I co waldek (w.w) miały być afery, romanse, kto komu wyliże i jakoś te wszystkie afery nie wyszły. Widzisz jakim jesteś idiotą i przykrym człowiekiem? To nie wina firmy, że nikt cie nie lubi, bo trudno tak fałszywego człowieka zaprosić nawet na piwo 0%. Nie pisz więcej o ludziach, bo już cała firma wie (zdradziłeś się gadkami) , że to ty i wskazujesz innych, jeśli masz problemy psychiczne to idź do poradni, ale normalnym ludziom nie psuj humoru, bo każdy tu przychodzi by wykonywać swoje obowiązki, a praca jest łatwa, przyjemna i każdy ma dobry humor do póki nie widzi twojej mordy. Kup sobie dobry aparat i rób zdjęcia naturze, a nie ludziom w firmie chyba, że jesteś (usunięte przez administratora) i lubisz chłopaków.
Dziwna sytuacja z ktora spotykam sie pierwszy raz. Wysylaja cie na badania i kierownik nakazuje powrot w dniu badan do pracy nawet jesli zostalo godzine do 15. Chyba taki kiep nigdzie indziej nie pracowal i nie wie jak to jest w cywilizowanej firmie. Tak to praca ok, ale na wyzszego w szarym uwazajcie.
Dzien dobry, Pojawiło się ogłoszenia do działu marketingu, czy ktoś może dać znać jak wygląda tam praca? Jaka atmosfera? Warto aplikować?
Wystarczy spojrzeć na oferty pracy na jednym z portali. Pracownik produkcji (bez wymaganego wykształcenia) po okresie próbnym 3400 zł. Laborant (wykształcenie wyższe) po okresie próbnym 3200 zł. To chyba najlepiej opisuje tą firmę i nie świadczy o niej chyba zbyt dobrze.
praca fizyczna ma być miej płatna niż siedzenie za biurkiem tylko dlatego że ktoś ma wyższe? oba stanowiska po prostu powinny być lepiej płatne
(usunięte przez administratora)
Tego aa z naw to powinni przenieść na inny dział, za dobrze tam ma, siedzi pierdzi w stołek chodzi po działach i obgaduje ludzi, kręci afery jak nikt inny, zła atmosfera w pracy to w 90% jego zasługa, powiesz mu coś a on leci i papla na lewo i prawo. A kiero puka. Nic z tym nie robi bo się ludzi boi jak własnego cienia. Może niech wróci na dystrybucję, Sławko by sobie z nim dał radę
Ta jak tu ewelina napisała game over trener jesteś kierownikiem z przypadku i każdy wie, że za chwielę nim nie będziesz, bo nawet szef nie jest już z tego faktu zadowolony. Kandydatów jest konkretnych dwóch i ci goście postawią firmę w końcu na nogi, dośc pomykałom pukajłom, ich czas dobiegłkońca.
Ten trener to wylatuje kiedy? W kwietniu czy najdalej w maju? Panie Piela od nowego tygodnia nikt już nawet notatki służbowej nie podpisze temu baranowi, koniec, game over. To jego wina, że produkcja, rozlewanie, etykiety itp coś się dzieje nie ludzi, dlatego koniec z notowaniem ludzi i nikt nie ma prawa niczego podpisać, a kto podpisze od razu wypad z firmy taki jest układ ludzi. Skończyło się. Nie ma im robić, a kierownik umywa od wszystkiego ręce, koniec, to kierownik zarabia i ma odpowiadać, mieć wiedzę, a trener wiedzę ma jak dziecko z przedszkola. Zawaliłeś Radek, ale masz oficjalne info od kadry nikt nie podpisze żadnej kolejnej notatki, bo to kierowników wina nie pracowników i koniec łamania prawa! a jak kogoś zmusicie do podpisania to gościa już nie ma, game over.
poniżej 4 tys brutto na magazyn takie aktualnie jest ogłoszenie na magazyn to chyba wszystko mówi o tej firmie! dyrektor chyba jest cofnięty w realiach o jakieś 10 lat. na produkcji większość uciekła,a reszta zaraz zrobi to samo, bo z tym się nikt nie kryje i będzie jak to ktoś dawno napisał dyrektor sam będzie mieszał sobie kremiki, ewentualnie z kierownikami co piszą notatki za byle (usunięte przez administratora) na wszystkich, strategia jak w zsrr tfu wasza mać. a tego kierownika pomykającego to można rzucić na sprzątanie, to główny imbecyl tej firmy, gość psuje atmosferę, wygania ludzi, do niczego się nie nadaje. i jeszcze jego (usunięte przez administratora)kłamczucha siwa na produkcji, liderem tam jest, paszkwil na kija, uważajcie na nią, lubi ruskich.
Jako już były pracownik powiem krótko: praca jak każda inna, nie jest ciężka, ludzie są jak w każdej pracy jedni normalni, drudzy fałszywi tu z przewagą tych drugich. Płaca słaba w stosunku do dzisiejszych cen to nie jest praca dla ludzi którzy mają własne rodziny chyba, że bez kredytów to na kiełbase wystarczy. Porada: nikomu nie opowiadać o sobie, sami plotkarze, interesują się wszystkim tylko nie sobą, a kierownik "trener" udaje normalnego, ale w rzeczywistości powinien odwiedzić specjalistę od nastrojów. Ogólnie polecam, ale nie na lata.
Czy ktoś wie jak obecnie wygląda praca w obsłudze klienta?
Go work przestań zadawać głupie pytania i nakręcać całą sprawę, usuwacie komentarze, a zostawiacie takie które wam pasują
@Kargul szczerze nie rozumiem odpowiedzi. Co jest głupiego w zadanym przeze mnie pytaniu? Nie rozumiem do czego odnosi się Twój komentarz.
jak szukasz poważnej pracy to nie tu, zwyczajnie będziesz pomiatany, a każdy ma swoja godność
proponuje pomykacza na dystrybucje wyj..... tam może się sprawdzi jako kierownik, bo wielkich kompetencji nie trzeba, a dla działu produkcji to przygłup, donosiciel, kłamca i w ogóle gość jest skończony w oczach kadry. w dodatku karze łamać procedury, a później dziewczyny z laboratorium dziwią się, że coś nie wyszło i jakość produkcji kiepska
Jak w ogóle ktos kto nie jest po technologii produkcji kosmetykow moze być kierownikiem takiego działu.? Soory ale ktoś z góry chyba tez sie na tym nie zna skoro wsadzaja na takie stanowisko ludzi bez uprawnień.
Kolesiostwo jak to u prywaciarza i tu cała odpowiedź. Zamiast kompetencji liczą się znajomości, dobry bajer, ale też i ludzie są temu winni. Nic takiemu baranowi nie podpowiedz to w końcu się wykolei. Kierownicy robią wszystko by nikt inny im nie zagroził, jak ktoś ma pomysł to go gnoją, albo ten pomysł kradną. Rada dla pracowników z kierownikami się nie rozmawia o konkretach. Każdy z nich trzęsie portkami, bo w innej firmie byliby pomocnikami co najwyżej i dlatego jest jak jest. Uważajcie też na surykatkę z labo, pseudokierowniczka, pozerka pracy, nie ma nic do roboty to szuka dziury w całym, a ogarnia to co typ po zawodówce.
Jakieś opinie o dziale marketingu?
Tak w ciągu roku było 3 kierowników, a sama kadra wymienia się co dwa miesiące, to chyba mówi samo za siebie. Takich sobie szef zatrudnił dowodzicieli to tak ma i to się tyczy wszystkich działów. Pseudo dyrektorzy i kierownicy ciągną firmę na dno.
Czemu ostatnio tak często pojawia się ogłoszenie? Czy jest tak źle że ludzie odchodzą czy zatrudniają na okres próbny kończy się do widzenia i kolejni na próbę i tak się to kręci?
Po prostu kilka osób się zwolniło ostatnio i są przyjęcia na kilka działów. Przyczyna jest również to że produkcja idzie pełna para i tworzą się nowe miejsca pracy
tak, przemiał straszny ponieważ firma nie szanuje dobrych pracowników i oferuje śmieszne pieniądze, ponadto jesteś tam źle traktowany i na każdym kroku naskakiwany przez Brygadzistów/Kierowników zmiany
Jak sobie ludzie pozwalaja to tak ich traktuja. A widze ze tutaj kazdy narzeka na W.W i Rompa i ich sie ludzie boja? Wiem ktorzy to sa hahahahahaha takich lalusiow :)
Nikt się nikogo nie boi, nie słuchaj głupot. Normalna firma, jak nie lecisz w kulki to będziesz pracował tak długo jak zechcesz.
Spoko śmieję się wiem o co chodzi odejdzie trochę ludzi i wylewa swoje smutki byle dop.... firmie a większość pewnie takich którym się robić nie chcę a chcieliby kokosy
Produkcja idzie pełną parą? Hahahaha takie bzdury mógł napisać tylko jakiś pseudo kierownik tam panujący lub ktoś wyżej. Nie ma nic do roboty przez większość dni w miesiącu, 2 zmiana w tej firmie to jest jakaś paranoja. Wysyłają ludzi na zesłanie na rozlewnię, żeby tam zasnęli to wymysł kierowników tfu ich mać mają takie pojęcie o kierowaniu grupą jak świnia o gwiazdach. W normalnej firmie by zrobili 2 zmianę do godziny 18-20 maksymalnie, a tu trzymają wszystkich do 23 i siedzisz jak baran nic nie robisz, a jak idziesz na rozlewnię to po to by robić za resztę, bo brygadzista tam dłubie tylko w nosie ściemniając na komputerze. Ludzie uciekają z firmy. ledwo ktoś przyjdzie to już wieje, przyczyn jest wiele, ale główna to zarządzanie ludźmi. Kierownictwo i dyrektor z opowiadań pracowników i z tego co widzę ciągną wszystko na (usunięte przez administratora) zamiast do góry. Mało kto ma pojęcie, a ci co mają to siedzą cicho, bo jak mówią nie opłaca się rzucać pomysłami, bo i tak pseudo zarząd doceni kolesi. Nie polecam tam pracy zdecydowanie! I jeszcze jedno, plotkarstwo! Nic niemów nikomu to podstawa, bo zaraz ci obrobią (usunięte przez administratora) zamiast zająć się swoimi zadaniami. Wiocha!
Zgadzam sie z toba, atmosfera, kolesiostwo, plotkarstwo ( szczegolnie na porannych kawach). O wlasnych pomyslach lepiej przy niektorych nie wspominac poniewaz przedstawiaja je na gorze jako wlasne. Uwazajcie na goscia z tatuazem.
Ludzie sami odchodzą . Jeśli nie masz możliwości awansu , a Twoje wynagrodzenie nie wzrasta nie chcesz dłużej tkwić w takim miejscu .
Każdy narzeka? Po pierwsze dyrektor jest zupełnie nie szkodliwy, a wręcz pomocny i nie można mu nic zarzucić, bo to nie on stanowi o wynagrodzeniach tylko szef. Po drugie ten wspomniany W.W. to każdy wie co to za klika, cały klan fałlickich, także nawet ich sąsiadom współczuję, bo pewnie i na nich doniosą do służb jak zazdrość się wkradnie. Poza tym płaca dziadowska, praca ok, 2 zmiany na luzie, kierowników każdy zlewa z góry na dół, bo to tylko pachołki i jak zaszkodzą, to każdy odejdzie. Brygadziści to koty, sami w ch...a walą, jest miło. Podsumowując praca spoko, mili ludzie na produkcji, chłopaki z naważania szacun wielka pomoc dla wszystkich, socjal porządny, płaca kiepska, nie dla ludzi z kredytem.
o tak plotkarstwo straszne...Powiesz coś komuś w tajemnicy , a za kilka godzin cała firma o tym wie...
To chyba te fałlickie pewnie kolegow nie maja? Tacy ludzie nie maja szacunku jak robia kolo d..y innym. Czyli wszystko spoko gdyby nie ten klan tak?
Każdy leje ciepłym moczem na ten klan. Donosicieli ma się za (usunięte przez administratora) w każdej firmie. Jak będą judzić to będą robić sami, a to do niczego dobrego nie doprowadzi, bo jak sami mówią regulamin jest dobry pod l4 i chociaż mają stanowiska i lepszy hajs to i tak leją z właściciela. Przykra jest ta naiwność i ślepota Prezesa, bo nieodpowiedni ludzie doją firmę, od siebie nic nie wkładają tylko improwizują i wkręcają zarząd czego to nie robią, a rzeczywistość jest z goła odmienna. Dwulicowość to rak kadrowy w dzisiejszych czasach, ale dla nas chcących dobrze dla firmy, ludzi ceniących pracę nie ma miejsca wyżej. Szefie może czas na reset?
Może się ktoś wypowiedzieć na temat pracy jako przedstawiciel handlowy? Warto aplikować?
Praca przedstawiciela handlowego w Sylveco jest bardzo ok, ciężka jak to teraz w handlu bywa i trzeba się trochę wykazać. Nie mogę narzekać bo wszyscy są bardzo pomocni, począwszy od kolegów i koleżanek z zespołu, kończąc na kierowniku i dyrektorze. idzie się z nimi zawsze dogadać, tym bardziej jak robisz wyniki. A najlepsze że rzeczywiście starają się pomóc aby je osiągnąć. Samochód służbowy można użytkować do celów prywatnych a jak jesteś dobra to masz jeszcze dodatki. Polecam.
Najlepjej jak bys nic nie chcial bo mozesz uslyszec ze za duzo oczekujesz wiec praca gratis do tego nie platne nadgodziny poniewaz za robienie wszystkich raportow i miliona zestawien po godzinach pracy nikt ci przeciez nie zaplaci. Wiec (usunięte przez administratora)na wizerunek firmy za free - moze cie po plecach szef poklepie jak ci sie uda
Średnia to 2 miesiące i każdy z działu wieje, bo tego shitu nie sprzedasz, kosmetyki może u ruskich by poszły, a cisną jakby to było loreal błazny, sprzedaż wkrótce game over
Witam wszystkich zainteresowanych moją opinią na temat firmy Sylveco, wszystkich pracowników włącznie z Szanowną Dyrekcją. Jestem ex-etatowcem tej oto firmy. Pracowałem tam 26 miesięcy i pewnie jeżeli umowa ze mną by została przedłużona to nadal bym tam pewnie pracował i był jedną z niewielu osób, które mimo tej całej firmowej polityki lubią swoją pracę. Mój etat w wyżej wymienionym zakładzie pracy był na stanowisku: "Pracownik Produkcji". Zacznę od najważniejszego dla wszystkich przyszłych potencjalnych Pracowników Produkcji. Praca fizyczna ale wbrew pozorom lekka, wprost proporcjonalna do wynagrodzenia około 2100 zł netto + premia (jeżeli ją otrzymasz to łącznie około 2500 zł). Premia jest zabierana procentowo, 30% jej wartości za każdy 1 dzień nieobecności w pracy (np. za bycie dawcą krwi, za bycie żołnierzem obrony terytorialnej, za chorobę dziecka albo za własną chorobę, no chyba że jest to wypadek w pracy to otrzymujesz 100% wynagrodzenia + premia). Długa przerwa 30 minut, większość współpracowników to pomocni i pozytywni ludzie, najlepsza Szefowa (Lider), czasem możliwość pracy w sobotę (płatne +100%), bardzo czysta i fajnie wyposażona jadalnia, ekspres do kawy, możliwość przystąpienia do Strefy MultiSport, możliwość skorzystania z dodatkowego ubezpieczenia, niewielka premia świąteczna w grudniu i darmowe kosmetyki, brak funduszu socjalnego. Zakaz korzystania w czasie pracy z telefonu komórkowego więc w przypadku bycia rodzicem dziecka w wieku przedszkolnym radzę się nad tym dobrze zastanowić.., brak światła dziennego na hali produkcyjnej, brak palarni i całkowity zakaz palenia papierosów przez 8 godzin pracy (nawet w czasie przerwy). Dwóch kierowników, obaj niby ludzi, ale tylko jeden jest człowiekiem.. (ja byłem tym szczęśliwcem i trafiłem na tego lepszego kierownika). Moim zdaniem moja opinia jest szczera i autentyczna w 100%. Pozdrawiam, Człowiek S
Podpisuję się pod wypowiedzią Piotra G - byłego, szczerego pracownika. Dodam jedynie, że pracowałem tam przez ok. 3 lata i dobrze wspominam ten okres. Myślę, że to dobra praca na start, szczególnie dla młodego absolwenta szkoły/uczelni. Jeśli jesteś sumiennym człowiekiem, który nie ściemnia w pracy, a któremu zależy na umowie o pracę, stałym zatrudnieniu i w miarę dobrym wynagrodzeniu, to jak najbardziej polecam. Jeśli jednak chcesz się rozwinąć intelektualnie i finansowo, to niestety nie jest to dobry wybór. Również pracowałem na produkcji, jednak myślę, że moje dwa ostatnie zdania tyczą się też innych działów. Co do wynagrodzeń, to myślę, że ludzie którzy dają z siebie 300% normy (prawdziwa kierowniczka - E. czy wspomniana już „Szefowa”) zasługują na dużo więcej. Trzymają wszystko w ryzach i ratują tyłek niejednemu przed utratą premii. Dzięki takim ludziom chce się pracować, bo z innymi... szkoda gadać. Poczynania innych „decydentów” tej firmy można przyrównać do działań ówczesnego Rządu w czasach pandemii. Moja wypowiedź nie ma na celu obrażania kogokolwiek w tej firmie. Nie mam żalu do nikogo i osobiście trzymam kciuki za dalszy rozwój firmy. Dzięki za wszystko! Pozdrawiam
Nikt nikomu już "tyłka" nie ratuje, notują wszystkich jak leci, byle gdzie, za byle co byle uciąć kawałek premii. Donosiciele mają lepiej, reszta bez perspektyw i ucieka z firmy, takiej rotacji nie ma nawet w e.leclerc...., jednak jest to wynikiem polityki firmy. Nie ważne czy jesteś nowy czy pracujesz już jakiś czas każdego mają za nic i złamanego grosza podwyżki nie dostaniesz, chyba, że donosisz. Poza tym atmosfera średnia, jeden drugiemu by zajrzał do łóżka, kieszeni zamiast zająć się pracą, powiesz coś komuś zaraz wie cała firma i nie ważne czy powiesz to szaremu pracownikowi czy dyrektorowi. żal pl
Czyli ma się rozumieć, że jednak nic się nie zmieniło i dalej muszą spisywać kto jak bledy robi?nie przeszło im? Nie można się dobrze traktować, szanować jesteśmy tylko ludźmi , mamy prawo do błędu , mamy prawo mieć zły dzień , nie trzeba nas skreślać , a po co ta wiedza kto komu co , ludzie chcą dobrze pracować , nie każdy jest jakiś nie dorobiony , Ja prdl pomyle się i co ? Trzeba po pracować nad ZZL ale ciekawe , czy oni wiedzą co to jest , A te rozmowy na górze , podczas podpisywania umowy w jakim celu były ? Nie można podpisać w kadrach i już ? Tylko opowiadac historie życia swego Jesteśmy wszyscy ludźmi .
Ciekawe podejście. Jak ktoś ratuje ci 4litery jak popełnisz błąd, np. zatajając go to jest ok. Ale jak się błędu nie ukryje i ci utną za to premię to już nie jest ok. Każda praca związana jest z odpowiedzialnością za swoje obowiązki. ludzi potrafiących wziąć odpowiedzialność za swoją pracę i przyznać się do błędu jest w tej firmie niewielu. Oby się nikt nie dowiedział i jakoś to będzie. Ale przykład idzie z góry
To ja tu trzymam wszystkich za mordę, teraz na zmianie Roberta rządzę i wszystko załatwiacie ze mną, a reszta to orać, albo won jak to mój tescio gada, takie życie kto nie ze mną ten pod Radkiem i mną!
Nikt nie mówi o zatajaniu, lecz raczej o rozwiązywaniu problemów w taki sposób, żeby nie była pokrzywdzona żadna ze stron - czasem się tak da, ale nie zawsze komuś się chce, bo to wymaga większego wysiłku, za który i tak zostanie się skarconym. Nadgorliwość to słabość niejednego z nas. Wszedłem tu z ciekawości po ponad roku czasu, ale widzę, że nic się nie zmieniło. Czasem jest tak, że jak zaciskamy piasek w garści by go utrzymać, to on jeszcze szybciej ucieka nam między palcami. Polecam nie dbać tak mocno o opinię innych, bo ludzie jeszcze więcej będą mówić. Robicie dobre rzeczy, więc skupcie się na ulepszaniu tego co jest dobre, a nie brniecie w jakieś niepotrzebne dyskusje. Pozdrawiam wszystkich, którzy tam zasuwają i cieszą się, że są zdrowi, mają pracę i bez narzekania robią to co do nich należy.
Jak wygląda ścieżka kariery w Sylveco? Czy trudno jest zdobyć awans?
Ja usłyszałam, że firma ma koszty w sensie szef bo firma to on :) A propozycja podwyżki o inflację została skwitowana śmiechem przez dyr. Powodzenia życzę przy takim traktowaniu ludzi tym bardziej, że chętnych brak, a sumiennych wyrzuca się z pracy w ostatnim dniu umowy. Takiego chamstwa i tu lepiej nie kończyć
gość w grudniu spacer po działach: zostańcie będą podwyżki.......... w styczniu: już już podwyżki są, aneksy są..... 30 stycznia kumaci w większości uciekli, bo nikt już kłamcy nie wierzy, a ludzie mówią, że tak jest co rok, a teraz ma być 5% do góry w lutym, czyli każdy kumaty ucieka i firma leży, brawo kłamca romp Opinia negatywna, bo w tej firmie z takimi oszustami tylko masochiści robią aha i uwaga dla nowych, umowę odrzucają za 5 trzecia, romp jesteś ćwiokiem wiesz o co chodzi
Witam jesli u was pracuje jola.p to macie pecha sprawdzajcie po niej prace szkoda firmy
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Sylveco?
Zobacz opinie na temat firmy Sylveco tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 53.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Sylveco?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 39, z czego 6 to opinie pozytywne, 22 to opinie negatywne, a 11 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!