Człowieku co ty piszesz?Jaka beznadzieję,otwierają punkt po punkcie.W Poznaniu kolejny.W trojmiescie w zeszłym tygodniu widziałem lokal w galeri obklejony ablikle wiec i chyba tam sie otwierają. Prawie każdy w Polsce wie co to Blikle,dziwne ze dopiero teraz zaczęli taka ekspansję.
1. To że lokale są otwierane a to że firma ma gigantyczna stratę to dwie roznawska sprawy. Jak znasz się na spółkach prawa handlowego to wiesz o czym pisze. 2. Punkty otwierane są w systemie ajencyjnym i to ajent będzie miał problem. Pomyśl trochę
Skąd wiesz ze maja gigantyczna stratę? Punkty franczyzowe Blikle sa 2 w Kielcach i Częstochowie obecnie.I sa to punkty ktore sa od wielu lat.
(usunięte przez administratora)
@Romek - nie dorzucają, a pensje masz w ratach i bardzo niską
czy ktoś z was zastanawiał się dlaczego pomimo że inwestor ma swój zarząd i większościowy pakiet akcji sytuacja w firmie jest beznadziejna ? Taki scenariusz mają fundusze zarządzane przez Pana Janusza A. Ten człowiek odpowiada w 100 % za wywrotka w firmie kurierskiej i śmiej się z tego bo więcej może na tym zarobic. żyjemy w chorym kraju który pozwala aby takie walki były całkowicie zgodne z litera prawa. na nasze szczęście jest internet i ludzie jeszcze olej w głowie i myślą . Dlatego to jedyna szansa aby się bronić przed takimi ludzmi.
Szuka nowych bo wszyscy odchodzą do olszy
Do olszy odchodzą? Niech tu nie przychodzą, nie chcemy ich, poza tym rozumiem ze wiecie ze dostajecie wiecej od nas którzy tu pracują juz długo ale za kilka miesiecy będziecie miec wyrównane do naszych pensji..:) to taka promocja tylko na wejście, poza tym jest ciekawie bo teraz ci co tutaj dostają mniej od bliklakow chca iść do blikla czyli wymienimy sie miejscami buhahaha
Już upada wszyscy do Olszy odchodzą i mają racje
(usunięte przez administratora)
Widze ze pani Iza wie niewiele o marketingu:-) bo akurat sezon wakacyjny jest okresem dosyc martwym w wielu spożywczych segmentach-piwo sie sprzedaje i sklepy/kawiarnie w "kurortach". Teraz nadchodzi prawdziwe żniwo....ale słabo widze ta firmę na te swieta . Szkoda. Lubie wz ciastka Bliklego. Ale swieta w Blikle to ciężka sprawa-pracy masa a końca długów nie widac. Moze ktoś by pomyślał nad zmiana Prezesa bo niedługo firma pójdzie z torbami a szkoda,,,,
Widze ze pani Iza wie niewiele o marketingu:-) bo akurat sezon wakacyjny jest okresem dosyc martwym w wielu spożywczych segmentach-piwo sie sprzedaje i sklepy/kawiarnie w "kurortach". Teraz nadchodzi prawdziwe żniwo....ale słabo widze ta firmę na te swieta . Szkoda. Lubie wz ciastka Bliklego. Ale swieta w Blikle to ciężka sprawa-pracy masa a końca długów nie widac. Moze ktoś by pomyślał nad zmiana Prezesa bo niedługo firma pójdzie z torbami a szkoda,,,,
zarząd w tej firmie zmienia się jak rękawiczki i to nic nie daje bo oni mają taką rolę. W tej firmie inwestorem jest Pan Janusz A. który trzyma firmy na minusie aby mniejszości owy właściciel czyli profesor blikle dopłacać co roku do firmy a w/w inwestor pierze kasę na Cyprze. Czy ktoś czegoś nie rozumie?
(usunięte przez administratora)
Hihihi ogłoszenia pojawiają sie rzadko bo firma nie ma pieniędzy na zapłatę za ogłoszenia!!!! A na stronie Blikle stałe wisi ogłoszenie o prace-ale za to płacić nie trzeba;-)))
Ja jasno widze ,ze sa byli pracownicy których pewnie WYWALILI,którzy próbują na sile oczerniać firmę.W firmie zatrudnionych jest chyba ponad 200 osób,dlaczego jak jest tak zle i nie płaca to jakiś nikt sie nie zwalnia?
(usunięte przez administratora)
W jakim Ty świecie żyjesz?moze nagrodę firmie trzeba przyznać ze wypłaca pensje....to nic ze z 2-tyg opóźnieniem....Ale wypłaca!kpisz z innych???? Po co komuś wypłata wypłacana w kratkę?kazdy ma wydatki i pracuje dla pieniędzy głownie bo zyc trzeba za cos!a czy firma zapłaci karne odsetki za opoźnienia w spłacaniu kredytu????jasno widac ze w firmie A.Blikle sa ludzie którzy śledzą ta strone i sztucznie chcą poprawić wizerunek firmy!Żenada....
czy wypłaty są na czas?
Wypłat nigdy od ok 2 lat nie wypłacają na czas. Opoźnienia sa max do dwóch tygodni. Odradzam pracy w tej firmie.
(usunięte przez administratora)
No to idź nic nie stoi na przeszkodzie
(usunięte przez administratora)
Ty pusty łbie , żadne szkolenia ci nie pomogą .
Nikt nikogo nie wysadzil,udzialy zostaly sprzedane bo firma byla na minusie.Nikt nie wpuszcza zewnetrznego inwestora jak w firmie jest super extra.
inwestor który wysadzil z firmy profesora i doprowadził do ruiny ta formę rozwalił właśnie firmę kurierską która działała 10 lat na rynku. tam było dokładnie to samo nigdy wypłaty na czas i działania na szkodę spolki aby wywalić byłych właścicieli. To samo w firmie taksowkowej się dzialo poczytajcie sobie w internecie i kilku innych firmach. Niestety taki ma styl pan a.Janusz
Będąc byłym pracownikiem cukierni śmieszą mnie te sztuczne pozytywne opinie - ktoś tu próbuje nieźle zmanipulować opinią... pewnie ktoś z zarządu. Prawda jest taka że w Blikle nie ma szans na rozwój, dobrą pensje czy jakiekolwiek bonusy. Jest ogromne ciśnienie sprzedażowe, bez zagwarantowania potrzebnych środków i narzędzi potrzebnych do osiągnięcia celu sprzedażowego - bo jak pracownicy mają zrobić target skoro nie mają połowy zamówionego towaru > bo nie przyjechał do placówki > bo produkcja nie zrobiła > bo dostawca nie dostarczył surowców > bo firma nie płaci za faktury. Mają ogromne problemy finansowe i płynnościowe. Nowe placówki owszem otwierają - ale jest to kapitał zewnętrzny, jak sądze innych inwestorów którzy próbują nie stracić tego co już kiedyś zainwestowali. Konflikt z rodziną Blikle jest jawny i opisywany w prasie. Pensje w blikle się spóźniają, są wypłacane w ratach, brak bonusów, brak opieki medycznej itp. Pracownicy odchodzą, nawet wyższa kadra Jakość produktów jest bardzo słaba
będą obecnym pracownikiem smiesza mnie te sztuczne negatywne opinie - ktoś tu probuje niezle zmanipulować opinią... pewnie jakiś zwolniony obibok który oczekiwal dużo a dawal mało prawda jest taka ze sa szanse na rozwój, awanse wszystkie ostatnio sa zposrod obecnych pracowników, zaczely się dla nas szkolenia ze sprzedazy, pojawil się ktoś od rozwoju i szkolen. pewnie ze jest ciśnienie n wynik - a gdzie go nie ma? przynajmniej dostajemy premie jeżeli osiągamy dobre rezultaty mysle ze pisze to ktoś kto już dawno nie pracuje i w sumie nie wie co się dzieje i ze to wszystko się zmienia nie znam przypadk aby ktoś nie dostal polowy zamówionego towaru, na spotkaniu przecież była mowa ze dostepnosc jest dobra - kto to pisze?? kto ostatnio odszedł z tej wyższe kadry? 2-3 osoby zostały zwolnione bo ciagle narzekaly, ciagle było im mało, chciały dużo a dawaly mało, no tak się nie da, z każdej roboty wyleca jakość produktów - klienci mowia co innego proponuje aby byli rozżaleni pracownicy nie truli nam zycia i uznali ze zostali wyrzuceni za mierne wyniki i obijacie się
Tak jak juz napisałem trafiłem tu przez przypadek,ale to co tu czytam naprawde mnie rozsmiesza.O warunkach nic nie powiem bo nie wiem. Ale: 1.Nie dowożą towaru-W Poznaniu Citi Center produktów full 2.Jakosc żenada?-Mi smakuje i to bardzo.Ludzie w poznianiu sa.A cukiernia nie jest u nas tak znana i jest dopiero pare miesięcy. 3. Wysoko cena?-Cena na poziomie Sowy. Niektóre rzeczy troche droższe,nie ktore troche tańsze. Ogólnie więcej nie bede sie juz produkował,bo nie na ten temat produktów ,tylko pracy.Ale widać ze ktos na sile próbuje pokazać jak to jest zle. P.S jak ktos pisze ze 3 tys to żenada dla pracownika cukierni,który poprostu sprzedaje to nie mam więcej pytań.
Ja niestety ci nie pomogę. Trafiłem tu bo otworzyli ta Cukiernie w Poznaniu i szukałem jakiś info na ich temat. Jedyne co mogę powiedzieć ,ze ciasta ok,ludzie przychodzą przynajmniej w Poznan Citi Center,co do pracy dla nich to nie pomogę. A o otwarciach lokali napisałem bo zdziwiło mnie ze ludzie piszą ze firma bankrutuje a u nas w samym Poznaniu 3 punkty otworzyli w tym roku.
Czy moze ktos powiedziec jak to jest naprawde?Bo czytajac opinie nie mozna dojsc do zadnego wniosku. Sa oferty pracy,pytanie czy warto??? Zaczalem szperac w internecie ,poczytal o konlikcie ,ale takze o tym ,o czym ktos wyzej pisal,ze otwieraja ciagle nowe lokale poza warszawa i w warszawie.Wiec jak to jest?Jedni pisza ze nie maja pieniedzy,drudzy ze otwieraja nowe lokale.... Jak wyzej pisalem ,sa oferty pracy i sie zastanawiam czy warto.
(usunięte przez administratora)
Menadzer cukierni kawiarni 3000 brutto na dziendobry,konfilkt jest pomiedzy nowymi wlascicielami a Panstwem Blikle(mają 40% )o koncept prowadzenia,nowe władze otwieraja lokale w centrach handlowych, stare lokale tyypu wilsona i kilka innych nie przynosza zyskow nowa ekipa niechce splacac starych dlugow...dlugie historie nie polecam zdecydowanie a jako przyklad powiem tyle placa gowno wymagaja sprzedazy a blikle ma dlugi wszedzie i nikt towaru nie cche przywozic nie ma kasy na ulotki marketing czy cokolwiek ceny z kosmosu jakosc zenada,
Nie wiem gdzie sie przenosi i czy jest konflikt.Wiem ze otworzyli w ostatnich paru miesiacach 7 punktow. Wiec skad maja na to pieniadze?
(usunięte przez administratora)
@oko - nie ma żadnego konfliktu. Co Ty tu chcesz wmówić wszystkim?zarzad królujący robi wszystko do d... I dlatego firma upada. Ciagle nerwy, zERO benefitow, brak ciast na swieta , umowy na najniższa krajowa i kopanie dołków pod sobą - no i jeszcze brak szacunku do człowieka. Do tego stopnia jest zle ze biuro sie przenosi do zakładu produkcyjnego - i to nie jest wybór zarządu, to jest przymus, brak gotówki. Odradzam zaczynania tam pracy. ---- ja niestety popełniłem ten błąd.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w A.Blikle Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy A.Blikle Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 11.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w A.Blikle Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 10, z czego 0 to opinie pozytywne, 8 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!