W firmie pracowało mi się dobrze,odszedłem do innej pracy bo trzeba się rozwijać , zarobki swego czasu były niskie, ale potem się poprawiły. Nie rozumie jak można mieszać sprawy prywatne z służbowymi... Dla mnie to przejaw dziecinady i próby zemsty na odchodne. Ja polecam tą firmę, nie ma rzeczy idealnych... a atmosferę tworzą ludzie, myśle że firmie wyszło na plus, że już są poza nią.
Czytając te wypowiedzi zastanawiam się czy aby na pewno pracujemy w tej samej firmie. Sam pracuję w niej już ładnych parę lat. Uważam, że atmosfera dawniej była dużo lepsza w firmie i nie dało się zawiesić siekiery. Jej pogorszenie jednak przypisuję nie zatrudnieniu menadżera HR tylko osób które sieją plotki i są zwyczajnymi malkontentami. Od czasu ostatnich zwolnień oraz odejść pracowników mam wrażenie, że atmosfera robi się coraz bardziej przejrzysta, a to oznaczałoby, że to właśnie byli malkontenci ? Nie zauważyłem w firmie atmosfery strachu. Czytając Wasze posty dochodzę do wniosku, że sami nie wiecie czego chcecie. Jak kierownictwo nie informuje nas w jakiejś sprawie to macie pretensje, że coś przed nami ukrywa. Jak natomiast organizowane są spotkania odnośnie "zmian" personalnych to macie pretensje, że spotkanie jest organizowane ? - to chyba przykład pieluchy. Ja również boję się podać swojego nazwiska. Nie ze względu na to, że firma rozpocznie batalie przeciwko mnie - zresztą takie praktyki nigdy nie miały miejsca od czasu mojej pracy w firmie (to już prawie 4 lata) - tylko ze względu na agresywne wypowiedzi ze stron niektórych z Was. Na koniec dodam tylko, że bardzo nieuczciwe jest mieszanie prywatnych historii pracowników w wątkach firmowych. Nie interesuje mnie czy jest to prawda czy nie. Uważam, że nie jest to istotne dla sprawy, a daje tylko zły obraz odnośnie osób wypowiadających się.
Sama odrabianie dniówki powiadasz? A przepraszam, za mechanizm, który przez 1,5 roku próbowałem wprowadzić do produktu, dzięki któremu produkt działałby 2-3 razy szybciej, który pisałem po godzinach, który prawie wszyscy pracownicy chwalili, a kierownictwo nie wprowadziło bo tak i nawet nie usłyszałem głupiego "dobra robota" od kierownictwa, to się już nie pamięta?
Aby być docenionym trzeba się starać, samo stawianie się w pracy na 8 i odsiadywanie dniówki nie wystarczy. To już nie te czasy, a wam się wydaje, że byliście jedyni, niezastąpieni, a za największy argument przeciw waszym zwolnieniom uznajecie swój staż pracy i fakt, że może byliście lubiani przez współpracowników. Teraz wylewacie swoje żale bo, życie i rynek pracy szybko zweryfikowały wasze mniemanie o sobie. Ale osoba postronna czytająca komentarze wyrabia sobie zdanie nie o firmie, a o osobach piszących te komentarze i zaczyna rozumieć, czemu osoby te już u nas nie pracują.
Faktycznie (usunięte przez administratora) nie próżnuje w pisaniu wypatrzonych komentarzy, ale cóż jak bym w mniej niż rok został Kierownikiem to też mógłbym mówić, że w firmie jest super i zarobki konkurencyjne(ale na jakich stanowiskach?!). Sposób mojego wypowiedzenia nie dał wam możliwości tworzenia historii o kolejnym niby pracowniku cyt. "darmozjadzie", wytknąłem wam wasze błędy przy wszystkich i uniemożliwiłem przekręcenia faktów chociaż jak widać dalej próbujecie. A swoją drogą to ciekawe, że liczba ludzi w research zredukowała się dość drastycznie, o czymś to świadczy a przecież to powinna być bardzo ciekawa i dobrze płatna praca w super warunkach, a tak przy okazji szczęśliwie to było zanim pojawiło się stanowisko HR wtedy pamiętam zdrowe relacje i super atmosferę nie to co w czasie gdy się zwalniałem.
Nie wiem dlaczego tylko ty się wypowiadasz (usunięte przez administratora)i kogo nazywasz darmozjadem? Pracowałem w tej firmie ponad 4 lata, może przejrzyj najpierw zapisy z testów, moje premie, za co były itd. Później przypomnij sobie jakie miałem funkcje, (usunięte przez administratora). Fakt jest taki, że miałem tam sporo kolegów i sporo zaufania, potrafiłem się wypowiedzieć i pracowałem na jak najbardziej zadowalającym poziomie. (usunięte przez administratora)
Pracując w Open-E miałem okazję poznać sporą ilością ludzi, którzy w tym czasie przewinęli się przez różne działy, a którzy zwalniali się z przyczyn finansowych. Teraz sprawa wygląda inaczej. Zarobki są konkurencyjne w stosunku do firm na rynku lokalnym. Olbrzymim atutem jest także działka, którą się zajmujemy oraz dostęp do nowych technologii. Mój poprzednik napisał "A swoją drogą to prezes mógłby w końcu wziąść sprawy w swoje ręce i zaprowadzić porządek bo za chwile nie będzie miał tam kto pracować." - osobiście uważam, że to właśnie nastąpiło, a przejawiło się w postaci zwolnienia jednego z testerów(DUX29) oraz programisty. Świadczy to o tym, że firma nie będzie utrzymywała więcej "darmozjadów", których działania nie motywują resztę zespołu. Osobiście uważam, że niestety wielu moich kolegów z firmy nie wyrosło jeszcze z pieluszek - przykładem jest sposób złożenia wypowiedzenia przez pracownika działu badań i rozwoju na jednym ze spotkań firmowych. Liczę, że porządek wreszcie zapanuje w naszym oddziale firmy i będziemy wszyscy pracować długo i szczęśliwie, a wszystkie znaki na ziemi i niebie na to wskazują. Pozdrawiam.
Zgadzam się z Dux29, że to właśnie(usunięte przez administratora) wprowadziła w firmie fatalną atmosferę. (usunięte przez administratora)(usunięte przez administratora) Możliwości rozwoju maks przez 5 miesięcy potem nuda, niemożność awansowania i brak możliwości podniesienia wynagrodzenia, a i(usunięte przez administratora)że tylko on ma racje a zdanie, opinia lub argumenty pracownika go nie obchodzą. A swoją drogą to prezes mógłby w końcu wziąść sprawy w swoje ręce i zaprowadzić porządek bo za chwile nie będzie miał tam kto pracować.
Firma OK, duże możliwości rozwoju w dziedzinie nowych technologii. Kadra co raz lepsza - jak dla mnie jesteśmy na dobrej drodze. Wprawdzie zarobki mogłyby być większe, no ale... Do powyższych opisów się nie odwołuje - są to sprawy personalne pomiędzy niektórymi z pracowników, jako tako nie wpływające na obraz ogółu. Pozdrawiam
Chyba po nicku nie musze sie przedstawiac. Ja nie bede sie wypowiadal na temat pracy w open-e, bylo jak bylo, wzloty upadki. (usunięte przez administratora)
Nie wiem o co chodzi :) W firmie jest OK! Wciąż mamy kilka dodatków z których wiele innych firm już zrezygnowało (usunięte przez administratora)
Firma która kiedyś była firmą z bardzo miłym klimatem. Płace były dość niezłe można by się pokusić o stwierdzenie, że firma ma przyszłość. (usunięte przez administratora)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Open-E Poland Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Open-E Poland Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Open-E Poland Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 1 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!