Mi się pracuje tu bardzo dobrze, 2020 był nieco słabszy, ale premiowo 2021 ma się lepiej. Myślę, że trzeba na spokojnie, cierpliwie i bez przekleństw chwilę na luzie zaczekać - upadła cała masa lokalów, szczególnie gastronomicznych, ale nie tylko - wiadomo że przy pandemii nie będzie kolorowo, kwiatków, tęczy i jednorożców. Są takie czasy jakie są. Trochę wyrozumiałości życzę dziś wszystkim. A do tych co mówią o wsparciu Państwa to odpowiem: hahaha (!) i śmiech na sali ;)
Dobrze, wszystko co zostało przez Ciebie napisane jest OK. Ale wszystkie zmiany, które są tu ostatnio proponowane biją w niekorzyść osób szczerze tu pracujących. Niezadowolony pracownik nie będzie pracował optymalnie. Nie wiem czy ktoś żyje w jakiejś baśni, czy jak..
Mi również pracowało się bardzo dobrze. Z naciskiem na pracowało. Bo choć praca fajna to godnie zarobić już w niej już niestety nie można i z tego jakże brutalnego powodu rok 2020 był ostatnim moim w firmie. Rotacja pracowników bardzo duża bo warunki finansowe dużo gorsze niż w poprzednich latach i myśle ze nie ma na co czekać, lepsze nie będą. Jeśli komuś odpowiadają to ok, praca fajna.
Zarobki nie są złe, jak na niepełny etat, można sobie dorobić, pouczyć się trochę w pracy i dopasować grafik. Polecam tę pracę osobom, które studiują, bo ciężko by było o wygodniejszą pod kątem egzaminów i innych zaliczeń. Osobiście nie narzekam, dobrze mi się tu pracuje ^^ ludzi też tu lubię
Hahaha jak takie zarobki Ciebie satysfakcjonująca to na prawdę powodzenia w dalszym życiu. To już do tego doszło :P
To takie przedłużone dzieciństwo, po ukończeniu 26 roku życia "Studentka" zmieni zdanie...
Nie szukajcie ich i nie zapelniajcie profilu
Wcześniej na niektóre tematy nikt nie odpowiadał, a teraz raptem jest odezw, bo ktoś coś w punkt zupełnie na inny temat napisał?! Żadne obrażanie, sorry
Nie rozumiem dlaczego tyle osób narzeka tu na niskie premie? to, że jest mało klientów nie jest winą firmy, Tomasz Rybicki nie będzie wam przecież za rękę przyprowadzał klientów do butiku
oczywistym jest ze nikt za rękę do butiku klientów nie przyprowadzi. problem leży gdzie indziej. na przestrzeni kilku ostatnich lat firma obniżyła procent premiowania jednej z topowych marek, w tym momencie zarobki pracowników mocno się obniżyły, kolejnym ciosem było wprowadzenie tak zwanej premii gwarantowanej która również w znacznym stopniu obniżyła możliwość wypracowania godnej premii do nadmienić pragnę: nie średniej a najniższej krajowej! Praca naprawdę fajna i ludzie pracujący tam naprawdę cudowni, ale kogo stać na to by swoim kosztem utrzymywać firmę? By tu pracować trzeba być naprawdę bogatym.
Zostawmy pewne osoby w spokoju. Chodzi bardziej o to, by założenia planowe były dopasowane do obecnych realiów. Wiadomo jest jak jest.
mnie osobiście warunki na jakich od dłuższego czasu przyszło mi pracować skutecznie demotywowały do pracy i choć bardzo ją lubiłam sytuacja finansowa zmusiła mnie do zmiany miejsca zatrudnienia. zarząd dba o dobro firmy czyli swoje, daleko z tylu zostawiajac dobro pracowników i to się długo długo nie zmieni bo mamy tyle za ile godzimy się pracować a skoro godzimy się na takie warunki to po co maja to zmieniać?
Typowa rozmowa rekrutacyjna - sztywna i udająca wielkość powagi ze strony rektureta, w tym przypadku z Tomaszem R., który pracuje w firmie już 16 lat. Następnie rozmowa z kierowniczką sklepu, w tym poinformowanie mnie, że nie przyjmą kogoś, kto będzie unikać obowiązków - postraszenie i założenie, że mogłabym być takowym pracownikiem.
Otrzymane pytania: - Czy zdaję sobie sprawę, że jest to praca na 3/4 etatu, a nie na cały etat. Jeśli tak, to dlaczego szukam pracy na 3/4 etatu, a nie potrzebuję na cały etat. - Dyspozycyjność - Czy przeszłam szkolenie z obsługi klienta u innego pracodawcy, jeśli tak, to jak ono wyglądało, czego się na nim nauczyłam. - Czy jestem studentką/planuję studia (zaoczne) - bo taka osoba raczej nie będzie mieć szans na pracę ze względu na nieelastyczność godzin pracy. - Jak przekonam do zakupu zegarka w sklepie stacjonarnym, skoro w sklepie internetowym jest taniej? Odpowiedź firmy - bo w sklepie stacjonarnym można przymierzyć od razu i zobaczyć dokładnie, jak zegarek wygląda, a online posiłkuje się klient tylko zdjęciami i opisem. Dopiero na samym końcu rozmowy podano informację o odpowiedzialności materialnej i robieniu codziennej inwentaryzacji.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Premie w tej sieci to prowizorka, po prostu ich nie ma.. Szczerze to lepiej się do tego nie przyznawać poszukując innej pracy. Firma zeszła na dziady!!
Jeśli kaczy i jego świta wystartuje w końcu na ten księżyc, to może i tutaj się poukłada :D Oby, bo frustracja niszczy ludzi i relacje
brak możliwości życia na godnym poziomie rodzi w ludziach frustracje.Zatem jedyna słuszna opcja podjęcie pracy u innego pracodawcy. Trzeźwo stąpając po ziemi jest to po prostu bardziej realne aniżeli czekanie startu na księżyc partii rządzącej.
A mi sie w firmie podoba, nie rozumiem oburzenia ludzi na temat niskich premi przy małej sprzedaży, bo w końcu- mniej sprzedaży=mniej pracy=mniej pieniędzy, wydaje się to logiczne. W momencie kiedy w ciągu dnia w butiku jest mało klientów, jest też wtedy mniej roboty i można odpocząć. Jasne, są dodatkowe obowiązki jak chociażby zamówienia internetowe czy zmiana ustawienia zegarków w gablotach, ale bez przesady, nie jest to praca w kopalni że człowiek sie przy tym nie wiadomo jak zmęczy. Jak ktoś uważał na szkoleniu i przyswoił sobie procedury, to wszystko idzie sprawnie. No, może w grudniu jest ciężko, ale też sie nie dziwie, w każdym sklepie tak jest przed świętami. Jak komuś nie pasuje to może przecież zmienić prace, przecież na siłe nas tu nie trzymają :)
Tak. Myślę, że to jedyne rozwiązanie. Jak ktoś chce zarabiać, powinien poszukać innej pracy. Na zwolnione w ten sposób miejsca przyjdą osoby, ktore chcą w pracy odpocząć a pensja na poziomie minimalnym lub niższym jest ok. Czy ktoś z firmy to czyta? To jest (obawiam się) Wasza przyszłość.
Rozwiązanie problemu w stylu byłego prezydenta "zmień pracę, weź kredyt" :) No i fajnie, że się podoba. Takich ludzi potrzebuje firma! Stałych, naiwnych, cichych, niewymagających zbyt wiele od życia.. co kto lubi
Ja nie żałuję ani chwili kiedy się zwolniłam. Jak ktoś chce zarabiać 1700 jego wola Teraz mam trzy razy taką pensje i żyje godnie Fakt obecna praca ciężka ale coś za coś Nie bójcie się zmian Bo to co się tutaj dzieje to jakaś kpina Pozdrawiam
tylko, że do pracy nie przychodzi się z nastawieniem na odpoczynek, każdy handlowiec ma nastawienie na sprzedaż, a warunki premiowania jak i te na umówie na przestrzeni ostatnich lat zmieniają się ma niekorzyść pracownika,
Ani się narobić ani zarobić. Jak mam rekreacyjnie siedzieć w pracy to wolę rekreacyjnie z (usunięte przez administratora) przed telewozorem na zasiłku dla bezrobotnych.
Bo w pracy jednak można cenić sobie to że jest się na bieżąco z pudlem, fejsem i promkami z biedry, jak i to że nikt głowy nie zawraca przed druga kawą ???? A jak będą kolejne zamknięcia i firma nie skozysta z tarczy to wyciągamy swoje oszczędności. Dla niektórych to piękna wizja ,tylko chyba w pracy nie o to chodzi. Co zrobisz jeśli zamknięcia będą się powtarzać? Czy jesteś w stanie odłożyć coś na pszyszlosc z pensi która teraz otrzymujesz? Większość osób pracujących tu to ludzie młodzi, dbajcie o siebie, szukajcie na spokojnie pracy która pozwoli wam nie tylko na przeżycie.
Pytam góru po co te plany miesięczne. Żeby zdolowac ludzi? Są tak wysokie i nierealne. Większość i tak ich nie wyrabia, wykonania są po prostu kijowe. Wystarczą plany dzienne. Kierownik i tak scheise zarabia. Jesteście tacy super sprytni, tniecie koszty, a w takiej prostej rzeczy nie potraficie zadziałać?
Plany dniowe wynikają z miesięcznych, innymi słowy suma dziennych i tak da plan miesięczny :) To właśnie plany dniowe ryją ludziom beret, przez powiązanie premii sprzedażowej z wykonaniem planu. Plany miesięczne dotyczą tylko kierowników / kierowniczek. Czyli 1/3 pracowników. Niskie premie / prowizje dotyczą wszystkich.
Polecam tego pracodawcę
To niestety prawda. Od lat przybywa nam obowiązków, a pensja topnieje. Co roku jest nam coś ucinane, a jeśli dobrze zarabiasz, to możesz być tylko wdzięczny losowi, że jesteś akurat w danym butiku. Możesz być świetnym sprzedawcą, a nie będziesz zarabiał, bo nie ma ruchu, słaba lokalizacja, konkurencja etc. i nic z tym nie zrobisz. Możesz być słabym sprzedawcą i mieć świetną wypłatę, bo jesteś w dobrej lokalizacji i zawsze będzie popyt, zawsze przyjdą klienci, którzy kupią, bo będą chcieli kupić. W tej firmie istnieje bardzo niesprawiedliwy system, pracodawca nie dba w ogóle o pracownika, nie podchodzi indywidualnie do każdej sprawy. Gdyby nie umiejscowienie butiku w galerii, uznałbym, że pracuję na słabej produkcji. Pracownicy często wykonujący tę samą pracę w dwóch różnych punktach otrzymują różne wynagrodzenia. W tej pracy często jest się odpowiedzialnym za wszystko, nawet i za marketing, chociaż są od tego ludzie w biurze. Coś się zepsuje w sklepie? Załatw kogoś lokalnie. Klient ma za złe, że nie wiesz jaki rodzaj powlekania ma dana marka? Nawet BM sam tego dobrze nie wie! Dodasz gratis do zegarka o kilka złotych tańszego? Trudno, płacisz karnie. Klient ma pretensje o decyzję serwisu? Trudno, najedz się stresu podczas, gdy klient rzuca się z wściekłości do Ciebie. Dlaczego nie dajesz rabatów? Sprzedaj, sprzedaj, sprzedaj i dajże maksymalny rabat! Ty nie musisz mieć godnej wypłaty, Ty przecież tylko siedzisz w tej pracy. A gdzie jesteśmy my, Wasi pracownicy w tym wszystkim?
To chyba jedyna firma która znam gdzie doradca często zarabia więcej niż kierownik który jest za wszystko odpowiedzialny. Zabraliście kierownikom dodatek od obrotu a plany są tak wysokie że nie ma szans na premie. Doceńcie doświadczonych pracowników póki jeszcze ich trochę wam zostało.
Zero działań od strony zarządu, żeby to zmienić, a wręcz przeciwnie na czerwiec znowu narzucony taki plan, że człowiekowi wszystkiego się odechciewa. Testujcie cierpliwość, próbujcie dalej. Pensja 2 tysiące lub mniej jest naprawdę super ????
Dokładnie. W końcu dojdzie do sytuacji, że pracownicy będą się masowo zwalniać. Zabraknie personelu, nie będzie np. komu otworzyć sklepu. Radzę już teraz podrapac się po głowie, bo może być w pewnym momencie za późno. Podstawą jest łagodniejsze i bardziej humanitarne podejście do pracy ludzkiej
Dla nich super bo sami zgarniają kokosy. Tarcza też cały czas działała, więc mogą pławić się w pieniążkach a nam wciskać kit jaka bieda, że sami sobie musieli poucinać etaty i premie. Wiadomo o kim mówię.. o tych ważnych Panach i Paniach (kilka osób) które są częścią zarządu.
Podsumuje: umowa o pracę 0.8 etat 1600 na rękę....... Kierownik praktycznie nie ma nic więcej przy lataniu jak świr i odpowiadaniu za wszystko
Czy ktoś już wie jak będzie wyglądać sytuacja z etatami? W zeszłym roku było mówione, że etaty obniżone na 0.8 wrócą do pełnych po 3 miesiącach, lecz czy w aktualnej sytuacji (czyli przy kolejnym lockdownie) ta decyzja ulegnie zmianie, czy jednak pozostaniemy na tych zmniejszonych? Nie ukrywam, obawiam się tego co nastanie w nadchodzących miesiącach, bo samą pracę szczerzę mówiąc lubię, mimo że przez covid sprzedaż i premie bardzo ucierpiały Wszystkim pracownikom i nie tylko życzę zdrowia w tych trudnych czasach
Pewnie w niedługim czasie dostaniemy maila od zarządu z kolejnymi mądrymi pomysłami.
Przez kolejne 3 miesiące etat jest obniżony na 0,8. Tak będzie się ciągnęło minimum do końca roku ale podejrzewam, że dużo dłużej.. Kogo nie zapytam, szuka nowej pracy. Nikt nie chce zarabiać 1600 w porywach do 1700 w obecnej sytuacji.. Niedługo zostaną w tej pracy same świeżaki, którzy w gąszczu procedur i ich zmian co kilka dni puszczą firmę z torbami. Pozdrawiam
I bardzo dobrze niech zostaną świeżaki i co tydzień się zwalniają. Tak będzie. Swiss miał dobrą opinię kilka lat temu teraz polecam wszystkim omijać wieeelkim łukiem : )
Hej! Myślę, że filozofia firmy jest taka żeby pozbyć się doświadczonych pracowników. Oni są niewygodni, dużo wiedzą, mają porównania. Ale też uwielbiają swoją pracę, jest to wszystko takie naturalne jak mleko do kawy z rana.
Panie Prezesie, oferuje Pan takie wynagrodzenie, że pracowników nawet nie stać, żeby się przyzwoicie ubrać do pracy.. Wstyd
Pan prezes już dawno ma gdzieś losy i godne życie swoich pracowników, którzy robią mu obroty. Tam dostaje wszystko kilka osób na górze i na tym się kończy:)))
Skoro prezes ma takie myślenie, to już się skończył. Nepotyzm się pojawił, to bardzo bardzo zły znak. Jakaś laska się rozbiera, po co takie wpisy. Pewnie Ukraina się odzywa. Zaczynam się wstydzić pracy w tej firmie za psi grosz
Wszystko co dobre się skończy. Na nieszczęściu ludzkim nie da się za długo zwojowac. Proponuję jakiś strajk. Niech sobie nie myśli (usunięte przez administratora) z drugim frajerem że jest dobrze. A może by tak każdy dotknięty kierownik złożył wypowiedzenie. Firma byłaby w totalnych 4 literach. Czy podoba Wam się taka perspektywa?
Firma poraz kolejny strzeliła sobie i to w 2 kolana. Przez brak kompetencji zarządu ludzie uciekają z butików (zwalniają się) w zatrważającym tempie. Dlaczego? Myśleli, że wrócimy po lockdownie i większość dalej będzie siedzieć za te marne 80% najniższej.. (jedno kolano) plany miesięczne są tak przerażająco wysokie, że nie ma szans wyrobic nawet połowy... Chcieli naszym kosztem się szybko odkuć czyli nam nie zapłacić a zgarnąć wszystko na górze.. (2 kolano). Jak to zadziałało? Przychodzisz do pracy i wiesz że nie ma szans tego zrobić nawet w połowie, więc się nie starsz bo po co? Nic z tego nie masz. Praca dla idei to nie praca.. lepiej w tym czasie szukać innej lepszej, lepiej płatnej pracy. Amen
Chciałabym zapytać o odpowiedzialność finansową pracownika za towar. Jak to wygląda w Państwa firmie? Ktoś pisał coś o wekslu....czy pracownik odpowiada do jakiejś konkretnej kwoty? Czy jest robiona inwentaryzacja przed zatrudnieniem nowego pracownika?
Tak, przed rozpoczęciem samodzielnej pracy jest robiona inwentaryzacja. Ograniczenie odpowiedzialności do jakiejś kwoty? Nie. Solidarna odpowiedzialność pracowników butiku za całość strat / braków.
Nie warto jak za te pieniądze. Szukaj czegoś z wypłatą nieuwłaczającą ludzkiej godności. Powodzenia :)
Potwierdzam. Omijać pracę w tej firmie szerokim łukiem. Chyba że ktoś chce być niewolnikiem swojego cennego czasu za taki ochłap..
Najniższa krajowa + odpowiedzialność majątkowa. Nie polecam. Cyrki na rozmowie o prace- zadanie, pytania. Nie rozumiem po co pytanie o zarobki skoro proponują i tak najniższa.
Jak długo czekaliście na odzew z SWISS (PHU Jubiler Sp. z o.o.)? Oddzwaniają zawsze?
W zależności od etapu rekrutacji. Firma kontaktuje się z wybranymi kandydatami. Po ostatnim etapie rekrutacji zwyczajowo kandydaci otrzymują odpowiedź ze zostają bądź nie zostają przyjęci do pracy.
Tak zawsze . Mówią czy jesteś na tak czy na nie. Czasem w formie @ bądź SMS. Ja o 17-tej miałam rozmowę a następnego dnia po 9 rano zostałam zaproszona na drugi etap ,więc expresowo ale to chyba dlatego że miałam za sobą 10 lat doświadczenia w pracy z klientem w innej branży????
Raczej dlatego że nikt nie chce tu pracować i potrzebują ludzi byle byś miała gadane i jakieś tam doświadczenie
Przestrzegam przed tą firmą (usunięte przez administratora) ludzi z umowami i straszny wyzysk. Wykorzystują osoby niepełnosprawne.
Robert nikt z orzeczeniem chyba u Nas nie pracuje z tego co wiem. Więc ja wykorzystujemy to czego nie ma?
Tragedia! Niby pewność gwarancji a o sprawę którą gwarancja miała obejmować na pewno trzeba było walczyć z udziałem rzecznika praw konsumenta, (usunięte przez administratora)
Firma dostała w 2020 ponad 2 miliony dofinansowania a pracownikom (usunięte przez administratora) etaty. PORAŻKA NIE FIRMA.
Porażką firmy jesteś ty, jeżeli tu pracujesz. Nie jest tajemnicą że firma uzyskała dofinansowanie tarczy mniejsze większej kwocie wszystko jest w necie, tylko na jaki czas ono wystrczy? Ups już dawno go nie ma! Poszło na Twój ZUS i wypłatę jak siedziałeś domu. Wiec zanim zaczniesz co kolwiek pisać zastanów się lub policz, liczbę pracowników, koszty najmu itd...Poniższy wpis pokazuje brak znajomości matematyki powyżej klasy 1 szkoły podstawowej. P. S. Odpowiedni Nick sobie nadałeś/nadałaś ŻENADA!!! Dobrze że się sam z sobą rozumiesz.
Pracownik, jasno patrzący na obecną sytuację w kraju. Łatwo krytykować gorzej wymagać od siebie.
Wiesz może jakie koszty ponosi pracodawca jeśli ma zapłacić pracwnikowi 2800 zł brutto. Koszt pracodawcy to ponad 3370 zł. Jak pomnożysz to przez liczbę etatów to 2 mln które są imponującą kwotą starczają na niecałe 2 miesiące. A gdzie inne koszty? Ile czasu trwały lockdowny chyba dłużej niż 2 mies. Kwota robi wrażenia ale przy dużej firmie to kropla w morzu.. Tomek
Te 2 mln to nic w porównaniu do strat poniesionych przez firmę przez ogólną sytuację. Każdy patrzy przez swój pryzmat, to logiczne. Bądźmy rozważni w tym wszystkim. Pozdrawiam wszystkich niezadowolonych ;)
Masz rację, patrzymy przez swój pryzmat. ale każde działania podejmowane przez nasz zarząd są działaniami próbującymi utrzymanie mojego, twojego stanowiska pracy, całej firmy. I tak jak napisałem wcześniej łatwo jest krytykować. Też jestem pracownikiem który boryka się z niedoborem finansowym budżetu domowego od przeszło roku ale czy to jest powód do wylewania CHEJTU, na firmę? Nie sądzę! Szukam, podejmuję dodatkowe zajęcia w ramach swoich 80%, aby minimalnie budżet rodzinny poprawić. Dopóki sytuacja w świecie się nie poprawi nie mamy na co kolwiek innego liczyć. „Z pustego i Salomon nie naleje” I tym miłym akcentem.
Nie naleje wszakże, jak nie ma z czego. Myślę, że większość rozumie sprawę. Ale nie każdy sobie radzi z ogólną sytuacją. Cieszę się, że mogłem podjąć tutaj pracę. Jest ona przyjemna, miła, system premiowy motywuje. Czekamy na lepsze czasy!
W skrócie, szanujmy swoją pracę. Były czasy, że było bardzo fajnie, dobre zarobki, wykwintne szkolenia. Sytuacja kryzysowa obnażyła parę spraw, na pewno dało to sporo do myślenia. Wszystko jest naturalne i mam nadzieję powróci do swojej ulepszonej wersji
,, System premiowy motywuje'' Motywuje Cie system, który nie pozwala Ci zarobić? :) Widać, że te komentarze piszą osoby pracujące w centrali firmy, bo pracownicy butików nie są zadowoleni z naszego systemu premiowania. Obecnie bardzo trudno było przewyższyć gwarant, który jest dość wysoki na umowie, w szczególności, gdy cena na półce jest inna niż w internecie. Rozumiem sytuację firmy, ale takie są fakty, że za 1900 zł trudno jest utrzymać rodzinę i nie mówię tu o 1900 na lockdownie, bo teraz otrzymamy jeszcze mniej. Podsumowując lubię tą pracę, dlatego jeszcze tu pracuje, ale system premiowania jest do poprawy.
System premiowania jest do poprawy, zdecydowanie. Chodziło mi o czasy przed pandemią, bo było dobrze. Gwarantuję, że nie jestem pracownikiem centrali
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w SWISS (PHU Jubiler Sp. z o.o.)?
Zobacz opinie na temat firmy SWISS (PHU Jubiler Sp. z o.o.) tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 101.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w SWISS (PHU Jubiler Sp. z o.o.)?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 83, z czego 12 to opinie pozytywne, 27 to opinie negatywne, a 44 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy SWISS (PHU Jubiler Sp. z o.o.)?
Kandydaci do pracy w SWISS (PHU Jubiler Sp. z o.o.) napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.