Witam wybiera sie ktos na pomidory lub ogórki Someren/Horst? Może już ktoś tam pracował, proszę o opinię. Na co uważać ?
Cześć tutaj co ludzie piszą jest 80procent prawdy, normy są straszne pracuje się w miesiącu tyle że wychodzi dwa miesiące,. Ja pracowałem chwilę temu e Venlo na ogórkach masz jeden dzień wolnego żeby odpocząć ogórki się dnia po nocach z przepracowania to fakt, domki Holenderskie czyste pralki brak jest na świetlicy 2euro Internet też na świetlicy chyba że dasz 200euro kaucji to można wziąć sobie do domku dekoder jak ja to zrobiłem, w pracy ja byłem po 12godzin czasem 14godzin ale rudy kupował nam ciepłe jedzenie bo taki jest wymóg, jak chcesz dobrą firme to napisz na moj mail bamboleo730@gmail.com to do Klaudi. Pozdrawiam.
Dzień dobry, Zależy nam, aby przyjrzeć się bliżej sprawom o których Pan wspomina. Aby to było możliwe, zapraszamy do kontaktu na wsparcie@contrain.pl - prosimy o mailowy, dokładny opis sytuacji. Pozdrawiamy.
Hejka,czy wybiera się ktoś tu do Hückelhoven na magazyn? A może już ktoś tam jest? Jak warunki mieszkaniowe? Pozdrawiam
Porażka każą pisać na wsparcie contrain a jak się napisze to nikt nie odpisuje na wiadomość. Po co wam ta poczta contrain??
Hejka,czy pracuje ktoś na magazynie Bönen? Jak się tam pracuje oraz jakie są warunki mieszkaniowe? Pozdrawiam
Warunki mieszkaniowe da dobre, praca nie jest zła. To zależy też co kto oczekuje byli tacy co myśleli, że przyjadą jak na wakacje a są tacy którzy wiedzą, że jadą robić i robią.
Macie pokoje osobno czy jakaś konkretna liczba osób jest w pokoju? Dasz znać jak to wygląda? Na jakie zarobki można tu liczyć? Macie zapewniony transport do pracy?
Witam, mam oferte pracy w w Contrain, co sądzicie? Oferują nam hotele pracownicze, jak to wyglada?
Pracuje ktoś na magazynie w Horselgau ? Bo dostaliśmy taką ofertę i nie wiemy czego się spodziewać, jak tam praca i warunki mieszkaniowe ?
Witam. Pracował ktoś kiedyś w Horselgau? Jak wygląda praca? Lub mieszkał w hotelu pracowniczym w pobliżu firmy? Jakieś opinie/podpowiedzi?
Cześć, Czy pracował ktoś w Rosenheim na pakowaniu wyrobów medycznych? Mogę prosić o info jakie zakwaterowanie i mniej więcej zarobki wychodzą na miesiąc?
Dołączam się do pytania . Również dlaczego umowa zawiera 140 stron . Są badania lekarskie w dodatku trzeba jechać do jednego z oddziałów . Nie można załatwić nic przez internet. Proszę o szybką odpowiedź .
Nie polecam, ciągle patrzą ci na ręce, najlepiej znać język niemiecki bo bez tego ciężko się dogadać i tylko obrobią ci (usunięte przez administratora) Praca męcząca musisz wszystko dokładnie oglądać po kilka razy aż oczy bolą. Zakwaterowanie też nie za ciekawe zimna woda, nie ogrzewany domek wlasciciel chodzi po pokojach gdy jest sie w pracy i możesz spać w domku z ludźmi zupełnie nie z tej firmy tylko jakimś obcokrajowcem.
I Trzeba robić wcześniej badania medyczne?kurde a jak kasa? Opłaca się chociaż trochę ? Dzięki za odpowiedzi
Tak trzeba mieć badania medyczne, warunki tam są bardzo sterylne i musisz mieć kombinezon,maseczkę i rękawiczki,do pracy to już daja na miejscu, czy się opłaca to ci nie powiem bo każdy wydaje inaczej 12,40 chyba jest za godzinę i podnieśli też ceny za mieszkania od stycznia więc to już sam musisz policzyć ile wydajesz.
Witam Agencja oferuje mi prace na szklarni z Pomidorami w miejscowosci beek en donk u verejkena jak wyglada tam praca dzieki za opinie pozdrawiam
Są wysokie normy do zrobienia. Na przerwie widzisz na tablicy swoja normę i jak masz mala, to musisz poprawic. Ogolnie ta firma nie jest zła, ale norma goni normę i normą pogania. Patrza na ciebie przez pryzmat normy. Nie polecam tej pracy na dlugo, bardzo męczy.
witam mieszkal ktos tam na domku Groeneweg 5 ??
Praca przy drzewkach ozdobnych w Holandii! Holandia, Swolgen Pracował ktoś na tej ofercie jak to wyglada ??????
Jakieś opinie o Rhenus w Huckelhoven ?
dlaczego? dowiedziales sie czegos?
Witam warto robić psychotesty na kierowce czy nie ?
Witam strasznie cięzko jest sie do tej firmy zadzwonic jest taka do dobra czy o co chodzi wie ktos ?
Witam mam pytanie bo jestem ze swoją kobietom przed podpisaniem umowy, jeszcze nic nie wiem gdzie będziemy mieszkać i pracować. Czy ktoś wie jakie w tej firmie są warunki przy segregacji ciuchów, jakie dają zakwaterowanie dla par, jakie są tam realne zarobki? Jak pracują koordynatorzy i jaki jest kontakt z firmą powyjeździe?
Dzień dobry, Proszę Państwa jeżeli chodzi o samo zatrudnienie przez Contrain wszysto było ok - praca, zakwaterowanie i płaca. Dopiero jak zdarzył się wypadek w miejscu zamieszkania to już tak ok nie było. Zero pomocy ze strony koordynatora oprócz wymiany sms. Natychmiastowe wypowiedzenie umowy ? ? W trakcie leczenia i pozyskania na własna rękę lekarza i zwolnienia lekarskiego?? Zero empatii ze strony ludzi którzy nazywani są szumnie koordynatorami obsługujących pracowników. Człowiek jest Im potrzebny tylko jak jest zdolny do pracy. Ale niestety wypadki się zdarzają i pomoc ze strony obsługi polskiej powinna być udzielona. Brak!! Proszę pamiętać że na dzisiejszym dniu świat się nie kończy i Państwo jako pracownicy ze strony Contrain -koordynatorzy, kierownicy i inni możecie się znależć w identycznej sytuacji lub ktokolwiek z waszej rodziny- będzie Wam przyjemnie ?? Myślę, że nie.
Dzień dobry, Prosimy o kontakt na wsparcie@contrain.pl z dokładnym opisem sytuacji - zależy nam aby przyjrzeć się zgłoszonej sprawie. Pozdrawiamy
Dlaczego Contrain boi się teraz dawać niemieckie umowy? W zeszłym roku jakaś miałam. Bo boją się o swoje (usunięte przez administratora) A swoich koordyzatorów Adrian wereszczyński wziął dla ciebie pieniądze, za siedem dni roboczych mi zapłacił 150 euro i wyszłal mnie na dworzec,. Sobie wypłacił moje 430 pozostałe. Próbowałam tam sobie wyjaśnić z chwilą kontrain siedziałam 48 minut na telefonie jak ona usłyszała o co chodzi to się rozłączyła. (usunięte przez administratora)
Szanowny Panie, Zweryfikowaliśmy podane przez Pana informacje. Nikt o podanym przez Pana nazwisku nie pracuje i nie pracował w Contrain. Musiał Pan pomylić firmy.
Czesc, czy moze ktos napisac pare zdan jakie wrazenia z pracy w Horselgau/magazn thalia-zoo, jak warunki mieszkaniowe? Z gory dzieki i pozdrawiam!
Nawet się tam nie pchaj. Koordynatorem jest Adrian wereszczyński (usunięte przez administratora) który bierze wypłaty do swojej kieszeni bez żadnego pokwitowania ,upomnisz się ,wysłe Cię na dworzec w Eisenach. Bo powiedziałam z koleżanką że nie będziemy mieszkać w jednym mieszkanku z kryminalistą wytatuowanym od stóp do głów swastyki ,nie dawał spać,(usunięte przez administratora), chłopak 30 lat 12 spędził w kryminale tego nie sprawdzali. Spędziłam 15 godzin na komisariacie, bo nie miałam gdzie spać ,zanim mi przywiózł pieniądze chociaż na busa. A co dzwonimy do pani z Contrain, udaje że nie wie o co chodzi. Nawet daty od kiedy do kiedy pracowałam, zapisała na miesiąc później. Na czysto zarobiłam 420 euro a tak (usunięte przez administratora) przywiozła mi na dworzec 150
Dzień dobry. Prosimy o kontakt na wsparcie@contrain.pl z dokładnym opisem sytuacji. Zależy nam, aby przyjrzeć się tej sprawie. Pozdrawiamy
Szanowny Panie, Zweryfikowaliśmy podane przez Pana informacje. Nikt o podanym przez Pana nazwisku nie pracuje i nie pracował w Contrain. Musiał Pan pomylić firmy. Pozdrawiamy
Witam. Proszę bardzo o aktualne opinie nt projektu w magazynie ubraniowym w Mönchengladbach 1. Wynagrodzenie- czy się zgadza? 2. Warunki mieszkaniowe? 3. Dojazdy do pracy i praca w magazynie?
Uciekajcie!! Pracowałam dla tej firmy miesiąc wraz z moim chłopakiem, miesiąc który był katorgą. (usunięte przez administratora) ZERO pomocy, zrozumienia człowieka NIC. (usunięte przez administratora)Na wstępie miał pretesje do mojego chłopaka, dlatego (po 10h podróży) nie wypełnia odrazu papierow tylko sie rozpakowuje, że teraz on (usunięte przez administratora) bedzie musiał czekac godzinę aż mój chłopak to wypełni. (usunięte przez administratora)zero szacunku do drugiego człowieka,Krzywe spojrzenia ciagle patrzenie na ręce, nawet na „stołówce”,problem w jakiejkolwiek pomocy,Nie wspomnę tu już o nieodpowiadaniu na zapytania, nawet głupie DOWIDZENIA, udawał że nie słyszy, że nie widzi. Zero kultury tylko napluć w pysk. Ale to przed najlepszym. Kiedy przyjechaliśmy na zakwaterowanie jak i do pracy nikt nie raczył nas chociaż oprowadzić, czekaliśmy jak słupy dopytując się pracowników gdzie można znaleźć kogoś kto sie nami zajmie.(usunięte przez administratora) Każdy miły każdy uśmiechnięty, az pomyślałam ze to może być naprawde dobra robota co było głupota. Powiedziano nam,że mamy dwa tygodnie żeby zacząć zbierać normy, na spokojnie bez stresu.Większej ściemy nie słyszałam :D DRUGIEGO DNIA po pracy przyszedł do nas (usunięte przez administratora) powiedział ze za mało zbieramy, że MUSIMY WYRABIAĆ NORMĘ (która w przeciągu dwoch dni urosła od 20kg/h do 50kg/h(usunięte przez administratora) miałabyc gwarancja 36 godzin tygodniowo oraz PODSTAWA ZOSTANIE WYPŁACONA (usunięte przez administratora) Lecz praktycznie dzień w dzień kończyliśmy nie później niż 14.Ale nie martwiliśmy Się tym aż tak bo przeciez podstawę mamy mieć, ale bardzo zależało nam na nadgodzinach o czym wspominaliśmy contrein. O zaliczkę ciężko się doprosić, dzwoniliśmy do naszych koordynatorów ze potrzebujemy pieniędzy bo nie mamy jedzenia,zaliczkę otrzymaliśmy po wielu próbach. Pracowało się strasznie. Wyrzucili nas po 2 tygodniach ponieważ nie wyrabialismy normy( druga pare wyrzucili po 3 dniach) dwa dni próbowaliśmy się dodzwonić (usunięte przez administratora)Wydzwaniałam co wszystkich z contrein bo chciałam jak najszybciej iść do pracy, lecz spotkałam się z pretensjami „DLACZEGO JA WYDZWANIAM PO LUDZIACH?” Śmiechu nie było konca. Po tygodniu przenieśli nas do innego zakwaterowania „wyremontowanego” nie było tam nic, internetu, mikrofali,odkurzacza WODY W KUCHNI nawet szczotki do ubikacji SERIO NIC , z łazienki wylewała się woda bo nie było ściągacza do wody a prysznice pozatykane. (usunięte przez administratora)zapewniał ze wszystko nam dowiozą, dowieźli po tygodniu kiedy my już opuszczaliśmy kwaterę. Bo dłużej nie mogliśmy wytrzymac. Wypłata z ogórków wynosiła niecałe 300 euro. Byłam załamana. Tego samego dnia spakowaliśmy się i wyprowadziliśmy. Nie polecam nie przyjeżdżajcie tu każdy c contrein przedstawia wszystko w różowych barwach na miejscu jest odwrotnie.
Szanowna Pani, Ponieważ ten wpis zawiera wiele informacji, które koniecznie jako firma musimy zweryfikować, żeby podjąć odpowiednią reakcję to prosimy Panią o kontakt na wsparcie@contrain.pl Pozdrawiamy
Zarobki w Niderlandach ok. 1400-1500€ (1500€ jesli zrobisz ponad 180 godz.) i od tego trzeba odjać wyżywienie. Mieszkasz z patusami 15 osób na 1 domku, do pracy przyjeżdżają ludzie, którzy właśnie wyskoczyli z puszki, studenci niskich lotów, ktorzy imprezują całe noce i ludzie, nie majacy innych perspektyw. Nie zależy im na zarobku a na zabawie. Domek smierdzacy stęchlizna, 1 prysznic na wszystkich mieszkańców. Praca dla ludzi o niewygorowanych ambicjach życiowych i zarobkowych, w pracy normy do zrobienia. W domku dochodzi do różnych konfrontacji miedzy patusami, dzis pija i sie bija a jutro sie godza. Ogolnie dla ludzi o mocnych nerwach-nie polecam.
Dzień dobry, Jeżeli zauważył/a Pan/i niepokojące zachowania pracowników na kwaterach, prosimy o niezwłoczne poinformowanie o tym koordynatora i zgłoszenie maila na wsparcie@contrain.pl z opisem sytuacji - w naszej firmie absolutnie nie tolerujemy przejawów przemocy i nadużywania alkoholu.
To rozumiem. Ludzie tam do pracy jeżdżą, a nie szukać wrażeń. Tylko co z taką liczbą ludzi na domek, czy to nie przesada? Co do zarobków, niech każdy sam oceni, czy to dla niego dużo, czy mało. Firmy mają wymagania, ludzie jadący do pracy również. Nie można lepszej stawki dla nich wynegocjować? Proszę o odpowiedź i reakcję. Z góry dziękuję.
Dobre sobie ! Możesz dzwonić do wszystkich w agencji każdy jak Cię wysłucha to cud albo Cię zaleje .. jak masz problemy na mieszkaniu to powiedzą że nie mają narazie na to czasu ale kiedyś się tym zajmą . Tragedia ! Zmieńcie podejście do ludzi i nauczcie się słowa Szacunek w stronę pracownika ..
Witam, ja pracowałam przy zbiorach pomidorów w Helenaheven w szklarni, przez firmę holenderską. Tam było to samo. Miało się dwa tygodnie czasu na wyrobienie normy, co było nierealne, bo oszukiwali na normach. Jak ci sie wydawalo, ze robisz szybko i wiecej, to tej normy było mniej, a jak robiles mniej to tej normy bylo wiecej. Nastepnego dnia wypisywali kto ile zrobił normy. Praca łatwa, ale robili problemy, że za wolno pracujesz. Dziwne, że jak się nigdy nie pracowało w takiej pracy to nagle będzie się szybko pracowało. Ogólnie w Holandii byłam 3 miesiące. Bardzo fajna przygoda życia, dobrze jest zabrać ze sobą walizkę samego jedzenia, odległość do sklepu jest bardzo duża. Sama praca w szklarni bardzo mi się podobała, a Polacy popędzali. Nie wiem czy jest sens wyjeżdżać z Polski. Na szklarni zarobi się nie więcej jak 4,5 tys.
Tak jak Pani pisała, po dwóch tygodniach zaczęły się zwolnienia osób wolno pracujących. Zwłaszcza zwalniali starsze osoby z Litwy. One wolno pracowały, bo to była ich pierwsza taka praca. Widać było po innych pracownikach, kto już pracował przy zbieractwie. Sama praca w sobie jest lekka i przyjemna, samą pracę miło wspominam. Jednak radzę jechać przez firmę, która oferuje wynagrodzenie tygodniowe, jak się pracuje w szklarni to nocleg jest najczęściej na wsi, w domku gdzie mieszkają inni pracownicy, ten domek bardzo miło wspominam, lepsze jak hotel pracowniczy. Jak ktoś chce jechać, to niech jedzie i się nie boi, bo nigdy za granicą się nie wie co nam się przytrafi, warto zabrać więcej pieniędzy w euro, bo tam nie ma bankomatów do wymiany pieniędzy. Każdy wyjazd uczy i na następny raz wie się, co ze sobą zabrać. Praca z wypłatą miesięczną też jest dobra, ale trzeba zabrać dużo rzeczy na przetrwanie. Na wsi jest drogo, najtaniej jest w Lidlu, który jest oddalony o kilka km. Na innych produkcjach ulokowanych w miastach, jest większa nagonka pracy, bardzo dużo tam pracuje Polaków, a Polacy to chamy, przykro mi to mówić o własnym narodzie. Bardziej lubiłam pracować z obcokrajowcami, bo byli uprzejmi i pomocni, a Polacy robili wszystko, żebyś się zwolnił po godzinie. Jak bym miała znowu pojechać, to do pracy w szklarni, planuję wyjazd, jak ogarnę dentystę, bo dentysta w Holandii jest drogi, może z nowym rokiem wyjadę. Ogólnie Brabancja Północna w Holandii bardzo mi się podobała, lubię wieś i chętnie tam wrócę. Niestety wszędzie w Holandii trzeba szybko pracować.
Pracuję na magazynach już ponad 11 lat . Mam już 43 lata i nigdy nie miałem problemów z normą . Zawsze wyrabiałem normę 125-150 % Więc dużo ponad 100% , które jest minimum . Nic dziwnego , że was wyrzucili ........ w swoim życiu widziałem sporo leni którym się nie chciało pracować i nie wyrabiali normy . Kto uczciwie pracuje po szkoleniu zawsze wyrobi normę dużo większą niż jest minimum . Kiedyś na magazynie w Holandii pracowałem jako order picker na słuchawkach i po miesiącu wyrabiałem normę 140-150 % To podszedł do mnie koordynator i powiedział abym się uspokoił i nie szalał bo zawyżam strasznie normy . A lenie zawsze płaczą i wyrabiają coś w granicach 90 % więc nic dziwnego , że ich wywalają .