Hej, jakieś opinie o pracy na stanowisku młodszego specjalisty logistyki? Sylwia do oddziału w Warszawie na Białołęce.
Płacą 4000 dla informatyka, to bardzo mało jak na stolicę. Szukam innego korpo, gdzie pracownik będzie mieć liczne premie i dodatki. Pozdro
Jakie są zarobki kierowców?
Solo 4.5-4.8 około 200 h z pracą nocna sobotami i niedzielami. Zestaw pewnie trochę lepiej, nie wiem nie jeżdżę, za to podwójne obsady, trasy po kilkanaście godzin i po kilka punktów z prepinkami i przeladunkami.
Dostajesz jeszcze możliwość ekstremalnej przejażdżki ze skoczkiem, który nie dawno odebrał prawo jazdy. Jak chcesz pojeździć "nowom scanio, bo przecież scanio najlepszo", to tu jest miejsce dla Ciebie, można tłuc do woli. Z benefitow możliwość śmierci na drodze, bo cytując kierownika "ma uprawnienia więc potrafi jeździć". Dużym plusem jest też szansa narobienia się za dwóch, bo akurat skoczek jest zmęczony. I cream de La cream, jesteś za to gorzej opłacana niż gość, który wpadł z ulicy. Oczywiście nie zapomnimy, że cala odpowiedzialność spada Twoja głowę. Jest tak dobrze, że chłopak ostatnio na 15lecie zatrudnienia położył wypowiedzenie. Góra ciężko pracuje, żeby było o nas głośno, może nawet głośniej niż o nie dawnym wypadku w Chorwacji. Zamiast stawiać na doświadczonych kierowców, których nie brakuje w firmie i dać im pracować, buduje sobie "dupochrony" praca w załodze podwójnej ludźmi z ulicy. Co do pracy kierowców wielkim plusem jest, że jazdy akurat jest najmniej, bo koła to się muszą podwykonawcom kręcić, a ty w kółko Radom albo łódź. Nie musisz planować weekenow, spędzisz je w pracy, bo podwykonawcy się palzuja. Jeśli chodzi o pensję, nikt jeszcze nie rozwiązał tajemnicy ilości godzin na pasku, z resztą mogą tu zarabiać tylko wybrane osoby, robią Suwałki Zamość, a ty jak mówiłem Radom i łódź plus krótkie Warszawy. Jak masz prawko, brak wyobraźni i instynktu samozachowawczego zapraszamy, biorą kazdego
Co masz na myśli mówiąc, że tylko wybrani mogą zarabiać? Zarobki aż tak bardzo wahają się wśród kierowców? Faktycznie nowo zatrudnieni dostają lepsze wynagrodzenie niż wieloletni pracownicy? Czy mam szansę się dostać z niewielkim doświadczeniem? Napisałeś o kimś, kto niedawno odebrał prawo jazdy, więc zakładając że to prawda, to powinienem mieć szansę. Każdy kiedyś zaczynał i musi nabrać doświadczenia, samo nie przyjdzie. Na jakie zarobki można liczyć przy jedynie kategorii C?
nie biorą każdego. ciekawe, że piszesz same negatywy, a jednak pracujesz w tej firmie - chcesz zniechęcić nowych?
To jaka selekcja jednak jest skoro jednak nie każdego? A co do niego, to nawet gdyby chciał zniechęcić to jaki mógłby mieć w tym interes? To coś by dało?
Słowem są beznadziejni. Mało płacą w IT. Do tego brak 13-stej pensji. Radzę omijać szerokim łukiem. Dobre dla studentów.
Są beznadziejni, bo małą płacą czy są jeszcze jakieś inne przyczyny? Mało, tzn. ile, może mogę liczyć na jakiś przedział chociaż? :)
Full time
Ive choosen to work in havi logistics in kiwi job. But no one does not answering to me
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
W tej pracy jest dużo leni i nierobów czy tylko wypłakuje się tu margines (usunięte przez administratora)??? Praca w porządku ., polecam
Słyszałam, że w dziale IT zarabia się ok. 5000 netto. Nie wiem tylko czy Havi płaci 13 dla dobrych pracowników?
Proszę o informację na jakie zarobki można liczyc w Havi w Krakowie w działach master data i jaka panuje atmosfera?
Zastanawiam się nad wysłaniem CV do działu obsługi klienta,chciałam zapytać jak wygląda rekrutacja na to stanowisko,jakich benefitów mogę spodziewać się w firmie i jakie są godziny pracy? Pozdrawiam
Szkoda Twojego czasu Szukaj czegos ciekawego bo tu niczego sie nie nauczys Spodziewaj sie vzegos pomiedzy scenki a wypytywaniem o twoje slabe strony Jezeli oczywiscie juz nie maja klientki i cala rekrutacja to podpucha
Czasem firma udaje, że robi rekrutację, a osobę na dane stanowisko wskazuje klient. Pracownicy klienta kontynuują czasem karierę w biurze i czasem trzeba ich gdzieś upchnąć. Osoby z doświadczeniem i kompetencjami mogą tylko powzdychać. Niektórzy ulubieńcy są nie do ruszenia przez 5, 10, 20 lat.
Witam, czy ktoś orientuję się jak wygląda praca na stanowisku Specjalista ds. Zakupów (w Warszawie)? Rok temu też szukali pracownika na to stanowisko - taką mają rotację? Pozdrawiam
Ktoś orientuje się jak wygląda praca kierowcy? Widzę, że są przyjęcia.
Chciałbym pracować w dziale IT. Chyba CUW taki skrót ma dział. Mam licencjat z informatyki w biznesie. Na kwotę jakiego rzędu mogę liczyć? I czy warto składać tam aplikacje? Pozdrawiam
dowiedziałeś się? może warto tam przedzwonić i się dowiedzieć? :) jak już będziesz coś więcej wiedział to daj znać.
A jak nowa dyrektor zarządzająca w Warszawie, pani Kasia? Na portalach branżowych opisuje się jako gwiazda logistyki i biznesu, wspierająca kobiety w biznesie i ze najważniejsi są dla niej ludzie. Czy faktycznie tak jest?
Warto iść na kiero do Havi warszawa?
Gdzie trzynastki????
Czy firma Havi Logistics zatrudnia bezpośrednio czy przez agencje pracy?
Na dzisiejszym spotkaniu z pracownikami podsumowującym mijający rok szefowa HR powiedziała, że satysfakcja pracowników na poziomie 61% (logistyka) i 52% (IT) to dobry wynik (bo powyżej połowy!). Poziom samozadowolenia kierownictwa wynosi pewnie 100% i tyle powinno wystarczyć pozostałym pracownikom :) Ja już na szczęście wiem jaki kierunek dalszego rozwoju kariery należy obrać.
Jak długo pracuje w tej firmie, a jest to już kilkanaście lat, to żadna ankieta niczego sensownego, nigdy nie wniosła w życie firmy. Nie ma się więc czym podniecać i tym razem.
Witam, czy ktoś poda mi informacje na temat Havi w Krakowie? Jak wygląda atmosfera, zadania, benefity, kadra, czy są nadgodziny itp? Nie pytam o pracę na magazynie, czy jako kierowca tylko w biurze :) Typowe korpo?
Nawet gorzej. Jest huśtawka w biurze (taka fizyczna, nie mówię o huśtawce nastrojów) i to jest największy benefit.
Aż tak źle? Dostałem ofertę do nowo otwierającego się działu, dlatego chciałem zasięgnąć opinii o firmie.
Proponuję poszukać sobie innej firmy. Na rozmowie rekr.mydlenie oczu do potęgi, ale potem nijak ma się to do rzeczywistości. A rzeczywistość jest smutna.
Potwierdzam. Ściemniają na rozmowach,opowiadają bajki i mega koloryzują, a potem bum i masz zderzenie z rzeczywistością.
Najlepsze jest to, że na rozmowie mówią ci, że idziesz do działu X, potem okazuje się, że jednak w Y żywcem brakuje im ludzie i nikt nie pytając cie o zdanie, każe ci robić coś o czym na rozmowie o pracę mowy nie było. Możesz sobie zgłaszać, że nie to miałeś robić, że coś innego obiecywali. Niestety nikogo to nie obchodzi.
Firma bardzo dobra , renomowana ,dba o pracownika na każdym szczeblu jego kariery. Nie słuchaj tych bzdur narzekaczy. To zwolnione lenie , miglance i safanduły. Firma sie pozbywa nieudaczników, bo po co takich trzymać? To potem lamentuja po forach i robia z ciebie c i o t y , głupie(usunięte przez administratora). Jak ktoś jest karny i zdyscyplinowany i stosuje sie do polecen przełożonego to zarobi bardzo dobrze.
Safanduły.... znów ktoś z magazynu z Wawy się odezwał. My teraz mówimy o Havi Krk. Stąd z 50% pracowników chętnie by uciekło, ale jest (sr)andemia i pod jej przykrywką inne firmy biadolą i tną oferowane wynagrodzenie, więc i tak źle i tak niedobrze.
Jak piszesz w poście Havi Warszawa to się nie dziw. Załóż oddzielny post Havi Kraków i będzie jasno widać o kim i o czym ktoś pisze.
Nie polecam. Jak idziesz do GL , controlling albo AP na kraje DACH, pl/cz/sk/hu, ewentualnie AR też DACHowy to jeszcze spoko, spoko TL i ludzie, nie slyszalam mocniejszych skarg. Reszta zespolow...no coz. Dwie osoby spośród TL sobie naprawde pozwalaja na zdecydowanie za duzo jeśli chodzi o komunikację z pracownikami i dziwne jest dla mnie ze nikt z tym nic nie zrobil, mimo wielu skarg ze strony pracownikow. Lepiej nawet nie zgłaszać, że coś jest nie tak (np. w komunikacji z biznesem, na co masz dowody - maile), bo nie czeka Cię nic dobrego delikatnie mówiąc ;) . Chyba każdy zna to polskie przysłowie o rybie, więc wątpię że w najbliższym czasie coś się w tej firmie zmieni - a naprawdę firma na początku zapowiadała się świetnie, więc podwójnie szkoda. Jeżeli chodzi o współpracę z lokalnymi organizacjami, to w większości ludzie są ok, na pewno nie polecam współpracy z naszym wschodnim sąsiadem (tym większym) - poziom komunikacji i nie tylko bardzo bardzo niski (ze strony lokalnej organizacji), i to delikatnie mówiąc, w dodatku migracja procesów była fatalna (praktycznie nic nam nie przekazano), co niestety odbijało się na późniejszej pracy już po go-live. Program na którym się pracuje też jest mocno archaiczny (nie jest to SAP) i mało przyjazny użytkownikowi. Prace dla tej lokalnej organizacji polecam tylko ludziom, którzy lubią mocne wrażenia :)
Rzeczywiście na początku zapowiadało się, że będzie super. Powiedziałabym nawet, że to firma z perspektywą. No ale niestety, mocne rozczarowanie. Widać, że zarządzanie kuleje. Dopóki tam nie zajdą zmiany, to lepiej nie będzie.
Michał ma racje. Lenie i obiboki które myślą że przyjdą ,posiedzą sobie ,wypiją kawke i pójdą do domu a po miesiącu dostana gruby hajs to są rozczarowane. Dlatego najlepszy sposób to zastępować was Ukraińcami , może nie są od was dużo bardziej rozgarnięci ale za to nie krzyczą sobie 4000 netto za siedzenie i zbijanie bąków jak nasze rodzime pasożyty
24-25 marca podczas festiwalu Jobicon wybitni specjaliści z Havi będą zapewne dalej szerzyć propagandowe bzdury o firmie. Talent Acquisition na najwyższym poziomie:D Z opisu wydarzenia wynika, że targetem są chyba osoby niepełnosprawne umysłowo, a samo zaproszenie (na pracuj.pl) roi się od byków. Ale nie martwcie się, na pewno ktoś wam wytłumaczy Excel'a:D
Ale bełkot. Wrzucanie angielskich zwrotów do tekstu po polsku świadczy o wieśniactwie i kompleksach. Pewnie u was mówią w firmie ,,clołsnij okno bo flyaje wpadaja'' Żenada i obciach
Wieśniactwem to jest posługiwanie się obcojęzycznymi nazwami stanowisk w firmach w PL :D Talent Acquisition Specialist to tylko jeden z chorych przykładów. To naprawdę nie dodaje prestiżu:D
Fakt jest taki, że nie warto do tej firmy iść pracować, co już wcześniej było pisane w komentarzach. Wcześniejszy komentarz o rybie, która psuje się od głowy bardzo celny... na początku firma zapowiadała się bardzo fajnie, na górze też była bardzo dobra, kompetentna i otwarta na sugestie, a przede wszystkim bardzo przyjazna pracownikom "na dole" osoba, szkoda, że tak szybko uciekła...
Jeśli to czyta ktoś z firmy - bardzo proszę poprawcie informacje o prelegentach na zbliżających się targach pracy. Czy naprawdę tak trudno zredagować krótką notatkę bez rażących błędów? Czy to było pisane na kolanie? Czy księgowych nie obowiązują zasady ortografii i interpunkcji?Rozumiem też, że eksperci są dobierani pod względem liczby korpo, które już zdążyli "zaliczyć"?
Śmiech mnie ogarnia jak czytam te opinie. Ludzie myślą że przychodzą do roboty dla zabawy , posiedzieć , poplotkować i wziąść ze 4000 zł. Hahaha idzcie lepiej po kieszonkowe od mamusi jak nie chce wam sie pracować i sie nie ośmieszajcie lenie i obiboki , połowa to nawet wózkiem widłowym nie umie jeżdzić , a zabiera głos nie mająć o niczym pojecia
1.Przy obecnych cenach 4000pln to nie jest oszałamiający pieniądz. 2.Po co te spacje między literką a przecinkiem? 3.WZIĄĆ!!
Jakim wozkiem widlowym? wyraznie w komentarzu chlopak pyta o opinie na temat HAVI KRAKOW...tu sie wozkami widlowymi nie jezdzi. Btw, 4k w tych czasach to nie jest jakies szalenstwo...
10 lat temu 2200 zł za taką prace to była dobra pensja a teraz 4000 to jest mało ??? Życie i utrzymanie nie wzrosło przez ten czas dwukrotnie prawda? Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Według portalu wynagrodzenia pl. 70% Polaków zarabia 2000- 3600 netto. Więc 4000 netto to jest bardzo dobra kasa
To prawda. Ale wpisy tutaj tworzą trolle albo jacyś studenci dziennikarstwa w ramach praktyk z propagandy ,którzy przymierzają sie do pracy w wyborczej (-: Czytałem już na tym forum że ktoś chciałby nawet zarabiać 8000 netto ,bo zna język niemiecki. Ciekawe że Niemcy u siebie tyle nie zarabiają. Warto wejść na to forum pośmiać sie trochę. Ludzie nie znają reali wynagrodzeń. Pozdrawiam rozgarniętych
Nikt tu nigdy nie pisal o 8000netto. Proszę czytać ze zrozumieniem. 4000pln z czego połowa (albo i więcej na wynajmem mieszkania w krk). No naprawdę szał.Nie każdy chce mieszkać w zagrzybionym mieszkaniu z innymi studentami przez 15 lat w pokoju 7m2.
Czy mogłabyś napisać coś więcej na ten temat? Dlaczego najpierw zapowiadało się super a później było mocne rozczarowanie według Ciebie? Jak praca w Havi Logistics miała wyglądać a jak to było w późniejszym czasie?
No i jedna z prelegentek zachęcająca podczas marcowych targów do pracy w Havi tez już dała nogę do innego korpo. Lepszej reklamy nie może być;)
Hej byłam w havi krakow praktycznie od początku powstania w Krakowie. Od najlepszej firmy stała się najgorsza w jakiej pracowałam. Ryba psuje się od głowy niestety. Zachowanie managementu nie do przyjęcia- dlatego się zwolniłam.
Szkoda. Management to nie święte krowy. Tym bardziej jeśli nadużywa swojej "władzy". Chociaż może i dla świętego spokoju lepiej się zwolnić.
A jak nowa dyrektor zarządzająca w Warszawie, pani Kasia? Na portalach branżowych opisuje się jako gwiazda logistyki i biznesu, wspierająca kobiety w biznesie i ze najważniejsi są dla niej ludzie. Czy faktycznie tak jest?
A co konkretnie się zmieniło w firmie? Chodzi mi o warunki zatrudnienia. Jak one uległy zmianie w Havi Logistics?
4000 to faktycznie gruby hajs, strasznie roszczeniowi Ci Polacy. Mieszkasz z rodzicami? :)
Opinia dotyczy pracy w CUW-IT na Marynarskiej w Warszawie. [+] Wypłaty zawsze na czas. [+] Koleżeńska atmosfera. [+] Urlopy itp. akceptowane bez większych problemów. [+] Zapewniony sprzęt w okresie pandemii. [+] Przyjemne biuro, chociaż dojazd coraz gorszy (na co firma niekoniecznie ma wpływ). [+/-] Benefity - podobne jak niemal wszędzie, niestety sporo zniknęło w czasie pandemii a w zamian nic się nie pojawiło; kwota na karcie lunchowej bez zmian, w międzyczasie główny klient wielokrotnie podniósł ceny produktów; z części benefitów nie mogą korzystać pracownicy zarabiający powyżej pewnego progu, który jak na IT i Warszawę jest stosunkowo niski i nie został podniesiony w kolejnym roku. [+/-] Integracja - rzadko, a mimo to głównym kryterium wyboru jest cena; przez cały okres pandemii firma nie zaproponowała żadnej sensownej formy integracji przy dużej ilości nowych pracowników. [+/-] Nagrody za staż w firmie - miłe, ale w odniesieniu do punktów poniżej mało satysfakcjonujące. [-] Decyzje mające wpływ na kilkadziesiąt osób podejmowane w głównej siedzibie firmy, z dala od pracowników. [-] Dużo zmian na kluczowych stanowiskach w organizacji. Osoby awansowane w miejsce odchodzących dość szybko dostają "amnezji" i odpowiedzialność zrzucają na osoby zajmujące ich wcześniejsze stanowiska. [-] Brak odpowiedzialności w niektórych obszarach w przypadku długotrwałej nieobecności. [-] Niejasne kryteria awansu na kluczowe stanowiska. [-] Faworyzowanie niektórych osób w zespole. [-] W niektórych przypadkach nieprofesjonalne relacje i zachowania na linii przełożony-podwładny. [-] Brak szkoleń i mentorstwa, a przez to prawdziwych liderów, zaczynając od samej góry. [-] Problemy i ważne tematy z punktu widzenia pracowników odkładane w czasie do momentu aż przestaną być poruszane lub same się rozwiążą. [-] Brak dobrej woli w zakresie oddolnych inicjatyw i wniosków pracowników. Na przykład praca zdalna - przed pandemią nieakceptowalna, okazała się być jedną z możliwych form współpracy, zgodnie z wcześniejszą argumentacją pracowników. [-] Niewzrastające wyniki ankiet satysfakcji pracowników nie skutkują działaniami naprawczymi ze strony firmy w obszarach, których dotyczy ankieta. Jedynym zauważalnym efektem jest spadająca frekwencja, bo nie ma sensu się powtarzać co pół roku. [-] Brak realnej ścieżki awansu, poza I linią wsparcia. Będąc zatrudnionym na wyższym stanowisku można być niemal pewnym braku możliwości awansu i zmiany zakresu kompetencji, a tym samym oczekiwanej podwyżki. W wielu przypadkach jedyna realna szansa na zmiany to odejście innej osoby z firmy. [-] Brak planu szkoleń i pomysłu na rozwój kompetencji w zespołach. Wiedza w wielu obszarach niezmiennie posiadana przez 1-2 osoby, które nie zawsze chcą się nią dzielić. Albo zwyczajnie nie mają na to czasu, bo nie mają komu oddelegować swoich zadań. [-] Pracownicy rozwijający się samodzielnie w czasie prywatnym nie mają możliwości wykorzystania swoich umiejętności. [-] Brak jakiejkolwiek inicjatywy pracodawcy w zakresie podwyżek (nawet inflacyjnych). Pracownicy nie czują się doceniani i nawet o skromne potrzeby finansowe muszą dbać samodzielnie. Prezentowanie wyników finansowych firmy znacznie przekraczających prognozy przy jednoczesnym braku jakiejkolwiek refleksji po stronie kierownictwa w odniesieniu do sytuacji pracowników. [-] Cele roczne przedstawiane w połowie roku. [-] Brak ewaluacji wyników w ciągu roku. Trudno ocenić swój własny postęp rozmawiając z przełożonym raz na rok, przy czym zdarza się, że po zmianach w organizacji jest to inna osoba niż przedstawiająca cele na dany rok. Wiąże się to również z awansami wybranych osób niezależnie od wyników ich pracy. [-] Uzależnienie premii od wskaźników, na które duża część pracowników nie ma wpływu. Zbiorowa odpowiedzialność za wyniki innych zespołów, dostawców lub niewłaściwe decyzje klienta i kierownictwa. [-] Sukcesy doceniane przez klienta nie przekładają się w żaden sposób na gratyfikację osób biorących udział w projektach. Mail z gratulacjami jako jedyna forma uznania zaangażowania - można wydrukować i zanieść do domu żonie i dzieciom w zamian za zarwane noce i weekendy. [-] Umowny sposób realizacji i rozliczania nadgodzin, niezgodny z kodeksem pracy. [-] Niezbalansowana dystrybucja zadań w zespole. [-] Brak pomysłu na zaangażowanie pracowników poza projektami zleconymi przez klienta, pomimo takich możliwości. [-] Decyzje motywowane często eskalacjami ze strony klienta, zamiast przemyślanych działań z własnej inicjatywy. Pracodawca OK na początek kariery lub jako stabilne miejsce zatrudnienia dla osób bez szczególnych wymagań. Osoby ambitne chcące się rozwijać powinny poszukać firmy dbającej o rozwój pracowników, posiadającej prawdziwych liderów i potrafiącej właściwie zarządzać zespołem. W Havi czas stoi w miejscu, a świat IT idzie do przodu. Duże rozczarowanie, a w związku z ostatnimi zmianami w organizacji i przespanym okresem pandemii prawdopodobnie wysyp wypowiedzeń w najbliższych miesiącach.
Dodalbym, ze wieksze znaczenie maja przepracowane lata i sympatie niz faktyczne kompetencje, wiedza i osiagane wyniki. Nowo zatrudniany pracownik potrzebuje czasu, zeby sie zorientowac z kim naprawde ma do czynienia i ze glownym celem niektorych osob jest przypodobanie sie przelozonym a nie dbanie o zespol. Niewygodnych pytan nie zadaje sie, bo przeciez jeszcze sie mozna komus niepotrzebnie narazic. Nie kojarze, zeby ktorys manager wywalczyl cokolwiek samodzielnie dla swojego zespolu.
Nie może być dobrze jeśli wszystkie decyzje zalerzą od jednej osoby a liderzy wykonują jedynie polecenia. Firma młoda a beton jak w korporacjach.
Była nadzieja na zmiany kiedy pojawił się nowy menadżer, ale chyba szybko się zorientował w sytuacji i poszedł na zwolnienie... Firma stała się prywatnym folwarkiem jednej osoby, ulubieńca kierownictwa z Daniszewskiej. Najlepszym przykładem jest to, że mianowany przez niego lider pierwszej linii w końcu zwolnił się sam, bo dostał lepszą ofertę pracy. Cały zespół na niego narzekał od początku i nikt z tym nic nie robił. Beznadziejne oceny, niedotrzymane SLA, ciągłe eskalacje. Z takim liderem został zespół od którego zależy współpraca z głównym klientem i premie całej firmy. Dopiero teraz zaczyna być lepiej, ale za tamten bałagan nikt nie poniósł odpowiedzialności. W każdej innej firmie taki ktoś by wyleciał po kilku ostrzeżeniach. Najlepiej się nie przejmować i nie angażować. Praca 8-16 i do domu, a w międzyczasie przeglądać oferty pracy.
I to jest dopiero prawdziwa opinia! Brawa, że chciałeś ją napisać, poświęcając swój czas i dzieląc się przemyśleniami. Przyznaję, że ja też mam teraz nad czym myśleć. Ciekawi mnie ten umowny sposób załatwiania spraw nadgodzin. 'Umowny' odczytałam jako 'na gębę'. Nie wiem, czy słusznie..
Może ja odpowiem. Wystarczy skonfrontować umowy z kodeksem pracy i tym jak faktycznie się to odbywa. Planowanie nadgodzin, przekroczony limit godzin, brak przerwy dobowej, rozpoczynanie pracy o różnych godzinach, większość nadgodzin do odbioru. Niektórzy przychodzą do biura na 8h, a wieczorem jadą na drugą zmianę na wcześniej zaplanowane prace w restauracji. W zależności od tego ile one trwają to następny dzień jest wolny albo trzeba pracować, ewent. zacząć trochę później. Nie mówiąc o tym, że część ludzi jest zawsze pod telefonem, a za dostępność nie jest płacone, tak jak często odbywa się to w innych firmach. Problem w restauracji w dzień wolny w czasie rodzinnego obiadu albo w środku nocy? Dosyć często. Odbieranie nadgodzin jest niezbyt sensowne przy dużej ilości pracy. Jeśli byłby czas je odbierać to pewnie nikt by ich nie wyrabiał.
Podobno w ostatnich kilku tygodniach wypowiedzenie złożyło ok. 10 wykwalifikowanych pracowników związanych z firmą od 2-3 lat i dłużej. Nieciekawie to zaczyna wyglądać...
I co z tego wyniknie? Nie trzeba czytać komentarzy tutaj żeby móc się większości z tego dowiedzieć od własnych pracowników. Można wyjść do ludzi i z nimi uczciwie porozmawiać. Albo chociaż potraktować na poważnie ankiety które się bezrefleksyjnie daje do wypełnienia co pół roku. Zamiast tego mamy sfrustrowanych pracowników których zdanie tak naprawdę nikogo nie interesuje pomimo przepracowanych co najmniej kilku lat. Znajomi po pandemii dalej pracują w tych samych firmach i są zadowoleni. Tutaj zawsze jest jakiś powód do niewywiązywanie się z ogólnikowych obietnic. Szkoda tylko że jak tym na górze się wydaje że potrafią zarządzać zespołem i już nic więcej nie muszą to Ci na dole na tym cierpią i tracimy fajnych kolegów.
Miałam wstępną rozmowę rekrutacyjną przez telefon, o następnym etapie miałam być poinformowana w następnym tygodniu po czym dostałam informację mailową że proces decyzyjny nieznacznie się przedłuży i informację zwrotną dostanę jeszcze w kolejnym tygodniu. Mija już miesiąc i dalej nie otrzymałam informacji o dalszym etapie rekrutacji bądź odrzucenia mojej aplikacji. Oczywiście pisałam maila z zapytaniem odnośnie decyzji co do dalszego procesu, mail nie dotarł ponieważ dostałam automatyczną odpowiedź o nieobecności pracownika HR w biurze. Nie polecam, zero profesjonalizmu.
Dzien dobry Pani. Dziekuje za opinię. Rzeczywiscie w listopadzie mielismy niespodziewane i dosyc dlugie nieobecnosci w zespole rekruterskim. Staramy sie zawsze profesjonalnie i szybko reagowac na wiadomosci od naszych kandydatow, jednak nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem. Caly zespol HR juz szczesliwie powrocil do pracy, wiec mam nadzieje ze kontakt z naszej strony juz nastapil (lub nastapi lada moment). Dziekuje i pozdrawiam, Wojtek z HR :)
Ktoś wie jak wygląda praca w finansach w Havi w Krakowie? Dostałam ofertę w AR i się wacham.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Havi Logistics Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Havi Logistics Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 52.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Havi Logistics Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 24, z czego 2 to opinie pozytywne, 12 to opinie negatywne, a 10 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Havi Logistics Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Havi Logistics Sp. z o.o. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.