Każdego dnia, kiedy odwiedzam ten sklep odechciewa mi się spoglądać na pieczywo. Wiecznie twarde, zaniedbane, skopane. Straciłam nadzieję w to, że kiedykolwiek trafię na w miarę ciepłą kajzereczkę. Poluje na dosyć świeże pieczywo od początku moich studiów tu, niestety każdego dnia spotka mnie ten sam zawód. Chciałabym posmarować kiedyś smaku prawdziwej ciepłej kajzerki, niestety niezależnie od dnia i godziny mojego przybycia, tracę szacunek do Was.
Może pojawi się osoba aktualnie pracująca, która będzie chciała powiedzieć nam coś o pracy w przedsiębiorstwie Lidl w mieście Rzeszów? Co wiecie nowego o pracy w Lidl? Twoja opinia jest ważna!