą robotę dla firmy. Ale oni po prostu robią jak maszynki, nie muszą być kreatywni. A od innych wymaga się kreatywności, pośpiechu, zaangażowania, pomysłów. Przy czym oferuje się DOKŁADNIE TAKIE SSME 2000 BRUTTO!!! Opiehdol w gratisie. Także to moim zdaniem plum ma postawę mocno roszczeniowa wobec"młodych i ambitnych". Szkoda słów, ale no co jak na parkingu na miejscach opisanych jako zarząd stoją same fury z salonu.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Pfff

@Bry Dokładnie, kończysz studia zbierasz doświadczenie z wiedzą, oprócz tego przechodzisz mnóstwo kursów i szkoleń a na koniec dostajesz wypłata jak byle głupek z produkcji

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Bry

Kreatywność i błyskotliwy umysł. Już nie zwalaj ty gościu wyżej na pis, może jeszcze pogoda zła to dlatego tak jest? Co ma powiedzieć w takim razie programista z doświadczeniem po studiach zatrudniany za stawkę niewiele większą od gościa z produkcji, który cały dzień przykręca tranzystory do radiatorów i wcale się rozwijać nie musi. Zero wiedzy, zero umiejętności, a płaca taka sama. Pytanie o podwyżkę? Nie ma pieniędzy w firmie. Musisz działać i być kreatywny, musisz się starać a na pewno będziesz więcej zarabiać. Dlatego programiści przychodzą i odchodzą, bo comiesięczna plumowa zapomoga to w innej firmie cotygodniowa zaliczka na miękko. A wyżej postawieni chodzą i się chwalą jakie smartłocze kupili ostatnio. Faktycznie nie ma pieniędzy.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Pracownik Biurowy
 Rozmowa kwalifikacyjna
Przebieg rekrutacji

Rozmowa na stanowisko specjalista ds. obsługi klienta. Przygotowywałem się z działalności firmy, z rozmowy po angielsku, myślałem,że będę mógł opowiedzieć o swoim doświadczeniu i motywacji. Nic z tych rzeczy, rozmowa przebiegała na zasadzie podśmiewywania się ze strony rekruterów, brak profesjonalnych pytań, po kilku minutach miałem ochotę wyjść...Nie dało rady się wykazać, pytania były jak na rozmowie o pracę w sklepie, rekruterów nie interesowało co ma się do powiedzenia, zanim się zaczęło mówić - to i się kończyło. Było mi przykro. Trudno. Miałem tylko nadzieję na większy profesjonalizm, skoro rozmowa była w PLUMie....Tak mi się tylko wydawało, że firma jest poważna. Nie wiem, może się mylę i moje wrażenia różnią się od wrażeń innych. Mam taką nadzieję :-) Dostałem już pracę gdzie indziej.

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Nie dostałem pracy
logo firmy Ustawiacz, pracownik wypożyczalni narzędzi
Wiązowna
Mera Bellows Sp. z o.o.
(44 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Szwaczka / Szwacz do przyuczenia
Dobre Miasto
Dfm Sp. z o.o.
(451 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Młodszy operator maszyn CNC
Rzeszów
Smithstown Polska Sp. z o.o.
(1 opinia)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
Ignatek

Pas Van Allena czy ty nie jestes dżej kejem przypadkiem?

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Petronas

Pytanie: co bardziej działa na szkodę firmy? Feedback od pracowników, nawet negatywny, ale często konstruktywny? Czy otwarte, publiczne prezentowanie takiego pogardliwego wręcz stosunku do pracowników (również tych obecnie zatrudnionych)? Czy w ogóle firma wprowadziła praktykę tzw. "exit interviews"? Czy nie jest to potrzebne, bo przecież pracownicy nie mają wiedzy, doświadczenia, są tylko roszczeniowcami o wygórowanych ambicjach, którzy nie byli w stanie pomóc firmie wypłynąć na szerokie wody? I tu celna uwaga poprzednika. Może ten brak zaangażowania wcale nie bierze się z braku umiejętności lub z charakteru pracownika, lecz po prostu ze stosunku firmy wobec niego, z braku pomysłów/umiejętności osób odpowiedzialnych by o te zaangażowanie zadbać.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Chemik

Jako "młody ambitny" chętnie się wypowiem - dynamika rynku pracy się zmieniła i tego część Was "starych" nie rozumie ani nie chce zrozumieć. Nikt tu sobie kariery skracać nie chce, ale patrząc na bardziej doświadczonych pracowników, można zauważyć pewien schemat: przyjdź, odbębnij 8 godzin, wróć do domu, obejrzyj program w tv/przejrzyj internet, powtórz x20, spłać kredyt. Repeat. I tak przez 20 lat. Nazwijcie mnie głupim, ale skoro spędzę 30% swojego życia w pracy, to liczę na coś więcej, niż na przelew w banku co miesiąc. To, że sprzedaję swój czas pracodawcy to jedno - to, że mogę jednocześnie stać się mistrzem w dziedzinie, na którą jest zapotrzebowanie to drugie. Wystarczy odpowiedzieć sobie na proste pytanie: Czy po 5 latach w tym miejscu będę bardzo dobrze opłacanym fachowcem, czy przeciętniakiem, którego da się zastąpić kimś z rocznym stażem? A jak zależy mi na stabilizacji za wszelką cenę, to mam jak mam.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Larry Flynt
@Chemik

Dokładnie, podobnie odbierałem panujący klimat w tym przedsiębiostwie.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Pas Van Allena
@Chemik

To nie liczba przepracowanych lat podnosi wartosc czlowieka na rynku pracy, ale co w tym czasie czlowiek osiagnal i czego sie NOWEGO nauczyl... Mozna przeciez cale zycie byc kopaczem rowow. Czy za wysluge lat nalezy sie znaczaco wiecej kasy niz mlodemu robolowi?

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Chemik
@Pas Van Allena

Dokładnie. I teraz odpowiedz sobie czego nowego można się nauczyć klepiąc non stop to samo w Plumie. Na początku wszędzie jest rozwój, ale po roku zostaje odgrzewanie kotletów.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Pas Van Allena
@Chemik

Najwyzsza pora by wylamac sie z szarego tlumu i przedstawic wlasna inicjatywe. Ale grono narzekaczy woli czekac az samo wszystko sie zrobi i wyciagac rece po pieniadze . Tak jest najprosciej, czyz nie? To pokazuje jak duza przeszkoda w realizowaniu roznych celow jest INSTYNKT STADNY. Otoz malo jest tutaj ludzi autentycznie aktywnych, zaangazowanych i niezaleznych. Czyli takich z nieszablonowym spojrzeniem na otoczenie, bo to ulatwia rozwiazywanie problemow, szczegolnie nowych, jednoczesnie przekladajac sie na wzrost innowacyjnosci. Jesli ktos nie wpisuje sie w powyzszy nurt, powinien poszukac innej pracy.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
hehehe
@Pas Van Allena

"To pokazuje jak duza przeszkoda w realizowaniu roznych celow jest INSTYNKT STADNY. Otoz malo jest tutaj ludzi autentycznie aktywnych, zaangazowanych i niezaleznych."- zakładam ze mowa o pracownikach Plum. Po co wiec takich ludzi trzymać w firmie. Moje nieszablonowe rozwiązanie problemu - ZWOLNIĆ. Poza tym ktoś tych ludzi zatrudnił w Plum. Każdy był na okresie próbnym więc można było im podziękować za współprace już po kilku miesiącach, a nie narzekać teraz na nich. Może proces rekrutacji działa nieprawidłowo. No chyba ze ich zaangażowanie maleje wraz ze stażem pracy, co według mnie jest konsekwecją braku motywacji ze strony firmy. A co do pracowników tak pożądanych w Plumie tj. aktywnych , zaangażowanych, niezależnych i z nieszablonowym spojrzeniem to znają swoją wartość i nie chcą pracować za marne pieniądze.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Pas Van Allena
@hehehe

Zgadzam sie, że proces rekrutacji jest nieefektywny i to powinno ulec zmianie. Uwazam tez, że nie bez powodu w ostatnim czasie nasilaja sie tendencje roszczeniowe. Bez watpienia czynnikiem pobudzajacym jest nieodpowiedzialna polityka PiSu oparta o kosztowne programy socjalne, ktore w perspektywie najblizszych lat przybliza scenariusz grecki, utrwala negatywne wzorce. W taki sposob wtlacza sie do glow poczucie BO MI SIE NALEZY. Dopoki narzekacze nie przyswoja faktu, że zrodlem rozwoju i wynikajacego z niego dobrobytu sa kreatywnosc i blyskotliwy umysl, dopoty bedzie mozna zapomniec o samochodzikach i innych gadzetach.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Robert
@Pas Van Allena

Panie Jacku, nie szkoda Panu czasu na dyskusje tutaj? Nie lepiej z pracownikami porozmawiać osobiście?

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Petronas
@Pas Van Allena

Czyli jak ktoś nie jest kreatywny i błyskotliwy, ale zwyczajnie dobrze wykonuje swoją robotę, to go jedynie na spożywkę będzie stać? A tylko błyskotliwy będzie mógł kupić 15-letniego golfa i starszy model Samsunga? To rzeczywiście PiS wszedł wam w paradę, jeśli bardziej opłaca się korzystać z programów socjalnych niż ryzykować pracę w takiej firmie gdy nie zostało się obdarzonym wyjątkowymi talentami. Ale nawet jak ktoś miał ogrom szczęścia i został obdarzony wartościowym talentem, to raczej, albo sam coś stworzy, albo pójdzie pracować do poważnej firmy, za poważne pieniądze. I to może jest problemem tej firmy - jest mało konkurencyjna na rynku pracy. Zatem próba naprawiania procesu rekrutacji może być jedynie stratą czasu i pieniędzy. Ale co ja tam wiem, nie posiadając żadnego pojęcia o działalności gospodarczej i planowaniu wydatków... A odnośnie roszczeniowości, to po pierwsze, każdy pracownik ma prawo oczekiwać i prosić o podwyżkę. Ma też prawo odejść, jeśli uważa, że jest niedoceniany przez pracodawcę. Takie odczucie jest najczęściej wynikiem obserwacji otoczenia i rynku pracy. Więc nie bierze się z próżni. Po drugie, całkiem możliwe, że polityka PiSu będzie skutkować wzrostem roszczeniowości, lecz nie spodziewałbym się aż tak błyskawicznego efektu. Bardziej można się spodziewać, że pokolenie wychowane na 500+ będzie przez to bardziej roszczeniowe, ale nie po roku z hakiem pod rządami PiSu... Jeśli faktycznie obserwujecie skokowy wzrost roszczeniowości, to może jest to oznaka innych problemów w firmie? Najczęściej wzrost wymagań finansowych wśród załogi powiązany jest z pogorszeniem się warunków pracy. Jest pewien balans między wynagrodzeniem a satysfakcją z pracy. Wyższe wynagrodzenie pozwala znieść więcej, a satysfakcjonującą pracę wielu ludzi podejmie z chęcią nawet mimo niższego wynagrodzenia. Zatem gdy praca zaczyna przynosić mniej satysfakcji, to pracownik automatycznie chce to rekompensować sobie wzrostem wynagrodzenia. Pytanie też, czy oczekiwanie kreatywności i błyskotliwości od osób których płace to najczęściej dolny kwartyl dla danego stanowiska, nie jest swego rodzaju postawą roszczeniową?

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Pas Van Allena
@Petronas

Do wszystkich poruszonych tu kwestii odnioslem sie w poprzednich komentarzach, Polecam zatem ich powtorna lekture. Nie widze powodu by pisac o tym ponownie. Zas co do ostatniego, oczekiwanie kreatywności i błyskotliwości od osób których płace to najczęściej dolny kwartyl dla danego stanowiska to odpowiedz na PODWYZKI NIEWSPOLMIERNE DO EFEKTOW WYKONYWANEJ PRACY. Pojawiaja sie nowe wyzwania wobec czego Plum rozwaza rozmaite scenariusze. Rowniez takie jak rekrutacja pracownikow z Ukrainy i nie chodzi tu tylko o miejsca pracy na najnizszym szczeblu. Wiele wskazuje na to, że najbolesniej odczuja to najwieksi narzekacze przekonujac sie na wlasnej skorze co oznaczaja slowa NIE MA LUDZI NIEZASTAPIONYCH. Co to oznacza? Definitywny koniec w wypisywaniu bredni w internecie.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Bry
@Pas Van Allena

Podwyżki? W plumie? Trzy razy w ciągu trzech miesięcy pytanie o podwyżkę kierownika. Bo 1850 brutto to potwarz. To wyszła jedna podwyżka ale tylko dlatego że była to obligatoryjna podwyżka. A na moje pytania i w zasadzie wszystkich innych: W FIRMIE NIE MA PIENIĘDZY. Rozmowa o pracę w innej firmie, teoretycznie gorszej bo mniejszej. 2800 to stawka startowa. Oczy jak 5zl że plum tak słabo płaci. Ja nie wiem co bierze kolega "Pas..." Ale sugeruje odstawić lub brać mniej bo trochę chyba indoktrynacja jakaś mocno zaszczepiona od sliwowicy

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Murzynek

Ciekawe w jaki sposób można zabronić wysłania maila pożegnalnego?

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Sidney

Firma to dobre miejsce na staż ... na pewno chleba z dłuższej współpracy nie będzie. Przykro patrzeć jak zarządzający rozbrajają organizację m.in totalitaryzmem połączonym z nietrafnością podejmowanych decyzji. Szkoda, że obiecujący zarząd najprawdopodobniej nie ma rozeznania w prawdziwej sytuacji przedsiębiorstwa...

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Wala
@Sidney

Co rozumiesz przez "obiecujący zarząd" czy cos sie zmienilo ? O jaka sytuacje przedsiębiorstwa ci chodzi? Z tego co wiem sytuacja finansowa w Plum jest dobra . Praca byla jak u wiekszosci podlaskich przedsiębiorców plusem bylo to ze zawsze wyplate miałam na czas ale wyjechałam do innego miasta.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Fox
@Wala

No błagam, jeżeli dla Ciebie plusem jest wypłata na czas to gratuluję. Plum taktycznie kiedyś prezentował poziom, ale to było dobre 10 lat temu. A dziś? Słowo klucz: rotacja :) Produkcja, dział rozwoju, serwis, dok ( jeden i drugi ) - słowem wszędzie. Doszło nawet do takiej sytuacji ostatnio że generalny zabronił osobom odchodzącym z Pluma testowania cukierki reszty załogi i pisania maili pożegnalnych :) Czemu? Aby nie obniżać morale u reszty ponieważ ostatnie miesiące to wręcz masowe odejścia (Tak odejścia, nie zwolnienia). Plum płynie dalej na marce z której nie wiele już zostało.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
ex-worker

Ostatni czas to fala odejść z firmy ludzi na kluczowych stanowiskach od IT, Działu Rozwoju, DOK itp. Niskie płace, brak zarządzania no i najnowsza wielka gwiazda (czytaj: kierownik działu technicznego) który wtrąca się wszystkim działom w pracę i ją dezorganizuje. Przez tego człowieka atmosfera pracy jest fatalna. Nie polecam firmy nikomu, no chyba że studentom na stażu lub praktykach aby mieli potem co wpisać CV. :)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Pas Van Allena
@ex-worker

Skala rotacji nie odbiega od tej z poprzednich lat i nie ma w tym nic dziwnego. Mamy natomiast do czynienia z innym zjawiskiem o którym żaden z jaśnie panów nie raczył wspomnieć. Mianowicie obserwuje się powrót wielu pracowników do Pluma, a to powinno dać do myślenia tym wszystkim mającym pretensje do świata, że nie został urządzony tak, jak sobie marzyli. Dlatego z rozbawieniem czyta się marudzenie kolejnych ekspertów od kierowania przedsiębiorstwem, nie posiadających żadnego pojęcia o działalności gospodarczej, planowaniu wydatków. Przede wszystkim wiekszosc zapomina, że nie zyjemy w kraju Europy zachodniej, co nie przeszkadza wymagac stawek wyzszych niz te, ktore obowiazuja w kraju nad Wisla. Niestety, ale dyplom uczelni to za malo, by podbic rynek. I jak juz to bywalo w Plumie wszedzie tam, gdzie trzeba ruszyc glowa czy wykazac sie inwencja tworcza, pojawia sie niespodziewanie cisza. Byc moze nadszedl odpowiedni moment do tego, by niektorzy zweryfikowali dotychczasowe postepowanie. Wowczas okaze sie, że problem lezy w tym, że znaczaco przeceniaja wlasne umiejetnosci. Mimo wszystko powodzenia.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Larry Flynt
@Pas Van Allena

Powroty do Plum...drogi badaczu kosmosu(Twe wypowiedzi rowniez swiadcza ze prawdopodobnie to nie tylko zainteresowania ale rownież zamieszkujesz inna planetę i przeniosłeś się w czasie do poczciwego rodzinnego Plumu sprzed lat 10) , jedna sujka wiosny nie czyni(czyli jednak nie powroty a powrót). Jesli chodzi o zwolnienia to rotacja jest na duzo większym poziomie, niż w latach ubiegłych. Na dodatek poprzednio wynikała bardziej z sezonu i dotyczyła produkcji a w przeciagu ostatniego roku zwalniali się pracownicy doświadczeni, z wieloletnim stażem(czyli jednak nie tylko z dyplomem), w dodatku ze stanowisk specjalistycznych wymagajacych niejednokrotnie długiego szkolenia. Wiekszość z nich pracuje w podlaskim, znaczy to tyle, że da się tu jeszcze uczciwie wynagrodzić pracę(i nie trzeba jechać za granice Polski, już nawet na miejscu zarabia się więcej i to sporo, kto nie wierzy niech sam sprawdzi rynek pracy, szala przechyla się mocno na korzyść pracownika).

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Svarovsky
@Pas Van Allena

No to pojechałeś :) Faktycznie, dwie skruszone dusze to wielka fala powrotów :) Na kilkanaście które tylko w tym roku odeszły. Żyjecie dalej w swojej bajce wielkości i świetności która jest zamierzchłą historią.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Pas Van Allena
@Svarovsky

Stosunek odejść do powrotów to 1:1. Na przyszłość Proponuję rozejrzeć się po firmie. CAŁEJ. Plum to nie tylko działy w których rotacja jest ściśle powiązana z sezonem, czyli miejsca pracy oparte o proste czynności manualne.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Petronas
@Pas Van Allena

No raczej nie 1:1, bo wiele osób odeszło i nawet nie ma szans, by wróciły, choćby z takiego powodu, że Plum im tyle nie zapłaci. Ale jeśli twierdzisz, że "wielu" wraca, to można wiedzieć jaka to skala? 2-3 osoby? 10? Może warto zareklamować jak pożądaną firmą stał się Plum nakreślając skalę powrotów? Druga sprawa - raczej powstrzymałbym się od zakładania, że ci, którzy odeszli z firmy, nie mają pojęcia o prowadzeniu działalności gospodarczej. Z tego co mi wiadomo, co najmniej kilka osób stworzyło własne biznesy po odejściu z firmy Plum. I nie wnikając w sukces tych inicjatyw, łatwo można stwierdzić, że większość osób, które znalazły inne zajęcie po pracy w tejże firmie, automatycznie zyskało wyższe doświadczenie niż posiadają niektóre osoby z zarządu czy z kadry kierowniczej. I tu nabierają nowego znaczenia słowa "Niestety, ale dyplom uczelni to za malo, by podbic rynek.". Zgadzam się z tym po całości. Nawet ci najbardziej utalentowani potrzebują doświadczenia w różnych firmach i na różnych stanowiskach, by osiągnąć odpowiednią elastyczność i umiejętność odnajdywania się w każdej sytuacji. Może dlatego Plumowi tak ciężko przychodzi podbijanie tych rynków. Jeśli tzw. "góra" firmy nie ma doświadczenia i zatrudnia głównie świeżych absolwentów lokalnych uczelni, to taka firma łatwo rynku nie zawojuje. I w obliczu tych faktów tym bardziej dziwne wydaje się szkalowanie ludzi, którzy najciężej pracują na jej sukces. I to jest właśnie meritum sprawy, jeśli nie źródło problemu. Wiele pomysłów, które de facto się sprzedają, pochodzi od zwykłych inżynierów. Ale to nie im są przypisywane te drobne sukcesy. Pierś do odznaczeń wyciągają inne osoby. A tych pierwszych się nie docenia. I mówi się o nich w taki sposób, jak w powyższym wpisie, co na mój gust jest żenujące. Żaden z ostatnich projektów prezesa nie wypłynął na szerokie wody, ale za to skutecznie sprzedają się pomysły zwykłych inżynierów, ba, zdarzało się nawet, że były przedmiotem patentów... Plum to fajna firma, z ogromnym potencjałem. Tylko że kuleje organizacyjnie. A wiadomo kto odpowiada za organizację pracy. Tylko "odpowiada" to chyba za poważne słowo obserwując realia tej firmy. I jeśli chodzi o stawki, to Plum zawsze słynął z tego że płacił poniżej możliwości lokalnego rynku, wymogi wymogami, ale na samych absolwentach bez doświadczenia poważnego biznesu się nie zbuduje.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Pas Van Allena
@Petronas

Na przestrzeni ostatnich miesiecy powrocilo 11 osob. Z pewnoscia byloby wiecej gdyby nie fakt, że niektorzy spalili za soba mosty.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
hahaha
@Pas Van Allena

Hahahahahahaha 11 osób.... hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Marian Wróć
@hahaha

Jacek nie bierz tyle, połowa wystarczy...

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Kosmos

Oj przestańcie oczy mydlić. "Przechodzenie przez trudniejszy okres" firmie pomagają tak na prawdę dotacje unijne. A ten "trudniejszy okres" trwa od lat. "Młodzi ambitni" na równi z "nie tak młodymi, lecz nadal ambitnymi" jako jedyni trzymają tę firmę przy życiu. To oni tworzą pomysły, które faktycznie się sprzedają. Bo prezes buja w obłokach, bawiąc się w zaawansowane i faktycznie ciekawe pomysły, których niestety, firma sprzedać nie potrafi. Problem cały czas jest w wyższej kadrze menedżerskiej, która nie ma, lub w najlepszym wypadku ma znikome doświadczenie poza Plumem. Dopóki zarządzanie projektami nie zmieni się gruntownie, dopóki firma nie pozyska ludzi z odpowiednim doświadczeniem, dopóki utrzymywać będą ją dotacje unijne, dopóty niewiele się ten stan rzeczy zmieni. Nadal będzie raczkowanie, by tylko utrzymać się przy życiu, zamiast faktycznych innowacji i podboju rynku. Firma ma ogromny potencjał, wielu świetnych pracowników, którym brakuje jedynie motywacji, bo zamiast szybko i sprawnie tworzyć "hot stuff", to się latami odgrzewa stare kotlety, czasem uzupełniając je odświeżonym farszem. Zbyt mocno firma skupia się na procedurach, zamiast skupić się na jak najszybszym "time to market" przy zachowaniu jakości na kontrolowanym poziomie. Do tego odwieczne problemy w komunikacji, brak jasno podzielonych obowiązków, informacja często długo błądzi, zanim dotrze do zainteresowanych stron, brak zebrań zespołów projektowych, brak zainteresowania tym co myślą pracownicy. Pamiętam projekty, które ciągnęły się latami, bo nikt nie potrafił z góry ustalić konkretnej specyfikacji, strategii, rozpoznać z góry potencjalne problemy i wymogi. Przy sprawnym zarządzaniu i odrzuceniu zapędów korporacyjnych firma miałaby szanse trząść rynkiem. A tak sama się trzęsie, jak osika na wietrze - udadzą się znowu te dotacje, czy już koniec? I na prawdę, nie trzeba na siłę poprawiać warunków pracy, wystarczy słuchać ludzi i regularnie dawać im szansę do swobodnego wypowiadania się, co w ich mniemaniu nie działa prawidłowo i wyciągać wnioski. Ale przede wszystkim trzeba sprawić by pracownik sam chciał pracować, by sam miał motywację tworzyć, by czuł, że jego praca przynosi efekty, by mógł się identyfikować z osiągnięciami firmy...

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
starski

Witam, A więc co do odpowiedzi nieco wyżej - "na lodzie" raczej zostaną kierownicy, dyrektorzy i inni wyżsi szczeblem, którzy siedzą tam już długo i raczej pozostaną lub chcą pozostać do końca. Jednak niedługo będą musieli poszukać sobie nowej roboty albo sami będą musieli zakasać rękawy, bo nie będzie "kim rządzić". Niestety w takim tempie jak to ma miejsce obecnie, za kilka lat w Plumie ekipa skurczy się minimum o połowe albo i więcej. Co ciekawe nie chodzi tu o zwolnienia pracowników przez pracodawce. Od jakiegoś czasu firma nie może sobie poradzić z ogromna falą osób składających wypowiedzenia na przeróżnych działach, widać miarka się przebrała - ludzie odchodzą bo mają dosyć tej firmy, a przede wszystkim jakich kolwiek perspektyw na przyszłoć, widząc to po reszte starszych kolegów - pracujących od wielu lat za te same pieniądze. Decyzje ludzi o odejściu są nieodwracalne, nawet nie kuszą się na jakie kolwiek podwyżki - o ile wogóle takie są proponowane przy okazaniu wypowiedzenia. I taka jest smutna prawda, że ludzie masowo się zwalniają, a firma nie jest w stanie pozyskać nowych pracowników, w sumie nic dziwnego, pewnie fama już się rozeszła daleko po innych firmach jak to wygląda w Plumie. Nawet dyrektor rozkłada ręce w telewizji i tłumaczy, iż "jest to problem małej ilości wykwalifikowanych osób na rynku pracy - i nie ma kogo zatrudniać!". - heh niezły żart :), w sumie trzeba mieć jakąś odpowiedź, a dla dyrektora pewnie to lotto, kto sie zwolni czy nie - przecież to nie jego firma. Ogólnie to i tak dziwna sprawa, że Plum obrał sobie taką polityke, czyli oszczędności za wszelką cenę i na pierwszym miejscu, niż budowanie zgranej i wykwalifikowanej ekipy specjalistów, jest to strategia można by powiedzieć firmy ledwo raczkującej ze skromnym kapitałem, ale nie 30- letniej, chyba coś tu nie gra? Wypadało by, aby sami właściciele zainteresowali się tym haosem w firmie póki jeszcze nie jest za późno, bo niedługo faktycznie będzie tak jak ktoś pisał wcześniej "odgłos idącej firmy na dno: Plum". Tym czasem konkurencja i inne firmy cieszą się w najlepsze i z radością przyjmują kolejne zdolne i niedocenione osoby z Plum-a. Także gratulacje wszystkim rządzącym w firmie i oby tak dalej :)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Pas Van Allena
@starski

Wspomniane "oszczędności za wszelką cenę" pozwoliły firmie przejść przez trudniejszy okres i utrzymać dyscyplinę finansową, dzięki czemu zaoszczędzone środki można było przeznaczyć na zwiększenie zatrudnienia. To oznacza również pracę dla takich "starskich", bezmyślnie ignorujących podejmowane wysiłki na rzecz poprawy warunków pracy. Problemem w firmie są tzw. "młodzi ambitni". Oczekiwania ogromne, ambicje wielkie, pycha potworna. Na szczęście drastyczne zderzenie z rzeczywistością skutecznie zmienia ich mniemanie o wyższości nad innymi.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Pas Van Allena

Symptomatyczne jest to, że wszystkie krytyczne opinie odnosnie warunkow pracy i wysokosci plac pisza osoby zatrudnione w dziale montazu plyt. Moze rzeczywiscie - jak to pojawia sie w sugestiach wypowiadanych juz pol zartem, pol serio - przydaloby sie przeprowadzac testy iq podczas rekrutacji.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Karol

Bardzo miły Pan, który rejestruje wejścia na teren firmy.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
seba

skoro mało jest tam jak twierdzisz kompetentnych ludzi to po co ty tam jestes? twierdzisz ,ze nikomo tam nie ma odowiedniego, w takim razie sam tez jestes nieodpowiednia osoba zatrudniona w firmie, moze znajda niebawem jakiegos odpowiedniego montera ?

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
rico
@seba

podobno mentor już jest ..... inny poziom niż reszta

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
nick

"problemem na świecie nie są ubodzy ani głodni problemem są bogaci którzy nażreć się nie mogą"

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Robert

Witam, pracowałem w firmie ponad 8 lat. Rozwijałem się wraz z firmą tak dynamicznie jak ona: od 74 pracowników do ponad 200 i był to najlepszy czas dla firmy i dla mnie osobiście. Moje wynagrodzenie, zakres obowiązków stopień wyzwań i odpowiedzialności rosły dokładnie w takim samym tempie. Wszystko było adekwatne do siebie. Rzeczywiście na produkcji nie pracowałem ale w magazynie paczki pakowałem i DTR'ki zagniatałem. Rozstałem się z firmą i zarządzającymi w taki sposób że dziś mogę spokojnie tam wrócić, czasem odwiedzam i z większością ludzi po prostu się lubimy a nawet przyjaźnimy. Jaka recepta ? Wymagałem przede wszystkim od siebie, byłem ciekawy ludzi, żądny wyzwań a WSPÓŁPRACA i nastawienie na drugiego człowieka i relację z Nim były czymś fundamentalnym. Firma we mnie zainwestowała, stworzyła mi możliwość rozwoju za który będę zarządzającym wdzięczny jeszcze bardzo długo a nie jestem spokrewniony. Jaka rada ? Dawaj z siebie w pracy max i jeżeli ocena Twojej pracy będzie wg Ciebie niesprawiedliwa - po prostu poszukaj drugiej - nie złorzecz. Nie siedź i nie siej fermentu - POSZUKAJ DRUGIEJ PRACY, zmień stan w którym czujesz się niesprawiedliwie oceniany czy nieadekwatnie wynagradzany do swoich osiągnięć. Albo ...Aaaaa mam lepszą propozycję - spróbuj zarządzić przynajmniej jedną osobą w swojej firmie a ochota na sianie fermentu Ci odejdzie. Polecam książkę: "Kto zabrał mój Ser" Johnson Spencer a będziesz wiedział co masz robić dalej. (pdf jest za free w internecie - na 20 minut lektura) Powodzenia

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
gość
@Robert

Jak żyję to jeszcze nie widziałem ani razu aby ktoś dostał podwyżkę w plumie za to że dawał z siebie maxa, podwyżkę można dostać tylko grożąc wypowiedzeniem, dyrektor nie jest głupi, nie zapłaci więcej niż musi, ale gdy ma nóż na gardle gotowy jest do dużych ustępstw. Z tym inwestowaniem to też jest mały problem, kursy angielskiego owszem są ale dlatego że ostatnio ludzie zaczęli odchodzić to dyrektor się przestraszył, jak nie było tyle lat angielskiego to teraz każdy może się załapać oczywiście o ile podpisze cyrograf że z firmy nie odejdzie :)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
buhahaha
@Robert

"Dawaj z siebie w pracy max i jeżeli ocena Twojej pracy będzie wg Ciebie niesprawiedliwa - po prostu poszukaj drugiej - nie złorzecz. Nie siedź i nie siej fermentu - POSZUKAJ DRUGIEJ PRACY, " NIESPRAWIEDLIWA czytaj: minimalna lub trochę powyżej minimalnej. Tylko ja mam wrażenie że napisał to pan : x x? Kto pierwszy trafnie wytypuje stawiam browara. Czas rozpocząć grę :)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Osek
@Robert

Poznaję pióro wypowiedzi. Szkoda że firma ucieka się do takich środków traci w moich oczach ostatnie resztki szacunku. Wiadomo zarząd pierwsza praca i dla tego rodzi się patologia. Absolwencie jak kończysz studia idź tam pracować jak się czegoś nauczysz znajdziesz gdzie indziej pracę. Tylko nie przyswaja sobie obrazu firmy bo nie wszędzie tak to wygląda. Tempo może większe ale z szacunkiem nie ma problemów.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Vcool
@gość

Co za bzdury piszesz bo normalnym jest ze ludzie dostają podwyżki. Czego dowodem jest moja umowa czy moi koledzy. Tylko my pracujemy a nie walimy ściemy jak inni.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
mruffka

pracując w plumie widziałem już wiele absrudalnych rzeczy, ale najbardziej rozbawiła mnie ta historia: (usunięte przez administratora)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Daniel

"zdecydowanie" to 1.5x, 2x, czy 3x więcej niż osoba o takich samych kwalifikacjach co osoba bez więzi rodzinnych ? Bo może masz rację, kwestia tylko jak zdefiniujemy "zdecydowanie".

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
:)

Cóż wychodzi na to że kierownik montażu płyt zatrudnia hmmm... idiotów?? :) Więc kto jest za to odpowiedzialny? PS Kierownicy innych działów mają ten sam problem? A prawda jest taka że to montaż płyt robi najwięcej dla firmy, w najgorszych warunkach i za najmniejsze pieniądze.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
jakie
@:)

A jakie trzeba mieć kompetencje żeby dobrze zarabiać. Bo 10 lat pracy to za mało. Podejrzewam ze moce Boga mogą być za słabe aby w tej firmie dobrze zarabiać.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna

Zostaw merytoryczną opinię o PLUM - Kleosin

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w PLUM?

    Zobacz opinie na temat firmy PLUM tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 54.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w PLUM?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 35, z czego 1 to opinie pozytywne, 18 to opinie negatywne, a 16 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy PLUM?

    Kandydaci do pracy w PLUM napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

PLUM
2.3/5 Na podstawie 195 ocen.
  • Zobacz wywiad
  • Wspólna 19
    16-001 Kleosin
  • NIP: 9661427390 KRS: 0000153696
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
PLUM
Przejdź do nowych opinii