Czy Wigilia jest dniem wolnym od pracy w firmie Mostostal Zabrze Konstrukcje Przemysłowe S.A.? Jeśli nie, to jak to wygląda, są skrócone godziny pracy?
Jak się pracuje w Mostostal w Zabrzu? Głównie mam na myśli atmosferę pracy. Czy współpracownicy dogadują się ze sobą?
Polecam. Lata już tutaj pracuję. Nie mogę narzekać. Atmosfera jest ok. Wiadomo czasami jest nerwowo i terminy gonią ale zawsze można liczyć na pomoc innych
Byłem na rozmowie już na samej bramie czeka nas przywitanie z latami 80 ubiegłego wieku - nie pracuje tam po przekroczeniu progu wiedziałem że to miejsce do nie dla mnie.
Chciałem choć na pół godziny przenieść się do czasu PRL-u. I tak jak wolne już miałem to czemu miałbym nie skorzystać?
Skoro oceniasz zakład po bramie. Może powiesz kilka słów o samej rozmowie? Albo o warunkach jakie ci zaproponowano. Twoja opinia niewiele wnosi póki co.
Maks to chyba 4,5 brutto , bo po słowach 5tys. brutto rozmowa jakby nagle zmierzała ku końcowi i czułem że nie mamy już o czym rozmawiać. Rozmowa standardowa co się robi w obecnej pracy, co się umie itp. luźna rozmowa. Trochę po angielsku lub niemiecku jak się umie ( ja nie umiem).
Bylem tam dzisiaj i miałem zrobić próbki ,ubranie miałem ale nie miałem z sobą butów roboczych i (usunięte przez administratora) z hali powiedział że bez butów roboczych mnie nie dopuści do spawania No to co miałem robić obróciłem sie na pięcie i w droge. A temu (usunięte przez administratora) życze na święta aby żona sie mu puściła z jakimś Bangladeszczykiem wtedy zrozumie .że jest (usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora)
Dużo piszesz,może i dużo gadasz,dużo gadasz mało robisz ,to dlatego już tam nie pracujesz.
Nie jestem zaskoczony tym, że mój komentarz został usunięty, ponieważ był w pełni merytoryczny i jasno przedstawiał, że praca w MZKP to porażka, a technologia produkcji też odbiega od standardów. Jednak najśmieszniejsze jest to, że ktoś zajmuje się tym by takie komentarze były usuwane i pisze błyskotliwe odpowiedzi. Takie zachowanie przypomina czasy kiedy ten zakład powstawał, czasy słusznie minione...
Praca przy ulicy mikulczyckiej jest praca na akord. Tyle i tyle sztuk elementów na dniowke musisz wykonać czy to złożyć dla spawacza czy spawacz ma podawać a jeśli zabraknie jednej sztuki to jesteś największym wrogiem czy to kierownika czy majstra. Wciąż mają tam za dużo dobrych pracowników gdyż za tak małe stawki godzinowe i tak traktuje się ich jak zwierzeta więc ludzie odchodza i będą odchodzić. Ludzie tam pracują bo boją się zmian na szczęście w większości młodszych firm podejście do pracownika jak do szeregowego w wojsku już się z kończyło a za szantaż , ubliżanie to się wylatuje z pracy albo częściej odwiedza adwokata panowie mistrzowie.
..z całą odpowiedzialnością za moje słowa. To jeden wielki (usunięte przez administratora). Dobrze że spieprzyłem stamtąd, choć ludzie na produkcji, robole to w porządku ludzie. Dozór to gestapowce. Mówią że nikt nikogo nie pogania ale "na 14 ma być gotowe". Majstry takie że nie umieją normalnie chodzić, przeskakują przez parawany. Nikt nikogo nie goni, robisz scianę z piastą pod us, drą ryja że często pęka, a jak skonczysz i przykryjesz kocem by wolniej stygło to majster leci jak ninja i odkrywa by szybciej było zbadane. z WPSów nikt nie korzysta bo by go dozór zastrzelił. Robisz po mału to kręcą nosami. Nie mówiąc o unikaniu zaleceń klienta. Zastrzały, grzanie , poprawki wielokrotne, niezgodnym drutem itp. Byle by poszło. a klientowi się wciska kit. Jestem świadom moich słów, niech mnie pozwą, znam kilkanaście osób które stamtąd odeszły i potwierdzą.
te działy i ci kierownicy. skąd oni ich wzięli? tam kiedyś była taka kontrola personelu.
Firma z ogromnym potencjałem do niedawna jeszcze świetnie prosperującą.Na dzień dzisiejszy po przeprowadzonych zmianach przez Pana Prezesa i niezbyt trafnie dobranych osobach, dążących jedynie do realizowania wlasnych celów personalnych tzn wzbogacanie CV , trwających już prawie 3 lata z pełną świadomością można je uznać za totalna katastrofę dla tej firmy.Panie Prezesie do każdego trzeba podejść indywidualnie,nie wszyscy w swoim życiu potrzebują ciągłych zmian , przemieszczania się bez celu lub wykonywanie poleceń z góry skazanych na porażkę.Nawet biegnąc mamy świadomość tego , że na końcu musi być meta.Dla nas również ważny jest cel,łatwiej go osiągnąć gdy już lepiej znamy przeszkody jakie możemy napotkać.Niektorych bawi ,wręcz drwią z tradycją 70 lat Mostostalu - pytam gdyby nie te 70 lat tradycji, gdzie by się podziali ci cyniczni karierowicze?Trzymam za Pana kciuki ,ale jeszcze bardziej za załogę .
Dziewczyny jaki styl panuje w Mostostal Zabrze Konstrukcje Przemysłowe S.A.?
Dobre miejsce by porobić papiery uprawnienia i w drogę... Firma ruina.
nie polecam tej firmy. bardzo niskie zarobki, nadgodziny ukrywane przed pip'em, bhp na halach nie istnieje, praca po 300 godzin na miesiac,
w szatniach i na stołuwce warunki sa gorsze niż w stajni nikt nie dba o pracownika
czy wszyscy ludzie z bangladeszu już ucielki czy jeszcze ktos zostal???
Masz jakieś nie aktualne informacje. Wszyscy którzy odeszli (uciekli) pracują dalej w zawodzie gdzieś w zachodniopomorskim.
Mnie zwolnili kilka lat temu za byle co a sami kradną na potęgę "Sczupły" z wkl to chyba pół lasu wywiózł,a złom to ciężarówkami szedł.
(usunięte przez administratora)
To co piszesz o pracy w Mostostal Zabrze Konstrukcje Przemysłowe S.A. sugeruje, że panują tam nie do końca bezpieczne warunki. Czy zgłaszałeś takie nadużycia, o których wspominasz? Myślę, że nie jest to coś, co można zostawić bez reakcji.
A ja sądzę, że komuś nie udało sie utrzymać w firmie i teraz pisze złośliwe opinie!!
A pani Monika siedzi i pisze jak tu jest pięknie , a ludzie widzą co się dzieje i uciekają ....na tytanicu zostaną Ukraińcy i wybitni specjaliści z Bangladeszu ...... "Tam ciągle gra muzyka a oni w tańcu śnią" panie Dariuszu to złoto (czyt.pan S)już nawet się nie świeci.
Mostostal Zabrze to plac zabaw dla obecnego milosciwie panujacego prezesika z papmersem. Chlopaczek od Wujka I po znajomosci bawi się w bycie prezesikiem. Przyjmuje sobie co jakiś czas nowych ludzi którym karze uzdrowić firmę albo dokonywać cudów w 3 miesiące a jeśli cudu nie ma to się obraża na cały zakład i kończy współpracę. Firma bankrut bo prezesik nie zna się nawet na produkcji i daje po sobie jeździć kierownikom montażu a cała resztę uważa za (usunięte przez administratora) i idiotów. Klienci odchodzą bo widza jakie dziwne decyzje i rotacje pracowników są w firmie. Może się wujek prezesika nareszcie opanuje i go (usunięte przez administratora) zanim nie padnie go (usunięte przez administratora) Warunki na halach i w szatniach są tragiczne a prezesik remontuje sobie biuro z pieniędzy których nie ma. No bo przecież wujek da na nowy gabinecik dla prezesika. Żałosne ...
Witam!Przestrzegam przed firmą,jesli chodzi o kontrakty zagraniczne.Obiecanki o kwocie netto są wymyslone poprzez pion rekrutacyjny.Kwota nrtto o ktorej mowa przy podpisywaniu umowy jest inna niz ta po odebraniu poborów. Resztą obserwacji podziele sie po dłuższym czasie.
(usunięte przez administratora)
Spoko, pani Monika zaraz wszystko w internetach wyprostuje, powie prezesom co maja mówić i komu i bedziedobrze.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Mostostal Zabrze Konstrukcje Przemysłowe S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Mostostal Zabrze Konstrukcje Przemysłowe S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 15.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Mostostal Zabrze Konstrukcje Przemysłowe S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 11, z czego 2 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!