Rozmowy kwalifikacyjne w Piotr Duszyński Desmart - Gdynia

Przebieg rekrutacji

Mam trochę mieszane uczucia z rekrutacji, przeprowadzonej parę miesięcy temu. Z uwagi na brak możliwości przyjścia w normalnych godzinach biurowych, najpierw odbyliśmy rozmowę zdalną, trochę później już kolejną (trochę powtarzającą to samo, bo panowie nie do końca pamiętali o czym była pierwsza), potem trzecia rozmowa, tym razem już techniczna. Tym razem pytania były stosunkowo łatwe, ale jakiejś wiedzy wymagały, a rekrutujący byli przygotowani. Biuro jest ładne, atmosfera wydaje się w porządku. Zostałem poproszony o zrobienie jakiegoś projektu i wysłania adresu do repozytorium, ale po zrobieniu tego i otrzymaniu zapewnienia, że przejrzą i się odezwą kontakt się urwał. Nie dostałem informacji, czy znaleźli kogoś innego, czy czegoś brakuje - nic. Trochę to dziwne, zważywszy na fakt, że w rozmowie technicznej rekruterzy sami mówili, że nieźle mi poszło w porównaniu do innych. Możliwe, że mają taki chaos organizacyjny, że nawet nie zauważyli zlewania kandydatów =p