Teraz wszyscy dostają przecież umowy o pracę, chyba że osoba dorywcza np weekendy to posiada umowę zlecenie, wypłaty są dobre jak osiągnie się budżet, na początku pracy na pół etatu (a pracując z dopełnieniem na cały etat) zarabiałam 1300 w pierwszym miesiącu, teraz jest to w sumie dwa razy tyle. Najważniejsza jest atmosfera w pracy i żeby nie bić się o tego klienta jak głupi wtedy jest dobrze. Moim zdaniem praca bardzo dobra, są szkolenia, bonusy na święta w wysokości 300 zł Wielkanoc, 500 zł Boże Narodzenie, plus do tego darmowe okulary co roku. Za dojazdy na szkolenia też zwracają i poznajesz nowych ludzi z innych salonów, hotele zawsze *** lub **** można pozwiedzać też dzięki temu Polskę, zależy gdzie jest szkolenie. Bardzo chwalę tą pracę :) no wiadomo czasami są gorsze okresy, tak jak z tą zmianą wynagrodzenia, duże miasta stracą bo bonus ucięty o pół ale za to około 550 zł brutto do podstawy, lecz zrobione to dlatego że dużo osób odchodziło jak nie zrobili budżetu i dostawali gołą podstawe.
Wpisy, które się pojawiają, a traktujecie je jako niezgodne z rzeczywistością, nie są wpisami centrali. Są to wpisy kupione przez VE i umieszczane na ich profilu przez zewnętrzną firmę, co ma na celu odwrócenie uwagi potencjalnych kandydatów od waszych wpisów i wzbudzenie zainteresowania pracą w VE. Dla osób, które startuję na stanowisko Dyrektora Regionu. Obecnie Gratfon prowadzi rekrutacje w całej PL. Z racji faktu, że uczestniczyłem w projekcie, chętnie opowiem, jak to wygląda od środka. Pierwsza rozmowa telefoniczna z konsultantem zewnętrznej agencji (w moim przypadku nie był to Grafton). Po weryfikacji przez konsultanta otrzymanych danych i wstępnym przedstawieniu kandydatury dla działu HR Vision Express, otrzymujemy zaproszenie na spotkanie z zewnętrzną agencją. W moim przypadku wiązało się to z wyjazdem do Warszawy. Po przejściu rozmów z agencją, otrzymujemy zaproszenie do spotkania z działem HR VE. Spotkanie odbywa się w Warszawie. Po przejściu trzeciego już etapu, otrzymujemy zaproszenie do spotkania z Panią Dyrektor Sprzedaży i Panem General Managerem. Spotkanie odbywa się również w Warszawie. Rozmowa jest prowadzona w języku angielskim. Po pozytywnej ocenie ze strony szanownego jury, otrzymujemy zaproszenie do udziału w całodziennym assesment center, które jest prowadzone przez zewnętrzną agencję z Warszawy. Spotkanie oczywiście w Warszawie, trwa 8h. Podczas AC weryfikowane są umiejętności kandydata, odpowiadające stanowisku Dyrektora Regionu. Domyślam się, że schemat dla każdego jest ten sam, stąd wiele osób może dziwić się zakresem potencjalnych zadań, które są skierowane bardziej dla osób na stanowiskach Dyrektora Sprzedaży. Parę tygodni, po zakończeniu AC, otrzymujemy raport z oceny naszych kompetencji. W moim przypadku, nie otrzymałem żadnej informacji zwrotnej po zakończonym projekcie. Przeszedłem pięć etapów rekrutacji, z czego cztery wiązały się z wyjazdem do Warszawy. VE od długiego czasu prowadzi rekrutacje na stanowiska Dyrektorów Regionów (od ok 1,5 roku), tłumaczą to rozwojem firmy, co jest kłamstwem. Prawdziwym powodem jest chęć wymiany części kandy menadżerskiej, lecz widocznie nikt nie ma na to odwagi lub trwają poszukiwania kandydatów o kwalifikacjach, których od długiego czasu nikt nie spełnił. Sądząc po zakrojonych poszukiwaniach przez Grafton, do obecnej chwili nie znaleziono odpowiedniego kandydata. Wynagrodzenie, które pisze w ogłoszeniu tj. 12 - 15 tys. zł. brutto, jest możliwe tylko i wyłącznie w momencie zrealizowania celów założonych z poziomu przełożonego. Jak możemy doczytać w poprzednich wpisach (polecam cofnąć się parę stron lub poszukać innego forum), jest to niezmiernie ciężkie do osiągnięcia. Wynagrodzenie podstawowe, można negocjować w zakresie 6 - 7 tys. zł. netto. Odnośnie kwestii wewnętrznych tj. rotacja personelu, odsprzedaży stocku, doboru asortymentu, nie będę wspominał, gdyż widać, że obecnie firma stoi przed ścianą, bez pomysłu na przebicie jej.
Drodzy sprzedawcy pracujcie w pocie czoła, bo Dyr Regionalny musi wziąć pensję haaa haaa Doradca ma pensję około 1800 brutto podstawy a regionalny X razy więcej. Premia Bonus marzenie no chyba, że zdarzy się lepszy miesiąc, pot po t.... się poleje padniesz na twarz bo ludzi mało do pracy, nowych przyjmują co nie umieją nic a im nie zaelży umowa zle,c kasa mała, roboty w h.... to się zawijają Litości dajcie ludziom żyć i traktujcie ich jak LUDZI a nie ROBOTY
Posłuchajcie rady byłego pracownika, zwolnionego po 9 latach pracy - ZAPISUJCIE SIĘ DO ZWIĄZKÓW !!!!!
zablokowane wpisy
Specjalista ds. Wsparcia Technicznego z zakresu wentylacji i klimatyzacji
Brand Manager (Sektor Przemysłowy)
Inżynier Serwisu Obrabiarek Laserowych
Dear Mr Thanos Pisze pan o mozliwości spotkania w salonie. a w jakim to jezyku będziemy prowadzic rozmowy. nas pracowników nie stac na kosztowne kursy jezykowe a rozmowy za posrednictwem tłumaczy nie sprzyjaja atmosferze konstruktywnego dialogu jak pan pisze
XXX nikt z salonów by tak nie odpisał bo ma świadomość jakie są realia tak mają ludzie tylko którym corpo wyprała mózg niema co się dziwić bo myślą że nie wiemy jaka to super JAKOŚĆ Mąż pracuje w budowlance i na pierwszy rzut oka powiedział że to SZIT prowizorka. Dlaczego dążą żeby wywalić starych pracowników -- bo są ogarnięci i wiedzą na czym ten biznes polega jak ogarnąć najbardziej problematyczną sytuację z klientem żeby był zadowolony i wrócił a nowemu wmówić wszystko można największą ciemnotę bo nie wie jak jest naprawdę zatrudnią na śmieciówkę przyjdzie taka/i popracuje miesiąc i ucieka bo ma wywalone a ty stary pracowniku o ile jeszcze jest w salonie bujaj się z problemem z miesiąc skarga przychodzi i kto obrywa - przecież nie ten który ma wywalone bo go już niema
@bajaderka. Ty także pachniesz Mordorem. Twoja nowomowa dyrektorsko- menagerska jest rozpoznawalna."Rozpoznawalność, jakość, spontaniczna" Nie dasz rady wywalić tego ze swojego słownika? Także pracujesz w stresie za 1600?Czy za 7000-10 000? Autko za 100 tyś.I pewnie złoty pins...Oderwani (usunięte przez administratora)
Droga dyrekcjo mam pytanie tniecie wszystkie koszta szukacie oszczędności gdzie się da zwalniacie ludzi itd.windujecie budżety w kosmos żeby firma zarobiła jak najwięcej a pracownik jak najmniej po co to wszystko chyba po to żebyście mogli dalej wdrażać swoje nieudane chore pomysły. Jak w ciągu tygodnia trzy razy kaso recepcje zmieniacie na inny odcień bo poprawi to sprzedaż -- na pewno groszowa sprawa -- to jest OK ale jak sprzedawca się pomyli i o złotówkę bo udzieli złego rabatu to jest za przeproszeniem głąb bo się spieszy i trzech klientów naraz obsługuje bo niema kto.Jestem ciekawa jak ktoś miał by za te zmiany i te chore ulepszenia z własnej kieszeni zapłacić to jestem pewna że 10 x by się zastanowił co zrobić i jak to zrobić ale poco czy to wasze nie na pracownikach się odbije i na dalsze ulepszenia będzie a że nietrafne to już inna sprawa.Prostymi słowami Dyrekcjo przez duże D jak o sobie mniemacie to nie jest zabawa ONLINE w prowadzenie firmy MY jesteśmy żywi i żyjemy w realnym świecie.
Chciałabym mieć taką wypłatę! Teraz po nowej podwyżce nawet Dyrektor salonu tyle nie ma!
(usunięte przez administratora)
Nie mieszaj się... Nie masz pojęcia jak wspaniałą wspólnotą były kiedyś salony.Pewnie były też wyjątki. Ale ponad dwa lata temu przybył człowiek z Grecji i swym nowoczesnym zarządzaniem rozwalił firmę. Chcesz spróbować sił? HR zaprasza. Będziesz 0,5 człowiekiem na śmieciówce.(FTE jest nieomylne) Zwykłym zasobem ludzkim, a jak po 12 godzinach pracy usłyszysz od regionalnego , że w zasadzie do niczego się nie nadajesz, poszukasz pracy w optyku.
Przychylam się do wszystkich Waszych opinii pomimo, że pracuję bardzo dobrze i naprawdę się staram nigdy nie miałam dobrej, normalnej wypłaty , sprzedaż i wyniki same mówią za siebie ale nikt tego nie widzi , jeszcze niektórzy mówią nie jest źle bo niektórym jest naprawdę nieźle ale nie nam zwykłym asystentom, których praca jest najważniejsza i to od nas zależy dużo, żadnej motywacji wypłata skandal za dobre wyniki, za weekendy. Coraz więcej obowiązków, KAR!! Żadnych nagród Tajemniczy klient jak coś to kara a za dobrą obsługę NIC!!! Żadnej motywacji , żadnego docenienia i spędzasz tyle czasu z TK i nic z tego nie masz a w tym czasie można byłoby coś sprzedać przecież cele są takie ważne !! Jeszcze więcej niech przychodzi najlepiej 10 razy w miesiącu na to jest kasa . Dowartościowanie asystentów Kłamstwo! Oszustwo! Jak pod przymusem podpisanie tego jak nie to wypad,pseudo podwyżka !! Podzielam Wasze zdanie ale do tej pory nikt nie chciał nawet o tym rozmawiać bo lepiej siedzieć cicho i udawać, że jest dobrze . Niedługo to już nie wiem co wymyślą, może charytatywnie obowiązkowo będziemy pracować jeszcze dłużej i realizować cele .
Nowy pracownik, świeżk. Na początku bajka praca, jeden miesiąc bonus gwarantowany tylko pierwszy miesiąc, bo kolejny przecież zmienili system premiowania. POS.. jak ktoś wprowadza cudowne akcje i promocje to niech to z głową przemyśli bo bywa że jedno drugie wyklucza a ty pracowniku tłumacz się klientowi o co chodzi i co za głupota. Dyrektor w każdej sprawie taki pomocny: niestety, sam sobie radz. Atmosfera okropna, zero zrównania pracownika na zlecenie a na umowę o pracę. Czym się różnimy? Ilość przepracowanych godzin ta sama, funkcje te same, ahh brak okularów pracowniczych, brak płatnych urlopow itp. Ale czy to powód do gorszego traktowania? Już było wspominane powyżej nt budżetu... Kasa kasa kasa.. przyznawanie budżetu salonom też było bardzo nieprzemyślane (mam na myśli luty).. klient widzi kiedy chcemy tylko zarobić na nim, a kiedy chcemy szczerze doradzić i pomoc. Patentek nie możemy sprzedawać bo nikt się nie podejmuje ich zrobirnia, bo dla labu się nie opłaca. W sprzedaży mamy, klient zainteresowany ale niestety brak chętnych osób do wykonania pracy. Dużo żali niedociągnięć złe podejście do nowego pracownika. Pamiętajcie dyrektorzy, zero faworytów, wszyscy na równi aby był dobry zgrany zespół. Ściema niepopłaca, albo po prostu zmienić stanowisko bo nie każdy nadaje się na kierowanie zespołem. Pozdrawiam
Witam, Ja również jestem wieloletnim pracownikiem VE. Podpisuję pod wszystkim co napisała "załamana"... To jest zmierzch VE...niestety. Jak pomyślę, że mam tam na następny dzień iść do pracy to się wyć chce...Jak poinformowano nas na rocznej konferencji firma radzi sobie wyśmienicie - budżet, wzrosty tylko OBSŁUGA jest fatalna!!! Jakby wszystkim z otwartej dała liścia dyrektor sprzedaży...To przepraszam kto zarobił tą kasę??? Krasnale? Ale to już koniec bo oddanych, zmotywowanych pracowników coraz mniej. Pokazuje to luty, marzec...a jak już wspomniano tutaj to dopiero początek. Nie ma w salonach pracowników, którzy nie szukają nowej pracy. I to nie jest ich złośliwość tylko walka o byt! Wymagania jakie stawia VE wobec pracowników vs wynagrodzenia to przepaść. Jak zmotywować pracownika? Poklepać po plecach? To są inteligentni ludzie, którzy stanowią podstawę tej firmy - na nic milion działów i słynny marketing jak nie będzie odpowiednich osób w odpowiednim miejscu...Ci, którzy zostali lada moment znajdą coś lepszego (nadal są tylko chyba z sentymentu do swoich zespołów). Ale jak widać dla centrali to żaden problem. Tyle tylko, że jakoś kolejki chętnych do pracy na takich warunkach się nie ustawiają. Obecnie trzeba mieć prawie doktorat żeby ogarnąć ilość procedur, systemów i wchłonąć wiedzę z 10 kilogramowej księgi VE. Ja też jestem za jakąś bardziej zdecydowaną formą protestu - to w końcu my pracujemy na centralę i bez nas nie ma firmy. Ciekawe czy wpis szefa jest autentyczny? Czy czytają to regionalni, szefowe działów? Może link do tej strony potrzebują...
z imienia i nazwiska się przedstawcie a mr thanos was na taczkach do drzwi wywiezie
Skoro takie dobre soczewki to dlaczego nie mozna mowic,ze sa od Hoya tylko z koncernu Hoya.Hoya sie do nich nie przynaje...ciekawe dlaczego.Od czasow Jarka wszelkie atuty visionowi sa odbierane.Konkurencja rosnie.Zobaczymy ile osob do wakacji doczeka...Ludzie beda sie zwalniac.COraz mniej fachowcow na ktorych klienci mogli zawsze liczyc.....szkoda.Fajnie sie pracowalo
Dokladnie! Koło Hoya to nawet nie staly te soczewki.Syf straszny,ludzie co chwile reklamuja okulary ze nie widza dobrze.Co to jest za chłam???Rodzinie I znajomym odradzam zakup okularow w tej firmie.
Drodzy, przeczytałem Wasze wypowiedzi na tym forum. Jestem otwarty na Wasze uwagi i zapraszam do konstruktywnego dialogu. Wasze zdanie jest dla mnie ważne. Zapraszam Was do kontaktu bezpośrednio ze mną - mój numer telefonu i adres e-mail jest ogólnie dostępny dla każdego pracownika firmy. Oczywiście możecie pisać w języku polskim. Jeśli wyrazicie takie życzenie, mogę przyjechać do Waszego salonu. Prezes Vision Express Thanos Iliopoulos Dear All, I have read all your posts here on this forum. I am open for all your remarks and I look forward to a constructive dialog. Your opinion is important to me. I invite you to contact me directly - my telephone number and e-mail is known to each of company’s employees. Of course you can write in Polish. If you wish, I can also visit you at your store. CEO Vision Express Thanos Iliopoulos
Czekam na druk od wypłaty bo moja podstawa swoje program swoje przelew swoje !!!!!! Co za chlew !!!!!
Nowy program wynagradzania jest niekorzystny !!!!! Jest stworzony tak abyśmy tylko zasuwali jak małe samochodziki!!!! Obowiązków przybywa wynagrodzenia nie !!!! Pracdownicy na umowę zlecenie? no k...a!!!! Moim zdaniem dalsza współpraca z Panem Dyr Thanosem Iliopoulosem Jest to skończony idiota który musi wracać do swojego kraju który miodem ocieka buahahahha Trzeba pisać wyżej z pominięciem tego zj3ba :) Obroty które muszą , zaznaczam muszą dla naszego dobra spadać same zaalarmują przełożonych tego ciołka :) Na dzień dzisiejszy wystawiam naszej firmie ocenę BBB- CHYLI SIĘ KU UPADKOWI :(!!!!! ŻAL
"Pracownik nie jest winien swojemy pracodawcy służalczości i posłuszeństwa. Jest mu jedynie winien usługę za którą otrzymuje zapłatę , będącą nie łaską, lecz zasłużonym wynagrodzeniem." Ludwig von Mises Proszę, aby nasi szefowie mieli ten tekst na stronie startowej swoich komputerów.
Też pracuję długo,ale takiego bałaganu i tak fatalnej atmosfery jak obecnie nie pamiętam.Centrala się rozrasta, co chwilę ktoś nowy, a kompetencji i komunikacji 0. Procedury, podsłuchy niby wszystko dla dobra klienta, a efekt jest taki, że niekompetentny nowy personel, braki w towarze, a jak już jest to marnej jakości.Z próżnego i Salomon nie naleje, a wyniki mają być - po trupach do celu.Obudźcie się szefowie, Firma to ludzie, nie tabelki, a tych zaangażowanych jest coraz mniej i będzie ubywało. Cieszy się tylko konkurencja i zaciera ręce, bo dostanie wykwalifikowany personel, a z nim lojalnych klientów, którzy nie przychodzą dla firmy VE tylko dla ludzi którzy ich obsługują.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Vision Express?
Zobacz opinie na temat firmy Vision Express tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Vision Express?
Kandydaci do pracy w Vision Express napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
