(usunięte przez administratora)
Koleś powinien już dawno wylecieć za (usunięte przez administratora) opryskliwość i złośliwe docinki. Jeśli nie potrafił uszanować pracy, w której pracował na pokaz od 5.20 do 6.00, a miał płacone za 8 lub 12 godzin, to teraz próżno wylewać żale.
Jak mi się podoba jak osoby potrafią wspaniale oceniać pracę innych i to jak wykonują swoje obowiązki nawet jeśli nie znają ich zakresów. I to w XXI wieku.
Witam, dostałem propozycję pracy na montażu. Proszę o opinie, po jakim czasie zostaliście przejęci przez GE, co z pracą w weekendy ? ( Doczytałem, że jakiś czas temu byly zwolnienia, czym były spowodowane?.)
Brakiem pracy. Pozwalniali ludzi z agencji i firm zewnętrznych. Teraz znowu jest robota to sa przyjęcia.Tak bylo juz parę razy jak ktoś sie nie załapał do GE to w okresie braku zamówień byl zwalniamy. Teraz po przejeciu przez ABB nie wiadomo co bedzie na dłuższą mete.
Cześć , warunki są następujące, dostajesz 17/h i z tą stawką pracujesz minimum 2,3 lub więcej lat, i to nie jest pewne ,znam osoby które pracowały 6 lat, podwyżki nie dostaniesz, na pewno ci zabiorą ponieważ znam historie i to w roku 2017 miała miejsce, zatrudnili pare osób z trenka do GE ale na warunkach MINUS 1 ZŁ od stawki , nadgodzinami jest róznie teraz będą bo pottzebują 150 osób a nie mają chętnych za 16-17 zl/h to pozwalają zostawac , kierownictwo i góra masakra ,atmosfera w zakładzie tragiczna ,w zakłądzie są same zakazy i wyciskanie pracowników ,dyrekcja po przez zastraszanie, nękanie chce poprawić wydajnośc i dyscypline.
System pracy jest podzielony na kwartały i przyjęcia do pracy przez firmę zew. polegają na tym że jak są zamówienia to przyjmują a jak zamówienia spadają to ludzi zwalniają i tak w kółko ten sam schemat. Więc nie polecam bo ludzie robią cały czas w niepewności.Możesz być lojalny a i tak cię zwolnią. Wielki minus to okulary które nosisz cały czas które niszczą wzrok.Osoby zarządzające fabryką na prawdę jacyś dziwni łącznie z kierownictwem
Jeśli potrzebujesz pracy to spróbuj - nie jest najgorzej, nie słuchaj malkontentów, którzy zamiast pracować wiecznie narzekają :)
Nie chodzi o to że zwalniali ale jak. Przychodzili 30 min. przed końcem zmiany, prowadzili cie do szatni i wypad. Albo dostawałeś sms-a że od jutra masz nie przychodzić. Sposób traktowania pracowników teraz się odbija przy rekrutacji
Jak jesteś po technikum i chcesz zdobyć doświadczenie to dobra opcja. Na start 17 brutto , firmy zewnętrzne też podobnie. Faktycznie od prowadzących projekty można się sporo nauczyć z elektryki i elektroniki. Robota też jest dobra jak studiujesz i mieszkasz z rodzicami bo przełożeni nie robią problemów z weekendami i jak masz wyjść wcześniej itd. Teraz też dużo osób poodchodziło więc można wskoczyć na jakieś stanowisko do biura ale tam wymagania kosmiczne. To tyle z plusów. Potem same minusy ale te zostawię dla siebie :D
To ja podpowiem wiecej: w biurach same malolaty po studiach zaraz a potem nastepny przekok wiekowy to ludzie zaraz przed emerytura. Do tego duzo kobiet co myslą tylko o macierzynskim i niczym wiecej. Wymagania w biurach to kosmos. Zle traktowanie ludzi dochodzi do tego. Niestety firma jest na etapie przejecia przez ABB wiec poki nie wyleci stara kadra mozna sie sppodziewac mobbingu i zastraszania bo oni juz wiedza pewnie (lub licza sie z tym ze wyleca).Kolorowo nie jest fajnie tez nie.
Najłatwiej jest generalizować i jeszcze obarczać kobiety tym, że chcą mieć dzieci. Gdyby Twoja matka nie chciała to Ty byś nawet nie mógł teraz pomarudzić. Właśnie na takich ludzi jak "ktoś" trzeba uważać, niezależnie w jakiej firmie się pracuje.
Dokładnie wymagania kosmiczne, zapieprzanie za dwóch i ciągłe pretensje kadry zarządzającej że czegoś nie ma. Zero szacunku do pracownika. W takim tempie jak ludzie się zwalniają kadra zarządzająca będzie sobie planować i zamawiać sama. Nie wspomnę, że praca jest mega stresująca , ciągła presja czasu i non stop dodatkowe tabelki ,które nic nie wnoszą i wykaż się jeszcze, żeby Cię wszyscy widzieli ( ten PR...) Jeśli nie zmienią płac w DM i podejścia do pracowników to żadnego teamu nie zbudują...to jeszcze nie koniec .. obstawiamy kto kolejny złoży wypowiedzenie w DM...Jeszcze tak zle nie było. Pracownicy mają dość tego ,,bydła"
Tu nie chodzi o to ze one chca miec dzieci. Tu chodzi o to, że robią zła opinie innym kobietom skoro wiele kobiet zrobiła sobie z tego zakładu przytułek do powrotu z macierzyńskiego i są tam tylko dlatego, ze mogą potem wrócić z urlopu macierzynskiego. Nie mówie o kobietach na produkcji. Od nich nie słyszałem zadnego słowa o dzieciach i jakos nie uciekają od roboty bo są w cholere przemeczone. Za to biura to co innego ...
Ktosiu kupy się nie trzyma co napisałeś. Kobiekty mają prawo do macierzyńskiego. Jak sam napisałeś wymagania w biurach kosmiczne i ciągły stres więc nie porównuj pracy produkcji i biur. A jak masz problem z macierzyńskim to powiedz np żonie żeby zostawiła 3 miesięczne niemowlę i wracała do pracy....jak Ci żal (usunięte przez administratora) ściska idź na tacierzyński i nie woź się po kobietach. Nie każda robi sobie dziecko po roku pracy w GE i robi z tej fabryki przytułek. Zastanów się zanim coś napiszesz bo chyba nie przemyślałeś tej wypowiedzi. Kobiety mają prawo pracować mieć dzieci i wracać z macierzyńskiego do pracy.
(usunięte przez administratora)
A co sie tam stalo?
@Abb rules, Czy inni pracownicy potwierdzą wiarygodność Twojej opinii? Jak myślisz? Jeżeli prawdą jest, to co opisujesz, to są to informacje co najmniej niepokojące. Czy możesz napisać coś więcej na ten temat? Jak obecnie wygląda sytuacja w firmie General Electric Power Controls? Czy firma potrzebuje nowych pracowników?
Jakiś czas temu byłem w GE (teraz chyba już ABB) na rozmowie. W porównaniu z tym co ma miejsce w innych zakładach chciałem napisać, że przebiegała bardzo profesjonalnie. Ja ostatecznie zdecydowałem się na innego pracodawcę i po tych kilku miesiącach chyba żałuję.
Typowe dla rozmów - od ogólnych przez kilka technicznych i dot. doświadczenia
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
![logo firmy](http://www.gowork.pl/media/cache/company_logo_profile_square_80/uploads/company_profile_image/1/3/7/1375e6e49f94c84dff0c665c94f19ef9.png)
1000 komentarz :)
(usunięte przez administratora)
Prada taka ze kierownicy z montaży LV ludzi nie szanują. Tych doświadczonych wywalaja do Mikuszowic a jeden taki pseudo brygadzista mlody dupowlaz awansuje .....
Bo oni sie boja ze Ty na chorobowe polecisz jak Ci powiedzą, że będą Cie zwalniać. A i tak przeciez każdy wie, że przez pierwzy miesiąc na chorbowym placą oni a natepne juz zus wiec o co kaman. No i przeciez firma jest taka cudowna, że każdy chce tam pracować. tam praca opiera się na grze zamiast na pracy. To firma w której sie nie pracuje tylko kombinuje. Jeszcze zalezy co kto nazywa pracą. Ale ogolnie cienko jest. Ludzmi się nie zarządza. To jest tylko zakład przetrwania dla coniektórych co są przed emeryturą. szkoleń brak, no chyba ze z HRu...szkolenia typu jak manipulowac ludzmi ewentualnie jak chodzić i całą swoją wiedzę roznosić po firmie.
Ale ktos pojechał po Panu K. ;) Nie jesteś pierwszą osobą którą zwolnił. Mnie i poprzedników też wylał a do ostatniego dnia obiecywał im że ich przejmie do GE.
Mnie też nikt nie zwolnił i co więcej nie czuję, by moja praca była zagrożona dlatego dziwnie mi się czyta część Waszych komentarzy.
Widać, delikatnie mówiąc, o zarządzaniu i kierowaniu wiesz tyle co Adrian o konstytucji. Lepiej nie podejmuj dyskusji, która cię przerasta, tylko weź się za prace a jej zdawania.
Widać, delikatnie mówiąc, o zarządzaniu i kierowaniu wiesz tyle co Ambroży o konstytucji. Weź się do roboty.
(usunięte przez administratora)
Obuwie ochronne nie dotyczy gości pod warunkiem zachowania ustalonych zasad. Proszę zapoznać się z tymi zasadami u przełożonego lub bezpośrednio w dziale BHP. W przypadku dalszych wątpliwości proszę o kontakt bezpośrednio z osoba która wzbudza podejrzenia braku stosowania się do przepisów. Wspolczuje również spostrzegawczości... obuwie ochronne miała jedna z osób, pozostałe zgodnie z przyjętymi zasadami dotyczącymi gości nie miała. Z drugiej strony dziękuje za czujność.... szkoda tylko ze dopiero teraz po kilku latach po wprowadzeniu w/w zasad. Następnym razem proszę podejść, zapytać...
Długo wyczekiwana riposta nadeszła... to tylko znak że tych kilka dni trwało zrozumienie treści, analiza, a teraz błyskotliwa odpowiedź. Co więcej nie tylko w jednym miejscu... Xavie, Javier a może jeszcze Ksawery powrócił i sieje spustoszenie ciętym i „przemyślanym” komentarzem. Aż strach się bać. Stać cię tylko na tyle? No pokaż jeszcze trochę słomy z butów.
Polecacie pracę na kasetach elektrycznych ? Warto się zatrudniać na ten oddział czy może lepiej unikać? Ile płacą w ogóle?
Jeśli pracowałbym jako "majster" to też polecałbym. Tylko w GE tak dobrze się mają, dwie lewe rączki do pracy, notoryczne wysługiwanie się podwładnymi i brak reakcji na zgłaszane problemy. W innych firmach wygląda to tak, że "majster" jest fachowcem i posiada wiedzę dotyczącą obsługi większości stanowisk. Jest osobą doświadczoną, cenioną i wzbudzającą szacunek. A w blaszaku wygląda to tak, że kierownik montażu elektrycznego, nie ma zielonego pojęcia o prądzie i schematach elektrycznych.
Jakbyś się uczył to pewnie również byś pracował biurze, a tak odpoczywasz na produkcji. Pracowałem w biurze i ma produkcji, robotników zawsze się coś wydaje ale nigdy nie są w stanie włożyć odrobinę wysiłku intelektualnego w cokolwiek, nawet że schematami mają ciągle problemy, zawsze zrobią gdzieś błąd. Po jednym dniu pracy w biurze chcielibyście miesiąc wolnego. Nauczcie się najpierw wykonywać swoją, prymitywną pracę bezbłędnie a później podskakujcie.
Ten który oleju w aucie nie wymienia? I nie potrafi samochodu na kable odpalić. Hehehe "kierownik" elektrycznego.
Tak sie składa, że pracuje w biurze a robotników na dole szanuje i to bardziej niż ludzi z biur. I pochodze z ludu pracujacego a zasady o jakich piszesz czyli ze po jednym dniu pracy w biurze produkcyjni chcieli by wolnego masz racje bo praca w biurze jest mocno obciazajaca psychicznie. I szanuj lud pracujacy na dole. Bo oni - pracownicy produkcyjni nie są prymitywni. Gdyby nie oni, to nie miałbys kim zarzadzać. Pamietaj ze w firmie jest potrzeby każdy...i sprzataczka i dyrektor. Bycie kierownikiem lub dyrektorem nie daje Ci prawa do poniżania ludzi na dole ani wymagania od nich by byli alfa i omega. Moze skoro wymagasz od nich bezblednego wykonywania pracy to sam zejdziesz na dol i pokazesz jak to sie robi...beda mieli przykład to moze zaczna pracowac bezblednie. I wiecej szacunku jeden do drugiego!!! I dotyczy to każdego i fizycznych pracowników i umysłowych. Nie chce sie powtarzac (bo ostatnio mówic tak zaaplikowałem sobie tylko problemy) ale zamiast sie kłócic zacznijcie wspołpracowac. Firma to ludzie. Szkoda ze juz tak nikt nie mysli.
I jeszcze jedno...w Twoim pokoleniu studia były dla wybranych których było na to stac i oni po studiach mieli prace w zawodzie. W moim pokoleniu studia jeszcze cos znaczyły. W pokoleniu dzisiajszych 20 latków studia są czesto kategorii szkoły kaczora donalda i myszki miki.
I naprawde gdy czytam teksty ze pracownik ma wykonywac swoja prace bezbłednie to załuje ze tutaj pracuje. Zacznij ludzi traktowac jak ludzi z lepszymi dniami i gorszymi ale wymagac ...czasami przymknij oko..rozpoznaj kto jest kanciarzem a kto potrzebuje pomocy i warto go docenic ..moze bedziesz lepszym kierownikiem wtedy.
A teraz pomyślnie sobie sytuacje, ktoś się myli i zanika wam przepracowane godziny, ktoś się myli i macie zaniżoną wypłatę albo tydzień po terminie. Przecież osoba miała słaby dzień, w domu się nie układa. Sytuacja powtarza się co miesiąc. Fajnie? Chyba nie. Na produkcji macie do poskręcania kolorowe tabelki, zetknięcie czegoś w odpowiednie gniazdko, itd. Chodzi tylko o wykonywanie bezbłędnie instrukcji, schematu - proste manualne czynności, które wykonujecie od lat - jak można popełniać błędy i oczekiwać, że wszyscy będą się cieszyć? Chcecie szacunku, proszę bardzo, niech produkcja zacznie poważnie i z szacunkiem traktować swoją pracę. Ktoś, poświęcił swój czas, nie rzadko nawet czas dla rodziny abyście mieli z czego wykonywać swoją produkcyjną pracę. Wy na produkcji o 14:00 wychodzicie z fabryki i nic was nie obchodzi, a ktoś za was wykonuje 80% pracy, wam zostaje jedynie 20% i jeszcze potraficie to zepsuć.
Odpowiadając ma tą bzdurę, kiedyś studia były dla tych kto chciał i był gotów pracować na mich, a z powodu pochodzenia było mnóstwo ułatwień na egzaminach wstępnych. Jak ktoś był leniwy to mu wystarczyło zawodówka. Spotkałem się z historią pewnego profesora, który najpierw skończył zawodówkę, maturę, itd. Więc proszę takich bzdur nie wypisywać.
Pomijając jęki bardzo smutnych ludzi z różnych działów firmy napiszę coś od siebie. Jeśli interesuje Cię po prostu praca w której spędzisz 8 godzin a do 10-tego otrzymasz wypłatę to powinieneś być zadowolony. Nie przejmuj się tekstami malkontentów - Ci się znajdują w każdym dużym zakładzie, najczęściej biadolenie to jedyne co im wychodzi.
Jak lubisz pracowac pod presja czasu ktory i tak sukcesywnie podkrecaja zeby szybciej robic kasete to zapraszam do naszego najlepszego dzialu w ge
Hej wszystkim na okrecie. I jak sie wam pracowalo w strukturach ge czy jestescie zadowoleni ze mogliscie robic kariere w tak fajnym zakladzie ? :) wszystkiego dobrego pod nowym szyldem i niech wasze biale nowe karty zapisza sie sukcesami i premiamii finansowymi ...
Jestem zachwycony. Szczególnie tym, że Tobie podobni malkontenci z czasem opuszczają zakład.
Troche prawdy o GE: pracuje tutaj ale chyba tylko produkcja. W biurach dawno skończyły sie ciekawe tematy. Nie ma tez pomysłu w firmie na zarządzanie a dokładnie to jest ale przez chaos. Nikt nie chce brać za nic odpowiedzialności w tej firmie. I czasami mam wrazenie ze to przechowalnia dla kobiet z dziecmi.
W firmie nie ma zarzadzania a trzesą nią ludzie którzy są ze starej apeny. Czyli ze straej PRLowskiej firmy. Iwleu z nich czuje sie tutaj bezkarnie i nietyklani.
Najgorsze, że jak ktoś sensowny do firmy przyjdzie zewnątrz i rokuje dobrze w pierwszych dniach to albo szybko odchodzi gdzie indziej albo zostaje przemielony i tylko ładnie kiwa główką nie biorąc za nic odpowiedzialności i zostawiając decyzyjność tym co sa najmądrzejsi...
No cóż jeśli taka popracuje rok i zachodzi w ciążę bo dostała umowę na czas nieokreślony to zakład wpływu na to nie ma .....
No ja tak zrobiłem. Jak tylko wyczulem, ze w firmie znieczulica to bez sensu jest za cokolwiek brac odpowiedzialność i sie wysilać. Tutaj dyrekcja musi pokazac, ze oni są najwazniejsi. Za te pieniadze? Nie warto niszczyc sobie psychiki. Niesstety jeszcze tutaj siedze. Oby niedługo...ale to bardziej lenitwo niz brak pracy.
Po Twojej wypowiedzi wiele widać - po 1) zawiść do osób na wyższych stanowiskach po 2) lenistwo i marazm. Niestety ale patrząc na to forum widzę, że wielu pracowników cierpi na to samo.
Zejdź na ziemię i zobacz jak funkcjonuje ten nędzny zakład. Przełożony zamiast uprościć pracę, utrudnia ją. Ciągle nie ma czasu, a sygnalizowany problem zamiast być zduszony w zarodku jest ignorowany i powielany. Każdy wydział tej fabryki walczy ze sobą, zrzuca winę na innych zamiast współpracować. Tu jest problem.
Bo ma walczyc. Ale w podwarstwie słychac...nie chce mi sie tego robic, błagam powiedz ze nie da rady tego robic. Wszystko ma wygladac jak walka, czasami nia byc. Tutaj sa rzeczy dla góry i rzeczy dla ludzi. Dwie wersje wydarzeń. Schozofremii mozna od tego dostac.
Funkcjonuje jak większość podobnych zakładów. W każdej zbiorowości to wygląda podobnie. Jak ktoś chce innej atmosfery pracy to najlepszą znajdzie w jednoosobowej działalności gospodarczej :)
I jak po pikniku ? :)
(usunięte przez administratora)
ej chyba wam chodziło o nowatorską metodę zarządzania rodem z ... Na Czuja albo na oko - ha, ha fajny gość z tego (usunięte przez administratora). - ale z niego kabareciarz
(usunięte przez administratora)
Ciesz się, niedługo to się zmieni i czas będzie leciał Ci całkiem inaczej :D
Nie masz się z czego cieszyć dyrektorka, bo będziesz jednym z pierwszych do ostrzału. To, że cię się wydaje panie R....i, że dalej będziesz udawał pracę jak do tej pory i wiecznie będzie G. K. krył pańską niezdolność to jesteś w błędzie.
(usunięte przez administratora)
Trzeba było startować na kierownika jak były okazje a nie komentować. Widać że to marudzi ktoś z magazynu. Ja się cieszę że tak jest bo przynajmniej mam materiały i mogę montować. Bez wytargania nic nie dostaniesz smutne ale prawdziwe. Ruszcie się obiboki a nie nadajecie ze ktoś proboje coś od was dostać.
I magazyn i montaż mają problemy nie tylko z organizacją pracy ale również z wiecznymi malkontentami jak tymi tutaj na forum.
Pytanie : ja mam tylko takie wrazenie czy w tej firmie oczekuje sie od ludzi w niektórych dzialach braku samodzielnosci i mają chodzić i pytac co mają robic szefunia?
Art 231 par 3 KP Pracownicy powinni być poinformowani o przyczynach zmiany właściciela firmy. Prawnych, ekonomicznych i socjalnych skutkach dla pracowników, a także zamierzonych działaniach dotyczących warunków zatrudnienia pracowników, w szczególności warunków pracy, płacy i przekwalifikowania. Zawiadomienie powinno nastąpić na co najmniej 30 DNI przed przewidywanym terminem przejęcia zakładu pracy lub jego części. Za 14 dni będziemy pracować dla nowego właściciela. Więc dlaczego nikt mnie nie poinformował o wyszczególnionych w Kodeksie Pracy przyczynach i skutkach?
Witam. Zgodnie z rozporzadzeniem RODO zaklad nie moze egzekwowac aby moje imie I nazwisko widnialy na liscie wyjscia np. na palarnie ... wiec jakbteraz mam zglosic ze wychodze na "dymka"
Dobrze, że zwróciłeś na to uwagę kolego. Listy wyjść, wypełnione wnioski urlopowe, wnioski na godziny nadliczbowe, lista pracowników pracujących nadliczbowo. O zgrozo lista uczestników pikniku wraz z wypisanymi imionami i wiekiem dzieci pracowników (!!!!). Czy ktoś w tej firmie zna, tak zwaną "zasadę czystego biurka"? Skargi wraz ze zdjęciami proszę wysyłać do GIODO : Biuro Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych ul. Stawki 2 00-193 Warszawa
Padłem :) Zycze HR bicia głową w szklany sufit pop wspaniale wprowadzonej ustwie RODO bo przypuszczam ze teraz co jakiś czas ktos się bedzie na nią powoływał. To za to ze my zwykli ludzie co chca coś zrobic w tej firmie bijemy głową w beton.
Będą przemalowywać blaszak na czerwono czy dalej pod szyldem GE będzie? A jaką farbą będzie malowane ?
Nikt Wam o tym nie mówi, a warto wiedzieć. § 4. W terminie 2 miesięcy od przejścia zakładu pracy lub jego części na innego pracodawcę, pracownik może bez wypowiedzenia, za siedmiodniowym uprzedzeniem, rozwiązać stosunek pracy. Rozwiązanie stosunku pracy w tym trybie powoduje dla pracownika skutki, jakie przepisy prawa pracy wiążą z rozwiązaniem stosunku pracy przez pracodawcę za wypowiedzeniem.
Ciekawe, kto tu wypisuje aż tyle negatywnych opinii? Z doświadczenia i badań wiem, że robią to zwykle osoby ambitne i chcący poprawić kulturę pracy i organizacji, w której pracują ale układy plus beton ma najwyższym szczeblu sypie piach w tryby tej maszyny.
Chętnie bym udostępnił ale z powodów prawnych nie mogę tego ani udostępniać, ani publikować. Natomiast próba deprecjacji osób wypowiadających sie negatywnie świadczy raczej o kierownictwie firmy.
Masz racje. własnie miałem zapytać czy w tej firmie ktoś pracuje bo z tych nudów to można nerwicy dostać.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w General Electric Power Controls?
Zobacz opinie na temat firmy General Electric Power Controls tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 58.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w General Electric Power Controls?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 43, z czego 5 to opinie pozytywne, 15 to opinie negatywne, a 23 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy General Electric Power Controls?
Kandydaci do pracy w General Electric Power Controls napisali 8 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.