Cukiernia Blikle to absolutna porażka. Obsługa jest nie tylko niemiła, ale wręcz chamska i bezczelna. Sprzedawczynie traktują klientów jakby robili im łaskę, że w ogóle przyszli do sklepu. Do tego wszystkiego podają stare, zepsute ciastka. Ostatnim razem, gdy zdecydowałam się na zakup, ciastko było tak twarde, że można było nim rozbijać okna, a w środku było wyschnięte do granic możliwości. Po złożeniu reklamacji i rozmowie z kierowniczką sklepu usłyszałam coś, co zwaliło mnie z nóg. Powiedziała, że mam chyba złudzenia, jeśli myślę, że w kawiarni będę codziennie jedła świeże ciasta. Twierdziła, że przepisy unijne pozwalają na przechowywanie ciastek za ladą nawet do 5 dni i to jest w porządku. Czyż nie absurdem jest sprzedawanie klientom ciastek, które leżały przez tak długi czas? Apeluję do wszystkich ludzi: nie jedzcie w tym miejscu, bo ryzykujecie zatruciem! To, co oferuje cukiernia Blikle, to nic innego jak skandaliczna obsługa i produkty gorszej jakości. Odradzam z całego serca.
Jak oceniacie rekrutacje w firmie? Jest na wysokim poziomie? Ile jest etapow ?
Bardzo miła obsługa, pyszna kawa i ciasto;) Polecam wszystkim;)
To nie jest taka sobie zwykła firemka tylko firma z pięknymi tradycjami. Tu nie każdy nadaje się do pracy!!
Niskie stawki marne napiwki A wymagania że głowa mała
Nie polecam tego miejsca ....stanowczo odradzam!!! Zero szacunku dla pracownika ...wykorzystać tanim kosztem!!!
Bardzo nie profesjonalne podejście do rekrutacji. Poinformowano mnie o niepłatnych dniu próbnym. Zgodziłam sie ale juz coś wydawało mi sie nie tak. Po przepracowaniu 5 h nawet menadżerka kawiarni sie do mnie nie odezwała! Czy wypada tak wykorzystać człowieka i jeszcze nie okazać szacunku i nawet nie zadzwonić , ze sie go nie wybrało?? Brak kultury pracy...