Wiecie co tak z perspektywy tych opinii myślę że jednak jest dużo tu nienawiści wśród pracowników. Zaklad jak każdy inny, wiadomo jak jest na produkcji. Czasami się denerwujemy i My pracownicy i Liderzy i Kierownictwo.Sa źle i dobre chwilę. Jedni się bardziej przyjaźnią inni mniej. Ja też czasami napyskowalam lecz z perspektywy czasu myć że nie było warto. A jeśli ktoś awansuje to też sobie ten awans wypracował. Bądźmy ludźmi a będzie dobrze. Miłego weekendu Wam życzę bez złośliwości.
Witam, nie mogę już czytać tego jadu który tu powstaje, Delphi jak każdy duży zaklad ma swoje zasady o każdy jest odpowiedzialny za stanowisko które pełni. Nie zawsze jest kolorowo ale myślę że to nie tylko u Nas lecz w ks:dym zakładzie,sklepie itp. Wiadomo jestem pracownikiem więc jestem świadoma że będę mieć nad sobą osobe rządząca i nic tego nie zmieni czy to będzie Lider,Kierownik itp, w końcu muszą być osoby które muszą wiedzieć i odpowiadać za to jak funkcjonuje linia. Tez byłam wiele razy przedstawiają te: mi było z tym źle lecz patrząc na to z czasem no jakoś to musi funkcjonować żeby można było się wywiazać z zamierzonych celów. Nie oczerniajcie Liderów, Kierownictwa i koleżanek oraz kolegów. Myślę że jeśli wszyscy się jakoś dogadamy będzie fajnie szło. Lepiej się uśmiechać i pogadać niż oczerniac.Pozdrawiam.
Tobie się dziwię takiej opinii po tym jak cie zdjęła że sprawdzania i przenoszą z lini na linie jeśli piszemy o tej samej Sylwii. Ale Twoja sprawa!
N8e pamiętasz chyba ile na Ciebie gadali i wypali jak tu piszą nadal wiesz co na Ciebie gadali. Jak byś wiedziała to na pewno Twoja opinia byłaby inna. A co nie pamiętasz jak się wstawilas za kimś to i tak było źle. Uwierz mi nie warto w Delphi z nikim się zadawać tam same plociuchy i jak być solidnie nie wykonywała swojej pracy i tak będziesz ta zła jeśli lider ma zły dzień albo słucha się swoich koleżanek. Kiedys Co napiszę jak koleżanki o Tobie mówiły.
Jestem nowym.pracownikiem Delphi i mam dość tej pracy dziewczyny z Fdm są okropne nie pomagają. Tylko się wyśmiewaja i krzyczą.
Na Karolinę też gadaly a teraz wielkie kolezanki.
Moją kandydaturę na stanowisko inżyniera produktu firmie przedstawiono przez firmę Antal z Warszawy (bardzo profesjonalna rekrutacja, miło kulturalnie, do rzeczy). Po zapytaniu czy udostępniam swój email dostałem 4 zadania rekrutacyjne na stanowisko inżyniera produktu, w zadaniu było zaznaczone, że można korzystać z dowolnych źródeł. Dostałem kilka schematów, które opisałem szczegółowo do każdego podając odpowiedzi od poziomu basic do advance bo nie miałem pewności kto będzie je oceniał. W sumie na 5 schematów wysłałem 5 stron odpowiedzi na zadane odpowiedzi uwzględniając i podając źródła, książki, strony internetowe oraz inne materiały. Od wysłania zadań do otrzymania odpowiedzi minęło około dwóch tygodni, o odmowie nie powiadomiła mnie Pani Katarzyna z działu HR od której otrzymałem zadania a Pani rekruter. Niestety nie otrzymałem żadnego powodu odmowy. Dla mnie bardzo istotne jest otrzymanie odpowiedzi abym mógł coś zmienić w przyszłości i podnosić swoje kwalifikacje w różnych obszarach. Nie miałem przyjemności bezpośrednio korespondować z Panem inżynierem, który oceniał moje zadania ani poznać jego imienia i nazwiska wszystko odbywało się poprzez Panią Katarzynę z HR. Ostatecznie po dwukrotnym kontakcie z Panią Katarzyną otrzymałem odpowiedź (pośrednio od Pana inżyniera w emailu od Pani Katarzyny) iż część moich odpowiedzi była błędna oraz moje odpowiedzi były na poziomie juniora. Dodatkowo zaznaczono że od od osób z moimi kwalifikacjami oraz wymaganiami finansowymi oczekuje się dokładniejszych i bardziej wyczerpujących odpowiedzi. Które odpowiedzi - nie wiem Jaki poziom szczegółowości byłby zadawalający - nie wiem ale następnym razem zacznę od omawiania procesu czochralskiego oraz od rekombinacji ładunków :) Mam świadomość iż po naleganiu z mojej strony dostałem informację na odczepkę więc nie sądzę żeby to był realny powód bo w razie niezgodności można dopytać w rozmowie aby rozwiać wątpliwości. Jak wspomniałem wcześniej nie dano mi poznać było personaliów osoby, która oceniała moje kwalifikacje więc muszę odradzić rekrutacje. Jeśli nie lubicie zabawy w głuchy telefon i lekceważenia nie tracicie czasu, wiem że kilku pracowników nie świadczy o kulturze całej korporacji ale z obrazu firmy świadczącej usługi na wysokim poziomie gdzie można podjąć nowe wyznawania firma jawi mi się zupełnie odmiennie
Dostałem 4 zadania w pdf odesłałem żadnej rozmowy nie było nawet kontaktu telefonicznego z firmy Jeżeli znasz podstawy elektroniki, potrwasz rozmawiać prostym językiem o elektronice i komunikować się z ludźmi może to być praca dla Ciebie
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Witam. Mam propozycję pracy u Was na produkcji narazie była to rozmowa telefoniczna gdyz jestem jeszcze do sierpnia pracownikiem firmy która się likwiduje. Zaproszono mnie na rozmowe po zakończeniu się wypowiedzenia. Czytam to wszystko co jest tu napisane i niewiem co mam robić. Panie które były w naszym zakładzie tak ładnie mówiły o firmie o przełożonych o pracy z ludźmi itd. Po tym co przeczytałam zastanawiam się nad tym czypowinnam wogole próbować. Znając siebie jeżeli tak jest jak piszecie to długo nie popracuje gdyż nie lubię (usunięte przez administratora) i nie dam sobą pomiatac ani liderów ani kierownikowi. Co radzicie????
Wszystko jest prawda lecz się przekonaj sama może Ty inaczej to odbierzesz i bedziesz traktowana . Kazdy podchodzi onaczej jedni biora bard:iej do siebie inni mniej. Ja jeszcze pracuje ale znoszę wiele bo mam rodzinę i opłaty. Wiele mi się nie podoba lecz i tak nic nie zyskam mówiąc o tym bo liderzy i kierownictwo nigdy nie będą za pracownikiem.
Myślę że możesz mieć rację.. Do końca sierpnia mam czas żeby się zastanowić. Już od nas było na rozmowie parę osób i żadna z nich nie chce podjąć pracy po samej rozmowie rekrutacyjnej. Pozdrawiam.
Więc wszystko się potwierdza to co się tam dzieje i jak widać ludzie piszą szczera prawde. Mi.osobiscie tak brzydka tam.praca że idę jak na skazanie, szukam.nowej i jeśli tylko znajdę nawet się nie obejrzę jak zamknę za sobą rozdział pracy w Delphi.
Rozumieć mam że jest przykładowo trzech liderów i trzy linie i każdy lider że wszystkich pracowników wybiera sobie tych co chce? Czyli jak to? Stoicie pod ścianą i podchodzą i tak Pani, Pani i Pani do mnie? Podchodzi następny i to samo Ty, Ty, i Ty do mnie i kolejny bierze tych co zostaną? A następnego dnia to samo i tak codziennie?
Nikt spod ściany nikogo nie wybiera ale liderzy mają swoje ulubienice. Te co donoszą i sprzyjają. I robotę za niektórych wykonują bo bywały takie liderki że etykiet nawet się wydrukować nie chciało
Otóż to wykształceni synowie Ewy, Kasia która jest rodzinka z Roksana dziwne że tylko awansowała na sprawdzająca moim zdaniem rodzina się źle postarała.Nawiązując do Kaski przyjaźń z Liderką Karolina bo ona się boi o stanowisko i nadskakuje Kasi. Tu kazdy o tym mowi. Mateusz i jego mamusia Liderka Dorotka ... I.mozna wymieniać A jakoś plotkara Justynka nie awansowała A teściowa Liderka . Tragedia.
A jak dokuczja liderzy to sie zastanawiaja ?
Widocznie na takie komentarze zasługują.. Jeżeli ktoś jest wpozadku to pisze się o nim dobrze albo wogole...
Tam większość to i rodzinie posadę załatwia. Tak jest jak jest napisane pracuje tatuś i synuś, mąż i żona jeszcze dzieci itp.
Nie rozumiem jednego czy to ważne czy ktoś jest ze sobą spokrewniony yy chyba nie w końcu i tak każdy za siebie musi pracować.
Myślę że to jest każdego indywidualna sprawa kto się z kim lepiej dogaduje i przyjaźni. Roksana już dawno nie jest powiązana z fdm więc bezmyślnie ktoś pisze o nadskakiwaniu Karoliny raczej jest pozytywnie nastawiona do wszystkich. Mateusz miał możliwość iść do kontroli i poszedł( a tak na marginesie o rekrutacji było głośno i każdy mógł spróbować ) . Przemawia przez ludzi zazdrość widać po tych komentarzach
Zgadzam się z komentarzem zazdrość jest wśród komentujących, ale zazdrością nic się nie wskura żałosne to jest, bo nikt tak nie powinien się zachowywać wobec drugiej osoby. Myślę że kto zna ten wie co powiedzieć, ale jak to się mówi gadaja gadali i gadac będa nikomu się buzi nie zamknie ile ludzi tyle charakterów!!! Życzę zdrowia dla wszystkich którzy tak źle mówią na każdego.
Nie nie mam nic tego by pracowała w firmie nawet cała rodzina pod warunkiem że wszyscy są traktowani jednakowo więc jeżeli tak jest to ja nie mam nic przeciwko. Bywa że jedna osoba zostaje kierownikiem i ściąga innych z rodziny po czym faworyzuje nie zauważając innych pracujących i starających się... Pozdrawiam.
Myślę że to nie zazdrość A raczej bezradność wobec danych sytuacji jak człowiek jest źle traktowany.
A czego tu zazdrościć? Chyba współczuć bardziej że jeśli się awansuje to z tym idzie zmiana na gorsze w danej osobie,wtedy wychodzi charakter człowieka.
Jak by Kierownictwo nie pracowało tylko nad norma i opinia lidera to by było inaczej. Podmienić liderów i zmieniać dotąd aż będą doceniać tych co powinni.
Ja pamiętam jak fdm rządziły Justyna,Dominika i Jowita jak pogardzaly każdym kto wolniej pracowal i te ich głośne śmiechu i dlatego się przeniosłam na inna linie. Jeszcze wtedy liderem był Arek. Ale widzę nic się nie zmienia na lepsze.Naeet że stanowiska potrafią wygryzdz.
Słuchajcie. Nie mówię, że w firmie dzieję się dobrze. To jest ciężka praca. Na wszystkich liniach. Nie odpowiadam za inne dziewczyny co mówią. Mogę za siebie. Ploty są i będą. Tu czy w innej firmie. Jeśli kogoś urazilam swoimi wpisami, obrazilam. Przepraszam.
Dużo takich jest Aśka z fdm też każdego lidera płaszcze po plecach i uświadamia że jest najlepszy. A jaka mądre życiowa rada jest .
Nikomu tu nie dogodzi. Jak napiszesz pozytywnie- źle, jak negatywnie też źle. Jak dla mnie możecie sobie wjeżdżać ile wlezie. W każdej firmie jest to samo, tak było, jest i będzie. Co to mnie obchodzi. Niech każdy robi to co do niego należy. Róbmy swoje. Amen
Podobno będą przyjmować do nas ludzi, byli od nas w jakimś zakładzie w Pruszkowie bo się zamyka tam firma i złożyli pracownikom propozycje.... Oby tylko ludzie wpozadku byli.... Ciekawe to wszystko....
No do nas byli w tamtym tygodniu od nas w Pruszkowie w TRW teraz to inaczej ten zakład sie nazywa. Likwiduje się im i podobno zaproponowali ludzia z tamtad pracę u nas....
Od sierpnia ma się ruszyć robota i mają przyjść ludzie z jakiegoś zakładu TRW tam niedaleko Kondzberga. Koleżanki nasze powinny coś o nich wiedzieć.
Na pewno jak ktos Nas kupi co za bzdury. A powinni Ci wszyscy mądrzy rządzący i liderzy zostać sami i wziąść się za robotę .
A to nie wiesz ? Przecież co Polak potrafi narobić długu i wyprzedaż wszystko to jak w rządzie.Wszystko się rozstrzygnie na początku sierpnia.Powinni w pakiecie zwolnić kierownictwo i Liderów.
Wątpię aż się nie chce pracować A człowiek musi bo ma rodzinę.
Przecież właściciel nie zejdzie na linie nie będzie pytać i reszta przedstawi jak tu jest wspaniale.
Przeważnie jak jest nowy właściciel to ma i swoje rzady i swoich ludzi do zarządzania... Więc może się co po niektórym skończyć co nie co.
Hej czy są u was w zakładzie Zwiazki Zawodowe i Rada Pracownicza???
Myślę że by dało związki są dla pracownika więc zawsze można więcej zdziałać w różnych sytuacjach. Tak samo z Rada pracownicza pod warunkiem że to ludzie wybieraja.
Napisze tak nikt za Tobą się nie upomnie, nikt Ci nie pomoże jak się odezwiesz choć będą mieć takie same zdanie koleżanki z linii. A wszystko potem zabierzesz Ty. Więc nie warto się odzywać ani nic o sobie opowiadać. Uwierzcie mi że większość ludzi Ci ręki nie poda bo każdy dba tylko o siebie. Trzy razy się zastanówcie co do kogo mówicie.
Zacznijmy od tego że w tej firmie to jest tak jak to przysłowie brzmi kto ma plecy ten ma lżej Po znajomości wszystko załatwisz. a zwykły operator o urlop musi się prosić Druga sprawa taka że kontrola na wszystko ma czas, a pozniej proszą o się operatora z produkcji o pomoc bo się nie wyrobią z wysyłka I człowiek pracuje za stawkę operatora na stanowisku Kontrolera
Pracuje w tej firmie wiele lat. Przechodziłem przez wiele linii, współpracowałem z różnymi zespołami. Z różnymi Liderami i Kierownikami. Delphi to korporacja. Najpierw zrozumcie pojęcie korporacja. Czym jest. Z czym się wiąże. Jaki ma charakter pracy. Oczywiście, wszystko zależy od szarych pracowników których dobiera lider. Niektórzy nie zwracają na to uwagi. Na szczęście są też tacy którym bardzo zależy na dobrej współpracy na dobrze wykonanej pracy. Padłem kiedyś ofiarą mobbingu co zgłosiłem i sprawa się wyjaśniła. Wszystko zależy od ludzi. Od was samych. Jednak warto czasem się zastanowić jak wygląda praca po drugiej stronie lustra. Kto naciska lidera? Kto nie daje spokoju kierownikowi? I tak po kolei idzie łańcuszek. Tak jest na każdym dużym zakładzie. Jeżeli ktoś czuje się obrażony czemu nie powie tego prosto w twarz. Niektóre komentarze podchodzą pod zniesławienie osobiste radził bym się trochę zastanowić. W firmie jestem od 2007 roku. Jako zwykły pracownik produkcji. Pozdrawiam
Pracuje w korporacji 20 lat i jakoś od samego.poczatku i jakoś niema czegoś takiego jak przenoszenie z lini na linie bo komuś się ktoś nie podoba niema wybierania jak na targu (usunięte przez administratora) Myślę że komentarze są prawdziwe bo jednak nikt bez przyczyny nie pisze w ten czy inny sposób. Jeśli by była dobra atmosfera to by i dobre komentarze były. Pozdrawiam.
@Bella skoro pracujesz w korporacji 20 lat znasz metody pracy. Poza tym pamiętaj że to jest tylko internet i wiele ludzi będzie pisać rzeczy niekoniecznie prawdziwe aby Cię zniszczyć. Dobrego myślenia życzę, obiektywnego. Pozdrawiam
Masz rację we wszystkim co napisane ale czy nie lepiej było by gdyby taki lider żył w dobrych relacjach że swoimi pracownikami? Lepiej powiedzieć swoim ludzia SŁUCHAJCIE GADU GADU ALE TRZEBA ZROBIĆ TO I CZY TAM TO. A nie wymieniają się ludźmi i jeszcze klucza się między sobą nie wspomnę o obgadywaniu i (usunięte przez administratora)... Lider powinien przedewszystkim być za swoją grupa ludzi a myślę że więcej by zyskał. Czy mam rację?????
Otóż to dokładnie i jeśli coś boli zasilać powiedzieć wprost wydaje mi się że każdy dorosły człowiek wie że swoją pracę musi wykonać. Czasami skacze się między trzy maszyny i tak jest źle. Więc naprawdę szanujmy się nawzajem bo dzisiaj jesteś wysokojutro możesz być nisko. Życie niesie wiele zmian. Ktoś tu wspomniał że postawimy się z tej strony dokładnie tylko to się liczy zarówno lidera i kierownika ja nie tylko szarego pracownika. Wiem że pracownik to najniższy szczebel jednak to pracownik wykonuje zadania i stara się aby była norma. Poza Tym nie wszyscy na liniach rozumieją że jazda z Nas to zespół i chyba lepszy by był zgrany zespół A nie plotki. Tak mi się wydaje.
Gdyby tak było to by nie było takich opisów jakie są..... Ludzie boją się o pracę nie mówią tego głośno.. Jedynie takie forum daje im na opiniowanie i wyrażanie tego co czują i co się dzieje. Przełożony który to czyta a napewno czytają powinien się zastanowić na nad tym czy to przypadkiem nie o nim-o niej nie piszą..... Jeżeli tak to sam powinien coś z tym zrobić... Nie jestem pracownikiem tej firm i do niedawna chciałam nim zostać ale po tym co tu czytam chyba to chyba dam sobie spokój.... Pozdrawiam...
Posłuchaj pracowałam też w innej firmie nie było obrażania jak tu piszą o Delphi zresztą znam.opinie nie tylko z Internet i o tym zakładzie. W Delphi jak nie pasuje z liderowi to Cię wyrzuca że swojej linii. Więc odpowiedz sobie na resztę. Zagrywki poniżej pasa.
To trzeba siedzieć cicho żeby zacisnąć znosić to że Tobą pomagają bo inaczej wylecisz? Czyli wszystko co tu jest napisane to prawda.A tak niektórzy zaprzeczają że nie i co !
Długo się zastanawiałam czy tu napisać bo sobie myślałam że każdy ma zły dzień i ma prawo do słabości. Lecz nikt niema prawa krzywdzie drugiej osoby było dlatego że jest liderem,kierownikiem itp. I powiem Wam że naprawdę z dnia na dzień na firmę Delphi łapie mnie obrzydzenie i nie mam ochoty ta..pracować. Mam nadzieję że wszyscy którzy kezuwdza innych to samo ich spotka nic więcej nic mniej było to samo.
Nam w Polsce potrzeba korporacji takich jak Delphi i takiego rządzenia tam sami najmądrzejsi są wiedzą co to władza i stanowisko.
Żenujący poziom liderów i kierownictwa jest w Delphi. Większość pracowników fałszywych i każdy każdego obgaduje.
A jeszcze fajne są te powiązania bo Lider komuś nadskakuje bo ktoś ma po rodzinie kogoś troszkę wyżej. Żenujące i śmieszne. I co to jest korporacja? Nie to jest zaklad obłudy i zakłamania.
Przynajmniej aEwa jest na lini i wie co sie dzieje a nie na palarni i nie zajmuje sie plotami jak lnne liderki . Bardzo wporzadku liderka z Ewy ci co tak pisza maja wiele za uszami a niektorzy to upomnienia za znecanie sie na ludziach Ewa glowa do gury
Pani Ewa z FDM1 jest nie zorganizowana . Wprowadza zamieszanie . Nigdy nienwiem co produkować i zachowuje się jak by myślenie nie było jej mocną stroną Co taka osoba robi na takim stanowisku? Ale tak się zostaje liderem po znajomości. Nie trzeba myśleć! Byłam jej operatorem nigdy więcej.
Nowy kierownik na FH totalne (usunięte przez administratora) . Jestem operatorem i widzę jak mówi do Liderów. Szkoda gadać. Liderki przestraszone i zdenerwowane. Ciężko się na to patrzy. Nie każdy lider jest zły. Ja mam super Liderke , współpracuje z nami , pomaga jak mamy problem i jest super osoba w firmie i prywatnie . A jak widzę jaką ona jest jak kierownik przychodzi to zmiana totalna . Smutna i zdenerwowana .
Bardzo przykre, że potrafią być ludzie odważni tylko anonimowo przez internet. Wszyscy Ci którzy tu piszą o problemach nie potrafią powiedzieć ich prosto w oczy ze strachu, bo są nie szczerymi osobami.
Nie opowiadaj bzdur wiele jest co mówi wprost za wszystkich A potem zostaje sam bo reszta udaje że jest wszystko w porządku.
Bardzo przykre to jest to że jak powiesz prawdę to potem cierpisz bo lider się wyzywa na Tobie a zgania na decyzję kierownika to jest jedno. (usunięte przez administratora)Więc nie wypisuj że tylko przez Internet i anonimowo.
Czytając ten komentarz wiadomo kto go pisał. Ewa broniła Ewy ... z głową do "gury" wszystko wyjaśniła ???? Taką inteligencją wykazują się liderzy Delphi. Bez błedu w zdaniu , ono nie jest zdaniem... Porażka
A ja Wam napiszę że jeszcze w tych wszystkich awansach i stanowiskach powinien być każdy człowiekiem i na pewno by się miłej pracowało. Nigdy nie zrozumie tego że ludzie potrafią być tak beszczelni i wyrafinowani aby dopisać swojego po czyjeś krzywdzie bo jeśli awans osiągnie się ciężką pracą to rozumiem ale awansu po znajomości nigdy nie zrozumie . U mnie zakładzie sa Liderzy lecz niema obrażania każdy z pracowników jest traktowany tak samo. I Lider jest pomocny aby wszystko szło dokładnie. Pracuje już 12 lat w tym samym zakładzie z tym samym liderem i z tymi samymi ludźmi na linii. Pomagamy sobie wzajemnie. Pozdrawiam .
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Delphi Poland SA?
Zobacz opinie na temat firmy Delphi Poland SA tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 38.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Delphi Poland SA?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 28, z czego 4 to opinie pozytywne, 18 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Delphi Poland SA?
Kandydaci do pracy w Delphi Poland SA napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.