Czy w Web INnovative Software Sp. z o.o. możliwa jest od razu umowa o pracę na czas nieokreślony na stanowisku Księgowa?
Hej, ugadać w kontekście formy umowy oraz okresu jej trwania czy też inne aspekty mogą być negocjowane? Mam na myśli rzecz jasna stawkę. Po jakim czasie można śmiało spodziewać się ewentualnych podwyżek? mam na myśli te indywidualne
To akurat w tej firmie jest transparentne i nie ma tajemnicy z wynagrodzeń. Tu o tym napisali https://wins.pl/-podwyzki-dla-wszystkich-pracownikow-w-firmie-wins
Czy w firmie jest możliwość pracy hybrydowej/zdalnej?
Praca jako młodsza księgowa, jak się pracuje, czy warto aplikować?
Tak, aplikowałam 6 lat temu i nie żałuję. W trakcie roku można wystrzelić z wiedzą (do której nieograniczony dostęp daje firma) i z młodszej księgowej stać się samodzielną księgową - wystarczy chcieć :)
Czy istnieje możliwość na odniesienie się do bieżących warunków po tych 6ściu latach? czy to co oferuje obecnie firma znacząco się zmieniło czy raczej trzymają się w tym zakresie na stabilnym poziomie?
Czy pracodawca oferuje dofinansowanie do karty multisport?
Programista PLC, HMI, SCADA
Ogłoszenie na Graphic Designer do Web INnovative Software Sp. z o.o. pojawiało się w Pracuj.pl, polecacie aplikować?
Witam, miałem nie pisać opinii, ale w sumie chciałbym dołożyć swoją cegiełkę. Zabawne jest że opinie na gowork często prawdziwe ( te negatywne ) są drzazgą w oku osób które mają z tą firmą coś wspólnego. Moja przygoda z wfirma zaczęła się dość dawno bo w 2016 roku i trwała prawie rok, ludzie z którymi pracowałem byli naprawdę spoko, dział IT, księgowe, testerzy, dziennikarki gorąco pozdrawiam starą kadrę która już pewnie od dawna tu nie pracuje. Na początku faktycznie miałem wrażenie że trafiłem do fajnej firmy, wszędzie komputery all in one, macbooki, no wyglądało to podczas rozmowy rekrutacyjnej naprawdę obiecująco. Jednak z każdym kolejnym miesiącem traciłem zapał widząc te nagłe zwroty akcji, decyzje które rodziły się w mgnieniu oka, brak koordynacji, co chwilę zmiany przeznaczenia pomieszczeń. Nacisk na bezpieczeństwo danych i za chwilę wyjątki od reguł i brak dalszej konsekwencji. Zatrudniłem się w wfirmie na gorszych warunkach niż miałem wcześniej ale zgodziłem się na to. Za pracę w nadgodzinach i 200% poświęcenia oraz innowacyjnych rozwiązaniach, które wprowadziłem dostałem jak dobrze pamiętam z 2 albo 3 premie uznaniowe "trzeba chwalić i pisać też takie uwagi :)". Szalę goryczy przeważyło to iż wymagano ode mnie pracy i utrzymania działania infrastruktury po godzinach pracy wmawiając mi że to mój obowiązek. No nic ludzi wspominam nadal dobrze ( te piątkowe pizze ) ale nie polecam tego miejsca pracy osobą doświadczonym i tym które chcą mieć też życie prywatne, zarobki wcale nie są jakieś wybitne w stosunku do konkurencji w branży IT. A w nowej kolejnej pracy realizuję się już kilka lat, więc nie jestem skoczkiem który szuka miejsca na chwilę i nie potrafi zagrzać miejsca i wystawia opinie ze złości. Chciałem jeszcze skomentować to iż tak podkreśla się tu samokształcenie po godzinach pracy, możliwe że ta branża księgowa jest jakaś dziwna, ale w innych firmach pracownicy szkolą się w godzinach pracy i jest to zupełnie normalne, osoby ambitne często poświęcają swój prywatny czas po pracy aby pogłębić swoją wiedzę (robię to też ja), ale nie akceptuję faktu że jestem do tego zmuszany. Przekornie zapytam czy udało się w końcu zamontować odpowiedni zamek w serwerowni aby uniemożliwić dostęp osobą nie powołanym?, pewnie nie wiadomo są rzeczy ważne i ważniejsze :)
Zacznę od wyrazów szacunku za nie ukrywaniu swojej tożsamości, oraz za szczere słowa którymi się podzieliłeś. Słowa które napisałeś wymagają komentarza, jeszcze w 2016 roku po Twoim odejściu przenieśliśmy całą infrastrukturę definitywnie do kilku serwerowni zewnętrznych. Między innymi OVH gdzie pracowałeś jako Administrator i skąd przyszedłeś do nas na analogiczne stanowisko. Tak więc pomieszczenie po serwerowni wykorzystywane jest w całkiem innych celach, nie mniej ważnych. Jeżeli pamiętasz firmę z roku 2016 to zgodzę się z Tobą że w tamtym czasie firma przechodziła kryzys. Był on spowodowany koniecznością wprowadzania kultury procesowej wspierających jakość i bezpieczeństwo a oporem przed nowym sposobem zarządzania właśnie w działach takich jak IT które są Tobie tak bliskie. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, kryzys jaki przechodziliśmy w tamtym okresie spowodował odejście od tradycyjnego podejścia do zarządzania ludźmi na rzecz budowania kultury opartej na myśli S. Coveya. Co spowodowało zmiany takie jak - zmiana zasad rozliczania projektów, - wprowadzenie samoorganizujących się zespołów, - wypłaszczenie struktury firmy i oparcie jej na kompetencjach, - samozarządzanie pracowników w zakresie awansów i wynagrodzeń, O wielu zmianach i kulturze można poczytać na naszym blogu. Myślę też że kultura rozwoju, szkoleń jest na najwyższym poziomie. Dla Ciebie informacja, szkolenia są zawsze przeprowadzane w godzinach pracy. Nikt nie podpisuje żadnych lojalek, zobowiązań. Nie ma weksli zabezpieczających roszczenia pracodawcy, jak to przyjęte jest w wielu firmach. Pracownik po szkoleniach bez żadnych problemów może odejść z firmy. Jak widzisz bardzo daleko odeszliśmy od tego co było 6 lat temu. Wiem że zawsze jest coś do zrobienia, nikt nie jest doskonały. Dlatego jak ktoś już wspomniał tutaj od wielu lat przeznaczamy setki tyś złotych na szkolenia wszystkich zaczynając od najmłodszego pracownika do zarządu łącznie. Przemek, dobrze Ciebie wspominam. Zapraszam Ciebie do naszej firmy, z przyjemnością pokażę Ci co się zmieniło. pozdrawiam
Nie znam Ciebie, od ponad 5 lat pracuję w firmie. Uczestniczyłam od samego początku w szkoleniach z intensywnością jedno zawodowe miesięcznie i kilka zewnętrznych rozwojowych w roku. Tak było w latach 2017 - 2019. Zawsze szkolenia w firmie odbywały się w sali konferencyjnej, prowadził ją szkoleniowiec zewnętrzny. Firma zamawiała dla nas posiłek w przerwie, wszystko w godzinach pracy. Na zewnętrzne szkolenia na ogół jeździliśmy Pendolino, 1 klasą. Świadczy to o postawie firmy. Zdarzyło się nawet że jedna grupa leciała samolotem. Zakwaterowanie zawsze w dobrych hotelach. Żadne nory jak nie raz w życiu doświadczyłam. W 18 i 19 roku poza szkoleniami kompetencyjnymi mieliśmy ciąg szkoleń z dwóch firm zewnętrznych Door i FC. Sprawdzałam, każde takie szkolenie kosztowało fortunę. Aktualnie pomimo pandemii firma przeprowadza szkolenia ze specjalistami zawodowymi dla nas wszystkich. Ponadto w 2020 był cykl szkoleń online FC, wspomnę też zachęcanie przez liderów do wyszukiwania szkoleń we własnym zakresie, pod warunkiem by poszerzały kompetencje zawodowe. Nie chcę pisać pustosłowia. To są fakty łatwe do zweryfikowania. Zdjęcia i relacje ze szkoleń publikujemy na FB.
Dzięki Andrzej, miło słyszeć. Możliwe że pracujesz od 5 lat a może i nie, każdy się może podpisać jako "Pracownik". Być może wiele od tego czasu się zmieniło, możliwe że jest lepiej, ale widzę nadal niezmienny stan, lajkowanie swoich postów. Pamiętam kiedy to raz "poproszono" aby każdy ze swojego prywatnego konta wyszukał coś z domu i kliknął. Wiadomo SEO "pozycjonowanie" ważna rzecz, z jednej strony nie powinno to być nic dziwnego bo przecież robicie to dla firmy w której pracujecie, a z drugiej strony może wcale nie macie na to ochoty ale nie wypada nie kliknąć ? No nic mimo wszystko pozdrawiam i sukcesów życzę. P.S. Normalnie bym nie odpisał na te komentarze gdyby nie ilość kliknięć w uśmiechniętą buźkę.
To prawda. Do mnie też takie sugestie docierały. Czasem człowiek faktycznie chciał sam zareagować na opinie tu zawarte. Czasami odczuwalne było, że tego się wymaga.
Oj Riki :) Jeżeli gdzie indziej piszesz że ta strona jest moderowana a pracodawca usuwa komentarze to jaki sens jest w tym by zlecał Ci lajkowanie lub wpisywania pozytywów? Przecież równie sam by to mógł zrobić lub firma wynajęta do tego. Mógłby też usunąć wpis.
Nie jest tajemnicą że pracodawców też obowiązują pewne zasady i nie mogą usuwać wszystkiego tylko to co niezgodne z regulaminem serwisu. To nie czarna magia. Wystarczy o tym poczytać. Czy sam wpisuje pozytywy? Tego nie wiadomo ale przeglądając komentarze można przypuszczać czy tak jest i jeśli to w którym przypadku.
Widzę że żywo się tematem interesujesz. Wszystko wiesz co admin zostawia a co usuwa. Nawet prawo znasz. Musi cię to nieźle kręcić :)
Doprawdy jestem rozbawiony całą dyskusją :) Firma jak firma, ma swoje plusy i minusy - jak każda. Ale z tego co wiem zatrudniają głównie IT i księgowość - dwie grupy zawodowe rozchwytywane za każde pieniądze. Szczególnie na ryku wrocławskim. To dlaczego ludzie tak bardzo krytykujący tą firmę, poprostu nie zmienią pracy? :) "straciłem kilka lat życia" - szczerze współczuje, że ktoś jest tak słabą osobą, że nie potrafi podjąć decyzji o zmianie pracodawcy w czasach "rynku pracy pracownika". Może brak odwagi, może za dobra kasa, a może poprostu poza firmą okazuje się, że nie są tak samodzielni jak im się wydaje? Z informacji, które posiadam firma bardzo wyraźnie podkreśla, że okres próbny jest dla obu stron i przy przedłużaniu umowy pada kluczowe pytanie "Czy czujesz, że ta firma jest dla ciebie i chcesz tu nadal pracować?" - dlaczego wtedy nie powiedzieliście NIE? Czy ktoś was zmuszał Podsunął papier w podstępie?? Czyżby na okresie próbnym trzymali was w innych warunkach i nie wiecie jak firma funkcjonuje? Litości... Nie podoba ci się praca w tej czy innej firmie? Zmień ją! I bądź szczęśliwy :) Tak będzie lepiej dla wszystkich, a szczególnie dla ciebie. Ludzie nie męczcie się, bo to nie ma sensu. Ktoś wspominał o literaturze omawianej w firmie. Oczywiście chodzi o 7 nawyków Coveya. Nawyk 1. (już dalej nie musicie czytać - to wam powinno wystarczyć) PROAKTYWNOŚĆ - w największym skrócie - to od ciebie zależy jak potoczy sie twoje życie. Twoje życie w twoich rękach. Polecam przeczytać :) Żyj i daj żyć innym. Dobranoc :)
Czytam te opinie i są w większości koszmarne. Nadgodziny przede wszystkim, tłumaczone przez "funkcyjnych" w jakiś pokrętny sposób jako misja i że "u nich praca to coś więcej niż praca". (usunięte przez administratora) We wszystkich działach tak jest? Ci pracujący np. przy stronie poradnikprzedsiębiorcy też tak mają?
Każdy frustrat może tu wejść i hejtować do woli. Kto ma rozum ten to doskonale wie. Gdyby firma była tak koszmarna to już dawno przestałaby funkcjonować. Dzisiaj rynkiem rządzi pracownik, nie pracodawca. Zapraszam na stronę wins.pl i na bloga firmowego.
Nasza firma nie moderuje serwisu. Oczywiście że otrzymujemy cały czas taką możliwość. Działalność gowork jw tym zakresie jest dyskusyjna. Żerowanie na hejcie nijak się ma z ich mową o odpowiedzialności społecznej.
No właśnie jak masz rozum to wejdź na bloga i zobacz, że na każdym dodanym zdjęciu są nowe twarze.. to już samo mówi o braku rotacji hahaha
jasdjhsagdsaj - jakbyś mógł bądź mogła się podpisać (prośba na przyszłość) wiadomo byłoby jak się do Ciebie zwracać. Może po kolei przeglądniemy artykuły i zdjęcia z naszego bloga :) https://wins.pl/-pierogi-i-escape-roomy-czyli-integracja-zespolu-ksiegowych - zespół księgowych z których dwie osoby są nowe,, na okresie próbnym. Reszta pracuje u nas ponad rok. W ostatnim roku jedna osoba z tego zespołu odeszła. Szukamy aktualnie kolejnych z uwagi na 30% wzrost firmy w zeszłym roku. Na zdjęciu pierwszym https://wins.pl/-wesolych-swiat-zyczy-zespol-wins widzimy zespół UX, wszyscy poza jednym pracownikiem to osoby które wiele lat już u nas pracują. Jedna osoba na okresie próbnym. Na drugim zdjęciu, zespół kadrowy, wszystkie te osoby pracują brakuje tylko kolejnej osoby która w miedzy czasie doszła do zespołu. Kolejne zdjęcia to księgowe, gdzie dzisiaj brakuje jednej z tych osób a sam zespół został wzbogacony o dwie kolejne. Następny zespół to zespół od wydawnictwa, jedna osoba (korektorka) przeszła na pracę zdalną (home office). Kolejny to część ludzi z Jeleniej Góry. Następnie marketing, gdzie jedna osoba pracuje z domu. Ostatnie zespoły to CMS i magazyn, dzisiaj znacznie powiększone o nowych ludzi. Z danych naszej firmy, w 2019 roku na ogólną liczbę zatrudnionych (70 osób) odeszły 3 osoby. Procedujemy aktualnie 5 rekrutacji. Stanowiska, marketing, programista, tester, księgowa, redaktor. Tak, jak gdzie indziej w sposób wyczerpujący został opisany sam proces rekrutacyjny. Kandydaci przechodzą przez trzy kolejne kroki. - rozmowa wstępna - celem jest poznanie kandydata i prezentacja firmy - zaproszenie do zespołu - celem jest przybliżenie firmy i zespołu kandydatowi - okres próbny - wejście w zespół w celu odpowiedzialnej decyzji kandydata i zespołu o dalszej współpracy Nie zawsze po okresie próbnym zatrudniamy człowieka, to jest naturalne. Dlatego pierwszy okres trzymiesięczny nazywa się okresem próbnym. Zdarza się też że na koniec okresu próbnego pracownik umawia się z zespołem na konkretne zmiany w postępowaniu (ostatnia szansa). Czasem udaje się w ten sposób utrzymać pracownika, czasem jednak i danie kolejnej szansy nie skutkuje.
Tak, firma płaci za utrzymanie konta na Go Work i moderuje wpisy. Wolność wypowiedzi ograniczona jest dobrem drugiego człowieka. Uderzanie w poszczególnych ludzi zatrudnionych w firmie jest naruszeniem ich dobra. Część wypowiedzi narusza również zobowiązanie do zachowania poufności. Oczywiście drogą alternatywną jest zgłaszanie każdego takiego incydentu do Prokuratury. Pozostawiliśmy to jako ostateczność. Aktualnie moderujemy wszystkie wpisy.
kilka komentarzy powyżej jest napisane, że firma nie moderuje wiec jak?
Jest tak jak w firmie. Na zewnątrz wszystko pięknie, a po paru tygodniach chcesz uciekać jak najdalej. Zakłamanie...
Oczywiście, że tak jest w sytuacji gdy kandydat jakimś cudem dostanie się do firmy kłamiąc na spotkaniu rekrutacyjnym z zespołem, po czym nie wywiązuje się ze swoich zadań względem zespołu i firmy. Nadużywa w ten sposób zaufania, którym obdarzyli go współpracownicy. Po paru tygodniach wszystko wychodzi. Jeżeli ktoś przyjmuje pomoc innych, uczy się i przejmuje obowiązki, zostaje. Jeżeli nie to zespół go zwalnia lub taka osoba sama ucieka. Tylko potem się użala i smaruje na lewo i prawo, bo przecież to firma się na niego uwzięła, nie doceniła.
Rotacja w firmie jest bardzo bardzo wysoko, to i f warto zadać sobie pytanie czy aby na pewno wina leży po stronie wszystkich pracowników czy może jednak pracodawcy?
Szanowna sfrustrowana duszyczko, skoro to zespoły odpowiedzialne są za politykę zatrudniania i zwalniania swoich pracowników to i pracownicy będąc w tych zespołach są jednocześnie też pracodawcami. To pracownicy prowadzą wielopoziomowe rekrutacje i to oni decydują kogo zwolnić. Skoro tego nie rozumiesz a podobno pracowałaś w tej firmie, to tylko świadczy o tym, że albo pracowałaś dawno temu, albo nie ogarniałaś zasad jakimi rządzi się wewnętrznie cała organizacja.
Oj widzę, że poziom odpowiedzi po stronie Pracodawcy schodzi coraz niżej. Nigdy u Was nie pracowałem, ale skutecznie odstraszacie potencjalnych kandydatów tego typu wypowiedziami. "Szanowna sfrustrowana duszyczko", co to są w ogóle za sformułowania? Państwa brak profesjonalizmu stwarza wrażenie odwrotne niż to, które Państwo chcecie stworzyć. Mam wrażenie, że otworzyłem jakiś kontrowersyjny post na facebooku, a nie na moderowanym goworku dużej, kreującej się na profesjonalną firmy. Polecam research pojęcia "derekrutacja" i "PR".
:) Bo co tu powiedzieć. Przypadkowo trafiłeś na ten post z pośród 3 mln innych niejednokrotnie bardziej kontrowersyjnych. Spędzasz tu wolny czas w ramach relaksu.
Czym Wfirma.Pl Sp. z o.o. zachęcają? Jakie mają dodatki?
W firmie nie ma żadnych dodatków. Pensje są wypłaszczone. Każdy pracownik o podobnych kompetencjach zarabia tak samo.
