Witam, jak wyglada sytuacja w XPO Venray (dekodery)? Jak z praca? Jaka atmosfera?
Jade 17.01 na Xpo do Nieuwegein przez E&A z Opolskiego. Jakby ktos jeszcze jechal w ten dzien to kontaktujcie sie nanovebhg7@gmail.com. Razem zawsze razniej. Pozdro.
czytalam opinie na temat xpo venlo oczywiscie ze sie zgadzam szczegolnie na packing manualny-aroganckie kobiety a te 3 psiapsiolki gwiazdeczki krolowe xpo to zwyczajne kobiety pozbawione rozumu i kultury osobistej ktore uwielbiaja podpierac biurka i obgadywac nowe osoby i sie z nich smiac zamiast pomagac tyle
Gadacie (usunięte przez administratora) ja z wiola pracuje tam 2 tyg jakoś i jeszcze się nie napracowalam nikt nie goni może poza Anka niebieska a tak to każdy zajęty raczej swoim tel. fajna praca i stawka i ludzie niekturzy jeszcze tylko zostało zagadać do tego gościa z manualnego pakingu i za drobne masz ciuchy z guesa więc polecam!
A wiecie czemu portfel guessa kosztuje 340 euro? - akurat ten co ja u niego zamówiłam, ale i tak portfele to idą od chłopaków z hali a, - bo w środku jest już 200 euro w banknotach.
Witam wszystkich. Napisze tylko tyle ,ze nie polecam tego miejsca.... Trafilam na dzial Packingu Manualnego- te kobiety ktore tam pracuja byly opryskliwe, nie pomocne i wszystko robily by nowe osoby stamtad wylecialy.Czlowiek nawet jesli sie stara to te babska zrobia tak ze odechce Ci sie tam robic!!!!!jesli dadza Was na Manual dobra rada od razu sie zwolnijcie SZKODA NERWOW CZASU I DYSKUSJI.one sa tam paniami manuala bezczelne i aroganckie-mam tylko nadzieje ze kiedys odczuja to samo jak to jest byc traktowanym jak zwyczajny przedmiot pozbawiony czlowieczenstwa pozdrawiam
Zgadzam się w 100% z przedstawiona opinia. Pracowałam tam chwile I mialam serdecznie dosc. Koordynator Michał nie potrafi zapanowac nad swoim pracownikami a w szczegolnosci tymi którzy przez 8 godzin opieraja się o biurka. Panie pamaranczowe sa nie przyjemne już z samego wygladu... A co dopiero poprosic je o pomoc. Dwie pomaranczowe panie A które wchodza w (usunięte przez administratora) koordynatorom nie potrafia pomoc już bardziej pomoze zwykly prawcownik niz one. Odradzam wszystkim ten dzial I kontakt z tymi ludzmi.
Pracowalem tam całe 3 miesiace- zenada ogromna. Sama praca w sobie byla jak najbardziej ok tylko,ze ludzie ktorzy tam pracuja stwarzaja okropna atmosfere w pracy,jesli np czegos nie wiesz z uwagi ze to oczywiste poniewaz jestes nowa osoba-to bezczelnie za plecami smieja sie z Ciebie i patrza jak na kogos o niskim ilorazie inteligencji.Zadna z tych osob w pomaranczowych szmatach nie potrafila odpowiadac racjonalnie na zadane pytania - zwyczajny bełkot zatem jak to mozliwe z e tacy ludzie dostali kontrakt???chyba za to ze sa ofiarami losu ,gdyby oglosili prace pt namaluje ofiare losu to pewnie wszyscy pomaranczowi,zieloni niebiescy i jeszcze kit wie jakie kolory by sie zglosilo do tego arcydziela:)))a i rowniez ekipa z agencji:))))
Jak widzicie ludzi o różnych stanowiskach i dodatkowo oznakowanych i jeśli trafiliście na bandę gremlinów, to szukajcie informacji wyżej, mało jeszcze wyżej, nie chodzi by na kogoś skarżyć itp, czy się w ogóle użalać albo skarżyć na byt - tego nikt nie lubi = kreatywnie ślizgajcie się od pauzy do pauzy i fajrantu! W końcu nie przybyliście tutaj tylko na wakacje ale i na te wakacje zarobić co nie? (usunięte przez administratora)
Co się dzieje w xpo Velno teraz nie było nigdy żeby pracownicy którzy dłużej pracują mieli po trzy tygodnie rezerwy mówię tu o Adecco i E&A . Adecco przedłuża umowy i daje ludziom rezerwy a na ich miejsce przysyła ludzi z innych zakładów szok . W zakładzie jest duża różnica między pracownikami agencyjnymi a kontraktowymi czyli agenycjny (usunięte przez administratora) a kontraktowy dostaje uznanie żadnego szacunku ani uznania przez tim liderów i kordynatorow teraz już nie polecam tego zakładu i agencji Adecco xpo Velno
Kontraktowi mają umowy o pracę i podlegają holenderskiemu prawu pracy na full, dodatkowo kontraktowi muszą mieć swoje godziny pracy czyli czas nominalny. Pracownik najemny czyli agencyjny powiedzmy ma odpowiednio określone umowy dla Holandii to umowa śmieciowa i prócz udowodnienia przed sądem np warunków pracy czy złamania jakiegokolwiek prawa, wymaga, większych dowodów niż w przypadku pracownika kontraktowego. Dla systemu podatkowego "belasting" zaś, to nie ma znaczenia kto co robi i jaką ma umowę, ma znaczenie ile zarabia i ile podatku od niego słono pobrać, a jaarograph ma każdy rozliczyć (do 5 lat). Jakby to na równi zestawić, jakby wziąć wypłatę pracownika kontraktowego i agencyjnego co zrobił tyle samo godzin, rzadko bywa jakaś wielka różnica, mało tego jak byłem pracownikiem tymczasowym w NL zarabiałem wiecej czasem jak na umowie fast'a czyli faza pracownika C. Bywają plusy i minusy takich i takich umów. Pod warunkiem dobrej holenderskiej agencji nie żadnej innej, nie tureckiej i na pewno nie polskiej. Agencyjni zawsze odczuwają brak sezonu, kontraktowy ma akurat na to wyczesane. Ale jako freewerker agencyjny możesz szybciej zmienić pracę, lub w przypadku różnicy w sezonie, agencja może Cię rzucić na kilka innych pobliskich zakładów przykładowo jak masz ciśnienie na kase. Masz więcej swobody w znajdywaniu pracy odpowiedniej dla swoich potrzeb i możliwości a nawet chęci. Podstawa to dogadanie się, nie ważne w jakim języku, choć najlepiej starać się używać i uczyć holenderskiego tutaj bynajmniej. I oczywiście dobra agencja i Twój konsultant z którym musisz się porozumiewać żeby wiedział/wiedziała czego wymagasz, oczywiście samemu też warto zrobić dobry pijar pracowniczy, nie chodzi o normy, nie chodzi o to co robiłeś i jak, tylko czy nie masz złej opinii, to tyle na wstępie, wiec czy to będzie xpo czy inny dsv zasady podobne, gorzej z ludźmi obstawionymi na stanowiskach pseudo kierowniczych, ale i na nich jest sposób, prosty i pełnoprawny... ale i tak jestem za tym, by sie dogadywać, nawet z debilem się da, wiec przychodząc do świeżej pracy masz prawo nie wiedzieć i chcieć się dowiedzieć jak i co masz wykonywać i żeby było to solidne masz prawo do pełnej informacji i określenia zakresów obowiązków. Wiadomo im więcej się nauczysz, tym bardziej będziesz potrzebny, ale nie dawajcie się nikomu poniżać, w żaden sposób nikomu nigdzie, ale i sami obserwujcie, słuchajcie i pokażcie pokorę choć na początku, potem sami sobie ustalicie na co możecie sobie i innym pozwolić. Ja zauważyłem także że nowo uczący się pracownik pod wpływem szoku często jest mądrzejszy od wyjadaczy, mozesz być mądrzejszy w calej reszcie ale nie na ta chwilę i nie w temacie zdobywania info o stanowisku, ktory zgadzacie się wykonywać. Pozdrawiam POLONIĘ - tych normalnych!
oczywiscie ze agencyjni nie maja tam szans na cokolwiek,podzielam slowa dziewczyny ktora pracowala na packingu manualnym-pracowalam tam 3 dni i to prawda one sa tak aroganckie ,wysmiewaja sie z nowych dziewczyn-cyrk PRZEDSZKOLE-mam nadzieje ze ich nadzorujacy to przeczyta jakie ma uprzejme pracownice zycze powodzenia
Odradzam,ODRADZAM!!! Pracowalem tam 2 miesiace ,agencja E&a(agencja beznadziejna),tylko cenia ludzi na kontraktach- agencyjnych maja totalnie gdzies-pracy malo ,w tygodniu chodzilem 2 razy do pracy badz 3.Pozniej to juz w ogole naciagali na urlopy na 2 tyg bo pracy dla agencyjnych nie bylo ale oczywiscie dla kontraktowych bylo wszystko.Atmosfera w pracy oczywiscie wyniosle polaczki kontraktowi cos okropnego jak tam ludzi traktuja NIE POLECAM STANOWCZO NIEEEE
To teraz moze o nowym (usunięte przez administratora) Magdy czyli o Rampowym A.. w ktorego jest wpatrzona na mittingu jak w obrazek.Co więcej to osoba chora psychicznie i budzi duży niepokój wśród społeczeństwa, ze względu na nieprzewidywalność i jego zachowanie oczywiscie. Kontakt z osobą chorą psychicznie bywa niebezpieczny wiec radzę uwazać
Michał przestań pisać brednie , ten opis idealnie opisuje Twoją osobę ... Może idź lepiej kupić kolejny prezent dla Magdy, bo Twój czas w Xpo się kończy...
Nie nie Madzia już rampowemu powoli przestaje robić, ma nowy obiekt zainteresowań, więc rampampampowy powoli odchodzi, nie bądź Misiek zazdrosny, zobacz taka Luśka z A, ta to dopiero rozchwiana seksualnie.
Chodzi o najlepszą psiapsi Magdy z pickingu, rozchwiana bo w końcu ktoś ją zechciał i wyobraża teraz sobie ze jest kimś innym,ale kariera jej bodyguarda dobiega końca w tym magazynie, więc za chwilę znajdzie sobie kolejnego, bo juz rozgląda się za innym i struga swiętoszke a jej chłopaka z clownem na szyi spotka sprawiedliwość jak zostanie przekopany bo juz kilka osób się szykuje na niego i zobaczymy czy wtedy będzie stawać w obronie luśki hahah
Michał ty rudy (usunięte przez administratora) Jak możesz pisać bzdury na innych ludzi spasły schizofremiku . Weź się lepiej za robotę , a nie z tym swoim paskudnym krecikowym ryjem do zajętych dziewczyn wyrywasz ???? Bubbles z chłopaków z baraków jak nic . Nie masz honoru i jaj. Ze tez Cię matka nie zeskrobala ????????????????♂️
To jest właśnie przyklad ,kozak w necie piz.d.a w świecie'. Widać ze Cierpi na zaburzenie psychiczne objawiające się patologiczną skłonnością do opowiadania kłamstw najczęściej pod postacią zmyślonych historii przedstawiających opowiadającego w korzystnym wizerunku.Jedynymi jego kolegami sa bracia z sortera Deni i Szymek spoko chłopaki ciekawe czy wiedza ze ich kolega tworzy nieprawdziwe, ale atrakcyjne historiie na temat swój pozwalający skupić uwagę na osobie opowiadającej i ciekawe co zrobią jak sie dowiedzą ze rozpowiada o nich ze go wykorzystują ze musi codziennie po nich jezdzic i zawozić do domu. Haha
Praca jak wszędzie w holandii. Na początku jest ok ale jak pracujesz dluzej to zauwazasz co sie dzieje na magazynie i kto z kim ma jakie uklady. W skrócie : Jak wchodzisz im w tylek jestes pracownikiem miesiaca. Pracowalam na zmianie Benka na sorterze. Nie polecam. Przeciwna zmiana lepsza. Na sorterze najwieksze (usunięte przez administratora) Zwlaszcza u Madzii na packingu. Jesli po pracy umowisz sie gdzies z nia to jestes jak pisalam wyzej pracownikiem miesiaca i juz nie musisz pracowac , tylko zajmowac sie z nia ploteczkami.
A to nie tylko z Magdą takie układy, tam często jest legalne ciała dawanie. Najgorsze że Polki przyjeżdżają ze swoimi chłopakami, mężami, narzeczonymi i walą ich w rogi aż się kurzy. Mnie zdradził chłopak 3 miechy przed ślubem się dowiedziałam i to z kim, aż wstyd mi się zrobiło, bo żeby chociaż zdradził z ładniejszą, a to ni urody, ni stanowiska, ni rozumu.
Witajcie Zaproponowali mi kontrakt na jednym z magazynów XPO w Venray.oplaca się brać? Jakie są plusy i minusy według Was ?
Jeśli to fast contrakt to bierz, ale tylko po to by profity i odprawe wziąć, albo z nimi po sądach pracy latać.
Właśnie będę w pracy na magazynie w xpo w oss jakieś rady macie dla mnie??
Xpo Venlo to jeden z najgorszych magazynow na jakim pracowalam. Faceci wysyłani są do lekkich prac, natomiast kobiety do najcięższych. Kobiety wysylane sa np. na dzial shipping, gdzie dźwiga się kartony po 20kg a faceci w tym czasie sklejają kartony na sorterze. Czy to jest normalne?
Zgadzam sie Ale na wiekszisci magazynow z odzieza mezczyzni maja lzejsza prace od kobiet .przynajmniej ja tak trafialam
Pierwszy raz spotkałem się z taką (usunięte przez administratora)firmą jak ta xpo zero szacunku do pracownika. (usunięte przez administratora) mobing,(usunięte przez administratora) aby mieć lepszą fuche. Pracuje juz troche w Holandii ale co tutaj się dzieje to szok. Nie polecam tej firmy nikomu
Stary, to mało powiedziane, ile tam byłeś, by to poznać? Mi wystarczyło pół roku by książkę można napisać, zwłaszcza o zachowaniach s(usunięte przez administratora) w warunkach zamknięcia, obserwacji i wprowadzania programów do stada gdzie zamiast zwykłego pożywienia w postaci bananów i owoców - euro.
Dobrze powiedziane kolego????. Pracowałem tam miesiąc i dziwi mnie to że rodacy traktują swoich jak śmieci, byle by awansować i mieć dobre wynki. Najgorsze jest to że te wszyscy ludzie są fałszywi i tu niby się do ciebie uśmiechają a zaraz ci (usunięte przez administratora).. Jeśli chcesz się utrzymać na danym dziale najlepiej jak byś (usunięte przez administratora) liderom i koordynatorom, jeśli tego nie robisz to codziennie masz inny dział... Każdego tygodnia jeden lub dwa dni rezerwy, bo roboty nie ma. Szkoda tracić czas na ten magazyn.
Cześć. Czy ktos cos wie jak wygląda spanie w Eindhoven? Z XPO. Grzyb na ścianie jest? Tragedia? Czy da rade przeżyć. Kuchenki, pralki?
Czym Xpo Supply zachęcają? Jakie mają dodatki?
A czym mogą zachęcać? Przychodzisz do pracy, uczestniczysz w ich zabawie,czasem jako małpka w przenośni ale i niekoniecznie sytuacja się zmieniła ale nieznacznie gdy zarząd dowiedział się o problemach z agencjami, pracownikami, w tym holenderskimi i musi się przystosować do nie łamania prawa, po kontrolach i sprawach w sądzie. Dodatki masz wg prawa pracy na umowie o pracę, jako najemna siła robocza przez agencje z dodatkami różnie bywa w zależności od umowy z agencją. Generalnie nadgodziny - o ile są,dodatek wakacyjny i rezerwę urlopową wg przepracowanych godzin, dodatki zmianowe, wiekowe itp, tak samo rozliczenie z balastingiem. Polskie agencje za to jakie bydło przez lata robiły są odrzucane, a w tej chwili są już pod monitoringiem wszelkich urzędów NL. Sprawdź wpierw agencję jaka obsługuje Twoje pośrednictwo z klientem Xpo. Acha, mogą występować pule motywacyjne np dzielone na teamy, ale o tym to raczej wie tylko kierownictwo w biurach. Pozostaje kwestia samej atmosfery pracowniczej, o to nie pytaj nikogo, ile ludzi tyle opinii, nie mówiąc o ludziach porażkach w historii sieci magazynów Xpo.Co do zachęty marketingowej typowa, firma z tradycją, stabilna praca, miła i przyjazna atmosfera, wszelka pomoc kadry zarządzającej, awanse, nagrody i najgorsza z możliwych lura w automatach....
Jakieś opinie o XPO 6 w Venray z ciuchami Only?
Hjka wszytkim szukam opini na temat pacy w magazynie odzieżowym xpo venray przz otto czy ktos z was juz tam pracuj4 lub pracowal moze podzielicie sie opiniami.
Xpo 6 zakład gdzie są zbierane zamówienia odzieżowe firmy only, nur nie polecam, brak godz, panie rządzące - są bez kwalifikacji do funkcji koordynatorem, Anna do tej pory nie zna systemu haha, team leader grający w piłkarzyki na kantynie podczas swojej pracy, niby dla ludzi a wiecznie nie dostępny bo (usunięte przez administratora) musi powozic swoją audi buhhhhaa ogólnie żenada
Mało tego zdarza się kilkakrotnie, że inboud przyjmuje kartony z ciuchami, gdzie latają wszy odzieżowe. Kiedyś tak pokuły Benka, że ten nie mógł usiąść, no chyba że od czego innego nie mógł. Nie wiem, ale firma ogólnie sensualna błyskawicznie.
Dużo tu tych wszystkich opinii i naprawdę wszystkim wierzę czy to zła opinia czy dobra to potwierdzam tak jest jak ludzie opisują. Wszystko zależy jak się trafi..w moim przypadku opisze sytuację na XPO Venray V1. Ludzie co chwilę nowi..starych pracowników pozbywają się na wszelki sposób np: zastraszanie mówiąc im jak nie będą normy robić to będą im kwalifikacje zdejmować..a jak robisz normę a nie lizesz..d.. Lindsey,Ani czy Kasi..to robią tak bys najlepiej samemu zrezygnował..czy się starasz czy nie ważne jest by cię polubili bo jak nie a robisz swoje to i tak załatwia ci rezerwę tłumacząc,że jest dużo ludzi..ogólnie miejsce dla ludzi którzy mogą pozwolić sobą manipulować bo jak masz swoje zdanie to.. degradacja bo wiedzą kto co lubi i w czym jest dobry czyli zmiana stanowiska na gorsze. Ludzie tragedia nie można nikomu ufać czy nawet normalnie rozmawiać bo zaraz wyłapują słowa i donoszą na twoją niekorzyść mają jednego czarnucha który potrafi tylko ciąć kartony i zawyża normę po mimo,że zwiększono z 12 do 13 wózków na dzień a on wywala 16-18 i nikt mu uwagi nie zwróci bo to przecież dobrze dla firmy.. a to,że przez to wszystkim gorzej się pracuje to nie ważne..jakos to bedzie..do paczki można dołożyć również Czecha..bez komentarza..od tego cięcia jak się spoca to wali na kilometr..skanujace dziewczyny różne ale dla nich liczy się wynik czyli jedna rywalizacja przez co nie pracuje się wszystkim fajnie a jest presja.. dużo można opisywać jedni mogą powiedzieć co myślą i nawet wybrać sobie miejsce pracy a ty spróbuj się odezwać..załatwia ci rezerwę.Agencja Eena kręci na wszelkie sposoby by zapłacić ci jak najmniej kiedy mieszkasz na ich zakwaterowaniach przy 40 godz gdzie piatki czasami odpadają po 8 godz z racji zawyżania normy nie zarobisz po potrąceniach na początku 250euro..a co śmieszniejsze wszyscy mają inne wypłaty po mimo tych samych godzin.. można tak w nieskaczonosc pisać..szukajcie pracy gdzie indziej..szkoda waszych nerwów i czasu..
Pewnie nie możesz wyrobić normy i obrażasz kolegów dlatego.!!! ???? ???? ???? ????
HA HA HA T. Nowacki myślałam ze Ci pomogli na XPO jak wrócileś. Jak Ci sie nie podoba to po co wracałeś .Nie rozumie was wszystkich na tym forum , wrczę przeciwnie dziewczyny które pracują nad powrotami sa przyjemne i miłe ,ja osobiście nie miałam z nimi problemów .Jak tak Ci sie nie podoba w Holandii to wróc do Polski żenada.
Zenujacy to jestes ty i twoje lizodupcowanie. Taki to popracuje, kto ci bedzie kazal troche pomyslec i miec swoje zdanie jak jakies pseudo liderzy powiedza jedno a ty ruszasz bezmozgowo bez jakiegokolwiek przemyslenia do zajecia typu 'glupiego robota'. Gratulacje! A Nowackiego to ja poznalem i wiecej takich!!!
Nie wiem, który idiota. pisze moje imięniem. ale może naprawdę się nudzi. gdybyś miał trochę w głowie, to przynajmniej napisałbyś poprawnie imię... więc stworzyłem konto. aby nikt nie mógł już pisać w moim imieniu. To jest mój pierwszy post tutaj !!!!
w przeciwieństwie do ciebie w Polsce mam gdzie mieszkać i nie muszę latać po norach agencyjnych czy spelunach Holenderskich tak jak ty. Dodatkowo jestem pełnoprawnym obywatelem a ty zwykłym robolem i liczą się tylko z tobą wszyscy którzy na tym samym wózku jadą..reszta ma cię głęboko (usunięte przez administratora) i nikogo nie interesuje twój marny los w kraju gejów i lesbijek. Chętnie bym ci teraz spojrzał w gębę bo moja jest już ułożona i nie muszę nikogo o nic prosić i poniżać się tak jak większość którzy chcą czerpać profity od pseudo osób zależnych..całe szczęście,że takie towarzystwo opuściłem bo to toksyczni ludzie niczego nie wnoszący w życie tylko starający się wyniszczać czyjeś kogoś komu lepiej się powodzi..Ty nawet przez całe swoje marne życie zagranicą nie osiągniesz minimum tego co mi udało się osiągnąć niedługim pobytem..a teraz chciałem cię bardzo przeprosić za może źle odebrane w twoim kierunku moje stwierdzenia..robię to dlatego bo mnie stać na to a ciebie tylko na to by orać w innych jesteś zerem
Normalnie mam to samo, identycznie myślę, zastanawiałam się czy aby to nie mój post jakoś kiedyś napisany i zapomniany.
wiesz ja nie robię kopiuj i wklej to było by bez wartości przekazu i słabo by świadczyło o tym kim jesteśmy za kogo się uważamy, jakie cele mamy. Bardzo miło spotkać "bratnią duszę" która w tym wszechobecnym hejcie potrafi myśleć tak jak ty..
Mają prawo zwłaszcza w nl. Poza tym kogo to obchodzi, tam się pukają wszyscy z wszystkimi.
Teraz jest tak, że można dostać umowę indywidualną. ja mam na akord. Mam płacone 10 centów od kartonu ładnie postawionego w rajce, czasem mi potrącają jak krzywo postawię. Kiedyś jak się spieszyłem na szlugę i tak tymczasowo postawiłem karton w złej lokacji, to kazali mi oddać 7 szlugów, ochrona wzięła 3 a teamlider 4, nie wiem czemu taka dysproporcja. Ale ogólnie jestem zadowolony z pracy, potrafię wyciągnąć nawet 46 euro tygodniówki!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Xpo Supply?
Zobacz opinie na temat firmy Xpo Supply tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 36.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Xpo Supply?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 23, z czego 2 to opinie pozytywne, 15 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!