Jak się zatrudniałem w tej firmie kilka lat temu czułem się jak człowiek - świetni ludzie, znakomici eksperci i niesamowita atmosfera. Niestety od czasu zmiany na stanowisku CEO wszystko skręciło w zła stronę. Wzrost zatrudnia o 100% sprawił że ludzie stali się numerkami. Jeżeli chodzi o managerów to zależy na kogo się trafi, są ludzie i roboty, ja miałem okazję pracować z jednymi i drugimi. Firma przestała dostarczać jakość a poszla na ilość co się bardzo odbiło na morale. Uzależnieni od Holandii jest już tak duże, że zdobyć awans to jest proces ciągnący się w nieskończoność, podwyżki są, ale to zależy od managera. Poza tym trzyma się pracowników którzy nie powinni tam siedzieć z obawy przed sprawami w sądzie. To z kolei wpływa na resztę zespołu który musi robić ich robotę. Jak nie masz gdzie iść to można próbować, ale jak napisałem na początku to już nie jest ta firma co kilka lat temu. Szkoda
Pracowałem w firmie trzy miesiące - firma nie przedłużyła mi okresu próbnego i nie wypowiadam się na temat przyczyn merytorycznych, bo oczywiście nie jestem tu obiektywny. Firma płaci i firma ma prawo negatywnie ocenić moją pracę i nie przedłużyć mi umowy. Niemniej jednak kilka słów o tym jak działa komunikacja w Firmie. Poproszono mnie na 1-2-1, na którym zostałem poinformowany, że firma nie przedłuży ze mną umowy. Nikt nie poczuł się do wyjaśnienia mi chociaż w jednym zdaniu dlaczego tak się stało – przełożony zaprosił na spotkanie panią z HR, która miała odebrać od razu ode mnie sprzęt i odprowadzić mnie do drzwi (zwolnienie z obowiązku świadczenia pracy). Dopiero po mojej prośbie o 10 dodatkowych minut, mój przełożony zaczął wyliczać zarzuty, m. in okoliczność, że w trakcie team meatingu siedziałem na kanapie, podczas gdy pozostali członkowie siedzieli przy stole. Inne z przyczyn zakończenia ze mną współpracy to zbyt wygórowane oczekiwania awansowe oraz brak zaangażowania na spotkaniach zespołowych, brak doświadczenia w pracy w corporate compliance. Wcześniej przez dwa miesiące nikt (ani osoby, które ze mną bezpośrednio pracowały ani mój przełożony) nie podszedł do mnie i nie dał mi żadnego feedbacku na temat mojej pracy. Przy czym przez ten okres miałem ok 4 lub 5 spotkań 1-2-1 z moim szefem. Na każdym z nich ja opowiadałem czym się zajmowałem w ostatnim tygodniu i prosiłem o uwagi lub porady odnośnie mojej pracy. Na żadnym ze spotkań nikt nie wyraził żadnej uwagi ani nie zadał pytania co do mojego jakiegoś konkretnego zachowania. Na ostatniej rozmowie zapytałem dlaczego (skoro zarzutów pod moim adresem firma miała kilka i odnosiły się m. in. do wydarzeń sprzed 1,5 miesiąca) nikt mi wcześniej nie komunikował zastrzeżeń i nie próbował ich wyjaśnić. Nie uzyskałem żadnej odpowiedzi. Krótko więc: uważam, że coś zasadniczo w tej firmie (może tylko w dziale) nie działa jeśli chodzi o komunikację oczekiwań i feedbacku. Nie zostałem potraktowany poważnie jako pracownik na okresie próbnym, któremu się komunikuje co robi dobrze a co powinien poprawić. Pierwszy raz spotkałem się w korporacji z taką formą komunikacji w stosunku do nowego pracownika. Odradzam pracę w dziale Non-Financial Risk. Ciężko poprawić swoją pracę, skoro nie wie się, że ktoś ją ocenia negatywnie.
Hej pracuje ktoś na stanowisku Transaction Monitoring Investigator - Wholesale Banking i może podzielić się opinią? Praca dotyczy analizowania transakcji klientów korporacyjnych tylko? Na jakie mniej więcej wynagrodzenie można liczyć na tym stanowisku?
Wysłałem swoje CV na początku 2021 roku więc już trochę czasu minęło. Niestety dość negatywnie wspominam proces rekrutacji na Java Developera. Prawdopodobnie kontaktował się ze mną stażysta (wpisane miał `internship` w HR na LinkedId). Po rozwiązaniu zadań na platformie DevSkiller niestety nawet nie miałem żadnej rozmowy technicznej. Spytałem się czy coś się wiadomo o wynikach to dostałem odpowiedź: "Tak jak informowałem podczas rozmowy telefonicznej na tym etapie nie udzielamy negatywnego feedbacku, więc brak kontaktu z naszej strony będzie oznaczał, że nie przeszedł Pan do kolejnego etapu rekrutacji." Od tego czasu minął już rok więc może zmieniło się coś na lepsze... Natomiast złe wrażenie pozostaje i raczej nie będę rozważać ponownego wysłania CV do ING Tech.
Dwie rozmowy. Jedna z HR, a druga techniczna. Następnie deklarują, że dadzą odpowiedź w określonym czasie i olewają sprawę. Brak reakcji na wiadomości przesyłane do pracodawcy.
Stricte dotyczące technologii wymienionych w ogłoszeniu.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Hej mam pytanie moze mi ktos powiedziec co robi (chodzi mi tutaj o zakres obowiazkow) taka osoba na stanowisku DevOps engineer RHEL odnoszac sie do wymagań zamieszczonych przez firme?? Czy to praca zespolowa? Dolacza sie do istniejacego projektu? Chcialbym sie dowiedziec jak wyglada dzien takiego pracownika w firmie. Moglby ktos cos tutaj napisac w tym temacie?
Na stanowisku DevOps Engineer pracownik zajmuje się szeroko pojętą administracją systemami - rozwiazywanie incydentów, zarzadzanie i konfiguracja OS, automatyzowaniem związanych z tym zadań. Trzy filary zespołu to: automatyzacja, bezpieczeństwo i development nowych rozwiązań. Mamy wiele ciekawych projektów związanych z wdrażaniem usług zarzadzania serwerami RHEL dla naszych klientów. Pracownik dołącza do istniejącego zespołu, który wspiera wielu klientów, nie pracujemy w oparciu o projekty przeznaczonego dla jednego klienta. Wszystkie informacje dotyczące ofert pracy są na naszej stronie - https://ingtechpoland.com/praca/oferty?page=1&limit=5
W naszej firmie działamy zgodnie z podejściem Agile. Praca w ING Tech Poland opiera się na wydarzeniach scrumowych, takich jak planning, daily, review, refinement. Dzięki temu nasze codzinne obowiązki są uporządkowane i zaplanowane. Duża swoboda działania pobudza motywację oraz kreatywność, co przyspiesza pracę i pozwala elastycznie dostosowywać się do zmieniających się oczekiwań naszych partnerów biznesowych. Jeśli macie jeszcze jakieś pytania dotyczące organizacji pracy w ING Tech Poland - chętnie na nie odpowiem :)
Jak wygląda staż w Katowicach dla studentów ostatniego roku? Jaka jest wymagana minimalna ilość godzin dostępności w biurze tygodniowo? Dla stażystów jest przewidziana umowa o pracę czy zlecenie?
Zależy nam na tym, aby osoba na stażu była dyspozycyjna przez 5 dni w tygodniu, ale można się umówić z przełożonym na inny podział godzin pracy. Stażyści pracują w oparciu o umowę zlecenie. Staże w ING Tech Poland trwają co najmniej 3 miesiące, z możliwością przedłużenia. Co ważne, po zakończeniu stażu bardzo często oferujemy umowę o pracę i większość stażystów zostaje z nami na dłużej, jako pełnoprawni pracownicy. Osoby zainteresowane odbyciem stażu w ING mogą wysłać CV na adres Career.TechPL@ing.com. W treści maila proszę określić obszar zainteresowań, tak aby rekruterzy mogli dopasować kandydata do odpowiedniego zespołu. Jeśli manager tego zespołu będzie zainteresowany przyjęciem stażysty, umawiamy się na spotkanie rekrutacyjne.
Na feedback po drugim etapie rozmowy rekrutacyjnej czekam od lipca 2019. Zaznaczam że rozmowa przebiegła gładko i brał w niej udział potencjalny szef (dyrektor). Była to rekrutacja na stanowisko managerskiej.
Klepanie ticketów, maila, calle, spotkania. Przy czym żeby taki ticket klepnąć, to trzeba zdobyć z 3, 4, 5 uprawnień które ktoś ci musi przyklepać... więc to nawet nie jest przyjemne klepanie ticketów ;/
Niestety kontakt zwrotny z HR niesamowicie lekceważący. Przeszedłem 3 etapy rozmów. Starszy HR biznes partner wskazał, że w ciągu 2 tyg. bez względu na wynik przekażą informację zwrotną, a w razie jakichkolwiek pytań proszą o kontakt na maila. Niestety nie odpowiadają na żadne maile, i jakiegokolwiek kontaktu brak, ani do widzenia, ani pocałuj mnie w (usunięte przez administratora) Po 3 etapach rozmów, wypadałoby dać jakąkolwiek informację zwrotną. Słabo to świadczy o szacunku do drugiego człowieka.
Uzupełnię kolegę. Przykładowo jesteś sysdba, nie masz uprawnień do bazy. Jesteś sysadminem, nie masz dostępu do systemu, działasz na vmware - niedługo też nie będziesz miał dostępu. Jak jesteś w szczęśliwym zespole, to dostępy zatwierdzają ci koledzy. Jak jesteś w średnim, to operatorzy z Polski. Jak masz pecha, to losowi ludzie z zagranicy, którzy mają inne godziny pracy niż ty i nie pracują w weekendy. Także dostałeś taska w piątek o 15 z czasem rozwiązania 8h? No cóż, przeterminuje się. Co do narzędzi devopsowych, to nie ma żadnych. Jest sporo automatyzacji, która działa. Jak masz odpowiednie umiejętności, to może trafisz do takiego zespołu. Za to jeśli myślisz o rozwoju w kierunku devops, to jest to zły adres. Jeśli chcesz działać z chmurą AWS bądź Azure, to również jest to zły adres.
Tak zgadza się praca w systemie tickets jest może dobra na początek jednak po paru latach lepiej rozejrzeć się za inna pracą gdyż klepanie tickets to nie jest praca na dłuższą metę.Ofert na szczęście jest bardzo dużo bez systemu pracy tickets.
Cześć, Z ciekawości przeczytałam niektóre komentarze i dochodzę do wniosku że większość ludzi na dzisiejszym rynku pracy to osoby z bardzo niska dojrzałością emocjonalna. Nie pracuje w ING Tech, ale rozważałam kandydaturę. I serio, na prawdę uważacie że konieczność włączenia kamerki na teams to coś złego? Moim zdaniem to zupełnie normalna sytuacja, dobrze jest zobaczyć rozmówcę. Kolejna kwestia "mój zły pracodawca każe mi wracać z home office do biura, na pracę hybrydowa", ludzie zastanówcie się nad sobą. Czytając takie komentarze człowiek nie zastanawia się nad tym czy pracodawca jest kiepski tylko bardziej jacy ludzie są teraz na rynku pracy... Patrząc na komentarze to roszczeniowi i niedostosowani do życia w społeczeństwie. Taka postawa prędzej czy później dojedzie Was jak nie w życiu zawodowym to prywatnym bo każdego męczą ludzie narzekający na wszystko dookoła. Powodzenia w życiu wszystkim, mam nadzieję że parę osób zgadza się z moim podejściem.
Z tego co tutaj czytam no faktycznie jeśli chodzi o tę kamerkę, to trochę chyba nieprofesjonalne, nie jesteśmy przecież tu na zajęciach zdalnych w podstawówce. Polacy mają już we krwi narzekanie, myślę, że większość to tu się z nudów niepotrzebnie nakręca tylko. Ale fakt faktem w czterech literach co niektórym się poprzewracało niestety przez tę całą pandemię ludzie się rozbestwili po prostu. Faktycznie idzie współczuć tutaj pracodawcy. Ciebie ostatecznie podejście tych ludzi zniechęciło?
Roszczeniowi i niedostosowani do życia w społeczeństwie? A może właśnie nie wszyscy widzą się w roli pupilków w korporacji, z radością merdających ogonkami na każdy pomysł szefa i coraz większą presję na targety? Jeżeli ludzie narzekają, to warto posłuchać na co. Jedyne, co dobre wynikło z tej pandemii to zmiana podejścia ludzi - praca nie jest już najważniejsza i skoro przez 2 lata można było pracować zdalnie i było to efektywne, to czemu nie pociągnąć tego dalej, skoro takie są oczekiwania ludzi? Model pracy się zmienił i pracodawcy, którzy będą zmuszać ludzi do przychodzenia do biura, już przegrali. Trzeba dać ludziom wybór, przecież nie pracują tu dzieci. I to twoja służalcza postawa, moja droga "dojedzie" Cię w życiu, bo nikt nie lubi lizusów, a korporacje wyciskają ich jak cytrynę i nie ma potem co zbierać.
Praca zdalna to teraz ważny benefit. Nie można pracować zdalnie - dla wielu to już nie do zaaakceptowania. Jednym nie pasuje wynagrodzenie, dla drugich wazniejsza jest praca zdalna. Co w tym dziwnego?
Mnie bawią sytuację że firma nigdy nie oferowała full remote. We wszystkich ogłoszeniach o pracę widać jasno czarno na białym że są dwie główne lokalizację i trzeba będzie się czasem pojawić. W dobie pandemii pozatrudniali się ludzie z innych miast, z pełną tego świadomością i nagle płacz. Tak. Remote jest fajny. Szczególnie że dużo klientów zagranicznych i tak wymaga wielu rozmów online. Ale kiedy firma miała 100% na miejscu...to była zupełnie inna praca z ludźmi. Prawdziwe relacje. Mam wrażenie że właśnie teraz to bardziej zaczyna przypominać masowy freelance niż korpo.
No i co jest w tym złego? Mamy XXI wiek, więc może pora wprowadzić rozwiązania rodem z XXI wieku. A to całe korpo-biadolenie o kulturze i relacjach to sobie można wsadzić wiadomo gdzie, świetne relacje....tracenie czasu na dojazdy i gnicie w biurowcu z ludźmi z którymi jedyne co ma się wspólnego to nazwę stanowiska (a i to nie zawsze!).
Jakie relacje z ludźmi? Ile ty masz lat? 20? przychodząc do biura, jeden siedzi na jednym piętrze a drugi na innym - no świetna integracja i relacje z tymi ludźmi xDDD nie każdy szuka przyjaciół w pracy, niektórzy mają ich w realu... Praca to praca, a kolega z pracy to kolega z pracy. Gwarantuję, że jak zmienisz pracę to i tych "przyjaciół" stracisz i zmienisz na nowych.
Odszedłem w tym miesiącu z formy po 7 latach. Obecny stan ING Hubs nie zachęca do pracy tam. Dużo polityki oraz trywialnych zadań. Byłem na stanowisku experckim w momencie szukania pracy okazało się, że mogę dostać 40% więcej niż w ING zarabiałem a szansa na podwyżkę była mała. Atmosfera jak w każdym dużym kropo. Generalnie nie polecam.
Tak zwany RMM. Kula u nogi tej firmy. Zamiast robic cos innowacyjnego 1/3 roku spędza się na dokumentacji i przepychankami.
Jak obecnie wygląda sytuacja w firmie, czy warto się rekrutować. Czy możliwa jest praca zdalna? Jak z rozwojem zawodowym i płacowym w stosunku do obecnych pracowników?
Co do rozwoju dużo zależy od techno jakiego masz przełożonego (To się naprawdę może znacząco różnić między działami). Jest dostępny budżet szkoleniowy i w zależności od podejścia jest on przyznawany indywidualnie lub na zespół. Są możliwości praktyk wewnętrznych, szkolenia wewnętrzne i zazwyczaj jest na nie przyzwolenie bez grymaszenie przełożonych (a szczególnie jeśli uzupełniają jakoś twoje obecne stanowisko). Co do płacy - tu znów, ustalane są cele roczne i kpi - jeśli ktoś się wywiązuje zazwyczaj niesie to ze sobą podwyżki. A okazji do wykazania się trochę jest - różne hackathony, gildie wewnętrzne, reprezentacja na konfach i targach pracy (to tak poza "codziennymi" zadaniami). Firma nadal finansowo mam wrażenie że stoi w niektórych dziedzinach poniżej rynku, i napewno nie zachęca brak jakiejś wyraźnej przejrzystości finansowej, ale ogólnie nadrabia atmosfera. Tak jak tu kilkoro ludzi wspomniało - syndrom sztokholmski się włącza w pewnym momencie ;)
Czy ktoś może napisać, jak wygląda kwestia premii na stanowiskach typu DevOps? Czy jest to jakiś % rocznego wynagrodzenia, wypłacany raz w roku? Od czego jest uzależniona wypłata i jakiego % można się spodziewać?
Cześć, Premia to +/- 100 % rocznego wynagrodzenia brutto. Wypłacana na początku każdego roku kalendarzowego. Premia jest mocno uzależniona od Twojej pracy w danym roku, czy realizujesz cele, które założyłeś na początku roku + Twoje zachowanie względem naszego Orange code + KPI :).
Dzięki. Nie ma tu żadnej pomyłki? :) Czyli jeśli rocznie podstawa to X, to mogę (w zależności od wyników) wyjść na 2*X? Na ile wyśrubowane są KPI?
Jest pomylka. W tech maksymalna premia roczna to 20% rocznego wynagrodzenia. Premie dostaje kazdy, ale musisz sie wykazac by byla ona z gornych widelek
bzdura - przedzialy stawek sa scisle okreslone dla poszczegolnych stopni stanowisk (kategorii zaszeregowania). moim zdaniem powinni zrezygnowac z tych premii i podwyzszyc wyplaty, bo bez sensu jest motywowanie ludzi do wiekszego zaangazowania premia
To by ludzie po pół roku odchodzili albo ciut więcej, jak by się dowiedzieli ze nie ma awansu albo podwyżka 10% że zmiana stanowiska...
o czym ty piszesz? to tutaj maja jakies dziwne zasady, w normalniejszych firmach wszedzie sie tak robi : ]
Na pracuj.pl ogrom ogłoszeń na przeróżne stanowiska - firma rozwija się i stąd tyle wakatów czy exodus pracowników ze stażem do konkurencji?
To nie do końca tak, że exodus. Trochę więcej ludzi ostatnio odchodzi, bo i warunki rynkowe są coraz bardziej konkurencyjne. Ale ofert pracy zawsze było dużo, nawet jak rotacja była mniejsza od średniej rynkowej.
Jak zatrudniałem się tutaj dwa lata temu to była to naprawdę świetna firma dbająca o pracowników. Jednak dużo rzeczy zmieniło się na minus i nie polecam, głównie przez dwa powody: 1) odejście od pracy zdalnej - firma każe przychodzić raz w tygodniu a nawet częściej (chcą to rozwinąć do 2-3 dni), gdzie było wcześniej ustalone że dwa dni w miesiącu są wystarczające 2) brak podwyżek inflacyjnych - praktycznie jak się nie awansuje to nie ma tutaj szans na podwyżkę. Więc słabo. Przynajmniej u mnie w ComplianceHub. Jestem na wypowiedzeniu więc odradzam. Są lepsze firmy. ING shame on you, bo naprawdę myślałem że zmierzacie w lepszym kierunku.
Trochę się rozmijasz z prawdą. O tym, jak często zespół spotyka się w firmie i przychodzi do biura decyduje bezpośredni przełożony. To bezpośredni manager decyduje, czy specyfika wykonywanej pracy wymaga częstej współpracy zespołu w biurze. Nie ma żadnych informacji, że cała firma ma przychodzić 2-3 dni w tygodniu.
W każdej firmie podwyżka = awans, z juniora na mida, z modą na seniora itd. bardzo rzadko się zdarza że podstawa jest podnoszona bez awansu, więc taki z pupy trochę argument. Inna kwestia czy awans na wyższe stanowisko się należy... Z tą praca zdalna to słabo, oby jednak dało się dogadać na mniejszą ilość czasu w biurze :)
Czyli uważasz, że to sprawiedliwe, że w analogicznych zespołach jeden przełożony twierdzi, specyfika pracy wymaga pracy w biurze, a inny nie? A oba teamy robią te same rzeczy? To przecież niedorzeczne.
Proszę, nie wkładaj mi w usta słów, które nie wypowiedziałam (a w tym przypadku napisałam). Stwierdzam wyłącznie fakt, że to nie cała firma wraca na 2-3 dni per tydzień, tylko zależy to od managerów poszczególnych zespołów. To, że analogiczne zespoły spotykają się wróżnych częstotliwościach w biurze pokazuje, że managerowie się różnią i nie rozmawiają ze sobą :/
Jak wyglada rekrutacja na stanowisko Junior Investigator in Transaction Monitoring? Jakie są zarobki na tym stanowisku, jak atmosfera? Czy angielski musi być na wysokim poziomie, czy jest używany w pracy codziennej? Jakie są benefity, czy kolejna umowa jest na czas określony? Polecacie czy dać sobie spokój, przeglądam oferty i sama oferta wydaje się ciekawa.
Jak wyglądają możliwości pracy zdalnej/ hybrydowej? Ile dni w tygodniu z biura, a ile z fdomu?
Póki co zespoły mają same ustalać ile dni i które potrzebują być razem w biurze. W praktyce większość 1 raz w tyg ale jak się gorzej czujesz czy coś wypadnie to nie jest konieczne. Nie ma planów zmiany tego podejścia na razie
Ale super to brzmi, a kierownicy jakoś naciskają na podwładnych, aby CI dostosowali się tak jak jemu jest wygodnie?
Witam, Na jaki okres czasu dają umowy? Jakiś okres próbny czy na dłuższy czas?
ale to dostajecie normalną umowę o pracę na te 3 miesiące próbne? nie ma opcji na umowe zlecenie? bo ja bym nie chciała umowy o pracę...
Tak po okresie próbnym na 6miesiecy, potem powinna być umowa na czas nieokreślony ale to zależy od stanowiska i decyzji menagera.
Pewnie osoby bardziej zaangażowane dostają szybciej umowe na czas nieokreślony? Czy to bardziej znajomości i widzimisię tego menagera?
Pierwsza umowa na 3 miesiące okres próbny potem na 6miesiecy lub na czas nieokreślony.To zależy od działu.
Warto rekrutowac się do TM w Kato?
Czemu jest permamentna rekrutacja na Analityka IRBB? Zastanawiałem się nad rekrutowaniem ale od ponad roku cały czas ta oferta się pojawia. Z czego to wynika?
Wszystko utknelo po etapie rozmowie z menedzerem jednostki. Mimo deklaracji, że oczywiście będzie odpowiedź niezależnie od decyzji, to po miesiącu kompletny brak kontaktu. Poziom traktowania kandydatów na stanowiska (również menedżerskie) sprawia, że aplikowanie do tej firmy to stracony czas. Choć sama rozmowa była bardzo przyjemna, ale efekt żaden. Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, skoro w takiej małej sprawie sobie nie radzą, to czy będą potrafić stanowić jakiekolwiek standardy na rynku czy tylko będą kolejnym AMLem z ogromną rotacją i marna skutecznością? Ja się zawiodłem.
Wielki exodus już się zaczyna z AML, zabierają projekty z powrotem do miejsc, z których je rok temu przenosili. Ludzie nie są zadowoleni, więc odpowiedź nasuwa się sama, w którym kierunku zmierza firma.
Cześć, czy ktoś mógłby napisać jak wygląda rekrutacja na junior investigator aml w tej firmie? Każda opinia na wagę złota :)
In our "village/suburb" (near Bielsko-Biała) we have had a private account for over a decade. The staff are pleasant but the cash machines are often out of order and it is impossible to get cash locally. When we go into the branch they just shrug "not our problem". The manager was very capable but left over a year ago and there appears to be nobody effective there now! Complaints "higher up" are ignored.
hej, opowie ktoś więcej o pracy KYC w Wawie? Stanowiska w rekrutacji to AML, a potem oferują KYC - czego się spodziewać, jak wygląda praca, jakie targety? Jaka atmosfera? Zarobki podobne/lepsze od AML ? Jak z awansami i podwyżkami? Tylko raz w roku czy jest szansa 2x w roku coś uzyskać?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w ING TECH Poland?
Zobacz opinie na temat firmy ING TECH Poland tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 182.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w ING TECH Poland?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 51, z czego 6 to opinie pozytywne, 38 to opinie negatywne, a 7 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy ING TECH Poland?
Kandydaci do pracy w ING TECH Poland napisali 6 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.