Witam, jak wyglada sprawa na stacji prob przemiennikow czestotliwosci? Na ile zmian jest praca? Pozdrawiam.
Pracowałem tam parę miesięcy po czym przyszedł lider i mi podziękował (czyt. w środku pracy, pakuj swoje rzeczy i do widzenia). Atmosfera strasznie sztywna, mały procent ludzi wykazywała się jakąś energią życiową w samej pracy, a podczas przerwy każdy milczał i czuć było że coś jest nie tak. Ja nie mówię, że ma być imprezowy klimat, ale to dało mi sygnał że pracownicy tutaj mają mało do gadania i zaprogramowani są do niewolniczej roboty. Kierownik na moją prośbę o inny rozmiar obuwia odpowiedział mi cyt:"że to nie jest obuwniczy", znów lider po miesiącu pracy oczekiwał ode mnie wydajności mówiąc "że byli tu studenci, którzy szybciej pracowali od was". Dlaczego użyłem słowa "was", bo była fala nowo zatrudnionych świeżaków, którzy zapewne podzielili mój los. No dobrze wszystko fajnie, tylko problem leżał w sposobie szkolenia. Już tłumaczę. Najpierw było typowe zapoznanie się z bhp, gaśnice, wyjścia ewakuacyjne itd. Trwało to niesamowicie długo i cenny czas, który mógł być przeznaczony na szkolenie na stanowisku było zajmowane przez to jak bezpiecznie wyjść z budynku, i w jakim rozkładzie ciężaru dźwigać belki. Później parę dni patrzenia, jak inni robią z nieaktualnymi instrukcjami dotyczącymi składania "szafy" i... wio koniku masz robić jak pan z wąsem o 20 letnim stażu pracy. Druga sprawa, ty nowy masz zapi*#^lać, ale mechanicy mogą sobie chodzić od maszyny do maszyny bez celu, chowając się za nimi i myszkując w telefonie w ukryciu. Nie wspominając o liderach. Okej, może nie każdy się nadawał w ich oczach i ja to rozumiem, ale sama polityka i podejście do pracownika jest na żałośnie niskim poziomie. Daje tylko opinie neutralną, bo nie pracowałem na tyle długo, aby wyrobić sobie 100% zdania, ale te parę miesięcy to wystarczająco długo, aby pewne rzeczy zauważyć. Rozumiem jak ktoś ma już ciepłą posadę i doświadczenie, ale dla nowych? Albo wykazujesz się posłusznością i jesteś androidem, albo cieka ciebie ciężka przeprawa przez zakład, który ma piękne opakowanie lecz w środku jest trochę zepsute.
Brawo! Młody kolego za tą opinie. Pracowałem tam gdzie Ty na tych szafach. Tak było, instrukcje nieaktualne a tych pseudo inżynierków nie można było się doprosić czy tych z biura odpowiedzialnych za to aby zrobić aktualną, poprawną a przede wszystkim pomocną instrukcję do wykonywania krok po kroku przy składaniu szafy. A lider Mateusz z Wałbrzycha to wybitny cwaniaczek i migacz. Nie wiem czy jest nadal liderem ale "pomyślne wiatry" mu nie sprzyjały.
Moze pan od bhp zaintetesuje sie magazynem czy zgodnie z przepisami jeżdza nowe wozki bo z tego co widze wszystkie przepisy sa tam lamane. Czy pan od BHP udaje ze nic nie widzi?
Dlaczego nie są zatrudniani nowi pracownicy na linie produkcyjne np. (lm1,lm2,lm3,edka czy nowa112) jak było w poprzednich latach w zakładzie ABB, tylko co chwila są przenoszeni na inne linie z powodu braku ludzi do produkcji silników?
majpierw pomyśl raz na jednej lini są zamówienia większe raz mniejsze , ludzi jest dość , po to by was nie zwalniac ! szkoda tylko ze wiecej leserów na L4 a inni musza za nich cierpiec i dodatkowo zap... .
Podczas rozmowy telefonicznej zostałam potraktowana jak osoba z poważnym urazem umysłowym. Pani kilkakrotnie powtarzała swoje nazwisko, godzinę i dokumenty jakie mam ze sobą wziąć, odniosła się również do savoir vivre o punktualności. Byłam pięć minut przed czasem, wpisałam się do księgi gości i usiadłam grzecznie na przyjście Pani rekrutującej. Po piętnastu minutach nadal siedziałam i nikt się mną nie interesował. W dziewiętnastej minucie podeszłam do Pani na recepcji poinformowałam, iż czuję się mocno zlekceważona takim traktowaniem. W odpowiedzi usłyszałam, że wszyscy tak czekają. Ale ja nie jestem wszyscy.Wyszłam
Pani zadzwoniła do mnie z przeprosinami. Była na spotkaniu!!! Bardzo ważnym !! Pytanie jakie zadała było śmieszne "czy przyjdę jeszcze raz?". Moją koleżankę wyrzucono z pracy w firmie ABB ponieważ spóźniła się drugi raz do pracy o 20 min. Wnioski wyciągnijcie sami
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Czy obecnie są przyjęcia do zakładu , i jakie warunki.Czy umowa na zakład czy agencję ?
Hej ludziska czy macie jakieś wieści że korona w ABB się mieści? :)
Tu nie ma czasu na Corone robota jest ważniejsza. Na wejściu (na bramce) życzą owocnej pracy to chyba coś o tym świadczy.
Witam. Mam pytanko do Was moi mili starsi i młodsi pracownicy: jak sprawa wygląda z podwyżkami w naszej firmie? Kończy mi się umowa i nie wiem czy ją przedłużę bo nie ukrywam, że liczę na podwyżkę. Jestem już po słowie z innym pracodawcą. Teraz czekam co mi zaoferuje firma abb. Są podwyżki przy przedłużeniu umowy? Czy nie ma na co liczyć? Czy jest ktoś mi w stanie odpowiedzieć?
teraz chyba nie ma przez Covid-19 po za ty wszystko zależy od twojego przełożonego ?
Jeśli zasługujesz na podwyżkę, to decyzja twojego przełożonego. Od 1 lipca 2020 podwyżki funkcjonują normalnie, wstrzymane były do 30 czerwca 2020.
Hej, pytanko do pracowników produkcyjnych: czy dziewczyna z doświadczeniem na produkcji, jednak bez znajomości rysunku tech. poradzi sobie na którymś z działów? Czy praca jest stojąca przez całe 8 godzin? No i jakiego wynagrodzenia można oczekiwać, będzie 2300-2500 PLN na rękę?
Dziewczyno idz lepiej na truskawki tam przynajmniej trochę zarobisz i najesz się dużo witamin, które zawieraja nasze cenne polskie truskawy. A tu to nie zarobisz a do tego jeszcze będziesz pracować w niebezpiecznych warunkach dla życia i zdrowia. Chyba lepiej jest mieć obie ręce sprawne niż połamane lub ucięte?
Odpuść sobie... Wymagania ponad wytyczne, a płace hmmm niżej kryteriów w stosunku do wykonywanej pracy... Docenić Cię nie docenią napewno...
Co masz na myśli pisząc o niebezpiecznych warunkach pracy? Początkowo zatrudnienie przez agencję, później jest możliwość przejęcia przez zakład? Jednak Wasze odpowiedzi nie brzmią zachęcająco niestety :(
Co mam na myśli? A to, że wypadki się zdarzają bo pracuje się przy maszynach w ruchu do tego jeszcze dochodzi pośpiech i o wypadek nie trudno. Mało tego każde etapy twojej pracy muszą być wykonywane szybko bo codziennie pracujesz na swoją normę. Niestety człowiek w pogoni za normą jest narażony na większe lub mniejsze wypadki. Nie idzie to w dobrym kierunku, szanujmy się bo do emerytury jeszcze daleko.
Mam pytanie do pracowników firmy ABB. Obecnie jestem pracownikiem firmy windykacyjnej i już dość mam zastraszania i łamania kończyn dłużnikom, czuję się wypalony i zaczyna mi się robić żal tych ludzi. Chciałbym zmienić zawód i coś pomajsterkować przy silnikach. Czuję, że to jest to co chciałbym robić. Na jakie zarobki mogę liczyć na początek i jak ostro mogę negocjować warunki umowy? Ponieważ znam kilka sprawdzonych metod to mam obawy, że ktoś mógłby dostać na cytrynę.
Hmmm łamanie gnatów to w abb norma doprowadzą że siądzie Ci zdrowie i powiedzą papa... Nie jednego już tak (usunięte przez administratora) Najpierw szybko szybko mistrz goni a jak się coś (usunięte przez administratora)To twoja wina i nara
Kto jest chętny z pracowników abb na zbiory truskawek? Gwarantuję wysokie dniówki, że abb może się wstydzić. Jak są chętni to zapraszam.
Chcę się dowiedzieć dlaczego konstytucja i demokracja są łamane? Tych niezawisłych sędziów się pytam i Bolka agenta. Może oni znają odpowiedź?
Od soboty 28 marca 2020 z powodu zagrożenia koronawirusem na trzy tygodnie wstrzymują pracę wszystkie fabryki koncernu BSH na świecie. Co na to ABB?
...bo duża liczba osób z produkcji poszła na L4 w BSH i nie ma kto robić. Utrzymają się tylko te firmy, które będą w stanie ciągnąć produkcje. Taki przestój to ogromne straty, w najgorszym przypadku skończy się redukcją zatrudnienia, zwolnieniami itp. Wole pracować i mieć regularny wpływ na konto. Rachunki same się nie opłacą.
ja tez chce iść do pracy.....nie wiem czy wyczytałeś ale ludzie z bsh i innych które teraz nie produkują to są na Urlopach....ja wole mieć urlop w sierpniu niz w marcu...
Tylko kasa i praca, trzeba nauczyć się odkładać pieniądze i w takich czasach uchronić się oraz bliskich od potencjalnego zagrożenia. Tutaj też powinni nam wstrzymać, brak profesjonalizmu i zbiorowej odpowiedzialności.
dobrze wstrzymać ale co za tym idzie ? dostaniesz urlop i do konca roku bedziesz w pracy...jak chcesz inaczej? Mentalność pracownika abb 100 % płatnego wolnego nieurlopowego + premia oczywiście bo nie był chory + odszkodowanie za to ze nie mogł robić nadgodzi i niedzieli + rządowa ustawa o braku akcyzy na alkohol w tym czasie.....a i tak w kolejce bedzie marudził ze do Żabki moze wejść tylko 3 osoby
Czy ta sytuacja w kraju (na świecie) niczego was nie nauczyła?! Nadal liczą się pieniądze, czy planowanie urlopów.! Przecież my nie znamy jutra, a ten wyjeźdża z sierpniem. Najważniejsze jest zdrowie inne rzeczy możemy sobie odpuścić. Dla pazernych ten urlop może być ostatnim. Zastanówcie się co jest ważne. Ja mogę pójść na urlop nawet w marcu, aby to pomogło. Przecież ta sytuacja nie będzie trwała wiecznie. Gdy wszyscy Polacy przyłożymy się do ratowania sytuacji w kraju to szybciej to ogarniemy. O firmie też pomyślmy . Bez nas sobie nie poradzą ,a wtedy my możemy pozostać bez pracy. Niektórym jest za dobrze, nauczyli się korzystać, a gdy trzeba coś zrobić dla firmy to wielki lament. A najbardziej płaczą z długoletnim stażem.
A my se robimy i jest fajnie. A jak ktoś kichnie to (usunięte przez administratora) w podskokach do domu na 2 tyg. kwarantanny. Nasza firma dba o nas jak żadna inna mierzy nam temperaturę ciała na wejściu. Po prostu tutaj wszystko jest the best nawet jak nie jest the best. No taka sielanka i rodzinna atmosfera. No co ci jeszcze mogę powiedzieć. Wpadaj na stołówkę na kawę to jeszcze pogadamy:^)
Mam takie nieskromne pytanie: co się stało z Katarzyną z nawijalni na którą tak cały czas wypisywaliście niestworzone rzeczy i stawialiście ją ciągle w złym świetle. Czyżby ją przez was zwolnili? Nie chce mi się wierzyć, że ona była tak zła i niedobra dla współpracowników tak jak ją oczerniliście.
Koniec umowy miała, nie przedłużyli jej .Doigrała się dziewczyna , myślała ,że jest best.
Ojej! Tylu błędów w jednym krótkim zdaniu to ja już dawno nie widziałam. To straszne, że aż razi w oczy.
Pycha kroczy przed upadkiem. Tak! Doigrała się dziewczyna. I po co jej to było? Jakby wykazywała chęci współpracy i chociaż trochę szacunku do pracowników to i atmosfera byłaby lepsza a może by jeszcze trochę tu popracowała.
Dla czego p,karaluch Wpuscił do pracy osoby po zagranicznych wyjazdach? Dla czego nie ma geby ? Pracownicy biurowi uciekaja a produkcja na iść? Zastanówmy się
Ludziom, którzy wrócili zza granicy każą pracować przy podejrzeniu, że mogą być zarażeni wirusem? Czy na produkcji wprowadzono w ogóle jakieś zmiany organizacyjne w pracy?
Tak mam pytanie. Zadam je wszystkim. Jak kwota by Was zadowoliła? Napiszcie proszę, konkretnie ILE chcielibyście dostać pieniędzy za pracę w czasie pandemii. Oczywiście pytam się tylko robotników, czyli tylko tych co narażają siebie i swoje Rodziny na chorobę lub nawet śmierć...
Bhp abb umie tylko zdjęcia robić i czepiać się do głupot tam gdzie trzeba się odezwać nabiera wody usta i znika
(usunięte przez administratora)
tak sa zmiany. jak w poniedziałek bedziesz miał 37,2 nie wejdziesz na zakład temperatura bedzie badana na wejściu głównym. a jesli jechałeś busem to cały bus też nie.
Czy wiadomo ile musi być przypadków zakażenia w mieście, żebyśmy mogli w końcu zostać w domu wzorem niektórych mistrzów?
Jaka jest sytuacja? Pracownik wraca z zagranicy, Bhpowiec nie widzi problemów, po wyprowadzeniu jej po kilku dniach pracy z objawami choroby bez pardonu dopuszcza do pracy jej męża. Biuro uciekło do domów, a na produkcji każą pracować do oporu. Mistrz handluje darmowym mydłem. Monthy Python w całym wydaniu. Skrócili zmiany żeby teraz wymieniać się zarazkami w szatni z nast zmianą. To jak traktują produkcję mając zapasy na kilka tygodni do przodu jest niedopuszczalne, tak jak zachowanie BHPowca. #zostajewdomu mają w nosie. Kiedy pozwolą innym zostać w domu? Biuro ma zielone światło a robole mogą się zarażać.
Wcale nie dziwi mnie zachowanie tego małżeństwa bo to nieodpowiedzialne zadzierające nosa ludzie. (usunięte przez administratora)
patrząc na sytuacje nawet we włoszech gdzie jest kwarantanna państwowa. firmy i pracownicy normalnie w fabrykach pracują. masz przepustkę i jedziesz do pracy. w abb zapewne bedzie tak samo
I dletego wlasnie w wloszech jest tak rozpowszechnione ze lekarze nie wiedza kogo ratowac z ulic jak kazdy lazi po miastach firmach i roznosi
Czy ABB Sp. z o.o. ma ściśle ustalone godziny pracy?
Na jakie narzędzia pracy może liczyć pracownik w ABB Sp. z o.o.?
W zakładzie huczy, że odchodzi człowiek z Magazynu z Alexa 3. Czy to prawda?