a może nikt z nas nie chce pracować dla [usunięte przez moderatora] i kogokolwiek z nim związanego, poza tym to już historia. ps do Bywalczyni ; może z twojej propozycji skorzystają ci co w poligrafii są już skończeni i wiesz o kogo chodzi.
Panie Pianisto, skończyły się układy to skończyła się praca. Pan chyba najlepiej o tym wie. Blaczego nikt nie pisze, że mial wszystko głęboko w (w różnych częściach ciała). Od 3 lat wszyscy wszystko olewali, fachowcy - którzy to byli ???!!! Jeżeli znasz jakiś fachowców z tej firmy to podaj namiary, mam dla nich prace od zaraz. I co ciężka sprawa, no właśnie, fachowcy to tam BYWALI a nie byli.
Ja pracowałem tak długo jak wierzyłem, że właściciel wierzy w to co mówi, o tym że za chwilę sąd da decyzję, będą odblokowane pieniądze, firma wyjdzie z dołka. Gdy przestałem wierzyć odszedłem. Zamiast rzucić robotę i dać wymówienie z winy pracodawcy chciałem się rozstać cywilizowanie, zrobiłem to za porozumieniem stron. W nagrodę nie dostałem ani złotówki z zaległych zarobków. Rozumiem dlaczego, co nie zmienia faktu, że przy całej dozie współczucia dla Właściciela zrobię wszystko by zarobione uczciwie pieniądze odzyskać. Wiele osób trwało (? trwa ?) w tej firmie bo na razie Właściciel coś im płacił, a 200 - 300 złotych to więcej niż nic. Bało się odejść bo wiedzieli, że nie zobaczą reszty pieniędzy inaczej jak przez sąd pracy. No i jest drugie dno, ale tu ludzie są sobie sami winni. Sami godzili się na część pensji w kopertach. A teraz 'nagle' okazuje się, że jeżeli odejdą to o tej części pensji mogą całkiem zapomnieć. No to siedzą i się łudzą. Ale to ich problem i konsekwencje ich decyzji. Trzecia sprawa - ludzie-firmy. Ci mają całkiem przechlapane, bo muszą się tułać po wydziałach gospodarczych, a potem ustawić w dłuuugiej kolejce dłużników 'komercyjnych'. Obok dostawców papieru, farb, a w tyle za ZUSem, US, pracownikami, bankami i towarzystwami leasingowymi które mają wszystkie kredyty notarialnie pozabezpieczane. A do tego popłacili VAT od faktur wystawianych Leografowi. Samozatrudnieni mają najbardziej w plecy.
(usunięte przez administratora) To akurat wszyscy doskonale wiedzą. Tylko dlaczego tam pracujecie ? Przecież te kłopoty nie są od dziś i nie od wczoraj. A może macie jakieś inne powody dla których taka praca Wam odpowiadała ? Dlaczego narzekacie tylko na Szefa, a nie spojrzycie na siebie ? PS.Odnalezieniem komputera poprzez adres IP nikogo nie straszyłam, ale uważam że należałoby zmienić nieco ton wypowiedzi.
Drodzy pracownicy Leograf Grooup. Po pierwsze bardzo brzydko wypowiadacie się o właścicielu firmy która żywiła Was i wasze rodziny. Mam nadzieją, że [usunięte przez admina] nie ma w tej chwili czasu na sprawdzenie ID komputerów z których zostały wysłane tak obelżywe a czasami zawierające groźby posty.(Po zgłoszeniu na Policję ustalenie komputera z którego zostały wysłane zajmuje pół godziny)No ale domyślam się, że doskonale o tym wiecie i wszystko wysyłaliście z kafejek internetowych. Po drugie, jeśli Pan [usunięte przez admina] był faktycznie takim złym szefem i człowiekiem to po co tam pracowaliście ???!!! Po Trzecie, z postów wyczytałam, że w tej chwili w Leografie zostali sami najlepsi fachowcy. To w czym macie problem, przecież każdy Was do pracy przyjmie z otwartymi rękoma. Po czwarte, z tego co piszecie to [usunięte przez admina] zrobił Was w konia, więc pytam kto tu jest głupi ?
Drodzy pracownicy Leograf Grooup. Po pierwsze bardzo brzydko wypowiadacie się o właścicielu firmy która żywiła Was i wasze rodziny. Mam nadzieją, że Pan Kluk nie ma w tej chwili czasu na sprawdzenie ID komputerów z których zostały wysłane tak obelżywe a czasami zawierające groźby posty.(Po zgłoszeniu na Policję ustalenie komputera z którego zostały wysłane zajmuje pół godziny)No ale domyślam się, że doskonale o tym wiecie i wszystko wysyłaliście z kafejek internetowych. Po drugie, jeśli Pan Kluk był faktycznie takim złym szefem i człowiekiem to po co tam pracowaliście ???!!! Po Trzecie, z postów wyczytałam, że w tej chwili w Leografie zostali sami najlepsi fachowcy. To w czym macie problem, przecież każdy Was do pracy przyjmie z otwartymi rękoma. Po czwarte, z tego co piszecie to Pan Kluk zrobił Was w konia, więc pytam kto tu jest głupi ?
świat jest mały i każdy z nas oszukanych przez tego typa powinien dołożyć starań żeby nikt nie chciał z[usunięte przez admina] współpracować a ŚMIERDZĄCY niech drukuje mu nocami on [usunięte przez admina]. pozdrawiam wytrwałą ochronę
Tylko ciekawe kto z takim [usunięte przez admina] będzie chciał współpracować? W branży chyba nie ma jednej osoby, która by mu dobrze życzyła, w sumie się nie dziwię, cham który oszukiwał, zwieważał, traktował wszystkich jak [usunięte przez admina] , a w rezultacie okazał się sam największym [usunięte przez admina]
Nie wiem, czy to prawda, ale ponoć pan [usunięte przez admina] zamierza dalej dzialać w branży i montuje jakąś nowa firmę . Czy ktoś coś wie na ten temat? Jeśli to bylaby prawda - to rozumiem ,że dogorywający leo nocami pracuje na nowy leo. Nie myślę też,by pan [usunięte przez admina] . zmienił sposob postepowania z ludżmi - więc UWAGA. Zresztą, po tym co zrobił na prawdę nie powinno mu się pozwolić zaintniec znowu
oszuście oddaj naszym żonom ciężko zapracowane pieniądze, jeśli tego nie zrobisz to ciężko pożałujesz, Pan Bóg nie rychliwy, ale SPRAWIEDLIWY
przecież wpływają mu pieniądze za prace które wykonaliśmy powiedzmy miesiąc temu, ale nam nic nie wpłaca na poczet zaległych pensji. Dba jak zwykle tylko o swoją [usunięte przez admina]
ale przedtem, musi nam zaplacić zalegle pensje,jak nas wpedził w takie kłopoty
niestety [usunięte przez admina] . nie doceniał tak dużej umiejetności jaka jest umiejetność wspólpracy i praca w zespole,Ci którzy umieli ze sobą współpracowac to zwalniał a zatrzymywał kabli ,i tych którzy się na wzajem nie lubili.
Ja tez tam pracowałam super ludzie tam pracowali Ale niestety w kazdym dziale była ciagle rotacja ludzi handlowy ksiegowość studio Pozdrowienia dla was kochani ;-))))
pracowałem ale krótko. [usunięte przez admina] z nimi zawsze można było się dogadać i wiedzieli co robią i nie kablowali. czy któryś z nich jeszcze pracuje w tym gułagu
Studio zawsze był jedynym zgranym działem w tym wielkim burdelu
Jeszcze w Łomiankch byliśmy dosyć zgraną ekipą w studio - wchodziło CTP. Ale niestety jak kierownictwo zorientowało się że swietnie nam się razem pracuje -[usunięte przez admina] studio. a szkoda, bo to fachowcy byli. [usunięte przez admina]
[usunięte przez admina] jest wielce zawiedziona ,bo i jej dał wymuwienie,myslała, że dalej bedzie, a tu figa z makiem
[usunięte przez admina] Teraz gdy w dużej mierze z jej winy odeszli wszyscy wartościowi ludzie, na takie posunięcia jest już za poźno. Bez małej [usunięte przez admina] będzie ciężko w Leo. Mała, ale ostatnio to ona ciągnęła ten wóz.
odsuneli ją na razie na boczne tory