Cześć, pracowałam w LPP ok. 5 lat i żałuję, że nie przejrzałam na oczy wcześniej. Z upływem czasu uważam, że powinnam już dawno opuścić tą firmę, ale cały czas wierzyłam w to, że będę mogła się rozwijać. Kilka razy brałam udział w rekrutacji do centrali, ale bezskutecznie. Pomimo zachęcania do aplikacji przez dział HR i rzekomej łatwości w dostaniu się do tej pracy ze względu na doświadczenie w salonie, pod koniec i tak woleli wybrać kogoś z zewnątrz (usunięte przez administratora) Na stanowiskach na szczeblu regionalnym spotkałam kilka osób, które były niekompetentne, a z biegiem czasu coraz popularniejsza stała się opinia, że pracownik w salonie jest dla nich tylko zwykłymi rękami do zarabiania. Problemem były też osoby, które nie bały się wyrażać swojej opinii i wyrażały chęć do rozmowy o sytuacjach niewygodnych. Między słowami można było wywnioskować słowa, że jeśli masz jakieś "ale" to odejdź i tak znajdziemy kogoś na Twoje miejsce, jesteś nikim dla nas i nie liczy się dla nas Twoje zdanie. Spotkały mnie też sytuacje, w których czułam się poniżona, a przez pół roku kierownik nie był w stanie rozwiązać konfliktu, który był zamiatany pod dywan i nikt nie wiedział co zrobić zamiast przestać plotkować z innymi pracownikami na mój temat. W ostatnich miesiącach moja współpraca była dosyć ciężka, próbowałam i starałam się robić wszystko jak najlepiej jak zawsze, ale jedyne czego mogłam oczekiwać to kilka pozytywnych słów o mojej pracy nie popartych żadnymi dodatkowymi działaniami, o których mówiłam, że oczekuję i obiecywano mi większe pieniądze, których się nie doczekałam przez kolejne kilka miesięcy. Wisienką na torcie był ostatni miesiąc mojej pracy. Pomimo obejmowania przeze mnie stanowiska funkcyjnego i dosyć ważnego z perspektywy sprzedaży moje wynagrodzenie okazało się być najniższym w całej strukturze firmy. Po tylu latach współpracy, rzetelnego i sumiennego wykonywania moich obowiązków tak na prawdę do ostatniego dnia pracy dostałam niższe wynagrodzenie od sprzedawcy. Z czystym sumieniem nie polecam pracy w LPP.
ta firma słynie z tego. Można zwrócić uwagę na rotacje jaka jest. Tylko utrzymują sie menagerowie wiemy dlaczego.
(usunięte przez administratora)
nie polecam w pracy w Centrali. Pewna Menager tej firmy jest okropna. Na menager awansowała donosząc i robiąc inne nie fajne rzeczy
Cześć, pracowałam w LPP ok. 5 lat i żałuję, że nie przejrzałam na oczy wcześniej. Z upływem czasu uważam, że powinnam już dawno opuścić tą firmę, ale cały czas wierzyłam w to, że będę mogła się rozwijać. Kilka razy brałam udział w rekrutacji do centrali, ale bezskutecznie. Pomimo zachęcania do aplikacji przez dział HR i rzekomej łatwości w dostaniu się do tej pracy ze względu na doświadczenie w salonie, pod koniec i tak woleli wybrać kogoś z zewnątrz (usunięte przez administratora) Na stanowiskach na szczeblu regionalnym spotkałam kilka osób, które były niekompetentne, a z biegiem czasu coraz popularniejsza stała się opinia, że pracownik w salonie jest dla nich tylko zwykłymi rękami do zarabiania. Problemem były też osoby, które nie bały się wyrażać swojej opinii i wyrażały chęć do rozmowy o sytuacjach niewygodnych. Między słowami można było wywnioskować słowa, że jeśli masz jakieś "ale" to odejdź i tak znajdziemy kogoś na Twoje miejsce, jesteś nikim dla nas i nie liczy się dla nas Twoje zdanie. Spotkały mnie też sytuacje, w których czułam się poniżona, a przez pół roku kierownik nie był w stanie rozwiązać konfliktu, który był zamiatany pod dywan i nikt nie wiedział co zrobić zamiast przestać plotkować z innymi pracownikami na mój temat. W ostatnich miesiącach moja współpraca była dosyć ciężka, próbowałam i starałam się robić wszystko jak najlepiej jak zawsze, ale jedyne czego mogłam oczekiwać to kilka pozytywnych słów o mojej pracy nie popartych żadnymi dodatkowymi działaniami, o których mówiłam, że oczekuję i obiecywano mi większe pieniądze, których się nie doczekałam przez kolejne kilka miesięcy. Wisienką na torcie był ostatni miesiąc mojej pracy. Pomimo obejmowania przeze mnie stanowiska funkcyjnego i dosyć ważnego z perspektywy sprzedaży moje wynagrodzenie okazało się być najniższym w całej strukturze firmy. Po tylu latach współpracy, rzetelnego i sumiennego wykonywania moich obowiązków tak na prawdę do ostatniego dnia pracy dostałam niższe wynagrodzenie od sprzedawcy. Z czystym sumieniem nie polecam pracy w LPP.
ta firma słynie z tego. Można zwrócić uwagę na rotacje jaka jest. Tylko utrzymują sie menagerowie wiemy dlaczego.
Proszę o opinię na temat pracy w biurze na Łąkowej :) od dłuższego czasu obserwuje oferty głównie w obszarze zakupów. Ktoś pracował w tym dziale? Jak wygląda sama praca , klimat w pracy ?:) zarobki ;) Z góry serdecznie dziękuję za info
Taka sama sytuacja, dobrze byłoby dostać feedback, jakikolwiek by nie był, ale czekam już ponad 2 tygodnie od rozmowy i nic
Mój proces rekrutacji, który składa się z dwóch etapów trwa już 3 miesiące. O odpowiedzi w terminie można pomarzyć. Już nawet przestali odpowiadać na moje wiadomości z prośbą o jakakolwiek informacje na temat mojej aplikacji. Brak poszanowania dla mnie i mojego czasu.
Cześć! Jak wygląda praca/wynagrodzenie na stanowisku SEM Specjalisty? Regularnie pojawiają się ogłoszenia na to stanowisko. Czy jest duża rotacja pracowników? Czy pracujecie zdalnie/hybrydowo? Jak to u Was wygląda?
Siema, tak rotacja jest ogromna, robimy jak za 5 osób, brakuje pracowników, natomiast system rekrutacji w LPP jest tak niesamowity, że zatrudniają 1/2 osoby raz na 3/4 miesiące, pozdro
Ciekawi mnie, że LPP co chwilę wystawia ogłoszenia na te same stanowiska. Czyżby była duża rotacja w firmie? Aplikowałam kilkukrotnie, raz dostałam się na rozmowę rekrutacyjną i dostałam po niej feedback (to na plus ale było to kilka lat temu). Teraz aplikuję ponownie na różne stanowiska w obszarze w którym się specjalizuję i zero jakiegokolwiek feedbacku. Ja rozumiem, że może firma nie jest zainteresowana bo ma innych aplikantów, którzy bardziej spełniają kryteria. Ale czy tak trudno wysłać zautomatyzowany feedback z informacją, że po prostu wybrali kogoś innego? Po tak dużej firmie spodziewałabym się, że odrzucenie kandydata i wysłanie jakiejkolwiek informacji zwrotnej nie powinno stanowić problemu (patrząc na to, że można to zrobić za pomocą jednego kliknięcia w ATSie :))
Jak chyba w każdej firmie, z resztą w dużej mierze jak nie ma pracy na jakimś obszarze to po prostu ludziom nie przedłużają umowy. A jak jest robota to przyjmują nowych, a do poprzednich dzwonią czy nie chcą przyjść dalej pracować. Przypominam że tutaj są umowy miesięczne.
Na jakie narzędzia pracy może liczyć pracownik w LPP S.A.?
Czy pracownik na wypowiedzeniu miesięcznym dostanie bon świąteczny?
@Pracodawca rozumiem, że przyznając różnej wysokości podwyżki pracowownikom funkcyjnym w DC2 dążycie do wprowadzenia niezgody między nimi? Do czego ma się to przyczynić i co tym chcecie osiągnąć? Taki stan rzeczy niewątpliwie podważa latami wypracowany przez Państwa autorytet, którego zwieńczeniem jest czołowe miejsce np. w Rankingu Odpowiedzialnych Firm, którym to szczycie się m.in. na firmowej stronie i w tzw. socjal mediach czy zawarte wartości w opublikowanym Sprawozdaniu Zrównoważnego Rozwoju. Misja, założenia oraz niejednokrotnie podkreślana przez Państwa uczciwość oraz etyka wobec pracownika w tym konkretnym przypadku nie znajduje pokrycia w faktach. Biorąc pod uwagę powyższe nasuwa się pytanie czy różnice w wynagrodzeniach nie mają innego podłoża, np. dyskryminacji ze względu na płeć? Sprawa dla kancelarii prawnej oraz PiP, a jej wyniki do zaprezentowania w mediach.
LPP S.A. poszukuje osoby na stanowisko influencer. Czy ktoś z Was brał udział w procesie rekrutacji i chciałby podzielić się wrażeniami?
Po wykonaniu testu miał być feedback jak otrzymałam w wcześniejszej wiadomości. Niestety brak odpowiedzi. Więc pisze kiedy otrzymam odpowiedź pozytywną/negatywną... mam czekać jeszcze tydzień. Po tygodniu i 5 dniach nadal brak odpowiedzi od rekruterki. (usunięte przez administratora) Na ich stronie jest info: "Jako zespół jesteśmy największą siłą, dlatego przykładamy dużą wagę do poszanowania praw pracowniczych i sprawiedliwego traktowania." ZERO POSZANOWANIA DLA OSÓB, KTÓRE DO WAS APLIKUJĄ!!! Wysłanie maila zajmuje kilkanaście sekund! Do osoby która poświęca swój czas. Nie polecam!!!
Jak jest z pakietem medycznym w LPP S.A.? Można dołączyć rodzinę?
(usunięte przez administratora) System pracy, który przekłada się na salony różnej wielkości, z RÓŻNĄ LICZBĄ PRACOWNIKÓW jest niesprawiedliwy. System premiowania? Niesprawiedliwy. Odbierają premie za drobne błędy, pomimo świetnej realizacji planów sprzedażowych. Podwyżki i awanse? Tylko jeśli komuś powinie się noga. (usunięte przez administratora) Oczywiście, to jest codzienność w pracy w lpp. Przełożeni w żaden sposób nie pomagają zespołom, raczej szkodzą, przy okazji doprowadzając swoich pracowników do skrajności fizycznych i psychicznych - jedno jest pewne, nikt z szacunkiem do siebie nie zostanie w takiej firmie, na takich salonach, jedynie osoby zmuszone do tego sytuacją życiową. Przełożeni, którzy uważają, że relacje z pracownikami powinny opierać się na strachu nie powinni w ogóle pracować z ludźmi. A takie słowa padały już z ust kilku kierowników sklepów!(usunięte przez administratora) Dodatkowo, bardzo nieprofesjonalne zachowanie ze strony manegarów, którzy chodzą i plotkują między sobą jak nastolatki na korytarzach liceum, na poważne kwestie, które należą do ich obowiązków jako pracowników firmy szerząc w ten sposób informacje, które powinny zostać zatajone. Na takich przełożonych właśnie można trafić w firmie. Kompletny nieprofesjonalizm, brak zapewniania wsparcia, zbyt duże wymagania przy braku zasobów i narzędzi do ich realizacji, za co jawnie grożą konsekwencjami. Trzeba się liczyć w każdym miejscu pracy z konsekwencjami, ale powinny być one podstawne, tutaj bardzo często nie były. Co więcej, praca w lpp odbierze ci życie prywatne, żyć można tylko tą pracą, która powoduje dystres, złe samopoczucie i (usunięte przez administratora) Bardzo często też można bylo się spotkać z nienawiścią kierowaną do kobiet (pracownic), gdzie przełożonym był mężczyzna, który nie darzył wyżej wspomnianych pracownic zwykłym szacunkiem. Widać, że firma lubi stosować podwójne standardy ze względu na płeć - czy to przy produkcji ubrań czy przy odpowiednim traktowaniu pracowników. Oczywiście należy dodać, że kwestie zwolnień lekarskich są bardzo problematyczne, dla przypomnienia - prawem pracownika jest skorzystanie ze zwolnienia lekarskiego lekarskiego, kiedy ten tego potrzebuje. Co więcej, firma łaskawie daje kilkanaście minut na przerwę w pracy. Przy całym dniu pracy fizycznej głównie, taka przerwa jest za krótka. Najlepiej uznać, że pracownicy LPP niższych szczebli są tanią siłą roboczą. I właśnie takie jest LPP - wyzysk, niesprawiedliwy system wynagrodzeń i kar, braki kadrowe spowodowane oszczędnościami w firmie, tym samym zmuszenie pracowników do wykonywania dodatkowych obowiązków przy tych samych zarobkach, toksyczna atmosfera i (usunięte przez administratora). Codzienność. Warto się zastanowić kilka razy zanim podejmie się decyzje o pracy w takich miejscach.
Jak ci się nie podoba to zrezygnuj. Proste i klarowne. Żeby ci premię uciąć musisz się postarać. Twój przełożony musi podpisać kto i za co stracił premię a na koniec się musi pod tym podpisać. Utrata premii to bodajże drugie "ostrzeżenie" pierwsze mówi ci twój przełożony, osobiście, ewentualnie aby nie dostać musisz mieć L4 bądź nieobecność na więcej niż 2 dni. Czy nie jest to niesprawiedliwe? Jak uważasz. System premiowy jest dość prosty, otóż 5% za obecność przynajmniej 50% w skali miesiąca, następne to sekcyjna, a na koniec to zakładowa. Czyli jeśli twój dział/sekcja wykona przynajmniej 90% planu to dostaniesz premię, jak zakład wykona plan też dostaniesz premię. Tej premii jest całe 15% wypłaty. Z Mobbingiem czy innymi akcjami tego typu w tej firmie się nie spotkałem. Chyba że dla ciebie (usunięte przez administratora)to przyjdzie brygadzista i się zapyta czy ci nie idzie. Tam ludzi kompetentnych na stanowiskach jest. Ale powiem tyle patrząc po opiniach to wszyscy "wojownicy" powinni już dawno stamtąd (usunięte przez administratora)
Wszystko,wszystkim ale buty robocze które dają to tragedia. Nogi bolą, ludzie pęcherzy na stopach dostają ale nie wolno ci kupić sobie certyfikowanych butów i w nich pracować. Musisz pracować w ich tanim bublu w którym po tygodniu pracy środek wygląda jak byś z rok w nich pracował. To się nazywa znęcanie
Być może, ale najpierw potrzebowałabym to zrozumieć chyba... Bo ludzie raczej się otwarcie na to skarżą? Na podstawie czego tego typu założenie, że te właśnie te buty są konieczne i koniec?
Jak to po czym? Nóżki go bolą i coś kiedyś pewnie słyszał. Bo znałem takich gości którzy nosili swoje buty robocze i jakoś ich z roboty nie wywalili. Chociaż jednemu umowy nie przedłużyli, a drugiego wywalili bo przyszedł nawalony do roboty.
O proszę czyli występują tu jakieś problemy z używkami? Firma w takim razie z tego co rozumiem od razu reaguje na takie rzeczy? jeszcze jakieś nietypowe sytuacje się zdarzały czy raczej spokój względny tu panuje?
Z używkami? Raczej dlatego że są na stanie. Rzecz jasna są one odświeżane, a nowe buty są nie zawsze dostępne. Ubrania robocze też. Bo bądźmy szczerzy zamówienia i ich realizacja to dwie różne sprawy.
Jakie sa zarobki poczatkujace ???
Czemu tak niby? Nie ma szans na pracę dłużej jeśli jest się zaangażowanym? I tym samym może mozna jakąś podwyżkę dostać?
Oczywiście, że jest szansa. Wszystko zależy czy potrzeba pracownika na stałe czy np. na okres świąteczny. Jeśli na stale to zwykle są to umowy o pracę na dłużej, jeśli na miesiąc/dwa to zlecenie. Odnośnie wypłaty to najniższa krajowa + premia w zależności od obrotów.
obroty to macie jakoś prognozowane lub występuje jakaś sezonowość? pytam, bo ciekawa jestem czy można sobie potencjalną z góry wyliczyć. Ile zazwyczaj wychodzi? jakieś widełki są?
Centrala określa jaki ma być obród w danym miesiącu, w większości przypadków są to progi nie do osiągnięcia i premii brak. Pewnie jak jesteś w salonie w dobrej galerii to jeszcze jakieś szanse są ale się zajeżdżasz.
Niby gdzie są one nie do osiągnięcia? W drugim tygodniu stycznia mieliśmy już 29 milionów kartów przepuszczonych przez magazyn, a w planie było 26 milionów. Z resztą firma jak ich plan nie poszedł Bo nie było zamówień czy kontenerów to zmniejsza plan.
Ile dni przed świętami wysyłają wynagrodzenie pracownikom centrali? Jest to goła pensja, czy są jakieś dodatki świąteczne dla wszystkich pracowników albo 13-stka?
Ile wynosi pensja? Czyli nie ma co liczyć na premie? A kiedykolwiek była czy jak to wygląda?
Premię nasz co miesiąc. Jeśli magazyn przerobi tyle ile zakładał to masz już 5% premii, jeśli twój dział spełnił choćby 90% planu w miesiącu to nasz następne 5% i na koniec jeśli twój brygadzista bądź kierownik nie miał z tobą problemu to masz kolejne 5%. Czyli masz premię razem 15%. Żeby ją dostać musisz być przynajmniej 50% obecny i nieobecny np. przez chorobę mniej niż 2 dni.
Drugi kongsberg, początek obiecujący, wciskanie kitu o przestrzeganiu bhp i wzajemnym szacunku. Wystarczył niespełna miesiąc, a z fabryki z potencjałem zrobili nam tyralnie. Będzie tak samo jak u sąsiada, pół włocławka porobi po tydzień do maksimum miesiąca, a potem będą sprowadzać byle kogo, byle robili. Dlaczego tak musi być, że zawsze w fajnym miejscu pracy znajdzie się baran, który będzie wiecznie maksymalizował zyski kosztem pracownika. Zostaną tylko ci z długami, dziećmi na utrzymaniu i kredytami, normalny tutaj nie porobi więcej niż miesiąc.
I jeszcze pilnuj nagodzin bo się nie doliczysz czlowieku
Co masz dokładnie na myśli? Nie doliczyli Ci nadgodzin i dostałeś przez to niższe wynagrodzenie? To jednorazowa sytuacja czy zdarza się częściej?
Praca ok ale kadra do niczego nie wiem skąd ich wzięli na niczym się nie znają brygadziści potrafią tylko jeździć na hulajnodze kierownictwo bez jakiej kolejek wiedzy pozatym żenada nie długo nie będą mieć tam chętnych do pracy jedyna szansa zmiana kadry brak szacunku dla pracownika
Firma elveden to jedna wielka Rodzina (usunięte przez administratora) A brygadziści to mają (usunięte przez administratora)na pracowników a zwłaszcza pan(usunięte przez administratora) ten co dopiero jest (usunięte przez administratora) straszy grozi i stosuje (usunięte przez administratora)wobec ludzi ludzi i straszy że zabiorą ci premię zakłócenie się z brygadzistą To jest dopiero (usunięte przez administratora), a reszta Brygadzistów i kierownictwo ma pracownika w (usunięte przez administratora)nie słuchają tego co pracownicy mówią i czego oczekują tylko słyszymy dobra potem potem potem I to potem jest nigdy a płaca płacą jak kiepsko na umowie jest (usunięte przez administratora)a Oni płacą(usunięte przez administratora) więcej nie dostaniecie.pozdrawiam
A może się rozpiszesz na ten temat co? Z resztą jak rozumiem masz wielkie oczekiwania, ale w jakim temacie?
(usunięte przez administratora) firmę LPP to jedna wielka rodzina patologiczne przynoszą piwo wódkę a na magazynie chłopacy bzykają dziewczyny w kartonach a kierownictwo eBay Naziści mają nas wszystkich głęboko w (usunięte przez administratora) nie biorą nas poważnie i nie słuchają tego co mówił do nich pracownicy stawki godzinowe to masakra nie płacą tak jak powinni płacić jedna wielka (usunięte przez administratora) i nie polecam tej firmy
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w LPP S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy LPP S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 33.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w LPP S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 25, z czego 1 to opinie pozytywne, 15 to opinie negatywne, a 9 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!