Są osoby, którym ta praca nie odpowiada. Są osoby, którym nie idzie i nie wiem co by robili - targetu nie będą mieli. Ale dla mnie jest to praca super. Supervisorzy są ludźmi młodymi, podchodzą do Ciebie elastycznie i wystarczy odrobina zaangażowania, a i wynik jest, i Menago się nie czepia. Jak ktoś nie daje rady, to zamiast robić firmie czarny pr powinien się co prędzej zwolnić i poszukać w buszującym bezrobociu "lepszej pracy". Ciekawe gdzie jest taka, w której szefostwo od Ciebie nie wymaga... btw pracuję już ponad 7 miesięcy i wiem co mówię
Moi drodzy, co Wy pleciecie!!!! Ta praca polega na 'sprzedaniu' spotkania, jak ktos sie obraża to NIE musi tam praciować!!! Ja pracuje rok i przede wszytskim: jest CC w Warszawie (2000brutto na poczatek) i CC w Lublinie 1500brutto. Szkolenie jest płatne. Do tego jest medicover i multisport za 26zł. Ja pracuję 9miesięcy i NIE pamiętm miesiąca, zebym miała poniżej 2500NETTO!!! Nadgodziny sa zajebiste i mozna na nic dorobić nawet 2000zl - NIE są obowiązkowe, za target można dostac kilka stów. Prawda jest taka, ze to najwyższa podstawa na CC, każde inne call center daje 1200zł. Z awansami raczej ciezko, nie ma za bardzo co liczyć. Wyniki oczywiście że sie liczą, to nie jest praca w budżetówce, ale nieprawda, że to kołchoz. Chociaz słyszalam, ze w Lublinie nadgodziny są obowiązkowe i jedna z supervisorek wyzywa ludzi jak nie mają wynikow. Dodatkowo jest duzo bonusów, bony, bilety do kina, duzo rzeczy których żadne inne cc nigdy nie ma i nie miało, ale przede wsyztskim to praca dla ludzi którzy się nie obijają!!!!!
ja wlasnie bylem na rozmowie OF w lublinie, nie pytano mnie o kaloryfery na pustyni, jedzenie paleczkami czy inne tego typu banialuki, rozmowa w sumie w nieformalnej atmosferze, standardowe pytania typu zorientowanie czym sie zajmuja, slabe silne strony, oczekiwania, itd.. wrażenia z rozmowy ogolnie pozytywne....
napisze o rekruterach, mlodzi ludzie ktorzy mysla ze pozjadali rozumy, bawia sie w psycholoszkow czy socioloszkow zupelnie nie majac pojecia, zadaja durne pytania typu co bys zrobil na pustyni z kaloryferem, czy w zimowa pogode zakladasz klapki i jak sobie to usprawiedliwisz... odpowiadajac na te pytania w sposob kreatywny rozbudzilem chyba ich wyobraznie, ale zadajac ja to im pytanie sami nie wiedzieli jak odpowiedziec na pytanie, po prostu przerost ambicji nad trescia, nie zale sie bo dostalem oferte pracy i moglbym od poniedzialku zaczac tzw szkolenie za 1500 brutto miesiecznie :P to jest jakas pomylka, po pracy w banku spodziewalem sie czegos lepszego a mianowicie przelozonych kompetentnych a nie szczyli ktorzy sa z pierwszej lapanki... jakby to powiedziec, w lublinie brak profesjonalizmu w doborze kadr, gdybym mial mozliwosc to bym ich wyjebal z tych stanowisk "menedzerskich" ludzie swierzo po studiach pracujacy rok czy dwa a totalne glaby :) duzo jeszcze moglbym o tym pisac ale szkoda mojego czasu, tak po krotce NIE POLECAM :P
Rozmowa Kwalifikacyjna, Szkolenie + scenki zaliczeniowe i testy
Jak namówić klienta, żeby przyszedł do oddziału, co wiesz o firmie, Twoje mocne strony, czego oczekujesz od pracodawcy, dotychczasowe doświadczenie zawodowe
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Doradca Techniczny z językiem włoskim lub francuskim
siemka ile wytrzymałeś/aś w tej firmie?
jak Ciebie zatrudnią podpisz umowę z prokuraturą lub i wspólpracuj z nią wtedy ochroni Ciebie od kłopotów
opowiadasz bajki to niewiarygodna firemka która zatrudnia pospolitych kombinatorów i cwaniaków po przeszkoleniu
możesz mieć wezwanie do prokuratury za to co robiłeś
Mariola - 2008-10-09 10:20:25 Pracuje w open finance w call center zaczyna sie szkoleniem gdzie dowiadujesz sie o wszystkich programach, co mowic jak mowic, masz kartki z przykladowymi pytaniami, scenariusze na tej podstawie pozniej rozmawiasz z ludzmi, jak ktos lubi gadac jest dobrze :) [usunięte przez moderatora]
aplikowalam do OF na stanowisko Asystentki do prac biurowych.. ale po wszystkich wpisach jestem przerażona i chyba zrezygnuję z rozmowy kwalifikacyjnej.
pytająca86 - 2012-07-29 09:50:34 Czytam Wasze wpisy i jestem coraz bardziej przerażona. Z tego co widzę, to większość osób wypowiadających się to osoby pracujące w CC. A może jakiś doradca by się wypowiedział? Z wielką chęcią przeczytałabym jakąś opinię osób które pracują/pracowały w ostatnim czasie.Mówisz masz... pracuję w jednym z warszawskich oddziałów Open Finance jako doradca finansowy... zaczynałem w Contact Center i śmiać mi się chce jak czytam te wypowiedzi sfrustrowanych BYŁYCH pracowników Opena. Tak Open jest firma wymagająca od pracownika pełnego zaangażowania ale nie pozostaje dłużna. Jeśli człowiek się sprawdzi na CC to droga do jego kariery stoi otworem. Jeśli ktoś nie radzi sobie na CC to powinien dać sobie spokój w tej branży bo nie ma co ukrywać branża finansowa nie jest dla ludzi którzy chcą mieć wszystko podane na tacy. To praca dla ambitnych ludzi, którzy wiedzą co chcą w życiu osiągnąć.. więc jeśli nie jesteś na to gotów to szukaj pracy w spokojniejszej branży i tym samym mniej opłacalnej:)
pytająca86 - 2012-07-29 09:50:34 Czytam Wasze wpisy i jestem coraz bardziej przerażona. Z tego co widzę, to większość osób wypowiadających się to osoby pracujące w CC. A może jakiś doradca by się wypowiedział? Z wielką chęcią przeczytałabym jakąś opinię osób które pracują/pracowały w ostatnim czasie.To nie są doradcy tyko SPRZEDAWCY dla nich liczy się tylko TARGET. powiesz jedno złe słowo w rozmowie z kientem i od razu wysyła na Ciebie REKLAMACJE i tracisz swoją miesięczną PREMIE.
Czytam Wasze wpisy i jestem coraz bardziej przerażona. Z tego co widzę, to większość osób wypowiadających się to osoby pracujące w CC. A może jakiś doradca by się wypowiedział? Z wielką chęcią przeczytałabym jakąś opinię osób które pracują/pracowały w ostatnim czasie.
Niestety, ale Open zaczyna schodzić na złą drogę. Zaczyna się mega duży nacisk na zysk. A wiadomo, że rynek jest coraz trudniejszy. Jako firma promują często bardzo kiepskich ludzi. I zwalniają bez skrupułów. Nie robisz wyników to spadaj. Wymagania bardzo duże i traktowanie w bardzo różny i dziwny sposób.
Na rozmowie wymagane jest absolutne minimum. Polega ona na scence, podczas której wcielasz się w rolę opiekuna, a osoba rekrutująca w rolę klienta. Parę argumentów, dlaczego klient miałby pojawić się w oddziale + uzasadnienie dlaczego ma się pofatygować np. z (uwielbianego przez wszystkich) Płocka do Warszawy. Z reguły przyjmują wszystkich, a już na pewno osoby z polecenia. Pracowałam też przez jakiś czas, zgodzę się z większością opinii, co nie zmienia faktu że jest to dobra praca dla młodych, jeszcze niedoświadczonych osób. Pozdrawiam osoby z CC i łączę się z wami w bólu :-)
a co dokladnie jest na tej rozmowie kwalifikacyjnej?o co pytaja?
ja czytałam a jednak się zdecydowałam, teraz żałuję bo jednak to co piszą prawdą jest
do ekonomisty - nie wiem, gdzie tą ekonomię kończyłeś, ale raczej się nic tam nie nauczyłeś. Sprawdź swoje obliczenia, bo te twoje cyfry wogóle się nie zgadzają. Noi dodatkowa sprawa - od zysków IKE nie ma podatku Belki (o ile oczywiście wypłacasz gdy przechodzisz na emeryturę, a przecież takie jest - jak sama nazwa wskazuje - założenie przy otwieraniu IKE)
UWAGA!!!! 9% GWARANTOWANE!!!!!! IKE KTÓRE SPRZEDAJ E OPEN FINANCE POLICZMY zainwestujemy 3.000 zł rocznie na 9% mija 10 lat likwidujemy i wyciągamy środki mamy 30.000 zł wkładu i 20.000 zysku więc zarobiliśmy 60%, więc nie 9% rocznie a 6% z okładem no dobrze ale od zysku trzeba zapłacić podatek belki wiec odliczamy następne 4000 zł zostaje na rękę 46.000 zł czyli realnie zysk w skali roku 5% cieszymy się mamy 46.000 zł gwarantowane!!!!! inflacja roczna w naszym kraju 4% no to liczymy 46.000 zł -4%-4%-4% i tak 10 razy wychodzi kwota 30.500 zł i to jest realny zysk 500 zł GRATULUJĘ WSZYSTKIM KTÓRZY SIE NIE DALI NABRAĆ NAIWNYM WSPÓŁCZUJĘ
Witam, Domyślam się kto mógł napisać tak pozytywną, pełną mądrości opinię o pracy w Contact Center Open Finance, podpisując się jako J... Jako obecny pracownik CC Wawa, uważam, że jedyne co pozwala mi wstawać rano, czuć jeszcze jakieś chęci, bądź w miarę pozytywne nastawienie do pracyto współpracownicy. Wielkie brawa dla Kasi, która rekrutuje ludzi na stanowiska Opiekunów Klienta. Atmosfera jest niesamowita wewnątrz grup. Wiele nowo zawartych znajomości, utrzymujących się stale nawet gdy ktoś odejdzie bądź zostanie zwolniony. Pracownicy CC są siłą napędową tej firmy, natomiast nie są tak traktowani. Niestety. Kasa mogłaby być lepsza, myślę, że mogłaby być chociaż prowizja od kredytów czy innych produktów bankowych. Gdyby nie my, nie było by tylu klientów w oddziałach. Doradcy mają mało osób z polecenia, ze względu na to jak traktują tych klientów, jak odsyłają ich "z kwitkiem", nie generalizując, ale w coraz częściej totalnie ich olewając. Spotykam się z wieloma reklamacjami na nich, niestety muszę zaciskać zęby, przepraszać za nich i starać się załagodzić sytuację. Taka mała dygresja. Natomiast wracając do kwestii wynagrodzenia. 2 tys brutto + premie. Gdy się wyrobi target (110-130 wizyt w miesiącu) za każdego klienta dostaje się ok 2 zł brutto. Czyli bez szaleństw. I to byłoby na tyle. Natomiast zaczynając od początku, czyli szkolenia. Wszystko jest opakowane w piękne pudełko, które po otwarciu cuchnie. Tak jak ktoś napisał wcześniej. Obiecują awanse, obiecują dużą kasę, co chwilę wchodzi ktoś kto opowiada o swojej niesamowitej ścieżce kariery w Getin Holding. Oczywiście awans jest możliwy, nie twierdzę, że nie... ale.... zawsze jest jakieś ALE. Trzeba awansować najpierw z Młodszego Opiekuna na Opiekuna, później na Starszego Opiekuna żeby później się gdziekolwiek móc wyrwać. Po przyprowadzeniu do oddziałów 1000 klientów (po około roku), możesz łaskawie dostać pozwolenie na złożenie kandydatury na inne stanowisko w Getin Holding. Kampanie marketingowe są tragiczne (wprowadzają klientów w błąd, są nietrafione), chociażby taki przykład, nie wiem co szanowna dyrektor marketingu sobie wyobraża pod hasłem "PORÓWNAJ KREDYTY ONLINE". Dla klientów, pracowników CC jest to jasny komunikat. Natomiast dla niej chyba nie. Klient wysyła formularz i nic ONLINE się nie dzieje. Zero informacji, tylko tyle, że ktoś w ciągu 48 h skontaktuje się telefnicznie. Porażka!!! I tak można mnożyć przykładów. Cała kadra "zarządzająca" - czyli wspomniana Pani Dyrektor Marketingu, Pan Dyrektor J i Pani Manager mają 24-25 lat. O zarządzaniu zespołem pracowników nie wiedzą NIC, o motywacji - NIC, o produktach - NIC, o organizacji, wdrażaniu nowych projektów - NIC. Generalnie niewłaściwe osoby na niewłaściwym stanowisku. Przykre, ale prawdziwe. Jeśli ktoś chce być traktowany przedmiotowo, być zestresowanym, mieć zniszczoną psychikę, lubi czuć "oddech" pracodawcy nad sobą, lubi bardzo dużo gadać, czuć presję czasu, zagrożenia, że w każdej chwili może zostać zwolnionym - to zapraszam do współpracy. Jeśli padnie pytanie: Po co w takim razie pracuję w OF? Odpowiedź brzmi: Dla ludzi tam pracujących; dla klientów, którzy często nie rozumieją, że to nasza praca; dla klientów, którzy potrafią nas rozbawić; dla klientów, którym chcemy naprawdę pomóc; dla siebie, bo mam zobowiązania i wczęsniej myślałam, że Open Finance jest dla mnie mega szansą i lepiej trafić nie mogłam. Pozdrawiam pracowników Contact Center, którzy pracowali, pracują i będą pracować w Open Finance. Pamiętajmy, że naprawdę jesteśmy najważniejsi :)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Open Finance S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Open Finance S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 17.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Open Finance S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 16, z czego 5 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Open Finance S.A.?
Kandydaci do pracy w Open Finance S.A. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
