Praca w call center to dramat... Ciągle coraz wyższe cele, a wypłaty coraz gorsze. Ludzie pracujący 2x dłużej zarabiają 2x mniej. Na każdym kroku potrącenia lub kary finansowe za cokolwiek się da byle uciąć wypłatę. Ucinają nawet jak się zarabia po kilkaset złotych na działalności!! To jest (usunięte przez administratora) i mam nadzieję, że ktoś się za to w końcu weźmie. I za formy zatrudnienia (tylko b2b w oparciu o sam system prowizyjny lub pod kimś, kto ma działalność) i za wszystko co się dzieje w tej firmie.
Wjechały zmiany na salony na stałe. Wrzucenie absurdalnych planów na światłowód - gdzie ludzie nie wiedzą po zakończeniu już miesiąca czy kasa będzie czy nie, czy się zainstaluje czy nie. To chore Uzależnienie kasy dla wszystkich od 3 czynników to już absurd, a bajki o tym, że wagowo to dla nas korzystniej to jedna wielka ściema. Do ilu instalacji nie dochodzi bo coś tam. Jak podpisałem postpaida to wiedziałem, ze mam klepnięte a teraz stres czy salon zrobi jeszcze tv, jeszcze światło o tylko ciagle rosnące plany. W końcu salony nie beda robicie, dobrzy konsultanci nie beda mieli premii i pożegnają się z ta firma - a P4 zostanie z tymi, którym podstawa wystarcza, a co za tym idzie nie mają ambicji na robienie planów. Ogarnijcie ten system premiowy!
Nie ma szans na potrawę ponieważ Play to typowy korposmiec… człowiek jest tu na ostatnim miejscu, a główny cel to kasa. A na kim najlepiej się wzbogacić? Na głupich konsultantach którym czasami 1 sztuka zabraknie do celu ponieważ tak jak wspomniałeś 1 światłowód się nie zainstalował. Co to powoduje ? A mianowicie olbrzymi zysk dla playa. Salonowi paru tysięcy nie wypłacą ponieważ nie zrealizował celu, a ta jedna sztuka operatorowi generuje olbrzymi zysk….
Dział D2D skończył się w momencie zatrudnienia koleżków po znajomości bez kompetencji, przez których najlepsi ludzie odeszli, a w konsekwencji tego wyniki spadły trzykrotnie. Zanim podejmiecie pracę lepiej zapytajcie PH i liderów co sądzą o Pawle N i Dyrekorze Michalaku i jakie wdrożyli korporacyjne rozwiązania. Pozdrawiam
Dużo prawdy jest w tym co Daniel napisał. D2D od lat był w permanentnej przebudowie i co rusz przychodzili ludzie ze "swoimi koncepcjami", które za zwyczaj były odgrzewanym kotletem, kopią wcześniejszych praktyk które się nie przyjęły, albo kopią rozwiązań z firm z których przychodzili Dyrektorzy i Kierownicy. W ciągu 6 lat było co najmniej pięć zmian na stołku Dyrektora D2D, a kierowników nie jestem w stanie policzyć. To zaczęło się za czasów niejakiego TD, mobbera i bardzo kiepskiego menadżera. Co rok praktycznie następowała zmiana na gorsze. Nie wiem jak jest teraz, ale dochodzą mnie słuchy że jest dramat i rzeczywiście narzekają na tego dyrektora Michalaka. Szkoda, bo to kilka lat temu był fajny zespół.
Paweł Nawrot to tzw. forward manager z Orange który miał wzmocnić dział D2D. Nauczył się excela i trafił dzięki kolejce Michalakowi na stanowisko menegera. Teraz wyciąga swoje tabelki i deleguje różne zadania na team menegerow, przez co komplikuje im wielokrotnie pracę. Pomocy żadnej, jedynie korpo rodem z Orange. Większość team liderów i PH doświadcza quiet quitting. Wiele osób jest na granicy rzucenia papierkiem. W terenie on nigdy nie doorował. Trzymanie stanowiska razem z dyr. Michalakiem za wszelką cenę poprzez notoryczne kłamstwa przekazywane podległym pracownikom. Kto był na wyjeździe w Turcji ten wie co wszyscy o nim myślą. Brak świeżego spojrzenia na dział, rynek doprowadza do ogromnych spadków wyników w porównaniu z ostatnimi latami w tym dziale.
Czy ktoś pracował w magazynie play ja stanowisku pracownika logistyki w magazynie Play na ulicy Działowej 62 w Warszawie?
Specjalista ds. Wsparcia Technicznego z zakresu wentylacji i klimatyzacji
Praca nastawiona przede wszystkim na wciskanie ludziom (usunięte przez administratora). Okej spodziewałem się tego ale to co działo się w salonie przerosło moje oczekiwania. Karty z 20GB Internetu wciskane klientom jako podstawa do rabatu na telefon jest obrzydliwa (rabatu mimo to ze karta jest nie ma i tak). Kłamanie w żywe oczy o zasięgu jaki to nie jest najlepszy w Polsce to samo. Telewizja internetowa mówienie klientom o tym że telewizja nie pobiera Internetu jak się go ma od PLAY kolejne kłamstwo. Jeżeli chodzi o atmosferę w pracy bardzo gęsta i ponura. Kierowniczka z którą miałem przyjemność pracować nie widziała nic poza PLAY, jedyną ludzką rozmowę jaką mogłeś przeprowadzić z nią to tylko na temat pracy. Spróbuj zażartować że sam jesteś u innego operatora to dostajesz litanie o tym czemu u innego jest gorzej. Wieczny stres i strata czasu poświęcona na naukę ofert nie wspomnę o szkoleniu w Warszawie do której miałem 400km z domu. Wyuczony oferty od deski do deski miałem robić nieszczęsne scenki. Nie spodobały się chyba one kierowniczce i po półtora miesiąca dostałem wypowiedzenie. Przed wypowiedzeniem również była chyba rozmowa z której miałem wywnioskować że mnie zwalniają (cytuję „Idź do lasu i zastanów się czy na pewno tu pasujesz”.). Wytykanie błędów zamiast jak człowiek podejść wytłumaczyć na porządku dziennym. Przyjazd RKS mówi ci o tym że masz się ciągle uśmiechać i grać głupka. Standardowo po przyjeździe RKS kierowniczka idzie z nią na zaplecze na ploteczki i uwierzcie siedzą tam 5h i piją kawkę jedzą ciasteczka, a spróbuj tylko tam wejść. Ogólnie jeżeli lubisz być poniżany, wyśmiewany (nie tylko przez klientów ale i ludzi wyżej od ciebie), traktowany jak szmata jednocześnie ciesząc się z tego to jest to praca dla ciebie. Osobiście nie polecam firmy jako pracownik oraz jako klient.
Radzę uważać, ponieważ gdy się zwolnicie nie wypłaca wam zaległej premii, która mimo wszystko wam się należy i zostaliście zapewnieni, ze zostanie wypłacona :) Naprawdę ta firma jest aż na tyle perfidna, ze próbuje zaoszczędzić na byłych pracownikach?
To chyba stała praktyka, a później tłumacza się pomyłkami systemu… W mojej opinii robią to z premedytacją. Tak się żegna Pracownika. Tylko chyba Play nie ma świadomości, że ludzie później dzielą się opinią o miejscu pracy. A próby frazesami prawniczymi zastraszania są żałosne. Serio myślicie, że tym zakneblujecie ludziom usta???
Pierwsze słyszę- chyba że jakiś dealer coś Ci wisi. Ja od lat pracuję w ownie i kilka odejść widziałem. Kasa zawsze się zgadzała więc to jakiś farmazon
A co gdy nie przepracuje całego jednego miesiąca, bo mi się nie spodoba. Nie wypłacą za szkolenie? Tak dokładniej chodzi o prace konsultant a sprzedaży w salonie własnym
Dostajesz normalnie wszystko co się należy zgodnie z umową o pracę + jest specjalny dodatek finansowy we własnych podczas okresu szkolenia
Dziękuje bardzo. Po dziś dzień nie dostałam informacji na jakim etapie jestem. Niby dają znać do 2 tygodni, czy są zainteresowani bądź nie. Niestety od 28 marca czekam na wiadomość i póki co to jest cisza ????
Jak się zwolniłam z P4 nie dostałam zaległej premii,ani nagrody którą zdobyłam bo wyłączyli mi kartę do logowania. Miałam fajny zespół i spoko KRS ale faktycznie zarobki bardzo kiepskie,a system naliczania premii tragedia. 2 osoby wyrobiły plan ,1 nie i zero premii????To najbardziej denerwowało
A ile konkretnie powinni Ci oddać premii i tej nagrody? To premii nie naliczali indywidualnie tylko zespołowo? Gdyby cały zespół wyrobił plan to jakiej kasy można się spodziewać?
Ja również nie otrzymałam zaleglej premii, na wypłatę też czekam. Odnośnie atmosfery i układów, to RKS i pseudo kierowcy do tyłków sobie wchodzą. JuTro (jedna z RKS) pokazuje to najlepiej. Wedle mnie jest to najlepiej wyszkolona osoba odnośnie technik manipulacji,kłamania i (usunięte przez administratora) przy zachowaniu bezczelnego uśmiechu na twarzy. Bardziej fałszywej osoby nie widziałam.
Jeszcze jestem w stanie zrozumieć że nie zapłacili premii ale chyba wypłatę powinieneś normalnie dostać. Czemu jest opóźnienie? Dawno odszedłeś bo ciekawy jestem jak długo czekasz na pieniądze.
W październiku. Nadal cisza z wynagrodzeniem. Co więcej, nie oddali mi moich rzeczy,o które prosiłem. Ale to już pomijam i zostawiam ich sumieniu. Premii oczywiście również nie ma. W sumie to zastanawiam się, dlaczego ludzie godzą się na takie traktowanie...
mnie już pomijając to ile się czeka bardziej ciekawi to kiedy docelowo zostanie to wyjaśnione / dorównane? Chyba w nieskończoność tak nie da rady? czy w ogóle w takich sytuacjach można sobie naliczyć jakieś odsetki?
Przecież firma przechodzi granice absurdu - obniża stawki od ponad 3 lat z każdą nową ofertą która jest droższa a benefity i płace maleją. Wchłonięto UPC przerzucając całą pracę tych punktów na salony w dużych miastach bez żadnych szkoleń, doprowadzając do zwolnień a jeszcze bardziej podkręcając wymagania i kontrole pracowników którzy nie odczuli żadnych plusów z tego tytułu. Pracując w salonie firmowym, może ok, wychodzi się lepiej. W dealerskim? Jesteś oceniany tak samo a traktowany jak (usunięte przez administratora) Wciskanie kart 20GB, dublowanie rachunków o usługi które są na koncie, niech klient płaci dwukrotność. Nie stoi to na przeszkodzie, aby jednak inwestować w Darie w reklamie Play na Karte, super inwestycja przynosząca niesamowite plusy lub ciągłe kontrole MS na które wydają mnóstwo pieniędzy. Pracując w Wrocławiu lub w każdym innym wielkim mieście, gdzie dotarły te super nowości plus klienci ze wschodu dostało się pracy i wymaganej wiedzy tyle, że próg wejścia do tej branży jest tak duży a nie przekładający się na zarobki (wyglądają fajnie gdy wszystko jest na 100 do 130% - kiedy jednak 90% nie masz nic), że nowych osób będzie coraz mniej, a poziom spadnie. Będzie coraz gorzej więc nie polecam nikomu.
W pełni się zgadzam. Pracy doszło od groma a kasy niekoniecznie. Dziadowska firma nastawiona na maxymalne zyski kosztem konsultantów. Nikomu nie polecam. Plany chore, kasa średnia, atmosfera tragiczna. Rksi zachowują się jak (usunięte przez administratora) w obozie. Szkoda czasu i nerwów.
Bardzo fajna praca. Fajne wyzwania, dobre pieniondze i ogromny rozwój zawodowy. Kierownictwo super na poziomie zawsze pomocne. Praca spokojna nie wymagająca stresu super przygoda dla każdego.
Popieram to lekka praca. Dużo chętnych na jedno miejsce. Jestem szczęściarą, że się dostałam.
Też nie narzekam . Plany łatwe do zrealizowania. Zawsze można liczyć na pomoc z góry. Dobre pensje. Sama praca tam to radość. Mogłabym robić za minimalną.
Kolejny wpis z Centrali - kolejne ruchy wybielające. Rozbawiłaś mnie :D :D „praca tam to radość”! Hahahahaha uśmiałam się po pachy! Nie polecam, stres na ekstremalnym poziomie oraz olbrzymie naciski i parcie na sprzedaż.
RKS jest spoko zawsze pomocny i doradzi. Fachowa wiedza dzięki której łatwiej można funkcjonować.
Popieram. Pracuję tam już 5 lat. Atmosfera jest w porządku. Niektórzy narzekają, że jest źle, a to jest praca i nie ma nic za darmo. Plany są na tyle proste, że łatwe do zrealizowania nie dla leni. Podejście do klienta trzeba mieć. Pensja też jest dobra.
Plusy to: - jest umowa - wypłata zawsze na czas plus premie - elastyczny czas pracy - praca umysłowa, a nie ciężka fizyczycznie - praca w biurze, nie pada na głowę, jest dach nad głową i nie jest zimno jak w niektórych zawodach, co jest ogromnym plusem - bardzo kompetentne kierownictwo, przyjazna atmosfera w pracy na zasadzie wzajemnej pomocy - praca rozwojowa - jest prawo do przerwy i nie trzeba się pytać o skorzystanie z toalety - klienci na poziomie Minusów żadnych nie znam. Jak dla mnie to wymarzone miejsce pracy jako zwykłego pracownika.
Hmmm. ciekawe… czy Operator przegląda dane Klientów? Bardzo merytoryczny wpis, pewnie ktoś wysoko z Plej.
Tak. To super miejsce. Dają pracownikom podwyżki co miesiąc i dodatkowe dni wolne. Możesz pracować tyle godzin dziennie ile chcesz. Wysyłajcie CV szybko żeby załapać się na te warunki.
Należy dodać, że są też fachowe szkolenia, które przydają się nietylko w pracy, ale i w życiu. Dużo można się nauczyć. Oprócz tego łatwa możliwość awansu.
W imieniu pracowników dziękuję firmie za to, że jest. Bez Was tam na górze nie byłoby nas zwykłych pracowników oraz nie byłoby uśmiechu i zadowolonych klientów. Play tworzy historje bardzo pozytywną.
Dziękuję za to, że jesteście. Jestem waszym klientem i zawsze spotykam się z wysoką kulturą, zaangażowaniem, wiedzą i pomocą, aby najlepiej służyć klientowi.
zgadzam się, wszystko super praca na najwyższym poziomie, wszyscy pomagają, sprzęty zawsze są takie jak potrzebuje, firma nie dokłada nowych czynników, od których zależy prowizja, nikt prowizji nie obcina a nawet płacą więcej, jest super ....
Dziwna firma, aplikowałem do działu IT, na moje pytanie o wynagrodzenie...pani z HR powiedziała, że nie może mi określić widełek wynagrodzenia :D pierwszy raz spotykam się z takim podejściem rekrutera...
Dziwne praktyki są w tej firmie. Przesuwanie pracowników do innych salonów aby sobie coś udowodnić. Kontrole, zastraszanie, przekleństwa, wydzwanianie na dniu wolnym. Te i inne praktyki są na porządku dziennym. Brak faktycznego wsparcia a jedynie ciche plany. Praca jest dość stresująca i niepotrzebna nam jest cicha taktyka wobec nas a dobra rozmowa.. Wysyłanie „swoich” na zbadanie terenu jest niedorzeczne. Wszelkie uwagi zgłaszane są uciszane i nie traktowane poważnie. Kiedy jest czas na rozmowę z pracownikiem trwa cisza . Brak zrozumienia, oczekiwania totalnego posłuszeństwa . Zastraszanie i opowiadanie co będzie jak …….
Zgłoś się do związków zawodowych. Przeszły do nas razem z ekipą z UPC. Skoro kierownik i RKS czują się panami świata i myślą że są nietykalni, to mogą się lekko zdziwić...szacunek należy się każdej i każdemu z nas.
Pracowałam w play 2 lata. Był okres w którym byłam jednym pracownikiem przez 5 miesięcy. Byłam zmuszana do nadgodzin, a wypłata taka sama mimo wielu obowiązków. Zostałam poinformowana, że dostanę przedłużenie umowy pod koniec miesiąca, a 28 września o godzinie 15 dowiedziałem się, że nie przedłuża mi umowy, bo „mój wizerunek nie pasuje do ich wizji idealnego salonu i załogi”. Wykorzystali mnie jak mogli, a na koniec wyrzucili mnie na zbity pysk zostawiając bez miejsca praca. Od poniedziałku jestem bezrobotna. Główna rolę odegrała tutaj kierowniczka która ciągle mnie (usunięte przez administratora)i wtykała swój wstrętny nos tam gdzie nie trzeba. Jeśli chodzi o wyniki co miesiąc miałam najlepsze (całe szczęście, robiłam zdjęcia swoich wyników pod koniec miesiąca) Po moim argumencie, że robiłam tutaj najwięcej i miałam najlepsze plany, zostałam ponownie wyśmiana za swoje tatuaże i kolczyki. To nie są ludzie, to są potwory i świnie!! Błagałam ich płacząc, że nie znajdę w 3 dni (w tym weekend) pracy, że mam stałe leczenie, raty i mieszkanie do opłacenia. Usłyszałam, że mam się ogarnąć, bo mam chłopaka. Jeśli ona traktuje męża jak bankomat to spoko, ale takie rzeczy są NIE NA MIEJSCU. Po powrocie do domu miałam myśli samobójcze, bo dawałam z siebie wszystko, a oni dosłownie wyśmiali mnie w twarz pozbawiając miejsca pracy. Jeśli chcecie spać spokojnie, nie polecam pracy (usunięte przez administratora)
Czyli zwolnili cie przez wygląd? A przez da lata pracy im nie przeszkadzał twój wizerunek? Na jakiej umowie byłaś? Terminowej i co roku przedłużali? Wcześniej rozmawiałaś z kierowniczką na temat swojej dalszej pracy i nie było sygnałów ze może być taki problem?
Jak wygląda rozmowa rekrutacyjna?
Jeżeli chodzi o warunki pracy to firma nie odbiega od standardu na rynku. Dobre benefity pozapłacowe, wysokie premie sięgające nawet 25% zarobków rocznych. Jest jednak inna strona medalu. Ja osobiście odszedłem z takiego powodu, że czułem się mobbowany przez jedną z ważniejszych osób z managementu Play, a także obserwowałem to zjawisko na niektórych moich przyjacielach, którzy podzielali moje odczucia. W obawie o brak ochrony przy ewentualnym poruszeniu tej sprawy w sposób formalny postanowiłem odejść z firmy i w ten sposób rozwiązać swój problem. Odchodząc już od części merytorycznej mam osobiście odczucie, że firma w ciągu ostatnich kilku lat zamieniła się w typowe korpo znane z memów. Okazuje się, że te memy są inspirowane rzeczywistością. Nie polecam pracodawcy.
Jest sprawa o (usunięte przez administratora) w tej firmie. Oczywiście firma wszystkiemu zaprzecza. Takie praktyki też są stosowane w Salonach Play m. Centrala za wszelką cenę broni osób, które mobbują. Takie zachowania zaczynają wchodzić w kulturę organizacyjną w firmie Play. Obrzydliwe, podle zachowania. Pani z HR stosuje wszystkie możliwe techniki „zamknięcia” ust ofiary, zero zrozumienia sytuacji. Od samego początku jest chronienie własnego interesu, im masz wyższe plecy tym mobber może czuć się bezpiecznie. Wszystkie sprawy zamiatane są pod dywan. Dyrektorzy tutaj bronią swoich, a smutny dział HR tylko tuszuje sprawy. Nie pomogą paczki na dzień dobry, jak nie zaczniecie szanować ludzi Play.
A na czym te zachowania polegały? Skoro to dotyczyło przełożonego to czemu nie polecasz pracodawcy?
Ania, książkowa definicja mobbingu. Ta sprawa jest zbyt złożona, żebym mógł Ci szczegółowo odpowiedzieć na zadane pytania. Każde moje wyjaśnienie niesie za sobą ryzyko zidentyfikowania mnie, a ja nie chcę już nigdy w życiu mieć do czynienia z tą osobą. Jeżeli doświadczyłaś kiedyś prawdziwego mobbingu to powinnaś mnie zrozumieć. Jeśli nie to życzę ci aby nigdy cię to nie spotkało. Dobrą analogią w tym przypadku jest powiedzenie "biedny bogatego nie zrozumie" - dokładnie ten sam mechanizm.
Dlatego wszedłeś na blog o pracodawcy? Milczenie nic nie zmieni. Jeżeli masz rację warto z takie zachowania opisywać aby na przyszłość ktos mógł wyrobić Sobie zdanie i Twoja lekcje wykorzystać na przyszłość. Zresztą juz odszedłeś to po co i kto miałby Cie namierzać?
Tak. W mojej ocenie sam fakt zaalarmowania, że na takie zjawisko można być narażonym jest w pełni wystarczający i nie wymaga ujawniania szczegółów. Ten kto nie doświadczył tego zjawiska lub zna je tylko w teorii i tak to info zmarginalizuje, niezależnie od tego jakie szczegóły dodatkowe bym ujawnił. Ten kto jednak doświadczył tego zjawiska zastanowi się dwa razy zanim zdecyduje się na współpracę.
Ale ponieważ nie chcesz powiedzieć co, jak i kto takiego maile moze napisać kazdy. Nie wiem o jakim zjawisku jest mowa. Aż tyle tajemnic w Twoim wpisie. Dziwne to wszystko i takie jakos mało realne.
Ania, nie zamierzam Ciebie przekonywać. Zarówno Ty jak i każdy inny weźmiecie z mojego wpisu tyle ile będziecie chcieli. A odnosząc się do "Dziwne to wszystko i takie jakos mało realne", przypominam: "biedny, bogatego nie zrozumie". I tutaj postawiłbym kropkę. Dobrego dnia i dbaj o siebie.
Dziwnym trafem nagle niewygodne opinie są usuwane. Ania w każdym wpisie podważa każdą opinię, czy to nowy etat w Play? Tak wygląda sytuacja, że nikt nie chce zgłaszać nieprawidłowości do HR, bo nic z tym nie zrobią. Nie, przepraszam, zrobią - oskarżą ofiarę o hejt. Ludzie wolą odejść, niż mieć styczność z tą firmą. Też byłam ofiarą złego traktowania.Pani z HR wszystko zamiotła pod dywan, ekspresowo. Jeżeli masz problem ze złym traktowaniem natychmiast SZUKAJ POMOCY PRAWNEJ. HR zamiecie wszystko pod dywan, to eksperci jak wypierać (usunięte przez administratora) Oby MEDIA zajęły się tym tematem i sprawa została NAGŁOŚNIONA. Panie Prezesie, tak traktujecie pracowników? Powinno być o tym GŁOŚNO W MEDIACH.
Nie wiem w co mnie ubierasz. Tego typu agresję słowna można opanować. Warto skorzystać z pomocy.
Ania, masz prawo tak interpretować mój komentarz. To Twoja percepcja i nic mi do tego. Rozumiem, że mój komentarz nie zawierający detali sytuacji, którą opisałem może dla części czytelników również wydawać się niewiarygodny. Zaufaj mi jednak, że te osoby które doświadczyły w swoim życiu zjawiska na literę "M" nie potrzebują detali. Wystarczy im samo zaalarmowania, że takie zjawisko może się pojawić. W mojej ocenie Ty jesteś osobą, która na szczęście nigdy tego nie doświadczyła na własnej skórze. Zwróć proszę uwagę, że dzieląc się swoją opinią nt. mojego wpisu i oznajmiając, że w twojej ocenie mój wpis to hejt, niektórym niedoświadczonym osobom możesz niechcący zasugerować, aby zbagatelizowali mój wpis. Czy warto? Jesteś bardzo aktywnym użytkownikiem tego forum (nie wnikam jaka jest Twoja motywacja) i z jakiegoś względu zależy Ci na tym, aby odpowiadać na komentarze innych userow. Jeżeli już jesteś w takiej roli to może warto zmienić narrację, tak aby w efekcie Twojego komentarza, postronny użytkownik nie odnosił wrażenia, że wyraźnie stajesz po jednej ze stron. Pozdrawiam.
Nie stoja po nikogo stronie. Bardzo łatwo Ci przedstawiać mnie w złym świetle, mimo że mnie nie znasz. Nie jestem aktywna. Uważam jednak ze skoro piszesz negatywnie a wychodzi ze spędziłeś wiele lat w firmie, więc dziwne ze nic z tym nie robisz. Twoje wypowiedzi są agresywne w stosunku do mnie a ja takim zachowaniom wyraźnie mówię nie. I ja napisałam co m się nie podoba w tym jak do mnie piszesz.
Ja chętnie nakręcę ten film. Moja oferta dalej aktualna. Tylko potrzebny scenariusz. Pisałem Ci już.
Nigdzie nie napisałem, że stoisz po którejś ze stron, a jedynie zwróciłem uwagę, że czytelnik tak może to interpretować. Jeżeli odebrałaś któryś z moich komentarzy jako negatywny - przepraszam, nie miałem takiego zamiaru. Pozdrawiam
Ania świetnie, że tak aktywnie uczestniczysz na tym forum. Mam wrażenie jakby to była rozmowa z HR lub RKS-serio. Takie moje spostrzeżenia. Pokazuje to również czytelnikowi z kim ma się odczynienia. W sytuacji problemów nie znajdziesz zrozumienia wśród pracowników oraz tym bardziej wyżej. Duża dawka wiedzy. A kwestii agresji słownej … to Twoje komentarze pozostawiają wiele do życzenia. Sugerowanie skorzystania z pomocy specjalisty, OBRZYDLIWE i PODŁE! Każdej innej osobie doświadczającej złego traktowania polecam owszem kontakt ze specjalistą, ale w DZIEDZINIE PRAWA PRACY. Oby każdy kto doświadczył złego traktowania mówił o tym głośno! Jeśli firma tego nie chce słuchać i wypiera, to tutaj - bo pomoże to innym ;)
Mylisz się nie jestem RKS, ani nikim z HR. Z kim się ma doczynienia? Moze rozwiń? Która moja wypowiedź jest nie grzeczna. Skoro ktos w swojej wypowiedzi jest agresywny to zwracam uwagę iz agresję da się wyleczyć. Nie wiem co firma chce lub nie bo wypowiadam się we własnym imieniu. Uważam że jak ktoś jest skrzywdzony musi walczyc o swoje a nie wchodzić na blogi i obrzucać wszystkich na okolo blotem. Skoro tu jesteś pewnie masz powód żeby tak pisać?
Pozostawiam tutaj przestrzeń, żeby każdy mógł sobie wyrobić własną opinię. I ocenić kto tutaj kogo obraża i atakuje. Kropka.
Czy zgłaszałeś sprawę do działu Compliance ? Szczerze to wątpię aby coś zrobili ale jestem ciekawy.
Wspomniany dział to fikcja, brana jest po uwagę tylko strona oprawców. Jeden cel: zamiecienie sprawy pod dywan i wyparcie się wszystkiego, żeby P4 było kryte. Obrzydliwe metody! Tak jak ktoś już wspomniał, korporacyjny rezim.
Znam tego subdealera. Uwazacie na komentarze bo wiele spraw jest w sadzie i chyba jednak Pan nie ma racji. Kolejne szkalowanie jak widać wchodzi na wyższy poziom.
Nie zdecydowałem się na ten krok. Osoba z której powodu odszedłem była w jakims sensie ponad complaiance. Zgłoszenie im tematu uznałem za samobój.
Twórca strony Anty4Mobile chyba nigdy nic nie miał wspolnego z Play.... Ja również mam wiele uwag do świata i zamierzam napisać do complience TMobila. Może rozwiążą moje egzystencjalne tematy.
Każdy kto zaczyna wypowiedź od „ja” ma schorowanego EGO Panie ja. A w Play wielu takich malutkich ja funkcjonuje ;)
To dwie pierwsze litery imienia. Nie znasz mnie a mnie obrazasz. To swiadzczy tylko o Tobie. Karmisz sie tym ze obrazasz innych. Nie znasz mnie a duzo wiesz o moim EGO. Czyzbys byl kolejnym ktory sadzi ze w internecie mozna kazdego opluc bez problemu. Jarek jestem z salonu z Katowic. A moze Ty sie nie wstydzisz?
Weryfikuj. Moze sie przedstaw. Czy wstydzisz sie imienia i miejsca gdzie pracujesz. A moze poprostu lubisz w internecie zle pisac bo przeciez mozna. Kolega ktory mnie obraza to Twoj kumpel? Brawo koledzy, fajnie sie bawicie. Czerpiesz satysfakcje jak kogos zaatakujesz? Bo ma inne zdanie niz ty.?
Hejka, myślę że warto używać unikatowe Nicki w jednym wątku, żeby czytelnikom nie zrobić mindf*cka Ocalony bis ;) druga sprawa jest taka, że w przypadku kiedy ktoś mnie zapewnia o anonimowości rozwiązania, a z drugiej strony samo rozwiązanie wymaga instalacji na moim telefonie, który jest na maxa naładowany moimi danymi to wybacz ale nie ufam takiej rekomendacji ;) tutaj czuję się bardziej anonimowy dla przeciętnego Kowalskiego niż z poziomu apki na telefonie :)
Osobiście zgłosiłem (usunięte przez administratora) fo kadr i komisji etyki Play. Skończyło się rąk że będąc na l4 play zlecał co chwile kontrole do zus, mało tego zastraszano mnie telefonicznie z kadr. Wysyłano listy do domu mające mnie upodliv strasząc zwolnieniem z racji tego że podczas zwolnienia widziano mnie na spacerze. Użyją wszelkich metod aby poniżyć zastraszyć. Parszywa firma nie polecam nikomu tam pracy.
W UPC też mieliśmy (usunięte przez administratora) i nie tylko, ale to zniknęło wraz z zawiązaniem się związków zawodowych. Po kilku zwolnieniach za takie praktyki, sytuacja była już ok.. Nie wiem, czego spodziewać się po przejściu do P4, ale wiem do kogo się zwrócić, jak któryś z przełożonych ujawni swoje zapędy związane z (usunięte przez administratora) i innymi przejawami nierównego traktowania. Związki zawodowe przeszły do P4 wraz z pracownikami. nawet nazwa już się zmieniła na RAZEM W PLAY - co widać na stronie www.razemwplay.org. Oni są naprawdę w porządku, nikomu nie odmawiają pomocy.
jeżeli są kontrole w tej firmie to najpierw powinni sprawdzić działalność kierownika Wojtusia z zakopianki w Krakowie i przez zewnętrzny audyt i przed dyrektorstwo gościu znalazł sie tan przypadkiem
Pracuję od roku w Salonie Własnym i jestem bardzo zadowolona. Zarobki są wysokie, jeśli dokłada się choć odrobinę starań do wykonania planu. Kierownicy regionalni dokładają starań do tego, aby każdy konsultant mógł zarobić jak najwięcej, instruują na bieżąco co należy poprawić w swoiej pracy. Istnieje możliwość awansu i podwyżki raz na rok. Nie jest to na pewno praca dla każdego, trzeba na pewno być bardzo wygadanym, aby nie dać sobie wejść na głowę oraz by dobrze sprzedawać. Jeśli chodzi o warunki pracy, to są one bardzo przyjazne: zatrudnienie jest stabilne, firma dba o wyposażenie w odpowiednie narzędzia do pracy. Można też uzyskać dofinansowanie do zakupu okularów korekcyjnych, ubezpieczenia dodatkowego oraz do karty multisport. Jest mnóstwo konkursów, w których za zdobyte punkty można kupić różnego rodzaju sprzęty, gadżety, bony i karty przedpłacone. Do pracy jako konsultant nie jest wymagane żadne wykształcenie ani specjalistyczna wiedza, dlatego uważam że zarobki jak na takie stanowisko są naprawdę ok.
play Kraków,-zakopianka prawdopodobnie, odradzam pracuje tam kierownik o umyśle rozkapryszonego pięciolatka złodziej(współpracuje ze znajomi złodziejami którzy włamują się do mieszkań i kradną dokumenty wypowiedzenia umowy)i oszust który wyłudza pieniądze od ludzi obsługa to masakra robi wszystko by Kraść gościu jest chory psychicznie dobija pakiety specjalnie bez twej zgody zamiast usuwać anuluje umowę wypowiedzenia specjalnie by dalej ciągnąć kasę zwalając na pracownika że to on i wyłudzać a jak w końcu przyjmie wypowiedzenie jeśli to jest ono a potwierdzenia nie otrzymasz to każe sobie płacić pieniądze za okres nieużywalności internetu który jeszcze sam ci odetnie w środku miesiąca bez info wcześniej a masz zabulić za odsetki które były wcześniej opłacone i za neta którego nie używasz, który wyłączony tanie i jakość jest denna
Ogromna rotacja pracowników. Odeszłam po 3 miesiącach pracy. Ludzie nie są przyjaźnie nastawieni. Może P4 się odniesie czemu przez ostatnie miesiące odeszło więcej osób niż doszło po 3 miesiącach? Stwarzanie nerwowej atmosfery, wieczne czepianie się o wszystko zamiast pomoc... No i zarobki - to chyba kpina jak na Warszawę. Jeśli myślicie, że zarobicie więcej niż 3 tys...to uciekajcie i nie marnujcie swojego czasu. To naprawdę najgorsza praca w jakiej byłam - wiecznie każą się oceniać jaka to świetna firma - a wszyscy wokół sobie obrabiają (usunięte przez administratora)
Tak... To jedyne korpo jakie znam które ma we wszystkich ogłoszeniach w benefitach wyjścia integracyjne, a nikt nie pisze, że firma nic nie sponsoruje. Jakiekolwiek wyjście - z własnej kieszeni. Wyjazd integracyjny? - przygotuj się na to, że zapłacisz połowę ceny. Na miejscu tandetne atrakcje, bo na nic innego niż Turcja i jazda gokartami - nie stać.
Umowa o pracę jest i pod względem prawnym i rozliczeń jest wszystko tak jak powinno być . Nie wiem o jakiej pracy w "obsłudze klienta" pisze osoba wyżej (bo to może call center, albo praca we wsparciu sprzedaży). Ja pracuję w POS w Warszawie i średnia moich zarobków z ostatnich miesięcy z premią to ponad 6,5 brutto. Wiadomo że zawsze chce się więcej, ale uważam że jest ok.
Nie wiem czemu jako rzekomy pracownik oszukujesz na forum. Każdy musi podpisać oświadczenie - że wszyscy zarabiamy tyle samo. Nie ma możliwości, że ktoś dostał więcej/mniej. Cały czas piszę o podstawie. Nie o premii. Jeśli zarabiasz dwa razy więcej - napisz konkretną kwotę ile, bo skoro 2 x 3000 netto to chętnie przekaże swoim znajomym, żeby odwiedzili forum i chętnie się dowiedzą w którym miejscu Na jakim stanowisku otrzymujesz 6000 do ręki :) chyba wszyscy zainteresowani się dowiedzą
Umowa o pracę, każdy ma okres próbny 3msc. Nadgodzin nie ma żadnych, premia kwartalną - loteria czy wyrobisz ją czy nie. Pisze o miesięcznej podstawie. Bo w końcu nie można nazwać wynagrodzenia większego co 4 miesiące czymś co starczy ci na comiesięczne wydatki.
Tu chodzi właśnie o to "średnia". Co miesiąc jest bieda. A wynagrodzenie co 4 miesiące jako premia... Chyba, że nie masz premii kwartalnej? Bo jeśli masz, to 6,5k brutto jest bardzo mocno naciągane. Oczywiście chyba, że jesteś starszym specjalistą.
Powiem tak, nie chce mieć z tamtymi ludźmi nic do czynienia. Nie pracuje tam od prawie roku i nie wiem kto pozostał a kto odszedł. Zresztą nic dziwnego, kiedy widać obiektywne posty krytyki od 3 lat na tym forum i za każdym razem ktoś jako "pracownik" Podważa niskie zarobki, zakłamuje wynagrodzenie, dodaje horrendalne premie i zawsze komentuje jak to w pracy jest super. Jestem ciekawy podadzą tu konkretne stawki bo słyszałem, że były podwyżki Ale za moich czasów 2 lata pracy i nadal 3600 BRUTTO... A tu ktoś wypisuje, że w salonie ma 6,5 miesięcznie albo jeszcze lepiej 6000 netto. Też podpisywałem regulamin, że każdy na danym stanowisku zarabia tyle samo, dlatego latwo Wyczuć kłamstwa. Niestety jak widać - opinie łączne 2,0 mówią same o sobie.
Jak to loteria? To pracownik nie ma na nią wpływu? Nawet jak jest wydajny? Napisałaś że pracowałaś tylko trzy miesiące to chyba nie dotrwałaś do premii kwartalnej. A jak się już udało ją zrobić to inni ile dostawali?
Wiele wydajnych osób ma postawionych inne cele Osoby na tych samych stanowiskach mają inne Są cele o których nie mogę mówić nawet jako były pracownik, ale ocenia cię twój przełożony. Więc wszystko zależy od tego jak się lubicie, co było dziwne bo na to nie masz wpływu Są rzeczy które można zmierzyć i dostać premie, a są rzeczy o których decyduje przełożony Na szczęście nie dotrwałam, bo nie wyobrażam sobie być oceniana przez nie pryzmat pracy ale sympatii
Widzę, ze uplakujesz się identycznie jak mój kierownik ze ma mała podstawę, ale możesz ja sobie wypracowywać co roku aby była ona wyższa ale jak się nie robi planów to sorry żyje się ciagle na podstawie która się otrzymało na start. Podnieść wynagrodzenie możesz sobie rowniez wykonując plan, wiec jeśli ktoś się stara to był jeszcze pół roku temu osiągnąć wynagrodzenie wysokości 6000zl. Na ten moment firma bardzo dziaduje i wszystko jest robione tak aby pracownik otrzymał jak najmniej bądź jeśli chce dostać dobra wypłatę musi na duża skale (usunięte przez administratora) i naciągać ludzi
no i jeśli pracowałeś na premii kwartalnej, to nie pracowałeś w POS. W POS są premie miesięczne, konkursy itp.
Trochę mieszasz - praca w salonie, to praca albo w P4, albo u któregoś z dealerów, albo subdealerów. W zależności od tego kto jest pracodawcą może mieć różnie skonstruowany system premii, benefitów, ścieżek podwyżkowych itp. Ja pracuję w P4 w salonie własnym - kryteria corocznych awansów i podwyżek są jasno określone i zależą od wyników i arkusza gdzie oceniane są kompetencje. Tu nie ma lubię, albo nie lubię i jest możliwość odwołania od oceny jeśli ktoś uważa że nie jest słuszna. Znam inne firmy sprzedażowe i akurat tu przejrzystość jest naprawdę duża
Mówisz o salonach sprzedażowych czy centrali ? Nie uwierzę w to co piszesz. Pracuję 3 lata w średniej wielkości mieście, w salonie. Moje zarobki są zdecydowanie większe niż 3 tys netto. nie wiem w jakim salonie byś musiał pracować i jak długo planu nie robić, żeby zarabiać 3 tys,
A o ile więcej zarabiasz niż 3 tyś? Plany, które masz ustalone są realne do osiągnięcia, ile tak średnio wychodzi premia?
Ciekawe że pracownice salonu Syców mają czas na pogaduszki a nie by mnie klienta obsłużyć porażka.
Czy w firmie P4 Sp. z o.o. praktykowane są premie/nagrody kwartalne/roczne? Na stanowisku Praktykant, na które poszukują na Jobs.pl to dość istotna kwestia.
Osiwiały z nerwów 30 kilku letni kierownik to pierwszy i ostatni red alert. To praca dla osób z kredytami i alimentami. Wtedy nie masz wyjścia. Ja swoje zdrowie szanuję.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w P4 Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy P4 Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 180.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w P4 Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 139, z czego 17 to opinie pozytywne, 80 to opinie negatywne, a 42 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy P4 Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w P4 Sp. z o.o. napisali 9 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
