znowu pojawiło się stanowisko na Kupca? dlaczego i skąd ta rotacja? nie mogą dobrać człowieka czy jak?
Czy ktoś jest w stanie wypowiedzieć się na temat pracy w dziale zakupów? Jakie są wymagania, atmosfera w pracy i w jakich przedziałach kształtuje się pensja?
dlaczego jest taka rotacja w dziale kupieckim?
To była to dobra firma . Od dłuższego czasu strach cokolwiek kupować. Dla mnie straciła markę. Obsługa fatalna . Reklamacje załatwiane w sposób godzący w klienta . Nie polecam . Najbliższych i znajomych uświadomiłam o sposobie działania firmy W. Kruk. Klienci w razie reklamacji traktowani są jak zło konieczne, a reklamacje to częste zdarzenia ( w ciągu 4 miesięcy 2 zakupy, dwie reklamacje) to częste zdarzenia . Za własne pieniądze przeszłam" drogę przez mękę", odechciało się prezentów i zakupów w W. Kruk.
Szanowna EWAHAK1960 Dziękujemy za wiadomość. Szanujemy Twoją opinię, choć przeczytaliśmy ją z przykrością. Zapewniamy, że w W.KRUK od blisko 180 lat oferujemy najwyższej jakości biżuterię. Nasi Klienci są dla nas priorytetem. Jeśli chciałabyś podzielić się z nami swoimi doświadczeniami, prosimy o kontakt pod adresem opinia@wkruk.pl. Zapewniamy Cię, że na słowa konstruktywnej krytyki reagujemy z otwartością. Z chęcią wysłuchamy Twoich uwag i wyciągniemy z nich wnioski. Pozdrawiamy Zespół W.KRUK
Potwierdzam. Dzisiaj w Galerii Copernicus w Toruniu około godz. 13 ej próbowałam oddać do poprawy zamka, nową, z sygnaturą, ani razu nie założoną bransoletkę srebrną, którą otrzymałam od koleżanek i kolegów 30 lipca br. z okazji odejścia na emeryturę. Moje tłumaczenia, moje prośby, że chodzi mi tylko o drobną poprawkę zameczka, bo się nie zamyka i boję się że zgubię tę bransoletkę, dwie panie będące za ladą w sklepie w ogóle mnie nie słuchając, zażądały ode mnie paragonu. Kilkakrotnie tłumaczyłam, że to prezent, który otrzymałam tydzień temu od kolegów z pracy, że nie mam paragonu, że jest przyczepiony przy bransoletce numer wyrobu, waga, metka Kruka, nic to nie dało. Pani nawet pozwoliła sobie na robienie uwag w stylu "skąd mam wiedzieć że ta bransoletka nie ma dwa lata". Skandal ! Wystarczyło sprawdzić w komputerze po numerze wyrobu kiedy został sprzedany. Ja sobie poradzę. po prostu pojadę do złotnika i sobie to naprawię, ale moja noga do KRUKA nie wstąpi. Powiem jeszcze o tym jak się tam traktuje klientów wszystkim moim koleżankom i rodzinie. A te spindzone panie w sklepie, niesympatyczne, bez uśmiechu, które noszą się tak jakby tam były właścicielkami, niech dalej tak pracują. Może w końcu jakiś menager lub tajemniczy klient sam na własnej skórze odczuje ich "kompetencje".
Szanowna Anno Nasi Klienci są dla nas najważniejsi, dlatego opisana przez Ciebie sytuacja nie powinna mieć miejsca – bardzo nam przykro i rozumiemy Twoje emocje. Prosimy o bezpośredni kontakt z nami pod adresem opinia@wkruk.pl. Pozdrawiamy Zespół W.KRUK
Co to ma być ? Zwracanie się do klientów per ty...? I to ma być dbanie o klientów i markę ? Nie tędy droga.
Ja bardzo polecam zakupy . Zakupiłam ostatnio piękna biżuterię A panie mnie obsługujące wykazały się na prawdę duża cierpliwością i zaangażowaniem. Jeszcze na pewno odwiedzę ten salon.
Ale ja wysłałam do Państwa mail w tej sprawie i wciąż czekam sobie spokojnie. Lekceważycie sobie klientów, a to się zemści na firmie. W Galerii Copernicus w Toruniu są cztery duże sklepy z biżuterią i przy kolejnej chęci zakupu czegokolwiek, będę omijać kruka szerokim łukiem. Nie skusi mnie nic, ani wyrób, ani żadna promocja, nic. Nie chcę mieć z krukiem nic do czynienia.
Szanowna Pani Anno W odpowiedzi na Pani komentarz poprosiliśmy o bezpośredni kontakt z nami pod adresem opinia@wkruk.pl. Nie otrzymaliśmy od Pani żadnej wiadomości, na którą oczywiście nadal czekamy. Pozdrawiamy Zespół W.KRUK
Pani Anno, system nie przepuści nam reklamacji bez paragonu lub nr karty stałego klienta( zapisane są tam transakcje). Tak jest wszędzie i od dawna, nic bez paragonu nie można zwrócić/ wymienić/ reklamować. Paragon podstawa jakiegokolwiek roszczenia. Pracownik nawet gdyby bardzo chciał, nie przeskoczy pewnych procedur z góry ustalonych. Tak jest niestety wszędzie.
No i co? i nic, robicie z siebie tylko pośmiewisko. * sierpnia wysłałam do Państwa mail opisując całą sytuację i do tej pory nie otrzymałam nawet słowa przepraszam. Dzisiaj mi już na tym nie zależy ponieważ moja noga ani nikogo z mojej rodziny nie stanie w salonie Kruka, a to, że odpowiedzi brak, to tylko świadczy o tym, że mam rację i te osoby, które tutaj piszą skargi na obsługę, traktowanie klientów przez firmę oraz pracę u Was, mają rację i nic Państwa nie obroni. Tak pisałam wcześniej. W toruńskiej Galerii Copernicus są cztery duże sklepy z biżuterią więc jest gdzie wybierać. Zapewniam, że inne firmy dbają o swoich klientów. Nie musicie mi już odpisywać. Termin minął. Anna
Nie dostałem pracy
-
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Niestety mogę potwierdzić słowa ewahak1960. Do tej pory firma umiała się zachować i działała rzetelnie. Chciałem kupić produkt w promocji widocznej na stronie internetowej, ale zorientowałem się, że jest on dostępny w sklepie w moim mieście. Pojechałem i okazało się, że cena promocyjna jest tylko poprzez zamówienie w sklepie internetowym. Straciłem czas, ale OK rozumiem, takie procedury. Założyłem, więc zamówienie przez sklep internetowy. Po ponad tygodniu dostałem odpowiedź, że produkt jest niedostępny (pomimo tego, że jest dostępny fizycznie w sklepie stacjonarnym i dalej oferowany na stronie firmy) i anulują moje zamówienie. Dodatkowo muszę czekać do 2 tygodni na moje pieniądze! Czy tak się szanuje stałych klientów? Infolinia to jakaś farsa. Nie są w stanie udzielić żadnych informacji i nie chcą połączyć z osobą kompetentną.
Witam, praca w W.Kruk to wybór jak każdy inny. Nie prawdą jest to, że firma płaci najniższą krajową. W zależności od miesiąca, założonego planu oraz odrobiny szczęścia zarobki są na poziomie firm konkurencyjnych o co firma dba. Atmosfera w każdym salonie to sprawa indywidualna managera salonu. Kierownik bez Zespołu Doradców jest nikim. Oczywiście jak w każdej firmie zdarzają się pracownicy którzy nie przykładają się do pracy a chcą zarobków na poziomie Z-cy Kierownika. Ja polecam pracę w W.Kruk. Firma zapewnia szkolenia z biżuterii oraz szkolenia z zegarków. Karta Multisport i opieka medyczna to już standard w tych czasach. Oczywiście jak w każdej firmie jubilerskiej jest odpowiedzialność materialna ale to oczywiste. Firma ciągle wprowadza zmiany co jest naturalne w każdej korporacji i tylko kwestia tego czy chcemy się temu podporządkować czy nie. Pozdrawiam wszystkich i życzę wszystkim tu obecnym samodzielnego sprawdzenia firmy już od wewnętrznej strony na swoim przykładzie i wyrobieniu sobie samych dobrych opinii.
Szczerze, najgorsze miejsce pracy! Istny żart.. Po pierwsze, odpowiedzialność materialna.. Na otwarciu salonu 5 dziewczyn ma podpisaną odpowiedzialność materialna przyczym 30 OSÓB ma odczynienia z biżuteria!! Efekt ? Brak biżuterii na 1500 zł i obciążone dziewczyny !! Zapłacić 200 zł za coś, czego się nie ukradło!! Druga sytuacja - GRUDZIEŃ.. W salonie 4 dziewczyny, codziennie sprzedaż po 40-60 tys, ludzi multum.. Zostałyśmy obciążone finansowo za biżuterie, którą mógł ukraść każdy !! Kolejne ale.. Praca po 12h, praca stojąca, zmieniający się grafik co chwila, zero pytań o urlopy! Jak są traktowani studenci ? Tak, ze nie poszłam na egzamin bo kierowniczka nie chciała mi wypisać wolnego weekendu!! Kolejny żart ? A taki, ze po trzech miesiącach dostaje wiadomość od kierowniczki z jakimiś pretensjami bo usłyszała jakieś plotki! Wypłata ? Najniższa krajowa, pracownicy niedoceniani, premie śmieszne. Nie polecam, tylko się rozczarujecie..
Szanowna Julio, szanujemy Twoją opinię, choć przykro nam, że Twoje wrażenia z pracy w W.KRUK nie są pozytywne. Zapewniamy, że wynagrodzenie w W.KRUK dalekie jest od najniższej krajowej i towarzyszy mu system premiowy oraz różne benefity. Biżuteria to produkt zarówno piękny jak i wartościowy. Od pierwszego dnia pracy nasi doradcy podczas szkoleń dowiadują się jak się nią opiekować i jak prawidłowo zarządzać towarem w salonie. To zadanie dla całego zespołu. Wszyscy pilnujemy towaru, za który bierzemy odpowiedzialność, a wspierają nas w tym procedury bezpieczeństwa i specjalistyczne systemy.
Proszę tak nie zapewniać że wynagrodzenie jest dalekie od najniższej krajowej bo to jest istne kłamstwo. Jak możecie tak pisać i wpajać nieprawdę? Doradcy pracują po parę lat i otrzymują takie same wynagrodzenie jak nowo zatrudnione osoby-tak, najniższa krajowa! Progi premi ustawione tak żeby przypadkiem harujący pracownik nie dostał o 50zl więcej. Doradcy w salonach zajmują się WSZYSTKIM i nie słyszą nawet słowa DZIĘKUJĘ. Obsługa, zamówienia, reklamacje, obrączki, dokumenty i wiele innych funkcji ciąży na 12 godzinnej zmianie pracownika, pracującego w lokalizacji wysoko odwiedzanej. Przez cały dzień dwa wyjścia do toalety, raz szybki przelotowy posiłek.......... To doradcy pracują z klientami, trudnymi i mało problematycznymi ale to oni obsługują tych ludzi i to oni odbierają wszystkie żale i pretensje. A dlaczego w większym stopniu zażalenia? Ponieważ biżuteria którą teraz W.KRUK produkuje jest warta tyle co nic. Ale jaki prezes taka firma. Proponuję żeby wyższe stołki przeżyły dzień obsługi i sprzedaży w najbardziej gorętsze okresy świąt, komunii, śluby i prawdziwie wypowiedzieli się o pracy w takich warunkach. Bo jak na razie obsługa klienta haruje na ich wakacje a sami mają ledwo na opłaty i chleb.
Jakich szkoleń? w czasie pierwszych 3 miesięcy można liczyć tylko na to co się dowie od innych pracowników, którzy często też są zieleni bo niedawno zaczęli pracę. Żadnych poważnych szkoleń organizowanych przez firmę nie ma, przynajmniej ja nie byłam na takowym a pracuję 2 lata. Ciągła rotacja personelu, brak stabilności, wyścig szczurów. Specjalistyczne systemy??? hahaha dobre xd
To wszystko prawda. Też pracowałam w salonie na Śląsku i bylo identycznie..nabawilam się nerwicy. A najlepsze są codzienne wykresiki i liczby pisane na zapleczu i zaraz potem sms do regionalnej że WYKONANO zadanie. Wieczne testy zawsze wszystko zle.. tylko kasa kasa pracownik się nie liczy. Odpowiedzialność materialną badania tajemniczych klientów pracownicy wyszkoleni odchodzą i ciągle za nowe twarze i plaketki z napisem uczę się. To była moja najgorsza praca w życiu. Uciekajcie ludzie
Praca w tej firmie to porażka. Totalny brak szacunku dla pracownika, traktuje się go wyłącznie przedmiotowo. Praca pod ciągłą presją czasu, zlecanie bezsensownych prac, ciągła krytyka, wręcz mobbing. Nadgodziny oczywiście niepłatne a premie zabierane pod byle pretekstem. Do tego prezes co nie potrafi powiedzieć "dzień dobry" zwykłemu pracownikowi....
Czy W.KRUK S.A. zapewnia kartę multisportu?
Nie wiem czy wszędzie tak jest ale praca w W. Kruk Leszno to totalna porażka. Najwazniejszym priorytetem wielce kierowniczki są rozmowy prywatne, wymagania odnośnie pracowników okropne. Plany sprzedażowe narzucone przez managera regionalnego kosmiczne, ciężko zrobić 80% śmieszna podstawa 2500brutto. I zmiany 12 godzinne. Firma W.Kruk ma dresskod natomiast nie daje dodatków na ubrania. Wszystko trzeba samemu kupić. W sezonie nie ma czasu na 5min przerwy ponieważ taki ruch, natomiast w luźnych miesiącach kiedy można trochę odetchnąć nie można nawet usiąść, nie ma gdzie ponieważ na salonie brak krzeseł. Pracowałam tam pewien czas i odradzam serdecznie. PLUSY: praca z fajnym towarem, możliwość noszenia biżuterii, fajne dziewczyny w salonie
Dzień dobry. Chciałabym opisać krótko historię mojego ostatniego zamówienia. Równe 3 tygodnie temu, 4 sierpnia zakupiłam u Państwa pierścionek z rubinami, wybierajać opcję za pobraniem. W informacji zwrotnej określono termin realizacji na 21.08 br. W dniu 20.08 ok. godz j14.39, już dość zaniepokojona przedłużającym się oczekiwaniem zadzwoniłam na infolinię. Moja rozmówczynią była kobieta, której się nawet nie chciało sprawdzić co się dzieje z zamówieniem. Powiedziała tylko, żeby czekać bo pewno mój pierścionek jest dopiero robiony. Na moje stwierdzenie, ze przecież był gotowy w chwili zamawiania nie odpowiedziała. Ponieważ pamiętałam, ze fizycznie znajdował się on w Galerii Łódzkiej, wczoraj wykonałam telefon z pytaniem dlaczego przetrzymują pierścionek i nie wysyłają do Krakowa. Usłyszałam, ze od kilku dni maja „wewnetrzna” rezerwację dla p. Ambroziak. W związku z tym pytam czy to jest uczciwe? Nie realizować zamówienia przez 3 tygodnie bo trzyma się towar dla znajomka, jak będzie miał pieniądze? Ponieważ bardzo zależy mi na tym towarze, proszę o błyskawiczna reakcję. Przy okazji można by wymienić personel sklepu łódzkiego, no i rozgarniętą panią z infolinii. Myślę, ze mi Państwo pomogą i nie będę musiała już nikogo więcej informować o kulisach tego zakupu. Z wyrazami szacunku,
Szanowna Pani dziękujemy za zgłoszenie. Ponieważ Gowork jest platformą wymiany opinii dotyczących środowiska pracy, prosimy o przesłanie poniższej wiadomości na adres infolinia@wkruk.pl, gdzie niezwłocznie zajmiemy się jej rozpatrzeniem. Dziękujemy za zrozumienie i pozdrawiamy Zespół W.KRUK
Oj, panie Pracodawco znowu kłamstewko pod publiczkę, zwłaszcza w kwestii rzetelnego i szybkiego zajęcia się moja sprawą. W tym samym dniu, niemal równocześnie napisałam tu i na infolinię. I co? I nic! Żadnej odpowiedzi, żadnej reakcji. Prawda taka, ze macie klientów daleko w nosie. Pozdrawiam.
Dlaczego niewłaściwy adres? Jeśliby zwolniliby osoby za tego typu działania, cała obsadę sklepu w Galerii Łódzkiej i nic niemogącą panią z infolinii to momentalnie pojawia się nowe miejsca pracy????
Droga Pani, za co Pani chce ludzi zwalniać ze sklepu, pisze Pani o zakupie przez internet, co Pani w ogóle wie o tych ludziach i o zasadach odkładania towaru. Proszę mieć pretensję do sklepu internetowego, a nie do ludzi, których Pani nie zna, a ich ocenia i dodatkowo pomawia.
Droga Pani, za co Pani chce ludzi zwalniać ze sklepu, pisze Pani o zakupie przez internet, co Pani w ogóle wie o tych ludziach i o zasadach odkładania towaru. Proszę mieć pretensję do sklepu internetowego, a nie do ludzi, których Pani nie zna, a ich ocenia i dodatkowo pomawia.
Droga Pani, za co Pani chce ludzi zwalniać ze sklepu, pisze Pani o zakupie przez internet, co Pani w ogóle wie o tych ludziach i o zasadach odkładania towaru. Proszę mieć pretensję do sklepu internetowego, a nie do ludzi, których Pani nie zna, a ich ocenia i dodatkowo pomawia.
Szanowny panie. Odnoszę wrażenie, ze niespecjalnie pan „łapie” o co chodzi. Właśnie ludzie zawinili, nie „sklep”. Łódzkie specjalistki zamiast wysłać sprzedany w internecie towar, przez ponad 3 tyg. trzymały go dla znajomej. A wina sklepu internetowego to zero nacisków, zero zainteresowania zamówieniem, olanie tematu. Zrozumiał pan już?
??? nie bardzo wiem o co chodzi bo komentarz jest widoczny. Niezauwazyc czegos a potem zarzucac komus cenzure to juz naprawde...
Jedno mnie dziwi. Jak to jest, że pracuje się przez 10 i 12 godzin, jeżeli kodeks pracy przewiduje 8 godzinny dzień pracy + 30 minut przerwy. Wyrabia się nadgodziny czy co? (tak na marginesie planowane nadgodziny są niezgodne z kodeksem pracy). O co tu chodzi, by mi ktoś wytłumaczył. Z góry dziękuję.
Kodeks pracy na który Pan/Pani się powołuje przewiduje też nienormowany etatowy czas pracy, co oznacza, że w przypadku pracy 11/12 godzinnej (najcześciej handel) tygodniowy czas pracy jest uśredniany, nie 40 h, a np. 48 h (12 h x 4 dni), i tym sposobem w kolejnym tygodniu możemy pracować mniej niż 40h. W rezultacie jesteśmy w pracy tylko 15 razy w miesiącu, a przepracowujemy pełny etat.
HEHE. Co z tego, że 15 dni w pracy w miesiącu. Jak coś ukradną a Ciebie nie ma w pracy i tak bulisz.
Trzeba jednak wziąć pod uwagę, czego jak widzę właściciele nie widzą, że wydajność pracownika znacznie spada po 8 godzinach pracy i taki system jaki macie wprowadzony, tz. 12 godzin jednego dnia następny dzień wolny, nie sprawdza się. Pracownicy są zmęczeni, a przez to zniechęceni i niemili dla klientów. Możecie sobie państwo robić co chcecie, ja wiem jedno. Renoma firmy Kruk pikuje w dół. Ja nie kupię już tam niczego, po tym jak zostałam potraktowana w Galerii Copernicus w Toruniu. SKANDAL. Panie zachowują się arogancko, jakby były właścicielkami tej firmy.
Ja byłam ostatnio w galerii Copernicus i robiłam zakupy w tym sklepie. Jestem bardzo zadowolona z obsługi i z prezentu jaki mi doradzono. Polecam w 100% A tym którzy nie są zadowoleni radzę żeby też czasami spojrzeli na siebie i swoje nastroje A nie swoją gorycz przerwali na Panie, ktore pracują 12 godz i muszą znosić każdego klienta.
Poczekamy aż coś trzeba będzie zareklamować. Wtedy się okaże jak tam traktują klienta. Tego Pani życzę.
Podpowiedzcie czy firma prowadzi aktualnie rekrutacje? Podpowiedzcie na jaką umowę można liczyć na początek?
Dzień dobry. Chciałabym opisać krótko historię mojego ostatniego zamówienia o nr. K_MBK-557 Równe 3 tygodnie temu, 4 sierpnia zakupiłam u Państwa pierścionek z rubinami, wybierajać opcję za pobraniem. W informacji zwrotnej określono termin realizacji na 21.08 br. W dniu 20.08 ok. godz j14.39, już dość zaniepokojona przedłużającym się oczekiwaniem zadzwoniłam na infolinię. Moja rozmówczynią była kobieta, której się nawet nie chciało sprawdzić co się dzieje z zamówieniem. Powiedziała tylko, żeby czekać bo pewno mój pierścionek jest dopiero robiony. Na moje stwierdzenie, ze przecież był gotowy w chwili zamawiania nie odpowiedziała. Ponieważ pamiętałam, ze fizycznie znajdował się on w Galerii Łódzkiej, wczoraj wykonałam telefon z pytaniem dlaczego przetrzymują pierścionek i nie wysyłają do Krakowa. Usłyszałam, ze od kilku dni maja „wewnetrzna” rezerwację dla p. Ambroziak. W związku z tym pytam czy to jest uczciwe? Nie realizować zamówienia przez 3 tygodnie by trzymać towar dla znajomka, gdy on będzie miał pieniądze? Ponieważ bardzo zależy mi na tym towarze, proszę o błyskawiczna reakcję. Przy okazji można by wymienić personel sklepu łódzkiego, no i rozgarniętą panią z infolinii. Myślę, ze mi Państwo pomogą i nie będę musiała już nikogo więcej informować o kulisach tego zakupu. Z wyrazami szacunku.
Czas przesyłki bardzo długi, po moim upomnieniu dostałam informacje, że paczka zostanie niezwłocznie wysłana. Trzy dni później mail z informacją, że jednak tego produktu już nie ma... Nie polecam!
Robiłem zakup w sklepie internetowym Kruk, zamówienie zostało wysłane dopiero 11 dnia od zakupu, dla mnie to zdecydowanie za długo. W międzyczasie dzwoniłem do biura obsługi ale to nic nie dało. Niemiła i jak się dowiedziałem nie mająca dla mnie czasu obsługa. Po co deklarować czas wysyłki który potem nie jest przestrzegany?
Zakupiłam w zeszłym złote kolczyki w sklepie Kruk w Rybniku próba 585! Po 5 miesiącach zrobiły się srebrne, złożyłam reklamację dostałam nowe! Po kolejnych 5 miesiącach znowu zrobiły się srebrne! Pani która przyjmowała reklamację stwierdziła że to od używania perfum???? Dawno nie słyszałam takiej glupoty!!! Jestem alergikiem i nie mogę stosować perfum więc skąd ta zmiana ze złota na srebro? Wniosek jest jeden... Totalna ściema jeżeli chodzi o wykonanie.. Żadne złoto, tylko w najlepszym wypadku pozłacane coś w cenie złota o próbie 585! Po 2 tygodniach od złożenia reklamacji dostałam odpowiedź że mam odebrać pieniążki, których zadalam! Dziś Pani ekspedientka poinformowała mnie że mam czekać kolejny tydzień na pieniążki bo ona musi przygotować odpowiednią dokumentację!! Żenada!!!!!! Nie polecam i na pewno w tym salonie nigdy więcej nie zagoszcze!
Umowa o pracę na 3 miesiące, później na 3 lata. Najniższa krajowa czyli 1530 na rękę oraz premie, gdzie pracownica stwierdziła, że wyciągają ok 1800 zł, a ona przyszła jakby dorobić na wakacje. Fajnie jeżeli na wakacje, ale jak prowadzić życie z takiej pensji.. praca na wyspie w warszawskim centrum handlowym
POTWIERDZAM . niestety najniższa krajowa na start. Nie ma co liczyć na więcej. Praca po 12 h , nawet jak zrobiona to trzeba udawać że się robi. praca na wyspie dramat . jest tyle ofert z etu naprawdę nie warto zaczynać . kierownik ciśnie o wyniki , bo jego ciśnie kierownik regionu , który nawet nie wie kto pracuje w salonie. zakres obowiązków od A do Z i jak nei ma kierownika to i za niego robisz za najniższa krajową . Zero dodatków. nie ma opieki medycznej , jedynie śmieszna doplata do karty multisport. zniżki na biżuterię ? a kogo stać przy najniższej krajowej żeby kupić złoto 30% TANIEJ . pracowałam ponad pół roku , premia jak jest to można wyżyć. Ogólnie nie polecam . Ciągle odchodzą ludzie , zreszta ogloszen jest mnóstwo ! i cigale się ktoś zmienia , kierownicy , sprzedawcy a i w centrali ciągle ktoś odchodzi ze nie wiadomo do kogo nawet pisać czy dzwonić i w jakiej sprawie co do kogo .
Witam czy pracował ktoś w Działu Logistyki w Krakowie może się podzielić jak się pracuje? i jakie są zarobki? i czy są jakieś kary?
na reke 1,8 tys max, darmowe nadgodziny, tempo, tempo, tempo, musisz wyrabiac normy, zawsze brakuje ludzi pracujesz za siebie i za drugiego
widze ze opinie negatywne od razu usuwaja. w magazynie 1,8 tys na reke max, darmowe nadgodziny do odebrania ale nie ma kiedy odbierac, pracujesz na wynik, tempo, musisz wyrobic norme, pracujesz za dwoch bo ciagle im ludzi brakuje, do tego masz odpowiedzialnosc materialna za towar za miliony.
Jeśli zauważyłeś, że jakieś posty zostały usunięte, to na pewno jakimś stopniu musiały naruszać regulamin serwisu GoWork.pl. Lepiej zajmijmy się już dyskusją na temat ogólnych warunków pracy, jakie obowiązują w W.KRUK. Wspomniałeś, że w firmie tej często "pracuje się na wynik". A nie jest przypadkiem tak, że taki system pracy w większym stopniu motywuje pracownika do wzmożonych działań? Wyjaśnij nam bardziej tę kwestię.
tam sie zawsze pracuje na 150%, tam sie nie da inaczej, zawsze sa wzmozone dzialania, nie wiesz w co pierwsze rece wlozyc tyle roboty, nadgodziny, a kasa zawsze tak samo slaba, i zawsze sie dowiesz, ze za malo zrobione, ludzie tam pracuja bo maja blisko albo moga dzieci odebrac z przedszkola albo studenci, nie dla zarobku bo to jalmuzna nie kasa, nadgodziny do odebrania a zeby miec dzien wolny trzeba brac na zadanie albo l4, a w rekach codziennie miliony, na magazynach po 3 tys na reke minimum a tam 1,8tys i to od niedawna bo jak przyszedlem placili 1,6tys ale minimalna podniesli wiec tak wyglada podwyzka wkruk
Dziękuję Ci za merytoryczną odpowiedź. Twoja wypowiedź jest tylko potwierdzeniem tego, że branża handlowa jest bardzo wymagająca. Jasne zatem jest, iż nie każdy odnajdzie się, pracując w W.KRUK. Dosyć klarownie opisałeś nam system tamtejszego wynagrodzenia. Ale w dalszym ciągu niejasna pozostaje kwestia nadgodzin. Dlatego na początek zadam podstawowe pytanie: czy pracodawca za nie płacił dodatkowo? Wyjaśnij to.
Totalna porażka, nie polecam nikomu :) Wypłata tyle co kot napłakał. Braki wyszły z miesięcy kiedy jeszcze nie pracowałam a musiałam zapłacić. Pan (usunięte przez administratora) totalny brak kompetencji. Mozecie sie odwoływać do niego a on i tak odrzuca kazde pismo, chamski w rozmowie i chce wyciagnac jak najwiecej kasy :) Zwolniłam się od razu jak z najniższej krajowej odcinali jeszcze za braki i zostawało 800 zł :))) Oczywiście część łańcuszków złotych i inych rzeczy znalazła się po zwolnieniu (pomylone metki)- ale nikt juz pieniędzy nie odda, bo za co? Omijajcie szerokim łukiem tę firmę, totalne dno!!!!!
Należy docenić to, że mimo nieprzyjemnych doświadczeń zdecydowałaś się wziąć udział w dyskusji. Twoja opinia z pewnością przyczyni się w jakiś sposób do pomocy osobom, które rozważają aplikowanie do W.KRUK. Sporo powiedziałaś nam odnośnie tamtejszych zarobków (i kwestii z nimi powiązanych), ale nie wspomniałaś, czy wynagrodzenie w tej firmie składa się jedynie z podstawy czy także i z prowizji? Wyjaśnisz nam to jeszcze?
Może trzeba zgłosić to do inspekcji pracy ? Albo nagrać kilka takich akcji i upublicznić. Może wtedy właściciele firmy się obudzą.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w W.KRUK S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy W.KRUK S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 92.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w W.KRUK S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 68, z czego 3 to opinie pozytywne, 55 to opinie negatywne, a 10 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy W.KRUK S.A.?
Kandydaci do pracy w W.KRUK S.A. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.