Nie ma Karolka od matryc, wywalili go czy sam odszedł? Komu on przeszkadzał? A firma jak każda inna, trzeba pracować, a nie cieszyć się bo materiałów na obróbkę nie ma lub na montaż. 1/3 operatorów nie wie, która to prawa ręka i robią złomy. Ponad połowa monterów ma przeświadczenie, że skręcanie gotowców to wielka i odpowiedzialna praca, litości jak coś nie pasuje to się taki dowie jak dobrze przykręcić i spokój, a na CNC gadają, że ci nic nie robią tylko ZIELONY i ZŁOM, łażą po zakładzie i szukają plotek. Najgorsi są starzy pozoranci, na szczęście już ich mało zostało, bo kiedyś to było... Stare dziady co pracują tu x lat, wszystko wiedzą, na wszystkim sie znają, nic nie chcą robić, obrażają się jak muszą popracować, pierdzielą na firmę i szefostwo, a pod 5 "tak, tak.. zrobi się... tak tak.. oczywiście... to już nie całować..." na nich trzeba uważać tylko. Z resztą ludzi da się żyć.
Normalna spokojna firma ale jak komuś jest tak bardzo źle niech szuka wrażeń w innym miejscu.
Wrażeń ? Tę firmę mało, która przebije. Spokojna jest ale zależy na którym stanowisku pracujesz. Jak pierdzisz w stołek i po 8h nic nie obchodzi to spoko, jak nie zastanawiasz się czy nikt nie podejdzie przed 14 aby zostać dłużej bo tak... Wyjazdy ludzi na serwisy maszyn z innych działów niż pracują. Zaniedbujesz rodzinę bo trzeba składać po godzinach maszynę bo jakiś baran nie zamawia na czas potrzebnych rzeczy. Upał straszny ale wodę kupią raz od święta (czytaj kontroli) Po butelce na głowę. Zaczynasz coś robić to przyjdzie inny i powie aby robić coś innego i tak w kółko... Co chwile tylko ktoś du pe obrabia a później przychodzi i tobie gada na innego. I ty mi mów że to spokojna firma.
''Normalna spokojna firma'' dodaj że nie płacą części składek zusowskich. Każdy już zapomniał o 27 grudnia i 3 królii?
Co się dzieje na hali hs i stratos każdy widzi. Kto wgl jest tam osoba decyzyjną rudy czy ten drugi z kanciapy. Wgl co ten drugi ma do roboty oprócz wyjazdów raz w miesiącu? Niech idzie do biura tam będzie pił kawę i na ploteczki też znajdzie czas. Rudy robotę robi tak żeby na sobotę starczyło. Kiedyś szło 6 hs w miesiącu i robił tak samo jak teraz co idzie 1-2 . Grubasy od spawania was też się to tyczy 0 sobót smierdziele. Stratosy to są też dobre agenty ale o was kiedy indziej. Powietrzny krótko na zdrowie i na drugą nożke. Optima Rambo na emeryturze, Pisior i kilku pionów. Dajcie spokój magazynierowi z waszej hali bo gość ma pełno roboty trzeba pas skleić w tym miesiącu.
No! tu się kolega rozpisał! Ty lepiej synku powiedz co zaje...ś z firmy, że próbujesz odciągnąć wzrok od swojej osoby? Musiało być spore! Piłeś... nie pisz!!!!!!! Jak ci się synku nie podoba, to plan ewakuacyjny wisi przy drzwiach do biura, nikt tu nikogo na siłę nie trzyma, to samo do innych zdesperowanych poetów na tej stronie, nie podoba się? drzwi otwarte! Pisanie w czasie godzin pracy na tej stronie, obrabianie (usunięte przez administratora) kolegom świadczy o tym, że sami nic nie robicie i kradniecie ile się da. Piszecie i Freda marszczycie jak wciskacie Enter. A jak nie macie jaj to przypominam są redukcje w firmie proszę się zgłosić. Jacy wy jesteście zaangażowani w tą firmę-dziękujemy wam! możecie odejść! i nikt o was nie wspomni hehehe. A teraz konkurs! Od teraz piszemy tylko na siebie, autor najładniejszego opowiadania zostanie nagrodzony. Mamy cenne nagrody: nagany ewentualnie puścimy was wolno, żebyście się nie męczyli w tym dziadowskim, beznadziejnym SMFiem gdzie każą pracować ci beznadziejni kierownicy. I żeby nie wy ta firma już by padła... piszę i łzy mi ciekną!!!! hahahaha Jak psy za płotu szczekacie, bo na nic innego was nie stać, ale tylko któryś z kierowników wchodzi na halę to jak Pawlak w Sami Swoi otrzepujecie im nogawki... bo się okurzyły. burki z podwiniętymi ogonami.
Zmień parafie, stanowisko ministrantów w tej firmie już zajęte ( meblowy, rudy i spółka) . Idź i rób komu innemu.
Największym problemem tej firmy jest Góra, od której wychodzi wszystko co złe, poziom złodziejstwa i niegospodarności jest tak duży, że jedynym sposobem uratowania tego jest zwalnianie ludzi, którzy w większości robią coś z niczego bo inaczej się nie da, Numero Uno siedzi w biurze z nogami na stole a wszystkie zarzuty są na podstawionego Kasia, widać pół roku wczasów pomogło mu tylko w znalezieniu sposobu jak oszukać system, główni dyrektorzy kręcą, na boku takie lody, że masakra, czy to rynny, czy najukochańsze wióry, tudzież części zamienne na narzędziach skończywszy, firma ma potencjał w ludziach, maszynach i przede wszystkim ma zamówienia, których nie można zrealizować, bo pieniądze z zaliczek się rozpływają i trzeba z dwóch gotowych maszyn składać jedną, jeżeli Góra nie zajmie się w końcu produkcją, czyli tym co ten zakład robi, to ta tragikomedia długo nie potrwa, oby tylko winni tego całego (usunięte przez administratora) odpowiedzieli za to bo zmarnować taką firmę to jest po prostu sku.......twem ....
Zgłoście się do Króla Juliana on jak samuraj ścina głowy i oko mu nie mrugnie. Pościna te wasze debilne głowy i będzie spokój. jest lepszy od TZ. No, ale wy nie pójdziecie, bo się go boicie jak ognia. nawet jak pójdziecie to jak trusie grzecznie stoicie i co każe to robicie. Widzę że robienie komuś ... nie jest ci obce. Kozaki w necie- cioty w świecie.
Zdziwiłbyś się, pracuję z nim długo i mam go gdzieś i nie robię tego co chce. Każdy wie jaki on jest, z każdym na dobrym gruncie ( jak nic mu nie trzeba ) to wielki przyjaciel, a tak to obrobi każdemu tyłek bez powodu. tak tak.. tomaszku tobie też obrabia. jeden wielki cwaniak, ale jak przychodzi co do czego to on wchodzi w brązową dziurę aby tylko mieć lepszą pozycje. Obsadza się ludźmi bez wykształcenia aby nikt nie mógł mu zarzucić ze "ala kierownik" ma wysokie stanowisko, a tak naprawdę to góra zawsze musi mieć pachołków do roboty tyle, że on ani spawać (ślepy jak kret), ani zarządzać ludźmi to nie umie - zero profesjonalizmu. ale co on by zrobił jakby nie ludzie..... w tej firmie tak to już jest, jak ktoś kogoś lubi to będzie dobrze... kwestia odwrócenia sytuacji i robi się zgrzyt.
A ja kolego słyszałem, że byłeś zaje...dobrym tokarzem, tylko w firma nie kupiła tokarki dla ciebie.
ZALECAM OMIJANIE SZEROKIM ŁUKIEM TEJ FIRMY - zwłaszcza jeśli ktoś jest nieprzyzwyczajony do grubiaństwa, prostactwa, (usunięte przez administratora) , już na etapie rozmowy kwalifikacyjnej. W tej chwili jest prowadzona rekrutacja na stanowiska handlowca z językiem francuskim - niefortunnie przyjęłam zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną, nie przejrzawszy wcześniej opinii o firmie i tego co można się spodziewać już na etapie rozmowy.... ( nie traciłabym swojego czasu i nerwów ). Przyjęła mnie przestraszona pani kadrowa, uprzedzająca że "pan prezes lubi zagadki matematyczne, logiczne, równania z jedną niewiadomą etc" - bardzo się przejęła widząc , że się pomyliłam przy ktorymś z działań z tabliczki mnożenia ;) Wstyd?może i trochę :) , natomiast , taką mam refleksję, że chyba bardziej wstydzić się powinien człowiek któremu pojęcie kultury osobistej jest w zasadzie całkowicie nieznane, zwłaszcza gdy zajmuje wysokie stanowisko.....( ja jestem "tylko" filologiem, tłumaczem, pracuję z językami od 15 lat, matematyczne wzory, formułki, nigdy potrzebne mi nie były, choć rozliczałam np czas pracy- i tu zawsze sięgałam po arkusze excell i kalkulatory...) ; Ale po kolei. Po rozmowie z panią kadrową - przyjemna dość rozmowa z panem dyrektorem, w zasadzie już zaczęłam przekonywać się że to w porządku oferta, własnie akurat dla mnie - pan dyrektor przekonywał mnie że głownie potrzebne są zdolności komunikacyjne i umiejętność nawiązania relacji z klientem. Tak więc rozmowa o potędze pozytywnego myślenia, niezrażania się, umiejętności dostrzeżenia potencjału w sobie i innych, umiejętności miękkich, negocjacyjnych,wizja dobrych zarobków, podróży służbowych etc. Sam miód :) Ostatnim etapem miała być rozmowa z panem prezesem. Przyszedł po dłuższej chwili, razem z panem dyrektorem. W zasadzie wtoczył się, nie zaszczyciwszy mnie spojrzeniem, jakiejś :bry"rzucone w ścianę - wziął moje cv z widoczną wzgardą i zaczął się popis jego możliwości:) atakowania, ośmieszania, dyskredytowania, próby sprowadzenia mnie do parteru, zbicia z tropu, pokazania mi gdzie moje miejsce w szeregu...... dowiedziałam się m.in że mój błąd w tabliczce mnożenia to tak naprawdę jest wyznacznik tego , że nie umiem logicznie myśleć, a więc nie nadaję się na stanowisko handlowca z językiem francuskim:) ach, i jeszcze koronnym argumentem mającym dowodzić że się do żadnej poważnej pracy nie nadaję był fakt że zmieniłam po 12 latach pracę na inną ( bo gdybym była coś warta, to zrobiłabym karierę tam, zamiast zmieniać wtedy pracę, na lepszą:). w pewnym momencie tych grubiańskich, bełkotliwych tyrad, przerywania mi ciągle, napastliwych pytań na które własciwie nie chciał słyszeć do końca odpowiedzi - odpowiadałam już tylko -tak, rozumiem , że pan tak uważa. Nie powiedziałam na gorąco co myślę o tym panu, dlaczego? bo zwykle tak jest że wrażliwy człowiek próbuje do końca utrzymać się na swoim poziomie kultury osobistej ( na jakimkolwiek poziomie, jakiejkolwiek kultury i jakichkolwiek standardów prowadzenia rozmów kwalifikacyjnych). Bo jest w szoku że ktoś taki w obecnych czasach się uchował i zajmuje wysokie stanowisko - kierownicze stanowisko, jest prezesem firmy , ma do czynienia z ludżmi, pracownikami, klientami , również zagranicznymi.....(podczas gdy tak naprawdę- w normalnym świecie mógłby co najwyżej wywozić śmieci,-najlepiej samotnie- z tym poziomem kultury osobistej , który prezentuje....). W pewnym momencie zaczął mówić o mnie do pana dyrektora, jakby mnie nie było...... i na tym się zakończyła ta ponura farsa, w jakiej miałam nieszczęście uczestniczyć- na szczęście, nawet gdyby mi zaproponowano tam pracę, to już przynajmniej wiem, że za żadne pieniądze nie pójdę nawet spróbować, otwierać świetlaną karierę handlowca na sekretariacie :) trochę już mam za dużo lat, doświadczeń i wykonanej pracy nad sobą,nad swoim poczuciem wartości i oczywiście żaden gbur nie jest w stanie mi tego zabrać, ani nawet drasnąć- bo po porostu wiem, że taki osobnik nigdy nie będzie moim szefem. I nie, nie jest to jakiś rewanżyzm z mojej strony, nie lubię karmić się negatywną energią długo -umieszczając tu post, chciałabym trafić po prostu do jak największej liczby osób, które rozważają aplikowanie tam- bardzo chciałabym żeby na to nie było przyzwolenia w naszym kraju- firma zarządzana przez takich prostaków, firma na której rentowność pracują upokarzani i wyzyskiwani przez takiego człowieka ludzie - w zasadzie nie powinna mieć racji bytu. Moim w zasadzie jedynym kosztem było stracone pół dnia, i uczucie niesmaku/niedowierzania , którego wciąż nie mogę się pozbyć - jedno jest pewne, że pan Kulczycki raczej nie przyspieszył procesu rekrutacyjnego na stanowisko handlowca - będę gorliwie odwodzić wszystkich znajomych od aplikowania tam:) krzyżyk na drogę wszystkim Januszom biznesu ;)
nie mam pytań;)
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
ma ktoś numer do tomka?? chciałem zamówić wannę z kwasówki
A gruby A tylko chodzi po hali i knuje, zamet wprowadza, temu cos powie na tamtego, jeszcze innemu na innego, bardzo tajemniczy ten bosss, tylko tchurzliwy nieco skoro prawdy ci czlowieku nie powie, nikt nie wie czego oczekuje i czy jest z ciebie zadowolony. Pupilkow tylko faworyzuje. Pasuje do ekipy rudego idealnie
Witam, zacznę z innej beczki niż inni "opiniowicze" szukam namiarów na firmy na zachodzie-Niemcy, Holandia itp. posiadające wydmuchiwarki SMF. Czemu ten mój post-rodzina mi się sypła i szukam pracy w UE,żeby pospłacać zoobowiazania, mam 6-cio letnie doswiadczenie w obsłudze, ustawianiu i naprawach na HS-3000. Z góry dziękuje za pomoc. Jak coś to proszę na e-maila ; syltau@op.pl Pozdrawiam.
Stary o czym ty gadasz? Pewnie nikt z hali cie nie widzi jak zasuwasz w każdy piątek z torebeczką. Albo Twoje ziomki przychodzą palić do Ciebie lub Ty idziesz palić na tamtą hale. 1/3 czasu spędza trójca na fajeczce. Dziwne że góra na to pozwala.
(usunięte przez administratora)
A gdzie twoja szajka? Słyszałem że nazywacie się " eunuszki". I wypisujecie takie bzdury bez podstawne, szukasz sławy idź do idola.
Wypłata znowu nie jest na czas!!!
(usunięte przez administratora)
Proponuje sprawdzić w słowniku co oznacza słowo "komunalny"
Co tak się podniecacie wszyscy tym ZUS'em ?? Pracownik nie ma obowiązku tego sprawdzać, jeśli ZUS nie umie sobie tego przypilnować to jest to tylko i wyłącznie JEGO problem. Pensje praktycznie są na czas każdego miesiąca i to jest najważniejsze dla pracownika
Ale (usunięte przez administratora) obowiązkiem pracodawcy jest odprowadzać składki na rzecz przyszłej emerytury dla tego pracownika... Nieważne czy ona będzie czy nie ale odprowadzać powinien...
echy..ty p.... ze wsi,wroc do szkoly ..nic dziwnego ze smf taka patologia jak zatrudnie takich..
witam ,mam prosbe do wszystkich chcacych pewne sprawy dot.SMF wyjasnic,jesli poczuliscie sie skrzywdzeni,rozczarowani,zaiedzeni,oszukani itd prosze o kontakt patek2001@interia.pl chetnie pomoge,chetnie podpowiem jak dochodzic swoich praw. Ps.do "mędrców" proszenie pisac bo... leje na wasze porady:)
(usunięte przez administratora)
Po co te bzdury piszesz i plujesz na ludzi? Pijakowi wierzysz? Może to raczej ty coś z nią miałeś bliżej skoro masz takie dokładne informacje? Firma jest jaka jest, ale ludzie tu pracują a maszyny idą w świąt ku chwale Polski. Może zamiast trollować sam zrób coś dobrego dla innych?
akurat robię dobrze i pomagam innym, a z nią jak pół świdnika miałem coś wspólnego - można się łatwo domyśleć, chętnie stawiała i opowiadała o przekrętach i kasie z której to niby teraz ma na stawianie, mówiła jeszcze że cool-chycki ma jej jeszcze oddać ponad milion, bo żona dowie się o "ich związku", opowiadała tak jeszcze przed świętami, wtedy byłem u niej ostatnio, na razie się nie wybieram
Halo Halo jak SMF kopiowac maszyny to cacy a jesli ktos cobi cos podobnego to juz żle
każdy kopiuje ale żeby kraść dokumenty ? w końcu okradają też wszystkich innych co tam pracują i potem braknie na zus
Podpowiedzcie czy warto starać się o prace w firmie? Zastanawiam sie ponieważ narzekacie.
Ludzie tam pracują i jest dobrze a te bzdury piszą ci od "Ręki" co ukradli konstrukcję i chcą sprzedawać te same maszyny. Przyjdź i zobacz jak tam robota a nie czytaj tych pajaców co u złodzieja pracują.
Zgodnie z ustawą, grzywna, kara ograniczenia wolności albo jej pozbawienia do 2 lat grożą osobom, które: wbrew swoim obowiązkom ujawniają innym lub wykorzystują we własnej działalności gospodarczej tajemnice firmy, wyrządzając tym poważną szkodę przedsiębiorcy, uzyskawszy bezprawnie informację stanowiącą tajemnicę przedsiębiorstwa, ujawniają ją innej osobie lub wykorzystują we własnej działalności gospodarczej.
hahah pewny jestes? udowodnie ci ,ze ujawnie wszystko co wiem i...zrobie to zgodnie z prawem,malo tego mam nadzieje ,ze po ujawnieniu odpowiednie instytucje zrobia co do nich nalezy.Apropos przepisow czytaj ze zrozumieniem.
Udowodnij sobie sam że nie jesteś (usunięte przez administratora) i nie wykradłeś informacji robiąc coś swojego u swoich klientów a nie kopiując/remontując maszyny SMF u klientów SMF. Na razie tylko tyle potrafisz więc po co szczekasz? (usunięte przez administratora) to ten kto ukradł , prawo prawem a karma wraca. Honor tracisz raz ale Ty złodzieju nie zrozumiesz co to honor wiec szkoda gadać, idź ukraść bułki - też ci nic nie zrobią bo mała szkodliwość. A "propos " to są słowa ustawy i czytać to ty się naucz a paragraf zapamiętaj bo ci się numer przyda w (usunięte przez administratora) art. 23 ust. 1
Szacun za decyzję. Sporo pracuję ale odezwę sie do Ciebie w niedzielę. Sam miałem zrobić to samo - powstrzymal mnie tylko fakt, ze musiałbym powołac na świadków znajomych, którzy wciąż tam pracyją. Nie rezygnuj!
powiem jedno zarzuty potwierdzaja sie wszystkie jesli chodzi o kontrole..do tega sa zawiadomienia prokuratury np.przez ZUS a i to zapewne nie koniec.
nawet nie zdajecie sobie sprawy ilu wam nie oplacali ZUSU,sprawa jest dosc swieza i dopiera sa wzywani swiadkowie.
zgadza się... nie opłacają całości składek lecz mniej niż 10% z tego co powinni... policzcie sami ile to wychodzi...
(usunięte przez administratora)
zaraz za to-ma-szkiem
Zapraszamy Pana "mm" na spotkanie w dziale prawnym SMF w celu omówienia wszystkich Pana wątpliwości i problemów, w tym działań, które mogą zostać uznane za naruszające dobra osobiste spółki.
(usunięte przez administratora)
pisz mkowalski@gmx.ru pogadamy
Mam pytanie. Czy pani z broszką dalej pracuje w smf-ie i rozlicza wypłaty? Obiło mi się o uszy, że już jej nie ma. Proszę o informację.
Pani Kasia, jak to powiedzieć(?), może być mały mrozio, większy mrozik albo duży mr...
A ta od geografii i Amira. Nie ma mnie tam prawie dwa lata ale też słyszałem że się rozpuściła. Widziałem gdzieś filmik w sieci jak się wywalila na hali ( gdzie na produkcje w szpilkach wchodzić :/ gdzie jest bhp, No... Ale jest jak du pa od srania )
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w SMF Poland Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy SMF Poland Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 18.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w SMF Poland Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 14, z czego 2 to opinie pozytywne, 10 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy SMF Poland Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w SMF Poland Sp. z o.o. napisali 6 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.