Jak wygląda każdy z etapów rekrutacji w Pneumatik S.A.?
kilka faktów dotyczących firmy Pneumatik S.A. Wysogotowo: - związana kapitałowo z Arbatech Sp. z o.o. Dąbrowa dawniej Ekomakpol Sp. z o.o., - wynagrodzenia nie wypłacane w terminie, oczywiście niższe niż te ustalane na rozmowie kwalifikacyjnej, nagminnie zalegają z wypłatami, - najlepiej praca za najniższą krajową, reszta pod stołem, - prowizja niższa niż ta ustalona na rozmowie kwalifikacyjnej, - prowizja rozliczana według widzimisie szefa, nie wiadomo kiedy i w jakiej kwocie, często nie wiadomo za co, - prowizja rozliczana pod stołem, każą wypisywać sztuczne delegacje i prowizję wypłacają jako diety chcąc uniknąć opodatkowania, jakoś muszą wyciągnąć pieniądze ze spółki, - oczekiwania szefa to praca 24/7, ciągle pod mailem i telefonem, - brak delegacji i diet dla handlowców mimo posiadania do obsługi kilku województw, konieczność noclegów poza domem i de facto poświęcania czasu prywatnego dla firmy, - limit na nocleg 100 zł, konieczność noclegów w podupadających zajazdach, motelach, oczywiście problem z jego terminowym rozliczeniem - pisanie archaicznych raportów w pliku Excel, nie stać ich na normalny system CRM, w raportach oczywiście bzdury ale musi to jakoś ładnie wyglądać i ilość wizyt musi się zgadzać, Mały Prezes to ogląda i wtedy lepiej śpi, - samochody dla pracowników ściągnięte na lawecie z Niemiec, przebiegi po 300.000 km, nagminne wizyty w serwisie, - oczywiście GPS i rozliczanie każdego przejechanego kilometra, uzupełnianie trzech bzdurnych tabelek z rozpisaniem każdej trasy, - brak jakiegokolwiek socjalu dla pracowników, - brak jakichkolwiek premii świątecznych dla pracowników, - wpieprzanie się w tematy handlowców przez Małego Prezesa powodujące chaos w komunikacji pomiędzy klientem, handlowcem, firmą, Działem Technicznym, Działem Montażu, - brak jakichkolwiek kompetencji w zarządzaniu i wyczucia handlowego Małego Prezesa, całość i tak zarządzana przez Trochę Większego Prezesa, który zastrasza i trzyma pod pantoflem Wszystkich szczycąc się, że to Firma Rodzinna, - każda złotówka, która ma być wydana musi być zaakceptowana przez Trochę Większego Prezesa, - zarząd firmy w swoim myśleniu i działaniu pozostał jeszcze w latach 90-tych, - firma na skraju upadku, - generalnie ich ideą nie jest pomoc i rozwiązywanie problemów klientów tylko wciskanie sprężarek gdzie się da i jak największe krojenie na serwisie, wiadomo - limit trzeba zrobić. Współczuje BOGE, że mają takiego dystrybutora na terenie Polski. Nie polecam pracy w firmie Pneumatik S.A. Wysogotowo.
BOGE z tego co widzę od dawna małymi krokami wycofuje się ze współpracy z Pneumatikiem dobrze widząc że statek tonie... Stary Prezes cały czas otwiera nieudolnemu synkowi nowe firemki z co raz to nowymi markami sprężarek. Rynek BOGE przejmuje skutecznie Aerzen o czym świadczą przejścia do Aerzen byłych pracowników Pneumatika (serwis/handel). W sumie przeszło już od nas 5 osób.
Czy kogoś w Aerzenie popierniczyło? Przecież takich informacji się nie ujawnia. To jest śmieszne. Poważna firma ujawniająca tego typu informacje publicznie. Toż to strzał w stopę. :):) Jakakolwiek byłaby prawda to takie opisy pisane przez pracownika Aerzen są kompletnie bez RiGCzu.
Zgadza się dla serwisanta samodzielnego 2300zł na rękę miesięcznie z dyspozycyjnością i wyjazdami po regionie wielkopolskim i nie tylko, dziękuję w Biedronce lepiej płacą i umieć nic nie trzeba
Oferują 2000ał dla serwisanta - próbują z człowieka zrobić debila wmawiając że dziesięciu ju z czeż czeka pod brama firmy o taką pracę. NIE POLECAM ODRADZAM WSZYSCY SIĘ ZWALNIAJĄ SAMI
hej! teraz jest u nich poszukiwany ktoś jako Kierownik warsztatu mechanicznego, ale stawki są naparwde dobre, ale praca w róźne dni tygodnia jednak jest.
Niestety to smutna prawda. Prezes faworyzuje swoją rodzinę, chwali, stawia za przykład. Ludzie spoza układu są traktowani jak pracownicy drugiej kategorii, zawsze wykonują pracę gorzej niż jego rodzina, oczywiście w mniemaniu prezesa. Krótko mówiąc \\\\\\\"szkoda rzucać pereł przed świnie\\\\\\\" i lepiej poszukać gdzie indziej pracy.
złota myśl firmy? "co w rodzinie to nie zginie"
Firma bez przyszłości, jeśli masz swoje zdanie to długo tu nie zabawisz , asertywność=wylot, firma z przeszłymi ideami, nie dla ludzi kreatywnych. Od razu widać kto siedzi u prezesa w kieszeni, obecne motto to "milczenie jest złotem"- ale jak długo tak można?...