Jedne wielkie jaja, wszystko na pokaz porobili ankiety niby anonimowa ale i tak na bank nie są czystym anonimem. Pali sie pod nogami to wielce teraz wszyscy mili a gwiazda pani E.H wszystkim się teraz podlizuje i po co to wszystko jak to takie nie szczere, że aż żal patrzeć na ten cyrk, ludzie sie boja i nie chcą stracić roboty więc prawdy nie napiszą a stado podlizków i tak napisze, że wszystko super….
Zgadzam się. Pani E.H. Powinna z ta firma pożegnać się już dawno dawno temu. Pani A.P. nic z tym nie zrobi. Bo co ma zrobić? Zwolnić koleżankę? E.H. Wykaże chęć poprawy teraz jest (usunięte przez administratora) mila i co z tego? Do tego czasu ludzie się zwolnią. Ona szanuje tylko starych konsultantów. Jeździ na wyjazdy spotyka się po godzinach. Myśle ze jakby jej nie było to i atmosfera byłaby lepsza. Miała x lat na to by się nawrócić. A jest coraz gorsza. A sama koordynatorka nie zwraca na nic uwagi na to jak się szanuje ludzi i jak się kurwuje na innych konsultantów. Ludzie nie będą dzwonić i pisać prawdy na śmiesznych ankietach czy skrzynkach bo się boja. Praca jaka jest taka jest w dzisiejszym czasie wszędzie wymagają to jest do przeżycia i normalne jakieś lidowanie czasy. Ja to rozumiem. Bo obsługa na linii musi być na wysokim poziomie. Ale nie zniosę kierowniczki która odsyła mnie do procedur czy mówi ze nie ma czasu albo sama siedzi na telefonie i patrzy na mnie spod byka albo patrzy na telefon i nie zwraca na mnie uwagi. Tylko picie tej pani w głowie i chwali się tym wszystkim ile to kiedy wypiła. Porażka. Może kryzys wieku średniego. Nie wiem. Mam nadzieje ze młoda kadra która tak samo ma zadowalające wyniki typu P.b i M.C zostanie taka jaka jest jak najdłużej. Maja super podejście, na luzie, bez obaw można iść zapytac o pomoc chłopacy nie zmieniajcie się. Myśle ze wszyscy widza i sami wiedza jak wyglada praca z E. I ankiety nic nie zmienia, ani jakieś skrzyneczki. praca ogólnie okej. Do zarobienia pieniedzy na wakacje jest okej. Jak robisz co masz robic dasz rade!
Nic dodac nic ujac tak jak myslalem nic z tym nie zrobia a jedyne co to zostaly podjete dzialania ktore nie zmierzaja do niczego. zadnego zebrania nie ma ani zadnych wytlumaczen. nie ma nic. a tylko karton. poki my konsultanci nic z tym nie zrobimy to nic sie nie zmieni w tej firmie. myslalem na tym dosc dlugo czytalem komenatrze widze ile osob ma podobne zdanie. zasiegnalem opinii u prawnika. mozna zglosic sprawe w sadzie o (usunięte przez administratora) nagrania potwierdzajace obrazanie konsultanta, wyzywanie, badz nie równe traktowanie poparte dowodami i opiniami prowadza do "podjecia odpowiednich dzialan", zdjecia wiadomosci prywanych czy z grup. Ta sprawa jest w naszych rekach. Nie liczcie na jakiekolwiek zmiany. Jedyna zmiana jaka sie pojawila to ta ze pani E usunela grupke na fb. w internecie nic nie ginie, ani wiadomosci, ani grupy ani profile. jesli ktos jest chetny dolaczyc do procesu zbiorowego zachecam do kontaktu.
A ja się nie zgadzam z opinia E. H sympatyczna osoba i zawsze pomocna tak jak pozostali TL. A to co robi po pracy i czy jeździ na wyjazdy i spotyka się ze starymi konsultantami nie powinno nikogo interesować to jest czas po pracy jej i ma prawi robic co chce. Wiadomo w pracy obowiązują jakieś zasady ale są też procedury do których każdy ma dostęp i nie trzeba z byle czym chodzić i pytać. Rozumiem ciężkie sprawy wymagające weryfikacji ale wieksza połowa ludzi chodzi po pomoc bo nie chce się wejść w procedury a potem pretensje że odpowiedź im nie pasuje. Pozostali TL też pomocni a tak wogole jeśli komentarze daje osoba pracująca w firmie to powinna wiedzieć że TL-owie nie siedzą tylko po to aby udzielać pomocy maja jeszcze wiele innych rzeczy do zrobienia w ciągu 8h pracy którymi zarzuca ich AP na zlecenie Tauronu.
Ale TL'owie po to siedzą na swoich stanowiskach aby pomagać konsultantom. Nie każdy potrafi poradzić sobie z każdym problemem, a nawet wyszukaniem jakiejś procedury, czasami szukasz czegoś i nie potrafisz znaleźć i idziesz po pomoc aby ktoś bardziej kompetentny mógł ci pomóc. Są też nowe osoby które własnie "z byle czym przychodzą" i takim osobom również trzeba pomóc. Nikt tam nikogo nie trzyma na siłę. Jeżeli jakiegoś TL'a przerasta ilość obowiązków albo nie potrafi rozmawiać z kimś jak człowiek z człowiek to powinien pożegnać się z pracą.
Ja równiez się podpinam. Każdy ma swoje obowiązki, my konsultanci musimy odbierac, obsługiwać, nie rzadko dopytywać konsultantów z wyższymi komepencjami, bądź trenerów którzy nigdy nie odmawiają pomocy ( a również mają dużo obowiązków wyznaczonych przez A.P), leadowac, wypełniać formularz po każdej rozmowie i kilka innych dodatkowych obowiązków. To nasza praca!!! Tak samo E.H ma swoje obowiązki a wśród nich jest pomoc konsultantom. Widocznie dla Ciebie jest miła i sympatyczna bo nie pracujesz tutaj miesiąc, pół roku czy rok. A o wiele dłużej więc należysz do starej ekipy która nie chodzi i nie pyta z racji doświadczenia. Doświadczenie nabiera się z każdym klientem, a mając na względzie fakt że możesz reklamacje dostać za cokolwiek idziesz i pytasz. Ale dla tej kobiety to jest problem by z szacunkiem Odpowiedzieć. Lepiej ochrzanić konsultanta że nie korzysta z procedur które i tak co chwilę się zmieniają i juz sam sie gubisz czasami co robic w danej sytuacji. Kiedys ktos na szkoleniu mi powiedział że jak nie jestem pewna mam podejść do TLa i zapytać a on z chęcią mi odpowie. Jak widzę te chęci... to mi słabo. Raz zostałam (usunięte przez administratora), raz poinformowana że "tam są procedury", a za trzecim razem postanowiłam nagrać całą sytuację na dyktafonie, gdzie Pani E.H. powiedziała że nie ma teraz czasu mimo że była zapisana jako pomoc merytoryczna i na koniec powiedziała że "(usunięte przez administratora) wejdź w proceduty i sama poszukaj". Do trzech razy sztuka jak się mówi. Za trzecim razem się już sama zirytowałam i powiedziałam że nigdy więcej nie podejdę do tej kobiety po pomoc. Zero poszanowania, zero jakiejkowliek kultury osobistej. Jedno wiem napewno jak tylko skonczy mi się umowa z ta firma juz jej napewno nie przedłużę. A nagrania przekaże do(usunięte przez administratora). Niech oni coś z tym zrobią, skoro Pani A.P ma tak bardzo gdzies konsultantow jak jej kolezanka. Zreszta wyniki jakosci sa jakie są i to nie bez powodu. Myslę ze w ankietach również znajdzie się troche prawdy o tej Pani, o ile ktoś miał jaja by napisac prawde.
Skad wiesz z czym chodzą konsultanci? Czy z powaznymi tematami, czy z bzdurami. Może sama jesteś TL piszac tak broniący komentarz. Jak i rowniez skad wiesz jakie dodatkowe prace zleca AP? Co nie zmienia faktu że przychodząc do kierownika oczekujesz pomocy a nie olania sytuacji.
Chyba nie będę jedyną osobą, prócz Ciebie, która zauważyła w tym problem… ja odbieram 70 połączeń, konsultant boks obok o 40 mniej, jedni siedzą na służbowym po kilka min , inni po kilku sekundach są przeklikiwani ???? , przykre jest to ,że im dłużej pracujesz tym masz gorzej
Tragedia nigdy nie zapomne tej pracy, niemili ludzie w tym tl, którzy powinni być pomocni a no tak średnio im to wychodzi, oczywiscie nie do wszystkich mam zastrzeżenia ale np do p E.H. mam uraz, bardzo niesympatyczna kobieta nie wiem może ma zły humor i musi się wyżywać na konsultantach sory ale ja sie nie dam tak traktować dlatego na szczęście już tam nie pracuje i humor odrazu lepszy
Podpinam się do tego komenta. Również pracowałem w tej firmie klika lat, przeszedłem chyba wszystkich TL oprócz tych nowych typu M.C i P.B. aczkolwiek do Panów nie mam zastrzezeń, chociaz również czasem jak trafisz na zły humor to lepiej zapytać kumpli z boksów obok. Uważam że stara kadra wypaliła się jakieś 7 lat temu. Niestety w procesie zarzadzania kadra pomimo doświadczenia powinna być wymieniana. A w Gallup wymieniani są konsultanci, a TLowie starzy wyjadacze będą tam gnić chyba do samej emerytury. Chyba że Tauron otworzy oczy i w końcu się za to albo weźmie, albo nie przedłuży kontraktu. Ryba psuje się od głowy jeśli głową każdej grupy jest fochający się i obrażający za to ze podchodzisz TL to ja się dziwie że to sie wszystko jakos jeszcze kula. Ale jak to mówi się wszystko jest do czasu. Pani E.H czy A.B powinni myślę iść do POKu mieć kontakt z klientami a nie konsultantami których mają za (usunięte przez administratora) i jedyne co potrafia powiedzieć to "odeślij go do pisma". gdybym oczekiwał takiej odpowiedzi to z pewnoscia moj rozum pozwala na wykrzesanie jej ze swojego mózgu. szkoda byłoby mi angazowac nogi by przejść się na audiencje do TL. A w POKu klient gwarantuje ze nie jest usatysfakcjonowany taka odpowiedzia. Poza tym myślę że klientowi słowo (usunięte przez administratora)" by się raczej nie spodobało. Jak ma byc dobrze??? Ale jak ktos tu juz napisał E.H. to koleżanka kordynatorki projektu, a A.B. to rodzina od niej. Coachingu nie było w tej firmie od chyba 2 lat, z przerywnikiem na szybkie przekazanie informacji, niegdys bylo to raz w miesiacu gdzie mogles obgadac wszystkie sprawy sam na sam z TL. Teraz TL wysyla na cala grupe karteczke z wynikami. A gdzie jest RODO ja sie pytam? Obowiązuje tylko klientów? Tu każdy o wszystkim wie, a plotki są szezrzone od karteczek TL, po grupki na messenger w której tkwią TLowie. Wczoraj A.P. puscila informacje o ankiecie na temat satysfakcji pracy z kordynatorami. I co z tego? Jak każdy wiee logujac się na swój login widać kto ankiete puszczał i ona wcale nie będzie anonimowa. Logiczne że każdy się bedzie bał napisać prawde. Ale jak to się mówi w korpo "podjąłem odpowiednie działania". I na tym bedzie koniec. Kazdy sie boi, prawdy w oczy nie powie, bo straci robote. Ja nie wiem czy przypadkiem niektóre zachowania TLi nie podchodzą pod (usunięte przez administratora) Można by się nad tym grubo zastanowić... Sama praca okej... gdyby nie wiecznie czepianie sie wszystkich o wszystko. Tryliard kartek ze mamy nie przesiadywac na sluzbowym, logowac sie na gotowy, i że jest ruch... nie wiem po co to. Jak każdy widzi ile ma w kolejce. a to że ktos mi napisze ze mam sie logowac co to da? Jak podsumuje kontakt to logiczne ze sie zaloguje. Standardowo umowa zlecenie na wieki wieków amen.
Jak dla mnie ok
2 pytania i pani przez 20 min opisywała stanowisko prace itp
doświadczenie z klientami, dlaczego ta firma
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
![logo firmy](http://www.gowork.pl/media/cache/company_logo_profile_square_80/uploads/company_profile_image/0/4/8/04895039208d4b416298ea14f454fa55.png)
Najgrosza firma nie polecam brak szacunku do człowieka, nie mili ludzie szczególnie E.H i A.B ciągłe grymasy na twarzy najlepiej nie podchodź
Widzę z twojego opisu to atmosfera nie za ciekawa. A jak z wypłatami? Można dobrze zarobić, czy równie słabo jak nastroje w robocie?
Myślisz że ktoś coś z tym zrobi? EH jest przyjaciółką dowodzącej AP, a konsultanci są obywatelami drugiej kategorii. Możesz zgłosić że cię tu biją, ale nic to nie da, bo elita nie zadaje się z robactwem. Szczególnie że nie jest to pierwsza ani ostatnia skarga na tę osobę (i nie tylko ją). Nikt nawet nie pyta wśród pracowników jak wygląda faktyczną sytuacja, żeby wybadać czy dochodzi do nadużyć itp. W żadnym innym miejscu nie spotkałam się z tak widocznym podziałem między szeregowym pracownikiem a resztą firmy
Zarobić możesz dobrze jak masz psyche mocną i wytrzymasz cały miesiąc w tym (usunięte przez administratora) no i masz ponizej 26 lat to i z 3500 możesz wyciagnąć ale jak Ci utną godziny to możesz sie pożegnać z fajna kasa bo potem wszystkie premie ktr sie na tym opierają lecą typu dodatek frekw. I z rozmów. Ja już nie wytrzymywałam tam 8h była to dla mnie męczarnia
Umowa śmieciowa bez możliwości przejścia na UoP, bardzo niskie wynagrodzenia, obcinanie godzin, zła atmosfera i niekompetencja kadry zarządzającej, a to tylko niektóre z "atutów" tej firmy.
Jak dają więcej godzin to znaczy że zarobek jest wtedy też wyższy? Wszyscy pracują na zleceniu jak wcześniej ktoś wspomniał czy po okresie próbnym można przejść na umowę na czas określony? Napiszesz?
Wszystkie godziny są liczone po stawce minimalnej krajowej. Umowa zlecenie jest na zawsze, chyba że masz orzeczenie o niepełnosprawności, wtedy nawet przychodząc "z ulicy" dostajesz UoP na czas nieokreślony. Osoby na UoP nie mają możliwości robić nadgodzin, bo musieliby im więcej płacić, m.in. dlatego wszyscy tu są na zleceniu
KIEDY SIĘ W KOŃCU KTOS ZAINTERESUJE SYTUACJA NA RUDZIE? LUDZIE CHORUJĄ NA COVIDA, A TAM BRAK KWARANTANNY!!!! TRZEBA TO ZGŁOSIĆ!
A co ciebie interesuje czy ktoś jest zaszczepiony czy nie? To że ty się chciałaś zaszepic to twoja sprawa ale nie każdy musi chcieć ryzykować i szczepić się tym g*wnem które i tak nic nie daje. Jaką trzeba być karyna żeby się czepiać tego czy ktoś jest szczepiony xd Szczepienie to indywidualna sprawa także nie rób z siebie pośmiewiska pisząc takie pierdoły.
Hej czy orientuje się ktoś jak wygląda tu praca zdalna? Czy odrazu można przejsc na taki tryb?
Co ty bredzisz? Pracuje tak od roku. Wdzystko zalezy od projektu, na ktorym pracujesz.
Niby mają, ale nie słyszałam żeby komuś to proponowali, dopiero co ściągali we wrześniu wszystkich ze zdalnego.
NA Orendżu średnio po miesiącu Cię puszczą jak chodzić do pracy i robisz to co do Ciebie należy a nie siedzisz z głową w telefonie
Ktoś już dostał wypłatę z osób na zleceniu? Niby mają czas do wtorku, ale po cichu liczyłam, że z uwagi na święta przelewy wyjdą trochę wcześniej… *projekt Tauron
Co by nie pisać, to najbardziej niewdzieczna i nie zaplacona praca na świecie, nieważne na jakim projekcie. Trzymajcie sie ci którzy pracują, powiedzenia i wytrwałości,
Pracuję w tej firmie od 5 miesięcy konkretnie na projekcie Orange. Nie wiem jak wygląda sytuacja na innych projektach, ale tutaj jest na prawdę bardzo fajnie - przyszedłem bez doświadczenia, ale dzięki pomocy liderów już po 2 miesiącu udało mi się zgarnąć ponad 1k premii. Polecam serdecznie wszystkim, w szczególności projekt Orange.
FAKT Orange w Chorzowie to spoko opcja dla osób chcących dużo zarobić, premie są adekwatne do roboty jaką wykonujesz, a się szczególnie nie narobić :D polecam Utrzymanie Klienta - po prostu przedłużasz umowę i ewentualnie coś do sprzedajesz. Kiero mega gość, można dostosować grafik, z wszystkim idą Ci na rękę. Daje POLECAJKE
O co chodzi z pracą zdalna? Od kiedy można na taką przejść? W ogłoszeniu jest taka informacja ze się idzie na zdalna po wdrożeniu?hę?
Nie ma opcji. Osoby pracujące po dwa trzy lata się proszą o zdalne to puszcza max na miesiąc a od września wszystkich ściągneli na lokalizację
Zależy od projektu, pracuje na Orange w Chorzowie i tu bez problemu można iść na zdalna po ok miesiącu. Wgl. Maro jest bez problemowy więc nie wsadzajcie wszystkich do jednego wora. Pozdro.
Po co jest trenerka która nie pomaga. Sama się śmieje że ona się na tym stanowisku "nie narobi" i przegląda internet.gdy trzeba pomocy to zazwyczaj jest na fajce w sklepie toalecie. My mamy przerwę limitowaną i robimy zdecydowanie więcej a jej przerwy gdy jest nieobecna nikt nie rozliczy. Według procedury o której nikt nie mówi gdy klient żąda natychmiastowej rozmowy z przełożonym to mamy przekazać słuchawkę komuś wyżej. Tylko nikt tego nie uczy i jeszcze dostanie się informacje, że klient ma sobie czekać aż ktoś oddzwoni bo możliwości przekazania połączenia nie ma bo ona z klientami już nie rozmawia bo ma inne stanowisko niż konsultant (bo rozmowa z klientami nie dotyczy pewnie arystokracji w firmie, która jest ponad proceduramib)
Jakieś opinie projekt PGNiG ?
jak się pracuje na projekcie dla PGNiG?
Przymykałem oko na to jak Gallup łamię prawo i chciałem być miły i udawałem głupiego bo myślałem że mam stabilną pracę, mądry zostałem oczywiście po szkodzie. Gallup pracując dla Tauron doskonale wie że ich pracownicy rozłączają się podczas gdy klient jest zainteresowany taryfą sprzedawcy. Gallup udaje że nie może sprawdzić w systemie kto się rozłączył podczas rozmowy (serio? dobry żarty) Jest to oczywiście absolutnym kłamstwem które muszą wciskać wszystkim żeby nikt się do nich nie doczepił o łamanie prawa. Za zadawanie zbyt dużej ilości pytań zostajesz zwolniony w ostatni dzień tygodnia a innym ludziom mówią że odsyłają Cię do pracy zdalnej. Liderzy to już w ogóle dramat, mają gdzieś jakie godziny pracy Ci pasują i kiedy chcesz urlop i są na tyle bezczelni że potrafią złamać kodeks pracy i odmówić urlopu na żądanie. Mam nadzieje że ktoś w końcu zrobi porządek z firmą która nowych pracowników traktuje jak papier toaletowy, a starych czci jak papieża pozwalając obijać się im przez połowę swojej pracy z obawy że ktoś na nich do doniesie Prokuratury lub Urzędu pracy.
Nic z tych rzeczy które wypisałeś nie jest łamaniem prawa. Kodeks pracy? Jaki kodeks jak byłeś pewnie na umowie zlecenie, a jest to umowa cywilnoprawna i w takiej umowie nie ma czegoś takiego jak pracownik - pracodawca, a jest zleceniodawca - zleceniobiorca. Jeżeli byłeś na UoPie to inna sprawa. Ludzie muszą się w końcu nauczyć że pracodawca nie ma obowiązku zgodzić się na urlop na żądanie! Jak już się powołujecie na kodeks pracy to najpierw sami się z nim zapoznajcie.
Kodeks pracy art. 1672 Pracodawca jest obowiązany udzielić na żądanie pracownika i w terminie przez niego wskazanym nie więcej niż 4 dni urlopu w każdym roku kalendarzowym. Pracownik zgłasza żądanie udzielenia urlopu najpóźniej w dniu rozpoczęcia urlopu. Jedynym wyjątkiem kiedy pracodawca może odmówić udzielenia urlopu na żądanie jest moment, kiedyy zagraża to interesom firmy. No chyba, że dany pracownik nie ma już urlopu w ogóle. A jeśli chodzi o umowe zlecenie to zależy od tego jaka jest to umowa, ale ogólnie skoro wykonujesz pewne zlecenie to musisz je wykonywać w danym czasie, który jest na umowie, ale nie codziennie. Niestety pracodawcy, a raczej zleceniodawcy powinni się liczyć z tym, że jak dają ludziom umowe "śmieciową" to ludzie się będą zachowywać tak, a nie inaczej i że tak jak pracodawce ona średnio do czegoś zobowiązuje tak i pracownika.
Czyli według Ciebie istnieje możliwość, że mimo, że mam urlop na żądanie mogę go nie dostać?
Oczywiście ze pracodawca może ci nie dać urlopu na zadanie jeżeli to ma wpłynąć na prace zakładu. Ale to dotyczy kodeksu pracy a nie umów smieciowych
Czyli zadzwonię będąc już na wolnym ze chce urlop ma zadanie i pracodawca każe mo przyjechać do pracy???? Bzdura hahaja
No chyba jaja, to jaka idea tego urlopu skoro ktoś może odmowic. A ktoś nie może przyjść do pracy
No i jak z tym jest? Pojechałem na wypad i nie mogę być w pracy i każą mi wrócić bo co?
Hej jestem zadowolona z pracy w tej firmie nie pracuje tutaj od wczoraj . Jeśli naprawdę komuś zależy na pracy postara się a nie piłuje paznokcie przy biurku to idzie fajnie zarobić ;) naprawdę premia nie jest trudna do zdobycja..akurat pracuje na projekcie w Sosnowcu trafiłam na super liderkę zawsze pomoże zawsze ma czas i nigdy nie zawiedzie ????
Która to taka super liderka ? Zdradź chociaż inicjały :D bo przecież skoro jest super to nie będzie problemu prawda?
unikajcie jak możecie projektu tauron w sosnowcu. Nie wiem czy na innych miejscówkach też to tak wygląda, ale tu jest beznadziejnie. Gdyby nie kredyt to już dawno by mnie tu nie było. Ale po kolei. Kadra tylko "jest". Siedzą wszystkie razem w kupie pochowane za monitorami, ciągłe smiechy, obrażanie ludzi, nasmiewanie sie z błędów nowych pracowników. Nie pomogą bo sa zajete tylko sobą albo swoimi ulubieńicami co mogą wszystko i (usunięte przez administratora) na wszystkim co mozna - teele zamykają oczy na to. Jak ktoś już zauwazył codzienne wyjścia wszystkich! do biedronki na minimum godzinę to norma. Druga sprawa to szkolenia, co na nich jest więcej przerwy niż szkolenia ale wiadomo trenerki na fajkę muszą isc co godzine. Poza tym to czytanie procedur z komputera no i tyle. Zadnych ćwiczeń. Atmosfera jest straszna, czlowiek czuje się wrogiem przelozonego w miejscu pracy, M. na calą sale umie kogos wysmiac a jak czlowiek przychodzi po pomoc to krzywo patrzy bo się przerwalo jej oglądanie czegoś w telefonie albo prywatne rozmowy z drugą M. Jedyne co jest na plus to ludzie. Jak sie znajdzie fajne miejsce to mozna wytrzymac jakos te 8 godzin, ale polecam tylko ludziom z mocną psychiką. Premia niezbyt wysoka, ale z podstawą nigdy nie ma problemów.
mam wrazenie ze teele sie zorientowali, ze pisze się o nich prawde tutaj i polecają prace w biedronce. Wtedy juz nikt by nie opisal jakie rzeczy się w Sosnowcu dzieją? dziecinne zachowanie tak samo jak dziecinna jest najmłodsza liderka. Lepiej poprawcie jakość wspolnego miejsca pracy a nie żartujcie sobie tu. Zaraz może z zemsty wszystkich zwolnicie bo nie umiecie sie pogodzić z prawda?? kolejny dzien i nic sie nie zmienia tylko M jeszcze bardziej sie wywyższa jakby chciala pokazać, że wszyscy pożałujemy
Czy są projekty, na których jest praca tylko w godz. 7-15 albo 8-16?
Prosze o informacje na temat projektu tauron, jakie warunki, czy tematy z jakimi dzwonią ludzie to ciezkie tematy, w ogóle na co trzeba sie przygotować jesli chodzi o pracę na.infolinii, nigdy nie pracowalem na infolinii nie mam żadnego doświadczenia,
Najniższa krajowa, umowa zlecenie, klienci trudni. Sprawy są błache ale tempo realizacji jest powolne i wysyłasz ciągle ponaglenia spraw, które były już ponaglane. Mimo że nazywa się to infolinią obsługową to liczy się tylko wyłudzanie od klientów zgód marketingowych. Często zaraz po przyjściu do pracy jesteś zwalniana wcześniej i nie ma kiedy wyrobić godzin do wyplaty. Brak doświadczenia nie przeszkadza, możesz nie ogarniać niczego, ale póki wciskasz oferty to będzie dobrze. Na możliwości rozwoju nie licz, oferty są rzadko. Umowy o pracę też nie dostaniesz nawet jak spełnisz wymagania bo "nie mają aktualnie dostępnych etatów" chyba że masz orzeczenie o niepełnosprawności wtedy nie ma problemu. Krótko mówiąc w desperacji możesz się zatrudnić ale tylko gdy jesteś pod ścianą i nie ma zupełnie niczego innego do wyboru
Nie polecam pracy na projekcie Tauron . Praca trudna , pod presją . Wyrabiasz premie która potem jedynie możesz sobie popatrzeć ile jej było bo szukają pretekstu żeby dać jakikolwiek minus .. zwalnianie o 12 albo nawet i wcześniej jeśli chodzisz na ranna zmianę . Niby jest to infolinia przychodząca a musisz ludziom wciskać oferty a nie daj Boże nie zapytasz to odrazu rozmowa z kierowniczka murowana . Jednym słowem nie polecam . Chyba że jesteś postawiona pod ścianą
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Gallup Polska?
Zobacz opinie na temat firmy Gallup Polska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 219.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Gallup Polska?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 186, z czego 20 to opinie pozytywne, 122 to opinie negatywne, a 44 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Gallup Polska?
Kandydaci do pracy w Gallup Polska napisali 17 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.