To agencja pracy tymczasowej tak?
Wiesz co, no są agencją pracy tymczasowej, więc nie widze w ogóle problemów w tym, aby próbowac tutaj szukania rozmaitych możliwości zarobków, generalnie, bo bywa naprawdę różnie, ale czasami bardzo dobrze to jest rozplanowane i trzeba tylko poszukać
A czy coś oprócz tego, że działają od 2005 roku wiadomo? Bo nigdzie nie mają strony internetowej więc ciężko jakieś informacje na ich temat znaleźć. A przyznam, że zależy mi na pracy i to jak najszybciej więc wypytuje wszędzie gdzie mogę i mam nadzieję, że to przyniesie jakiś efekt pozytywny. Dajcie znać w razie czegoś.
Ludzie, co wy za bzdury tu piszecie.Pracowalem kiedys w Kacie i zlego slowa nie moge powiedziec. P.s.Pozdrowienia dla Konrada i p.Jadzi.
Pracownik działu eksportu z językiem niemieckim
Praca Bawaria obsługa piaskarki do piaskowania. Jedna zmiana. Zapewnione zakwaterowanie.
KATASTROFA
A jak się niby nazywa teraz bo po KATA-POLSKA było POLSKA-DETACHERING ,to teraz jak?? (usunięte przez administratora)
słyszałem ze kata polska bankrutuje,oglosi upadłość czy to prawda?
aaaaaaaaaa jeszcze tu czytam o zwrocie podatku wiec musicie wiedziec ze ja kase dostalam i to calkiem przyzwoita i nie bylo zadnego z tym problemu Dorcia
ja tam bylam pracowalam 2 miesiace praca super warunki mieszkaniowe to nie jeden nie ma takich w domu a nazekaja tylko ci co przyjechali sie bawic a nie pracowac mi sie bardzo podobalo i teraz tez sie wybieram.Ludzie rewelacja fakt mieliszmy w gropie takiego jednego debila co chlal a potem policja z autostrady go zgarnela ale poza tym bylo suuuuper i polecam.Dorcia
a ja tam nie narzekałem trzeba było po prostu dobrze z nimi żyć tzn.z córka pani(usunięte przez administratora)...
Wszystko jest ok. (usunięte przez administratora) Pozdrawiam wszystkich którzy przyjadą ''na dynie'' Nie zazdroszczę takiej pracy. Pozdrawiam wszystkich którzy byli w tym roku. Nieznajomy... "Byłem z wami".
....zgadzam sie!!!! duzo osob dalej tam jezdzi:)) nie jeden by chcial ,ale juz nie moze tam pracowac wiec pisze glupoty!!
ludzie piszecie takie glupoty ze az glowa mala..Kata jest ok!... tylko nie wszyscy chca pracowac i stad te glupie komentarze i klamstwa.Nie jeden co pisal te klamstwa dalej tam pracuje:)
uwazajcie na kate polską bo wynajęła sobie jakąś firmę w jednej osobie biuro bedzi na veerdiel jakiś facet co bedzie ludzi sciągał do roboty na sezon a oni nie płacą [usunięte przez moderatora]
majster ja tez tam by�em niez�y luz s�uchaj mam pytanie dotyczace zwrotu z podatku jest wogole taka opcja ze cos sie nam nalezy za te zbiory?????
ciekawostką jest to, że Kata nie ogłasza się w prasie. o możliwości wyjazdu na zbiory dowiedziałem się od znajomych. jak przyjechałem, dwa tygodnie czekałem na pracę(tyle czasu trwało wyrobienie numeru sofi). Mieszkanie: na początku we wsi Beesd, w okropnym baraku ze starymi materacami, ściśnięty jak tylko się dało - czterech albo sześciu w małym pokoiku. Po dwóch tygodniach wywieźli mnie do miejscowości Kerkdriel, mieszkałem w centrum w mieszkaniu. 1 łazienka z prysznicem, 1 pralka, 2 malutkie lodówki, a ludzi dziesięciu!!! w dodatku sześciu z nich to nałogowi palacze tytoniu, non stop kręcili papierosy używając polskiego tytoniu [usunięte przez moderatora]. Katastrofa. Jak tam śmierdziało fajkami, proszenie uwagi nic nie pomagało.no ale nic to, ważne że człowiek miał własny kąt i mógł wieczorem pospacerować po mieście. Samochód: czerwone subaru z białymi napisami w stylu Kata Polska Praca w Holandii etc. Obciach i porażka. W każdą sobotę po południu zabierano nam kluczyki, żeby przypadkiem komuś nie chciało się jechać na wycieczkę. Wciśnięto nam konta bankowe w ING strasząc jednocześnie, że bez nich nie otrzymamy pieniędzy. Zwykłe kłamstwo jak się później okazało. Narazie tyle.
pracowałem tam 2 miesiące i nic ciekawego, już nie mówię o atmosferze ale kantują nie wypłacają [usunięte przez moderatora] odradzam
to jest prawda co pisza pracowałem tam 2 miechy oszukuja na kase mi i koledze nie wypłacili po 250 euro mieszkalismy w starym szpitalu psychiatrycznym w Vennendal warunki nie do przyjecia [usunięte przez moderatora] a za ta kase jak tyklko bede w holandii to sie z nimi wyrownam;)Fajny ma samochod;) i numer do lakiernika jej zostawiłem;)
pracowałam tam 3 tyg. [usunięte przez moderatora] z kasy,odradzam. [usunięte przez moderatora]
aj tam w kazdym biurze sa podobne warunki pracowalem juz przez kilka agencji w tym jedna holenderska wszedzie podobnie , z tego co widzialem w kacie mozna trafic no dobra hate z polska telewizja siławnia dobra lazienka , ale i mozna tez trafic na taka w której jest zepsuty telewizor i wtedy trzeba sluchac radia ;] a koordynatorka pani [usunięte przez moderatora] ? no cóz niemialem okazji poznac jej lepiej bo przez kate bylem tylko niestety 2 tygodnie , jak przyjechalismy z kumplami nakrzyczala na nas troche bo spóznilismy sie 3 godzinki ale niemoja wina ze korki byly ;] a tak pozatym to spoko na pieniadze tez nie zostalismy [usunięte przez moderatora]
