W roku 2011 wymieniałam okna w całym mieszkaniu Umowa z Altom nr 348/2011 z dnia 26 lipca 2011r. Okna przez pewien czas sprawowały się bez zarzutu, niestety od mniej więcej dwóch lat okna, szczególnie w dwóch pokojach stały się nieszczelne, wieje przez nie, czyli potrzebna jest wymiana uszczelek (regulacja jest na max). Wezwany fachowiec stwierdził, że uszczelki są tak skonstruowane, tak zespojone, że on nie podejmuje się ich wymienić, bo nie jest w stanie wcisnąć nowej uszczelki w miejsce starej. Czyli moje okna to "jednorazówka". Co ja mam w tej sytuacji zrobić? Teresa Chlebowska e-mail tch47@tlen.pl
Współpracują z ta firma od dłuższego czasu i szczerze kategorycznie NIE POLECAM - a dlaczego? Na płatność za współpracę czekam już ponad 3 miesiące, plus gdy się upominam dostaje odpowiedz ze nie maja faktur za wykonana usługę. Pomimo dostarczenia faktur które z doświadczenia mam i ja nadal nie dostałem pieniędzy za wykonana usługę. To nie pierwsza dzwina sytuacja gdyż nawet potrafią firmę współpracują dzień przed usluga wystawić na lodzie . Leży tam również obsługa techniczna - zle wysyłane zamówienia i jak juz wspomniałem wszystkie te historie przeżywam całkowicie za darmo gdyż pieniędzy nadal od nich nie widziałem . Przykro mi ze aż musze pisać opinie ale szczerze mówiąc nie chce żeby ktoś wszedł w taka współpracę z jaką ja do dziś walczę o pieniędze.