Czy w schade jest opieka lidera?
Sytuacja w zakładzie jest tragiczna, niemiec nie odwiedza to nasi tak w (usunięte przez administratora) walą że się w pale nie mieści. Wolne co tydzień dla wybrańców od czasów początku pandemii, no ŚMICH na sali, no równi i równiejsi są przecież. Jedna andzia może przychodzić na popołudnie do pracy a druga już nie, boki zrywać. Niegdyś były zebrania co 2 tygodnie bo ktoś dobrą rękawiczkę wyrzucił, teraz mimo tak kryzysowej sytuacji, a tak ŹLE nie było tu od chyba początku zakładu, nikt pracownikom nic nie chce powiedzieć. Czy wciąż będzie tak cienkusz że zleceniami, czy mamy chorować, czy szukać innej pracy? Kto ma urlop niech wy...epsza. Najlepiej udawać że jest cacy i tydzień z sadłem siedzieć na darmowym urlopie przecie nimiec nie widzi. A roboty nima - a kogo to?
Jakie zarobki na produkcji?
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa ważną rolę. Jak wygląda ten aspekt w Schade Stal Polska Sp. z o.o.?
To, że atmosfera jest w porządku może powiedzieć tylko ktoś kto nie pracuje na produkcji czyli np. technolog lub kadry. Nie ma sensu udawać i mówić, że jest super skoro nie jest. Po prostu wiele osób nie ma wyboru i musi pracować z "buzią na kłódkę" w obawie o konsekwencje. Polecam kierownictwu popracować z rok na produkcji i dopiero wtedy wyrazić opinię. Zamieńcie się miejscem z pracownikiem na maszynie i zobaczcie jak sprawy mają się od kuchni, bo wam się wydaje, że ludzie to tylko potrafią narzekać...