Opinie o Pronar Sp. z o.o. w Narew

Poniżej przeczytasz opinie byłych i obecnych pracowników o pracodawcy Pronar Sp. z o.o.. Zobaczysz tutaj też opinie kandydatów do pracy w firmie Pronar Sp. z o.o. na temat rozmowy kwalifikacyjnej.


Branże: Produkcja maszyn dla rolnictwa i leśnictwa

Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Pronar Sp. z o.o. w Narew

Łajza
Pracownik

Zastanawia mnie ten dziwny akord w tej firmie. Jak on jest naliczany w ogóle. Bo wszyscy mają wrażenie że to jest pic na wodę. Wyrobisz większy akord to mniejsza wypłata jest. Wychodzi na to że nie ma sensu się starać. Przyjść odbebnic 8 czy 12 godzin i do domu. Robią tylko z siebie i z pracowników (usunięte przez administratora) Obiecują złote góry ale te mają tylko Ci co wiedzą komu wejść w (usunięte przez administratora)

1
Sraczka
Kandydat
@Łajza

Z tego co słyszałem najlepiej jest u kierownika (usunięte przez administratora)na dziale prototypownia

Rafał
Były pracownik
@Sraczka

Ja robiłem 3 lata temu w tej firmie to już na tego kierownika sraczka wszyscy mowili

ppp
Były pracownik
@Sraczka

szczególnie dobrze mają u tego kierownika jego pociotki i kumple. połowa działu to jego ludzie i ci faktycznie mają dobrze, pozostali są przez niego traktowani jak (usunięte przez administratora)

były pracownik
Były pracownik
@Sraczka

Jeśli jesteś jego tzn kierownika sraczki kumplem lub pociotkiem to tak będziesz miał dobrze.

Laluś
Były pracownik
 Pytanie
@były pracownik

A ten łysy spaślak z brodą to kierownika zastępca?

Jurek
Kandydat
 Pytanie
@były pracownik

Czemu na tego kierownika cały zakład mówi "sraczka"?

lolek
Pracownik
@Laluś

Tak dokładnie. Ten kierownik ma w sumie sumie aż 3 zastępców. I też słyszałem o tym kierowniku że na niego mówią (usunięte przez administratora), ale czemu to nikt nie wie.

Wania
Były pracownik
 Pytanie

Świder jeszcze pracuje czy już na emeryturze?

Były pracownik
Były pracownik
@Rafał

Kierownika Jarka z prototypowni miło wspominam.Nie wiem czy jeszcze pracuje taki Mikołaj z Hajnówki.To był podły człowiek z tego działu.Zero szacunku do osoby pracującej na tym samym dziale.Nikomu nie życzę trafić na dział i być bluzganym przez kogoś z kim razem pracujesz.Mam nadzieję, że ta osoba tam nie pracuje i ekipa jest zgraną.

Józek
Były pracownik
@Były pracownik

Z tego co słyszałem od chłopaków z innych działów ta sknera jeszcze tam pracuje.

Paweł
Były pracownik
@Józek

Robiłem w tej firmie w latach 2008-2011.Pracował wtedy jeszcze ten człowiek na tym dziale.Bardzo nieprzyjemny,wybuchowy człowiek.Niestety to tylko świadczy o człowieku jaką ma kulturę lub wcale jej nie ma

Marcin
Kandydat
@Paweł

Na prototypowni ciebie zjedzą jak tam pójdziesz.Nikt tam nie pracuje normalny same pieski z tego co słyszałem od chłopaków z zakładu w Siemiatyczach.

Były
Były pracownik
@Marcin

Temu młodzi z tymi kretynami nie wytrzymują i rzucają robotę po kilku miesiącach.Kilka lat temu robiłem na prototypach to pracownicy z tego działu wymyślili sobie plotkę na mój temat,bo chcieli mnie wygryźć za to że miałem doświadczenie i dobrą stawkę.Stare pazerne na pieniądze (usunięte przez administratora) tylko tam pracują.Kierownik w porządku był dało się normalnie porozmawiać,lecz ten dział ze względu na cwaniaków omijajcie z daleka,bo z tego co słyszałem nic się tam nie zmieniło.Bóg ich rozsądzi za to.Prototypy z daleka omijać.

Radek
Były pracownik
@Były pracownik

Kola w porządku chłop.Majster o imieniu Piotr za to to jest kłamca i lubi opluwać kogoś za plecami.Robilem w tej firmie i z Mikołajem zawsze można pożartować było.

Daniel
Inne
@Były

Nie warto plotkujesz całe ludzi o Polsce. Ale możesz powiedzieć krótkie dialog o tajemnicy sprawę stawki.

Daniel
Inne
 Pytanie
@Wania

Ile wieków byli senior pracowników, a ile osób przyjmujecie ?

Biegunka
Kandydat
 Pytanie
@Daniel

"SRACZKA" to kierownik jakiego działu?

polo
Pracownik
@Były pracownik

Teraz byś tak o tym kierowniku Jarku z prototypowni na pewno tak nie powiedział...strasznie się zmienił niestety na gorsze...

Radek
Były pracownik
@polo

Święte słowa.Sama prawda.

Darek
Były pracownik

To jest fałszywy człowiek.Robiłem w Pronarze 2 lata temu tylko, że na innym dziale ale o tym pieski słyszałem od wielu osób negatywne słowa.Sprzeda ciebie jak tylko będzie dał rady.

radyk
Pracownik
@Biegunka

obecnie CBR

tolik
Były pracownik

nie prawda, Tak mówią na kierownika,,

Rabotnik
Kandydat
 Pytanie
@Łajza

W umowie nie ma wzmianki o systemie rozliczeniowym ?

Feli.
Pracownik
@Łajza

Akord to system ale ten z lat 70. Czyli płacą ci za ilość wyprodukowanego góÓwna z pominięciem jakości. Wlasciciel to człowiek myslacy kategoriami dużego dziecka lubiącego swoje zabawki. Zatrzymał się w latach 70 i nimi żyje. Wydajność na produkcji, moce przerobowe jak za(usunięte przez administratora). Pomożecie!! Pomożemy!!!! Na chwale Pana naszego despoty wielkiego .

Akord
Kandydat
 Pytanie
@Łajza

Czy na tym akordzie można zarobić normalne pieniądze?

osa
Pracownik
@Akord

Zapytaj, najlepiej tych z produkcji jak na tym wychodzą i ile mają roboty. Akord to się chyba tylko na kotłowni, prototypach i pihach opłaca bo tam jeszcze tyle roboty że nocki mają

1
Spawacz
Kandydat
 Pytanie

Warto iść do Pronaru na produkcję? 5 lat pracowałem jako spawacz.

Jacek
Kandydat
 Pytanie

Widziałem ogłoszenie, że szukają Zastępca kierownika prototypowni. Czy warto wysłać cv? Na jakie wynagrodzenie można liczyć?

Wiesia
Kandydat

Czy Jest szansa dostać pracę w kadrach. Jak Kierownik i zespół. Ile osób liczy ten dział.

Wieśkaaa...
Inne

Zapamiętaj Weśka, w Narwi wszystko jest NA POWAŻNIE! Nie musiałaś tego Wieśka mówić. W kadrach nie pożartujesz, jeszcze Cie tam nie ma a Twoje wypowiedzenie już na Ciebie Wieśka czeka. Rozumiesz czy nie!

Wiesia
Kandydat

Taka praca by mi awet pasowała. Mieszkam między Narwią a Białymstokiem to.mi bez różnicy. Mam staż wiedzę i kompetencje a jak czytam to zatrudnione są same niemoty. I jeszcze mnie ciekawi kierownik. To on tak zwalnia ludzi. Jest jakiś powód konkretny czy tak mi się podoba.

Cytk na kółkach
Pracownik
@Wiesia

Pytałaś o kierownika Kadr. Nie wiem jak w kadrachbinjakbtraktuje tam pracownikow, ale nic mie możesz przy nim mówić. Zapamiętaj, że wszystko co pwiesz, będzie przeciwko Tobie. Przyczynił się do zwolnienia kilku wartosciowych pracownikow z wiedzą i doswiadczeniem. Człowiek manipulator i cwaniaak. Zwalnia innych by zatrudnić swoich. Ciekawe czy ten post również zniknie. Ostatnio usuwają najciekawsze wątki. Róbcie zrzuty ekranu.

Jaki
Były pracownik
@Wiesia

W tej firmie nie ważna jest wiedza kompetencje czy wykształcenie. To tylko pozory. Liczą się znajomosci. Jeśli ich nie masz to będą cię gnębić. Nie ważne czy będziesz się starać czy nie

Pks
Były pracownik
@Wiesia

Wiesia pakuj się w pks-a i dawaj do roboty nie wygłupiaj się zaraz przytulisz służbowe auto a jak masz kompetencję to myślę że będzie nowy kierownik tak z innej parafii a może Wieśka masz stopień wojskowy np. pułkownika stary bardzo lubi byłych wojskowych oj miała byś sielankę ale najpierw kopanie dołków dawaj szybko do roboty bo szpadel stygnie

1
Anndżeeeej
Pracownik
 Pytanie
@Wiesia

Wiesiu,potrzebujemy ciebie do pracy,dawaj do nas .obecnie zapotrzebowanie jest na malowanie nowych przyczep które nie wiem czemu pordzewiały-pomożesz ?? a potem jak już wszystkie odmalujemy to pojdziesz na papieroska na handlową do córki kadrowego i księgowej.nie nauczą cie ale mamy nadzieje ze ty ich czegos nauczysz.tylko pamietaj nic nikomu nie mow i nie wynos tajemnic .nikt nie musi wiedziec ze zalega firma z płatnosciami i jest poblokowana.moze awansujesz na dyrektora bo tam siedzi w magazynie zastepca .swoją drogą Wiesiu jak na handlową trafisz to i moze bedziesz wielka panią stacji paliw-propozycja nie do odrzucenia.Zaproponuja ci ajenctwo,jak cos bierz,kase płacą za paliwo prowizje-aaa kurde zapomnialem napisac ze paliwa brak-hmmm to ci kiedys dowiozą i zapłacą jak sprzedasz- ale oprocz prowizji placą stałkę nawet i ok 30 000 tysiecy za prowadzenie stacji wiec zarobic mozna-hmmm tzn placili -teraz trzeba samemu z kasy brać- zapraszamy wiesiu jak widzisz alternatyw mnostwo !!!

pingpong
Pracownik
 Pytanie
@Anndżeeeej

30 000??? żarty? słyszałem że dostają po 20 000 miesięcznie ale tylko nowi ajenci, koledzy dyrektorka S. z Handlowej. Wcześniej zanim pojawił się na Pronarze pracował z J.J i P. na Shellu .Przyszedł tu i swoich ściągnął i porozdawał stacje na warunkach sprzyjających dla nich,a udupiających finansowo Pronar.Tylko skończony kre...tyn coś takiego mógł zaakceptować wewnątrz firmy-no chyba że miał lub ma dolę z tego.Reszta ajentów płaci dla Pronaru za prowadzenie stacji paliw bez regularnych dostaw paliwa i płaci za jak zwykle comiesięczne braki w paliwie po inwentaryzacjach.

Ed
Pracownik

Kierownik kadr złoty człowiek dla swoich pracowników rekrutacji w Białymstoku. Dobrze jak na ósmą rano się przyplączą do pracy. 3- 4 razy na godzinę na papierosach i plotkach pod drzwiami. Teraz lato to by i leżaczki do opalania się przydały. Masz rację tam miód .

 Rozmowa kwalifikacyjna
Firma Pronar Sp. z o.o. szukała nowego pracownika na stanowisko Elektryk - pomiarowiec. Brałeś udział w rozmowie kwalifikacyjnej? Po jakim czasie dostałeś odpowiedź zwrotną?
logo firmy Młodszy Maszynista Chłodni
Chojnice
Zakłady Miesne "Andrzej Skiba"
(228 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Pracownik produkcji wyrobów gumowych
Brzozówka
Pavi Sorte Sp. z o.o.
(27 opinii)
Wyślij CV
logo firmy ELEKTRYK
Gdynia
Promat-Woda Sp. z o.o.
(2 opinie)
Wyślij CV
logo firmy Ustawiacz, pracownik wypożyczalni narzędzi
Wiązowna
Mera Bellows Sp. z o.o.
(44 opinii)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
Scyzor
Kandydat

Za jakość w Pronarze odpowiada człowiek, który ma zerową wiedzę techniczną , jest poprostu dobry w manipulowaniu i niektórzy się na to nabierają. Podkreślam niektórzy. (usunięte przez administratora)

KJ
Pracownik
@Scyzor

Pracuje z nim i u niego jedna zasada. Wydać polecenia i przerzucic odpowiedzislmisc na innych. Aby kasa się zgadzała a ma niezłą pensyjkę.

1
Reklamacje
Pracownik

Odradzam pracę w tym dziale. Kierownicy to tragedia, zwłaszcza pan chorągiewka Piotrek jest niestabilny psychicznie, agresywny, lubi poniżać pracowników. Ten dział to dziki zachód. Specjaliści Gleb oraz Walery- mówimy na nich listonosze- donoszą kierownikom wszystko i na wszystkich przy okazji sporo wymyślają i manipulują. Zapraszamy do pracy....

Pati
Pracownik
@Reklamacje

Jedyny normalny i obiektywny to był Robert, kietownik DOP, pod którego podlegał dział reklamacji. Zawsze można było na niego liczyć i prywatnie i służbowo. Miał wiedzę i doświadczenie nigdy nie zostawiał Cie samego, i sam prowadzil potezny dzisł DOP. Potrafił postawić się wszystkim a przede wszystkim KJ i produkcji i przez to stał się wrogem. Dyrekcji zależało na tym, żeby nikt głośno nie mowil o problemach reklamacyjnych. Teraz nowe kierownictwo zalatwia sprawy tak, żeby ilość reklamacji ustalona z KJ, nie przekraczała ustalonej ilości zgłoszeń reklamacyjnych. Taki mamy przykaz. Fałsz, zakłamanie i ustawki z produkcją i KJ. Kierownik DOP jest sterowany przez trzech prowajderów i siedzi cicho jak mysz pod miotłą. Krzysiek teraz zajmujecie obsluga dealerów na świecie, bo pasuje mu taki układ. Obrania (usunięte przez administratora)swojemu przełożonemu i tak to teraz się kręci.

Anita
Pracownik

Ciekawa jestem co za (usunięte przez administratora) to napisał. Chyba tylko Walery, Jacek lub Gleb lub jeszcze koleżanka Renia. Ci których boli, że ktoś napisał o jimnprawdè a ja dołączam się do tego. Życzyłabym sobie takiego kierownika mieć zawsze. A Pan/Pani co napisali takie szkalujące go słowa, powinni udać się sami ze sobą do psychiatry. Pozdrowienia dla Roberta.

Grzesiek
Inne
 Pytanie

Przeglądam opinie o Pronarze mam dwie maszyny i o dwie za duzo z pronaru (usunięte przez administratora) to mało powiedziane . Po pierwsze kto to spawa i pasuje czy ktoś ma oczy ?. Po drugie dzwoniąc do reklamacji zbywają mnie że to niemożliwe . Po trzecie niecały rok rama rdzewieje i osłony maszyny w garażu. Po czwarte diler ma to w (usunięte przez administratora)sprzedane kasa jest na koncie niech się klijent buja że złomem PRONARA.

Adam
Kandydat
 Pytanie

Zastanawiam się, nad aplikowaniem do handlu zagranicznego. Słyszałem, że jestem tam kilka działów. W którym pracuje się najlepiej?

Doswiadczony
Były pracownik
@Adam

Paaaaanie. Uciekaj gdzie (usunięte przez administratora) rośnie co zarobisz to wydasz na antydepresanty terapię i paliwo. Istna Choroszcz.

Mateusz
Inne

Ta firma to jest (usunięte przez administratora).Maszyny jakość masakra.Każdemu znajomemu odradzam kupno przyczepy z tej firmy!!!!!!!

Były pracownik
Były pracownik
@Mateusz

Firma nie jest syfem maszyny to nie lepsze z brzegu to naprawdę poziom i jeżeli odradzasz znajomym zakup wyrobów to twój i ich wybór ale park maszynowy to klasa światowa może jest tak że ludzie nie widzą tego co jest naprawdę klasą światowa w firmie a ten poziom to park maszynowy to jest ogrom szkoda że ludzie są tacy a nie inni ale człowiek to nie maszyna mają uczucia rozumu inteligencję a stal jest tylko stalą

Obibok
Pracownik
@Były pracownik

Konstruktorzy oraz wykonanie to dramat można wyliczać na każdym produkcie niedoróbek KJ przymykają oko wszystko jest dobrze kasa musi się zgadzać w pronarze i to jest najważniejsze a klient jest złem koniecznym w reklamacjach nawet oczywiste usterki rozpatrują tak ze odrzucają klient jest zostawimy samemu jego problem a my jako pracownicy dziś robimy a jutro już nie bo na nasze miejsce już stoją przy bramie firmy.

Dyrektor Obibok
Inne
@Obibok

Kontroler jakości może wyrywkowo trafić na bubla ale nie musi. To oczywiste, że kontrola wyrywkowa dotyczy kilku procent wyrobów- nigdy całej partii. Szukanie przyczyn wytwarzania bubli na kontroli jakości to kolejny prowincjonalny absurd Narwi. Szukając porównania to jakbyś obwinił policjanta za fakt popełnienia przestępstwa przez bandytę. Dyrektor produkcji wyjął hajs z kasy w Narwi, przekazał go na wyprodukowanie np. 10szt snopowiązałek. Kierownik rozdysponował kasę najpierw SYGNALISTOM- trochę kasy zostało pracownikom. Ci co pracowali najuczciwiej i nie byli SYGNALISTAMI dostali gest Kozakiewicza i obietnicę, że w następnym miesiącu jak będą pracować o 30% szybciej to zarobią wymarzoną KASĘ. Niestety kiedy robisz na ilość - NIE MA CZASU NA JAKOŚĆ. Wtedy cała wina -jak worek kamieni spada na tych nie będących SYGNALISTAMI i tym razem dostają kopa w ZAD lub są przenoszeni na banicję do najczarniejszej roboty. Tak działa ta maszyna, którą kieruje dyrektor produkcji. To właśnie on postawił na najważniejszą funkcję w dziale technologicznym tzw. "Rocha Kowalskiego" (; największego bystrzaka wśród technologów mającego problemy w poprawną Polszczyzną) - od którego zależy, na którym stanowisku produkcyjnym można zarobić a na którym będziesz gonił własny ogon. To właśnie ten "bystrzak" na polecenie tej samej PERSONY- najpierw dociskał normy czasów na wykonanie operacji (żeby wykonać trzeba biegać) - czym wykańczał każdy dział i kierownika czy dyrektora, którego chciał. Kiedy wajcha się obróciła ta sama PERSONA (Rabbit) nakazał "Rochowi Kowalskiemu" luzować normy normy czasu wykonania i podnosić grupy zaszeregowania czem prędzej, żeby swoich kierowniczków i samego siebie nie wykończyć. I żeby kontrolerzy stali nad pracownikami z Luger'ami Parabellum - jak kiedyś SS-manni w fabrykach Maybacha - jakości nie dopilnują NIGDY. Kiedy pracownik nie identyfikuje się z jakością produktu, który wytwarza i za który bierze pieniądze a dyrektor produkcji zatwierdza środki na wypłatę za wyprodukowanie szajsu i będzie zwalał winę na wszystkich z wyjątkiem SAMEGO SIEBIE. Ende

Allo Allo
Inne
@Dyrektor Obibok

Słuchaj bo nie będę powtarzał. Jakości się nie pilnuje, za jakość się płaci. Jak chcesz pilnować jakości, to postaw jednego kontrolera do jednego pracownika i tak nie upilnujesz. Podsumowując - dobrze zapłać pracownikom na produkcji a będą pilnować jakości tak, że kontrolerów będziesz mógł wysłać do domu lub przebranżowić. Płacisz wyłącznie za wyrób zgodny. Niestety w Narwi to się nie uda, bo tam każdy robi pod górę drugiemu i włazi w do.ope zarządzającym imbecylom bez mydła. Proces technologiczny bez ładu i składu wyjęty prosto z SKR-ru- wszystko pod publikę. Jak masz problem w Narwi nikt ci nie pomoże - to twój problem. Ryba psuje się od góry- jak powiedział słynny polityk z partii tak nowoczesnej jak firma z Narwi. Ende

Mis.....Mar......
Pracownik
 Pytanie
@Dyrektor Obibok

Czytam te wywody i zastanawiam się komu ma to mydlić oczy. Ciekawi mnie kogo reprezentujesz? Ale do rzeczy. Piszesz o częściach zamiennych produkowanych przez produkcję. To zupełnie inna bajka. Tu człowieku chodzi o gotowe wyroby, warte grube pieniądze, które kupują klienci naszej firmy. Ponieważ jestem z produkcji i mam kontakt z KJ na co dzień to powiem Ci tylko tyle, że każda przyczepa powinna przechodzić odbiór jakościowy. A wiesz jak się odbywa ten odbiór. Kontroler robi zdjęcie bo tak się zabezpiecza Jacuś, stawia kontrolkę i po odbiorze. Nie wiem czy wiesz a może nie, ale była kiedyś afera tylko stary się nie dowiedział o fałszowaniu dokumentów wewnętrznych do których Jacuś nikogo nie dopuścił. Często na spotkaniach [produkcyjnych widziałem jego kompetencje i manipulacje. To osoba stosująca świetne techniki socjotechniczne i nimi zamydla oczy staremu. Ale wszystko ma kiedyś swój kres. Powtarzam, Odbioru jakościowego maszyn praktycznie nie ma w tej firmie. A jak ktoś z KJ się chce publicznie wypowiedzieć to wywalę takie szczegóły, które nie powinny ujrzeć światła dziennego. Szkoda, ze nie mam możliwości wstawienia filmików, bo wstawiłbym kilka odbiorów dokonywanych przez KJ. To kpina, ale o tym się nie mówi, żeby nie błaźnić firmy w oczach klientów i nie chcę dalej stawiać jej w negatywnym świetle, bo jakby nie było to zarabiam na rodzinę , Ale słuchać tych bredni nie mogę !!!! i nie będę. Dla usprawiedliwienia swojego działu dodam, że problem płynie też z tego, że nieudolne kadry Pronar zatrudniają amatorów nie fachowców, którzy nie mają zielonego pojęcia o technologii spawania. Kiedyś zastanawiałem się, czy nie wysłać do sekretariatu Pronar filmików dla szefa, żeby zobaczył co się dzieje, ale nie chce walić w swój dział, który wypuszcza wady z powodu niedoświadczonej kadry. Jednak mamy problem, z którym nie potrafi firma sobie poradzić. Coś więcej na ten temat ??

Bredzisław Wsiowski
Inne
 Pytanie
@Mis.....Mar......

Czy to, że kontrola sprawdzi wyrób gotowy przed przekazaniem na wysyłkę do klienta lub na magazyn zmieni w jakiejkolwiek formie fizyczny stan tego wyrobu? Wyrób został wyprodukowany i z gwarancją Działu Produkcji został dostarczony do odbioru technicznego i wysłania do klienta. Kontrola może jedynie zabezpieczyć dział produkcji - firmę przed totalną KOMPROMITACJĄ- tj. dostarczeniem wyrobów niezgodnych do klienta. Jednak KJ nie produkowała tych wyrobów - tylko DZIAŁ PRODUKCJI, który od pracowników produkcyjnych po kadrę zarządzającą wziął pieniądze za wyprodukowanie tych wyrobów. Czy wg. technologii, warunków technicznych i odbioru wyrób niezgodny może trafić do kolejnych operacji? Może i trafia. Kijem Wisły nie zawrócisz tak jak nie zawrócisz potoku bubli schodzących z produkcji na odbiór końcowy. Jeżeli kierownik i dyrektor produkcji płacą ludziom za produkcję wyrobów niezgodnych to nikt oprócz właścicieli nie może ich powstrzymać. Każdy kto spróbuje to zrobić w Narwi nie mając immunitetu zarządu- straci pracę. Kapiszon?

Niemożliwe na PiHach
Inne
 Pytanie
@Bredzisław Wsiowski

Kolega opowiadał, że na PiHach jest taka myjnia przeznaczona specjalnie do mycia RUR SIŁOWNIKÓW przed ich zmontowaniem, która nigdy nie umyła żadnej rury siłownika bo jest TOTALNYM BUBLEM. Nie chciałem koledze w to uwierzyć! Czy ktoś mógłby coś powiedzieć? W tak nowoczesnej firmie grono specjalistów, inżynierów, kierowników, dyrektorów mógłby zamówić i zapłacić za obiekt, który nie spełnia żadnej funkcji (usunięte przez administratora) Raczej takie rzeczy do przemysłowych myjni do tanich nie należą. Dzięki za jakąś opinię.

1
Metal.....
Inne
@Bredzisław Wsiowski

Człowieku, ale to wyprodukowane(usunięte przez administratora) nie trafi do klienta. Taka jest chyba idea i zadania kontroli jakości. W mojrej firmie kontrola blokuje całą psttirtie i wyciaga wnioski jak stwierdzą wady. Czytaj że zrozumirmirm. Tu chodzi o to co wypuszczają na rynek. Ale jak widać klient się nie liczy, lliczy się tylko kasa. Pracuje z kolegą co pracował w Pronar jako konstruktor i co nieco opowiedzial i o wadach konstrukcyjnych i produkcyjnych ale przede wszystkim o kontroli jakości w tej firmie. Jakość się nie liczy tylko ilosc sprzedanych maszyn. W mojej firmie jest to nie do pomyślenia. Standardy lat 90.. Zarząd chce zdobyć rynek ale nic dalej go nie interesuje. Jak się czyta opinie i co piszą o jakości i obsłudze reklamacji, a wierze, ze 50% to prawda, ⁰ to współczuję klientom firmy.

1
Rusek
Inne
 Pytanie

Stal jest stalą w tych szczerych, prostych słowach to ująłeś - kolego Frycek. W Narwi problemy ze stalą uwidaczniają się natychmiast po polakierowaniu elementów maszyn Agro. Przed lakierowaniem problemy ze stalą nie interesują nikogo i nie występują. Zaczynają wystepować jak mniej zadowoleni klienci zaczynają dzwonić, że odpada farba do blachy. Wtedy dopiero zaczyna się kontrolować blachę z impetem w głąb. Dyrektor produkcji szuka winnych- kara niewinnych zgodnie z zasadą: dziel i rządź. Tak dzieje się od ponad 15lat. Stałą w tym algorytmie jest permanentna obecność tego samego kierownika i dyrektora produkcji, którzy czujnym, troskliwym niemal "Ojcowskim" wzrokiem dbają aby na dziale cały czas była robota i jedną przyczepę poprawiać trzy razy. W końcu klient musi być zadowolony? Można?

1
Agata
Kandydat
 Pytanie

Czy polecacie prace w reklamacjach. Widzę, że od dłuższego czasu poszukuja osoby z angielskim. Czy nie ma chętnych ze względu na zarobki czy ciężko się tam pracuje. Pozdrawiam

Reklamacja dźwignią firmy
Były pracownik
@Agata

Do reklamacji powinni poszukać osoby głucho-niemej bo ta przynajmniej by klientowi nie wciskała kitu że bubel to tak naprawdę za tę cenę jakość na światowym poziomie oraz głuchej bo by nie słyszała z produkcji opowieści o tym że farba odpadającą płatami z przyczepy to (usunięte przez administratora)a a nie ich, a co do kj to lepiej przemilczeć stoją za produkcja i kryją wszystkie niedociągnięcia a handel wysłuchuje od klienta i szefa jak można taki produkt sprzedać.

Co z tą jakością?
Kandydat
 Pytanie
@Reklamacja dźwignią firmy

Jeśli przypuszczasz, że DYREKTOR PRODUKCJI nie odpowiada za jakość wyprodukowanego wyrobu to zadaj sobie pytanie: czy firma z Narwi płaci swoim pracownikom za lepienie (sklejanie) paździerza czy wyrobu gotowego przeznaczonego w linii prostej dla klienta. Jeśli produkujesz bubel to kasa na jego naprawę powinna pochodzić wyłącznie z budżetu DZIAŁU PRODUKCJI. Właśnie ten dział dostał od firmy środki na wyprodukowanie "wyrobu" gotowego a nie bubla! Jeżeli w końcu DYREKTOR PRODUKCJI potrafi oszukać WŁAŚCICIELA biorąc z firmy kasę za wyprodukowanie dobrego jakościowo sprzętu a produkuje "paździeż sklejony goownem" to albo Właściciele to Głoopcy albo Dyrektor to (usunięte przez administratora)?

Pańskie oko konia tuczy?
Kandydat
 Pytanie
@Reklamacja dźwignią firmy

Problemy z jakością produkcji sprzętu Agro nie są nowe. O ich przyczynach wiedzą wszyscy- nie pomijajac stróżów na bramie czy sprzątaczek. Czy nie wiedzą więc o nich zarządzający produkcją z DYREKTOREM PRODUKCJI na czele? Nie sądzę, bo z powodu bylejakości straciło premię i pracę dziesiątki jeżeli nie setki osób. Jeżeli "kasowanie" pracowników produkcyjnych i zarządzających produkcją niższego szczebla nie przynosi żadnych POZYTYWNYCH rezultatów od ponad dekady i te same problemy jak występowały tak występują to może trzeba poszukać tej HYDRY w kadrze zarządzającej produkcją WYŻSZEGO SZCZEBLA? Jeśli są przyspawani do stołków - będzie ciężko te (usunięte przez administratora)ruszyć wtedy MTZetem można wyrwać. PRÓBUJCIE!

Jakoś nie JAKOŚĆ
Inne
 Pytanie
@Pańskie oko konia tuczy?

Zakupiłem 2 przyczepy pronar 8 ton zwykłe. I tak jedna przyczepa ma uszczelki między burtami druga nie, uchwyty na gumki do plandeki z przodu i jedna przyczepa lux druga inaczej przykręcone i trzeba wymienić gumki na dłuższe. Kolejna maniana zauważona na tej przyczepie to nieszczelność i do rzepaku trzeba uszczelniać. Na koniec ostatni mankament odpryski na podłodze na każdej przyczepie po prawej stronie takie do blachy. Rozmowa z przedstawicielem handlowym pronaru była fajna, przyczepy szczelne więc gum nie powinno być między burtami, ale skoro na jednej jest na drugiej nie to dziwne i wyjaśnić trzeba. Co do odprysków na podłodze to jak przedstawiciel wybrnął to wina ukraińskich pracowników, bo się często zmieniają. Jak pytałem o kontrolę przed wydaniem to już dostałem maila na który miałem opisać co i jak i przedstawiciel miał się odezwać po ok 2 tyg. Przez ponad miesiąc cisza! A i taka ciekawostka- w papierach do każdej przyczepy zwróciło moją uwagę, iż rynek zbytu inny niż Niemiecki! Dyskryminacja jaka czy co? Dla Niemca przyczepa lepsza się należy, dla Polaka gorsza? Jak to jest z tą kontrolą przed wydaniem? Kak eto wozmożno?

Tamara
Pracownik
@Agata

Pracuje w tym dziale. Wiele razy chciałem się przenieść do innego działu ale nie udało mi się załatwić z żadnym kierownikiem a przeszłam ich kilku. Ciągle napięcie strachbibobawa czy nie stracisz premii i czy nie zwalaj na ciebie winy. Z jakością jest jak ludzie piszą poprostu fatalnie. Wykładamy się zarówno na trywialnych sprawach, jak również na powaznych wpadkach, jak nie konstrukcyjnych to produkcyjnych. Tego nie zmieni niktbbondla Szefa reklamację to dział kosztowy bezużyteczny. Dostaliśmy nowe miejsca pracy bo gniezdzilismy się wszędzie gdzie się salo i na tym koniec. Dwoch kierownikow w dziale, ale to nic nie zmieniło w organizacji pracy.. Dalej pracujemy pod presją i z wiecznym wysłuchiwaniem narzekań dealera. Składam CV w różnych firmach ale w reklamacjach jest malo ofert. Najbardziej dobijające dojazdy. To męka z Białego do .Narwi Czas stracony nie mogę zdążyć po dziecko do przedszkola. Kierownik z humorami mający wszystko w du....pie. Byle by nie narazić się nikomu. Ogólnie praca w dziale ciężka, chociaż kolezanki super. Praca dla panienki za pieniądze nieadekwatne do stresu. Najciekawsze, ze osoby jezykowe zarabiają niewiele wiecej niz te, obsługujące kraj.. Pozdrawiam.Moze się spotkamy.

Ale to już było i nie wróci
Były pracownik
@Tamara

Pracowałem wiele lat w Narwi pisałem opinię nie do jednej reklamacji ale te dojazdy jedziesz 6 wracasz 16 dziesięć godzin czy chcesz czy nie dla firmy obecnie pracuję na miejscu w Białym do pracy jadę 19 min. Zależy od świateł a co ciekawe czas pracy 7:30 do 15:05. Żałuję tylko dwóch rzeczy że zbyt dużo czasu swego życia straciłem na dojazdy i zdrowia na użeranie się ze wszystkimi i o wszystko teraz mam spokój i radzę nie bać się i szukać czegoś lepszego.

Gabi
Były pracownik
@Agata

Dramat robisz za grosze, ciągle uzerasz się z klientami i się tłumaczysz bo z winy firmy są wady w sprzęcie a Ty masz normę ile reklamacji czy słusznych czy nie ma odpaść. Kierownictwo dobrane wg klucza znajomości z brakiem minimum kompetencji. Ciagła rotacja i brak ludzi nieliczni wytrzymują rok kilka osób biernych siedzi długo i zarabiają mniej jak nowi a siedzą bo nic innego nie potrafią. Nowi to tylko przyjdą zorientują się co się w tej firmie dzieje i uciekają w poszukiwaniu normalności.

Kasia
Były pracownik
@Gabi

Byłam w reklamacjach tylko przez chwilkę. Odeszlam juz dawno. To ¹pieklo nie praca. Zawsze byliśmy winni. Dlatego zdecydowałam sie odejść. Są osoby, które pracują bo nie mają wykształcenia i takich trzymają bo guzik zarabiaja. Mam jeszcze jedną koleżankę, która została, ale wciąż szuka pracy. Kiedy powstal dzial obslugi posprzedzowej coś zaczęło się zmieniać, dopóki kierownik działu nie wygarnął calej prawdy dyrekcji. Wiecznie toczył boję z kierownikiem KJ, który skutecznie się bronił bo mial poplecznikow w kierownikach produkcji. Jedna klika, a dyrekcji pasuje taki układ, Pozbyli sie czlowieka, który znal sie na rzeczy a w dodatku byl zawsse za swoimi pracownikami. Nie wyszło mu to na dobre bo stracil pracę a nic sie nie zmieniło po jego odejściu pomimo, że jest dwoch kierownikow w reklamacjach. Taka zasada . Dealer kupi i niech się buja. Tyle złego mi zostało w pamięci, że nie chce już dalej tego roztrząsać. Reklamację to (usunięte przez administratora) dla ludzi bez ambicji. Płacą za milczenie i wykonywanie klamliwych poleceń.

3
Patrycja
Pracownik
 Pytanie
@Gabi

Jak to jestbnorma na ilość reklamacji. To co jak normę się przekroczy?? To naprawdę ewenement w skali kraju i nie tylko. To przecież robienie klienta i waszych dealerów w durniaa. Kto zarzadza u was reklamacjami. Tylko idioota mógl cos takiego wymyślę. Pogratulować kadry kierowniczej i wyższego szczebla. Jak pokazaam ten komentarz koleżance, która jest kierownikiem jakości w dużej fabryce i nie wierzyła, że jest jakaś norma na ilość reklamacji. Dyrekcja powinna osoby odpowiedzialne za jakość pogoniic na 4 wiatry. Chyba, ze nic nie wie. I ciekawe jakie są kompetencje osób odpowiedzialnych za reklamację. Może pracowały w wytwórni waty cukrowej.

operator
Inne

UWAGA !!! PRZESTRZEGAM MASZYNY Z PRONARU RDZEWIEJĄ SPAWY PĘKAJĄ BRAK JAKOŚCI PO PROSTU ZŁOMY PO ZAKUPIE BRAK MOŻLIWOŚCI NAPRAWY ZE STRONY PRONARU DZWONIENIE PISANIE WIADOMOŚCI DO PRONARU NIC NIE DAJE FIRMA DNO I MUŁ. OSTATNI RAZ POLSKA MASZYNA WOLE KUPIĆ UŻYWANA Z ZACHODU I PO PROBLEMIE. MOTTO PRONARU TO: JAKOŚ BĘDZIE A NIE JAKOŚĆ PRODUKTU.

Tobiasz.
Pracownik
@operator

Masz rację przyjacielu. Chyba masz przykre doświadczenia, że wslisz z dużych. Jakość Pronar to utracone pieniądze, o których się głośni nie mówi. Nie mozna sie przyznac przed konkurencją. Troska o klienta to ostatnia cecha wyróżniająca Pronar.

SzrederWrógŻółwia
Pracownik

Dzień dobry, ja bym tylko chciał wyjaśnić jedną kwestię - wieszacie psy za brak premii nie na tych co trzeba, spytajcie lepiej wysokiej klasy dyrektora handlu recyklingiem export jak długo myślał nad strategią uzależnienia się finansowo od jednego dilera i przy tym nie dogadanie się co do terminów opłacania faktur sprzedaży. Diler nie płaci a ludzie nie mają premii... simply smart. No ale Radek dobry chłopak jest więc resztę można dla dobra Radka poświęcić, przecież stać nas na to poświęcenie :)

3
.
Były pracownik

Widać jakie firma ma priorytety, zamiast oszczędzać kasę na rzeczach mało istotnych to woleli zabrać premię pracownikom, ale na nasadzenia roślinne kasa jest. Jawnie plują w twarz a lud się cieszy.

Straszne
Pracownik
@.

Nie ma co, kwiatów na zakładzie za 2-3 tysiące nasadzą i wielki mi wydatek. A premie jak sama nazwa wskazuje nie są obowiązkowe i mogą być a może ich nie być. Jak ci nie pasuje to droga wolna, ciekawe gdzie w województwie a zwłaszcza w powiecie łapniesz się na lepsze zarobki ???? (nigdzie, bo nikt tyle ile Pronar tu nie daje)

.
Były pracownik
@Straszne

Mało widziałeś w takim razie. Nie jedna firma płaci więcej, ale trzeba mieć ambicje i szacunek do siebie żeby spróbować lepszego życia ;) Siedźcie tam dalej i czekajcie aż do końca bez mydła was wy"#$mają. Nie dziwne, że jest jak jest w pronarze skoro tacy ludzie bez kręgosłupa moralnego pracują.

Hyh
Były pracownik
@Straszne

(usunięte przez administratora)Nie jest ważne za ile te kwiaty, ważne że roślinki są ważniejsze od ludzi. Pronar miodem i mlekiem nie stoi i współczuję, że tego nie widzisz! To świadczy o tym jak jesteś zacofany i zasiedziany w tym miejscu. Opinię ta firma ma tragiczną więc nie gadaj, że jest wielu chętnych bo wszyscy wiedzą, że nie ma praktycznie nikogo a jak już ktoś przychodzi to zbytnio inteligencją nie grzeszy.

Sprzedaż przycz. kwiecień 2023
Były pracownik

Jeżeli chodzi o sprzedaż przyczep w kwietniu widać ogromne załamanie dla Pronaru z -20,7% w marcu do -38,2% obrazując tego roku sprzedaż 721szt. Poprzedni rok kwiecień sprzedaż 1167szt. Czy jest stagnacja pisałem miesiąc temu że jest źle ale nawet ja nie byłem przygotowany na takie dane. Na pocieszenie trójka liderów rynku krajowego odnotowała stratę sprzedaży r/r i tak Metal-Fach -38,2%, Metaltech -24,6% tylko Ursus idzie na plusie kolejny miesiąc i to +245,5% tak dywaguje że być może przykręcony kórek na podzespoły które na pewno biorą od Pronaru spowolni ich szalona ekspansję składając z podzespołów uzyskują gwarancję na osie felgi borty obrotnice zastanówcie się czy warto powiem rośnie konkurencja na podzespołach zawsze każdy wydział działał tak aby handlowiec wziął premię za wykonanie planu sprzedaży ale te dane obrazują jedno ktoś kosi Pronar a wy z tym nic nie robicie początek roku było ponad 50% udziału w rynku krajowym teraz jest 34,8% nie wiem czy dotrze to osób decyzyjnych mnie nie ma już kilka lat z Pronarem ale zawsze podpowiem jeżeli tego osoby nie widzą lub nie chcą wiedzieć.

Czesław Pomocny
Były pracownik
 Pytanie

Pracownicy pamiętajcie, że w związku z nowymi przepisami prawa pracy Pracodawca nawet gdy jesteście na umowie na czas określony nie może was zwolnić bez podania realnego powodu zwolnienia. Jest to sytuacja podobna do umowy na czas nieokreślony. Możecie być zwolnieni realnie z dwóch powodów: Zwolnienie dyscyplinarne: Np. praca pod wpływem alkoholu itp lecz wcześniej jeżeli nie stworzyliście zagrożenia powinniście dostać jedno a nawet więcej upomnień na piśmie. Zwolnienie ze względu na likwidację stanowiska pracy. Pracodawca np. zamyka zakład w danej miejscowości. Nie może nikogo rekrutować na wasze stanowisko minimum pół roku oraz nie może oddelegować pracowników o innych wymyślonych stanowiskach do wykonywania waszej pracy. Jeżeli zobaczycie ogłoszenia o pracę w tym czasie na wasze stanowisko lub zostaniecie "sprytnie" podmienieni idziecie do sądu pracy wygrana 100%. Brak wyników w sprzedaży lub gorsze wyniki w pracy na akord lub innych wynikających z gorszej koniunktury na rynku stanu zdrowia samopoczucia kondycji firmy itp nie jest powodem do zwolnienia. Wystarczy, że jak zawsze wykonujecie swoje obowiązki. Taki powód zwolnienia to z automatu sprawa w sądzie pracy wygrana na 100%. Jak wygląda proces co można wygrać? Do wygrania macie dwie rzeczy do 3 wynagrodzeń brutto które dostaniecie na rękę np zarabiając 5000 brutto możesz dostać 15000 do ręki (netto). Kolejna sprawa to przywrócenie na miejsce pracy ale to oczywiście trudniejsza do przeżycia opcja. Sama sprawa w sądzie jest banalna i nic nie kosztuje. Adwokat jest zbędny bo sąd jest po waszej stronie o wam pomorze ale jak nie czujecie się na siłach to gdy mało zarabiacie lub leczycie się np. na depresję możecie poprosić o adwokata z urzędu on za was wszystko ogarnie. Czas trwania sprawy to zazwyczaj zaledwie pół roku apelacja kolejne pół roku. Ktoś powie łącznie rok może 1,5 to długo. Ale jak za napisanie jednej kartki papieru i dwie wycieczki po 1h posiadówki w sądzie gdzie powiecie może dwa zdania to kilkanaście kilkadziesiąt tysięcy to niezły interes. Nie trzeba grać w lotka. W najgorszym wypadku wygracie jednokrotność wynagrodzenia brutto. Sprawy które jako jedyne przegrywają w sądach to te o mobbing itp bo tutaj trzeba sporo świadków i dowodów na długotrwałe prześladowanie przez konkretną osobę. Czasem wam się wyda, że jak pójdziecie do sądu to będzie smród i nikt was nie zatrudni. Nic bardziej mylnego bo przecież nie macie tego ani w CV ani w świadectwie pracy. Tym bardziej, że by iść do sądu macie sporo czasu. Możecie się rozgościć w nowej firmie i dopiero iść walczyć o swoje z Pronarem. Lepiej nie zwlekać długo bo później wychowuje się taki podmiot, który w standardzie wie, że może nie szanować innych bo nikt mu nic zrobi bo nikomu nic się nie chce. Taki Pronar zaoszczędzi na każdym po 20000zl i na 3000 pracowników nazbiera sie sumka na nowy jacht lub samolot.

Kisiel.
Pracownik
@Czesław Pomocny

Stary czy Ty wiesz co piszesz. Pronar ma opłacanych prawników a Ci układy w sądzie. Musiałby by być taki wypadek jak na kolowni, żeby wygrać bo głośno było w mediach. Ostatnio zwolnili odoby na stanowiskach kierowniczych bez powodu i wiesz jak się to skończyło. Pewnie nie. Bo ja wiem ponieważ mam z nimi stały kontakt. Zapomnieli o tym instytucie i nie chcą rozmawiać. Zwolnili bo trzeba było zatrudnić swoich. Do Prezesa donieść na nich nieprawdę, postraszyć pracowników i załatwić swoje. Trzymają nierobów cwaniaków potrafiących donosić na innych a cennych ludzi mających swoje zdanie wywalać. Przykładem jest taki kierownik pewnego działu, gdzie problemy przez nich , ale zwalniają innych. Więc nie pisz bajek bo pracownicy zadrraszeni przed sądem zeznają na niekorzyść swojego byłego przełożonego. Pracuje 12 lat i trochę widziałem a jestem naprawdę blisko zZarządu. Wstydzę się, za to , ale mam rodzinę i nie mogę wyskoczyc. To co widzę na codzień to jawne bandyctwo Jestem czasami u prawników i przypadkowo słyszę jak zalatwia się sprawy w takich przypadkach.

Tadzik.
Pracownik

Ciekawe ile im Pronar płaci. za usuwanie opinii Chyba maja pracownika , który tylko zajmuje się tylko tym. Na to mają kase , ale na premię nie.

Kaczor.
Pracownik

Zastanawiam sie jak boli tych, o których pisza prawde. Wszystko usuwane. Ten portal jest skorumpowany i działa w zmowie z Pronar. Wszystkie prawdziwe informacje są usuwane. To przestroga dla nowych kandydatow. TRZEBA SZUKAC NIEZALEZNYCH MEDIOW I NIESKORUMPOWANYCH. CZAS OGLOSIC PRAWDE O TEJ FIRMIE. 50 % OPINII USUNIETA.

anonim
Kandydat
 Pytanie

(usunięte przez administratora)

byku
Pracownik

na szczęście nie wszystkie-tutaj władza az tak nie sięga matyniuka aby kazał wszsytko wykasować-tu nie nakarze wysyłać smsów dla pracowników aby zdobyć pracodawce roku -hahahhaha -zreszt awładza się dziadka skończyła-juz nie nasmaruje-a jego pionki-typu A moga namwszystkim skoczyć-oj bedziemy sie śmiać niedługo ,oj będzimey-Andrej jak to czytasz-to wiesz dobrze co cię czeka - jakie niespodzianki- oj ktoś " s r a " ze strachu....juz taki pewny nie jesteś...ale będziem się smiać-z całą narwią,siemiatyczami itp plus białystok bedą boki zrywać z byłego kierowcy

Stary kasownik
Były pracownik
@byku

A pamiętacie jak było krucho i trzeba było wypisać wniosek na urlop bezpłatny po dwa tygodnie i oczywiście być w pracy. Co wtedy się działo jak stary dawał na wszystkie strony że z jego komputerów donosy piszą na niego. A jak była kontrola pip to co wtedy powiedział jak blisko 700 pracowników było w pracy a mieli wypisane urlopy bezpłatne powiedział że on im nie kazał przychodzić do pracy. I tyle żadnej kary nic to stary kasownik wszystkie instytucje ma w kieszeni a my pionki możemy biadolić i nic więcej. O tyle dobrze że już mnie w pronarze nie ma obyście nie przerabiali na nowo tego co było wcześniej.

Mati
Kandydat
 Pytanie

Witam, jak oceniacie prace na produkcji, na jakie zarobki można liczyć netto? Widełki od-do

NIE przyszły pracownik
Inne
@Mati

Jeżeli masz chęci do pracy, nie jesteś leserem, masz prawko, to zlituj się człowieku, nie celuj w tę firmę. W Białym, Bielsku, Hajnówce jest tyle cywilizowanych firm, w których naprawdę można i zarobić i się nie narobić a przede wszystkim Cię tam szanują. Jesli nie jesteś z Narwi, to daruj sobie, jesli jesteś i jesteś jeżdżący, to... jest teraz taka piękna nowa dróżka na Białystok...

Poezja
Pracownik

To nie zostaje nic innego jak (usunięte przez administratora) Dobra zupa na 50l zupy 5 kostek smalcu. Mniam mniam. Wątroba śmiga jak potrzeba. A i można wypić na zmianie. Zalezy gdzie trafisz. . Na rozmowie miły uścisk kierownika kadr złote góry a potem z kierownikiem dzialu. Będziesz zarabiał krocie. Nie zastanawiaj się chłopie wal w ciemno. Lepszej roboty nie znajdziesz.(usunięte przez administratora)

Jola
Pracownik

Nie zgodzę się. W Białymstoku są naprawdę świetne firmy, gdzie szanuje się człowieka i docenia jego prace. A nie jak w Pronar stłamsza sie pracownika do poziomu niewykształconej kadry zarządzającej wiecznie czującej strach na plecach. To (usunięte przez administratora)

Daniel Dekski
Kandydat
 Pytanie

Ile stanowisko przyjmuje branża Pronar w Białymstoku?? A 20 czy 40 stanowisk największy rekrutacje branża Pronar Sp.z.o.o w wsi Narwi?? Proszę odpisz mi.

spawacz akrobata
Pracownik
 Pytanie

To jak myślita, będą zwolnienia czy tylko wysyłanie ludzi na dłuuuugie urlopy?

bono
Pracownik
 Pytanie
@spawacz akrobata

A skąd takie przypuszczenia?

Biskoop Deweloper
Inne
 Pytanie

Zawsze jak Biskoop przyjeżdża do Narwi, diecezjalne zasoby ziemskie się zmniejszają natomiast zasoby ziemskie firmy w Narwi powiększają. Znaczy sie będzie ekspansja na wschód?

Zostaw merytoryczną opinię o Pronar Sp. z o.o. - Narew

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Pronar Sp. z o.o.?

    Zobacz opinie na temat firmy Pronar Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 286.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Pronar Sp. z o.o.?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 197, z czego 16 to opinie pozytywne, 106 to opinie negatywne, a 75 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Pronar Sp. z o.o.
Przejdź do nowych opinii