Opinie o Piekarnia 7 Siódmiak Sp. z o.o.
Bardzo żałuję, że zamknięto punkt przy ulicy Gajowej. Od długiego czasu byłam tam stałą klientką. Mój syn polubił drożdzówki z Siódmiaka a ja bułeczki. Nie ukrywam, że był to mój ulubiony punkt głównie ze względu na panie tam pracujące. Dla mnie wizyta w sklepiku była zawsze bez wyjątku udana gdyż przesympatyczna pani Gosia jak i pani Alicja z uśmiechem i autentyczną zyczliwością oraz pełnym zaangażowaniem sprzedawały wypieki, bardzo pozytywnie nastawione do klienta. Aż się chciało tam kupować! Myślę ,że takich pracowników powinno się docenić i szczególnie wyróżnić. Mam też osobiście nadzieję, że będą pracowały na stałe w najbliższym punkcie przy ulicy Curie- Skłodowskiej.
Bardzo miła obsługa Panie zawsze pozytywnie nastawione do klienta, fachowa pomoc w wybraniu pieczywa,aż chce się wracać po pieczywo ☺️rewelacja!Tylko doceniać taka fachowa obsługę!!
Witam na jaki adres e-mail wysłać CV @Pracodawca
Dzień dobry pisze bo chciałabym sie dostać do pracy jako sprzedawca i właściwie nie wiem jak mogę tam aplikowac dzwoniąc do kadr to ciężko sie dodzwonić . Proszę o kontakt bardzo mi zależy .
KAŻDA PRACA MA PLUSY I MINUSY... DLA MNIE 800 STOPNI CELSJUSZA LATEM TO NIE KOMFORTOWY KLIMAT, ALE GODZINY SPOKO , cały dzień wolny a zapach pieczywa coś pięknego, pozdrawiam ekipę z Gierczaka i Pana Kierownika.
Firmy coraz częściej dostrzegają pozytywny wpływ dobrej atmosfery na efektywność pracowników. Czy podobnie jest w Piekarnia 7 Siódmiak Sp. z o.o.?
Jestem klientka a w sumie byłam piekarni na małym rynku na Przylesiu niestety ale pani która tam sprzedaje wciska notorycznie stare pieczywo ja rozumiem że każdy chce sprzedać ale no kurde sama myślę że by tego nie kupiła a ludziom wciska przestrzegam wszystkich przed robieniem zakupów w tym sklepie (usunięte przez administratora) nie ze kupuje chałkę która po Nowym Roku podrożała i dostaje wczorajszą moja mama już kilka razy trafiła tam na żytni że słonecznikiem wczorajszy.Droga pani tym sposobem traci pani klientów
Oj tak w przypadku tego sklepu to prawda często sprzedawany jest wczorajszy chleb szczególnie słonecznikowy oraz pełny kłos który bardzo lubię ale świeży a nie wczorajszy pani która to sprzedaje myśli że klienci się nie zorientują otóż jest w błędzie
Jestem klientką, dzisiaj wchodząc do sklepu u Siódmiaka myślałam, że mam zwidy. Cena -Faworki 105zł/kg,to jakiś żart,albo całkowicie oszaleli. Już nigdy więcej nic nie kupię. Pieczywo też, zdarzyło się z dnia poprzedniego, a sprzedawczyni twierdziła że dzisiejsze. W ten sposób traci się klientów.
Cena za dobre faworki jak najbardziej ok bo kupiłam kiedyś w innym sklepie za 67zl i do kosza (tluste i ohydne) więc wolę dołożyć i zjeść ze smakiem.Nie stać kogoś to niech kupuje po co to komentować!!
Jeszcze z rok temu jakaś pracownica zarzucała szefostwu, że jej nie szanują i dają marne pieniądze za pracę. No nie wiem dokładnie jak wyglądają zarobki tutaj, no ale na pewno kokosów się nie łupie. W sumie jak aktualnie wyglądają tutaj wynagrodzenia? Są może jakieś premie?
To niezbyt kusząca perspektywa jak tylko najniższa krajowa. Bo za takie pieniądze ciężko jest wyżyć. Nie można wystąpić o podwyżkę? To w ogóle wchodzi w grę?
Czyli piszesz o tych indywidualnie przyznawanych skoro nie każdy dostanie? A inflacyjne to będą?
Jak ktoś nie ma papierów czeladniczych mistrzowskich i ogólnie nie jest z zawodu cukiernik to najniższa krajowa dla takiej osoby jest niestety ale przyznawana jeżeli ktos ma zwód cukiernik papiery czeladnicze czy mistrza to zarobki są naprawdę dobre i także z nowymi umiejętnościami co pewna osoba zdobędzie to wraz z umiejętnościami wzrasta zarobek
Cukiernik z zawodu wypłata dzisiejsza pierwsza 3010zlbruto a dostałem 2130zl śmiech na sali wykorzystują na każdym kroku
Jakie dobre papiery czeladnicze mam zawód cukiernik o 3010bruuto a wypłaty 2130zl śmiech na sali ruchaja na każdym kroku tylko masz pracować i tyle robić na jakość na wygląd a nie żeby smakowało ja zawsze mówię to nie ma wyglądać perfekcyjnie to ma smakować co z tego że pięknie wygląda a smakuje gorzej jak g***o
Widziałem wpis że z papierami zarabia się więcej. A jak duże masz doświadczenie? Bo wiadomo że staż też się liczy do wypłaty.
Najgorsze jakościowo i najdroższe przynajmniej w Fordonie paczki. Tak paskudnych gniotów nie jadłam jeszcze nigdy a kupuje paczki od lat na tłusty czwartek właśnie w Siodmiak i jeszcze nigdy nie były tak wstretne jak w tym roku. To raz a dwa cena pieczywa od stycznia podniesiona a sprzedawany rano stary chleb niech szefostwo tej firmy trochę się zastanowi bo klientów ubywa w tych cenach to powinni gorące pieczywo rano sprzedawać a nie starocie z poprzedniego dnia.
Po co kłamać ja codziennie kupuje drożdżówki czy pieczywo i jest pyszne
Haha pyszne to szanowny człowieku pysznej drożdżówki nie jadłeś prawdziwej te są robione dzień przed sprzedawane na drugi dzień już twarde jak skała itp nie nie wmuwisz mi że klamie bo wiem jak to robią itp oni robią tak żeby ładne było ale nie patrzą żeby to smakowało a jak to się mówi to nie ma wyglądać to ma smakować to że pięknie wygląda ale smakuje jak (usunięte przez administratora)ale to jest taki chwyt marketingowy to co ładnie wygląda to napewno smaczne ale niestety tak nie jest nie smakuje tak jak wygląda ale człowiek kupi bo ładnie wygląda i cyk sprzedane powini robić nie na pokaz na wygląd robić takie żeby były bardzo dobre i smakowały i też dobrze wygladoly to klienci z chęcią będą wracać bo będzie smakowało a tyle klientów nowych dziwnie odwidza sklepy siódmiaka i kupią bo ładnie wygląda ale jak posmakują to prawdopodobnie ostatni raz zakupy robili w 7 i większą część tych nowych jedno dyniowych klientów już nie wraca
Jestem klientem przy ulicy Rupniewskiego. Od dłuższego czasu robiąc zakupy zazwyczaj w piątek( i nie tylko) kolejka wychodzi na drzwi...Czy na tak dużym i dobrze prosperującym sklepie nie może pracować po 2 panie na zmianie??? Czy szefostwo nie widzi problemu jaki tworzy się przy obsłudze przez jedną Panią przy takim natężeniu ruchu....I jeszcze na to wszystko przyjeżdża dostawa i jedna pani musi obsługiwać, przyjąć towar i zadbać o porządek na sklepie! Te dziewczyny kiedyś się wykończą!!
Szefostwo widzi ale piekarnia siodmiak jest rozwinięta w sieć sklepów bo w całej Bydgoszczy jest około 30sklepow poprostu nie ma ludzi do pracy i nie tylko mówię o sprzedawcach ale i o cukierniach i Piekarzach oni tyrają naprawdę ciężko po nocach po dużo godzin po to żebyście mieli co zjeść więc nie narzekajcie że jedna sprzedawczyni jest gdyby nie piekarze cukiernicy to byście obierki od ziemniaków jeśli bez obrazy
Dobrze mówisz tyramy zapieprzamy ciężko po dużo godzin żeby ludzie mieli co zjeść żeby głodni nie byli to się zgodzę ale za taką pracę co napisałeś ciężka po nocach dużo godzin itp to mogło być by lepsze wynagrodzenie a nie 3010zlbrutto dzisiejsza wypłata 2130zl papiery zawód jest cały
Ile czasu jeszcze będą podnoszone ceny w Piekarni Siodmiak toc tu jakość w ogóle z cena się nie równa jak można sprzedawać towar z poprzedniego dnia jako świeży
Po 1 ceny są podwyższane bo są też oplaty za gaz prąd mąkę kosmicznie podwyższane żeby mieć na zakup składników opłatę pracowników to trzeba podnieść cenę a po 2 towar z poprzedniego dnia jest -50% ceny mniej
Witam, poszukują pracownika chciałam.zapytac o umowę i wynagrodzenie na rękę z premia i nadgodzinami.... nie wiem czy aplikować? Będę wdzięczna za informację
nie pokazuje sie zadne ogloszenie od nich na goworku, o jakim stanowisku piszesz ze szukaja ? jakie maja wymagania na nie ?
Punkt przy Sułkowskiego wg kartki ukrytej pod żaluzją powinien być otwarty od 5:30. Niestety bardzo rzadko otwierany jest punktualnie co wiąże się z brakiem możliwości zakupu rano pieczywa. Czy pracownika tego punktu nie obowiązują wyznaczone godziny pracy? Proszę o interwencję w tej sprawie.
Jakie narzędzia pracy zapewnia Piekarnia 7 Siódmiak Sp. z o.o.? Można liczyć na telefon? Czy można z niego korzystać również poza godzinami pracy?
Dzień dobry, telefon służbowy i inne narzędzia pracy zależą od wykonywanego stanowiska pracy. Pozdrawiamy
W piekarni przy ulicy Białogardzkiej nagminnie młoda sprzedawczyni usypia, około godziny 7-7,30. Na drzwiach wisi kartka z napisem "Zaraz wracam". Dzisiaj stałam bezskutecznie przez 10 min. razem ze starszym mężczyzną, który potwierdził, że w przypadku tej Pani dzieje się to nagminnie. W końcu zrezygnowałam i kupiłam chleb w pobliżu miejsca pracy, w niezwykle przyjaznej dla klijenta piekarni przy ul. Nakielskiej. Życzę firmie więcej takich obowiązkowych i niezwykle uprzejmych sprzedawców.
Zawsze dzieje się to w tych godzinach? A od której piekarnia jest otwarta od 6:00? Co jeśli dziewczyna ma jakieś problemy lub chorobę, np spadki cukru? Ja wiem, że teoretycznie to nie ma nic do rzeczy, ale może ona potrzebuje pomocy? Albo jest też leniwa i trzeba o zgłosić, no są dwie opcje. ;)
Dzień dobry Pani Ado, dziękujemy za informację. Przyjrzymy się i zweryfikujemy zgłoszoną sytuację. Punkt przy ulicy Białogardzkiej pracuje jednozmianowo, bardzo prosimy o wyrozumiałość, być może Pracownica potrzebowała zamknąć punkt na kilka minut . Pozdrawiamy
W dniu dzisiejszym około godz. 11 15, przechodząc chodnikiem, obok pawilonu piekarni ‘‘Sódmiak’’ przy ul. Twardzickiego – ul. J Kleina11 musiałam ‘’ ustąpić’’ kierowcy samochodu dostawczego CBY 163 MR , który wymuszając pierwszeństwo wjechał na chodnik przed sklepem . Gdybym nie zatrzymała się najechałby na mnie. Jestem osobą 70 letnią , nie tak sprawną jak młody kierowca. Na zwróconą uwagę, że wjechał na chodnik dla pieszych, odpowiedział w sposób delikatnie mówiąc niegrzeczny, chamski. Gratulacje dla firmy, moi pracownicy świadczą o mojej firmie. Życzę firmie więcej takich niezwykle uprzejmych pracowników.
Dzień dobry , Pani Hanno. Bardzo dziękujemy za informację. Przyjrzymy się Pani zgłoszeniu , zweryfikujemy zaistniałą sytuację, zostanie przeprowadzona rozmowa z kierowcą. Z naszej strony zrobimy wszystko, aby zapobiec podobnym zdarzeniom w przyszłości. Pozdrawiamy