Dzień dobry, na stronie widziałam bardzo ładną nowa kolekcję. Czy w sklepach stacjonarnych też jest już dostępna?
Po pracy 9 miesięcy w firmie polecam zrobić zdjęcie pożądanego produktu wraz z jego kodem (powinien się zaczynać 23l jeśli jest to kolekcja letnia) i pokazać go pracownikowi przy kasie. Organizacja w firmie błaga o pomstę do nieba więc to jest najlepszy sposób. Sklepy zwykle też dostają po jednej sztuce na rozmiar więc jeśli jest to coś naprawę ładnego to warto albo to odrazu przez stronę zamówić albo iść do najbliższego sklepu. Nie obiecuję też, że kiedykolwiek się pojawi ponieważ zdarzało nam się, że do nas rzeczy z plakatów które były na sklepie nigdy nie przychodziły.... Ale ogólnie nie polecam bo spora szansa, że rozleci się bardzo szybko... Jakości w tej firmie pani nie znajdzie więc za takie ceny nie warto
Jak to wygląda z kolekcją? Wszystkie są takie same na każdym sklepie? Pytam, ponieważ dostałem misję od dziewczyny, że chciałaby na uro spódniczkę i nie wiem ile czasu na to poświęcić ;p
Niestety każdy sklep ma inny asortyment, najlepiej zadzwonić do salonów i zapytać o dostępność. Wystarczy podać index lub opisać spódniczkę, a personel na pewno pomoże. Warto też dobrze dopytać o rozmiar, bo nie mamy tradycyjnych zwrotów, a jedynie zwrot na kartę podarunkową. Co ważne zwrotu można dokonać tylko w ciagu 14 dni od zakupu i w walnie, gdzie dokonano kupna.
A ja od lat kupuję i może tak trafiałam, ale nigdy mi się nic nie rozleciało. Nie twierdzę, że wykupuję po połowie jak jest nowa kolekcja, ale zawsze coś. Jednak jestem wierną fanką.
Jak to jest z ubiorem w tej firmie? Przy zatrudnieniu dostanę mundurek czy przychodzę w czym chce do pracy? (oczywiście nie mam na myśli w klapkach)
Chodzisz na czarno, we własnych ciuchach. Może dostaniesz koszulkę firmową z krótkim rękawem ale nie koniecznie. Pranie we własnym zakresie, kasy na pranie nie ma. A teraz ubierz się ciepło bo ogrzewania też nie ma. Latem klima nie wyrabia, wody pracodawca nie przewiduje.
Ale latem to jak jest sklep w jakiejś galerii handlowej to chyba i tak daje radę ze względu na klimę. A dodatkowo wtedy też tak bezposrednio ciepłe powietrze nie wpada.
To zależy od galerii i lokalizacji sklepu. Galeria najczęściej oszczędza na klimatyzacji, monnari oszczędza na wszystkim. Na pracownikach najbardziej. A ty to chyba RKS jesteś, trzeba podnieść notowania
Dzień dobry, a czy jest możliwość pracy na pół etatu? Chodzi mi głównie o Warszawę. Z góry dziękuję za informację.
Nie wiem jk teraz, ale jak pracowałam tak ze dwa lata temu to nie było problemu i kilka dziewczyn nie pracowało na cały etat tylko na część
Sklep MONARI King Kros Praga w Warszawie dn.20.03.2023. godz.10.40 od stycznia zakupiłam w tym sklepie cztery sztuki konfekcji.Jedna znich z paragonem z 20.02.2023 chciałam WYMIENIC. Spotkałam się z bardzo nagannym zachowaniem ze strony pracownicy,która odmówiła nawet obejrzenia tego z czym przychodzę.Zapytana o imię odpowiedziała:Rodo! A moja próba zrobienia zdjęcia tej uprzejmej osobie na tle ekspozycji sklepu poskutkowała wezwaniem ochrony! Zdumiona opuściłam sklep.Mam nadzieję że monitoring to zapisał,uważam że ta pracownica jest antyraklamą firmy MONARI, DO TEJ PORY MOJEJ ULUBIONEJ Grazyna Kubeisi
Pani jest normalna? żeby robić pracownikowi zdjęcie? A co Pani za figura żeby takie coś robić? W głowę proszę się puknąć. Ochrona wezwana jak najbardziej słusznie. I Ps. Jak jest Pani taką stałą klientką to nie wie Pani że na wymianę jest 7 dni a na zwrot 14?
Szanowna Pani, na zwrot jest 14 dni kalendarzowych a na wymianę 7 dni. Pracownik nie wymienił Pani rzeczy ze względu na regulamin sklepu. Gdyby to zrobił, odpowiadałby z własnej kieszeni. Nie zarabiamy tak dużo by każdej klientce iść na rękę. Proszę nas zrozumieć.
hej, to wszystko jest zdefiniowane jakoś na umowie? mam na myśli chociażby to odpowiadanie z własnej kieszeni np., w jakich jeszcze okolicznościach taka zasada obowiązuje i jaki najczęściej problem z tego się zdarza zatrudnionym osobom jeśli już?
Powiem szczerze, że nie pamietam czy jest to na umówię jednak traktowane to jest jako błąd kasjera za który odpowiada osoba będąca na zmianie. Co prawda na moim sklepie nigdy się to nie zdarzyło bo pilnujemy czasu zwrotu i reklamacji, jednak sklep w mieście miał tą nieprzyjemność i osoba na zmianie zwracała pieniądze po wezwaniu księgowości. Reklamacje to kolejna rzecz, której trzeba pilnować. Jeśli nie powiadomisz klientki w czasie przeznaczonym to reklamacja jest z automatu uznana i musisz zwrócić pieniądze mimo, że biuro pisało inaczej. Są pewne kruczki prawne, które musisz znać bo klient może to wykorzystać niestety na naszą biedę. Myśle, ze stare koleżanki powinny Cię o wszystkim powiadomić jeśli zaczynasz prace ale tak jest w większości sklepów :) miłego dnia i lepszych obrotów niż dzisiaj!
Nienawidzę tej firmy płonącą nienawiścią. Ale jakbym się nie starał nie da się pani tu wybronić. 1. sprzedawca nie ma obowiązku pani podawać swojego imienia, a zwłaszcza, że ma mieć potem problemy u kierownika/ regionalnego bo Bóg wie co taka osoba może na nich nasmarować w różnych serwisach 2. na wymianę jest 7 dni, a na zwrot 14 (nie ma to sensu ale to jak większość rzeczy w tej firmie) 3. Bez pozwolenia nie ma pani prawa robić komuś zdjęć 4. jak termin zwrotu czy wymiany upłynął nie ma co patrzeć na dany przedmiot bo już jest po ptokach 5. Jeśli pracownik dokona zwrotu bez zezwolenia osoby wyższego szczebla (RKS/ dyrektor) może za to ponieść konsekwencję, a przy zwykłej wymianie po terminie nie będą zawracać tyłka przełożonym (po 9 miesiącach w tej firmie chyba raz czy dwa mieliśmy taką sytuację i naprawdę to były wyjątki) 6. wezwanie ochrony było jak najbardziej na miejscu. I mała rada na przyszłość gdziekolwiek by pani nie poszła. Lepiej nie denerwować sprzedawców, praca potrafi być psychicznie męcząca przez takich ludzi jak pani. Przy takim zachowaniu prędzej czy później pani trafi na kogoś komu puszczą nerwy.
Uważam, że Pani nick wyjaśnia wszystko :D żeby zostać Grażyną biznesu, trzeba czytać regulaminy, a nie biegać z aparatem za pracownikiem, który chciałem nadmienić, że też jest człowiekiem i taka sytuacja też jest dla Sprzedawcy niekomfortowe - takie info dla ogółu. P.S. Szacunek za (usunięte przez administratora) internetowego, który podpisuje się pod postem na GoWork :)
No nic dziwnego, że nie chciał Ci ktoś wymienić. Miesiąc czasu to troche przegięcie, żeby iść wymieniać
Pani kierownik miła rozmowa odbyła się na terenie sklepu lecz miałam wrażenie, że wezmę tam każdego. Oferują pracę za najniższą krajową i prawdopodobną premię. Praca w tygodniu po 12 godzin i dzień wolny nie pytano mnie gdzieś już pracuję.
Czy zgadzam się pracować na takich warunkach?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Doradca Techniczny z językiem włoskim lub francuskim
Dziewczyny, A jak to jest jak chce się złożyć wypowiedzenie na mocy porozumienia stron z konkretnym terminem? Macie jakieś doświadczenia w tej kwestii? Robią z tym problemy czy nie? We trzy chcemy złożyć papier, ale domyślamy się , że w takim układzie pewnie beda robić pod górkę…
No i co? Składasz i odchodzisz w wyznaczonym przez siebie terminie. Nic ci nie mogą zrobić. :)
Zależy jak miałaś na umowie, jeżeli są zawarte okresy wypowiedzenia - bez względu jakie to są umowy - to warto ich się trzymać mimo wszystko, bo stworzone zostały dla tego typu sytuacji i raczej nie jest to robienie pod górkę, tylko ktoś musi wykonywać za Was tą pracę :)
Dlatego pytam, bo co innego jak jedna a co innego jak trzy naraz. A sęk w tym, że każda z nas ma już nagrana nową pracę..trudno ryzyk-fizyk, najwyżej pominiemy tego pracodawcę w CV. Dzięki za odp.
Ogólnie wchodzę na gowork i czytam jak to ciężko się pracuje w tej firmie itd itp, a jak ostatnio choziłam po galerii handlowej to nie widziałam mega ruchu i nie widziałem też, żeby pracownicy byli mocno zaangażowani w pracę...to jak to jest, że najgorsza praca jest tylko w dużych galeriach z ruchem klientów ewentualnie weekendy, że się nie wyrabiają czy jak? Pytam, bo szukam czegoś i nie chce tracić czasu na rozmowy i nie wiem czy to jest tak, że sama mogę sobie wybrać sklep na którym będę pracowała czy dostaję odgórnie przydział do konkretnej placówki?
Zgadzam się. Tak narzekają tylko, ale z drugiej strony nie oszukujmy się nie zawsze jest taki ruch jak przed świętami, że faktycznie dużo klientów na raz. Zazwyczaj pustki, to chyba normalne, że nigdzie nie będą płacić za siedzenie w telefonie bo klientów brak.
tak mogą napisać tylko osoby ,które nie mają pojęcia o pracy w salonie odzieżowym.....
to trzeba pracowac w odziezowym zeby widziec jak jest pusto na sklepie i nikt nic nie robi? wszedzie tak jest ze czasami wiecej pracy a czasami mniej, nie ma co robic z zatrudnienia w odziezowce (usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora)
prawda wysyłki w tej firmie to ekstaza dla pana O tony szmat przesyłane z miejsca do miejsca aby zaorać pracownika czasami to 100 sztuk i więcej te rzeczy brudne powyciągane wygniecione a potem sprzedawca ma problem bo nawet porządnej parownice nie ma aby to odświeżyć to jest bazar a nie porządna firma
Ej, właśnie mam pytanie czemu na sklepach nie ma parownic? Gdzie nie pracowałam to były, 1-2 ale zawsze. Niestety te sztuczne rzeczy i taką ich ilość to tylko parownicą. Firma nigdy tego nie gwarantowała? Przecież jak kupujesz hurtem na firmę to masz kozackie zniżki na ten sprzęt
A ja się cieszę. Jeszcze tego brakuje żebyśmy w wolnych chwilach których nie ma prasowały odzież
Zadawałam sobie to samo pytanie jak pracowałam, tym bardziej że na każdej instrukcji VM była notatka że ubrania mają być wyprasowane... Niektóre ubrania przychodziły do nas tak wymemłane i wygniecione w dostawach że Klientki na to narzekały i nie zlicze sytuacji jak musiałyśmy biegać do innych sklepów żeby coś przeprasować żeby to jakkolwiek wyglądało.....
To, że lubisz wymemłane rzeczy świadczy tylko o Tobie. A poza tym z parownica prasowanie to nic trudnego i ciężkiego. Wystarczyła godzina i miałyśmy wyprasowane wszystkie rzeczy z dostawy.
Pracuje w salonie gdzie ruch jest niesamowity, sklep olbrzymi, dwie na zmianie. Wyobraź sobie, że nie mam wolnej godziny aby prasować rzeczy z dostawy. Nie mam nic przeciwko dbaniu o estetykę prezentowanej odzieży, ale znając tę firmę trzeba byłoby codziennie robić raport na chow z pytaniami "ile dzisiaj wyprasowałaś sztuk odzieży" "dodaj 10 zdjęć prezentujących wyprasowana odzież" "podaj imię i nazwisko, anonimowe raporty nie będę przyjmowane". Mam nadzieję, że wyjaśniłam już, że nie jestem leniem ????????
A teraz jeszcze się zacznie comiesięczne ręczne liczenie tysięcy sztuk odzieży?A jak wyjdzie,że mam 50 sztuk za mało,to mam z fusów wywróżyć czego mi brakuje na stanie?Albo jak będzie 50 sztuk za dużo to wywróżę ze szklanej kuli?
Tak czy inaczej te parownice są bardzo wygodne i szybko to idzie. każdy zadowolony i klient i wy też bo to serio dobrze wygląda. trochę doszukujesz się problemu i z góry skazujesz na porazkę opcje.
A ktoś Wam powiedział, że będziecie liczyć same ręcznie te wszystkie ubrania, czy to jak zazwyczaj wymysły niczym nie podparte? Bez sensu same się wzajemnie nakręcamy.
U nas nie da się tego przeliczyć dokładnie, bo jesteśmy pojedynczo na zmianach, w międzyczasie masa dostaw, przecen, VM, klienci…i do tego (usunięte przez administratora) pudel pod sufit na magazynie. Nie zamierzamy tego co tydzień, dwa przerzucać. Po co były inwetaryzacje? Tak dla sportu?
Chyba na tym polega praca w sklepie odzieżowym, żeby zmieniać/wymieniać ekspozycję zgodnie z planogramem? A jak przyjeżdżają wygniecione to daj info komuś wyżej, że jest taka sytuacja jak nie masz sprzętu to prasowania...ludzie proste rozwiązania.
Ja nie potrzebuje żadnej parownicy. Nie jestem zatrudniona w pralni ani w maglu. Ja mam tu sprzedawać....
Jeżeli chcesz coś sprzedać, to jednak fajnie, żebyś dbała o wygląd produktu. Może się nie znam, ale chyba wpływa to na sprzedaż :p
Ale jakby Ci zależało na tej sprzedaży to taka parownica nie byłaby dla Ciebie problemem. Raczej nikt tam nie zakłada że ma coś być w kancik, ale też żeby to jakoś wyglądało i zachęcało do kupna
Wy naprawdę jesteście naiwne. Za dodatkowe obowiązki jest dodatkowa kasa, nic za darmo. Ja i tak już robię (usunięte przez administratora) rzeczy bez dodatku. Mam jeszcze prasować? A za chwile co?, Drobne poprawki krawiecki? Zacznijcie się szanować.
Nie, nie należy to do moich obowiązków. Ubrania przychodzą uprasowane a jak, to już nie mój problem.
Personel ma takie samo podejście jak pracodawca. Jak płaca taka praca. I nie wciskaj mi że widziały gały co brały. Umawiałam się na inne warunki i inne pieniądze.
A kto ci powiedział że tu siedzę :) Wpadam tylko od czasu do czasu i uświadamiam takie ameby jak ty że nie pracuje się za darmo.
Ale ja nie pracuje za darmo, jestem na franczyzie i mam dobrą podstawę oraz comiesięczne fajne premie. To się zdecyduj, bo piszesz w czasie, który sugeruje, że tu nadal pracujesz..i tak też pewnie jest, tylko uraziła Cię ameba i się teraz wypierasz xD
W sklepach firmowych nie ma ani fajnej podstawy ani fajnej premii więc nikt nie bedzie robił ponad podstawę. Kiedyś pracownik był, w tej firmie, szanowany ale to dawne i zamierzchłe czasy. Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie.
1. Z nazywaniem kogoś amebą to bym uważał, ponieważ zakażenie tym jednokomórkowcem może prowadzić do poważnych chorób, a tego nikomu nie życzymy, hm? 2. Wydaję mi się, że osoby tam pracujące dostają pensję - jedni są mniej zadowoleni, jedni bardziej, ale na pewno dostają pieniądz na konto. 3. Nie patrz na innych z góry, bo to tak nieładnie :)
Dzień dobry widziałem ogłoszenie o pracę na stanowisko Kupiec. Wie ktoś coś więcej o zakresie obowiązków? Rozumiem, że może być na tym stanowisku również mężczyzna?
Dzień dobry a czy pracując w Monnari można liczyć na jakieś zniżki pracownicze? I darujcie sobie hejt że nie warto itd
Zniżka jakaś tam jest,ale chyba tylko dla pracowników na umowie o pracę ale moim zdaniem bardziej opłaca się odłożyć sobie daną rzecz i czekać na promocję bo rabat będzie większy
Witam, chcialam zapytać o pracę dekoratora sklepowego o ile więcej zarabia od sprzedawcy?
Nie dostaje nic więcej. Nie ważne jakie masz stanowisko zarabiasz najniższą krajową a na premie nie każdy sklep może liczyć która i tak jest żałosna. Nawet kierownik zarabia najniższą i nie ma żadnego dodatku. Jeśli ktoś ma inną możliwość to nie polecam pracy.
Dekorato, o ile taki jest, zarabia tyle samo co kierownik czyli najniższą krajową. A, i wszyscy, tak samo, pracują na sklepie.
A możecie trochę bardziej przybliżyć ta pracę dekoratora? Chyba jednak czymś od sprzedawcy się różni
Tak, oprócz tego co robi sprzedawca układasz sklep, robisz VM, wystawy, wieszasz plakaty. Plakatów jest masa pod sufitem, co trochę trzeba do nich coś dokleić, bo się promocja zmieniła. Musisz o te plakaty dbać, mają być na lata. Plakaty oczywiście papierowe :)
Tak, te plakaty to jakies przekleństwo, zwlaszcza jak na sklepie pełno ludzi, reklamacje, zwroty, towar, obsługa i robienie zdjęć, a my dwie na zmianie
Hej dziewczyny jak tam nowy program kasowy pos jak wam leci .CZY JESTESCIE NA KASACH WARZYWNYCH ????????????
Rypiesz za najniższa krajowa i masz się cieszyć ze masz umowę ????????????????zbierasz wszystkie zjebki ????????????????ale na twoje miejsce jest kolejka 10 chętnych jak coś ????????????????
Tak rypiesz za najniższa , i nie zapomnij podziękować Prezesowi ze masz zaszczyt pracować w monnari
Nie prawda, pracujemy na nim od kilku dni i wbrew pozorą jest łatwy - bardziej intuicyjny i szybszy niż Optima. Jedynie do dopracowania są stany, bo niektórych kodów wcale nie wyszukuje i trzeba kombinować.
Wcale nie jedziemy na warzywnych, nie ma takiej potrzeby. Po co panikujecie, w pon zobaczycie jak to działa, a w razie „w” informatycy są bardzo pomocni i mili ( nie to co poprzedni..)
Program może lepszy niż Optima ale wypadałoby zrobić szkolenie. Ok, rozumiem jest instrukcja ale to nie jest wystarczające w wielu przypadkach. A od informatyków nie dostałyśmy odpowiedzi na maila ani pomocy przez telefon w dniu wczorajszym więc...
Czyli monnari się postarali, zrobili pierwszy krok dla ułatwienia pracy, więc jest nadzieja, że i funkcyjne przywróca, a pozniej może i podwyżki....
Hahaha na to bym nie liczyła , zamiast podwyżek jest obcinanie etatów zaraz po jednej na zmianie będziemy. Ostatnio jak była niedziela handlowa to miałam być na zmianie z dziewczyną zleceniowka ale regionalna uznała że w niedzielę jedna wystarczy i kazała ja wykreślić. I 8 h sama na sklepie siedziałam ani w spokoju zjeść bo ciągle ktoś od Ciebie coś chce a zaznaczam że na sklepie jeść nie można a na zaplecze też nie mogłam iść ani w spokoju do toalety wyjść bo toaletę mamy na korytarzu w galerii a nie w sklepie. Masakra.
Ty chyba w cuda wierzysz hahahaha. Dodatki :), podwyżki :) może jeszcze stażowe. Dobre.... Hahahahaa
to najlepsze, najpierw panika zamiast sie zapoznać ze stanem faktycznym. Jak sie zamkniemy na zmiany to dopiero będzie stagnacja. Fajnie, ze coś się ruszyło.
Może, ale pewnie i tak dowalą Wam takie warunki przyznania dodatków, że może ze 20 zł zobaczycie na pasku. Wymogów masa, tylko coraz mniej ludzi na sklepie, aby wszystko śmigało jak trzeba. No i jeszcze raporty na tym Chow, o które się tak ciskają bo nie zrobione itp, podczas gdy to ta aplikacja po prostu nie zawsze działa.
O ile więcej ? Nic :) No chyba że masz spoko kierownika to Ci coś dorzuci. O ile sklep dostanie premię
Pewnie, wreszcie, się zorientowali ile kasy idzie na te miliony plakatów. Klientki i tak ich nie czytają.
Ty tak serio? Premia zależy od wykonanego planu, plan daje P. O. według własnego widzimisię i wróżenia z fusów. A premię też wylicza P. O. Na tej samej zasadzie. Nie masz rozliczenia premi tyle za to, tyle za tamto, rzuci ochłap a ty się ciesz:)
Hej , słyszałayście o obcinaniu etatów? Podobno od nowego roku żeby nie płacić podwyżek najniższej krajowej.
Po tym co się dzieje w Warszawie, to sama jestem zdecydowana ściąć swój etat do zera od nowego roku..otwieranie sklepów bez personelu…i liczenie, że reszta obskoczy brakujące etaty..dno
Czy przedluzaja umowę po okresie probnym? Umowa konczy mi sie za 4 dni i nie wiem co o tym myslec. A kierowniczki nie mamy.
Tak przedłużają , ale kierownik musi wnioskować o przedłużenie do regionalnej , jeśli nie masz kierownika to musisz pisać prośbę lub wniosek do swojej regionalnej i to już jej dobra wola czy ci przedłuży, powodzenia
czyli moja kierowniczka kłamała mówiąc, że to nie od niej zależy, tylko regionalnej?nie przedłużyli mi umowy
To takie typowe.. to tchórze którzy nie maja odwagi powiedzieć ci niczego wprost. Mi zrobili to samo. Bajera, każdy na każdego zwalał a i tak zostałam z dnia na dzień bez pracy. ODRADZAM KAŻDEMU PRACE W POZNAŃSKIM BROWARZE. Obłuda, kłamstwo i wykorzystywanie to jedyne czym dysponują.
Drogie Panie, a ile jest tych regionalnych w ogóle? kilka na region czy jak to wygląda? wiedzę rózne opinie o nich.
Zależy, ogólnie to kierownik mówi dla KRS czy chce pracownika czy nie. Chyba że tak jak była pandemia i lockdown i komuś się kończyła umowa to było chyba odgórnie że nie przedłużają
Ja nie mialam kierowniczki bo odeszla po kilku tygodniach , a po okresie próbnym mi nie przedłużono umowy mimo, że sie starałam a dziewczyny byly pod koniec zgrane,ze mna włącznie
Albo psychicznie wykańczają żebyśmy same odeszły Albo za swoje outletowe (usunięte przez administratora) chcą zarabiać na nas i obwiniają nas o stan tych rzeczy
Nie bójcie się, nic Wam nie mogą zabrać ani potrącić. W umowie nie macie takiego zapisu, nie mają też żadnych dowodów, więc spokojna głowa!
No chyba, że macie premie to mogą potrącić z tego, bo jest uznaniowa ale z wynagrodzenia podstawowego nie
u nas nic się nie wydarzyło, a żyjemy w takim kraju, że jak zwykle ceny rosną szybciej niż zarobki wiec trzeba sie przyzwyczaić
hehe no trochę racji masz, ale jakby tak wypłaty rosły chociaz w połowie tak szybko jak ceny. i to nie tylko monnari się tyczy chyba
Nie wiem jak jest na sklepach , u nas kierownik zawsze staje za pracownikiem bo lepiej jak jest stała ekipa niż rotacja na sklepie bo jest dużo do ogarnięcia, i dużo szkolenia to chyba lepiej jak ogarniamy , a regionalna ma wyrąbane najlepiej każdy na zlecenie dla niej i jej nie obchodzi kto pracuje na sklepie byle by plan był ????przykro mi ze Cię zwolnili ale to chyba przysługę ci zrobili , bo monnari to (usunięte przez administratora)
No to wiadomo nie tylko w Monnari te cenny rosną. Ciuchy jak ciuchy ale spozywka to dopiero dramat
Witam, mam pytanie odnośnie wieku zatrudnienia, czy pracują panie 50+, czy to jest nierealne, mimo długoletniego doswiadczenia?
Nie wiem czy jest to ogólnopolski trend, ale u mnie widywałam osoby 50+ (chyba - bo może mniej może więcej nie oceniam).
Nie sądzę, aby ktoś zwracał uwagę na wiek. Ważne chęci do pracy i jak udowodni się, że nie leci się w kulki tylko pracuje to wszędzie można się odnaleźć...
Wiecie, ja uważam, że te starsze osoby to często lepiej pracują nawet. Te młode to uwazają, że wszystko im się nalezy i jakoś super pracą sie nie przejmują.
I dobrze, praca to tylko narzędzie do pozyskiwania pieniędzy a nie cel sam w sobie. Młodzi przynajmniej nie dają sobą pomiatać za najniższą krajową w pracy bez perspektyw i możliwości rozwoju. Nie widzę też sensu w przepracowywaniu się i nadmiernym staraniu, gdy to nie daje żadnych sensownych korzyści - premie w tej firmie to był żart. Dla mnie ta praca była na zasadzie :przyjść, odbębnić i wyjść. I nagminne pisanie na dniach wolnych i wieczorami to też porażka, potem pretensje, że nie odbierasz..nie odbieram, bo mam życie poza pracą i nie mam zamiaru zaprzątać sobie nią głowy na wolnym i po godzinach. Najgorszy sort w tej firmie to właśnie starsze osoby, które traktują tę pracę jak przywilej i trzęsą się o nią za każdym razem jak dzwoni i przyjeżdża ktoś z przełożonych
Dokładnie, zgadzam się z każdym słowem. Moje starsze koleżanki nie mają problemu z tym aby zostawać po godzinach, wieszać plakaty a rano sprzątać za darmo. Dla mnie to po prostu słabo płatna praca, z której warto uciec gdzieś gdzie będzie się bardziej docenionym lub będzie się miało jakaś szansę na rozwój. Mam wrażenie, że niektórzy zachowują się jak po praniu mózgu, zwłaszcza te które są kierownikami wiecznie pod telefonem i na każde wezwanie KR ale dostają za to jedno wielkie jajo.
Super, choć należę do tych starszych, to cieszę się, że są takie mądre, młode dziewczyny, które nie dają sobie w kaszę dmuchać, Tak trzymać!Brawo
Kumam Twoją opinię, ale jednocześnie trochę obrażasz swoje jak to napisałaś starsze koleżanki i to już słabe
To niestety one same siebie nie szanują i obrażają same siebie zgadzając się na takie traktowanie że strony firmy i RK
Hejka, jak wygląda kwestia awansów w Monnari? Mogę liczyć na coś po roku pracy tutaj? Tylko proszę o konkretne odpowiedzi, a nie wylewanie żalów jak to bywa na gowork -,-
Zależy od lokalizacji, szczęścia i umiejętności menagareskich - chyba, że odkryjesz w sobie inne talenty :) pozdrawiam cieplutko
Oczywiście że można awansować. Jak się sprawdzisz możesz być kim chcesz, dekoratorem, kierownikiem.. Ale nie wpłynie to na twoje zarobki. Najniższa krajowa i tyle.
Dostaniesz awans jak będziesz kierowniczce donosic i trzymać palec w (usunięte przez administratora), a normalnie choćbys padała na twarz to Cię nie doceni, a wręcz wykorzysta. Twierdzę tak z własnego doświadczenia po 5 latach pracy.
Jasne, możesz liczyć. Ale wciąż za te same pieniądze. Tylko obowiązków milion Ci przybędzie. Więc ja bym się tak nie pchała na wyższe stanowisko.
Ale z drugiej strony, patrząc bardziej przyszłościowo, to fajnie jest pokazać, że nie boi się wyzwań i bierze dużo na klatę :)
To jak działają te awanse? W sensie jak ta dziewczyna co trzyma palec "w miejscu, które usunął administrator" kierowniczki to nie jest tak, że wtedy automatycznie wchodzi na Jej miejsce i trochę jej się to nie opłaca, żeby czuła oddech koleżanki na plechach? Jakby co to nie jest napinkowe pytanie, może hierarchia jest inna, niż u mnie.
Jak tak może być, że po awansie na wyższe stanowisko: kierownika, dyrektora prezesa, ciągle zarabiasz tyle samo??? To jakiś absurd, przecież zmieniając stanowisko pracy, zmienia się zakres obowiązków, odpowiedzialności, grupa ludzi, sklepów itd. Czyli w Monnari to wszystko działa inaczej?
(usunięte przez administratora) Tak, w Monnari zmieniasz stanowisko na wyższe, masz większy zakres obowiązków, więcej pracy, większą odpowiedzialność, zaszczy pracy dla Monnari i to tyle. Nie ma więcej, kasy, dodatków, benefitów i owocowych czwartków. Witamy w matrixie :) :) :) :)
Generalnie jak ktoś przychodzi do firmy i ma ambicje ku temu, żeby zostać kiero to niech walczy i spróbuje - później można ocenić czy była to dobra droga czy nie ;) stagnacja też nie jest dobra
Powiem tak, jak złapiesz kierownika to potem jest łatwiej…w papierach zostaje, nikt w następnej pracy nie patrzy Wam w kieszeń ale na kwalifikacje. Ja pracowałam jak jeszcze były dodatki i trochę po tym jak je cofnęli.. A teraz pracuje w biurze, bo kwalifikacje zdobyte jako kiero pozwoliły mi na to.
Ja też zdobyłam trochę doświadczenia tutaj i fakt nie było łatwo ale co się nauczyłam to moje. Zmieniłam ale nie zrezygnowałbym z tego czasu wiedząc nawet to co wiem. Wyciągnęłam z tego co najlepsze
Dzień dobry kiedy będzie nowa wiosenna kolekcja? Chciałam skorzystać przed wyjazdem i nie wiem czy zdaze
Specjalista ds. zatowarowania i analiz sprzedażowych - ktoś coś słyszał? Dobra na początek czy szukają z doświadczeniem?
Może ktoś powiedzieć coś więcej o tym stanowisku? Może ktoś pracował jako ten specjalista albo się z kim z tego stanowiska zna ?
Straszna dziura bez perspektyw... Przynajmniej dla zwykłego sprzedawcy. Najniższa krajowa nawet dla kierowników. Premie tylko na UOP a i tak śmiesznie niska albo nieosiągalna. Żadnych paczek na święta jak w wielu innych sklepach są, premii świątecznych też nie zobaczysz. Zleceniom polecam nie patrzeć na obowiązki na umowie bo "Prace pomocnicze" nijak nie mają się do rzeczywistości. Będą cię wysyłali na naprawdę niewygodne wsparcia i powiedzą ci, że nie masz wyjścia. Zepsuje się klima? powodzenia, że ją naprawią. Moja ulubiona sytuacja jest kiedy była szansa wyrobić plan w wigilię to dali odsyłkę która MUSIAŁA być zrobiona w wigilię i nie dało się zrobić tego planu. Organizacja w tej firmie to istny żart. (usunięte przez administratora)
Jesteście zadowolone z aneksów?A funkcyjnym przywrocili kasę? Pytam, bo z tego powodu odeszłam
jak odeszłaś to ejsteś pewna, że są aneksy? możesz coś więcej powiedzieć na ten temat?
Te styczniowe z podwyżką najnizszej krajowej i przy okazji pytam czy przywrocili dodatki funkcyjnym, ktore przed pandemia zabrali
Eee…myślałam, że jakieś podwyżki Wam dali xD Dodatków nie będzie, bo prezes twierdzi, że firma jest w ciężkiej sytuacji :D a tymczasem też on: otwierajmy więcej sklepów! Hahah..ta firma to farsa
W tym czasie w siedzibie: wydrukujemy nowe plakaty, dawno nie były zmieniane, od sylwestra! I jeszcze formatki! I podsufitki :D
Prawda jest taka, że wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Może nie jest idealnie, ale bez przesady.
Jeśli nie masz ambicji i nie lubisz pieniędzy oraz pasuje Ci praca na metodach rodem sprzed 20 lat, to może Ci to pasować.
Żadnych aneksów jeszcze nie ma !!! A prezes ma nas głęboko w powarzaniu twierdzi ze mamy być wdzięczne ze wogole mamy prace, rzygam już ta firma to jedna wielka (usunięte przez administratora) , dziwie się jak to wogole funkcjonuje , gdyby nie przekręty giełdowe i pranie kasy to dawno sklepy by padły , a femme to jakaś przykrywka jak mizna utrzymywać nierentowne sklepy ????
Femestage są zamykane i chyba będą likwidowane, do tego etaty na obu brandach są cięte czyli coś w firmie się nie spięło..Wracając do Femów to najśmieszniejsze jest to, iż sprzedaż dramatycznie spadła po tym jak przejęło nas właśnie Monnari. A jest jeszcze gorzej po batalii z Panią Minge i usunięciu jej nazwiska z szyldu oraz zalaniu sklepów shitową kolekcją. Klientki narzekają, że mamy masę badziewia, ale nic w tej jakości i stylu co za czasów Esotiq i Minge. Stałe w ogóle już nie kupują, czasem wpadną, obejrzą, powiedzą, że nie ma nic fajnego i idą. Tutaj Monnari dało ciała..
Dziewczyny ktoś wie jak wyliczają premie? Duzy utarg niska premia mały utarg większą liczą jak chcą. Na nową jolecje zawsze było lepiej a teraz? Stówa premii za cały miesiąc sprzedaży w takich cenach? Jeszcze na same boze Narodzenie to kpina! Powiedzcie proszę ile wy dostałyście za ile dni premiowych coś ty śmierdzi....
My mamy takie plany że od paru miesięcy już premi nie widzialysmy,jakaś kpina plany dają takie jak 3,4 lata temu A ludzie nie mają teraz kasy i patrza na każdą złotówkę. A już nie mówię że nie ma dodatków dla kierowników i zastępców A wymagania mają jak byśmy zarabiały nie wiadomo ile.Juz nie mówię co wyprawia koordynatorka na Kraków A kiedyś była kierownikiem i zarabiala najniższa krajowa. A teraz wielka Pani rządzić chce
Dziewczyny, no wiadomo ze plany wysoki i się zgadzam, ale przecież jak wszędzie są rok do roku, a nie kilka lat do tyłu
Ten cały system premiowy to kpina z ludzi, nigdy nie spotkałam się z takimi warunkami premii. Jakieś 10 dni na 100%, brak stałego procentu lub puli premii na sklep. Kogo nie pytam, to mają premie ogółem od wyrobienia planu - zaczyna się od 90% wzwyż, i im więcej wyrobisz tym masz większą pulę premii lub większy procent. Dodatkowe pieniądze do premii, jak wyrobisz konwersje i koszyk. Tutaj jest bieda i kombinatorstwo jak jeszcze bardziej zdemotywować pracownika i jeszcze od niego wyciągnąć pieniądze. Okazuje się, że nawet robiąc po 150-200% planu dostajesz 500zł netto do podziału, wstyd!
Nikt tego nie wie dawniej był regulamin potem co miesiąc coś zmieniali a teraz tak liczą ze zawsze cię okradną żeby wyjść na swoje ????
Tak wiemy , tak liczą żeby im zostało hahaha a tak serio 2 zł za sztukę a w miesiącach wyprzedażowych 1zl za sztukę brutto!!!! I tak Od XX lat hahahaha
Jak wygląda wdrożenie pracownika? Jest jakieś szkolenie czy od razu wrzucają na głęboką wodę?
Przeszkolisz się jak zaczniesz pracować. A, odejdziesz zanim ogarniasz. Tu jest (usunięte przez administratora) za najniższą krajową, (usunięte przez administratora) taki że sam (usunięte przez administratora)nie ogarnia. Uciekaj.....
moja siostra pracuje, już kilka miesięcy i tak nie narzeka. Może trafiła po prostu do fajnej ekipy?
Pytanie było o szkolenie nie o ekipę. Jak widzę te meile od dziewczyn, ciągle z tych samych sklepów, o każdą pierdołę to chyba nikt ich nie szkoli albo RKS mają do (usunięte przez administratora)
Jak są pytania o te same pierdoły, to może nikt im nie udziela konkretnej odpowiedzi? A co ekipy, to pewnie chodziło o to, że wzajemnie się dobrze szkolą
Dziewczyny czy wiecie dlaczego zmieniają nam program i czy ktoś nas z tego będzie szkolił?
Dziewczyny ile macie przerwy u siebie na pełnej zmianie 12 godzin?
Tak, ale zazwyczaj firmy wydłużają przerwy przy dłuższych zmianach, regulują to wewnętrzne regulaminy. Ale tu nigdy nie spotkałam się z wyliczoną przerwą…
u nas jest nie wyliczają przerw co do minuty jak pracujemy po 12h to wiadomo że są dni kiedy dłuższa przerwa się przyda i nie miałam nigdy problemow z tego tytułu
u mnie podobnie. nie było problemów jak była przerwa dłuższa niż 15min. wiadomo nie przeginało się, że nagle przerwa trwała godzinę
A u mnie jest tak, ze kiero siedzi godzinami na telefonie prywatne rozmowy, a my jak wejdziemy na posiłek, to nawet nie mozemy spokojnie zjeść, bo wchodzi i woła na sklep . Leń patentowany.
