Na FB umieszcza same filmiki z pracami, więc można ocenić samodzielnie. Ale tymczasem mam pytanie, czy pani Sylwia pracuje sama, a może ma jeszcze pracownice-fryzjerki? Nie piszecie wprost tego, a może tam można dostać pracę, albo podnająć fotel :)
Od kilku lat chodzę do tego salonu do pani Małgosi. Na początku byłam zadowolona, gdyż w końcu trafiłam na fryzjera który słucha moich wskazówek na temat fryzury. Niestety z każdą wizytą u niej było coraz gorzej. Jakieś pół roku temu powiedziałam dość. Ale niestety, dałam jej teraz jeszcze jedną szansę, i teraz to już przekroczyła granice niechlujstwa. Po obcięciu wyglądam jakbym przeszła tyfus. Ze średniej długości włosów, gdzie robiłam kitkę, nie wiem jak się uczesać, co z nimi mam zrobić. Wstyt wyjść na ulicę.
W samym środku pandemii nie są przestrzegane żadne zasady. Personel bez maseczek, brak dezynfekcji foteli, grzebieni, niczego. Tragedia.
Kiedyś była to dobra fryzjerka, dziś niestety jest to tragedia. Pali dziewczyna włosy, pasemka wyglądają jak pasy na jezdni . Produkty niby górna półka, ale tylko kartony , a w środku najtańsza Joanna. Sory ale zalicza się dziś do Polickiego dna.