Byle prezesostwo (usunięte przez administratora) beda sie smażyć za to co zrobili z ta firma. do tego, do konca ukrywali stan zadluzenia przed wszystkimi pracownikami. wstydu nie maja
No to po firmie. Szkoda, byli dobrzy projektanci. Ciekaw co zarząd zrobi.....
Zapraszam wszystkich "wychodzących" do PIPu oraz Sądu Pracy. Niech "Nowy" Prezes ma co robić, bo za pewne będzie się nudził taką małą ilością pracowników.
Może drugą książkę napisze pod tytułem "Jak zrobić projekt bez projektanta" ? Za takie dzieło to go nagroda Nike czeka. Winnych mogą szukać zwłaszcza, że nie płacili pracownikom przez ponad rok, a teraz się dziwią że nie ma komu robić ? Po takim wystąpieniu na którym mówi że na wypłaty zaległe trzeba sobie dopiero zarobić to kariery ten gość nie zrobi. Może na zajezdni tramwajowej to był skuteczny tutaj niestety ale musiał się zmierzyć z inną grupą ludzi.
Ciekawe co zrobi nowy Prezes z takimi rodzynkami jak Kozienice, SCR-y, Płock, EC Nowa ? PxM z powodu sytuacji na Kozienicach już ma "ciepło" i chyba najpierw będą szukać winnego w gabinetach naszego zarządu :)
Szanowni Państwo dziś w godzinach popołudniowych praktycznie przestało istnieć CPP (w sensie projektowym), nowy prezes chciał mieć restrukturyzację i ją dostał :) tak że na niektórych pracowniach pozostało po kilku asystentów. Trochę więcej szacunku do ludzi (usunięte przez administratora)
Niektóre branże chyba przestały istnieć. Branża automatyki za to mocno się trzyma :) Tam chyba nikt nie odchodzi - trwają do końca. Takiego scenariusza to nawet warszawiacy nie przewidzieli :)
Trafić teraz do ETE to jak z deszczu pod rynnę. Za parę miesięcy tam będzie to samo co w CPPM.
Nikt Cię nie zaprasza?? Zostań tam gdzie jesteś, gdyż przyszłość każdej firmy to przede wszystkim przyszłość jej pracowników, którzy tworzą lojalne i kompetentne zespoły projektowe, a Ty pewnie przyzwyczajony do korporacyjnej dezorganizacji nawet nie wiesz, że również odpowiadasz za obecny stan CP.
"lojalne i kompetentne zespoły projektowe" powinny jeszcze być odpowiednio wynagradzane, mieć realne terminy i kompletne założenia (a nie projektować "z sufitu" bo akurat trzeba wydać projekt). Ale w tym świecie to jest niemożliwe
Nie potrzebuję zaproszenia tam gdzie już jestem. Wiem co piszę. Każdy sam decyduje o swoim losie i podejmuje decyzję o swojej przyszłości. To była tylko dobra rada, które nikt nie musi słuchać.
Otwarte są drzwi dla zapewne wielu , także w Gliwicach (np. ETE) no może za wyjątkiem Weather Report i podobnych miłośników jazzu
Ci co porzucili to i tak maja ,, wilczy bilet '' do EPG
Trzeba zapytać tego co pisze o interesie BIPROKWASU i ENERGOTECHNIKI z POLIMEXEM. zapewne to ktoś z "uciekinierów" z EPG . EPG była spółką pracowniczą , obsługiwała POLIMEX projektowo. A panowie zrobili dobry biznes sprzdali akcje spółki do ABENERA , a potem dali dyla do Energotechniki ( obrazili się na (usunięte przez administratora) bo za mało dostali za akacje. Zabrali z EPG kontrakty i poszli bo dostali lepsze wynagrodzenia. Jak tworzyło się ETE to oni też tam byli, jak Jędrychowski dał wyższe wynagrodzenia to zawrócili, a teraz dał wyższe wynagrodzenia enegoinstal to tam poszli chłopcy znają swoją wartość i wartość pieniądza. Mówią o sobie ,że są koleżeńscy to teraz widać. Coś w CP osiągnęli ale teraz zasługi przypisują wyłącznie sobie a cała reszta kolegów ich nie interesuje. Firma została rozbita w momencie degradacji ( skoku ) na stanowiska w miejsce ludzi z energotechniki . Panowie oni byli u siebie!!! ...a wy wracajcie do EPG zapraszam (usunięte przez administratora) . Mylisz się,kolego ........ doprowadziliście swoimi działaniami tą firmę do upadłości , EPG do trudnej sytuacji. cecha charakterystyczna ,,,,,,,brak umiaru czyli pazerność . współczuje kolegom którzy pozostali .....
A co będzie z działami nie związanymi z projektowaniem, np TOP ....
Może energetycy, elektrycy i automatycy znajdą pracę, ale mechanicy i budowlańcy będą mieli ciężko
To nie w porządku, masowo uciekali z EPG, nawet porzucając prcę. Teraz kiedy bieda to by chętnie wrócili, brak mi słów. Trza mieć jakąś godność, nawet w tych ciężkich czasach
Jakiś czas temu spotkałem budowlańcow z EPG; nie wyglądali na szczęśliwych i narzekali na Hiszpanów. Nie jestem przekonany że pójście do EPG byłoby rozwiązaniem. Generalnie w kraju jest kicha. Tyle inwestycji w energetyce padło...
Generalnie budowlancom z EPG nigdy nic nie pasuje. Oni zawsze tylko potrafia narzekac...Nie tylko na Hiszpanow
Gdzie do Zabrza przenoszą?
niedobitki mają być połączone z firmą WBP zabrze (http://www.wbp.zabrze.pl/www.wbp.zabrze.pl/index.html), i generalnie firma nie będzie się zajmowała projektowaniem za bardzo....
z tego co wiem to ponoć będzie to bieżące wspomaganie budowy, nie będzie to typowe biuro takie jak EPG,EPK czy dawny Polimex.... Wychodzi na to że Energotechnika i Biprokwas słaby biznes zrobiły na wejściu do grupy Polimex
Energotechnika i Biprokwas słaby biznes zrobiły?! Najlepszy zrobiły.Najlepszy z możliwych. Dostali pieniądze z Polimexu...za nic.No może częściowo za były budynek po straży pożarnej. Ludzie, ci co się do czegoś nadawali, zarówno z Biprokwasu jak i z Energotechniki, wyszli już dawno z CPPM do Eurolu i ...Energotechniki :))) Zostały tyko osoby, no powiedzmy, nie bardzo przydatne oraz naprawdę nieźli projektanci, ale z EPG i trochę II gatunku z Fluora. No i o tych nie ma co się martwić, na pewno znajdą pracę w innych biurach.
No i padło. Szkoda bo pomimo że już pracuję gdzie indziej czasem kręci się łezka za czasami CP
Prawda, prawda... Zarząd odwołany.(usunięte przez administratora). Cały dział IT zwolnił się sam. Ma zostać góra 50 projektantów. Na nowych umowach z wypłatami obniżonymi o 30%. Budynek do sprzedaży. Niedobitki do biura w Zabrzu.
a czy to prawda że Radę Nadzorczą odwołali? i to że 30% ludzi wywalają i przenoszą główne biuro do stolicy a na Śląsku zostaje tylko oddział regionalny? Takie pogłoski na mieście krążą...
zależy o czym słychać, bo o wypłatach nic....
W komunikacie Polimex podał, że 8 października otrzymał nakaz zapłaty wydany w postępowaniu nakazowym 26 września 2013 r. przez Sąd Okręgowy w Krakowie.
Jak to? Musimy rzeczywiście zażądać wyjaśnień!
Czy ktoś wie czemu CP z Gliwic znikneło z zakładki na głównej stronie Polimexu Mostostal ? Jeszcze dwa miesiące temu widniał tam kontakt, oferta naszych usług itp. a widze że teraz nie ma naszej spółki (bodajże w zakładce Energetyka i Chemia - spółki).
Bieda... coraz gorzej
Ale to i tak chyba dobrze? Nie wiadomo kto by nas kupił i co z nami zrobił. A może teraz PxM się pozbiera (przecież musi) i sytuacja przy krojących się kontraktach dojdzie do normy? Kokosów raczej nie będzie ale może przynajmniej będzie normalnie. Nadal dużo pytań...
I tak nikt już nie chce Nas od dawna kupić