Express Relocations: na rozmowie o pracę - niby przy okazji, niby mimochodem - pada pytanie "a pani ma dzieci?"... Nie sądziłam, że takie pytania naprawdę padają na rozmowach, i że ktoś kto reprezentuje poważną (w swoim mniemaniu, oczywiście) firmę pozwala sobie na tak żenujące zagrywki. Omijać szerokim łukiem, strata czasu, ewidentna dyskryminacja rodziców. Strach pomyśleć jak wygląda współpraca, więc dziękuję losowi, że ostatecznie nie zostałam zatrudniona przez tak "profesjonalną" organizację.
A na jakie stanowisko aplikowałaś? ;) Po jakim czasie dostałaś feedback z decyzją? Pytali jeszcze o coś konkretnego może? Lub przedstawili ci szczegółowo warunki, politykę firmy? Chce aplikować do firmy, ale tak się składa, że dzieci mam...
Nie dostałam feedbacku, raczej musiałam się o niego upominać i dopiero po ponad miesiącu otrzymałam telefon z jakimś mglistym tłumaczeniem, że ktoś tam miał mi przekazać informację o odmowie, ale nie przekazał bo "widocznie się nie dogadali wewnętrznie"...czyli stała śpiewka firm, które umywają ręce od poinformowania kandydata na czym stoi. Zestaw pytań na rozmowie standardowy - o doświadczenie, o motywację do zmiany, itp. Tak, przedstawiono mi warunki współpracy, natomiast nie wiem na ile szczera to była prezentacja.
Czy osoby bez doświadczenia mają szansę na zatrudnienie w Universal Express Sp. Z o.o?
Jasne. Tym bardziej, ze osobom bez doświadczenia można zaproponować mniejsze pieniądze (a to bardzo ważna kwestia w tej firmie) ;)
Z tonącego okrętu... Te cztery osoby z Warszawskiego biura, które przez covid zostały poproszone o zmianę pracy świadczą najlepiej o tym co się w firmie dzieje. Nie wiem jak inne oddziały, ale tutaj w Warszawie jest naprawdę słabo. Rozumiem, że czasy nie są najlepsze, ale nie zwalnia się dobrych pracowników tylko dlatego, że takie jest "widzimisię" Pani Prezes K. Kto będzie pracował jak sytuacja się unormuje? Aha, tak, praktykanci. O stylu rozstania nie ma co wspominać... Zmarnowane lata, nie polecam, już korpo lepsze niż to, przynajmniej są ustalone jakieś zasady - płatności za nadgodziny (tak, bo one są ekstra płatne w normalnych firmach), urlopów (nie, tutaj nie można brać urlopów w wakacje) czy awansu. Stara klika, lata razem. Reszta pracowników to tylko tło.
Czy ktoś może opowiedzieć jak teraz wygląda sytuacja w firmie? Jak atmosfera?