Skąd tyle ofert pracy? obserwuję ogłoszenia od dłuższego czasu i widze ze pojawia się dużo ofert. Byłem zainteresowany stanowiskiem analityka kredytowego ale obawiam się dużej rotacji. Lokalnie bank ma różne opinie niestety. Będę wdzięczny za jakąś odpowiedź.
Bank Spółdzielczy w Szczekocinach jako pracodawca jest firmą, która gdyby tylko mogła, zatrudniałaby wszystkich pracowników na staż z urzędu pracy. Jest to pytanie zadawane na większości rozmów kwalifikacyjnych. Jest to pracodawca, który przyjął mnie na staż do działu informatycznego, a później wydawał polecenia służbowe polegające na: montażu półek pod klawiaturę do biurek, montażu pojemników na papier toaletowy w łazienkach, rozkręcaniu starych foteli biurowych oraz złożeniu w miarę sprawnych sztuk z tego zalegającego złomu, uzupełnieniu rejestru uprawnień pracowników z zaległościami od pół roku, a może i dłużej. Upraszczając - czarna robota. Zostało mi też dwukrotnie zlecone przygotowanie grafik do umieszczenia na stronie internetowej banku, a nie zostały one tam nigdy umieszczone. Ot, jakieś zadanie żeby się stażysta nie nudził. Być może wkradła się literówka i przez pomyłkę wpisano w umowie jako stanowisko pracy INFORMATYK zamiast KONSERWATOR. BS w Szczekocinach to firma, z której odchodzą zarówno nowi pracownicy, jak i tacy, którzy przepracowali w tej firmie ponad 3 lata. Kierownictwo oczywiście nie wyciąga w związku z tym żadnych wniosków gdzie tkwi problem. Sama kadra kierownicza wraz z ówcześnie zatrudnioną sekretarką jest arogancka. Polecenia do wykonania były przekazywane jak rozkazy w wojsku - "Pan pójdzie do garażu rozkręcać fotele, TERAZ". Poza tym brak priorytetyzacji zadań - najpierw zlecenie kilku naraz, a później wytykanie, że któreś jest niezrobione, choć zostały wykonane inne zadania z listy. Poprzez wykonywanie zadania z fotelami biurowymi pogorszył się uraz mojego kręgosłupa i w efekcie wylądowałem na miesięcznym zwolnieniu lekarskim. Zostało to wytknięte w dokumentach potwierdzających zakończenie stażu, choć w zasadzie bank sam doprowadził do tego stanu. Ogólny brak poszanowania pracownika.