Ja byłem od nich w finlandi ponad 3 lata na elektrowni ,było naprawdę dobrze ,nie wiecie czy ruszy olkiuoto 2 bo słyszałem że mają budować nowy reaktor
pracowałem znimi na bechtelu , w malmo teraz ostatnio we francji i pewnie jeszcze pojade .
Dobra robota ale niestesty nie duzej niz 6 miesiecy b(usunięte przez administratora) pozatym dobre warunki i jak sie o tym wie to ok
Jak pracowaliślie w Holandii z rimeku i chcecie odzyskać podatek to ; jak dostaniecie jakies papiery z holandi z urzedu skarbowego, zadzwoncie pod podany tam numer do holandii(angielski rozumieja ) i podajcie nowy numer konta musicie to zrobić w ciągu 7 dni bo inaczej wasz podatek wpłynie na konto rimecu . Mi się tak udało 4 dni temu dostałem przelew ze skarbówki z holandi. dostałem takie zapytanie z urzedu odnośnie konta wiec zadzwoniłem ( właściwie to mój kuzyn zadzwonił bo nie znam angielskiego i ) wysłałem im ,,nowe ,, konto i jest załatwione kasa wpłynąła niedawno . Zycze powodzenia.
Racja. Takie agencje pracy jak Rimec to nie opieka społeczna muszą przycinać na pracownikach ,cały pic w tym że niektóre kroją mocniej niektóre słabiej. Nie raz miałem okazję pracować z różnych agencji i Polskich i angielskich wiem czym to pachnie .rewelacji nigdzie nie było ale nie wypłakiwałem sie w necie tylko jak mi nie pasowało robiłem ewakuację . Jak było wszystko na legalu to zarobki słabe ,znowu jak było lepiej to dużo było nie jasnych spraw związanych z zatrudnieniem czy podatkami ,ubezpieczeniami. Podsumowując wszystkim polecam norwegię ,poszukajcie sobie bezpośrednio roboty w jakiejś norweskiej firmie , wtedy macie legal ,podatki itp historie ok .zaden pan ze skarbówki nie zapuka do was a może i na jakąś emeryture sie człowiek załapie ..Zycze wszystkim powodzenia Szukajcie a znajdziecie
firma jak kazda inna zeruje na kontaktach i zalatwia robote tym co sami sobie nie potrafia. jak wiesz na co idziesz to bez problemu zarobic mozna
troche problemow z podatkami ale w koncu wszysko ok, zaplacone i na czysto
Pracuje z nimi juz 4 lata wlasnie jestem na rotacji. pieniadze mam na czas, czesto w domu, zostaje znimi i nigdzie si enie wybieram. dobra firma. Nasz opiekun Pavel zajmuje sie wszystkim jak trzeba i nic nie brakuje. polecam wszystkim
Wlasnie wyjezdzam od nich do Kanady. Dobre warunki, moze troche daleko ale mozna sporo zarobic. Obsluga w biurze mila i pomocna. Narazie tyle moge powiedziec.
Jestem wlasnie na urlopie. Firma solidna, polecam, mozna zarobic jak sie chce
A ja chcialem goraco podziekowac moim "przyjaciolom z francji z flamanville". Pracowalem tam przezlo pol roku, bylem bardzo zadowolony, kasa na czas, spokojna praca, perspektywa pracy na jeszcze sporo czasu. Wszystko ok do czasu jak kilku naszych madrych rodakow postanowilo zawalczyc o wiecej pieniedzy niz na ile podpisywali kontrakt a kwoty i tak ladne zbieralismy i poszli do francuskich zwiazkow zawodowych. Gratuluje decyzji i wyobrazni. Zrobili afere i okolo 100 osob musialo zjechac do domu, francuzi zerwali kontrakt bo nie chcieli afer. Nikt wiecej kasy niz bylo umawiane nie dostal i wszyscy sa teraz bez pracy. GRATULUJE! Mam nadzieje ze koledzy maja dobre samopoczucie. Zapomnieli ze zwiazki dbaja tylko o swoich rodakow... Na szczescie Rimec juz mi zaporoponowal kolejny wyjazd do Belgi. Jade i mam nadzieje ze wichrzycieli juz nie spotkam...
Firma konkretna. Wlasnie wrocilem z Holandii. Ubolewam tylko ze kontrakt sie zakonczyl. Jak wszedzie idealnie nie jest, trocvhe nie dociagniec na miejscu ale to jest tak wszedzie, idealnie nigdy nie jest, wazne ze kaska dobra. Pozdownienia dla biura w Gdyni
chrzanisz to po co dalej pracujesz jak taki dobry jestes. Ja tez bylem na flamanville i mam zamiar dalej gdzies wyjechac. do holandi juz sie szykuje. Podatkow nie placa to plotka budowlana powiem ze tez tak myslalem bo jakies dziwne pisam mi przychdzily a teraz wlasnie otrzymalem zwrot podatku za zeszly rok 1000 euro!!!!!!!!! haha to chyba jednak cos placa bo za nic by mi nikt nie dal i co Ty na to misio. teraz gadasz a jak przepracowales to pewnie tez dostyaniesz cwaniaczku. mam troche tez zlych spraw z nimi ale tak jest zawsze a sporo jezdze to wiem nigdzie nie jest idealnie. 1000 euro niezly bonus z niczego co nie !
ja tam nie mogę mna nich narzekac ,pojechałem zarobiłem i pewnie pojade jeszcze . Pozdrawiam dziewczyny z rimeku z krakowa
Pracowałem z nimi 2 razy w UK jako elektyk i jestem zadowolony. Wypłata była na czas, stawki wysokie. Paweł jak każdy pracownik zabiegany ,ale załatwiał to, o co go poproszono grzecznie bez nerwów. Nikt nie lubi ,jak sie na niego krzyczy.Zwrot podatku jak sobie obliczysz też ci zwrócą.Generalnie firma jest ok ,a że zarabia na pracownikach to chyba jest normalne, przecież są pośrednikami. Uczcie się języków to Wam firmy pośredniczące nie będa potrzebne, sami sobie znajdziecie pracę i nikt na was nie będzie zarabiał, ale nie narzekajcie na Atlanco.
Pracownik - 2010-02-10 07:42:08 Obecnie pracuje dla nich juz drugi raz i znow jestem zawiedziony.Za kazdym kontraktem potracaja spora sume kasy tlumaczac ze to za transport i pomoc w zalatwieniu dokumentow a to zwykla sciema.Kantuja ludzi jak sie da i trudno przy nich cos zarobic.Obecnie pracuje w Anglii mieli gwarantowac godziny 40 na tydz,a to kich siedze w domu czaly czas i place za mieszkanie bardzo drogo i zapierdzielam czasem 2 kilometry na pieche do pracy.Mial byc transport jest (usunięte przez administratora)W dodatku obiecali prace tylko z popczatku na nocki a my pracujemy caly czas i to sie nie zmieni w dodatku za stawke (usunięte przez administratora).A na koniec kontraktu maja mi potracic z wyplaty (usunięte przez administratora)funtow za transport do anglii i z na zjazd.To (usunięte przez administratora),obiecywali nie wiadomo co a jest kaszana.Kazdy to potwierdzi kto pracowal w fabryce Kensy Food w Anglii. Szanowni Państwo, Do informacji wszystkich zainteresowanych, chciałbym poinformować, iż uważam, że firma jest w porządku, płaci to, co ma zapłacić (choć czasem ją trzeba postraszyć i wiedzieć, dokąd iść w razie, gdy to co powiedziane nie jest realizowane). Podatki (nadpłacone w Anglii) oczywiście można odzyskać, ale trzeba wiedzieć, jak się je liczy, a następnie grzecznie zapytać w biurze (a w razie potrzeby udać się do prawnika) i kasa jest na koncie. Poza tym, warto znać język kraju, do którego się jedzie, bo upraszcza to wiele spraw. Ponadto, ludzie są tylko ludźmi, więc opiekun grupy nie może opiekować się każdym z osobna (to nie niańka!) i ma ograniczony czas (też pracuje 8-10 godzin a ma kilka grup - ludzie zrozumcie to - on(a) też jest tylko wyrobnikiem, jak my, tyle że na innym stanowisku). Jeśli chodzi o kasę - oczywiście, że firma liczy kasę (Wy chyba też dla niej pracujecie). Oczywiście, po każdej wypłacie, należy sprawdzić swój pasek wypłaty (pay-slip) i sprawdzić, czy wszystko się zgadza (liczą też ludzie i czasem się mylą). Jesli coś jest nie tak, grzecznie informuje się biuro (lub opiekuna) o problemie i sprawa powinna zostać rozwiązana. Dobrze jest, gdy opiekun grupy jest osobą operatywną (nie znam wielu z nich, więc nie zabieram głosu w tej sprawie), wtedy sprawy będą rozwiązywane szybko i sprawnie. Jednak pamiętajcie ludzie, aby na nich nie krzyczeć (postawcie się w sytuacji opiekuna - czy Wy zrobicie coś dla ludzi, jesli będą na Was krzyczeć?). Ja pracuję na drugim kontrakcie i nnie mam do firmy zastrzeżeń - pilnuję swojego i w razie czego informuję firmę, co jest nie tak - rozwiązują sprawę szybko, więc ja problemu nie widzę. Znam również sprawę Kensey Foods - moja żona tam pracowała, tyle że przez inną agencję. Faktycznie, z jej słów wynika, że mowa w Atlanco była o innych godzinach, a były inne, ale nie było to uzależnione od Atlanco a od Kensey - to oni mówili, ile osób na nockę potrzebują. Niestety, tak są traktowani pracownicy bez zawodu (anglicy zresztą też). Ponadto, sytuacje, że supervisor mówił do człowieka, co ma zrobić, a ten nie rozumiał, lub robił cos innego były tam częste. Nie mówię, że byli tam same nieuki - żona poznała wiele osób, które nie miały takich problemów. Nie wiem z jakiego powodu Atlanco zostało stamtąd wyrzucone, ale osoby, które tam pracowały długo, miały być przejęte przez Red Rocka (tyle, że Red Rock się z tego wycofał, co nie jest winą Atlanco). Ogólnie, uważam, że firma jest w porządku, ale jak wszędzie, trzeba pilnować swojego interesu. Uprzejmość dla ludzi jest również wskazana - wówczas oni też chętnie pomagają. Wszyscy jesteśmy pracownikami i jeśli nie nauczymy się ze sobą rozmawiać i sobie pomagać, w żadnej firmie nie będzie nam dobrze. Jak w każdej firmie, są ludzie i ludziska, i należy szukać sposobu na eliminację tych ostatnich. Jeśli ktoś ma jakieś pytania, mój e-mail to walart99@gmail.com (tylko bez spamu i inwektyw proszę). Na rozsądne maile postaram się odpowiedzieć.
Witam, pracuje 2 lata w Angli z Atlanco jest roznie nie powiem raz dobrze raz zle, zdarza sie ze czegos nie dopilnuja ale napewno nie wyglada to tak jak wielu z wam sie wydaje. Duzo zalezy od managera kontraktu w moim przypadku jest to pan Rafal, chlop ma naprawde duzo na glowie, ale pomimo tego i tak stara sie zaszwe rozwiazac problem i powiedziec prawde nawet jesli jest ona najgorsza, i strasznie nie lubi jak ktos probuje go ustawic, no i czasem nie mozna sie do niego dodzwonic, (ale nie dziwie sie czasem:)
Też dla nich pracowałem i jakoś nie narzeka.Można by sie przyczepiać do róznych rzeczy ale ogólnie nie jest zle. Jak ktoś zna idealną firme to dajcie mi namiary chetnie skozrystam.spawacz
Witam pracowałem dla Rimec pół roku jako spawacz przed wyjazdem czytałem opinie i byłem zaniepokojony ale postanowiłem zaryzykować i nie żałuję początki były trudne musieliśmy sobie wywalczyć parę spraw jak dodatki nocne,samochód ,opłaty za media ale się udało , jeden z nas trafił do szpitala na wycięcie woreczka robaczkowego wszystko było okej, po powrocie do domu odzyskałem zwrot podatku z Anglii bez problemu co świadczy o płaceniu podatków za nas .
pracowałem dla nich na elektrowni w Anglii 9 miesięcy i jestem zadowolony podatki płacili ,ubezpieczenie też,mieszkanie opłacone,żadnych pieniędzy za przeloty nie pobierali(przeloty oni opłacali zjazdowe i na święta),transport do pracy opłacony,wszelkie rachunki (prąd,woda ,gaz opłacali),fantastyczne wypłaty(około 20 tys. złotych),wszystko w jak najlepszym porządku,menadzer Paweł spoko gość wszystko załatwił.Agencja godna polecenia!!!!!!!!.Jak dostanę od nich propozycję jadę!!!!!!!!!!!!