Po zaaplikowaniu otrzymano zadanie rekrutacyjne. Zadanie wykonane i przesłane do rekrutera / pani "Operations Manager". Po tej wymianie maili totalny brak kontaktu. Ghosting 100%. Robiąc szybki wgląd w historię i dokumenty finansowe tej firmy można stwierdzić, że prawdopodobnie po prostu ich nie stać na pracowników a ogłoszenia o pracę publikują wyłącznie w celach marketingowych. Szkoda czasu.
Agnieszko Diamenty Forbsa są Forbsa a nie Bisnode. Bisnode a obecnie DBD to firma od baz firm. Ale tak ogólnie wszystko się zgadza. Chciałbym również dodać że firma uzyskała potwierdzenie innowacji w skali kraju potwierdzona przez uczelnię wyższą. Jest to dokument z którego można skorzystać m.in. pozyskując środki unijne na zakup systemu. Płacz ludzi jakie te eDokumenty są złe są dość śmieszne. Firma ma wdrożenia w bardzo fajnych firmach. Prowadziła rozmowy i działania z top firmami w PL. I wygrywała z większymi podmiotami ponieważ pracownicy zawsze pomagali klientowi. Nie dziwię się że ja kandydatów jest dużo i czasem można do kogoś nie odp. A jeśli komuś tak strasznie zależy to niech zadzwoni i się dowie czy przeszedł do kolejnego etapu. Dla mnie taki płacz to nic tylko przeniesienie na ścianę płaczu.
Jak się Wam pracuje na helpdesku? Dużo pożarów do gaszenia? Jest nabór 'Specjalista ds. Wsparcia Technicznego IT (SQL)', więc może parę słów o tym? Zaniepokoił mnie ten w sumie śmieszny wpis o tym, że twardziele nie beczą, kiedy nie dostają wypłaty na czas. Było lub jest tu coś takiego?
Osobiście w firmie nauczyłem się bardzo wiele i tego nikt nie odbierze. Są tam ludzie z dużą wiedzą. Wypłata zawsze na czas. Wynagrodzenie w okresie w którym ja pracowałem określonym na średnie
Nie ma teraz chyba żadnych ofert. przynajmniej tak mi mówi odnośnik na stronie z sekcji z kariera, a szkoda bo chce sprawdzić jak się teraz zarabia na helpdesku. W zeszłym roku ktoś ocenił zarobki jako średnie. Nie można tego wyrazić w liczbach? zastanawiam się czy jest sens czekać na ofertę
Jak się Wam pracuje na helpdesku? Dużo pożarów do gaszenia? Jest nabór 'Specjalista ds. Wsparcia Technicznego IT (SQL)', więc może parę słów o tym? Zaniepokoił mnie ten w sumie śmieszny wpis o tym, że twardziele nie beczą, kiedy nie dostają wypłaty na czas. Było lub jest tu coś takiego?
Osobiście w firmie nauczyłem się bardzo wiele i tego nikt nie odbierze. Są tam ludzie z dużą wiedzą. Wypłata zawsze na czas. Wynagrodzenie w okresie w którym ja pracowałem określonym na średnie
Po zaaplikowaniu otrzymano zadanie rekrutacyjne. Zadanie wykonane i przesłane do rekrutera / pani "Operations Manager". Po tej wymianie maili totalny brak kontaktu. Ghosting 100%. Robiąc szybki wgląd w historię i dokumenty finansowe tej firmy można stwierdzić, że prawdopodobnie po prostu ich nie stać na pracowników a ogłoszenia o pracę publikują wyłącznie w celach marketingowych. Szkoda czasu.
W sytuacji gdy zapraszamy Kandydata/kę do kolejnego etapu rekrutacji i prosimy o wykonanie zadania, zawsze staramy się odpowiadać na otrzymane wiadomości. W poście nie wskazano jakiej rekrutacji dotyczyła aplikacja. Niemniej w tej sytuacji są trzy możliwości: 1) mail z rozwiązanym zadaniem do nas nie dotarł, 2) proces rekrutacyjny nadal trwa, 3) wiadomość rzeczywiście mi umknęła – jeśli tak jest z góry przepraszam. Co do historii firmy i sytuacji ekonomicznej – od ponad 20 lat zajmujemy się tworzeniem oprogramowania. Jesteśmy dynamicznie rozwijającą się firmą w segmencie ECM. Spółka pojawia się w rankingu TOP200 Computerworld oraz została laureatem Diamentów Forbesa 2021 – „to zestawienie najszybciej rozwijających się polskich firm, (...) którym firma badawcza Bisnode Polska przyznała pozytywny rating wiarygodności i ryzyka współpracy, a które jednocześnie mają wysoką płynność bieżącą i nie zalegają z płatnościami.”
Agnieszko Diamenty Forbsa są Forbsa a nie Bisnode. Bisnode a obecnie DBD to firma od baz firm. Ale tak ogólnie wszystko się zgadza. Chciałbym również dodać że firma uzyskała potwierdzenie innowacji w skali kraju potwierdzona przez uczelnię wyższą. Jest to dokument z którego można skorzystać m.in. pozyskując środki unijne na zakup systemu. Płacz ludzi jakie te eDokumenty są złe są dość śmieszne. Firma ma wdrożenia w bardzo fajnych firmach. Prowadziła rozmowy i działania z top firmami w PL. I wygrywała z większymi podmiotami ponieważ pracownicy zawsze pomagali klientowi. Nie dziwię się że ja kandydatów jest dużo i czasem można do kogoś nie odp. A jeśli komuś tak strasznie zależy to niech zadzwoni i się dowie czy przeszedł do kolejnego etapu. Dla mnie taki płacz to nic tylko przeniesienie na ścianę płaczu.
Jak czytam tu opinie sfrustrowanych nieszczęśników, co się nie dostali do pracy to mam tylko jedno pytanie — czy jak firma typu ING albo PwC, albo każda inna wam nie odpisuje w wyznaczonym czasie to też beczycie na forach? Firmy nie odpisują, nie informują albo trwa to miesiącami. A tu pani się spóźniła kilka dni i już SKANDAL! Serio? U mnie pani wysłała informacje po 19 dniach. Skandal 5 dni się spóźniła. Ale w innej firmie nie wysłali wcale i co mam tam jęczeć jak wy? A jak wam nie zapłacą za pracę to też będziecie beczeć? Jak chcecie pisać odradzam firmę/ nie odradzam to piszcie o warunkach pracy, a nie o tym, że na rozmowę byłem nieprzygotowany, nakłamałem w cv, ale to pani z kadr jest najgorsza. Firma ma wymagania i ma prawo je egzekwować. Ogarnijcie się kandydaci!
Chyba ktoś tutaj próbuje upudrować fatalny wizerunek ten firemki... Nikt o zdrowych zmysłach nie napisałby takich farmazonów po zapoznaniu się z opiniami ludzi, którzy się tutaj wypowiedzieli. Kontekst braku kontaktu i odpowiedzi na mail przyrównany do frustracji podczas gdy to jest kwestia najzwyklejszej kultury. "Jak wam nie zapłacą za pracę to też będziecie beczeć?"... Ten text zapamiętam na długo :) Naprawdę nie dziwię się developerom, że nie chcą mieć nic wspólnego z polskimi software house'ami.
A może jednak to napisał, ktoś myślący? Patrząc na to co tu wypisują ludzie typu - moja rozmowa kwalifikacyjna się nie powiodła, pani nie dała mi znać etc. To można wywnioskować, że pisze frustrat, a nie osoba, która faktycznie nie przeszła rekrutacji. Szczerze kto wypisuje dziś opinie o rekrutacji? Ja chętnie poczytałbym opinie ludzi tam pracujących. Żeby wiedzieć czy składać CV czy nie? Pracujący dajcie znać jak tam jest...
Braku kontaktu? Tzn., że jednak nie odzywają się po rozmowie rekrutacyjnej, mimo, że to obiecują? Wspomniałeś jeszcze o niepłaceniu, taka sytuacja miała faktycznie miejsce, że nie zapłacili komuś czy chodzi po prostu o jakieś opóźnienia?
Nie wiem ile zdołałeś przeczytać komentarzy tutaj i nie wiem do którego się tak odnosisz... ale zdecydowanie niewiele wywnioskowałeś z wypowiedzi ludzi, którzy opisali proces rekrutacji. Sytuacja w ramach której poświęcasz czas na rozmowy i nikt nie raczy odpisać na maila nie można nazwać frustracją tylko brakiem kultury. Jak dla mnie opinie na gowork to akurat przydatne źródło wiedzy o firmach. Kiedy ja aplikowałem było tu niewiele o firmie eDokumenty. Niemniej widzę, że w przeciągu ostatniego roku trochę ludzi wpadło w tą samą puszkę i zostali olani... Przynajmniej następni już będą wiedzieli, że szkoda marnować czas na taką firemkę co nawet maila nie potrafi obsłużyć. A takie wpisy jak wybazgrał S.13 tylko świadczą, że ktoś w tej firemce chyba stara się przypudrować wewnętrzne problemy pisząc totalne bzdury.
To ja się wyłamię. Tak, potwierdzam droga rekrutacji jest długa, nawet same rozmowy nie trwają 15 minut albo maks 30 minut. Tylko dłużej. I nie są rozmową pt. "Gdzie widzisz się za 5 lat?" albo "Jakim teraz jesteś zwierzątkiem?", tylko są konkretne. Prowadzą je dwie osoby — przedstawiciel działu kard i prowadzący dany dział. I do tego na koniec dla wybranych zadanie, które zajmuje określoną przestrzeń czasową. U mnie wystąpił też problem zdrowotny w czasie rozmowy i firma poczekała aż wyzdrowieję i przystąpię do ostatniego etapu rozmów. Fakt na odpowiedź o zatrudnieniu bądź nie, czekałam dłużej niż wskazane 14 dni. Tylko że nie wiązało się to z tym, że firma ma takie podejście, tylko z ilością kandydatów na stanowisko. Finalnie zatrudniono mnie. Przystosowanie do stanowiska trwa tak długo, aż zrozumiesz produkt, który oferuje firma. Zawsze możesz liczyć na pomoc zespołu i szefa. Nie zostajesz sam. Patrząc z perspektywy czasu — na rozmowie nie tyle trzeba się sprzedać, ile potrafić przyznać do tego ile się umie i wie. Jeśli rekrutujący widzi, że jesteś początkujący, ale w cv jesteś już na poziomie prawie specjalisty — to coś tu zgrzyta.
Jak tak czytam opnie od kandydatów, którym prawdopodobnie rekrutacja się nie powiodła to zastanawiam się jaka tu tak właściwie jest konkurencja jeśli o miejsca pracy chodzi? Faktycznie tyle osób aplikuje, że trudno później wszystkim odpowiedzieć? A jeśli już się uda to jak tu właściwie jakieś wdrożenie w miejsce pracy wygląda? Jest jakieś?
Wdrożenie jest bardzo kompleksowe. Osoby na stanowiskach juniora są cały czas zaopiekowane. Ich przełożeni prowadzą stale szkolenia, które pomagają im w poszerzaniu ich wiedzy, rozumieniu kolejnych czynności, jakie będą wykonywały. W czasie pracy zawsze można liczyć na pomoc przełożonych, kolegów. Potwierdzam kandydatów jest wielu, jednak może w jednym przypadku zdarzyło się, że wiadomość nie dotarła do kogoś. I na dodatek nie odbierał telefonu, ponieważ osoba zajmująca się rekrutacjami chciała powiadomić o niezatrudnieniu telefonicznie, gdyż droga email była utrudniona.
Mogę potwierdzić, że proces rekrutacyjny mógł trwać długo, jednakże dostawałem wiadomości w tym o niewybraniu. Problem duży polega na tym, że jako kandydat trzeba wykonać kilka zadań związanych ze stanowiskiem, które zajmują więcej niż godzinę, po jakimś czasie jest zaproszenie na rozmowę (chyba bez wcześniejszego sprawdzenia rozwiązań) która zajęła 2 godziny z kadrową, w tym z kolejnymi zadaniami, tym razem w Notatniku, na laptopie bez myszki. Zajmowanie wielu godzin kandydata na stanowisko juniorskie, które okazuje się samodzielne, bez jakiegokolwiek kontaktu np. z devem, aby finalnie przekreślić kandydata, bo "ma za małe doświadczenie" wydaje się mało poważne.
Nie uprzedzili cie ile będzie trwała rekrutacja? W ogłoszeniu nic nie było o tym że to samodzielne stanowisko i tak naprawdę trzeba było umieć więcej niż na juniora? Zagadałeś o tym na rozmowie? W ogóle kadrowa przedstawiła ci warunki zatrudnienia czy o tym jeszcze nie gadałeś?
Potwierdzam opinie poniżej, moja rekrutacja skończyła się tak samo. BRAK JAKIEJKOLWIEK ODPOWIEDZI w wyznaczonym przez firmę czasie.
odradzam wszystkim aplikowanie do tej firmy najpierw zadania rekrutacyjne - zrobione zakwalifikowalem sie do kolejnego etapu rozmowa kwalifikacyjna gdzie zostalem poddany testom psychologicznym i kolejne zadania do rozwiązania pomijam absurdalny fakt ze na stanowisko PM wymagaja umiejetnosci programowania i innych zupelnie nie zwiazanych z takim stanowiskiem nastepnie zostalem poinformowany ze otrzymam odpowiedz do 14 dni. Minelo ponad 2 tygodnie i zero odzewu. Totalny brak szacunku do kandydata pomimo poświeconego czasu na wykonanie wielu zadan rekrytacyjnych i rozmowy. Odradzam z całego serca. Niepowazna firma.
Aplikowałem na developera i moja aplikacja skończyła się identycznie jak ta opisana przez kogoś poniżej. Zero reakcji. Nie raczą odpisać na maila. Nie polecam.
Nic takiego nie napisano. Pomijając fakt, że nawet potwierdzenie przyjęcia dokumentów w XXI wieku to jest standard komunikacji. Takie zachowanie jest równoznaczne z wysłaniem dokumentów w czarną dziurę...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Edokumenty Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Edokumenty Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Edokumenty Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 1 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!