A ja wciąż czekam na zwrot niesłusznie i w dodatku samowolnie pobranej opłaty za czerwiec i lipiec podczas, gdy mój podopieczny po zawieszeniu osobistym karty /przed wyłączeniem klubu/ w ogóle nie korzystał z klubu. Klub pobrał 218,- zł naruszając warunki umowy, w której widnieje, że opłaty pobiera się cyklicznie. Z mojego konta pobrano po 109,- zł w dniach 6 i 10 lipca. Przestano ze mną rozmawiać gdy kategorycznie zażądałam zwrotu pieniędzy. Pani G...... O... nie znajduje sposobu na dobrowolne rozwiązanie problemu, a ja nie daruję moich pieniędzy, które klub w podstępny sposób pobrał z mojego konta.
Powyższy wpis uzupełniam informacją, iż właśnie otrzymałam pocztą mailową wypowiedzenie umowy. Czyżby nie udało im się pobrać następnych 109,- zł? I już nie pobiorą, bo zmieniłam kartę, ale nie zrezygnowałam z dochodzenia swoich praw, dotyczących zwrotu zagrabionych pieniędzy.
Podobnie w moim przypadku, wypowiedziałem im umowę w trakcie lockdown'u. Oczywiście stwierdzili według swoich śmiesznych ustaleń że okres wypowiedzenia zacznie się liczyć od momentu ponownego uruchomienia klubów. Z dniem niby 1 lipca tak czy inaczej umowa by wygasła. Teraz pobrali sobie według własnego widzi mi się pieniądze z konta. Nikomu nie tej firmy. Jeżeli ktoś jest chętny to zbieram osoby do pozwu zbiorowego.