Nauczyciel 2017-04-26 12:16 przez kaithleen
Przebieg rekrutacji
Banał, lekcja pokazowa, potem rozmowa, calkowicie no stress :)
Pytania
Nic dziwnego w sumie, zapytali o poprzednie doswiadczenia, o to kogo chce uczyc, czy moge tez dojezdzac, ile chce zarabiac, kiedy moge pracowac, jak wszedzie.
- Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Lektor 2017-01-18 15:39 przez M.M.
Przebieg rekrutacji
Miła, przyjazna atmosfera. Konkretne pytania na temat kwalifikacji i doświadczenia w nauczaniu. Trzeba przygotować lekcję pokazową (ok. 20-30 min) na której prezentuje się swoje umiejętności lektorskie.
Pytania
Nic szczególnie zaskakującego. Pytania na temat pracy lektorskiej, głównie na temat doświadczenia. Kandydat dostaje konstruktywny feedback na temat lekcji pokazowej (plusy/minusy).
- Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
- 2016-05-06 13:52 przez Gość
Przebieg rekrutacji
Dwa etapy rekrutacji. 1 etap - Przeprowadziła pracownica, której obowiązki miało się wykonywać bo sprawa dotyczyła umowy na zastępstwo. Konkretnie, miło, uprzejmie. Szczerze, aż się zachciało tam pracować mimo sporego zakresu obowiązków. 2 etap - Przeprowadzony przez wściela skutecznie zniechęcił mnie do pracy dla tej firmy. Właściciel przekazane CV nawet nie przeczytał. Dość nie sympatyczny, dawał odczuć, że praca dla niego będzie dość stresująca. Podczas rozmowy bywało, że nie dał się wypowiedzieć na zadane pytanie, zadawał pytania nie adekwatne do stanowiska i wymyślał dodatkowe wymagania których nie było w ogłoszeniu, dał jasno do zrozumienia, że jego pracownik ma obowiązek pracy w nadgodzinach jeśli tylko "Pan" będzie miał taki kaprys. Im dalej w rozmowie tym więcej braku taktu i kultury wykazywał, łącznie z faktem, że z zadawanych pytań i twierdzeń widać było, że nie zapoznał się z moim CV, ale oczywiście jego wersja którą sobie wyobraził wg jego opinii była słuszna. Dawno nie spotkałam tak zakochanej w sobie osoby i tak chamskiej mimo udowadnia posiadania kultury osobistej. Z chęcią nie starałam się perfekcyjnie odpowiadać na pytania bo już wiedziałam, że nie chcę dla tego człowieka pracować.
Pytania
1 etap: standardowe pytania bez udziwnień w bardzo miłej atmosferze - zapytania o CV i by o sobie opowiedzieć - opis stanowiska pracy i otwartość na zdawanie pytań przez kandydata - zapytanie o oczekiwania finansowe - zapytanie o dyspozycyjność - zapytanie o pracę z ludźmi i trudnymi klientami 2 etap: - zapytanie o firmę "co wiesz o firmie" z brakiem informacji zwrotnej. Zero inicjatywy że potencjalny kandydat może być potencjalnym klientem czy kimś kto wyda opinię o firmie. - pytanie o największy sukces w życiu i największą porażkę przy pracy w sekretariacie wydaje mi się zbędne. Człowiek nie stara się o posadę dyrektora tylko o oczko wyżej niż sprzątaczka w takiej małej dość firmie. - pytań o CV prawie nie było, "Pan" tak na prawdę sam sama snuł swoje teorie spiskowe o których głośno dzielił się z kandydatem i ewidentnie miał problem z matematyką myląc lata w pracy w pojedyncze dni czy miesiąc - jako wisienkę na torcie potencjalny Szef poinformował i dał jasno do zrozumienia, że okres pracy w jego firmie nie musi być zgodny z ogłoszeniem i w każdej chwili może pracownika zwolnić co wręcz powiedział tonem jak groźbę czy obietnicę.
- Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy