Opinie o Księgarnie Matras S.A. w Warszawa

Poniżej zobaczysz opinie byłych oraz obecnych pracowników o pracodawcy Księgarnie Matras S.A.. Zobaczysz tutaj również opinie kandydatów do podjęcia pracy w firmie Księgarnie Matras S.A. o rozmowie kwalifikacyjnej.


Branże: Wydawnictwa książek i e-booków

Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Księgarnie Matras S.A. w Warszawa

Ja

Nie wypisujcie tu takich kłamstw na temat bałaganu w grafikach. Grafik jest planowany do 20-tego w danym miesiącu na następny miesiąc i nie zdarzyło mi się, by pracownik księgarni musiał przyjść do pracy inaczej niż zaplanowano, no chyba, że ktoś zachorował i trzeba zmienić grafik. Praca jest ciekawa, atmosfera jest taka jaką załoga sama sobie stwarza. Ja mam to szczęście, że jest miło, pracy dużo, mały zarobek. Jednak do pracy przychodzimy, by pracować a polecenia należy wykonywać i tyle w temacie. Bałaganu w grafikach nie ma w mojej księgarni. Pozdrawiam wszystkich zadowolonych.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Mith
@Ja

Grafik moze i jest planowany do 20 ale wylacznie w notesie kierowniczki. W tym systemie w ktorym loguje sie do pracy pojawial sie okolo 5 dnia miesiaca, takze mozna byla zapomniec o zaplanowaniu czegokolwiek. Oczywiscie mozna bylo probowac wyprosic jakas zmiane w grafiku, ale ja na jej decyzje czy moze mi wstawic wolne abym mogla dostarczyc papiery na uczelnie czekalam na tyle dlugo ze dokumenty musiala dostarczyc za mnie kolezanka ;/

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
hahaha
@Ja

Z kierowniczego punktu widzenia - bujda. Jeśli w twojej księgarni masz grafik do 20 poprzedniego miesiąca, to masz szczęście. Warszawskie grafiki rzadko kiedy gotowe są na cały miesiąc przed miesiącem bieżącym. I nie koniecznie jest to wina kierowników.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Joli

We wszystkich jest tak samo. Ja pracuję w Wawie i taki sam bałagan grafikowy jest wszędzie. Na szczęście dla mnie to tylko czasowa praca bo jak znajdę coś normalnego to uciekam.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
buba

Podobno trzeba uważać na regionalne. Połrafią załatwić każdego :-)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
kasia890

Jak w każdej dużej firmie zdarzają się różnorakie sytuacje. Ja tam się z podobnymi zachowaniami nie spotkałam i pracuje mi się całkiem ok w Matrasie.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Mith

Pracowałam w księgarni matras 2 miesiące, więcej nie wytrzymałam. fakt, że na rozmowie kwalifikacyjnej obiecywano mi 8,50 na rękę, w rzeczywistości dostałam 7 zł (kierowniczka tłumaczyła się później że ona nie wie dokładnie ile będzie zarabiać osoba z którą przeprowadza rozmowę) nie był nawet największą piekielnością. przytoczę tu kilka ciekawych historyjek z mojej pracy. 1. Był sezon podręcznikowy. Pani menadżer regionalna regularnie wysyłała nam maile że tu i tu jest ksiegarnia w ktorej sprzedaja podreczniki i dlaczego jeszcze zadna z pracownic tam nie poszla wypytywac o ceny. Oczywiscie po pracy. 2. Pani kierownik byla swieta krowa. Doslownie. Twierdzila ze kazdy kierownik matrasa ma odgorny zakaz stania na kasie, rozlepiania i roznoszenia ksiazek. I w ten sposob kiedy bylysmy 2 na zmianie ja latalam miedzy kasa a klientami (bo oczywiscie co z tego ze to ona stoi przy drzwiach i mruknie "dzien dobry" skoro to ja musze do tego klienta podejsc i mu pomoc) 3. Nakasowki. Najgorszy chlam z "taniej ksiazki" ktorego nikt nie zna i malo kto chce wydawac przy kasie kolejne nieplanowane 10-20 zl ale ta firma uwaza ludzi za (usunięte przez administratora) ktorym mozna wcisnac wszystko. Nawet zakladke komus kto przyszedl kupic dlugopis (tak, dostalam ostra reprymende od pani menadżer regionalnej za to ze sprzedalam pani dlugopis i nie zaproponowalam do niego zakladki) 4. Brak klimatyzacji w sierpniu? Wedlug pani kierownik to zaden problem. 5. Przez pierwszy miesiac pracy cos takiego jak grafik nie istnialo. Dostawalam smsy o tresci "jutro na 10:00" i wszystko jasne. 6 2 dni wolne pod rzad? Nie ma mowy. Grafik w stylu "praca, wolne, przyjdz na 2 godziny, wolne, praca, praca" to norma. 7. Pojutrze otwierasz ksiegarnie a jutro nie ma cie w pracy? Nie, nie mozesz wziac klucza, musisz przyjechac specjalnie po niego. W swoj wolny dzien. Bo to matras ;)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
TVMatras
@Mith

Pięknie, cała prawda całą dobę. :) Powiedz, w której księgarni tak było, by wiedzieć, gdzie nie iść do pracy, bo nie we wszystkich lokalach jest aż tak "fajna" atmosfera.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
niunka

czy przedluzaja umowy? bo kurcze niedlugo mam brac slub, a jesli nie przelduza mi umowy to sie zalamie, piekny start na nowa droge zycia by byl. Umowe mam do konca roku

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Mario
@niunka

Jeśli nie podpadniesz, w księgarni nie ma nadmiaru pracowników i placówka osiąga dobre wyniki, to Ci przedłużą, spokojnie. Matras jest jaki jest, ale jak się nikomu za skórę nie zajdzie, to można tam pracować bardzo długo.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
księgarka
@Mario

Buhaha...

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Mario
@księgarka

Nie wiem, z czego się śmiejesz, serio. Sporo się przepracowało w tej firemce i wyrzucają z niej z dwóch powodów. Albo za dużo ludzi jest na księgarni, więc trzeba zredukować zatrudnienie (bo wyniki), albo ktoś komuś zaszedł za skórę i musi wylecieć. A to, że wyniki często są złe, a zajść komuś za skórę można łatwo, to inna sprawa. Widziało się mnóstwo miernot, które nie nadawały się do pracy, a mimo to uniknęły zwolnienia. Bo nie wychylały się i dobrze udawały, że pracują. Taka prawda. ;)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
grubasek

lipa. nie polecam. praca na miskę ryżu. to bez sensu.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
henryko98

Z tymi kamerami to może i przesada, ale mi się nie zdarzyło żeby ktoś po 3 minutach wysyłał maila albo upominał. Chyba trochę przesadziłaś :) W mojej księgarni pracuje się przyjemnie, każdy podchodzi do niektórych tematów z odpowiednim dystansem.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Magda

Pracuje w Matrasie od dwóch miesięcy i odchodzę z stamtąd tak szybko jak tylko się da. Praca na umowę ? Zapomnij, jeśli nie sprzedajesz nakasówki i jeśli nie wciśniesz ludziom w ciągu dnia conajmniej 20 zakładek. Jakaś porażka, oczywiście zmiany 8 godzin, ale to że stopy bolą i nawet nie możesz być 3 minuty za kasą kiedy stoi za nią koleżanka bo zaraz E-mail zwrotny "po co was tyle za kasą?" Pełna inwigilacja i po co to wszystko? Jedna osoba na sklep przy 16-24 kartonowej dostawie ? I zatrudniane są przede wszystkim tylko kobiety. Atmosfera w pracy ? Zależy na kogo trafisz. Ale zarobki...? Jeśli studiujesz zaocznie i wynajmujesz mieszkanie nie licz na to że się utrzymasz. Na umowę o prace dostaniesz 1285 zł netto. Na zleceniu jakieś 7,3 brutto na godzinę pracy - żmudnej, wyczerpującej i długiej. Zdarza się, że wydając zamówienia internetowe ktoś kto nie jest usatysfakcjonowany tym co zamówił obraża cie, chociaż to nie twoja wina. NIE POLECAM tylko i wyłącznie na warunki i płace. Ocena była by niedostateczna gdyby nie ludzie z którymi pracowałam.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
ruda

A ja z innej beczki. Da sie jakos "przyrobic" w Matrasie?

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
ale jak?
@ruda

W sensie, że zarobić, czy pracować na niepełnym etacie? Zarobki są niskie, minimalna krajowa na umowę o pracę a w przypadku zleceniówek jeszcze gorzej. 7,5-9,5 zł za godzinę, w zależności od miejsca, kwalifikacji i innych takich. Ale na zleceniu można pracować na niepełen etat.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
tera

Kierownictwo bardziej niż buraczane ;). Szkoda intelektu nawet na patrzenie na to. Normy jedni wyrabiają, a inni nie. Nadgodziny, nadgodziny także ciężko coś sobie zaplanować w tygodniu. Jak macie inne opcje to nie polecam tej pracy. Szkolenie mnie rozwalilo najbardziej. Nie wiem kto je prowadzi. Sądze ze rozne osoby mogą, ale ta z ktora ja mialem buhaha. Prawienie morałów i wielkich mądrosci. Nie wiedziałem czy się śmiać czy denerwować. jedno i drugie ;). Zwolnili mnie. Nie żałuję :D pozdro

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
adam
@tera

Ulżyłeś sobie tym postem? Pewnie tak. Widać że zostałeś zwolniony i teraz odreagowujesz negatywne emocje. Proponuję więcej trzeźwego spojrzenia na pracę. Gdybym był pracodawcą i gdybyś starał się o pracę u mnie, to na pewno bym Cię nie zatrudnił. Bałbym się, że po wszystkim będziesz mnie traktował na forum inwektywami.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
lola13

A co trzeba napisać w CV żeby Cię przyjeli do matras? Mój chłopak składał trzy razy i cisza. A przeczyła więcej książek niż większość ludzi którzy tam pracują, nie obrażając nikogo ofc. I ciągle poszukują pracowników, ciągle ktoś się zwalnia.. a do niego nadal się nie odezwali..nie rozumiem?!

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Jolka
@lola13

moze jego cv nie chce sie otworzyc? :P niech poda numer telefonu na pewno sie odezwą

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
gibon

Dokładnie takie sprawy załatwia się twarzą w twarz.(usunięte przez administratora)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
luckyluck

Ja wraz z moją dziewczyną odbyliśmy szkolenie w magazynie i powiem tak, że magazyn jak magazyn jest ogromny, ludzie pracujący mili, pan Adrian szkolacy bardzo konkretny. Widziałem gorsze klimaty więc może idźcie popracować gdzie indziej to zmienicie zdanie. Łukasz i Renata

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Pracownik
@luckyluck

Pan Adrian powiadasz :D a Pan Adrian ile czasu pracuje na magazynie że taki konkretny?? I na jakim dziale Pan Adrian Ciebie i Twoją dziewczynę szkolił??

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
entropy wwa

Ja mam jutro szkolenie w warszawskim matrasie,widząc ogólny entuzjazm panujący od 74 stron wprost nie moge sie doczekać,wish me luck :D

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
kolega890
@entropy wwa

No i jak było? Podejrzewam że nie tak źle, skoro zamilkłeś? Ten "entuzjazm", jak to trafnie nazwałeś, może być wynikiem tzw. czarnego PR-u, który kilka rozgoryczonych osób sieje na tym forum. A jaka jest prawda, warto popytać ludzi twarzą w twarz.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
robol

Szczerze odradzam pracy na magazynie w matrasie w Warszawie. Przepracowałem trzy miesiące i nigdy więcej moja noga tam nie zawita. Buraczane kierownictwo, zarobki porażka, nadgodziny niemal codziennie, łapanka do pracy w sobotę i niedzielę (4razy w miesiącu)- nie wierzcie w to co mówi PracaInfo na rozmowach kwalifikacyjnych :) . Po pracy nie masz siły chodzić, plecy odmawiają posłuszeństwa, nie idzie się wyprostować ani zgiąć. Jeśli chodzi o normy to nie zgodzę się z większością, da się wyrobić je bez problemu. Nie chcę, żeby ktoś myślał, że jestem rozgoryczony, bo mnie wyrzucili. Nie, sam się zwolniłem, bo ileż można robić za tryb w zardzewiałej maszynie?

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
franek
@robol

Nie rozumiem Twoich argumentów, najpierw piszesz że plecy siadają, a potem że normy da się wyrobić bez problemu. Podobnie z rozgoryczeniem - najpierw narzekasz na wszystko po kolei, a potem mówisz że nie jesteś rozgoryczony :) Zdecyduj się. Nie wiem jak jest na magazynach, bo pracuję w księgarni, ale chyba nie jest aż tak źle. Pozdro.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
kolega890

Widzę, że masz dużą wiedzę i wiesz lepiej jak kierować tak dużą firmą. Ciekawe jest to, że jest tu tak wielu "życzliwych doradców", którym aż tak zależy :)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
heh
@kolega890

Całe szczęście, że kolega 890jest na świecie i od wielu tygodni własną piersią broni honoru firmy, gdyby nie to, pomyślelibyśmy, ze narzekania klientów i bałagan w Matrasie mogą być prawdą. ;)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
kolega890
@heh

A no bronię, ale nie tylko ja. Proponuję pogodzić się z faktem, że są ludzie którym zmiany w Matrasie się podobają. Dostrzegam oczywiście minusy, ale takie lamenty, które mają tu miejsce, aż się proszą o kontrę. Gdyby było aż tak źle to już dawno Matrasa by nie było. A tak się składa, że jest, prosperuje, ma się nieźle. Utrzymać się na tak wymagającym rynku to jest coś. I te lamenty tego nie zmienią. Zresztą, odnoszę wrażenie, że piszą je 2-3 nakręcone osoby, które się silnie poróżniły z zarządem i teraz się mszczą. Proponuję odpuścić, zająć się własnym życiem i cieszyć się nim. Nie wiadomo ile go nam jeszcze zostało.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
również była
@kolega890

Tak kolego,mam dużą wiedzę (nie będę udawać skromnisi).Proszę czytać ze zrozumieniem (skąd wniosek,że wiem lepiej jak kierować dużą firmą.)Te przemyślenia są efektem długoletniego doświadczenia zawodowego i obserwacją działań menadżerów Firm w których pracowałam (trzy znaczące sieci księgarskie).Ważnym było również zdobywanie i poszerzanie wiedzy własnym sumptem (księgarz musi dysponować rozległą wiedzą...by np.gdy klient zapytał o album P.Bruegela nie być zaskoczonym jak moja podwładna,która pyta z końca księgarni "czy mamy album Brojtera"?Oj podobnych przykładów mogłabym mnożyć. Ce la vie.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
kolega890

O, widzę że stara gwardia znowu się odzywa i prezentuje tu swoje wynurzenia. Pisałem już o tym, ale napiszę jeszcze raz - zmiany w Matrasie były nieuniknione i wynikały z chęci utrzymania się na rynku. Podejście do książek każdy ma różne i nie da się zadowolić wszystkich.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
również była
@kolega890

Oczywiście,że zmiany są konieczne.Rzecz w tym by były robione z głową,sensownie i zgodnie z proponowaną ofertą.Nigdzie nie należy stosować szablonów,bo to co sprawdzi się np,w "spożywce" niekoniecznie ma rację bytu np.w sprzedaży dywanów i to co sprawdzi się w perfumerii niekoniecznie będzie przydatne w księgarniach,prawda?Chodzi o to,by znaleźć "złoty środek"i coś co odróżnia od konkurencji np.od E-MPIKU a co da spodziewane efekty ekonomiczne i nie tylko ekonomiczne,lecz poprawi brand firmy.Często będąc jeszcze pracownikiem słyszałam od klientów"upodobniacie się do E-mpiku a nie o to chyba idzie. Matras powinien być lepszy od nich przynajmniej w zakresie kadry(bo miał ku temu potencjalne możliwości,lecz zostały zaprzepaszczone...bo przyszło nowe...nie zawsze nowe jest lepsze od dobrego starego,które powinno być modyfikowane z pomyślunkiem )Jedna z amerykańskich firm postanowiła wymienić całą starą kadrę na nową,to miał być impuls do nowego,prężnego zdobywania rynku.Po pół roku okazało się,że było to błędne oczekiwanie i na powrót sprowadzono do firmy dwie trzecie starej,lecz doświadczonej i sprawdzonej kadry.To zaś w połączeniu z młodą częścią zespołu wreszcie dało spodziewany efekt.Wreszcie istotnym było to,że kadra menadżerska wspólnie ze wszystkimi pracownikami postawiła przed sobą cel i wspólnie go realizowali.Tam,gdzie istnieje rozgraniczenie góra,dół nie może być efektów.Pracownik ma się identyfikować z firmą....a jak nie,to cóż są takie wpisy jak powyżej.Zarządzanie przez kryzys nie jest panaceum na uzdrowienie jakiejkolwiek firmy.pozdrawiam

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
kolega890
@również była

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. To jest Twoja opinia, a według mnie Matras rozwinął się w sposób nieprawdopodobny. Poza tym w grę wchodzą także względy ekonomiczne, które mają tu niebagatelne znaczenie. Rozumiem starszych pracowników, którym pewne rzeczy się nie podobają, ale no cóż, jak mówiłem kiedyś - psy szczekają, a karawana jedzie dalej. Można oczywiście snuć mrzonki o idealnym świecie i idealnej firmie, ale w końcu i tak trzeba się zmierzyć z twardą rzeczywistością rynku. Wówczas można dostrzec, że owe zmiany były konieczne. Pozdrawiam!

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
również była
@kolega890

Można się mierzyć z twardą rzeczywistością rynku nie tylko próbując zwalczać konkurencję forsując permanentnie rabatowanie.Nie tędy droga,to zabieg na krótką metę(stąd olbrzymie zaległości w płatnościach wydawcom)W końcu każdy handlowiec wie,że żyje z wypracowanej i zrealizowanej marży a ta skutecznie jest pomniejszana ciągłymi rabatami.Stąd nie dziwi,że firmy nie stać na podwyżki dla pracowników,co przekłada się na ogromną fluktuację kadry.Tak więc nie są to mrzonki a skrzecząca rzeczywistość.Piszę to tylko dlatego,że mimo iż nie jestem już pracownikiem tej firmy,to ciągle mam dla niej sporo sentymentu i mimo wszystko życzyłabym sobie,by dobrze jej się działo.pozdrawiam

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
byla

Dawno temu, kiedy pewną firmą rządzili ludzie, którzy znali się na rzeczy i chcieli być częścią kultury polskiej, w księgarniach można było porozmawiać na temat literatury. Dziś jest już zupełnie inaczej, zasypywanie klienta pytaniami,(a jednocześnie brak podstawowej wiedzy, na temat autorów,szczególnie pisowni ich nazwisk!), nakłanianie do zakupów dziwnych rzeczy przy kasie,a na pytanie o ostatniego finalistę Nike czy Nobla, przerażenie w oczach młodej sprzedawczyni...cóż, kiedyś plakietka była z napisem "księgarz",teraz imię albo sprzedawca, bo kiedyś to były Księgarnie,a zostały po prostu sklepy...

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
również była
@byla

Nic dodać,nic ująć...smutne,lecz prawdziwe. Choć zaraz będą komentarze,że wypowiadają się "byłe"zapewne sfrustrowane. Nie jestem sfrustrowana,jedynie żal,że Firma,która miała szanse na bycie numerem jeden w "handlu" książką, poprawiła tylko swój zewnętrzny wizerunek (ładne salony,choć z chaotycznym układem książek na ladach,nie wspominając o układaniu w regałach zwłaszcza po lewej stronie księgarń...układ alfabetyczny po arabsku od prawej do lewej....Gebethner.Wolf,Krzyżanowski przewracają się w grobach.Ale to tylko detal.Można przecież połączyć nowatorskie sposoby ekspozycji z systemem sprawdzonym od lat w księgarstwie.Ale po co ? Łatwiej wszakże stosować metody sprawdzone w marketach (bo czymże różni się książka wg co poniektórych od szamponu czy proszku do prania układanego w Tesco?) I śmieszno i straszno.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
annat

Ja jestem nową pracownicą i póki co wrażenia mam dobre. Współpracownicy spoko, klienci fajni, obowiązków sporo, ale jak ktoś jest przyzwyczajony do pracy to idzie się poogarniać.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
bajubaj
@annat

Gratuluję szerokiego zasobu słownictwa,zwłaszcza zwrot "idzie się poogarniać"brzmi tak swojsko.Owszem do sklepów jakimi stały się obecnie księgarnie sieci jak najbardziej adekwatny.Gdy słyszy się od "ogarnietej" pani pytanie "w czym mogę pomóc?"traci się ochotę na próbę znalezienia lektury zgodnie ze swoimi zainteresowaniami.Taka postawa pracowników zniechęca do zakupów stacjonarnych(a dla miłośnika książek bezpośredni kontakt z książką,możliwość jej obejrzenia i oceny edytorskiej,estetycznej....rzecz bezcenna) i skazuje na zakupy w księgarniach internetowych.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
annat
@bajubaj

Jeśli chcesz podyskutować o książkach zapraszam na spotkania autorskie, których Matras sporo ostatnio organizuje. Ze mną zresztą też możesz o tym porozmawiać. Lubisz czepiać się słówek, proszę jednak - nie bądź małostkowy i weź pod uwagę że pisząc na forum używam lekkiego, potocznego języka. Nie spodobał Ci się zwrot "idzie się poogarniać" - cóż, trudno. Nie wszystkich idzie zadowolić :) A jeśli nie podoba Ci się obsługa, to na pytanie "W czym mogę pomóc?" możesz grzecznie podziękować i samemu poszukać interesujących Cię pozycji. Kultura nie boli.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
bajubaj
@annat

tak,była grzeczna odpowiedź...nie dziękuję,natomiast klientka tak indagowana odpowiedziała "owszem,może mi pani pomóc...proszę potrzymać moją torbę z zakupami" Proszę wybaczyć,ale autorzy zapraszani na spotkania autorskie w Matrasie nie wzbudzają mojego zainteresowania,nie tyle autorzy jako tacy ,lecz Ich twórczość. Nie ma u WAS spotkań np.z G.Maciejewskim,W.Gadowskim ...Co do kultury...pojęcie bardzo szerokie i obejmuje między innymi umiejętność właściwego kontaktu sprzedającego z klientem.A jeżeli pani obsługująca w księgarni na pytanie:czy macie Państwo w swojej ofercie coś na temat dezintegracji pozytywnej szeroko otwiera oczy, to Kochana o czym tu dyskutować.Pozdrawiam

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Ewa
@bajubaj

pytanie "w czym mogę pomóc" to jest tak zwany "standard obsługi klienta" wymagany w tej firmie przez regionalne i prezesa, brzmi on pretensjonalnie i jak w mięsnym, ale prości ludzie zarządzają tą firmą i tak traktują swoich klientów,sami niewiele czytają, a o książkach mówią"produkt". Jeżeli macie wybór,sami decydujcie gdzie kupujecie, może warto wspierać małe księgarnie, gdzie można porozmawiać o książkach z kompetentną obsługą, a nie po prostu kupić "produkt".

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna

Zostaw merytoryczną opinię o Księgarnie Matras S.A. - Warszawa

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Księgarnie Matras S.A.?

    Zobacz opinie na temat firmy Księgarnie Matras S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy Księgarnie Matras S.A.?

    Kandydaci do pracy w Księgarnie Matras S.A. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

Księgarnie Matras S.A.
1.9/5 Na podstawie 1699 ocen.
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Księgarnie Matras S.A.
Przejdź do nowych opinii