Do Jagodzianka Kobieto, może Ty zgarniasz kasę, cała reszta pracuje za najniższą krajową, plus marną premia. Firma nigdy nic nie dawała dla pracowników, nigdy ich nie szanowała i aktualna sytuacja to potwierdza. A co do tego, że sugerujesz rezygnację z pracy, już przed pandemia był problem z chętnymi do pracy, po pandemii nie będzie lepiej, więc może wyhamuje troszkę.
Skoro premie marne, wypłata też to czas zmienić pracę. Każdy ambitny kto twierdzi że ma źle zmienia swoje warunki bytowe. Pogratulować braku ambicji i braku odwagi by coś zmienić. Także widać jakie z was mięczaki :)
Mam nadzieję, że firma ma świadomość, że jeżeli zarażę się w środkach transportu i zarażę swoich bliskich, to po wszystkim czeka ich sprawa w sądzie. O to, że wykorzystując lukę w ustawie, dla celów które i tak nie poprawią sytuacji finansowej firmy narazili moje zdrowie i życie.
Skoro jestem zmuszona wychodzić tylko do pracy, to chyba oczywiste, że mogę się zarazić tylko w pracy albo drodze do niej...
(usunięte przez administratora)
I tak grosze płacą... Pracują ludzie prawie za darmo na co czekasz odejdź z tej pracy i problem masz z głowy...
Spokojnie, są sklepy i firmy które muszą pracować, obsługiwać klientów. Wszyscy musimy przez to przejść i raczej narzekanie nie pomoże. Pracujemy w handlu i zarabimy gdy jest sprzedaż, inne firmy, zakłady pracy funkcjonują i ludzie muszą sobie radzić. Czas jest trudny i wyjątkowy.
Co Ty za bzdety wpisujesz, biżuteria nie jest produktem pierwszej potrzeby. Największe stacje telewizyjne zawieszają swoje programy, a pracownicy W. KRUK muszą iść do pracy, bo firma zasłania się tym, że nie ma nas w ustawie i nie myśli o tym, ze w trosce o bezpieczeństwo na chwilę obecną powinna zawiesić swoją działalność chociaż na jeden tydzień
Ale są to sklepy i firmy zapewniające pierwsze i niezbędne potrzeby jak żywność itp, a biżuteria to chyba towar tzw luksusowy co oznacza że zakup nie jest priorytetem
To może powiedz mi czym się różni pracownik W. Kruk od pracownika aptek, sklepów spożywczych, stacji benzynowej, kwiaciarni, banku, kantoru, itd. Pracownicy W. Kruk w tej chwili nie mają kontaktu z klientem, jak wymienione wyżej, natomiast dojazd jest takim samym zagrożeniem jak stanie w kolejce po mięso czy pieczywo. Nie wierzę, że nagle wszyscy przestrzegamy kwarantanny i siedzimy w domu. Nie piszę, że pochwalam taką politykę firm i naszej firmy, proszę tylko o zachowanie umiaru i nie sianie paniki które niczemu nie służą, prócz nakręcaniu się na wzajem. To są dla wszystkich nowe sytuacje, które powinniśmy starać się ogarnąć że spokojem a nie siać paniki. Pozdrawiam
Oczekujecie peniedzy za lezenie? Nie wykonujesz pracy nie dostajesz pieniedzy, kodeks jest tu jasny. Jak sie nie podoba bycie w salonie to poczekajcie moze oglosza postoj i bedzie 60pro wynagrodzenia
Chociaż by tym że nie sprzedaje towaru pierwszej potrzeby, jedna z najważniejszych rzeczy która odróżnia pracownika W.Kruk od pracownika stacji, apteki czy sklepu spożywczego ( bo kwiaciarnie z tego co wiem są zamknięte) bez towaru luksusowego chyba da się żyć. Firma nie straci, bo kto ma kupić ten kupi to za pośrednictwem sklepu internetowego , inny zaś poczeka aż pandemia minie i odwiedzi sklep, nie bez powodu wszędzie proszą żeby zostać w domu. Niestety jest tu więcej osób niezadowolonych niż tych którzy wielce będą stawać w obronie firmy. Nie narzekam na swoją pracę, ale przykre jest to że w takiej sytuacji nic dla pracownika bez którego de facto firma nie miała by nic, bo to dzięki nam dziennie zarabia ogromne pieniądze.
Oczywiście pracujemy w handlu i pracujemy na wynik żeby właśnie zarobić i miec premie. Przez zamknięte Galerie nie ma handlu czyli nie ma sprzedaży czyli nie moge sprzedawać czyli wykonywac mojej głównej pracy za która mam właśnie pieniądze. Na każdym kroku trąbiom żeby unikać wyjśc z domu bo chodzi nie tylko o moje zdrowie ale innych zwłaszcza starszych osób. Nie uratujemy tego miesiąca handlowego i przyszłego również . Firma zarabia na sprzedaży, pensje kierownictwa księgowości i innych działów są właśnie ze sprzedaży wiec może warto pomysleć i zadbać o zdrowie personelu w szerszy sposób, żeby jak wróci sytuacja w kraju do normy miał właśnie kto sprzedawać a wartościowi pracownicy chcieli nadal pracować w firmie o niezwykle długiej historii na rynku rozpoznawalnej marce
Niby dlaczego 60%wynagrodzenia? Jeżeli ma się UOP to za postój należy się pełne wynagrodzenie zasadnicze. Skoro wszyscy apelują żeby pozostać w domach, to skoro biżuteria nie jest produktem pierwszej potrzeby firma powinna pozwolić swoim pracownikom pozostać w domach. Zawsze można się dogadać co do zaległych urlopów itd. Inne firmy, choćby konkurencyjne mają zupełnie inne podejście do obecnej sytuacji, tym bardziej przykre jest to, że W. Kruk jako Polska firma nie poszła w takim samym kierunku.
Po pierwsze, zanim zaczniemy tu gadać (usunięte przez administratora) proszę zorientować się na czym polega postój, a nie rzucać w eter niesprawdzone teorie "bo ktoś tak powiedział". Żadnemu z pracowników w takiej sytuacji jaka jest teraz nie grozi postój, a już na pewno nie niższe zarobki. I nie, nie podoba się bycie w salonie bez celu i narażanie siebie i wszystkich dookoła łapaniem syfu po drodze do pracy. Pieniądze za "leżenie" czy pieniądze za siedzenie w salonie, jaka jest różnica? Poza tym, po sprawdzeniu aktualnych rozporządzeń, cały czas w trakcie jest wypracowanie metod pomocy przedsiębiorcom, więc to też nie jest tak, że ktoś firmy zostawił w czterech literach bez pomocy.
Kodeks pracy stanowi, że pracownikowi za czas niewykonywania pracy, jeżeli był gotów do jej wykonywania, a doznał przeszkód z przyczyn dotyczących pracodawcy, przysługuje wynagrodzenie wynikające z jego osobistego zaszeregowania, określonego stawką godzinową lub miesięczną, a jeżeli taki składnik wynagrodzenia nie został wyodrębniony przy określaniu warunków wynagradzania - 60% wynagrodzenia. W każdym przypadku wynagrodzenie to nie może być jednak niższe od wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę Jeśli Kruk by chciał i wziął na poważnie słowa o pandemii i zależałoby mu a pracownikach to by to wprowadzil. Jakoś inne firmy TOUS, YES, Diamor nie mają z tym problemu. Wszystko świadczy tylko o pracodawcy...
Nie dostałem pracy
-
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Witam. Sprawa w tej kryzysowej sytuacji jest prosta osoby o najniższym stażu pracy powinny iść na bezpłatny urlop, osoby posiadające dzieci również.Docenmy wykwalifikowany personel. Nie jestem zwolenniczką tego abyśmy nie pojawiały się w pracy, biedronka pracuje inne branże również i ten personel nie narzeka, a tu? Wstyd naprawdę, nie chcecie pracować to wypad na bezpłatny urlop. A te które kochają L4 to czemu jeszcze nie wysłały do firmy? Wszystkie chcecie zgarniach kasę ale robić nie ma komu. Wielu z was ten wpis może się nie podobać, ale jeżeli jest wam aż tak źle to może pora zwolnić miejsce tym którzy z pracą nie mają problemu ????. Wszyscy narzekaja ale nikt nie ma odwagi by coś z tym zrobić. (usunięte przez administratora)
Ewidentnie widać Jagodzianka, że pracujesz zdalnie, jak chcesz możesz przecież pracować w salonach, potrzeba takich zarodnych i wszchwiedzących.Jak masz dobrze to siedź cicho, a te dobre rady zachowaj dla bliskich.
Osoby o najniższym stażu pracy/posiadające dzieci mają iść na bezpłatny urlop? Od kiedy firma z tradycjami szufladkuje w taki sposób ludzi. Czy to właśnie nie oni cały czas dbają o zarobki właśnie tej firmy? Czy to nie jest moment, w którym marka powinna pokazać jak bardzo dba właśnie o każdą jednostkę w swojej strukturze, aby każdy poczuł się pewnie i nie martwił się oto czy dotknie zaplutej klamki i jutro nie dostanie gorączki? Większość osób jednak musi dojechać do pracy, najczęściej niestety środkami komunikacji miejskiej, a patrząc na to jak wygląda zaangażowanie ludzi w warunki higieny i kwarantanny, prędzej czy póżniej okaże się, że większość właśnie tych pracowników niskich szczebli będzie leżała w izolatkach.
Firma powinna zastanowić się, gdzie jest granica między zarabianiem pieniędzy a ludzkim zdrowiem. Puszczanie ludzi do pracy przy zamkniętej galerii handlowej jest głupotą i ignorancją. Brak rozsądku w tym wszystkim. Chyba lepiej byłoby po prostu dać wszystkim możliwość przeczekania pandemii w domu i nie narażania własnego zdrowia. Wielu z nas dojeżdża komunikacją miejską, pociągami, autobusami i tu można się łatwo zarazić.Smutno się na to patrzy okiem wieloletniego pracownika. To jest temat dla UWAGI!
Panów planujących kupić pierścionek zaręczynowy zapraszam do innego jubilera. W moim po dwóch miesiącach wypadł diament. Mieszkamy za miastem , a ja pracuje w mieście obok salony Kruka i poprosiłam narzeczonego o dokumenty aby uniknąć wspólnej wyprawy. Podczas składania reklamacji w salonie Poznań Plaza, Pani zdanie zaczęła od tekstu, to potrwa do półtorej miesiąca (szok), więc wyjaśniłam jej ze 28/11 mam imprezę rodzinną i zależy mi na tym aby wyrobić się do tego czasu, na co Pani stwierdziła że nic nie gwarantuje i lepiej żebym oddała po imprezie ( i mam taki nosić przez dwa miesiące). Szczytem niekompetencji było to że zwróciłam uwagę że nie znam ceny i chciałabym aby tak pozostało, co oczywiście skończyło się tym że Pani podała mi , dokument reklamacyjny z widoczną cena - można było to przecież zasłonić wizytówką. Brak profesjonalizmu w 100 %.
Proszę doczytać prawa konsumenta później się burzyć droga Pani po pierwsze skoro nie chciała pani znać ceny można było wysłać narzeczonego po drugie zasłonić można kartka i tak Pani dostanie protokół do domu musi pani tez widzieć co podpisuje sprzedawca nie ma obowiązku zatajania zakrywania. Według regulaminu jest obowiązek 14 dni od następnego dnia który poprzedza dzień złożenia reklamach na ustosunkowanie się do reklamacji czy jest uznana czy nie. Później trwa czas naprawy który nie jest określony czasem. Naprawa może potrwać ponieważ kruk ma wiele salonów po drugie dostępność kruszca proszę pomyśleć logicznie zanim wystawi pani dziecinny komentarz
Pewnie gdyby zasłoniła cenę udawała byś że tej ceny tam nie ma. Jak takas mądra to trza było faceta. z pierścieniem wysłać. Taka mamy pracę i tak się drukuje zlecenie ot takie mi wielkie hallo że księżniczka cenę dojrzała ; (. Cóż nic tylko się ciąć.
Każą przyjść do pracy kiedy jest zaraz, bo kwarnkwarntanna obowiązuje. Jak widać ludzue nie są ważni, tylko biżuteria ktira podobno jest ubezpieczona
Firma ma gdzieś rozporządzenia przez rząd każe nam normalnie przyjść do pracy w poniedziałek pomimo tego, ze galeria nie wyraza zgody na to aby sklep z biżuteria teraz pracował
Hej, potwierdzam. Dzisiaj zabezpieczenie towaru a potem co? Siedzenie na zapleczu w zamkniętym sklepie? Nawet zarząd centrum handlowego najprawdopodobniej nas nie wpuści. Według rozporządzenia jest zakaz sprzedaży, więc co my, pracownicy, mamy tam robić!?
Firma świadomie naraża nas i nasze rodziny na utratę zdrowia, minister jasno zaznaczył jakie branże mają być otwarte, bardzo przykre.
Żenada, że taka Firma nie potrafi zrozumieć co jest ważne, zero szacunku do człowieka, nie potrafią nic uszanować, chcą mieć oddanych ludzi...
Taka firma, nie dbają o pracownika tylko o swoją kasę, nie ważne jest to że wszędzie do okola proszą zeby pozostać w domach, ale my mamy siedzieć w pracy! Albo urlop który w okresie wakacyjnym nie będzie już nam przysługiwać bo wykorzystam go w obawie o swoje zdrowie bo firma o nie, nie dba !! Strasznie przykre że tak jest.
Niestety muszę się zgodzić. Nakazują przyjście do pracy aby sprzątać oraz szykować zamówienia do sklepu internetowego. Jest mi niezmiernie przykro, ponieważ firma w odpowiedziach tutaj pisze o tworzeniu miłej atmosfery, wzajemnego szacunku i tym podobne. Jednak o pracownikach niższych szczeblach w ogóle się nie myśli. Wedłóg "góry" pracownik jest tylko numerkiem do wypłaty, na którego miejsce czeka dziesięciu innych chętnych. Firma w ogóle nie dba o pracownika, ze swojej strony nie zapewnili żadnych środków ochrony, u mnie kierownik zakupił je dopiero w czwartek. Narażają nas na potencjalne zakażenie podczas dojazdu. U mnie kilka osób dojeżdża z mniejszych miejscowości gdzie odnotowano zaskarżenia. Bardzo boję się chodzenia do pracy, ponieważ w domu mam kontakt ze starszą, schorowaną osobą, a wszyscy wiemy, jak takie osoby mogą zareagować.
Uważam że nie jest rozsądne wysyłanie pracowników do pracy w tym trudnym okresie, ale ilu z pracowników pomyślał o o firmie. Dziś wam się należy płatne wolne A w wakacje urlop. Może dziś idźcie na urlopy bezpłatne? Czy pracownik może tylko wymagać A od siebie nic nie dawać? Tak samo jak jest to sytuacja niezależna od pracowników, tak samo od pracodawców.
Szanowny W.KRUKu Z przykrością przeczytaliśmy opinie Waszych pracowników na temat pracy w czasie pandemii. Zachęcamy do kontaktu i podzielenie się z nami swoją opinią. Dziękujemy za zaangażowanie. Czy żądacie od swoich pracowników galerii przychodzenia do pracy? Pozdrawiamy Pracownicy w czasach zarazy
To super wstyd ale faktem jest że w czasie gdy premier, lekarze, profesorowie mówią "zostanie w domach bo tylko tak możemy przerwać ten lacuch" pracownicy WKRUK muszą iść do pracy. Ich przełożeni mówią że będą bezpieczni bo praca za zamkniętymi drzwiami, ale do tej pracy trzeba dojechać, płacą bardzo słabo więc mało kogo stać na dojazd własny bo parkingi kosztuja więc muszą wsiadac w pociągi, autobusy i tramwaje żeby jechać do Galerii i przesuwać towar na sklep internetowy. Po co więc dzieci zostały w domu skóra mama jedna z drugą przywiozę im z pracy puszkę Pandory?? Wstyd dla zarządu który potraktował swoich pracowników jak mięso armatnie... I pomyśleć że ta firma dostała kiedyś wyróżnienie za bycie przyjazna rodzinie...
Kruk w świetle obecnej pandemii i mimo ograniczenia działalności galerii handlowych zmusza swoich pracowników do przechodzenia do pracy. Tłumaczą się luką w prawie jakoby nie dotyczyło to branży jubilerskiej. Mamy przyjść i otworzyć salon na terenie galerii handlowej bo może ktoś będzie chciał akurat kupić biżuterię! I to jest firma która szczyci się tradycją?! Pracowników ma za nic a nawet gorzej!
Zero serca i ludzkiego podejścia, firmy zamykają swoje działalności w trosce o pracownika ale nie firma W.Kruk tam tylko liczą się pieniądze, mamy chodzić do pracy i robić wysyłki na sklep internetowy pomimo że wszędzie głośno żeby pozostać w domu, nie liczą się z tym ze wielu z nas jeździ komunikacją miejską ( która z resztą też ogranicza swoje usługi) i mamy kontakt z innymi ludźmi, co z tego że będę zamknięta w salonie jeśli mogę coś złapać w drodze do pracy. Łaskawie pozwalają nam iść na urlop ( A przecież jeśli teraz wykorzystam go to później nie będzie mi przysługiwać) znaleźli luke w prawie gdzie jubilerstwo nie jest ograniczone i możemy być narażeni na zachorowanie pomimo że ludzie przeżyją bez biżuterii.
Potwierdzam... Pracodawca zamiast dbać o zdrowie swoich pracowników wymyśla bzdurne procedury. 16. 03 mamy stawić się w pracy, a gdzie rozporządzenie premiera o zakazie pracy placówek handlowych czyli ludzi, którzy są bezpośrednio narażeni, bo nie wiedzą z kim rozmawiają ??? Jest luka to trzeba to wykorzystać, bo nie ma jasno wymienionych sklepów jubilerskich... (usunięte przez administratora) tylko jakim kosztem?!?!?
We wszystkich salonach taka lezaca praca Kierownikow?Bo juz takie opinie slyszalam o kilku salonach w Polsce.Maja szczescie,nie wiedza ,co to bol nog po 12 godzinach stania.Za co im placa?
Praca okropna,straszny wyzysk,a kierownik bierze kasę niewiadomo za co.... W godzinach pracy cały czas na telefonie ,pogaduchy ze znajomymi,kawka i tyle z pracy kierowniczki(Warszawa)której udaje wielce ważna nic nie robiąc???? ZENADA!!!!!!
W Łodzi jest to samo szeregowy pracownik nic się nie liczy te funkcyjne osoby trzymają się razem i wysługują się nowym firma powinna batdziej przyjrzeć się temu
Szanowny Panie Z przykrością przeczytaliśmy Pana opinie. W W.KRUK dokładamy wszelkich starań, aby wspólnie tworzyć atmosferę pracy opartą na wzajemnym szacunku. Jeśli czuje Pan, że w salonie w którym Pan pracował standardy W.KRUK nie były przestrzegane zachęcamy do bezpośredniego kontaktu z nami pod adresem opinia@wkruk.pl. Dziękujemy za zaangażowanie i podzielenie się z nami swoją opinią. Pozdrawiamy Zespół W.KRUK
A przepraszam w którym salonie taka leżąca praca dla kierownika chętnie się zatrudnię????
Racja,to w calej Polsce nic nie robia ...Nie maja pojecia,jak pracuja kierownicy we WSZYSTKICH innych sklepach.Po co sa stworzone te stanowiska?I tak 98% pracy wykonuja sprzedawcy.A oni siedza(nie stoja nawet 2 godzin na salonie)i gapia sie w monitory
Nie wiem za co dostaja tak wysokie pensje kierownicy....zenada.Zero obowiazkow,siedza w klitkach ba zapleczu i patrza w monitor...i to wszystko
Ja sie zastanawiam,jaka poltyka placowa dotyczy kierownikow salonow.Pracowalam tam 2 lata ,kierownik siedzi na zapleczu,ma swoj komputer,nie sprzedaje,nie stoi 12 godzin na nogach.Cos tam wypelni w tabelce w excelu i koniec.Podjelam prace w innym salonie i doznalam szoku....kierownik pracuje tak jak sprzedawca,stoi 12 godzin,swoje obowiazki kierownicze wykonuje na stojaco przy komputerze na salonie.Takiej niesprawiedliwosci nie widzialam nigdzie,jak w Kruku.Przeciez to sprzedawcy pracuja na pensje kierownikow.Czy zarzad na gorze firmy W.kruk nie zdaje sobie sprawy,ze wyrzuca pieniadze w bloto placac tym Kierownikom?Pytam za co?Bo w niejednym biurze i urzedzie ludzie wykonuja 100% wiecej pracy niz Kierownicy W.Kruk.Naprawde stanowisko kierownicze w tej firmie to niezla fucha.
Nie polecam. Wypada cyrkonia że złotego pierścionka po TYGODNIU nie przyjmują reklamacji I twierdzą że było nie właściwie użytkowane. Szkoda prawie 500 zl...
Witam,Czy zakończyła się już rekrutacja na specjalistę reklamacji?
Szanowna/y Pani/Panie Na ten moment rekrutacja na stanowisko Specjalisty ds. Reklamacji pozostaje otwarta. Pozdrawiamy Zespół W.KRUK
Mnie zastanawia natomiast kwestia ofert pracy, które zostały ogłoszone w zeszłym roku i nadal widnieją - co jest z tymi ofertami nie tak?
Jak ludzi traktują już tak przy przyjęciach do pracy to aż strach myśleć co będzie po. niekończące się rekrutacje i brak odpowiedzi mówi o poziomie firmy
Traktują dobrze tylko tych którzy mają tzw. Plecy.... I oczywiście są na stanowisku kierowniczym robią słodkie oczka i udają że wszystko potrafią... Wysługują się nowymi pracownikami którzy się zmieniają jak w kalejdoskopie szkoda czasu na tę pracę
Dobrze traktują ludzi którzy mają tzw plecy i oczywiście są na stanowisku kierowniczym robią słodkie oczka i udają że wszystko potrafią a wysługują się nowymi pracownikami którzy zmieniają się jak w kalejdoskopie... A wynagrodzenie jest śmieszne szkoda czasu na tę pracę
A jakie warunku na wysyłkowego? Wie ktoś? Praca po ile godzin?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w W.KRUK S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy W.KRUK S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 91.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w W.KRUK S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 67, z czego 3 to opinie pozytywne, 55 to opinie negatywne, a 9 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy W.KRUK S.A.?
Kandydaci do pracy w W.KRUK S.A. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
