PP ma 7 mld zł obrotu i 0.5 mld zł straty. Czego jeszcze nie rozumiecie?
Ja nie rozumie dlaczego tak łatwo wpadają mi gole do tyłeczka. Ostro jestem masowany na męskim ruszcie.
PP ma 7 mld zł obrotu i 0.5 mld zł straty. Czego jeszcze nie rozumiecie? Tyrajcie sobie młotki na aferzystów za bóg zapłać.
Sasin oddal poczcie 70 baniek ? PP zlikwidowac, tak samo jak 80% urzednikow, to znajda sie chetnoi do pracy. Trzymajcie si etam na tej poczcie. Uwierzyliscie w bajeczki (usunięte przez administratora) to teraz zaciskajscie zeby. A sami dorosli ludzie tam pracuja i wierza w bajeczki.
Witam. Jak wyglądają zarobki na kierowcę kat. C ? Opłaca czy czy tez lipa, jak tu czytam?
Wynagrodzenie kierowcy c/ce od 01.07.22 3700 brutto z premia Czas pracy równoważny/przerywany Praca również w soboty, niedziele oraz święta
3700 brutto a nie netto,ponadto zobacz ile w zeszłym roku wynosiła najniższa krajowa a ile wynosi obecnie,nie wspominając o inflacji.Ponadto od Stycznia najniższa krajowa to będzie 3400 brutto...Więc nie ma czym się podniecać,chyba że nie potrafi się liczyć...
Lipa .3600 /3700 brutto., to tego pracujesz w weekendy i nocki więc porażka jak na kierowcę C .
To ja wiem że brutto, jeśli byłoby tyle netto to bym jeździł bo robota spokojna. Każdy kto jest kierowcą to wie jakie są zarobki w branży, nic nie usprawiedliwia pracy w pp nawet to że wszystko na konto.
Za takie pieniądze,to lepiej Ulice zamiatać, kasa podobna a przynajmniej odpowiedzialność o wiele mniejsza i mandatu nie dostaniesz,które w przeciwieństwie do pensji na Poczcie drastycznie wzrosły...
Coś w tym jest. Ja jako listonosz coraz częściej zazdroszczę pocztowej sprzątaczce, którą codziennie widzę, bo choć zarabia taką samą biedę jak ja, ale się tyle nie narobi, nie nadźwiga i odpowiedzialności zero. Do czego to doszło, coś strasznego.
Po co siedzisz na poczcie , wiesz że lepiej nie bedzie tylko gorzej z każdym rokiem , zacznij składać CV do ofert pracy które by Ci pasowały i gdzie nie narobisz, się tyle na mrozie i deszczu. Jak sam sobie pracy nie zmienisz , to będziesz siedzieć na poczcie do śmierci, naczelniczek Ci nie pomoże, sam patrzy aby nic nie robić, byle do 15 i do domu . Ja 13 lat siedziałem , z każdym rokiem było gorzej , a to bony zabrali , a to powiększyli mi rejon a teraz już nie płacą za nadgodziny i kilometry wiliczaja z dokładnością + - jeden metr aby nie przepłacili czasami 10 groszy.
Szukali pracownika na zastępstwo w małym mieście. Z racji tego, że spełnione zostały wszystkie wymagania w ogłoszeniu postanowiłam się zgłosić. CV wysłane, odzewu brak. Oczywiście wiadome jest to, że nie odpowiada się na każde zgłoszenie. Po kilku tygodniach dostaje telefon z dużego miasta wojewódzkiego, który operuje oddziałem w wyżej wspomnianym małym mieście. Rozmowa przebiegała miło, pani pytała o doświadczenie zawodowe, studia, przedstawiła zakres obowiązków, płacę oraz dała do zrozumienia, że będę przyjęta i mam przyjść na szkolenie do miasta powiatowego. Na wejściu oczywiście przywitała mnie bardzo niemiła obsługa poczty. Przyjechałam na szkolenie, które okazało się być rozmowa kwalifikacyjną z kierownikiem… Po rozmowie z kierownikiem obiecał odezwać się do końca tygodnia. Oczywiście telefonu ani maila nie dostałam… Dopiero po jakimś czasie przyszedł mail z informacja, że wybrali kogoś innego… Jaki pech, że w małym mieście każdy się zna i ostatecznie nikogo tam nie przyjęli, bo pracownik, dla którego szukali zastępstwa wrócił do pracy. Ogromna dezinformacja oraz zmarnowanie czasu, ale wiadomo z tym się trzeba liczyć szukając pracy.
.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Specjalista ds. Wsparcia Technicznego z zakresu wentylacji i klimatyzacji
Poczta Polska poszukuje dodatkowych pracowników sortowni, kierowców samochodów do 3,5 t i powyżej 3,5 t oraz kurierów na przedświateczny szczyt paczkowy. Czy ktoś wie na jakie zarobki można liczyć? Na stronie z ogłoszeniem takich szczegółów brak. Ktoś może w zeszłym roku pracował tam i ma jakieś opinie na ten temat?
Troszkę więcej jak najniższa krajowa , a narobisz się przed świętami jak pies.
A takie(usunięte przez administratora) racji bo to przetarg kto najtaniej przyjdzie by robotę obejrzeć. Może myślą że się ludzie zlitują jak zobaczą to od środka zamiast domagać się prywatyzacji tego cyrku. Po nowym roku umowa nie przedłużona bo jak sami to nazywają okres przedświąteczny. Powodzenia!
Wejdź w stronę do aplikacji i sobie wybierz stawkę. Najwyżej się nie odezwą i nie dadzą roboty na mikołaja XD
Mam pytanie, na czym polega praca jako PRACOWNIK ZAPLECZA W URZĘDZIE POCZTOWYM? W jakich godzinach się pracuje? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Było wspominane kilka razy w tym wątku i nie chce mi się szukać. Nie mniej powinni na rozmowie rekrutacyjnej wspomnieć na czym ta praca polega, ogólne warunki jak i okres na jaki chcą. To że kogoś zabrakło to w dzisiejszych czasach nie tylko powód emerytur ale jak tylko się tam trafia to widać już średnią wieku i nie bez przyczyny :) niektórzy jeszcze zdziecinnieli xd życzymy powodzenia ;)
Bardzo ciężka praca za bardzo niewielkie pieniądze. Nie rozumiem dlaczego ci ludzie tam pracują. Ja wytrzymałem 1,5 roku, co i tak uważam za czas stracony. Ostatnio wpadł mi w ręce artykuł o tym jak to listonosze mają ciężko. Szczerze ? Nie jest mi ich szkoda. Za każdym razem gdy się odzywałem i mówiłem że to wszystko to jest chory wyzysk to ze strony koleżanek i kolegów listonoszy witała mnie głucha cisza. Wiecie jak to jest gdy wokół masz ponad 40 osób, mówisz o tym jak jest, wszyscy wiedzą że masz rację ale nikt się nawet nie odezwie, jest cisza tak że słychać migoczącą i przepalającą się jarzeniówkę ?! Żenada. Nie jest mi szkoda tych ludzi i nie mam do nich szacunku. Nawet pielęgniarki potrafią zawalczyć o swoje czy słuzby mundurowe, które formalnie nawet nie mają prawa do strajku. A tam na poczcie wszyscy patrzą tylko żeby jak najszybciej wziąć listy i na rozbiórkę. I tego wam drodzy listonosze życzę, tego co najbardziej kochacie czyli jak najwięcej pracy, a już najbardziej waszych ukochanych rozbiórek. Nie jest mi was szkoda i nie mam do was szacunku, bo na szacunek to trzeba sobie zapracować. Pozdrawiam z pracy w której zarabiam 1200-1300 netto więcej niż wy i przez cały tydzień nie narobiam się tyle co wy tylko w jeden poniedziałek. Hejka (usunięte przez administratora)
Bardzo dobrze napisane , praca dla osłów , cały dzień na dworze za płace poniżej minimalnej , do tego masz niszczyć swoje auto lub rower. Ja już tez od 4 miesięcy nie pracuje w tym cyrku. Nie wiem , co ci starzy listonosze widzą w tej pracy ???? to że mogą za końcówki od emerytur iść po pracy pomoczyć pysk w piwsku ? Masz chodzić cały dzień po ludziach jak świadek jehowy , ludzie zwłaszcza w dużym mieście maja Cie w ''pompie'' i to głęboko , jakieś kwitowanie, podpisywanie wszystkiego czytelnie 2 x tu i tam .............robota bez sensu , upierdliwa , ciężka , marnie płatna .
Dokładnie tak. To ludzie bez honoru i godności. Jaki szacunek można mieć do kogoś kto jest pariasem rynku pracy i boi się nawet podnieść głowę. Zero ! A najgorsze jest to że oni udają, że im to nie przeszkadza. Za rok pewnie będą już robić po dwa rejony i dalej będą udawać że jest OK. Życzę im wszystkiego najgorszego.
Mam jeszcze kontakt z kilkoma osobami co pozostali, biegają jak psy do wieczora , co dzień inny rejon i co dzień ten rejon jest z 2 -3 dni zawalony bo nie ma kto iść. ....czyli co dzień mają poniedziałek.
nie rozumiem tego - człowiek z solidarmości zostaje wiceprezesem Poczty. Solidarność utrzymuje się z dobrowolnych składek pracowników. Pytanie - dlaczego ludzie którzy zarabiają 2900 zł brutto, przy minimalnej 3010 dalej płacą składki na solidarność i to popierają?
Moi byli towarzysze niedoli cały czas narzekali na "związki", ale jak im mówiłem żeby się po prostu z nich wypisali to zapadała błoga cisza. Szybko listy i w rejon.
Chcą godnie zarabiać, godnie pracować a sami godności nie mają. Prędzej zwykły żulik zawalczy o swoje niż pracownicy poczty. Wstyd.
Ja za to walczę na autostradzie o pierwsze miejsce w oddawaniu pupci ukrajinskim kierowcom tirów. Jestem przebrany za niezła sunię.
Od 3 dni na stronie poczty polskiej widnieje informacja ze przesyłka dostarczona,oczywiscie nic nie dostałem,kiedy chce złozyc reklamacje wybierajac opcje,,zaginiecie przesyłki'' wyrzuca ze strony,nie przyjmuje takich reklamacji.Pocztowa (usunięte przez administratora) od zawsze,widzi ze paczka z zagranicy to kradnie.Czy kiedys ten (usunięte przez administratora) sie skonczy ? Od zawsze najgorsza instytucja,przeciez nikt świadomie i przy zdrowym umysle mając jaki kolwiek wybór nie wybierze usługi poczty polskiej
Jak działa poczta polska? Bez zmian, listy ginęły 30 lat temu i giną do dnia dzisiejszego. Listy priorytetowe które powinny dojść do adresata w przeciągu maksymalnie trzech dni nie dochodzą wcale. Równo tydzień temu babcia wnukowi wysłała na urodziny kartkę, list nie dotarł do dnia dzisiejszego. I jak można zaufać poczcie polskiej? Nie dziwię się że ludzie korzystają z kurierów innych firm. Poczta polska powinna zostać zlikwidowana.
Po co wysyłasz pocztą ?? Nie ma ludzi do pracy i nie będzie za 2900 brutto i z czasem pracy ..aż zrobisz . Prosty przykład. Nie ma prawie połowy załogi u mnie , rejony leżą nie rozniesione bo niema kto . REJON X - idziesz na drugi koniec miasta , nie znasz terenu , cos tam zrobisz , resztę znosisz , na drugi dzień nikt tam nie chodzi ,na trzeci dzień tez nie chodzi bo poszedł gdzie indziej , na czwarty dzień ktoś poszedł , ale nie zrobił wszystkiego bo nie zna rejonu i się nie wyrobił.....i tak dalej ....... Jeśli tam na rejonie X jest Twój list to powodzenia....10 dni jak nic.
Akurat ja nie wysyłałam, ja korzystam z usług kurierskich innych firm. Ale starsi ludzie wierzą w taka instytucje jak poczta polska. Ja im nie powierzę żadnej mojej przesyłki nawet zwykłego listu
Ja jako były pracownik poczty znam to wszystko od podszewki .....szkoda gadać , to już dramat powoli co tam się wyprawia. Osobiście też nic nie wysyłam pocztą , wszystko na email , a jeśli trzeba coś przesłać fizycznie to InPost lub Dpd. Jak ma poczta działać sprawnie , jak jest więcej kierowników , dyrektorów, kontrolerów i innej maści ściemniaczy , jak ludzi do roznoszenia listów czy paczek.
Ta praca zawsze będzie mi się kojarzyła z (usunięte przez administratora). Praca ponad siły, pensja poniżej minimum, wieczne rozbiórki, niepłacenie za nadgodziny, tzw plany za wykonanie których nic nie dostajesz bo zawsze cośtam cośtam. Ani razu nie dostałam urlopu w czasie przewidywanym przez kodeks pracy (wrzesień następnego roku). Świdczenia socjalne ? Żeby dostać tą biedę potrzebujesz zaświadczenia od całej rodziny do kilku pokoleń wstecz (w tym o alimentach, z ZUSu, KRUSu itd). Szczerze mówiąc z chęcią za to wszystko zawiadomiłabym inspekcję pracy, ale wiem że wtedy po uszach dostali by też moi bezpośredni przełożeni, a oni są akurat Bogu ducha winni. Ale inspekcjo pracy, zachęcam do kontroli na poczcie (gdziekolwiek) bo to przechodzi ludzkie pojęcie.
Zostało mniej niż 5 dni roboczych by podpisać umowę z nadzieją na otrzymanie tej ich 13 w najlepszym razie za rok. W najlepszym bo zarządowi pracownik jest kosztem i jest najmniej pożądany a apelują o to związki (bo ciężko ich związkowcom). Tamci punktują to tym że nie da się przyjmować(za najniższą), podnosić i jeszcze więcej zatrudniać i zwalniać a już dali gdzieniegdzie zlecenie("wymienione" przy rozpoczynające się zawieruchy na wschodzie-ten post z przed kilku stron znikną!?) które wiadomo czym jest i nawet jak zarobisz więcej niż na etacie to pytanie jaką ceną(pewnie tylko lżejsza robota by za miesiąc podpisał umowę jak będzie potrzebny). Firma jak i jej usługi powszechnie wiadome jak są postrzegane. Przyjmujesz się to firmy ze świetlistą wizją rozwoju zapoczątkowanego 460 lat temu doglądanemu przez kolejne kadencję dyrektorów i nadzór wraz z poświęceniem obsługującą to administracją ostatnio uszczuploną zwolnieniami grupowymi bo na pdo się nie pchali. Polecam czytać wszystko , ogarnąć o co tam chodzi i pytać się wśród znajomych a może ktoś tam już miał styczność. Polecam korespondencję związków (którym notabene starają się bronić tego co jest, a tobie się każą jarać albo sp...) a zarządem by mieć choć złudzenie co się tam dzieje. Jest ich trochę to zerknij przynajmniej na reprezentatywne dwa(solidarka zzpp) jak i te co coś piszą wzzpp(Piotr Moniuszko), zzppp wschód. Pewnie i inne wyskoczą przy przeglądaniu ich stron FB jako propozycje. Nie namawiam, nie obiecuję bo jest to praca jak i ich usługi- bo musisz, bo nie ma gdzie indziej iść. Okres przedświąteczny więc praca raczej na ten okres będzie potem pytanie komu i za co... To państwówka z minimalnym wsparciem tego państwa i bardzo przywiązanych do niej pracownikach(szczególnie nadzór i specjaliści co boją się szukać roboty gdzieś indziej i nie ma sensu zwalniać miejsca spadochroniarzom ) z masą zaszyłosci z innych państwówek tyle że sama się musi utrzymać przy spadających dochodach(listach) i konkurencji (w paczkach) w swoim ładzie. Dlatego idziesz PRZEWAŻNIE z podstawą poniżej najniższą w bój do wysiedzenia sobie tego co za podobne sensowne wsparcie dla nich otrzymasz w innych firmach z miejsca, bądź nie wysiedzisz jak ktoś zechce zrobić porządek lub się "potrzeba" skończy a nikt inny nie ucieknie i nie będą mogli czym cię zawalić. Może tak być że sukcesy tych związków dadzą tobie dno pocztowe poniżej tych co obecnie przychodzą( nie dadzą im więcej niż prawdziwym "zasłużonym" na więcej niż 3 miesiące), co nie robili tego i nie chcą tego robić. Póki co oglądają się na siebie i się nawet potrafią pilnować. Ciągłe przeciąganie linki co dobre to do mnie a co złe to "odemnie". Więźniowie tam z jakiegoś powodu pracują choć mogli pewnie wszędzie. Dla ludzi co potrafią przeboleć niezadowolenia i uszczypliwości za marny grosz których reszta nawet nie traktuje jako równych sobie(choćby intelektualnie)- jako ludzi. W rytm discopolo i zapachem (usunięte przez administratora) bo druga robota i zaraz żniwa... Pozdrawiam tego ż ulka jeśli jeszcze żyje, co poczęstowany szlugiem pukał w głowę jak mu powiedziałem że właśnie podpisałem umowę na tym ślimaku(przystanek) koło Warszawskiego weru. Miałeś k rację.
Bardzo sobie chwalą prace na poczcie, szczególnie żarty z klientami. to, że tam pracują rodziny partyjnych dyrektorów to brednie. W 2014 było takie pismo do urzędów nr 1 , że w razie wojny pracownicy będą wcieleni do woja. I bylo wymienione tam, że w razie śmierci przełożonych, naczelnikami zostają kolejno... kojarzycie to pismo?
Rodziny partyjnych dyrektorów to się pchają na ul.hiszpanskich a do kontaktu z pospólstwem jest zdegradowany jakiś pociotek bez znajomości ściągnięty jeszcze zza uni pracy, i on potrafi trochę obstawiać nie tylko w jakimś formalnym spoinowaceniu. Jeszcze tego brakuje by kolejny minister albo ministra musiał pół poczty zwolnić jak chcieli to z tą naczelnik z Pszczyny zrobić i to tych najgorszych (usunięte przez administratora) co za najnędzniejszy grosz odwalają tam najbrudniejsze zadania. Jak to już ktoś w pocztowym intranecie wspomniał kumoterstwo i nepotyzm zawsze był w państwowych spółkach i już tak zostanie bo w większości po to są one utrzymywane do zarządu przez państwo. Może trzeba wyjść poza jakiś mały urząd by nie było to tylko kilku listonoszy i jeden naczelnik z 2 paniami z okienka a jak dłużej siedzisz i słuchasz to jednak coś w tym jest. Ale oczywiście co ja tam wiem. dziś jak się rządzą to wychodzą na dill ja ci wezmę i zadbam o tego a ty mi weź tego. Ty jebiesz i się nawet nie możesz oglądać że tam w koncie ktoś śpi.
Jak za dużo to ogarnięcia w komunikatach na zzppp wschód i nie chce się szukać na wzzpp to zawsze można czytać prasę. Wystarczy że zaczniesz wchodzić a następne zaczną się na karcie zaczną się pojawiać ciekawsze artykuły. Polecam "jak gnije i rozpada się poczta polska" całość znajdziesz na stronce listonosze polska i pewnie to z palca wyssane ale można sobie nawet takiego si-fi z ciekawości poczytać. Dla chcącego nic trudnego i z braku laku można sobie poświęcić czas za najniższą krajową na oglądanie od środka jak to wygląda.
Przez 3 miesiące najawiększego "nerwa"(okres przedświąteczny) nawet nie zagadasz pewnie a jak już to nikt ci tak w prost prawdy nie powie. Bierz przed pierwszym października i upominaj się gdzie następna umowa by przynajmniej ta 13 dostać. Pytanie gdzie i za jakie "wsparcie" dostaniesz całą resztę tego co ci w tych ogłoszeniach obiecują. Jeśli będą chcieli to przy podpisywaniu na okres nieokreślony spróbuj się upomnieć czy ktoś już więcej nie dostaje za tą samą albo lżejszą robotę. Wolontariuszy już mieli jak i (usunięte przez administratora) Dziś szukają kosmitów.
W google można wpisać takie zdanie"W odwiedziny zaprasza szefowa związku* i powinno coś z pocztą wyskoczyć...
Zapomniałem też, że lubię smarować się oliwą i oddawać swoją pupcie do ostrego masowania spoconym i puszystym misiom po 50.
Tu i tak nikt sensowny się ta spółką skarbu państwa nie interesuje a mnie nie urabia peszenie wam kandydatów z urzędu pracy co i tak z zasiłku/statusu nie chcą być wypychani. Pisanie dla pisania i trochę szkoda czasu ale lubię prostować bzdury.
Koszmar ! Ta praca doprowadziła mnie na skraj załamania nerwowego ! Robisz za dwóch, trzech i ciągle mało, mało i mało ! Jedna rozbiórka, dwie, trzy i latanie po całym mieście z zaległościami z tygodnia. Żeby jeszcze płacili te 5000 zł to może bym się przemęczył, ale nie miałem nawet 2500 na rękę ! Gdzie jest PIP ? Na szczęście od kilku tygodni już mnie tam nie ma i uśmiech wraca na moją twarz :) Trzymajcie się jak najdalej i nie wierzcie w te głupie wychwalanie prowokatorów że "praca lekka i przyjemna", bo pocztowa eksploatacja to piekło na ziemi !
Nie podszywaj się pocztowa patolo. To niesamowite, że nikt tu tego nie kontroluje.
Też już nie pracuje . Wszystko co napisałeś to prawda .Piekło na ziemi , cały dzień w pracy za 2500 na rękę. Szefostwo nastawione wrogo do pracownika , jesteś dla nich nikim , karaluchem . Wprowadzili takie udoskonalenia od 1 lipca , że nie płacą za nadgodziny , masz robić najlepiej pół miasta sam .Naczelniczek , to produkt obecnej partii , nic nie wie , nic nie musi , nic nie zrobi nic nie może. Myślałem że firma państwowa, będzie ok , jest dokładnie odwrotnie .Firma bez przyszłości, nastawiona na max wyzysk pracownika . Uciekajcie z PP gdzie (usunięte przez administratora) rośnie.
Uwielbiam siadać na kolanach zarośniętych misiów nago w peruce i umalowany dostając ostre klapsy w tyłeczek.
Następny nawiedzony. Ja jestem bardzo zadowolona i szczęśliwa z tej pracy. Kocham pocztę i traktuję ją jako drugi dom i szczęście w życiu.
Dla faceta 30 / 40 letniego wypłata 2500 na rękę to wstyd. Co można zrobić z taką jałmużnę???
Jak dla mnie to dobra wypłata. Można sobie odłożyć na wyjazdy na wakacje i starcza na godne życie.
To i tak sporo jak bym miała mieć niecałe 2000 tysie to i tak bym robiła z dumą na chwałę poczty.
Podejście to jest dramat… dostałam maila że przysyłka zostanie do mnie w dniu dzisiejszym dostarczona, czekam, czekam i nic w końcu weszłam w link śledzący przesyłkę i co? A no zdecydowano przez kuriera, że moja paczka wraca do nadawcy. Zapytałam Panią na infolinii skąd taka decyzja otrzymałam odpowiedź UWAGA: -nie wiem, najwidoczniej kurier miał powód. Śmiech na sali. Zero kontaktu telefonicznego z klientem. Rozumiem też Poczta Polska nie posiada punktów odbioru w razie gdyby paczka nie została dostarczona? Jednak to i tak nie wchodzi w grę bo JA CZEKAŁAM CAŁY DZIEŃ W DOMU. Kurier zagrał sobie w rzut monetą czy paczkę mi dostarczyć czy zwrócić do nadawcy przez co nie mam prezentu na urodziny dla męża. Jestem zniesmaczona a wręcz oburzona. Mam nadzieje, że w bliższym niż dalszym czasie firma kurierska PP upadnie biorąc pod uwagę wzorowe firmy kurierskie jakimi są: InPost czy też UPS, DPD.
To portal dla pracowników, nie klientów. To raz. Dwa, to nie wiesz z jakiego powodu kurier zwrócił przesyłkę (np. nieistniejący adres itd). Tak więc nie wiesz więc nie pitol o rzucaniu monetą. Co do "wzorcowych" DPD czy InPost to też miałem z nimi przygody. Szczególnie DPD (zniszczyli mi przesyłkę warta 1200 zł i odmówili wypłaty odszkodowania, pomimo że była ubezpieczona). A tobie PP zrobiła TYLKO zwrot. I to być może słuszny.
Czy mówienie pracownikowi (ekspoatowanemu listonoszowi) , ze jest 70 osób chętnych na jego miejsce jest mobbingiem? zauważyliście jak agresywnie odnoszą się kierownicy i naczelnicy do listonoszy>? jesteśmy jakimiś pariasami dla tych osób. ----------------------- Zarządcy mają tyle pracy, że nie wiedzą co olać jako pierwsze.
70 osób chętnych? Chyba chcących odejść i aktualnie przechodzą do innych firm ???? jeżeli ktoś tak twierdzi że czeka 70 osób to (usunięte przez administratora)
to firma (usunięte przez administratora) gadanie, że jest mnóstwo osób na twoje miejsce poniżanie złe traktowanie łamanie kodeksu pracy praca ponad ludzie siły a to, że listonosze muszą tracić właśne pieniądze na złe wybory marketingu to sprawa dla policji dodatkowo fatalna komunikacja z pracownikami
Wam też kazali skupować towar który się psuł w zawyżonych cenach? zmuszali do kupna rzeczy których NIKT nie potrzebuje a dział handlu dokonywał zakupów od podejrzanych firm krzaków?
Wciskają listonoszom badziewia , jak nie sprzeda w rejonie to ma dla siebie jakiś nie potrzebny przedmiot za który musi zapłacić z własnej kieszeni.
nie wiem gdzie oni to kupują i z czyich firm, (żony, ciotki, z likwidowanych firm) ale obciążanie tym bardziewiem pracowników i to na grubą kasę jest nieetyczne. poczta polska łamie prawa człowieka, bo nie mamy za co żyć, kiedy zostajemy bez pensji za bardzo ciężką pracę.
Skandalem jest to, że zmusza się listonoszy aby kupowali za swoje pieniądze towary po zawyżonych cenach ze swojej minimalnej pensji. Nikogo później nie interesuje co zrobisz z tym towarem - dostajesz fakturę do zapłaty i tyle. A później poczta chwali się, że zwiększyła się sprzedaż produktów z oferty handlowej - tak zwiększyła się tylko kosztem listonosza, który nie zarabia nawet minimalnej pensji. Dodatkowym skandalem jest to jak donosi jeden z przewodniczących związków zawodowych, że kilkaset osób kadry menadżerskiej w Poczcie Polskiej otrzymała nagrody/premie, po 25% rocznego wynagrodzenia za rok 2021. Średnio jest to około 45 tys. zł. A co otrzymał listonosz, który wypracowuje zysk dla tej firmy? Tylko ciągły monitoring tabletem, czy aby za dużo kilometrów nie wpisał i ciągłą kontrolę obciążenia, czy aby faktycznie jest potrzeby, czy może już można zlikwidować kolejny rejon.
skandalem jest zatrudnianie kołcza - tak ! kołcza po kołcznikgu i tak to zapis celowy, bo jest wiele stron i grup na temat tego, że "coaching" powinno się zdelegalizować, który na szkoleniach głosi, że "MAM TYLE PRACY, ŻE NIE WIEM CO OLAĆ JAKO PIERWSZE" a malwersacja goni nadużycie a skandal goni skandal. I nikt się tym nie interesuje. np był czas, gdzie pracownice okienkowe musiały spłacać kradzieże klientów, takie za okienkiem i oddawały więcej niż zarabiały a dyrektorzy i ich rodziny zbierały za to wysokie premie. dodatkowo, dyrektorzy manipulują czym się da , żeby wyjść na swoje.
Siemanko. Jaki jest okres wypowiedzenia w przypadku umowy o pracę na okres 3 miesięcy? Pojeździe trochę jako listonosz, jednak przeraża mnie to, co się dzieje z autem na rejonie wiejskim. Pozdro.
2 tygodnie, jeżeli pracownik był zatrudniony krócej niż 6 miesięcy 1 miesiąc, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 6 miesięcy 3 miesiące, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 3 lata. Już teraz zapewne całe auto poniszczone i uwalone po dach , a co dopiero zima .! Poczta jak chce wozić papierzyska ludziom to niech da auta służbowe , skutery , rowery a nie prywatnymi autami pracowników.
Dziś miałam otrzymać zamówiona paczkę rano SMS kurier podejmie próbę doręczenia nic czekam dodam ze SMS wygenerowane rano .Mijają godziny 13.29 podjęto próbę doręczenia ale jak przecież czekałam .Dzwonię na infolinie i znów rozczarowanie dowiaduje się ze dostarczone paczki są zależne od pracy kuriera ???Fajna praca pare godzin i do domu .Dodam ze zdarzyło mi się to nie pierwszy raz ktoś powie to po co korzystasz z uslug bo przy zamawianiu nie podano innych kurierów -Firm .Straszne powinni zlikwidować Pocztę Polska najgorsza firma
Parę godzin? Czy kurierzy czy listonosze często pracują po 10 godzin i nikt im za te 2 godz nadgodzin nie zapłaci. Czekasz dlatego że jest mało ludzi, którzy chcą pracować jako kurier pocztowy czy listonosz za minimalną krajową. Lepiej już nie będzie, a tylko gorzej.
Będzie tylko gorzej , u nas wypowiedzenie za wypowiedzeniem , nowy nie przyjdzie nikt , do tego od 1 lipca nie płacą w ogóle za nadgodziny , więc nikt ich nie robi .Klient poczeka he he
Najgorsza instytucja w tym kraju, list polecony zostawiony na drugim końcu miasta bo tam najbliżej (oczywiście listonoszowi) zadzwoniłam na pocztę główną ( Zabrze) dowiedziałam się że nie można cofnąć listu na pocztę główną ,nie mam możliwości go odebrać w wyznaczonym terminie - zostały dwa dni bo pani listonosz będąca na zastępstwie nie dostarczyła pierwszego awiza - więc list zostanie zwrócony do nadawcy przez........ pocztę główną ,cudownie ,pozdrawiam serdecznie panią kierownik z Zabrza
Podzielam opinię. Moja przesyłka kurierska, nadana przez sprzedawcę w dniu zamówienia, idzie już 7 dni i jeszcze jej nie ma. Zajmijcie się inna działalnością w tej nie sprawdzacie się nawet w minimalnym stopniu.
jak dla mnie to sprawa dla prokuratury, nowi pracownicy są od lat narażeni na straty finansowe, sadzani na okienka czy wysyłani w teren jako listonosze BEZ JAKICHKOLWIEK SZKOLEŃ, kto za to odpowiada, z dyrekcją NIE MA KONTAKTU a i kontakt z naczelnikami jest OGRANICZONY. i tak po 3 miesiacach pracy pracownik dowiaduje się, że popełnił błąd i musi płacić wielokrotność zarobków. KTO ODPOWIADA ZA BRAK SZKOLEŃ???? co to za dyrekcja, gdzie dyrektor ucieka ze strachu przed odpowiedzią na pytanie???? tacy dyrektorzy poowinni być z miejsca zdymisjonowani. pracownicy pozostawieni są BEZ szkoleń z OGROMNĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ FINANSOWĄ , bez jakiejkolwiek pomocy ze strony DYREKCJI CZY kierownictwa. tą sprawę trzeba zgłosić do prokuratury i wyciągnąć surowe konsekwencje wobec nieodpowiedzialnych osób, które pobierają za swoją niekompetencję nieadekwatne wysokie zarobki. czas to ukrócić. to jest karalne.
EKSPEDIENT WDRAŻAJĄCY POAND 11 LAT SŁUŻBY SIR ! MELDUJE SIR! PRZED MISJĄ RATOWANIA POCZTY PRZEZ OPUSZCZENIE JEJ POKŁADU OBWIESZONY RESZTKAMI RYŻU SIR! ISTNIAŁ JAKIŚ PROGRAM WDRAŻANIA NOWYCH REKRUTÓW SIR! ZAWIERAŁ CHYBA WSZYSTKO Z WYJĄTKIEM PODCIERANIA TYŁKÓW SIR! Tak zupełnie poważnie to winszuje jak któryś się przeją że to nie tylko ja do końca dniówki i do emerytury tylko coś jeszcze powinno po nim pozostać i jest w stanie praktycznie nieodpłatnie w ramach swoich obowiązków szkolić innych. Ja sam to robiłem i też ciężko było to wszystko tłumaczyć. Zalecam spokój. Oni jak tylko jeszcze więcej ludzi się pozbędą to wprowadzą te e-doręczenia hybrydą wspomagane przez wyruszające się urzędy które finalnie będą zastąpione przez paczkomaty. Może nawet wstawią ten automat-loterie że sterowaniem rączką do wybierania sobie portfela z jakąś dobrą kasą z dziesiątek 4324 przepisów siostry Eutanazji LOL. Pozdrawiam wszystkich prócz grasylujacych tu P€D4ŁÓW.
Poczta się topi , nie ma pomysłu na dalsze funkcjonowanie .Prawie wszystkie paczki przejęły firmy prywate , przede wszystkim InPost i jego paczkomaty , poczcie zostały polecone z urzędów noszone za grosze , bo państwo nie pozwoli aby skarbówka czy zus płaciły po 10 zł za polecony , a tyle powinien kosztować taki list aby było to rentowne....chodzenie po ludziach , sprawdzanie czy ktoś jest w domu , jechanie z koperta 3 km w pole , nie dziw że poczta od kilku lat jest na minusie jak oferuje usługi za grosze , czaso i energo chłonne....paliwo , czas i jedziesz w pole 3 km z jedną karteczka bo trzeba ją podpisać....usługa bez sensu z lat 70 ubiegłego wieku. Mam nadzieję że któregoś dnia to wszystko padnie, wszystkie Tłuste Koty straca pracę, a Poczta zostanie sprywatyzowana , stanie się nowoczesna i rentowna firma jak Inpost czy Raben a nie obraz nędzy i rozpaczy jak teraz .... Pozdrowienia dla Sostry (usunięte przez administratora).!!
Kocham pracę na poczcie. Dla mnie to pasja i mógłbym pracować za darmo. Bardzo dobra pensja minimalna i ogromna możliwość rozwoju osobistego.
Jest pod tymi trzema kropkami opcja zgłaszania komentarzy. Dostanie bana na IP jak się ludzie zbierzecie. Nic konstruktywnego i wnoszącego do dyskusji lub opinii a pisze jakieś dyrdymały. Cholera wie w jakim celu. Jakiś pokręcony ćwierćmózgowiec...
