pracujesz na zmiany po 6,5 godziny. 8-14.30 lub 14.30-21, przynajmniej jeśli chodzi o pn-pt bo w sb 8-16 czyli 8h ale to tylko 2 w miesiącu, czasami soboty są wolne. na koniec miesiąca ustalasz grafik na następny, wtedy też możesz z góry poprosić o jakiś wolny dzień i nie ma problemu.
Typowo dla studentów chcących dorobić lub emerytów, nie wymagajmy zbyt wiele od telemarketingu, kokosów nie zbijecie. Fakt że kasa kiepska bo żeby dostać premie trzeba wyrobić jakąś śmieszną norme ( chyba 6 zapr. na godzine) plus ludzie muszą przyjść i kupić bo za same zaproszenia premii nie ma, co też opóźnia jej ewentualną wypłate bo przecież zapraszamy na pokazy z miesięcznym wyprzedzeniem; słabo też bo ludzie jak słyszą że phillipiak to raczej chętni podawać dane nie są NAJWIĘKSZY MINUS stary sprzęt, często ludzie rzucali mi słuchawkami bo pytałam się po 100 razy o nazwisko bo zwyczajnie go nie mogłam usłyszeć, poza tym system często się tnie, wydzwania do tych samych ludzi albo przez 10 minut nie można się do nikogo dodzwonić atmosfera ok, ale przez te normy i chęc premii robi się trochę wyścig szczurów pomieszczenie czyste i przyjemne,ogólnodostępna "kuchnia", toaleta mogłaby nie być koedukacyjna ;) szefostwo jak to szefostwo ale jak ktoś nowy to pomogą, Asia jest super reszta trochę nadąsana ogólnie to ja szybko odpadłam bo praca bardzo nużąca ale znam ludzi co pracują rok i dłużej, chwalą sobie i zdarzają im się rzeczywiście pensje rzędu 2 tysi ale to kwestia farta najlepiej samemu isc i sie przekonać
Dokładnie tak jesteś, nie donosisz OUT!!!! widzę że nic się nie zmieniło :]
Współczuje ludziom tam pracującym. Współczuję szefa i kierownictwa bo widać na pierwszy rzut oka, że to [usunięte przez moderatora], którzy nigdy do niczego nie dojdą. No chyba, że stary samochód marki Fiat zaspokaja kogoś potrzeby. Inne zdanie natomiast mam co do pracowników. Widać, że normalni ludzie może trochę zdesperowani brakiem pracy dlatego żal mi ich.
Rozmowa była prowadzona w sposób miły i kulturalny. Osoba prowadząca zadała mi kilka pytań o studia, o zainteresowania, o doświadczenie.
1. Wymień 10 zastosowań grzebienia. 2. Zareklamuj mi swoją siłownię.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Podpisanie umowy w coltelu to jak pakt z diablem.Certyfikat szatana brzmi.Masz tu beznadziejna prace,trudne warunki bo wszyscy juz maja dosc [usunięte przez moderatora],idzie beznadziejnie wiec nie ma.co liczyc na prenie.Jakis inteligent wymyslil nawet ze trzeba przynosic zwolnienia lekarskie za dzien nieobecnosci,a juz nie warto wspominac o probie wziecia dnia wolnego.Chyba z miesiecznym wyprzedzeniem bo inaczej nie ma opcji chyba ze odrobisz.Warto tez dodac ze teraz jest jeszcze smieszniej przy podpisaniu umowy.Przez miesiac nie mozna sie zwolnic bo trzeba oddac kaske za szkolenia.Ludzie bojcie sie boga.Jakie to szkolenie?Wciskanie ludzia kitu ze jak kupia gary bd zrowi.Wolne zarty.Nie polecam.Ludzie wiejcie stamtad.Niestety nie mozna ocenic nizej niz niedostateczny.Moja opinia to ponizej krytyki : )
PRZESTRZEGAM!!! NISKA WYPLATA PREMIA DAWANA WEDLE UZNANIA I SYMPATII - JEDNI DOSTAJA LACZNA WYPLATE 600ZL INNI 3,500 . SYSTEM PREMIII JEST NIE DO SPRAWDZENIA. [usunięte przez moderatora] I TA SWIETNA WYPLATA GDZIE PRZY UBOGIEJ GODZINOWCE 5 ZL NA H 600 ZL NIE WYCHODZI ,ALE JEDNAK TYLE LUDZIE ZARBIAJA
Pracuje w coltelu jakiś czas i jeśli chodzi o warunki finansowe, to ok zgodzę się, że za same godziny nie jest tego za dużo ale wystarczy, że się postarasz i zrobisz średnią to zawsze jakaś premia dojdzie. Trzeba wziąć pod uwagę fakt, że jest to praca w niepełnym wymiarze godzin ponadto nie jest wymagane doświadczenie i wykształcenie wyższe plus 3 języki obce, tę prace może mieć każdy a to, że nie każdemu chce się pracować i potrafi tylko narzekać na wszystko i wszystkich, no cóż to już pozostawiam Waszej opinii. Jeśli chodzi o kierownictwo, jak zaczęłam pracować to owszem miałam niepochlebne zdanie o jednej osobie ale wystarczy kogoś poznać (czy też zbudować relację) lub spojrzeć z innej perspektywy i szybko można zmienić zdanie. Poza tym wszyscy jesteśmy ze sobą na "Ty" i to bardzo ułatwia pracę. Team leader'ki też bardzo pomocne dziewczyny :) Czasami na zebraniach poruszane są kwestie, które mnie osobiście śmieszą ale skoro ktoś nie potrafi zachować czystości w toalecie, kuchni czy zadzwonić i powiadomić, że się spóźni to niestety takie zebrania będą prowadzone do znudzenia. Pozdrawiam ;)
Jezeli mowimy szczerze i \\\" otwarcie \\\" pracuje tu 8 miechow z krotka przerwa. Nigdy nie mialem problemow z dniem wolnym pensje mam za CALY miesiac przepracowany 1000 zl ( czasami wiecej czasami mniej zalezy od liczby godzin przepracowanych ) nie mam takze problemu czy z liderkami czy z samym kierownictwem . Zawsze wszystko da sie zalatwic . Co do dni wolnych tzn pon i sb jak byly wolne zawsze ktos marudzil np Ja bo mniejsza pensja ale teraz jak pracujemy wszystkie sb itd to tez nikomu nie pasuje . Ciezko ludziom dogodzic. Czytalem wszystkie komentarze i z wieloma wypowiedziami zgodzic sie nie moge . Do toalety chodzi sie normalnie wystarczy kliknac przerwe . Z Bartkiem czy tez Ania mozna sie spokojnie dogadac . Oczywiscie jak kazda praca ma swoje plusy i minusy. Praca do przyjemnych nie nalezy bo czesto gesto trafia sie na przykrych ludzi ale to tez niekiedy zasluga prezenterow i innych firm ktore naciagaja ludzi ... Praca jak kazda inna trzeba sie starac na srednia i jak dla kogos jest to obrzydliwe bo uwaza ze oszukuje ludzi to po prostu taka praca nie jest dla tej osoby . Mnie osobiscie nie podoba sie tylko odrabianie godzin za np wczesniejsze wyjscie z pracy czy spoznienie albo zostawanie dluzej bo ktos sie nie zna na zegarku i przekroczyl przerwe . Ale taka prace wybralem i z tym sie godze . Praca dobra dla ludzi potrzebujacych dorobic. badz dla uczacych sie . Czas pracy 6,5 h i mi osobiscie starcza czasu na nauke spotkania towarzyskie itd. Atmosfera w pracy jest bardzo w porzadku . Zawsze jest sie z kim posmiac ludzie sa bardzo otwarci .Byl tez poruszony problem premii sam otrzymalem ja raz kiedy mialem doba srednia i duzo zaproszen a jezeli ktos chce wiedziec co jak i z czym wg mnie moze isc do Bartka i sie dowiedziec. Ogolnie praca dobra a juz napewno lepsza niz roznoszenie ulotek czy np bycie pomocnikem montera w cyfrowym polsacie . Mozna w latwy sposob nabys sporo doswiadczenia poznac ludz itp. . Jezeli komus sie nie podoba rozwiazuje umowe i idzie do domu . To jest tutaj najlatwiejsze : ) . PS : przepraszamzabledy pisane na smartfonie .
popieram poprzednika nie da sie tam zarobic!!!!!!!!!!!! mialam zawsze srednia od 6.5 do ponad 7 i najwieksza wypłate jaka dostalam to 1100 a moze mniej hehe i prawda wszyscy tam sa fałszywi poza ania i ładniejsza (usunięte przez administratora) dsza i madrzejsza asia:) pozdrawiam was dziewczyny:*
wiesz co chyba za krótko pracowałaś...ja przepracowałam tam prawie rok i miałam dobrą średnią, nie wysyłałam zaproszeń na pałę a jakoś premii ani widu ani sły (usunięte przez administratora) ...wiecznie słyszałam od BD że no sorry ale nikt nie kupił spotkaniach umawianych przeze mnie... dziwne bo osoby które wysyłały na lewe osoby albo na swoich znajomych i jakoś dostawały premię...Jak miał \"widzimisię\" to tak dawał premie....zgrywa wielkiego pana dyrektora a nie potrafi dokładnie wytłumaczyć dlaczego nie ma się premii...dobrze że mnie już tam nie ma....
Czytam tu wiele negatywnych komentarzy na temat tej pracy od ludzi, którym się tu nie podobało albo po prostu się tutaj nie sprawdzili.Pozwolę sobie dodać opinie od siebie, czyli osoby która przepracowała tutaj dobrych kilka miesięcy. Można w tej pracy fajnie zarobić, wszystko zależy od Ciebie.Jeśli się wyrabia dobrą średnią i nie wysyła zaproszeń na pałę przyniesie to efekt w postaci wysokiej premii.I jest tu wiele osób które również tutaj przyzwoicie zarabiają.Racja, praca jest monotonna i można nieco popaść w rutynę gadając ciągle to samo ale dużym plusem jest atmosfera panująca w firmie.Ludzie są po prostu świetni, można się pośmiać i pożartować.Kierownictwo jest również bardzo w porządku: obie kierowniczki to młode, bardzo fajne i pomocne kobitki i w dużej mierze dzięki nim panuje świetna atmosfera.Sam dyrektor to mimo że wymagający to bardzo sympatyczny facet z którym można się dogadać.Między kierownictwem a pracownikami panuje luźny kontakt, wszyscy do siebie mówimy na \"ty\". Minusem jest natomiast postawa liderek, które chociaż sprawiają wrażenie sympatycznych dziewczyn potrafią się czepiać o byle co i są często nadgorliwe w tym co robią i trudno nie oprzeć się wrażeniu że patrzą na nas z góry i zadzierają nosa.Sama praca mimo że monotonna nie jest ciężka, jedynie 6,5godzinki dziennie przy wygodnym fotelu przed komputerem. Niestety na umowę o prace nie można tutaj liczyć, pracujemy na umowie zlecenie i skutkuje to tym że jest to dobra praca dla studentów lub emerytów oraz młodych ludzi zaczynających karierę zawodową a na pewno nie dla dojrzałych osób, którzy maja rodzinę na utrzymaniu\' gdyż charakter umowy powoduje że nie ma gwarancji stałych, wysokich dochodów.Bez premii płaca jest bardzo niska więc jeśli ktoś nie wyrabia normy nie ma tu większego sensu siedzieć.Pewno zostanę skrytykowana przez osoby które mają inne zdanie na temat pracy w coltelu.Jednak myślę że moja opinia pozwoli bardziej obiektywnie spojrzeć na firmę osobom które zastanawiają się nad rozpoczęciem pracy tutaj :-)
Mnie się nie podobało i odeszłam. Baaardzo się z tego cieszę! Nie będę pracować dla NIEUCZCIWYCH ludzi, którzy pod przykrywką zaproszeń na spotkania o zdrowiu ściągają ludzi, emerytów i staruszków najczęściej i wyłudzają od nich pieniądze, a jak nie chcą kupić GARÓW, to ich biorą na osobności po kolei na rozmowę do stolika i wypytują czemu. Szok, co się dzieje! Ja nie będę do tego przykładać ręki, ani za to 500 zł, ani jak mi dadzą 5000 zł. Po drugie atmosfera - OKROPNA. Koordynatorki niemiłe, szczególnie pewna blondyna, od której bije sztuczny uśmiech i fałsz, od razu po pierwszym spotkaniu człowiek czuje, że nie jest taka serdeczna jaką gra... Zapytałam o coś, bo byłam nowa - a jedna z nich w ogóle mnie nie słuchała, odwróciła się i poszła :D Hahaha, a ja zostałam z problemem sama. Naprawdę, atmosfera i serdeczność ludzka w pracy SĄ ważne, serio! Nie można tam na nie liczyć, są naprawdę nieprzystosowane do zarządzania ludźmi, do koordynowania i do bycia \"wzorami\". Jedyne co przekazują, to \"odklepywanie z pamięci\" skryptu, który swoją drogą jest naprawdę dobrze przygotowany. ODRADZAM z całego serca pracę w Coltelu nawet studentom (też studiuję) na krótki okres czasu, nie warto, dbajcie o swoje samopoczucie i zdrowie. Wierzę, że znajdziecie w tej przykrej polskiej rzeczywistości pracowniczej coś lepszego, bo na to wszyscy zasługujemy. [usunięte przez moderatora] Pozdrawiam!
Nie ma co się rozwodzić. Poprostu unikajcie tej firmy, jeżeli nie chcecie stracić nerwów. I nie oszukujmy się, prawdziwy telemarketing ma niewiele wspólnego z tzn. wysyłką bezpłatych zaproszeń na prezentacje. To jest praca dla emerytek, bądź osób mających problemy z przyswojeniem bardziej złożonych informacji (ofert handlowych). Z całym szacunkiem dla już tam pracujących i byłych pracowników. P.S. ODRADZAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
nic sie nie zmienia ludzie nadal za marna kase robia z siebie (usunięte przez administratora) przez telefon a wiecie ze prezenter ma 2500 na reke podstawy.... a wy sie meczycie i cieszycie sie jak razem z premia skapnie wam 1000 zl
Mimo, że dostałam wypowiedzenie nie zgadzam się z poprzednimi opiniami... Co jak co, ale atmosfera w pracy była świetna, a kierowniczki zawsze chętne do pomocy. Najbardziej rozbawiło mnie zdanie o tym, że potrzeby fizjologiczne można załatwiać jedynie w czasie przerw... No co za bzdura! Klikasz \"przerwę\" i idziesz. Sorry, ale nikt z pełnym pęcherzem nie zrobi dobrego wyniku, a pracodawcy o tym wiedzą :P Wypłata - wiadomo, mogła by być lepsza, ale jeśli pracę wykonuje się sumiennie (nie ma błędów i zwrotów z poczty), to nie potrącają z podstawy. Za pierwsze dwa tygodnie dostałam 500zł na konto, czyli nawet więcej, niż się spodziewałam. Nie mam też do nikogo pretensji o zwolnienie, bo nie wyrabiałam normy i się tego spodziewałam. Dziękuję za zdobyte doświadczenie! ;-)
Hej!! Co tam się u Was dzieje, mało wpisów, co, macie zabronione nawet wypowiadanie się na forum?
Piszcie co chcecie, praca w coltelu byłą fajna ale do czasu. Jak był (usunięte przez administratora)jeszcze byłą dość \\\"świeża\\\" to aż chciało się tam przychodzić, była naprawdę bardzo przyjemna atmosfera. Był czas na śmiechy ale też i na robotę. Niektórzy mówili że(usunięte przez administratora) to był poplecznik (usunięte przez administratora) i o wszystkim mu donosił. Ja się z tym nie zgodzę, nie dam o nim złego słowa powiedzieć bo znał się na kierowaniu ludźmi i na ludziach, był poprostu ludzki. A kiedy odchodził to nie jednej osobie sie łza w oku zakręciła. A teraz...cóż (usunięte przez administratora) ...takich w Łodzi jest dużo ale tam przynajmniej lepiej płacą. I fakt faktem od stycznia, dużo się w firmie pozmieniało i według mnie i innych starych pracowników, na gorsze. Ale najważniejsze jest to, że jest wynik kosztem pracownika, jego pracy i poniżania. Podsumowując, praca dla ludzi o grubej skórze na siedzeniu.
witam Właśnie z dniem dzisiejszym dostałam wypowiedzenie czy taka fajna robota no nie wiem trzeba zmuszać ludzi by wzięli zaproszenie mimo iż nie chcą premii brak nie można rozmawiać korzystać z tel np pisać smsów pan (usunięte przez administratora) kierownik wcale nie liczy się z pracownikami i ma manie czystości to chore buty trzeba wycierać przyszłam do pracy jakby nic po zwolnieniu i pach wypowiedzenie kurde co to ma być??? fajna praca wypłata maks 700 zł nie polecam tej pracy (usunięte przez administratora)
Kicia... a zdradzisz w jakiej teraz firmie pracujesz?
Fakt faktem, w innych CC są dużo większe szanse na rozwój jak i na awans. Wiem bo pracowałam w Coltelu, a teraz dzwonie z innej firmy i jestem bardzo zadowolona. Jak to mówią, \\\"szukajcie a znajdziecie\\\".
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Coltel?
Kandydaci do pracy w Coltel napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.