Jak Panda pisze, programy firmy Micomp są robione w większości przez praktykantów którzy są ściągani z nagonki z uniwersytetów. Brak jakiegokolwiek sensownego onboardingu - siadaj i pisz. Brak mentoringu starszych stażem pracowników - bo i po co, jak stażystów się i tak wymieni? Umowa trzymana jak najdłużej na umowie zlecenie, bo tak pracodawcy najtaniej, a stawki fatalne - u kogokolwiek innego byłoby od razu co najmniej dwa razy więcej. Rozmowa kwalifikacyjna była jakimś żartem. "Umiesz programować?" "No, chyba umiem." "To chodź, jesteś zatrudniony." I widać to w jakości flagowego produktu - nieczytelne spaghetti przepisane jeszcze chyba z Turbo Pascala, na bieżąco tylko łatane, bo nikt tak naprawdę nie wie jak to działa, więc dorzucają na ten stos jeszcze więcej. Klasy podzielone na części ponieważ w jednym pliku już się nie mieściły (po 10 000 linii kodu w każdym pliku), kompletny brak testów jednostkowych. Testy regresyjne również zero. Po zapytaniu się o to starszego pracownika odpowiedź typu "A bo my sobie sami testujemy". Człowieku, Ty nawet nie wiesz jaki ma być wynik tych obliczeń... Nowsze projekty robione kompletnie przez stażystów, bo starsi programiści dalej łatają flagowy produkt - albo po prostu nie potrafią pisać w nowych technologiach (W sensie web development - flagowy jest aplikacją desktopową). Ogólnie nie polecam - Generalnie jest to mielarka na praktyki ze studiów, ale na nic więcej nie polecam liczyć, bo można się tylko rozczarować.
No to faktycznie nie wygląda to zbyt ciekawie jak nie ma mentoringu. Na etapie nauki jest to ważne by ktoś nadzorował. Stawki fatalne to jakie konkretnie? No i trzymanie na umowie zlecenie? Ile to wychodzi w praktyce czasu?
Stawki rzędu 20 PLN/h na rękę. Powiesz, że to dużo na praktyki - tak, nie jest źle. Gorzej z tym, że po zakończeniu praktyk i zatrudnieniu "na stałe" - umowa jest na zlecenie, a stawka nie jest zmieniona.
skoro za praktyki tyle płacą, to jakie jest wynagrodzenie "zwykłego" pracownika aktualnie, wiesz co proponują? Będę wdzięczna za info.
Niestety nie wiem jakie są u nich aktualnie stawki. Odszedłem jak pojawiła się lepsza okazja, ale zakładając, że są tam Ci sami ludzie (a z postów niżej widzę, że tak) to nie spodziewałbym się wysokich zarobków.