Bardzo dziwna opinia. Firma ma w internecie dobre opinie , jest dobrym pracodawcą.
na integracji po kieliszku niejednego można się dowiedzieć, niskie zarobki to norma w sieciówkach takich jak POINT, ale za cichym przyzwoleniem pracownika pod płaszczykiem premii okradanie ze składek na chorobowe i emeryturę to powinno być ukrócone , póki młody i zdrowy nie zdaje sobie sprawy że sam na siebie bat ukręcił a szefowie następny sklep otwierają a ty na starość suchy chleb zajadaj i się nie odzywaj bo przecież sam tego chciałeś umowę podpisałeś , o urlopach nie wspomnę, nawet soboty liczą , norma godzin bo premia musi być 200 na miesiąc ja się pytam to premia czy godziny wypracowane od których powinny być naliczone składki ZUS !!!!!!!! to zabór w biały dzień och ta jntegracja impreza jakich mało
A jakieś premie, bony na święta,itp może wyjazdy?
Prawda jest taka że pracujesz ponad 200h w miesiącu, miałam (nie)przyjemność tam pracować ....
O niskich zarobkach to bujda na resorach, idźcie do innego sklepu spożywczego, to się przekonacie, co to niskie zarobki. Jeśli jesteś pracowity, wynagradzają to, jeśli jesteś obibokiem, to nie dziw się, że pensja Ci nie rośnie i dostaniesz ochrzan od kierowniczki. Ciężka praca? Owszem, ale ciekawe gdzie jest lekko.
Pracuje w Market Point, nie mam kontaktów służbowych z wcześniej wymienionym P. Mirkiem. Dodam że Market Point to nie tylko on, jest dwóch właścicieli, dochodzi powiązana hurtownia Trokos i jeszcze inny właściciel, oraz kierownicy każdego sklepu. Naturalną rzeczą jest konkretna, szybka i skuteczna reakcja na obiboctwo. Często przychodzą osoby które po 1h pracy patrzą ile do końca i dlaczego tak długo, kombinują żeby nie robić, a potem się dziwią i wypisują różności. Przyznam że początki są trudne a płaca nie jest zbyt wysoka, ale osoby które się starają nie muszą na kolanach iść po podwyżkę. Teraz mam kredyt rata 1000zł stała umowa o prace i mogę odłożyć sobie na wyjazd na urlop, ale zapracować na takie warunki w Market Point trzeba. Polecam właśnie ma się otwierać nowy w Bieżanowie i są chyba jeszcze wolne miejsca.
Zarobki bardzo niskie, w dodatku wymagają od pracowników cudów. Bez sensu jest wymaganie od kogoś aby podnosił sobie z każdym dniem coraz wyżej poprzeczke wykladajac towar na półki hehe. Takie teksty to raczej pasują trenerowi wymagającego postępów od zawodnika a nie kierownikowi w spozywczaku xD
Tak obiecuje mówi że właśnie takich ludzi potrzebuje jak jestes Ty zarobki po 1600 i wogole umowa,a konczy Ci sie umowa zlecenie i Ci dziekują zarobki 1200 bez zadnej obiecanej premi Miras jest kłamca ludzi umie wykorzystać
DROGA ZAINETRSOWANE DLA TWOJEJ INFORMACJI TROKOS MARKET POINT TO NIE TO SAMOM CO TROKOS SP.J. I GDÓW MYŚL ZE BORKA FAŁĘCKIEGO TO W GDOWIE NIE MA TYLKOW W W KRAKOWE WIEC CZYTAJ POD KIM WPISUJESZ UWAGI!!!!!!!!!!!!!!!!
Tylko NIE dajcie sie omamić pieknej gadce pana Mirka (właściciela)z Market Point-u w borku Fałęckim przy przyjęciu sie do pracy- masz 2 dni wolnego w miesiącu i dostajesz niecałe 1200 zł jałmużny na rekę ,a miało być tak pieknie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Firma Handlowa Trokos sp.j. Małgorzata Trojańska Józef Trojański?
Zobacz opinie na temat firmy Firma Handlowa Trokos sp.j. Małgorzata Trojańska Józef Trojański tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.